Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

[mrowak]

Napisane przez aneczkkaa

jak nic nie wyjdzie mamy iść wyciąć 3 migdał

nas chyba też to czeka, bo te wracające infekcje dróg oddechowych mogę już prawie z kalendarzem w ręku planować

[pl_madzia]

Dziewczyny zastanawiajace sie czy kupic rower na pedaly,czy biegowy. To kazdy facet bez problemu od pedalaka pedaly w 5min odkreci. Wiec mozna miec takie 2w1

Ja za prada mam 200zl co 2mc. Pieke chleb,zmywara,tv non stop,lapek itp.
Do cieplej wody mam junkers. Pewnie taniej wyjdzie niz ciepla woda z kranu ale doliczcie co kilka lat nowy piecyk(1tys),no i w malej lazience jakiby ten piecyk nie byl to malo urokliwy :/

Bao moim zdaniem nie ma sensu zabawkowego. Na prawdziwym moj maly ma gry,bajki.a cena w sumie ta sama.

[Baobabek]

madzia, jakiego Ty masz??aneczka mi linka dawała kiedyś ale drogi był jak na 7". chciałabym 7" ale tak do 400zł, a dla siebie to 10" bym chciała,no ale musze zaczekać aż stanieją

[pl_madzia]

Moj maly ma Lark freeMe 70,6 placilam za niego niecale 200zl.
Malemu starcza

[ASIULEK_23]

Napisane przez mrowak

Poza tym mam identycznie jak ty w Toruniu-po raz N-ty piszę, że szkoda, że mamy do siebie tak daleko.

Kurcze... no właśnie- wielka szkoda. Żeby jeszcze można było jeździć na wodę To mozna by było tą odległość "olać" i widywać się często

Napisane przez Baobabek

ło matulu! strasznie dużo...
no widzisz, a ja czynszem nadrabiam i gazem w czynszu najwiecej wynosi opłata za co - prawi 300zł! a i tak po sezonie grzewczym jak spisują to ludzie mają ogromne dopłaty! ja już sie boję rachunku za co...mieszkanie zimne więc wszędzie prócz kuchni kaloryfer na 4,5 odkręcone... a i tak cieżko te 22 stopnie w mieszkaniu utrzymać Czekamy 5 lat i wynosimy sie stąd...przez 5 lat mieszkania sprzedać nie mogę, ale później wynoszę się stąd i to szybko nie wiem jeszcze gdzie, ale raczej nie tam gdzie mozecie pomyśleć mówię raczej nie, a nie, że NIE

To sporo placicie za ogrzewanie. my mamy zaliczke- 35 zł ale oczywiście musielibyśmy siedzieć cała zime przy zakręconych grzejnikach. raz pisałam pismo o podniesienie do 100 zł. Podnieśli, a jak dostalam zwrot to znów obniżyli. Nie chce mi sie znów do nich pisać dlatego co miesiąc płacąc czynsz płacę o minimum 50 zł więcej żeby z górki zebrało się na dopłatę do centralnego. Pierwszy raz się boję rachunku bo w tym roku w ogóle nie oszczędzaliśmy, czasem się zapomniało powyłączać z 4-5 a w domu nikogo nie było

Napisane przez mrowak

Asiulek, jak Mama? I co w końcu postanowił TZ w kwestii pracy??

Mama raz lepiej raz gorzej. Ostatnio można powiedzieć nieźle. dziękuję, że pytasz

Co do tż to przyjął propozycję. Jeszcze go czeka rozmowa o pieniądzach najgorsze, że w ogóle nie ma pojęcia ile zarabiał poprzednik

Napisane przez Baobabek

ja mam czynsz ponad 500zł do tego gaz, prąd, dopłata do wody, dopłata raz w roku do co (nie liczę, że nie będzie)...zbankrutować idzie

Placisz 300 zl za c.o i jeszcze masz mieć dopłatę?

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

madzia- ile mniej więcej trzyma bateria w tym tablecie, np. przy oglądaniu bajek?

[nataszka25]

Napisane przez pl_madzia

Moj maly ma Lark freeMe 70,6 placilam za niego niecale 200zl.
Malemu starcza

a długo już go macie?

