Z maluszkami wątek trzeci - jak ten czas nam szybko leci! Mamusie IX-X 2012

[katiem]

Tamlni Iwa ale pięknie przesypiają Wasze dzieci. Zazdroszczę

[Asiuulka89]

Napisane przez maggie123

dziewczyny ratujcie!
Zuzanka ma okropny katar. leje się z noska dosłownie. Kaszle. Byłam wczoraj u pediatry. stwierdziła delikatne szmery ale mówiła, że to od zatkanego nosa nie chce mi się wierzyć, bo dla mnie to jak początek zapalenia oskrzeli. Biedna męczy się strasznie. Wczoraj od 20 do 3 wyła. A ja prawie razem z nią, bo nie umiałam jej pomóc. Jedynie, gdy była w pionie, to jakoś mogła oddychać. Nie wiem już co więcej, oprócz kropelek, odciągania, oklepywania i leków (jedynie fleganimę i fenistil dostała) mogę jej podać. No i maść majerankowa pod nos.
serce mni się kraje, gdy patrzę na o moje biedne dziecko. I sił już nie mam. Bo przez dwie ostatnie noce spałam może po 3 godziny i po prostu pada...

Co mogę jej jeszcze dać, żeby nosek odetkać?

U nas tak było ze 80% to był katar a 20 oskrzela ale wtedy kazał inhalowac dwa razy dziennie pulmicortem i berodualem obyło sie wtedy bez antybiotyku wyszedł super z tego. Na katarek nawilzac super pomieszczenia. Nie wiem ci jeszcze poradzić

[katiem]

Napisane przez elena_100

cześć

tak wcześnie mnie tu jeszcze nie było ale idę dziś na 12 do pracy bo teraz nie ma prądu.

Kawkę sobie piję właśnie bo moje dziecko nie dało mi pospać.

Widzę, że u was coraz więcej ząbków. U nas nie ma ząbka żadnego
Milka po codziennych ćwiczeniach bardzo lubi leżeć na brzuchu i niestety już nie czuje potrzeby przekręcania się na plecy.
Słoiczki - zmęczy jeden na dwa dni. Daję jej na zmainę warzywa z owocami, woli owoce zdecydowanie.

A ja mam kopkę prania ale porzuciłam prasowanie i tylko wymięte do szafki wkładam i prasuję na bieżąco. Nie da się ogarnąć wszsytkiego na raz

U nas też nie ma ząbków jeszcze. Chociaż często tłumaczę sobie gorsze zachowanie ząbkami

Napisane przez Agnus21

Hej Wam,



jabłuszko jest pycha. Moja wczoraj oszalała na punkcie jarzyn z rybą



To faktycznie nie ma sensu ich brać. Lepiej poratować się gumką, ale mieć jakieś życie seksualne.



Podziwiam Was dziewczyny, że ćwiczycie. To bardzo dobrze. Ja dopóki karmię to nawet nie patrze na ćwiczenia Chodakowskiej.
Staram się tylko rozciągać. Ogólnie polecam Yogę dla odchudzających. Jak się regularnie ćwiczy to na prawdę przynosi efekty.

Byłam wczoraj u fryzjera. Włosy obcięte na krótko i jestem bardzo zadowolona.
Fryzjerka stwierdziła, że dopóki karmię to włosy będą wypadały. Masakra z tym wypadaniem, normalnie robią mi się zakola...

no pięknie za włoski

Napisane przez ula2689

Dobra to która się wybiera dziś do Roska?bo to od dziś ten rabat +10% czy coś pochrzaniłam?

ja chciałam

Napisane przez maggie123

dziewczyny ratujcie!
Zuzanka ma okropny katar. leje się z noska dosłownie. Kaszle. Byłam wczoraj u pediatry. stwierdziła delikatne szmery ale mówiła, że to od zatkanego nosa nie chce mi się wierzyć, bo dla mnie to jak początek zapalenia oskrzeli. Biedna męczy się strasznie. Wczoraj od 20 do 3 wyła. A ja prawie razem z nią, bo nie umiałam jej pomóc. Jedynie, gdy była w pionie, to jakoś mogła oddychać. Nie wiem już co więcej, oprócz kropelek, odciągania, oklepywania i leków (jedynie fleganimę i fenistil dostała) mogę jej podać. No i maść majerankowa pod nos.
serce mni się kraje, gdy patrzę na o moje biedne dziecko. I sił już nie mam. Bo przez dwie ostatnie noce spałam może po 3 godziny i po prostu pada...

