Polecamy:

LoLcIa123 · 2013-02-06, 17:13

Aha,to jeszcze mi brakuje jednego wyniku do tego 3

bo pierwszą miałam w wieku 19l. drugą w wieku 21l. i teraz by wypadało zrobić 3 ,bo w kwietniu minie rok

. Zawsze się boję tych wyników,choć moja ex gin twierdziła,że możemy robić co 2 lata bo u tak młodych kobiet raczej nie występuje rak szyjki macicy,w dodatku przed urodzeniem dziecka,no ale Ona zawsze dużo mówiła a jak widac było to mało efektywne,nawet mi przez tyle lat pcos nie zdiagnozowała

. Też Wam wychodzi IIgrupa??
Zapytałam na tym forum gazeta.pl

a do endokrynologa muszę się wybrać jakiegoś,innego niż obecny na pewno

.

gwiazdka93 · 2013-02-06, 17:26

Cytat:

Napisane przez LoLcIa123

Aha,to jeszcze mi brakuje jednego wyniku do tego 3

bo pierwszą miałam w wieku 19l. drugą w wieku 21l. i teraz by wypadało zrobić 3 ,bo w kwietniu minie rok

. Zawsze się boję tych wyników,choć moja ex gin twierdziła,że możemy robić co 2 lata bo u tak młodych kobiet raczej nie występuje rak szyjki macicy,w dodatku przed urodzeniem dziecka,no ale Ona zawsze dużo mówiła a jak widac było to mało efektywne,nawet mi przez tyle lat pcos nie zdiagnozowała

. Też Wam wychodzi IIgrupa??
Zapytałam na tym forum gazeta.pl

a do endokrynologa muszę się wybrać jakiegoś,innego niż obecny na pewno

.

Chyba się źle wyraziłam

Liczą się 3 wyniki badań powtarzanych co rok...

LoLcIa123 · 2013-02-06, 17:33

Aha,to zaczynam od 0

ale w sumie ciekawe jaka jest różnica?? czy robie co rok,czy co 1,5 i wynik jest ok,choć II grupa,ale podobno najczęściej wychodzi gr II.
W każdym razie mam zapalenie pecherza chyba,piecze jak diabli

mam nadzieje,ze minie niebawem boo booooli

Petit_Papillon · 2013-02-06, 18:35

Cytat:

Napisane przez gwiazdka93

Ja zazwyczaj przy ciśnieniu 100/70 mam puls ok. 75...
No ja sobie raczej też nie odmówię, cały rok się przecież na to czeka

Jeszcze moja babcia piecze takie pyszne, domowe pączki

Ja swojego czasu miałam puls ponad 100 niczym sie nie denerwując ani nic

i dlatego dostałam leki, żeby mi serce nie zwariowało

u mnie nikt nie piecze pączków za to babcia faworki robi

Cytat:

Napisane przez LoLcIa123

Byłam u psycholożki

powiedziała ,że nie zachoruje na chorobę którą sobie wymyśliłam na pewno,mogę mieć jedynie jej somatyczne objawy

i kazała Wam przekazać żebyście nie pisały o rakach

hahaha Pani Psycholog ma rację

LoLcIa123 · 2013-02-06, 19:24

Dziewczyny dostałam taka odpowiedz od osoby znającej się na problemach z tarczycą z jednego forum;
"poziomy hormonów i usg masz zupełnie przyzwoite.
Po co Ci hormon?
Wywal euthyrox i tyle.
Lekarzowi powiedz, że paskudnie się po nim czujesz
i dlatego go odstawiłaś.
aaaaaa, i nie patrz na TSH, patrz na poziomy hormonów.
Może w przyszłości będzie Ci potrzebny euthyrox /kto to wie?!/,
ale na dzień dzisiejszy jest zbędny."
I co Wy na to?

gwiazdka93 · 2013-02-06, 19:32

Cytat:

Napisane przez LoLcIa123

Dziewczyny dostałam taka odpowiedz od osoby znającej się na problemach z tarczycą z jednego forum;
"poziomy hormonów i usg masz zupełnie przyzwoite.
Po co Ci hormon?
Wywal euthyrox i tyle.
Lekarzowi powiedz, że paskudnie się po nim czujesz
i dlatego go odstawiłaś.
aaaaaa, i nie patrz na TSH, patrz na poziomy hormonów.
Może w przyszłości będzie Ci potrzebny euthyrox /kto to wie?!/,
ale na dzień dzisiejszy jest zbędny."
I co Wy na to?

Moje zdanie znasz- ja bym skonsultowała się z jeszcze jednym endo. Ale ogólnie zgadzam się z tą opinią

LoLcIa123 · 2013-02-08, 10:53

Cytat:

Napisane przez gwiazdka93

Moje zdanie znasz- ja bym skonsultowała się z jeszcze jednym endo. Ale ogólnie zgadzam się z tą opinią

Się zgadzam

Cytat:

Napisane przez Monika 8 4

Ale możesz się takim zachowaniem wpędzić w chorobę np. nerwicę, depresję i wiele innych tego typu zaburzeń osobowości no ale to chyba wiesz

A to akurat wiem,już mam nerwice i powoli łapie chyba depresje

u mnie w domu to normalka wszyscy znerwicowani

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Cytat:

Napisane przez Monika 8 4

Ja zawsze idę do przynajmniej dwóch lekarzy aby upewnić się że postawiona diagnoza jest prawidłowa. Kiedyś lekarz postawił błędną diagnozę i teraz wolę minimum dwa razy sprawdzić niż żyć z czymś co było źle zdiagnozowane.

