|
|
#541 | |||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 865
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
godz. 8-9 -> 90 ml mleka godz. 11 -> parę łyżeczek jogurtu, czasem ciastko z Hipp godz. 13 -> 90 ml mleka godz. 14:30-15 -> blw (próbowała ziemniaka, marchewkę, brokuł, pierś z kurczaka, dorsza, suchy chlebek, chrupki, ciastka, banan, gruszkę, jabłko) godz. 16-17 -> 60-90 ml mleka godz. 19 -> czasem, ale nie zawsze 60 ml kaszki mleczno - ryżowej. Jak nie chce to i tak co drugi dzień dostaje pół żółtka (do buźki, popija herbatą) godz. 21 -> 150 ml mleka czasem budzi się ok. 4-5 rano, wtedy wypija 90 ml mleka. Często je w małych ilościach i nie jest głodna ![]() Widać .Jutro pokażę jak znajdę czas na zrobienie fotki .Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
|
|||||||
|
|
|
#542 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
ja sprzatam codziennie nieraz juz tym rzygam odkurzam co drugi dzien to samo z myciem podlog z tyn ze ja mam psa i inaczej si nie da . ciuchow tez nie prasuje a tz jak chce miec cos wyprasowane to robi to sobie sam ja zelazka nie uzywam he he.
|
|
|
|
#543 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Cytat:
![]() A huntery to kalosze ![]() Jak Ci się podoba, to bierz Nic ciekawego w sumie, Sagę o Ludziach Lodu tom 1,2,3,5, Bajki na dobranoc, Małego księcia, Tajemnicę Gaudiego. W przyszłym miesiącu bardziej zaszaleję, bo w tym kupiłam książek już za 100 zł ![]() Znalazłam już kilka must have u tego sprzedawcy
|
|
|
|
|
#544 | ||||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 302
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Z mężem gadałam ale on uważa że ja tak naprawde nie mam nic do roboty, przecież siedze cały czas z dziećmi w domu i nic nie robie. Do moich rodizców już o pomoc nie chce się zwracać bo i tak pilnują dzieciaki na weekendzie jak mam zjadzy. Teściowej nie ma w PL a zresztą ja też bym o pomoc nie poprosiła bo i tak za pare miechów by mi to wypomniała. Siostry mają swoje własne życie, nawet jak zadzwonie do nich to opowiadają mi o swoich problemach i o tym że prawie ich nei ma w domu a miałby taka wilką ochote posiedziec w nim, więc co ja jeszcze będe ich prosić żeby mi z dziećm posiedziąły. Przyjaciółka teraz ma urwanie głowy, bo ma sesje, pisze prace mgr, pracuje i robie do tego jeszcze prawko. Do sklepu to ja wychodze ale zawsze z dziecmi a żeby już na zakupy pójśc i sobie ciuchy poogladać to juz nie ma mowy, bo po pierwsze brak kasy, a po drugie z dziecmi to nie wyobrazam soebie wyjscia. Mąż mój w dwóch robotach robi i jak przyjdzie to jest okorpnie zmeczony i nawet czasmi nei ma ochoty sie z Amcia pobawic to co ja jeszcze bede mu mowil ao jakims pomaganiu;/ Wiem że nawet jak ogarne dom to za 2 dni i tak bedzie w tym oplakanym stanie bo mam juz dosc zbierania po moich kochanych osobkach wszytkiego (ubram ,zabawek, papierow etc.) Dobrze chociaż ze mam zmywarke to na wieczor jak dzieciaki pojda spac to wkladam naczynia do zmywarki i myje recznie plastiki. To cale moje sprzatanie. Parcy mgr jeszcze nei zaczelam pisac bo nie mam kiedy pojsc do biblioteki zeby sobei do ksiazek i czasopism zajrzec. Dobrze chociaz ze ankiete juz zrobilam i dalam do wypelnienia i na poczatku marca mam juz miec je zrobione. Na dodatek musze zaczac szukac pracy, bo z dniem porodu skonczyla mi sie umowa i mi jej nie przedluzyli, ale to i dobrze bo wolalabym pracowac zeby wiazalo sie to z moim kierunkiem studiow. Marek jest juz zapisany do żłóbka-ciekawe czy go przyjma, a Amelke to czekam na ogolna rekrutacje elektr. zeby zapisac. I to też spędza mi sen z powiek bo zastanawiam sie jak ja oddam moje male dzieciatko-Marka do żłobka ktory bedzie mial troche tylko ponad 1 rok. Chyba tez jakies nagrania potajemne bede robic zeby byc pewnnym ze mu sie tam krzywda nei dzieje-bo cos za duzo ostatnio tach afer z predszkoalmi i zlobkami w roli glownej. O Amelke sie nei boje bo juz mi powie cos sie dzialo, poza tym bedzie miec prawie 4 lata jak bedzie szla do przedszkola. Kurna juz psychicznie nie wytrzymuje. DObra za duzo sie rozpisalam. Lece spac. Trzymajcie sie. Mam nadziej ze juz bedzie udawac mi sie regularniej do was zaglada.