Co mogę jej jeszcze dać, żeby nosek odetkać?

jejku biedna Zuzanka
Euphorbium, Nasivin i faktycznie inhalacje z soli.

[sandra23s]

Napisane przez katiem

I muszę pochwalić męża - bo chyba rzadko go chwalę.
Wczoraj koło 23:00 zaczął grać na kompie. Mnie jakoś tak zmogło i zasnęłam na kanapie. Po czym budzi mnie i mówi, że mam iść do łóżka. Patrzę na zegarek, a tam 1:00. No to pytam dlaczego tak długo grał. A On na to : grałem?może się rozejrzyj? - patrzę a cała kuchnia i salon wysprzątane.

Napisane przez colds

Dzisiejsza dostawa Melanii!

slicznieale ma radoche

Napisane przez maggie123

dziewczyny ratujcie!
Zuzanka ma okropny katar. leje się z noska dosłownie. Kaszle. Byłam wczoraj u pediatry. stwierdziła delikatne szmery ale mówiła, że to od zatkanego nosa nie chce mi się wierzyć, bo dla mnie to jak początek zapalenia oskrzeli. Biedna męczy się strasznie. Wczoraj od 20 do 3 wyła. A ja prawie razem z nią, bo nie umiałam jej pomóc. Jedynie, gdy była w pionie, to jakoś mogła oddychać. Nie wiem już co więcej, oprócz kropelek, odciągania, oklepywania i leków (jedynie fleganimę i fenistil dostała) mogę jej podać. No i maść majerankowa pod nos.
serce mni się kraje, gdy patrzę na o moje biedne dziecko. I sił już nie mam. Bo przez dwie ostatnie noce spałam może po 3 godziny i po prostu pada...

Co mogę jej jeszcze dać, żeby nosek odetkać?

maggiebiedna Zuziajesli masz wątpliwosci to idz do innego lekarza



my po szczepieniu(jednak ją zaszczepiła)bez placzu sie nie obeszlo,ale tylko chwilke poplakalawazy juz 6990g i ma 67 cmgłówka i plecki sztywne do siadanialekarka stwierdziła,ze wszystko super.naczyniak zanika i w przeciągu kilku miesiecy powinien sie całkowicie wchłonąc

jak szlam na autobus to zauwazylam gałązke z kolcem wbitą w koło od wózka ,wiec musialam jechac na kapciuto juz drugi raz,jak mam przebite koło

[ula2689]

Maggie w łóżeczku podłóż coś tak żeby główka była wyżej niż reszta ciała, wietrzyc pokój, mokre reczniki(zmoczone zimną wodą) na kaloryfery, możesz piersi i plecki smarować pulmexem

[tamlin111]

Napisane przez maggie123

dziewczyny ratujcie!
Zuzanka ma okropny katar. leje się z noska dosłownie. Kaszle. Byłam wczoraj u pediatry. stwierdziła delikatne szmery ale mówiła, że to od zatkanego nosa nie chce mi się wierzyć, bo dla mnie to jak początek zapalenia oskrzeli. Biedna męczy się strasznie. Wczoraj od 20 do 3 wyła. A ja prawie razem z nią, bo nie umiałam jej pomóc. Jedynie, gdy była w pionie, to jakoś mogła oddychać. Nie wiem już co więcej, oprócz kropelek, odciągania, oklepywania i leków (jedynie fleganimę i fenistil dostała) mogę jej podać. No i maść majerankowa pod nos.
serce mni się kraje, gdy patrzę na o moje biedne dziecko. I sił już nie mam. Bo przez dwie ostatnie noce spałam może po 3 godziny i po prostu pada...

Co mogę jej jeszcze dać, żeby nosek odetkać?

Inhalacje tak jak dziewczyny piszą powinny pomóc.