Tez bym tak zrobila tylko mnie na to nie stać ,żeby chodzić po kilku lekarzach i wykonywac milion badań

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Cytat:

Napisane przez gwiazdka93

A jeśli chodzi o to, że nie zachorujemy na chorobę którą sobie uroimy to fakt jest to właściwie niemożliwe. Na ćw. psych. kiliniczyny opowiadała nam, że pewna kobieta przeżywała ogromny długotrwały stres (nie będę wchodzić w szczegóły) i po jakimś czasie zachorowała na raka i umarła. Chciała nam tym uświadomić jak nasze życie może na nas wpłynąć. Oczywiście nie popadajmy w skrajność, że każdy stres wywołuje raka bo zaraz to się pewnie takie komentarze posypią. Jednak to już indywidualna kwestia każdej jednostki. Każdy ma inny organizm.

Ja myślę, że właśnie niekiedy naukowcy pewne rzeczy podpinają pod inne

tzn. wg mnie u tej kobiety inny czynnik wywołał chorobe nowotworową ,a że była w stresie to już inna bajka ,choć mogło to pewnie pogłębić chorobę lub doprowadzić do tego,że nie chciała walczyć po diagnozie o życie i stąd śmierć.
Np u mnie w domu wierzą w zabobony,tj że w wielkanoc nie można grzebać w ziemi ,tzn przesadzać kwiatków ,bo ktoś bliski umrze z rodziny i tak sąsiadka grzebała w ziemi a niedługo po tym jej mama zmarla po złamaniu nogi,no to już winą jest to ,że grzebała w ziemi, następny zabobon jak komuś się śnią wypadające zęby,to już na pewno śmierć,jak ktoś w bliskim czasie umrze-to łączą to z tym,jak zmarły lezy w kostnicy w niedziele,to na pewno weźmie kogoś z rodziny ze sobą i tak jak faktycznnie zdarzył się kiedyś tam przypadek śmierci bliskich osób w krótkim czasie to już podpinaja to pod to

.
Nam opowiadała na edukacji zdrowotnej kobitka ,że pozytywne i negatywne myślenie wpływa na proces leczenia ,ale nie na powodowanie chorób,no chyba że wlaśnie,psychicznych,któr e są równie ciężki i uporczywe

LoLcIa123 · 2013-02-08, 11:43

Może źle się wyraziłam,bo na pewno są choroby które można wywołać sobie stresem,jakieś arytmie serca,nadciśnienie tętnicze, wzrost cholesterolu nawet ! jest się bardziej podatnym na infekcje ,można nawet się na zawał przekręcić przy ogromnym stresie.
Pisałam to wyżej raczej w ujęciu chorób nowotworych,bo jednak tutaj w gre wchodza jakieś patogeny

.
Ja też mam od nerwów arytmie i jakieś inne rzeczy

.
Ja jak tylko moge staram sie zapomnieć o stresie ,ale jest to trudne,zwłaszcza teraz,mam ciężki okres w życiu ,a w dodatku jestem DDA

LoLcIa123 · 2013-02-08, 11:58

No niestety

No nic nie zrobię,że życie sie tak potoczyło,czasem zwalam winę na moją mame,że powinna dawno zostawić ojca,a nie że teraz dzieci takie znerwicowane, ale Ona biedna sama żyje w ciągłym stresie od kilkudziesieciu lat,więc po co jej dokładać.
Leczę się u tego psychologa z marnym efektem,dziś już mam dzień k.py

Petit_Papillon · 2013-02-08, 12:42

Cytat:

Napisane przez LoLcIa123

Może źle się wyraziłam,bo na pewno są choroby które można wywołać sobie stresem,jakieś arytmie serca,nadciśnienie tętnicze, wzrost cholesterolu nawet ! jest się bardziej podatnym na infekcje ,można nawet się na zawał przekręcić przy ogromnym stresie.

Skąd ja to znam

Cytat:

Napisane przez LoLcIa123

Ja jak tylko moge staram sie zapomnieć o stresie ,ale jest to trudne,zwłaszcza teraz,mam ciężki okres w życiu ,a w dodatku jestem DDA

Biedna

**kasiastrunin** · 2013-02-11, 23:33

Czy któraś z Was brała CLIMEN na PCOS?
jak sie czułyscie po tym?

ja jestem po diagnozie, gino - endo kazała brac mi 2 miechy CLIMEN a potem przejść na anty.
pytałam na co ten CLIMEN, ale albo słabo wyjasniala, albo nie zrozumialam.. któras z was wie?
bo Climen to HTZ wiec teoretycznie "rozhula" i pobudzi jajniki. A potem anty by je zachamować i jakby "zamrozic"..?
ktos moze mi wyjasnic czemu tak?
bede bardzo wdzieczna..

aha czy wy biorac ten Climen (biore 4 dzien dopiero) tez byliscie takie przemeczone i ospałe? Akurat mam sesje a zasypiam od 4 dni, plus mocno boli mnie jedna noga:/

chyba ze chodzi o to, by zahamować i "zamrozić" je tabletami anty w momencie gdy beda w lepszym stanie niz teraz, stad 2 miesiace te HTZ ?

quleczka · 2013-02-12, 07:50

Cytat:

Napisane przez LoLcIa123

Mnie też chciała ginka przepisać diane bez badań "a bo widzę drobne problemy z cera" nawet nie zrobiła ze mna wywiadu,ani badań..
To nic ,że mam problemy z krążeniem,a wszyscy w mojej rodzinie mają żylaki,moja mama nawet miała 2 razy zapalenie żylaków i mam cholesterol 300

Ehhh, skąd ja znam takich lekarzy

Mi też dopiero nie wiem, który powiedział, że przy moim cholesterolu to w ogóle anty brać nie powinnam. Pierwszy raz (jakies ponad 10 lat temu) dostałam diane też bez zadnych badan, wywiadu od tak na problemy z cera...