[sara 85]

Megi dzięki chyba nawet taki serek mam w lodówce

my za swiatło płacimy prawie 500 zł, za wode ostatnio było 360zł. Gaz mamy z butli, a za ogrzewanie zimą ok 400zł


Wylicytowałam przed chwilą dla Zosi taką hulajnoge. Ma to byc prezent od moich rodziców. Babcia już marudzi że musi coś dokupić bo za tania
http://allegro.pl/show_item.php?item=3026214156

[aneczkkaa]

Napisane przez pl_madzia

Moj maly ma Lark freeMe 70,6 placilam za niego niecale 200zl.
Malemu starcza

chyba mamy taki sam ja dałam 249

[ASIULEK_23]

Napisane przez sara 85

Megi dzięki chyba nawet taki serek mam w lodówce

my za swiatło płacimy prawie 500 zł, za wode ostatnio było 360zł. Gaz mamy z butli, a za ogrzewanie zimą ok 400zł


Wylicytowałam przed chwilą dla Zosi taką hulajnoge. Ma to byc prezent od moich rodziców. Babcia już marudzi że musi coś dokupić bo za tania
http://allegro.pl/show_item.php?item=3026214156

myślisz, że da radę na 2 kołowej? Moja czasem na 3 traci równowagę. Kilka razy już zaliczyła upadek

[aneczkkaa]

Napisane przez sara 85

Wylicytowałam przed chwilą dla Zosi taką hulajnoge. Ma to byc prezent od moich rodziców. Babcia już marudzi że musi coś dokupić bo za tania
http://allegro.pl/show_item.php?item=3026214156

fajna, niech kupują, kogo mają rozpieszczać jak nie wnuki

[sara 85]

Napisane przez ASIULEK_23

myślisz, że da radę na 2 kołowej? Moja czasem na 3 traci równowagę. Kilka razy już zaliczyła upadek

zobaczymy, jeździła ostatnio u znajomych to nawet nieźle jej szło.

[libra777]

Napisane przez mrowak

yyyy....przepisik może jakiś???

http://www.mojewypieki.com/przepis/m...y-z-marcepanem

Napisane przez ania p

Macie kogoś takiego ?

nie mam i jakoś mi nie brakuje ,mam koleżanki ,przyjaciółki tez ale nie takie na zabój ,z siostrą też się przyjaźnię.
Jedyną osobą której mogę w pełni zaufać jest mój tz

Napisane przez lindsley

Ja to chyba nieprędko teraz CIę odwiedzę... Za dużo kasy na taki wyjazd, w tym roku juz nam się nei uda na doczepkę zabrać jak rok temu...
Dziś dobiły mnie rachunki za prąd, chyba energooszczędne świetlówki i żarówki led na świeczki zamienię, komputery się psują to niedługo też prądu nie będą ciągnęły, z chleba pieczonego zrezygnujemy, zostanie lodówka i pralka... chociaż babki w ręku prały nie?

taa i jeszcze w strumieniu
cholera najpierw człowiek kupuje sprzęty żeby mu było lżej,a później się zastanawia z czego zrezygnować bo za dużo za prąd wychodzi
Ja też dużo płacę co miesiąc po 200 a czasem ponad.Nie ma się co czarować swój chleb nie jest tańszy piekarnik ciągnie jak smok ,licznik mało z orbity nie wyskoczy ,odkurzacz, suszarka do włosów , mikser (wyliczam co u mnie ) każde ma duży pobór mocy i się zbiera a jeszcze pralka co dzień

Za wodę i ścieki co miesiąc 150zł mam ,spisują co pół roku i tak mniej więcej wychodzi
Podatek nam znowu mendy podnieśli , za śmieci będzie więcej
Za ogrzewanie za cały rok w sumie nam wychodzi kilka tyś. nie wiem dokładnie ile tego ok. 5 w sumie przeliczając to wychodzi mniej więcej to samo co w bloku