Napisane przez katiem

Tamlni Iwa ale pięknie przesypiają Wasze dzieci. Zazdroszczę

Mój dopiero tak pierwszy raz

Napisane przez sandra23s

my po szczepieniu(jednak ją zaszczepiła)bez placzu sie nie obeszlo,ale tylko chwilke poplakalawazy juz 6990g i ma 67 cmgłówka i plecki sztywne do siadanialekarka stwierdziła,ze wszystko super.naczyniak zanika i w przeciągu kilku miesiecy powinien sie całkowicie wchłonąc

Super

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Przyszedł muzyczny ocean. Położyłam Matinucha pod nim, a te gwiazdki po boku powiesiłam i patrzę leżą obok niego. Zawiesiłam i tak jeszcze raz, patrzę a ten zbój sam je ściąga

[niegrzeczna88]

Maggie zdrówka dla Zuzanki
Sandra brawo za szczepienie,dzielna Polcia

mała zasnęła a ja idę robić naleśniki

[katiem]

Napisane przez sandra23s

slicznieale ma radoche



maggiebiedna Zuziajesli masz wątpliwosci to idz do innego lekarza



my po szczepieniu(jednak ją zaszczepiła)bez placzu sie nie obeszlo,ale tylko chwilke poplakalawazy juz 6990g i ma 67 cmgłówka i plecki sztywne do siadanialekarka stwierdziła,ze wszystko super.naczyniak zanika i w przeciągu kilku miesiecy powinien sie całkowicie wchłonąc

jak szlam na autobus to zauwazylam gałązke z kolcem wbitą w koło od wózka ,wiec musialam jechac na kapciuto juz drugi raz,jak mam przebite koło

Ale cudne wiadomości poza tym kołem

Napisane przez tamlin111

Inhalacje tak jak dziewczyny piszą powinny pomóc.


Mój dopiero tak pierwszy raz


Super

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Przyszedł muzyczny ocean. Położyłam Matinucha pod nim, a te gwiazdki po boku powiesiłam i patrzę leżą obok niego. Zawiesiłam i tak jeszcze raz, patrzę a ten zbój sam je ściąga

Ale to dobra prognoza miejmy nadzieję

Wysłałam małżona po zakupy. Muszę mu powiedziec, że tu brawo mu bijecie

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Asiulka ja z kaw uwielbiam wszelkie latte. A jak do tego wrzucą jeszcze lody i bita śmietanę to niebo w gębie. ale w domu nie piję - no nic umrę młodo cierpiąc na zatwardzenia

[marta1986222]

Napisane przez sandra23s

my po szczepieniu(jednak ją zaszczepiła)bez placzu sie nie obeszlo,ale tylko chwilke poplakalawazy juz 6990g i ma 67 cmgłówka i plecki sztywne do siadanialekarka stwierdziła,ze wszystko super.naczyniak zanika i w przeciągu kilku miesiecy powinien sie całkowicie wchłonąc

dzielna niunia

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez niegrzeczna88

mała zasnęła a ja idę robić naleśniki

z czym robisz?


Maggie duzo zdrówka dla Zuzanki.


Kochane pomóżcie co mogę kupić chrześniakowi na 2 latka,dodam że mieszka daleko i nie wiem jakie zabawki posiada?

[ula2689]

,

Napisane przez marta1986222

dzielna niunia

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------



z czym robisz?


Maggie duzo zdrówka dla Zuzanki.


Kochane pomóżcie co mogę kupić chrześniakowi na 2 latka,dodam że mieszka daleko i nie wiem jakie zabawki posiada?

Ubranka zawsze się przydadzą, zestaw naczyń do samodzielnego jedzenia,tablica do pisania, zabawki uczące wymowy

[sobczi]

boziu w końcu chwila na wątek... już nie liczę zaległości bo to jest skandaliczne żeby tak zaniedbywać wizaż,
na swoje usprawiedliwienie mam tylko to że codziennie jest u mnie mama więc staram się robić coś konstruktywnego w domu.
dziś przede mną przygotowanie mięsa na mrożenie - i wiem że mi się nie chce =]
jakoś mi tak zimno

upiekłam ciastko zapraszam do siebie bo mi tu samej smutno

Napisane przez colds

Dzisiejsza dostawa Melanii!

cudna z niej dziewuszka

Napisane przez angel166

Widzę, ze melcia zadowolona z dostawy

Wolności! Wizazyje z dzieckiem na rękach i psem na kolanach, bez śniadania i w pizamie. Kawy!!!

oo kawy to i ja bym łykła ale zaczekam na mamę więc razem sobie popijemy

brawo za umiejętności dla mnie wizaż z Alą to i tak jakis sport ekstremalny, dziecko jak widzi klawiaturę to już by chciała pisać , tym bardziej że mam podświetlane klawisze,

Napisane przez Dearlie

Tośko śpi już 30 minut! Szok, że aż tyle i szok, że o tej godzinie. Czyżby dziecko mi się naprawiało? Dałam mu wczoraj wieczorem tę Camilię, więc może mu ten lek rzeczywiście ulgę przyniósł?