A mam mame po wylewie w mlodym wieku, no i ogolnie rodzinne problemy z krazeniem i zylakami + cholesterol ponad norme od lat.

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Cytat:

Napisane przez LoLcIa123

Zawsze się boję tych wyników,choć moja ex gin twierdziła,że możemy robić co 2 lata bo u tak młodych kobiet raczej nie występuje rak szyjki macicy,w dodatku przed urodzeniem dziecka,no ale Ona zawsze dużo mówiła a jak widac było to mało efektywne,nawet mi przez tyle lat pcos nie zdiagnozowała

. Też Wam wychodzi IIgrupa??

Akurat tutaj gin ma racje, U mlodych kobiet ponizej 25 roku zycia nie trzeba robic az tak czesto. NFZ tez finansuje na przyklad badania dopiero od 25 roku zycia.

Ogolnie jednak na pewno nie zaszkodzi robic. A co do drugiej grupy...to podobno jest najczestsza

Ja tez ja mam

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Cytat:

Napisane przez LoLcIa123

Może źle się wyraziłam,bo na pewno są choroby które można wywołać sobie stresem,jakieś arytmie serca,nadciśnienie tętnicze, wzrost cholesterolu nawet ! jest się bardziej podatnym na infekcje ,można nawet się na zawał przekręcić przy ogromnym stresie.

Ehh, ogólnie to dosc ciezki i zawily temat....hormony, nasza psyche + stres. To wszystko sie laczy i przenika i ciekzo to porozdzielac. Szczegolnie gdy nie wiemy co wywoluja lykane hormony, a co nie

Ja pamietam taki okres, ze bylam nawerowa i plakalam codziennie...i zupelnie nie laczylam tego na tamtym etapie z tabletkami tylko wydawalo mi sie, ze mam powody i ze moje zycie jest do d****.

W przypadku PCOS i problemow hormonalnych stres odgrywa DUZA role i moze mocno wplywac. OStatnio czytam ksiazke o PCOS i tam jest sporo o stresie i jak go unikac. Tylko to latwiej powiedziec niz zrobic

Inna rzecz, ze ciagle sie martwiac i stresujac i czegos dopatrujac w naszym zdrowiu i problemach zdrowotnych to mozemy miec wlasnie objawy somatyczne, czegos o czym myslimy, ze na pewno to mamy.

Ogolnie wiadomo, ze najfajnie byloby umiec sie nie denerowac i nie stresowac i nie doszukiwac w ciele kolejnych objawow....ale ogolnie jesli ktos ma problemy z faktyczna nerwica to powiedzienie mu " nie denerwuj sie" nic nie da , a wrecz przeciwnie tylko go zdenerwuje

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Cytat:

Napisane przez kasiastrunin

Czy któraś z Was brała CLIMEN na PCOS?
jak sie czułyscie po tym?

Ja Ci odpowiedzialam na drugim watku

Robienie kopiuj wklej na kilka watkow to ogolnie sredni pomysl. Jesli kazda osoba by tak robila to bylby niezly balagan

Jesli chcesz zachecic dziewczyn stad do odpowiedzi to lepiej bylo powiedziec, ze napisalam tam i poprosic o rade

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post39179346

**kasiastrunin** · 2013-02-12, 14:11

Cytat:

Napisane przez quleczka

Ehhh, skąd ja znam takich lekarzy

Mi też dopiero nie wiem, który powiedział, że przy moim cholesterolu to w ogóle anty brać nie powinnam. Pierwszy raz (jakies ponad 10 lat temu) dostałam diane też bez zadnych badan, wywiadu od tak na problemy z cera...

A mam mame po wylewie w mlodym wieku, no i ogolnie rodzinne problemy z krazeniem i zylakami + cholesterol ponad norme od lat.

Ja Ci odpowiedzialam na drugim watku

Robienie kopiuj wklej na kilka watkow to ogolnie sredni pomysl. Jesli kazda osoba by tak robila to bylby niezly balagan

Jesli chcesz zachecic dziewczyn stad do odpowiedzi to lepiej bylo powiedziec, ze napisalam tam i poprosic o rade

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post39179346

ok dzieki, bede pamietac

co do cholesterolu, ja mam ponad 300... biore Climen a za 2 miesiace mam zacząć brac YAZ.
Gino-endo widziała ten cholesterol, nawet jej to nie ruszyło:/.....
Co do żylaków moje obie babcie miały, z czego jedna miała od nich powikłania i jakies operacje na te zylaki. Babcia jedna miała zawał, dziadek ze strony taty dwa wylewy miał. Z kolei moj tata ma zawężenia żył (chcieli mu stendy zakładac..) i kłopoty z sercem i krazeniem.
Gino - endo sie nawet nie zapytała mnie o takie rzeczy, zapisujac homorny..

quleczka · 2013-02-12, 17:11

Ehh, no to szkoda slow czasem... bo jednak zarowno cholesterol jak i obciazenia rodzinne zwiekszaja one szanse na problemy zakrzepowe itp. i na kazdej ulotce jest o tym.

Zreszta zobacz ulotke YAZ ( http://yaz.info.pl/gfx/Yaz_ulotka_dla_pacjenta.pdf) i sekcje "kiedy nie nalezy stosowac" (i dalsze dwie strony).

Cholesterol 300 to jednak jakby nie bylo naprawde sporo...o 50% ponad norme.

**kasiastrunin** · 2013-02-12, 18:24

no ja mam ponad 300

i jestem świeżo po rozmowie telefonicznej z "moja" gino-endo i jestem załamana.

Znacie DOBREGO (nie musi byc na NFZ) gino endo w Poznaniu?
Bo nie wiem czy nie zmieniac swojej

bo jestem w szoku po tej rozmowie teraz..