Wiecie co ,siedze wczoraj u teściowej i tak sobie mówię ,że może do pracy bym gdzieś poszła, że najlepiej by mi szycie odpowiadało.
Dzisiaj teściowa poszła do sklepu i mówi że jest ogłoszenie że krawcowe przyjmą i wzięła numer.
Dzwonię tam dzisiaj i facet mi mówi że tak robią jeszcze jedną zmianę w firmie i będą przyjmować i można przyjść na rozmowę ,ale żeby się spieszyć bo on dużo ogłoszeń rozwiesił.To jest szycie odzieży damskiej ,praca na zmiany.
No i teraz nie wiem co mam robić ,czy iść tam w ogóle na ta rozmowę, oczywiście jeszcze nie wiem czy bym dostała tą pracę ,czy bym się nadawała ale czy w ogóle zawracać sobie głowę.
Małego bym musiała zrywać przed 5 i wozić do babki , a z drugiej zmiany w domu byłabym po 23 bo zanim bym po niego pojechała.
Cały dzień bym sobie spier do liła i pewnie gówno bym tam zarobiła bo praca w akordzie.Kuźwa sama nie wiem ,po ciul ja tam dzwoniłam w ogóle ,nie umówiłam sie że będę na 100% tylko powiedziałam że się jeszcze zastanowię i ewentualnie...
Najgorsze w tym wszystkim to wożenie małego no bo niedługo mój tż też już pojedzie ,moja mama pracuje ,aj chyba dam sobie spokój.
Najlepiej dla mnie jakbym znalazła coś co mogłabym szyć w domu. Najgorsze że ja w ogóle nie wiem co bym chciała nie wiem do czego mam dążyć ,życie mi ucieka a ja nie wiem co chcę bo siedzenia w domu i mieszanie w garach raczej nie jest moim celem ,ale problem co nim jest
ech zeżarłam z nerwów chyba z 5 bułek zaraz tą zasraną dietę szlag trafi i cała moja praca nad sobą pójdzie psu w dupę
Śnieg zaiwania jak głupi

Nie do wytrzymania jestem ,wczoraj się darłam na chłopaków i na małego i dużego ,ale od czasu do czasu bonanze trzeba zrobić coby się nie zapomnieli

[Baobabek]

Napisane przez ASIULEK_23

Kurcze... no właśnie- wielka szkoda. Żeby jeszcze można było jeździć na wodę To mozna by było tą odległość "olać" i widywać się często



To sporo placicie za ogrzewanie. my mamy zaliczke- 35 zł ale oczywiście musielibyśmy siedzieć cała zime przy zakręconych grzejnikach. raz pisałam pismo o podniesienie do 100 zł. Podnieśli, a jak dostalam zwrot to znów obniżyli. Nie chce mi sie znów do nich pisać dlatego co miesiąc płacąc czynsz płacę o minimum 50 zł więcej żeby z górki zebrało się na dopłatę do centralnego. Pierwszy raz się boję rachunku bo w tym roku w ogóle nie oszczędzaliśmy, czasem się zapomniało powyłączać z 4-5 a w domu nikogo nie było


Mama raz lepiej raz gorzej. Ostatnio można powiedzieć nieźle. dziękuję, że pytasz

Co do tż to przyjął propozycję. Jeszcze go czeka rozmowa o pieniądzach najgorsze, że w ogóle nie ma pojęcia ile zarabiał poprzednik





Placisz 300 zl za c.o i jeszcze masz mieć dopłatę?

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

madzia- ile mniej więcej trzyma bateria w tym tablecie, np. przy oglądaniu bajek?

super....ale rozbieżność...ja tej zaliczki własnie w cxzynszu mam prawie 300 zł co miesiac! i dopłaty u nas sa normą przy oszczędzaniu nawet...mój dziadzius ma zaliczki na co w czynszu 210 zł, a co rok dopłaca ok 1000zł a grzeje na 3 tylko w 2 pokojach...u nas w spółdzielni afery juz nie raz były i zebrania wszelkie...niestety wiekszosc prawa głosu nie ma ja nie jest członkiem, np. my bo to didatkowe 40 zł za członkowstwo w czynszu plus prawo głosu...

Napisane przez aneczkkaa

chyba mamy taki sam ja dałam 249

a ten co mi linkowałas kosztował ponad 700 zł...

[aneczkkaa]

bao coś pomieszałaś my kupiliśmy za 249 zł sprawdz archiwum na gg

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

http://www.euro.com.pl/ipad-i-tablet...eme-70-6.bhtml mamy ten teraz jest po 199

[izazula]

Napisane przez sara 85

Wylicytowałam przed chwilą dla Zosi taką hulajnoge. Ma to byc prezent od moich rodziców. Babcia już marudzi że musi coś dokupić bo za tania
http://allegro.pl/show_item.php?item=3026214156

Fajna tylko też na początek bym się martwiła o równowagę ale nasze po treningu na rowerku biegowym mają wprawę
Ja bym mamie odradzała kupno czegoś jeszcze nawet gdyby bardzo chciała.

