Przy takim towarzystwie i dobrym winie,nasz czas do ślubu szybciej płynie!PM2014cz.8

[Kate Noir]

Napisane przez kroooliczek89

Ehh dziewczyny byłam u lekarki mojej dostałam skierowania na badania krew i usg szyi znowu bo te moje węzły mi się powiększają znów stres i strach ;( wolny termin na usg dopiero 27 marca...

Króliczku... trzymam kciuki by to był fałszywy alarm

Napisane przez docik10

Ja jak na razie jestem dobrą przyszłą synową teściowa mnie jeszcze chwali. Drugiej synowej się trochę boi bo ona nie pozwala sobie w kasze dmuchać ja jestem jak już pisałam ugodowy człowiek i nie mam odwagi odpyskować ehhh pewnie mi wejdzie na głowę po ślubie z tżcikiem

Ja obiecałam sobie, że nic tu nie napiszę o niej. Też jestem ugodowa.

Napisane przez lupinka

jeszcze Cię zaczną boleć, poczekaj ja miałam zakładane wieczorem, ok 20 wróciłam z TŻ do domu bo jechał ze mną, zjadłam jeszcze kolację i spoko a następnego dnia rano o-o nie mogę gryźć!!! ale nie straszę, szybko się przyzwyczaisz

dobra już nie mogę gryźć, tż zrobił bagietkę z masłem czosnkowym i dupa.
chciałam wypić piwo ale chyba nie będę mogła bo muszę być przygotowana na tabsy

Napisane przez tajik girl

ja uwielbiam aparaty mój mnie prawie nigdy nie bolał, a wosku użyłam tylko raz

zazdroszczę

Napisane przez garfieldek

Dziewczyny, macie sprawdzony sposob, zeby kwiatki tak szybko w wazonie nie zwiedly???

tak! Najpierw trzeba obciąć przegniłe końcówki, następnie włożyć do zimnej wody na jakiś czas -> tak uratowaliśmy 50 tulipanów. Ostatnio pani kwiaciarka doradziła tż;owi by do wazonu włożyć kostki lodu.

[niulka_1985]

kwiatuszek10031989 wiesz jaka cena od osoby obowiązuje w tym roku w naszej restauracji?

[tasiulek]

A pizgła by w Was kometa to może byście tyle nie nadawały

[exist_]

Tasiulek, jak dysponujesz takimi mocami, to ja Ci podam namiar gdzie ma ☠☠☠☠nąć i kogo xD

[agunineczka]

eh weszłam na forum z wielką ochotą nadrobienia Was, od środy... ale zobaczyłam ilosć stron do przeczytania i zrezygnowałam...

Wydarzyło sie cos ważnego jak mnie nie było?

[Tycikata]

a ja właśnie wróciłam z pracy..... od 8 rano......
a jutro cały dzień na uczelni od 8, no plus jeszcze dojazd 1,5h......

ide spać

[alloffkowa]

Napisane przez exist_

Tasiulek, jak dysponujesz takimi mocami, to ja Ci podam namiar gdzie ma ☠☠☠☠nąć i kogo xD

też bym chciała

Napisane przez agunineczka

eh weszłam na forum z wielką ochotą nadrobienia Was, od środy... ale zobaczyłam ilosć stron do przeczytania i zrezygnowałam...

Wydarzyło sie cos ważnego jak mnie nie było?

nic ! tylko mamy jedną świeżo upieczoną narzeczoną i kilka nowych PM

[karoolecka]

Napisane przez tasiulek

A pizgła by w Was kometa to może byście tyle nie nadawały

no i co ja bym bez Was robiła całe ferie...

Napisane przez Tycikata

a ja właśnie wróciłam z pracy..... od 8 rano......
a jutro cały dzień na uczelni od 8, no plus jeszcze dojazd 1,5h......

ide spać

ojj Bidulko kolorowych snów

[misiadelko]

Napisane przez dodaja

Angel widzę, że obie czekamy na pierścień mocy

Moniaaa ja tą kuzynkę bym chyba zabiła !