Stwierdzilam ze zadzwonie do niej i sie zapytam czy musze brac to az 2 miechy, bo sie zle czuje po tym a to dopiero 5 tabletka i zeby mi wyjasnila po cholerę właściwie mi ten climen..
J (ja) G (moj gino endo..)

J: Dzien dobry, moje nazwisko XYZ. Od 5 dni biore ten Climen dopiero, a czuje się już źle na nim, bolą mnie bardzo nogi, nie mogę się na niczym skupić, słabo mi i mnie mdli.. Czy w tej sytuacji musze go brać aż 2 miesiące, nie wystarczy jeden?
G: Pani mi sie przypomni, o co w ogole chodzi.
J: Yyyyy. No ja mam ten PCOS i podejrzenie nadnerczy.. Mialam brac Climen 2 miesiace a potem tabletki anty.
G: Ale to musiałaby pani zaczac miesiaczkowac, a u pani jest zanik miesiaczek skoro zapisałam Climen, bo on jest na wywołanie przy wtórnym braku miesiaczki.
J: (mina WTF?) Ale przeciez na wizycie u Pani doktor mowiłam WYRAŹNIE że u mnie miesiaczki wystepuja jak najbardziej, jedynie mam wydłuzone cykle i bywa że dostaje co 30 czy 32-35 dni, ale miesiaczkuje cały czas, zadnego zaniku miesiaczki nie miałam i nie mam, co mowilam przeciez.
G: to po co pani ten Climen bierze ?????
J: pani doktor mi zapisała na dwa miesiace, potem miałam brac antykoncepcje na pcos.
G: cos mi sie pomyliło ze u pani te miesiaczki nie wystepuja, Climen jest na przywrocenie miesiaczek
J: ale przeciez ja mowilam wyraznie..
G: (chamsko przerywa) to pani ten Climen przestanie brac od dzisjaj i od jutra weźmie sobie antykoncepcje, do widzenia.
J: (szczęka w okolicach podłogi..) ale chwileczke, przeciez ja miałam Climen brac od 5 dnia cyklu a dzis biore 5 dzien, wiec jutro bede miała juz 11 dzien cyklu a to prawie polowa cyklu juz. Przeciez tabletki antykoncepcyjne bierze sie od 1 dnia cyklu i to wszystkie jakie istnieja!
G: Pani sobie od jutra te antykoncepcje wezmie.
J: Ale ja nawet nie mam recepty..
G: To 26 zapraszam po recepte, do widzenia.

Jestem w szoku.

Niby jedna z lepszych gino - endo..

TABLETKI ANTY zaczac brac w 11 (!!!!!!!!) dniu cyklu?????
WTF?
I po cholere ja ten Climen łykałam :/?

gwiazdka93 · 2013-02-12, 18:55

kasiastrunin, nie wiem co napisać... Ja w takiej sytuacji chyba faktycznie pomyślałabym nad zmianą lekarza. Nie znam osobiście Twojej lek., ale jeśli masz jakieś wątpliwości co do jej postępowania itp., to zmień (albo chociaż udaj się na konsultację) do innego lekarza. Ja tak zrobiłam z gin. i teraz jestem bardzo zadowolona

Co do lek. z Poznania- PW

quleczka · 2013-02-12, 19:37

Cytat:

Napisane przez gwiazdka93

kasiastrunin, nie wiem co napisać... Ja w takiej sytuacji chyba faktycznie pomyślałabym nad zmianą lekarza.

Ja bym nie pomyslala nad zmiana lekarza...ja bym go zmienila

Za sama rozmowe ogolnie i jej podejscie do pacjenta

Bo od 11 dnia cyklu to byc moze nie bedzie jeszcze problem duzy bo ogolnie z anty mozna sporo mieszac i mozna zaczac brac z opoznieniem albo czasem sie czlowiekowi zdaza zrobic przerwe...ale wtedy po prostu nie maja dzialania antykoncepcyjnego itp itd... ale w takie sytuacji jak ona namieszala to powinna przynajmniej dokladnie wytlumaczyc i rozwiac twoje watpliwosci.

Petit_Papillon · 2013-02-12, 19:58

Cytat:

Napisane przez quleczka

Akurat tutaj gin ma racje, U mlodych kobiet ponizej 25 roku zycia nie trzeba robic az tak czesto. NFZ tez finansuje na przyklad badania dopiero od 25 roku zycia.

Ogolnie jednak na pewno nie zaszkodzi robic. A co do drugiej grupy...to podobno jest najczestsza

Ja tez ja mam

Jeżeli chodzi o finansowanie badań przez NFZ, chodzi mi o cytologię, bo chyba o niej tu rozmawiamy, to przysługuję ono z tego co mi wiadomo każdej kobiecie, która zaczęła współżyć, z tym że własnie na NZF przysługuje co dwa lata. Ja mam robioną co rok

I raz miałam I grupe, a było to po usunięciu torbieli,a tak zawsze mam II

I moja mama miała ostatnio I aż sama się zdziwiła, bo nigdy nie miała I

kasiastrunin ta lekarka to chyba jakaś niepoważna

To o czym ona myślała jak mówiłaś wszystko na wizycie. O czym myślała wypisując receptę? I tabletki od 11 dnia cyklu? Nie mam pytań.
Moim zdaniem też powinnaś poszukać innej lekarki/ lekarza. Osoby, która będzie bardziej kompetentna!

quleczka · 2013-02-12, 20:08

Cytat:

Napisane przez Petit_Papillon

Jeżeli chodzi o finansowanie badań przez NFZ, chodzi mi o cytologię, bo chyba o niej tu rozmawiamy, to przysługuję ono z tego co mi wiadomo każdej kobiecie, która zaczęła współżyć, z tym że własnie na NZF przysługuje co dwa lata. Ja mam robioną co rok

O ile wiem to nie kazdej tylko w wieku 25-59 lat... http://www.bezplatnacytologia.pl/

"Badanie cytologiczne jest najskuteczniejszą metoda profilaktyki raka szyjki macicy. NFZ refunduje badania dla Polek pomiędzy 25 a 59 rokiem życia, które w ciągu trzech ostatnich lat nie miały pobranego wymazu cytologicznego w ramach ubezpieczenia z NFZ."