...

..

I jeszcze jedno... co kupujecie na wiosenne spacery? Jakiś cieniutki kombinezon czy jakąś kurteczkę? Pytam, bo mi Antek powoli wyrasta z ostatniego kombinezonu zimowego... łudzę się, że już zimowego nie będę musiała kupować, bo w końcu ta wiosna zechce przyjść, więc co będzie najlepsze na spacery?

Ja właśnie swoją zaliczam.

a stosowałaś wcześniej dentinox , mi w aptece to polecono , niestety Ala tylko przestanie czuć jego smak i od razu znowu się wqrza, więc jestem ciekawa czy jest lepsze to co ty zakupiłaś

ja mam kurteczkę , bo używam śpiworka w wózku więc jak będzie +10 to będzie jej za gorąco.
ale myślę, że misowy kombinezonik też będzie ok, choć ja jednak wolę te z materiału na kurtki narciarskie , bo ochraniają lepiej od wiatru , dziecku jest ciepło i się nie poci , więc można lżej ubrać

Napisane przez lourose

Hejka! Dzis mam meza w domu, a od jutra nie bedzie go przez kilka dni
Zosia dala mi popalic w nocy po raz pierwszy. Obudzila sie o 3, dalam jej cyca, nie chciala zasnac, zdrzemnela sie na pol godz, o 4 znow pobudka, potem o 6, i od tej pory nie spi...boli mnie glowa od tego wstawania i zasypiania, nie lubie drzemek w ciagu dnia, jestem po nich rozbita.

u mnie to samo
nie dość że dziecko dostało całą butlę kaszki wielozbożowej , dobiło jeszcze wodą i było wściekłe że mało, to budziła się co jakiś czas potem po nocnym karmieniu przespała tylko 2 h i szarżowała.
położyłam ją między nas i dopiero jakoś zasnęła

Napisane przez katiem

I muszę pochwalić męża - bo chyba rzadko go chwalę.
Wczoraj koło 23:00 zaczął grać na kompie. Mnie jakoś tak zmogło i zasnęłam na kanapie. Po czym budzi mnie i mówi, że mam iść do łóżka. Patrzę na zegarek, a tam 1:00. No to pytam dlaczego tak długo grał. A On na to : grałem?może się rozejrzyj? - patrzę a cała kuchnia i salon wysprzątane.

gratulacje
mój też komputerowiec .. także łączę się w bólu

Napisane przez maggie123

dziewczyny ratujcie!
Zuzanka ma okropny katar. leje się z noska dosłownie. Kaszle. Byłam wczoraj u pediatry. stwierdziła delikatne szmery ale mówiła, że to od zatkanego nosa nie chce mi się wierzyć, bo dla mnie to jak początek zapalenia oskrzeli. Biedna męczy się strasznie. Wczoraj od 20 do 3 wyła. A ja prawie razem z nią, bo nie umiałam jej pomóc. Jedynie, gdy była w pionie, to jakoś mogła oddychać. Nie wiem już co więcej, oprócz kropelek, odciągania, oklepywania i leków (jedynie fleganimę i fenistil dostała) mogę jej podać. No i maść majerankowa pod nos.
serce mni się kraje, gdy patrzę na o moje biedne dziecko. I sił już nie mam. Bo przez dwie ostatnie noce spałam może po 3 godziny i po prostu pada...

Co mogę jej jeszcze dać, żeby nosek odetkać?

maggie dużo zdr ówka dla Zuzanki,
dziewczyna coś często choruje dajesz jej cebion ???
myślę że inhalacje napewno nie zaszkodzą jak nie dasz radę pożyczyć tego nebulizatora to wlej w wielki gar wodę i wg proporcji 3 łyżki soli , 3 łyżki sody oczyszczonej na szklankę wody

wcześniej jak Ali była chora to dostała deflegmin na rozżedzenie wydzieliny i jakieś robione kropelki (mam receptę ale nie rozczytam co to za składniki )- lepsze niż nasivin

Aluta też coś mi zaczęła furczeć w nosie przy jedzeniu butla/cyc - kataru nie ma , z odciągania też nie więcej niż zwykle .
dziwne

Dziewczyny zdrowiejcie szybko bo to będzie ostatni tydzień mojej wolności . 4 marca robota mode on .

kurcze dziewczyno a takie dobre ciastko zrobiłam i teraz będę musiała sama zjeść i mi dupa urośnie ... i co gorsza też będę musiała się z tą chodakowską zaprzyjaźnić =/

[marta1986222]

Napisane przez ula2689

,
Ubranka zawsze się przydadzą, zestaw naczyń do samodzielnego jedzenia,tablica do pisania, zabawki uczące wymowy

[kasiam187]

Napisane przez Dearlie

Laski zabijcie mnie, alw poruszę znowu temat kleiku. Ile dajecie ostatecznie łyżeczek na jaką porcję mleka?