Libra po pierwsze fajnie że jakaś robota się szykuje. Po drugie ja bym próbowała ale ... napiszę Ci jak to wyglądało w firmie, w której ja kiedyś pracowałam (nie szyłam) tak żebyś miała jakiś pogląd "od środka". Sama będziesz mogła się zastanowić.
No więc (wiem że tak się zdania nie zaczyna ), to wyglądało tak że kobiety szyły głównie na jedną zmianę od 6 - 14 (latem) a przez resztę roku od 7 -15, były 3 przerwy w tym jedna 15 min. a 2 pozostałe krótsze. Latem temp. dochodziła do 50 st. przy słońcu i pracujących silnikach. To był akord grupowy, czyli szyły poszczególne elementy w grupach kilku osobowych. Czasy były tak napięte że nie wyrabiały bardzo często, jak jedna się spóźniała to reszta musiała czekać, to musi być bardzo dobra i zgrana grupa. Normą były godziny nadliczbowe (niekoniecznie dobrze płacone) i przychodzenie w soboty. Jak była potrzeba to były na 2 zmiany. Latem przerwa max 2 tygodnie na urlop w terminie wyznaczonym przez szefostwo a pozostałą część roku był zapieprz, że ho. Żeby dostać jakiś dzień wolnego to trzeba było wysłuchać jakim się jest niewdzięcznym pracownikiem i że rzuca się kłody pod nogi. O L4 nawet mówić nie będę jakie leciały epitety. Było i tak że były przerwy w robocie bo zleceń nie było i wtedy albo przymusowy urlop albo jak ktoś nie miał (bardzo rzadka sytuacja) to bezpłatny. Wypłaty były delikatnie mówiąc do dupy (wiem bo listy dostawałam i paski rozdawałam). Przed świętami niby "premia" świąteczna w kopercie dzień przed wigilią (nie przekraczała 100 pln). Wiem dobrze jak to wyglądało bo byłam tak kierownikiem produkcji przez jakiś czas, najpierw bez mianowania a później na papierze. Zapieprz jest straszny. Do tego to nie jest takie fajne szycie, że dostajesz jedną konkretną rzecz do uszycia tylko np. przez tydzień szyjesz same rękawy albo przyszywasz kieszenie albo przez kilka miesięcy przyszywasz koronkę do kawałka tkaniny (mama koleżanki pracowała w szwalni gdzie szyli serwety i obrusy). Jak nie ma akordu grupowego to jest indywidualny, nie wiem który lepszy ? Wypłata przynajmniej u nas naprawdę kiepska.
To tak na szybko jakbyś podejmowała rozważania. Nie mówię ze tak jest wszędzie ale wolę przedstawić gorszy (faktyczny) scenariusz.

[pl_madzia]

Dzisiaj poszlam po Eryka do szkoly,a pani sie go nachwalic nie mogla,jakie postepy zrobil. Az mi sie glupio zrobilo bo awanture mu rano zrobilam

Bylam w przedszkolu sie podpytac czy juz maja karty. To jeszcze w tym temacie cisza.
Pani powiedziala ze u nas w miescie przy przyjmowaniu jest zasada,najpierw samotne matki,potem mops,nastepnie pracujacy oboje rodzicow,pojedynczo pracujacy,a na koncu jak cos zostanie to dzieci mlodsze niz 3 lata.

Co do tableta to niewiem ile max na bajce trzyma. Bo najdluzsza co ma to troche ponad godzine. To nigdy sie nie rozladowal. Jak sie teraz uczylam to teksty po 5godzin czytane i dopiero pod ladowarke. Na moj gust troche wolny. Placilam za niego dokladnie 199,kupiony w polowie grudnia.

[anakazar]

Napisane przez libra777

dzi
Podatek nam znowu mendy podnieśli , za śmieci będzie więcej
Za ogrzewanie za cały rok w sumie nam wychodzi kilka tyś. nie wiem dokładnie ile tego ok. 5 w sumie przeliczając to wychodzi mniej więcej to samo co w bloku


Wiecie co ,siedze wczoraj u teściowej i tak sobie mówię ,że może do pracy bym gdzieś poszła, że najlepiej by mi szycie odpowiadało.
Dzisiaj teściowa poszła do sklepu i mówi że jest ogłoszenie że krawcowe przyjmą i wzięła numer.
Dzwonię tam dzisiaj i facet mi mówi że tak robią jeszcze jedną zmianę w firmie i będą przyjmować i można przyjść na rozmowę ,ale żeby się spieszyć bo on dużo ogłoszeń rozwiesił.To jest szycie odzieży damskiej ,praca na zmiany.
No i teraz nie wiem co mam robić ,czy iść tam w ogóle na ta rozmowę, oczywiście jeszcze nie wiem czy bym dostała tą pracę ,czy bym się nadawała ale czy w ogóle zawracać sobie głowę.
Małego bym musiała zrywać przed 5 i wozić do babki , a z drugiej zmiany w domu byłabym po 23 bo zanim bym po niego pojechała.
Cały dzień bym sobie spier do liła i pewnie gówno bym tam zarobiła bo praca w akordzie.Kuźwa sama nie wiem ,po ciul ja tam dzwoniłam w ogóle ,nie umówiłam sie że będę na 100% tylko powiedziałam że się jeszcze zastanowię i ewentualnie...
Najgorsze w tym wszystkim to wożenie małego no bo niedługo mój tż też już pojedzie ,moja mama pracuje ,aj chyba dam sobie spokój.
Najlepiej dla mnie jakbym znalazła coś co mogłabym szyć w domu. Najgorsze że ja w ogóle nie wiem co bym chciała nie wiem do czego mam dążyć ,życie mi ucieka a ja nie wiem co chcę bo siedzenia w domu i mieszanie w garach raczej nie jest moim celem ,ale problem co nim jest
ech zeżarłam z nerwów chyba z 5 bułek zaraz tą zasraną dietę szlag trafi i cała moja praca nad sobą pójdzie psu w dupę
Śnieg zaiwania jak głupi