Misiadełko widzę, że nie możesz odpocząć od ślubnych tematów

Nie mogę, nawet bardzo bym chciala a nie mogę

Napisane przez kwiatuszek10031989

Dawno tu nie zaglądałam i przyznam się szczerze że nie mam siły nadrabiać Ale za to przyszłam się pochwalić Ogłaszam wszem i wobec, że mamy kamerzystę Dziś byliśmy się z nim spotkać i podpisaliśmy umowę Poza tym przeżyliśmy miłe zaskoczenie, bo w mailu napisał że cena wynosi 3000 zł, a okazało się że 2700 więc to zawsze parę stówek w kieszeni I to jest cena za 2 operatorów lustrzanek więc jest mega tanio w porównaniu do innych firm które proponują kręcenie lustrzankami. Dostaniemy 3 płyty dvd i 1 na blue-ray. A kręcą od przygotowań do 1 w nocy czyli do końca oczepin

Napisane przez moooniaaaa

Ja obawiam się spotkania rodziców. Moi rodzice znają na razie tylko ojca tż. Wiadomo, taka okazja to każdy chcialby wypić. A niestety moja teściowa ma alergię na wszelki alkohol, strach przy niej nawet kieliszek wina wypić. Wiem,że spotkanie+% skończy się jej awanturą. U mnie w domu nigdy tak nie było, nawet ot tak wieczorem mogę usiąść z mamą i np.:nalewką czy piwem i pogadać. A u tż ... wystarczy piwo w lodówce, żeby była afera. Więc chyba nie będzie obiadu,a jedynie kawa i ciasto

Dziwna kobieta... wszystko jest dla ludzi... Ale w sumie może ma z alkoholem jakieś złe wspomnienia, pijący ojciec albo coś...

[klaudia1534]

Napisane przez tasiulek

A pizgła by w Was kometa to może byście tyle nie nadawały

Współczuje Wam dziewczyny z tymi siostrami TŻtów, i z całego serca cieszę się, że mój ma brata

[velika]

Napisane przez tasiulek

A pizgła by w Was kometa to może byście tyle nie nadawały

Mnie ostatnio nikt nawet nie wkurza, nie mam komu życzyć, żeby meteory przywaliły
Kocham piąteczek! Rum, pizza, meczyk tenisa i łognisty jeździec - od razu chce się żyć
Mój chłop ma 8 lat młodszego brata, tak więc młody za wiele nie ma do powiedzenia. A jego dziewczyna bardzo spoko. Z uwagi na dużą różnicę wieku nie mamy w sumie kontaktu, ale jak już przebywamy ze sobą to jest ok
Za to moja siostra jest super, chłop i ja świetnie się wspólnie dogadujemy, a jej facet też jest mega Wiadomo czasem wydrzemy ryje na siebie, zwłaszcza po pijaku, ale następnego dnia znowu jest big laf ;] Zresztą ja ich ze sobą zapoznałam, bo chłopak mojej siostry chodził ze mną do klasy do LO i należy do mojej paczki. Miał pocieszyć jej złamane serce, jak były z nią zerwał i pocieszył bardzo skutecznie ;]

[laddybird]

Ale się rozpisałyście, nie nadążam Co do spotkania rodziców, jestem z tż 3 lata a nasi rodzice ani razu się nie widzieli. I niestety obawiam się ich spotkania. Po pierwsze dzieli ich 10 lat a po drugie teściowie są ludźmi ze wsi, więc no są specyficzni. Nie wiem jak to będzie na spotkaniu. Pewnie sztywno, z samej racji tego, że rodzice nie akceptują tż. Czyli zanim do owego spotkania dojdzie pewnie jeszcze sporo czasu minie...ewentualnie zapoznają się na błogosławieństwie . Swoją drogą uważam tą tradycję za przestarzałą. Wolałabym, żeby tż zobaczył mnie dopiero przed ołtarzem, ale cóż taka polska tradycja .