Pamiętam tylko, że Iwa daje 1,5 łyżeczki i któraś z Was chyba 4 miarki. A reszta? Ja jestem aktualnie na 2 miarkach na 150ml wody i nie wiem do jakiej ilości powinnam dążyć, bo na opakowaniu chyba była mowa o 6-7 łyżeczkach, a jak to jest w praktyce?

I jeszcze jedno... co kupujecie na wiosenne spacery? Jakiś cieniutki kombinezon czy jakąś kurteczkę? Pytam, bo mi Antek powoli wyrasta z ostatniego kombinezonu zimowego... łudzę się, że już zimowego nie będę musiała kupować, bo w końcu ta wiosna zechce przyjść, więc co będzie najlepsze na spacery?

ja na 150 mleka daje 3 miarki i jest dosc geste

co do ubranka to nie wiem, my mamy zaczelismy ubierac 68 zimowy, na wiosne chyba jakis plaszczyk jej kupie, buty, juz siedziec bedzie, choc pewnie kombinezon wygodniejszy

Napisane przez maggie123

dziewczyny ratujcie!
Zuzanka ma okropny katar. leje się z noska dosłownie. Kaszle. Byłam wczoraj u pediatry. stwierdziła delikatne szmery ale mówiła, że to od zatkanego nosa nie chce mi się wierzyć, bo dla mnie to jak początek zapalenia oskrzeli. Biedna męczy się strasznie. Wczoraj od 20 do 3 wyła. A ja prawie razem z nią, bo nie umiałam jej pomóc. Jedynie, gdy była w pionie, to jakoś mogła oddychać. Nie wiem już co więcej, oprócz kropelek, odciągania, oklepywania i leków (jedynie fleganimę i fenistil dostała) mogę jej podać. No i maść majerankowa pod nos.
serce mni się kraje, gdy patrzę na o moje biedne dziecko. I sił już nie mam. Bo przez dwie ostatnie noce spałam może po 3 godziny i po prostu pada...

Co mogę jej jeszcze dać, żeby nosek odetkać?

ojj zdrowka!!



ja tez mam dzis i jutro tz w domu chyba sie zmowili

[niegrzeczna88]

Napisane przez marta1986222

z czym robisz?

z musem jabłkowym, własnej roboty

[Nisia4]

Napisane przez Iwa844

Mam tak samo karmię o 6:30, 9, 11:30, 16... potem dopiero o 1 w nocy a mleko potrafi nadal tryskać jak Ala wypuści cycka z buzi. Chociaz czasami po nocy czuję się "wyssana"

A ja muszę pochwalić Maję, ale w dzień przeważnie je co 3 godziny, czasem co 2,5. W nocy jest różnie. Przede wszystkim jak kładę ją koło 19-19.30 to i tak wstaje mi koło 22, ale wczoraj jak nakarmiłam Ją o 22.30 to spała mi do 4.30 Mleka mam bardzo dużo. Już przestałam pić karmi i herbatkę, ale w zeszłym tygodniu dużo odciągałam laktatorem i myślę, że to przez to. A Maja szybko wyciąga mi z cycka, wystarczy jej 5 minut żeby go opróżnić.

Napisane przez Kalpana

Jeżeli podawałam kaszkę mleczno-ryżową, a teraz chcę ją zamienić na kleik, to muszę go wprowadzać, czy mogę od razu dać? I jeśli będę dawać np. kukurydziany, a potem będę chciała dać ryżowy, to też muszę wprowadzać?

Wydaje mi się, że nie musisz wprowadzać, ale niech jeszcze się ktoś wypowie.