Nie do wytrzymania jestem ,wczoraj się darłam na chłopaków i na małego i dużego ,ale od czasu do czasu bonanze trzeba zrobić coby się nie zapomnieli

trzyma widzę Ciebie dalej-mnie również,tylko,że ja mordę drę na starego mojego biednego

Libra akurat kto jak kto,ale Ty kółko zainteresowań masz ogromne

co do tej pracy zrezygnowałabym przez wzgląd na małego,spieprzysz mu cały "program"spania.Szkod a dziecka tak wcześnie zrywać i w nocy kłaść spać.A może poszliby na to,żebyś w domu pracowała???może podjedz na spotkanie i wypytaj

nam też podnieśli podatek,chyba wszystkim poszło w górę.

[izazula]

U nas śmieci też droższe i do tego jeszcze wprowadzają segregację. Nie mam nic przeciwko temu bo i tak segreguję ale kto i w jaki sposób zamierza sprawdzić osiedla kto, jakie śmieci wyrzuca ? Do tego jeszcze na wysypisku nie ma rozróżnienia czy to śmieci segregowane czy nie, wszystko idzie na jedną kupę

[libra777]

Napisane przez pl_madzia

Dzisiaj poszlam po Eryka do szkoly,a pani sie go nachwalic nie mogla,jakie postepy zrobil. Az mi sie glupio zrobilo bo awanture mu rano zrobilam

Awantura musi być od czasu do czasu
dla ucznia

Napisane przez anakazar

trzyma widzę Ciebie dalej-mnie również,tylko,że ja mordę drę na starego mojego biednego

Libra akurat kto jak kto,ale Ty kółko zainteresowań masz ogromne

co do tej pracy zrezygnowałabym przez wzgląd na małego,spieprzysz mu cały "program"spania.Szkod a dziecka tak wcześnie zrywać i w nocy kłaść spać.A może poszliby na to,żebyś w domu pracowała???może podjedz na spotkanie i wypytaj

nam też podnieśli podatek,chyba wszystkim poszło w górę.

no chyba mnie trzyma
tak kółko zainteresowań mam spore no i co z tego jak bym wszystkie sroki chciała za ogon trzymać a tak się nie da
Pytałam czy można brać szycie do domu , mówił że nie niestety

Napisane przez izazula

U nas śmieci też droższe i do tego jeszcze wprowadzają segregację. Nie mam nic przeciwko temu bo i tak segreguję ale kto i w jaki sposób zamierza sprawdzić osiedla kto, jakie śmieci wyrzuca ? Do tego jeszcze na wysypisku nie ma rozróżnienia czy to śmieci segregowane czy nie, wszystko idzie na jedną kupę

No właśnei u nas też wprowadzają segregację i ja zadeklarowałam że będę segregować ale jak na razie nie wiadomo do końca jak to będzie wyglądało bo za segregowane się płaci o połowę mniej ale jeśli mi dojdą 4 kubły za które będę musiała zapłacić dzierżawę po 10 zł za każdy każdego miesiąca ( nie wiem czy u nas będzie tak samo ale w innej gminie tak jest) to ja dziękuję bardzo bo mi to wyjdzie o wiele drożej.Poza tym co ,przyjadą 4 śmieciary i każda zabierze co innego? taa już to widzę ,pic na wodę fotomontaż u mojej siostry mają worki kolorowe i pakują w worki w każdy co innego i w tych workach śmieciara zabiera.