[Shiruvii]

Napisane przez karoolecka

może ich wyswatasz ?

nie mogę się doczekać

a co do reszty to kicha a nie macie czegoś takiego jak urlop na żądanie? Ogólnie nie wyobrażam sobie wesela w niedzielę Może to będzie tylko przyjęcie ? Albo jakiś krótki obiadek, deser i heja do domu ? No sama nie wiem.. Duży kłopot bo goście muszą wziąć urlop na poniedziałek lub uciec z wesela przed północą co jest bez sensu dla jednej i drugiej strony, bo nie ukrywajmy, ale kasa trochę tak rzucona w błoto... Dania są przecież (u mnie na przykład) wydawane nawet do godziny trzeciej/czwartej więc komu będzie podawane skoro (dam sobie rękę uciąć), ze połowy gości już nie będzie
A może tylko tak gadają, że niedziela i się rozmyślą ?

Oboje sparowani

Urlop na żądanie jest wliczany do urlopu wypoczynkowego. A mnie jest potrzebne całe 20 dni

Akurat u mnie w rodzinie większość pracuje w oświacie, więc wakacje mają wolne. Co więcej Panna Młoda też ma wtedy wakacje (tak, tak, dobrze kojarzycie to PM z rocznika 1996 ), więc im to "rybka".
A starsza część rodziny ma więcej urlopu i mogą inaczej zaplanować. Chociaż też pewnie części nie będzie pasowało.

Napisane przez tasiulek

A pizgła by w Was kometa to może byście tyle nie nadawały

Napisane przez exist_

Tasiulek, jak dysponujesz takimi mocami, to ja Ci podam namiar gdzie ma ☠☠☠☠nąć i kogo xD

Ja mam już drugą kartkę zapisaną

[cikulada]

Witam nową PMkę

Napisane przez Shiruvii

Akurat u mnie w rodzinie większość pracuje w oświacie, więc wakacje mają wolne. Co więcej Panna Młoda też ma wtedy wakacje (tak, tak, dobrze kojarzycie to PM z rocznika 1996 ), więc im to "rybka".
A starsza część rodziny ma więcej urlopu i mogą inaczej zaplanować. Chociaż też pewnie części nie będzie pasowało.

Dlaczego ona chce tak wcześnie wychodzić za mąż?

Mala_czarna mi te dni podane przez Ciebie odpowiadają Mogę się wtedy z wami spotkać

Jutro piszę egzamin i baaardzo proszę o trzymanie kciuków bo nie wiem co to będzie

Więcej nie jestem w stanie teraz cytować, bo jestem padnięta po całodniowym zakuwaniu i idę już spać, bo jutro czeka mnie pobudka przed 6 Musicie mi to wybaczyć

[velika]

Napisane przez Shiruvii

Oboje sparowani

Urlop na żądanie jest wliczany do urlopu wypoczynkowego. A mnie jest potrzebne całe 20 dni

Akurat u mnie w rodzinie większość pracuje w oświacie, więc wakacje mają wolne. Co więcej Panna Młoda też ma wtedy wakacje (tak, tak, dobrze kojarzycie to PM z rocznika 1996 ), więc im to "rybka".
A starsza część rodziny ma więcej urlopu i mogą inaczej zaplanować. Chociaż też pewnie części nie będzie pasowało.

10 lat młodsza ode mnie
ja w jej wieku to myślałam, gdzie by tu iść na imprezę i uczyłam się do matury, a ślub wydawał mi się abstrakcją... nie ogarniam czegoś takiego.

[misiadelko]

Napisane przez laddybird

Ale się rozpisałyście, nie nadążam Co do spotkania rodziców, jestem z tż 3 lata a nasi rodzice ani razu się nie widzieli. I niestety obawiam się ich spotkania. Po pierwsze dzieli ich 10 lat a po drugie teściowie są ludźmi ze wsi, więc no są specyficzni. Nie wiem jak to będzie na spotkaniu. Pewnie sztywno, z samej racji tego, że rodzice nie akceptują tż. Czyli zanim do owego spotkania dojdzie pewnie jeszcze sporo czasu minie...ewentualnie zapoznają się na błogosławieństwie . Swoją drogą uważam tą tradycję za przestarzałą. Wolałabym, żeby tż zobaczył mnie dopiero przed ołtarzem, ale cóż taka polska tradycja .