Napisane przez maggie123

dziewczyny ratujcie!
Zuzanka ma okropny katar. leje się z noska dosłownie. Kaszle. Byłam wczoraj u pediatry. stwierdziła delikatne szmery ale mówiła, że to od zatkanego nosa nie chce mi się wierzyć, bo dla mnie to jak początek zapalenia oskrzeli. Biedna męczy się strasznie. Wczoraj od 20 do 3 wyła. A ja prawie razem z nią, bo nie umiałam jej pomóc. Jedynie, gdy była w pionie, to jakoś mogła oddychać. Nie wiem już co więcej, oprócz kropelek, odciągania, oklepywania i leków (jedynie fleganimę i fenistil dostała) mogę jej podać. No i maść majerankowa pod nos.
serce mni się kraje, gdy patrzę na o moje biedne dziecko. I sił już nie mam. Bo przez dwie ostatnie noce spałam może po 3 godziny i po prostu pada...

Co mogę jej jeszcze dać, żeby nosek odetkać?

Dużo zdrówka dla Malutkiej. Ja nic Ci nie pomogę bo jeszcze tego nie przerabiałam i mam nadzieję, że nie prędko przerobię.

Napisane przez sandra23s

my po szczepieniu(jednak ją zaszczepiła)bez placzu sie nie obeszlo,ale tylko chwilke poplakalawazy juz 6990g i ma 67 cmgłówka i plecki sztywne do siadanialekarka stwierdziła,ze wszystko super.naczyniak zanika i w przeciągu kilku miesiecy powinien sie całkowicie wchłonąc

Super, że wszystko dobrze! My mamy szczepienie jutro rano.

A ja właśnie upiekłam babeczki i będę się zabierać za prasowanie, ale chyba poczekam na dzieciaki od brata to zabawią Maję a ja zacznę działać z żelazkiem.

Dziewczyny, które używacie tego żelu hialuronowego, trzymacie go w lodówce?

[justyna12345]

Napisane przez katiem

I muszę pochwalić męża - bo chyba rzadko go chwalę.
Wczoraj koło 23:00 zaczął grać na kompie. Mnie jakoś tak zmogło i zasnęłam na kanapie. Po czym budzi mnie i mówi, że mam iść do łóżka. Patrzę na zegarek, a tam 1:00. No to pytam dlaczego tak długo grał. A On na to : grałem?może się rozejrzyj? - patrzę a cała kuchnia i salon wysprzątane.

super niespodzianke zrobil

[kraven]

Cześc. Ja dzisiaj od rana załatwienia miałam i dopiero do domu wróciłam.

Sandra za szczepienie i Pola już konkretna kobitka

Katiem mąż kochany. Mój też dzisiaj jak mnie nie było to odkurzył

Colds Melania sliczna. a co to za krzesełko?

Maggie tak jak dziewczyny piszą Inhalacje, Euphorbium nawet 5 razy dziennie i nasivin, oklepywać, położyć cos pod nogi łóżka, żeby były wyżej i często kłaść na brzuch.

Tamlin ja też dzisiaj na zumbe. Już byłam się zapisać

[afternoon]

Witam

Niegrzeczna, ale bym zjadła naleśniki - ja uwielbiam z nutellą i bananami albo waniliowym serkiem i rodzynkami

Maggie, biedna Zuzanka, dużo zdrówka dla niej i siły dla Ciebie

Z kaw ja równiez uwielbiam latte

Filipek wstał dzisiaj o 3, zasypiał do 4, potem pospał jeszcze do 7. Rano bawiąc się wsadził sobie palec do oczka i histeria była niesamowita, przestraszyłam się, bo nie mogłam go uspokoić, w dodatku zacisnął oba oczka i długo nie otwierał teraz już ok, nawet czerwone nie jest.

Zazdroszczę tym , które mają dziś mężów w domu. Ja będę miała całą sobotę, niedzielę i poniedziałek

[tamlin111]

Napisane przez kraven

Tamlin ja też dzisiaj na zumbe. Już byłam się zapisać

Ciekawe czy Ci się spodoba Ja już się doczekać nie mogę. No ale dziś zumba w godzinach kąpieli dzieci więc dzień brudasa będzie bo Krop pewnie dwójki nie opanuje

Napisane przez afternoon

Filipek wstał dzisiaj o 3, zasypiał do 4, potem pospał jeszcze do 7. Rano bawiąc się wsadził sobie palec do oczka i histeria była niesamowita, przestraszyłam się, bo nie mogłam go uspokoić, w dodatku zacisnął oba oczka i długo nie otwierał teraz już ok, nawet czerwone nie jest.