Dzięki za wypowiedź w sprawie pracy ,powiem Ci szczerze że napisałaś moje myśli ,bo właśnie się obawiam że tak będzie ,szycie tam jest taśmowe tak jak piszesz ,jedna osoba rękawy ,druga kołnierze i jedna zależna od drugiej.
Kiedyś pracowałam w systemie zmianowym ,to było co innego nie szycie ale nie raz nie dwa byłam w domu po 2 w nocy ze zmiany która się miała skońćzyć o 22 i płaca żenada wszędzie cholera jest wyzysk.
Dodam do tego wszystkiego że na chleb mi nie brakuje ,te pieniądze które bym ewentualnie zarobiła byłyby po prostu odłożone ,więc dam sobie spokój jednak.
Będę szukać ,jak znajdę jakieś szycie chałupnicze do domu to wezmę a jak nie znajdę to trudno

[mrowak]

katar mam, z nosa cieknie, zimno mi, siedzę w moim kapciu-ciepluchu z Lidla i próbuję ułożyć test na jutro, a tak strasznie mnie korci, żeby odwołać zajęcia i poza przedszkolem nigdzie się nie ruszać przez cały dzień tylko spać, spać i spać!

[evitka21]

libra, ja bym na twoim miejscu sobie darowała tą robotę

koglus, kopę lat, miło cię "widzieć"
gratuluję synka

izz, przykro mi z powodu auta

młoda, ładnie się twn rowerek prezentuje. Ja wiem czy 220zł to tak tanio? jak hudorę, dobrą firmę można mieć za 100zł...

bao, ja też bym polecała tablet "normalny", szczególnie że już poniżej 200zł można kupić (nawet za 170 ok w jakiejś reklamie był).
My mamy goclevera

o rachunkach to nawet nie piszę

przyjaciółek od dawna nie mam żadnych. Jedynie koleżanki...

[mloda1989]

Napisane przez evitka21

młoda, ładnie się twn rowerek prezentuje. Ja wiem czy 220zł to tak tanio? jak hudorę, dobrą firmę można mieć za 100zł...

tani jak na aluminiowy... bo kettlery stalowe sa w tych cenach... it to go nie przekonuje...

[aneczkkaa]

Napisane przez mloda1989

tani jak na aluminiowy... bo kettlery stalowe sa w tych cenach... it to go nie przekonuje...

pati no to niech kupi taki jak chce

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez mrowak

nas chyba też to czeka, bo te wracające infekcje dróg oddechowych mogę już prawie z kalendarzem w ręku planować

makabra jakaś , jak trzeba będzie to pójdziemy na usunięcie migdałaka, ja jak byłam dzieckiem to strasznie chorowałam do puki nie wycieli mi wszystkich migdałów , długo zwlekali bo zabieg miałam mając 15 lat raz lekarz mówił żeby usunąć potem że nie ma potrzeby, moja mama żałuję że nie wycieli mi ich wcześniej

[mloda1989]

tylko ze ja chce ten... i myslalam ze ktoas miala z nim stycznosc...

[catro]

Napisane przez libra777

No właśnei u nas też wprowadzają segregację i ja zadeklarowałam że będę segregować ale jak na razie nie wiadomo do końca jak to będzie wyglądało bo za segregowane się płaci o połowę mniej ale jeśli mi dojdą 4 kubły za które będę musiała zapłacić dzierżawę po 10 zł za każdy każdego miesiąca ( nie wiem czy u nas będzie tak samo ale w innej gminie tak jest) to ja dziękuję bardzo bo mi to wyjdzie o wiele drożej.Poza tym co ,przyjadą 4 śmieciary i każda zabierze co innego? taa już to widzę ,pic na wodę fotomontaż u mojej siostry mają worki kolorowe i pakują w worki w każdy co innego i w tych workach śmieciara zabiera.

Co do pracy to też miałam napisać, ze szkoda nerwów jak na takie warunki

Co do segregowania śmieci, to u moich rodziców (mieszkają w domku) są różne pojemniki - worki (segregowane) i kubeł (komunalne). Ci co przyjeżdżają mają zapisane ile zabrać worków i pojemników.
Rodzice w ogóle kupili ten kubeł (jakiś powystawowy za 50 zeta) więc opłata za dzierżawę odpada.
Ja to się bardziej zastanawiam jak oni w blokach będą rozdzielać opłaty - jak oni udowodnią że ktoś segreguje albo nie?
A największy myk u nas jest taki, że gmina ustalając opłaty "zapomniała" o odpadkach z remontów - to trzeba samemu zawieźć na wysypisko. Już to widzę, jak ludzie nie wywożą tych śmieci do lasu. Na szczęście marszałek zgłosił poprawki.