Moi rodzice też są ze wsi....

[antonina_bielska]

Napisane przez moooniaaaa

W temacie szwagierek ja też bym z chęcią coś napisała, ale to już kiedyś jak wstąpię do klubu

Iii ja

[ane3kaa]

Napisane przez cikulada

Witam nową PMkę


Dlaczego ona chce tak wcześnie wychodzić za mąż?

Mala_czarna mi te dni podane przez Ciebie odpowiadają Mogę się wtedy z wami spotkać

Jutro piszę egzamin i baaardzo proszę o trzymanie kciuków bo nie wiem co to będzie

Więcej nie jestem w stanie teraz cytować, bo jestem padnięta po całodniowym zakuwaniu i idę już spać, bo jutro czeka mnie pobudka przed 6 Musicie mi to wybaczyć

Trzymam mocno kciuki

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Juz 546 dni nosze pierścionek zaręczynowy i za równe 546 dni będzie mój upragniony dzień ))

[misiadelko]

http://www.forum.wesele-lodz.pl/prin...a76dba5b0ec4f0

[kroooliczek89]

Normalnie czuje się tu obco, bo ja bardzo lubię siostrę mojego TŻ-ta i ona mnie chyba też

A ja tu sobie właśnie wróciłam z pracy, wchodzę do domu, a mama do mnie krzyczy, że kupiła garnki... Dla mnie... Ja się pytam po co a ona do mnie: "No jak się niedługo wyprowadzisz i zamieszkasz z N. żebyś miała w czym gotować" To ja się wyprowadzam

[ane3kaa]

Napisane przez kroooliczek89

Normalnie czuje się tu obco, bo ja bardzo lubię siostrę mojego TŻ-ta i ona mnie chyba też

A ja tu sobie właśnie wróciłam z pracy, wchodzę do domu, a mama do mnie krzyczy, że kupiła garnki... Dla mnie... Ja się pytam po co a ona do mnie: "No jak się niedługo wyprowadzisz i zamieszkasz z N. żebyś miała w czym gotować" To ja się wyprowadzam

Ja tez lubie siostre mojego TZ

wiesz co chciałabym aby moja mama mi tak powiedziała ;p bo ja juz w sumie chcialabym zamieszkac z TZ (

[kroooliczek89]

Napisane przez ane3kaa

Ja tez lubie siostre mojego TZ

wiesz co chciałabym aby moja mama mi tak powiedziała ;p bo ja juz w sumie chcialabym zamieszkac z TZ (

Tylko jeszcze trzeba mieć za co wynająć mieszkanie Bo ja to bym już chętnie się wyprowadziła

[ane3kaa]

Napisane przez kroooliczek89

Tylko jeszcze trzeba mieć za co wynająć mieszkanie Bo ja to bym już chętnie się wyprowadziła

No wiadome ;p i jeszcze odłożyć na wesele

[kroooliczek89]

Napisane przez ane3kaa

No wiadome ;p i jeszcze odłożyć na wesele

Planujemy narazie odkładać na wesele, a 2-3 miesiące przed ślubem wynająć coś. Żeby po ślubie mieć gdzie się podziać. Chyba że wcześniej któreś z nas znajdzie lepszą pracę. Tzn TŻ mógłby znaleźć taką pracę jak ma tam, tylko że w P-ń i na umowę porządną...