Petit_Papillon · 2013-02-12, 20:21

Cytat:

Napisane przez quleczka

O ile wiem to nie kazdej tylko w wieku 25-59 lat... http://www.bezplatnacytologia.pl/

"Badanie cytologiczne jest najskuteczniejszą metoda profilaktyki raka szyjki macicy. NFZ refunduje badania dla Polek pomiędzy 25 a 59 rokiem życia, które w ciągu trzech ostatnich lat nie miały pobranego wymazu cytologicznego w ramach ubezpieczenia z NFZ."

W ramach takich programów profilaktycznych owszem. Ja nie mam jeszcze 25 lat, a cytologię mam regularnie robioną raz w roku od 20 lat, właśnie na NFZ. Ani razu za nią nie płaciłam.
I jak się kiedyś zapytalam mojego ginekologa to powiedział, że każda kobieta która zaczęła współżyć niezależnie od wieku, co dwa lata. Więc nie wiem

quleczka · 2013-02-12, 20:25

No to ja tez nie wiem...bo w tym linku podane jest, ze "nfz refunduje" ... i tak dalej

Nie wiem tez czym mialoby sie roznic robienie z programu lub nie z programu...czyli, ze na program sie nie lapiesz, a poza nim i owszem. Nieco to bez sensu

No i tak jak piszesz to niby co dwa lata, a ty masz co rok....czyli juz w sumie zupelnie nie wiadomo jak czesto ona przysluguje

Dobra, znalazłam http://www.nfz.gov.pl/new/index.php?...145&artnr=4659

gwiazdka93 · 2013-02-12, 20:26

Cytat:

Napisane przez quleczka

Ja bym nie pomyslala nad zmiana lekarza...ja bym go zmienila

Za sama rozmowe ogolnie i jej podejscie do pacjenta

Bo od 11 dnia cyklu to byc moze nie bedzie jeszcze problem duzy bo ogolnie z anty mozna sporo mieszac i mozna zaczac brac z opoznieniem albo czasem sie czlowiekowi zdaza zrobic przerwe...ale wtedy po prostu nie maja dzialania antykoncepcyjnego itp itd... ale w takie sytuacji jak ona namieszala to powinna przynajmniej dokladnie wytlumaczyc i rozwiac twoje watpliwosci.

Tak, masz rację

Co do cytologii- Rekomendacja Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego: U wszystkich kobiet po ukończeniu 25- go roku życia lub nie później niż 3 lata po inicjacji seksualnej, powinny być wykonywane coroczne badania cytologiczne.

quleczka · 2013-02-12, 20:30

Wiesz, czasem rekomendacje, a finansowanie NFZ to dwie rozne rzeczy

Ale z tego co wyczytalam to jesli sa jakies wskazania to lekarz faktycznie moze robic nam ja co rok

Petit_Papillon · 2013-02-12, 20:33

Cytat:

Napisane przez gwiazdka93

Co do cytologii- Rekomendacja Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego: U wszystkich kobiet po ukończeniu 25- go roku życia lub nie później niż 3 lata po inicjacji seksualnej, powinny być wykonywane coroczne badania cytologiczne.

ooo o to mniej więcej mi chodziło

Cytat:

Napisane przez quleczka

No to ja tez nie wiem...bo w tym linku podane jest, ze "nfz refunduje" ... i tak dalej

Nie wiem tez czym mialoby sie roznic robienie z programu lub nie z programu...czyli, ze na program sie nie lapiesz, a poza nim i owszem. Nieco to bez sensu

No i tak jak piszesz to niby co dwa lata, a ty masz co rok....czyli juz w sumie zupelnie nie wiadomo jak czesto ona przysluguje

Dobra, znalazłam http://www.nfz.gov.pl/new/index.php?...145&artnr=4659

No i link wszystko wyjaśnił

Ja mam co rok w ramach profilaktycznych po wycięciu torbieli (z tego co mi lekarz powiedział

)

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Cytat:

Napisane przez quleczka

Wiesz, czasem rekomendacje, a finansowanie NFZ to dwie rozne rzeczy

To jest dość częste zjawisko

marma53 · 2013-02-19, 20:06

Hej Dziewczyny

Jakiś miesiąc temu pisałam tutaj, zrobiłam w końcu komplet badań, na które dostałam skierowanie od rodzinnego. Mam 20 lat. O objawach pisałam, ale dla przypomnienia: - uczucie gorąca po jedzeniu i wypiciu czegokolwiek, - częste wypróżnianie się i to takie mniej gęste niż normalne , - mam niedowagę i nie przybieram na wadze mimo, że miałam normalną wagę a teraz jem naprawdę sporo ok. 3 (czasem ok 4) tys kalorii i naprawdę niewiele ćwiczę i ciągle jestem głodna, nie mogę się najeść, - łzawią i swędzą mnie oczy, - mam na dłoniach przesuszoną skórę, ale na całym ciele taką dość wilgotną i ciepłą, - miesiączkę też mam nieregularną i trwa (to też zależy) albo 1-2 dni, albo 4-5 dni, zazwyczaj jednak ta pierwsza opcja.
Do lekarza mam jeszcze tydzień czasu, a chciałam podać Wam moje wyniki i co Wy o tym myślicie, chciałabym się dowiedzieć.