Co do prezentu urodzinowego to dziś TZ wymyślił dla Oli tablicę. Dałybyście linki do swoich? Ale ja nie wiem, czy nie lepiej coś mniej edukacyjnego (sama nie wierzę że to piszę) bo my to raczej "mądre" zabawki jej kupujemy.

Bao - napisz jak stymulować te nasze dzieci za pomocą nożyczek

[ania p]

Napisane przez Baobabek

ania, są karty, są pieczątki z pracy potrzebne, taki wniosek pobrałam zaraz po feriach ale skłądać można dopiero od 1 marca i kto pierwszy ten lepszy, nie ważne czy dziecko już do przedszkola chodzi czy nie w zeszłym roku jak siostra zapisywała małą to była ograniczona ilość wniosków, na 3 latki było 40 kart i tyle tylko wydali i tyle zostało przyjętych...już chyba tę metodę bym wolała:masz wniosek - dziecko przyjęteehhh bez sensu. Od marca mają zrobić dni otwarte dla rodziców to kiedyś sobie pójdę z małym na przyczepkę do siostry jak ona będzie szła (w co wątpię jednak...).

:

Dziwna ta rekrutacja , to ja bym tam sobie namiot rozstawiła , żeby tylko w kolejce pierwsza być , a co

Napisane przez P0P70

Mam taka przyjaciółkę i to nie jedną a 5 szt. Każda spotkałam na innym etapie mojego życia. 2 w podstawówce, jedna w liceum, jedna na studiach i jedna gdy rozpoczelam prace. Każda z nich jest wyjątkowa i niesamowita. Z każda utrzymuje kontakt. Cztery z nich mieszkają w Wawie.
.

Fajna ekipa
Ja mam fajne dziewczyny w wawie z drugiego forum , znamy się od ciąży , no i dzeci w jednym wieku . I tak się 5 lat już razem bujamy

Napisane przez ASIULEK_23

jak wyprowadzilam się do Torunia to nie znalam tu nikogo poza moim tż. Mialam nadzieję, że spotkam tu przyjaciółkę, taką na dobre i na złe, ze będę miała z kim wyskoczyć na kawke czy piwko jak będę miała problem... niestety... mam sporo znajomych ale na dobrą sprawe jak bym chciala sie z kimś spotkać na ploty, wyżalić się itp to nie mam do kogo zadzwonić żeby się umówić Brakuje mi tu tego strrrrrasznie... się zdołowałam

Asiulek jeszcze wszystko przed Tobą .

Napisane przez mloda1989

Laski a jak wam sie biegowe sprawuja byly jakies usterki?? bo ja dopiero teraz chce kupic i zastanawiam sie nad tym http://allegro.pl/rowerek-biegowy-jd...010215149.html ale tezet mi truje ze niewiadomo co to za firma i ze za tani jak na rowerek aluminiowy;/

Ja mam hudore nówka sztuka nic się nie rozpadło , bo Olka nie chce jeździć
Napisała ta co tak rowerki biegowe polecała

Napisane przez lindsley

Ja to chyba nieprędko teraz CIę odwiedzę... Za dużo kasy na taki wyjazd, w tym roku juz nam się nei uda na doczepkę zabrać jak rok temu...
Dziś dobiły mnie rachunki za prąd, chyba energooszczędne świetlówki i żarówki led na świeczki zamienię, komputery się psują to niedługo też prądu nie będą ciągnęły, z chleba pieczonego zrezygnujemy, zostanie lodówka i pralka... chociaż babki w ręku prały nie?

My płacimy ok 500 zł na dwa miesiące .
Ale ja mam praktycznie dwa osobne mieszkania , światła na podwórku w garażu itp . Do tego np. teraz TZ na jednym kompie siedzi ja na drugim . Ona ma jeszcze TV odpalone , światło w pokoju , kuchni i zmywara chodzi . I jak tu mało płacić .