Dziewczyny jutro mam ważenie Trzymajcie kciuki

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Jak pójdę na swoje to napewno dostanę masę ślicznych ręczników frotte, bo mój tato pracuje w firmie budowlanej no i oni dostają co 2 miesiące nowe śliczne ręczniki, kremy do rąk, mydła itd itp No i mama odkłada te wszystkie nowiutkie ręczniki i czekają na mnie i brata

I od babci napewno dostanę żelazko, suszarkę, czajnik elektryczny
Bo ma odłożone, nowe

[Kate Noir]

Napisane przez velika

Kocham piąteczek! Rum, pizza, meczyk tenisa i łognisty jeździec - od razu chce się żyć

Zazdroszczę... ja z tego wszystkiego to ewentualnie mogę obejrzeć mecz... zagrać bym nie dała rady... nie mogę się doczekać aż minie tydzień od założenia aparatu
a poza tym niezła historia miłosna

Napisane przez misiadelko

http://www.forum.wesele-lodz.pl/prin...a76dba5b0ec4f0

tam jest wszystko czego potrzebuję do szczęścia dziękuję

Napisane przez kroooliczek89

A ja tu sobie właśnie wróciłam z pracy, wchodzę do domu, a mama do mnie krzyczy, że kupiła garnki... Dla mnie... Ja się pytam po co a ona do mnie: "No jak się niedługo wyprowadzisz i zamieszkasz z N. żebyś miała w czym gotować" To ja się wyprowadzam

to dobrze
moja sis odkłada mi ciuchy dla dziecka nawet pozwoliła mi wybrać płeć bo odkłada takie i takie (dla bliźniąt tez starczy). I weź jej tu wytłumacz, że nie planujesz

[misiadelko]

Kate... Moja mama dzisiaj zapytała czy jestem nieszczęśliwa, że będę miała firmę dekoratorską Stwierdziłam, że sama sobie chociaz przygotuję rożki na płatki, dekorację samochodu i winietki... Bo inaczej ocipieję Oczywiście, ze się cieszę, bo zmartwienie o wazony idzie w siną dal i będę miała przed samym ślubem więcej czasu dla siebie, ale dziwnie się czuję nie mając do końca wpływu na wszystko, więc zajęlam się zamawianiem zaproszeń na 50-tkę mojego taty i naklejek na bimber na wyżej wymienioną imprezę Jeszcze dekoracji szukam, serwetki z Warszawy dostarczy mi siostra TŻta... Moja mama nie jest pewna czy jestem normalna...

[karoolecka]

Napisane przez Shiruvii

Oboje sparowani

Urlop na żądanie jest wliczany do urlopu wypoczynkowego. A mnie jest potrzebne całe 20 dni

Akurat u mnie w rodzinie większość pracuje w oświacie, więc wakacje mają wolne. Co więcej Panna Młoda też ma wtedy wakacje (tak, tak, dobrze kojarzycie to PM z rocznika 1996 ), więc im to "rybka".
A starsza część rodziny ma więcej urlopu i mogą inaczej zaplanować. Chociaż też pewnie części nie będzie pasowało.

nieźle.. a ja myślałam, że jestem młodą PM

---------- Dopisano o 02:27 ---------- Poprzedni post napisano o 02:26 ----------

Napisane przez misiadelko

http://www.forum.wesele-lodz.pl/prin...a76dba5b0ec4f0

[alloffkowa]

witam sie kawka z rana

[antonina_bielska]

Napisane przez kroooliczek89

A ja tu sobie właśnie wróciłam z pracy, wchodzę do domu, a mama do mnie krzyczy, że kupiła garnki... Dla mnie... Ja się pytam po co a ona do mnie: "No jak się niedługo wyprowadzisz i zamieszkasz z N. żebyś miała w czym gotować" To ja się wyprowadzam

Haha

Ja też się witam z rana, ale z pracy (mam nadzieję, że nie będzie ruchu i pojade do domu grać, w pon mam zaliczenia dwa )

I dzięki za linka z cyklu DIY

[kroooliczek89]

Witam się meliską

Kolejny kilogram mniej Już mnie mniej o 7 kg!

A te garnki to za 3ozł były żal było by nie wziąć