W sumie pewnie głównie o hormony chodzi tak więc:
TSH - 4,220 [0,27-4,0]
fT3 - 1,29 [0,932-1,71]
fT4 - 3,260 [2,02-4,43]

gwiazdka93 · 2013-02-19, 20:19

Cytat:

Napisane przez marma53

Hej Dziewczyny

Jakiś miesiąc temu pisałam tutaj, zrobiłam w końcu komplet badań, na które dostałam skierowanie od rodzinnego. Mam 20 lat. O objawach pisałam, ale dla przypomnienia: - uczucie gorąca po jedzeniu i wypiciu czegokolwiek, - częste wypróżnianie się i to takie mniej gęste niż normalne , - mam niedowagę i nie przybieram na wadze mimo, że miałam normalną wagę a teraz jem naprawdę sporo ok. 3 (czasem ok 4) tys kalorii i naprawdę niewiele ćwiczę i ciągle jestem głodna, nie mogę się najeść, - łzawią i swędzą mnie oczy, - mam na dłoniach przesuszoną skórę, ale na całym ciele taką dość wilgotną i ciepłą, - miesiączkę też mam nieregularną i trwa (to też zależy) albo 1-2 dni, albo 4-5 dni, zazwyczaj jednak ta pierwsza opcja.
Do lekarza mam jeszcze tydzień czasu, a chciałam podać Wam moje wyniki i co Wy o tym myślicie, chciałabym się dowiedzieć.

W sumie pewnie głównie o hormony chodzi tak więc:
TSH - 4,220 [0,27-4,0]
fT3 - 1,29 [0,932-1,71]
fT4 - 3,260 [2,02-4,43]

Masz za wysokie TSH, w Twoim wieku powinno wynosić najlepiej 1,5, max. 2. Biorąc pod uwagę objawy, wyniki badań mogą wskazywać na niedoczynność tarczycy, ale z diagnozą poczekaj do wizyty lek.

quleczka · 2013-02-19, 21:02

Gwiazdka ale przeciez niedoczynnosc to : zaparcia, zwolniona przemiana materii, marznienie, suchosc skory zwiekszona nie tylko na dloniach.

Ogolnie ja to zawsze tak kojarze jakby calosc organizmu pracowala "w zwolnionym tempie"

A tu choc samo TSH na to faktycznie wskazuje to wiekszosc objawow jakby odwrotna

Tak wiec chyba tylko zostaje poczekac na diagnoze lekarza

marma53 · 2013-02-19, 21:05

Tak, tak, oczywiście pójdę do lekarza

Też bardzo zdziwił mnie ten wynik TSH, ale czytałam, że nawet przy nadczynności tarczycy może taki być w przypadku, gdy przyczyną nadczynności są różne choroby autoimmunologiczne.. Myślałam, że może któraś z Was tak miała i chciałam się zapytać .

gwiazdka93 · 2013-02-19, 21:13

Cytat:

Napisane przez quleczka

Gwiazdka ale przeciez niedoczynnosc to : zaparcia, zwolniona przemiana materii, marznienie, suchosc skory zwiekszona nie tylko na dloniach.

Ogolnie ja to zawsze tak kojarze jakby calosc organizmu pracowala "w zwolnionym tempie"

Ech, tak to jest jak się pisze zmęczonym

Teraz doczytałam dokładnie, faktycznie, objawy są dość nieswoiste jak na niedoczynność tarczycy, niemniej jednak niektóre (suchość skóry czy zaburzenia cyklu) pasują. A co do wagi np., na wątku o niedoczynności tarczycy też są dziewczyny, które przy wysokim TSH nie mogły przytyć. Wynik wskazuje jednak na niedoczynność tarczycy, ale oczywiście z diagnozą trzeba poczekać na lek.

quleczka · 2013-02-19, 21:28

Cytat:

Napisane przez gwiazdka93

niemniej jednak niektóre (suchość skóry czy zaburzenia cyklu) pasują

Co do suchosci to ja bym patrzyla raczej na reszte ciala ( wilgotnegi i cieplego) poza dlonmi bo dlonie to malo miarodajne sa

Wiele osob ma je suche, szczegolnie teraz

A jak z lokciami i kolanami u Ciebie? Bo lokcie i kolana bo to podstawowy "wskaznik" niedoczynnnosci...suche to sa niemal u kazdego z nas ale przy niedoczynnosci pojawiaja sie tzw. "brudne" kolana i lokcie.

Moj Tata po usunieciu tarczycy takie ma. Wyglada jakby ich nie domyl, a to poprostu taki wysuszony i zrogowacialy naskorek.

Co do cyklu to przy niedoczynnosci sie tez wydluza raczej niz skraca

Ogolnie faktycznie nietypowo bo objawy niemal wszystkie jak na nadczynnosc...a badania zdecydowanie na niedoczynnosc, wiec zostaje poczekac na werdykt lekarza.