Napisane przez Baobabek

co myślicie o tym: http://allegro.pl/tablet-funtab-over...029050282.html szukam już prezentu na 3 latka dla Kubusia złozyłabym sie z siostrą moją...warto takiego czy lepiej dołożyć i kupić normalny tablet "dorosły"??[COLOR="Silver"]

:

Ja bym kupiła normalny . My mamy go clevera z biedry za 270 zł

Napisane przez izazula

U nas śmieci też droższe i do tego jeszcze wprowadzają segregację. Nie mam nic przeciwko temu bo i tak segreguję ale kto i w jaki sposób zamierza sprawdzić osiedla kto, jakie śmieci wyrzuca ? Do tego jeszcze na wysypisku nie ma rozróżnienia czy to śmieci segregowane czy nie, wszystko idzie na jedną kupę

Ile płacić będziecie za śmieci

No właśnie dziewczyny jakie u was stawki będą , bo u nas 13 zł od łebka na miesiąc za segregowane , inaczej jest 20 zł .
Co mi daje 65 miesięcznie
A tak miałam wielki pojemnik raz na dwa miechy za 35 zł .
Reszta szła do ekonu , to taka firmA co się zajmuje odzyskiem i oni zabierają papiery , szkło itp . raz na tydzień . Pracują tam ludzie niepełnosprawni , którzy teraz swoją drogą stracą pracę

Libra co do pracy , to TZta przyjaciela żona szyje len w prywatnym zakładzie lniarskim . Zapiernicz jak cholera , wsio na czas , ona akurat ma stałą pensję , ale jak jest więcej zamówień to dymają nie raz 12h , ale za to mają lepszą kasę . Jak pracują w sobotę 6h to 100 zł dodatkowo mają . Ogólnie było źle , ale dwie wstały i wyszły to szefostwu pała zmiękła . len nie kazdy może szyć nie kazdy umie . Obrusy tam kosztują nie raz po 500 zł , a szyje ta znajoma też takie wypasy na ołtarze za ok tysiaka za sztukę . Nie posadzą więc tam kogoś kto tego nie umie i się na tym nie zna . Także lepiej już swoich ludzi traktują . Ale ogólnie to ciężka robota , co tu dużo gadać .


To wam temat rzuciłam Ale w sumie nigdy nie pisałyśmy na takie tematy . Muszę wam częściej takie pytania zadawać , wyrwane z kontekstu .

O ja mam ... !! Plis .. napiszcie coś o waszym pierwszym pocałunku

Bo ja to się całowałam z kolegą na koloniach jak byłam w 5 klasie .
O chodzenie mnie tam poprosił i tak sobie chodziliśmy te 3 tyg .
Potem wróciliśmy do wawy i raz mi wysłał list ze zdjęciam , pamiętam że był wyperfumowany jakąś męską wodą kolońską Potem nasz kontakt się urwał

[JASTA79]

Libra - ja na Twoim miejscu dałabym sobie spokój z tą pracą, zwłaszcza, że jak napisałaś na chleb Ci nie brakuje. Pracuję w firmie odzieżowej (co prawda nie jako szwaczka) i u nas jest tak samo jak napisała izazula. Naprawdę ciężka praca, w sezonie często są nadgodziny, poza sezonem brak zleceń i są udzielane urlopy bezpłatne. Wynagrodzenia szwaczek to przeważnie niewiele ponad najniższą krajową a z powodu trudności finansowych spółki, czesto wypłacane w ratach i z opóźnieniem. Ale to u nas, moża tamta firma lepiej sobie radzi. A poza tym żal mi byłoby codziennie budzić dziecko o 5 rano. Ja zrezygnowałam z dobrej pracy (a właściwie "celowo" zaszłam w ciążę) bo mi szkoda było oddawać na 5 dni Agatkę do dziadków, chociaż byłam pewna że jest jej tam bardzo dobrze. A teraz siedzę całymi dniami z dwójką szogunów, stałam się prawdziwą kurą domową, ale jestem zadowolona z wyboru jakiego dokonałam prawie 2 lata temu.

[ania p]

Kurde baby to mają przechlapane
Ja miałam dość dobrą pracę , dobrą pensję przed zajściem w ciążę .
Potem 3,5 roku w domu , przprowadzka i tak naprawdę stoję w miejscu . Owszem sklep sobie prowadzę , ale co z tego . Nie awansuję , niczego nowego się nie uczę nic innego nie da się tu zdziałać . Taki zastój , wiecie na bank co mam na myśli . A lata sobie lecą

[lindsley]

Napisane przez ania p

Ile płacić będziecie za śmieci

U nas 10zł/os. Mają być worki do segregacji wywożone raz w miesiącu i kubeł na reszte odpadków wywożony jak do tej pory raz na 2 tyg...

[anakazar]

no własnie za śmieci podnieśli nam tylko 0,55 grosza,a takie miały być okrutne podwyżki Mamy 2 pojemniki,wywózka 2 razy w miesiącu-w czym jeden pojemnik na lewo skombinowany przez teścia,którego dobry kumpel pracuję w zuku
No i u nas liczba osób nie ma znaczenia.