Biedny, ale na szczęście nic się nie stało.

Tak piszecie o tej kawie, że chyba sobie latte strzelę

[Asiuulka89]

I ja ide na zumbe to juz 4 raz po ciazy a wczesniej półtora roku maratony 3 razy w tygodniu zajęcia ahhh uwielbiam zumbe

[Anusia479]

Maggie no najlepsze inhalacja

Tamlin no ja robie z tej głowiastej czy jak ona sie tam nazywa

Fabianek śpi,ale u góry robią jakiś remont,walą młotami czy czymś tak więc nie wiem czy długo pośpi.

Gracjanek mój katarku dostał i go inhaluje własnie,a w domu siedzi

[Iwa844]

Napisane przez katiem

Tamlni Iwa ale pięknie przesypiają Wasze dzieci. Zazdroszczę

Coś Ty tylko ten sen od ok 20:30 do pólnocy, czasami 1 ma taki dłuższy po kleiku, potem wstaje co 2h albo i częściej.

Napisane przez marta1986222

Kochane pomóżcie co mogę kupić chrześniakowi na 2 latka,dodam że mieszka daleko i nie wiem jakie zabawki posiada?

klocki klocków nigdy dość.

[monarika]

cześć!

u nas ciąg dalszy gorączki dziewczyny nie wiem czy w ogóle na ząbki gorączka jest taka wysoka?? 38-39 st?? kurcze to już 3 dzień

Napisane przez zielona1911

U nas zabkow nie ma ale sa tez te biale kropki na kielkach dolnych.. no nie mowcie ze kly wyjda jako pierwsze. Przeciez bedzie wygladal jak Hugo

u nas też białe kropki w miejscu kłów tyle że na górze wampirek maleńki

Napisane przez colds

Dzisiejsza dostawa Melanii!

śliczna dziewczynka
krzesełko też ładne z allegro?

Napisane przez Agnus21

Byłam wczoraj u fryzjera. Włosy obcięte na krótko i jestem bardzo zadowolona.
Fryzjerka stwierdziła, że dopóki karmię to włosy będą wypadały. Masakra z tym wypadaniem, normalnie robią mi się zakola...

też mam już zakola

Napisane przez maggie123

dziewczyny ratujcie!
Zuzanka ma okropny katar. leje się z noska dosłownie. Kaszle. Byłam wczoraj u pediatry. stwierdziła delikatne szmery ale mówiła, że to od zatkanego nosa nie chce mi się wierzyć, bo dla mnie to jak początek zapalenia oskrzeli. Biedna męczy się strasznie. Wczoraj od 20 do 3 wyła. A ja prawie razem z nią, bo nie umiałam jej pomóc. Jedynie, gdy była w pionie, to jakoś mogła oddychać. Nie wiem już co więcej, oprócz kropelek, odciągania, oklepywania i leków (jedynie fleganimę i fenistil dostała) mogę jej podać. No i maść majerankowa pod nos.
serce mni się kraje, gdy patrzę na o moje biedne dziecko. I sił już nie mam. Bo przez dwie ostatnie noce spałam może po 3 godziny i po prostu pada...

Co mogę jej jeszcze dać, żeby nosek odetkać?

inhalacje, inhalacje, inhalacje może warto kupić inhalator to koszt około 100 zł a pediatrzy ostatnio bardzo często zalecają inhalacje

jeszcze rok temu jak synek szwagierki chorował to nikt o inhalacjach nie mówił a w tym roku tylko inhalacja...

Napisane przez afternoon

Witam

Niegrzeczna, ale bym zjadła naleśniki - ja uwielbiam z nutellą i bananami albo waniliowym serkiem i rodzynkami

Maggie, biedna Zuzanka, dużo zdrówka dla niej i siły dla Ciebie

Z kaw ja równiez uwielbiam latte

Filipek wstał dzisiaj o 3, zasypiał do 4, potem pospał jeszcze do 7. Rano bawiąc się wsadził sobie palec do oczka i histeria była niesamowita, przestraszyłam się, bo nie mogłam go uspokoić, w dodatku zacisnął oba oczka i długo nie otwierał teraz już ok, nawet czerwone nie jest.