2013-02-06, 17:13	#391
LoLcIa123 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 8 486	Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy Aha,to jeszcze mi brakuje jednego wyniku do tego 3 bo pierwszą miałam w wieku 19l. drugą w wieku 21l. i teraz by wypadało zrobić 3 ,bo w kwietniu minie rok . Zawsze się boję tych wyników,choć moja ex gin twierdziła,że możemy robić co 2 lata bo u tak młodych kobiet raczej nie występuje rak szyjki macicy,w dodatku przed urodzeniem dziecka,no ale Ona zawsze dużo mówiła a jak widac było to mało efektywne,nawet mi przez tyle lat pcos nie zdiagnozowała . Też Wam wychodzi IIgrupa?? Zapytałam na tym forum gazeta.pl a do endokrynologa muszę się wybrać jakiegoś,innego niż obecny na pewno . __________________ "Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz *23.11.2014r* Edytowane przez LoLcIa123 Czas edycji: 2013-02-06 o 17:16

2013-02-06, 17:33	#393
LoLcIa123 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 8 486	Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy Aha,to zaczynam od 0 ale w sumie ciekawe jaka jest różnica?? czy robie co rok,czy co 1,5 i wynik jest ok,choć II grupa,ale podobno najczęściej wychodzi gr II. W każdym razie mam zapalenie pecherza chyba,piecze jak diabli mam nadzieje,ze minie niebawem boo booooli __________________ "Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz *23.11.2014r*

2013-02-06, 19:24	#395
LoLcIa123 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 8 486	Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy Dziewczyny dostałam taka odpowiedz od osoby znającej się na problemach z tarczycą z jednego forum; "poziomy hormonów i usg masz zupełnie przyzwoite. Po co Ci hormon? Wywal euthyrox i tyle. Lekarzowi powiedz, że paskudnie się po nim czujesz i dlatego go odstawiłaś. aaaaaa, i nie patrz na TSH, patrz na poziomy hormonów. Może w przyszłości będzie Ci potrzebny euthyrox /kto to wie?!/, ale na dzień dzisiejszy jest zbędny." I co Wy na to? __________________ "Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz *23.11.2014r*

2013-02-08, 11:43	#398
LoLcIa123 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 8 486	Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy Może źle się wyraziłam,bo na pewno są choroby które można wywołać sobie stresem,jakieś arytmie serca,nadciśnienie tętnicze, wzrost cholesterolu nawet ! jest się bardziej podatnym na infekcje ,można nawet się na zawał przekręcić przy ogromnym stresie. Pisałam to wyżej raczej w ujęciu chorób nowotworych,bo jednak tutaj w gre wchodza jakieś patogeny . Ja też mam od nerwów arytmie i jakieś inne rzeczy . Ja jak tylko moge staram sie zapomnieć o stresie ,ale jest to trudne,zwłaszcza teraz,mam ciężki okres w życiu ,a w dodatku jestem DDA __________________ "Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz *23.11.2014r* Edytowane przez LoLcIa123 Czas edycji: 2013-02-08 o 11:45

2013-02-08, 11:58	#399
LoLcIa123 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 8 486	Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy No niestety No nic nie zrobię,że życie sie tak potoczyło,czasem zwalam winę na moją mame,że powinna dawno zostawić ojca,a nie że teraz dzieci takie znerwicowane, ale Ona biedna sama żyje w ciągłym stresie od kilkudziesieciu lat,więc po co jej dokładać. Leczę się u tego psychologa z marnym efektem,dziś już mam dzień k.py __________________ "Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz *23.11.2014r*

2013-02-11, 23:33	#401
kasiastrunin BAN stały Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 273	Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy Czy któraś z Was brała CLIMEN na PCOS? jak sie czułyscie po tym? ja jestem po diagnozie, gino - endo kazała brac mi 2 miechy CLIMEN a potem przejść na anty. pytałam na co ten CLIMEN, ale albo słabo wyjasniala, albo nie zrozumialam.. któras z was wie? bo Climen to HTZ wiec teoretycznie "rozhula" i pobudzi jajniki. A potem anty by je zachamować i jakby "zamrozic"..? ktos moze mi wyjasnic czemu tak? bede bardzo wdzieczna.. aha czy wy biorac ten Climen (biore 4 dzien dopiero) tez byliscie takie przemeczone i ospałe? Akurat mam sesje a zasypiam od 4 dni, plus mocno boli mnie jedna noga:/ chyba ze chodzi o to, by zahamować i "zamrozić" je tabletami anty w momencie gdy beda w lepszym stanie niz teraz, stad 2 miesiace te HTZ ?

2013-02-12, 17:11	#404
quleczka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 3 765	Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy Ehh, no to szkoda slow czasem... bo jednak zarowno cholesterol jak i obciazenia rodzinne zwiekszaja one szanse na problemy zakrzepowe itp. i na kazdej ulotce jest o tym. Zreszta zobacz ulotke YAZ ( http://yaz.info.pl/gfx/Yaz_ulotka_dla_pacjenta.pdf) i sekcje "kiedy nie nalezy stosowac" (i dalsze dwie strony). Cholesterol 300 to jednak jakby nie bylo naprawde sporo...o 50% ponad norme.