Zazdroszczę tym , które mają dziś mężów w domu. Ja będę miała całą sobotę, niedzielę i poniedziałek

biedny Filipek pewnie bardziej się przestraszył niż go zabolało

[sandra23s]

Napisane przez katiem

Ale cudne wiadomości poza tym kołem


Ale to dobra prognoza miejmy nadzieję

Wysłałam małżona po zakupy. Muszę mu powiedziec, że tu brawo mu bijecie

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Asiulka ja z kaw uwielbiam wszelkie latte. A jak do tego wrzucą jeszcze lody i bita śmietanę to niebo w gębie. ale w domu nie piję - no nic umrę młodo cierpiąc na zatwardzenia:brzydal:

Napisane przez tamlin111

Inhalacje tak jak dziewczyny piszą powinny pomóc.


Mój dopiero tak pierwszy raz


Super

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Przyszedł muzyczny ocean. Położyłam Matinucha pod nim, a te gwiazdki po boku powiesiłam i patrzę leżą obok niego. Zawiesiłam i tak jeszcze raz, patrzę a ten zbój sam je ściąga

to jakaś sprzyjająca noc dziś byla boo Poli spala od 19 do 3:40,wciągneła cyca i dalej spała do 7.i niestety musiałam ją obudzić

[tamlin111]

Napisane przez Anusia479

Tamlin no ja robie z tej głowiastej czy jak ona sie tam nazywa

Czyli zwykłej tak? Ale już młoda jest. Skąd?

Napisane przez Iwa844

klocki klocków nigdy dość.

Popieram. Duplo w tym wieku robi furorę i wszelkie zabawki interaktywne, bo mówią i się ruszają.

[justyna12345]

ojej..biedna Zuzka nie wiem ci jeszcze by mozna bylo stosować...zdrowka

a ja tez mam smaka na latte :p

dearlie, ja Szymkowi daje tylko poltora miarki kleiku bo on nie bardzo lubi gęste kaszki :/ wypróbuj robić coraz gęstsze aż do danych z opakowania i zobaczysz do którego momentu Antek będzie tolerowal

[marzenka1984]

Angel Można bułki dukanowskie sobie mrozić? Nie mam mikrofalówki ale porobiła bym sobie u mamy i pomroziła Nie dostałam książki od Ciebie ;p

[Lewek]

Dzień dobry

Napisane przez colds

Dzisiejsza dostawa Melanii!

Melania zadowolona chyba A fotelik jak się ładnie w ścianę wkomponował.

Napisane przez Asiuulka89

palenie skraca wydalanie z krwi kofeiny o polowe szybciej niz u nie palacego

około 2 razy wiecej antyoksydantów zawiera kawa od hebaty.

picie 3 filizanek dziennie przedluza zycie zwłaszcza kobiety zatem pijmy kawe kobietki +

Okej to tyle co wyczytałam z jednej książki jakieś przepisy bo teraz bede leciec następną

Proponuję co ciekawsze hasła zamieścić na ścianach kawiarenki

A kawa rozpuszczalna to kawa??

Napisane przez katiem

I muszę pochwalić męża - bo chyba rzadko go chwalę.
Wczoraj koło 23:00 zaczął grać na kompie. Mnie jakoś tak zmogło i zasnęłam na kanapie. Po czym budzi mnie i mówi, że mam iść do łóżka. Patrzę na zegarek, a tam 1:00. No to pytam dlaczego tak długo grał. A On na to : grałem?może się rozejrzyj? - patrzę a cała kuchnia i salon wysprzątane.

dla męża, fantastyczną niespodziankę Ci zrobił, byłabym w szoku gdyby mój wstał od kompa i zabrał się za sprzątanie.

Kurde, coś mi już nie po drodze z tą chodakowską się zrobiło Nie chce mi się..... No to zapał trwał raptem tydzień. Kurde! No nic, jeszcze się zmuszę, może to chwilowy kryzys.
No i nikt nie chce iść ze mną na zumbę!


Zdrówka dla Zuzinki, nam się jeszcze to nie przytrafiło aż w takim stopniu, wiec nie bardzo wiem co poradzić, poza tym aby udać się do innego lekarza.

[Iwa844]

Moje dziecko leży właśnie w krzesełku i bawi się sznureczkiem z firany - makaronów. Nie ma dziecka od pół godziny. Cholera jasna, człowiek wyłazi z siebie, kupuje zabawki po kilkadziesiąt złotych, a ta se zabawkę znalazła... sznureczek!

[Anusia479]

Tamlin no tej zwykłejtak mówią młoda ale ile ona wiosen liczyto ja nie wiem