2013-02-12, 18:24	#405
kasiastrunin BAN stały Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 273	Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy no ja mam ponad 300 i jestem świeżo po rozmowie telefonicznej z "moja" gino-endo i jestem załamana. Znacie DOBREGO (nie musi byc na NFZ) gino endo w Poznaniu? Bo nie wiem czy nie zmieniac swojej bo jestem w szoku po tej rozmowie teraz.. Stwierdzilam ze zadzwonie do niej i sie zapytam czy musze brac to az 2 miechy, bo sie zle czuje po tym a to dopiero 5 tabletka i zeby mi wyjasnila po cholerę właściwie mi ten climen.. J (ja) G (moj gino endo..) J: Dzien dobry, moje nazwisko XYZ. Od 5 dni biore ten Climen dopiero, a czuje się już źle na nim, bolą mnie bardzo nogi, nie mogę się na niczym skupić, słabo mi i mnie mdli.. Czy w tej sytuacji musze go brać aż 2 miesiące, nie wystarczy jeden? G: Pani mi sie przypomni, o co w ogole chodzi. J: Yyyyy. No ja mam ten PCOS i podejrzenie nadnerczy.. Mialam brac Climen 2 miesiace a potem tabletki anty. G: Ale to musiałaby pani zaczac miesiaczkowac, a u pani jest zanik miesiaczek skoro zapisałam Climen, bo on jest na wywołanie przy wtórnym braku miesiaczki. J: (mina WTF?) Ale przeciez na wizycie u Pani doktor mowiłam WYRAŹNIE że u mnie miesiaczki wystepuja jak najbardziej, jedynie mam wydłuzone cykle i bywa że dostaje co 30 czy 32-35 dni, ale miesiaczkuje cały czas, zadnego zaniku miesiaczki nie miałam i nie mam, co mowilam przeciez. G: to po co pani ten Climen bierze ????? J: pani doktor mi zapisała na dwa miesiace, potem miałam brac antykoncepcje na pcos. G: cos mi sie pomyliło ze u pani te miesiaczki nie wystepuja, Climen jest na przywrocenie miesiaczek J: ale przeciez ja mowilam wyraznie.. G: (chamsko przerywa) to pani ten Climen przestanie brac od dzisjaj i od jutra weźmie sobie antykoncepcje, do widzenia. J: (szczęka w okolicach podłogi..) ale chwileczke, przeciez ja miałam Climen brac od 5 dnia cyklu a dzis biore 5 dzien, wiec jutro bede miała juz 11 dzien cyklu a to prawie polowa cyklu juz. Przeciez tabletki antykoncepcyjne bierze sie od 1 dnia cyklu i to wszystkie jakie istnieja! G: Pani sobie od jutra te antykoncepcje wezmie. J: Ale ja nawet nie mam recepty.. G: To 26 zapraszam po recepte, do widzenia. Jestem w szoku. Niby jedna z lepszych gino - endo.. TABLETKI ANTY zaczac brac w 11 (!!!!!!!!) dniu cyklu????? WTF? I po cholere ja ten Climen łykałam :/?

2013-02-12, 18:55	#406
gwiazdka93 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Małpolska Wiadomości: 7 428	Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy kasiastrunin, nie wiem co napisać... Ja w takiej sytuacji chyba faktycznie pomyślałabym nad zmianą lekarza. Nie znam osobiście Twojej lek., ale jeśli masz jakieś wątpliwości co do jej postępowania itp., to zmień (albo chociaż udaj się na konsultację) do innego lekarza. Ja tak zrobiłam z gin. i teraz jestem bardzo zadowolona Co do lek. z Poznania- PW

2013-02-12, 20:25	#411
quleczka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 3 765	Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy No to ja tez nie wiem...bo w tym linku podane jest, ze "nfz refunduje" ... i tak dalej Nie wiem tez czym mialoby sie roznic robienie z programu lub nie z programu...czyli, ze na program sie nie lapiesz, a poza nim i owszem. Nieco to bez sensu No i tak jak piszesz to niby co dwa lata, a ty masz co rok....czyli juz w sumie zupelnie nie wiadomo jak czesto ona przysluguje Dobra, znalazłam http://www.nfz.gov.pl/new/index.php?...145&artnr=4659 Edytowane przez quleczka Czas edycji: 2013-02-12 o 20:27

2013-02-12, 20:30	#413
quleczka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 3 765	Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy Wiesz, czasem rekomendacje, a finansowanie NFZ to dwie rozne rzeczy Ale z tego co wyczytalam to jesli sa jakies wskazania to lekarz faktycznie moze robic nam ja co rok

2013-02-19, 20:06	#415
marma53 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 402	Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy Hej Dziewczyny Jakiś miesiąc temu pisałam tutaj, zrobiłam w końcu komplet badań, na które dostałam skierowanie od rodzinnego. Mam 20 lat. O objawach pisałam, ale dla przypomnienia: - uczucie gorąca po jedzeniu i wypiciu czegokolwiek, - częste wypróżnianie się i to takie mniej gęste niż normalne , - mam niedowagę i nie przybieram na wadze mimo, że miałam normalną wagę a teraz jem naprawdę sporo ok. 3 (czasem ok 4) tys kalorii i naprawdę niewiele ćwiczę i ciągle jestem głodna, nie mogę się najeść, - łzawią i swędzą mnie oczy, - mam na dłoniach przesuszoną skórę, ale na całym ciele taką dość wilgotną i ciepłą, - miesiączkę też mam nieregularną i trwa (to też zależy) albo 1-2 dni, albo 4-5 dni, zazwyczaj jednak ta pierwsza opcja. Do lekarza mam jeszcze tydzień czasu, a chciałam podać Wam moje wyniki i co Wy o tym myślicie, chciałabym się dowiedzieć. W sumie pewnie głównie o hormony chodzi tak więc: TSH - 4,220 [0,27-4,0] fT3 - 1,29 [0,932-1,71] fT4 - 3,260 [2,02-4,43] __________________ "Nie ma rzeczy niemożliwych. Potrzebne są tylko chęci, pomysł i wiara w siebie."

2013-02-19, 21:02	#417
quleczka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 3 765	Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy Gwiazdka ale przeciez niedoczynnosc to : zaparcia, zwolniona przemiana materii, marznienie, suchosc skory zwiekszona nie tylko na dloniach. Ogolnie ja to zawsze tak kojarze jakby calosc organizmu pracowala "w zwolnionym tempie" A tu choc samo TSH na to faktycznie wskazuje to wiekszosc objawow jakby odwrotna Tak wiec chyba tylko zostaje poczekac na diagnoze lekarza

2013-02-19, 21:05	#418
marma53 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 402	Dot.: Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy Tak, tak, oczywiście pójdę do lekarza Też bardzo zdziwił mnie ten wynik TSH, ale czytałam, że nawet przy nadczynności tarczycy może taki być w przypadku, gdy przyczyną nadczynności są różne choroby autoimmunologiczne.. Myślałam, że może któraś z Was tak miała i chciałam się zapytać . __________________ "Nie ma rzeczy niemożliwych. Potrzebne są tylko chęci, pomysł i wiara w siebie."

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)