__________________
|
||||||
|
|
|
#545 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Dorotka została z siostrą męża
![]() My mamy dwa-ten większy jest przypięty na stałe. W drugim pasami przypięta jest baza i tylko fotelik wpinamy. |
|
|
|
#546 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Cytat:
Ja wstałam i pije kawę ciężki dzień dziś czeka mnie. Mama przyjeżdża na dwa dni wiec ja muszę wszystkie sklepy oblecieć i jeszcze wózki z tz pooglądać. do tego wieczorem idziemy na randkę. |
|
|
|
|
#547 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
nic nie chcę mówić ale na początku marca zapowiadają (przynajmniej u mnie) 7'C
__________________
Emilowe całusy |
|
|
|
#548 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Cześć dziewczyny
za nami normalna, przespana noc Miałam iść dziś na kontrolę z młodym ale nie idę. Katar przeszedł, kaszel się kończy, oczy nie ropieją. Bez sensu go ciągnąć do przychodni między chorych. Jeszcze się zarazi. Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#549 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
hej. Idziemy dzis na 10.30 do okulisty
3majcie kciuki
__________________
Ćwiczę Zapuszczam naturalki! |
|
|
|
#550 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Cytat:
Idę, dzieć woła... ---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------
|
|
|
|
|
#551 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 977
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
hej nocka tragiczna koszmarna po prostu ja sie czuje okrppnie wiec wracam do spania tz przejal mala...
|
|
|
|
#552 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Stuttgart/Chocianów
Wiadomości: 2 352
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Hejka
u nas nocka spokojna, przespana do 7.25 czy Wasze dzieci też robią kupę leżąc na brzuszku?? mojej często się to zdarza ![]() wczoraj znów spacer nie udany-Dziecię się obudziło, leżeć nie chciało, siedzieć nie chciało, więc w rezultacie sobie ryczało.....ciasno jej było, ruszać się w tym zimowym ekwipunku nie mogła, no i nerwy miała.....gdzie ta wiosna ![]() :pros i:choć u mnie wciąż na plusie, to czekam na min.10 stopni![]() no ale kupiłam sobie słuchawki, do słuchania audiobooków, spodnie na lato-takie lejące, zwiewne, cieniowane-ciekawe jak się będę w nich czuła i 6 par gatków![]() no i jeszcze jeden sukces-Lilka zjadła wczoraj w końcu moje danie dyniowe :brzydal :![]() ponuro u Nas za oknem bardzo i zaczyna coś sypać-nie ładnie Mamcia-współczuję choroby Tobie i Ami Dep gratuluję zakupów-mamy też miętowy smoczek, ale chyba w lekko inny deseń. Ostrzegam, że smoczek 2 jest taki jakby między 2 a 3 MAM, więc leci szybciej i Lilka lekko się zapowietrza, ciekawe jak Zosi pójdzie.....no i ta butelka to troszkę mi się nie podoba, że się leje ten płyn, pomimo pokrywki.....do du.py trochę.....
__________________
|
|
|
|
#553 | |||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Cześć! U nas noc taka jak wczoraj... Jedna pobudka z płaczem, reszty nie pamiętam, bo byłam zaspana... :P
Cytat:
![]() Ja do swojej teściowej też nie pałam miłością, już sobie zdążyła nagrabić przez te wszystkie lata. Czasem są jakieś przebłyski, kiedy widzę w niej normalnego człowieka, a czasem... No ale powstrzymuję się U nas też są porównania (teściowa ma troje wnucząt, z czego dwójka przyszła na świat w 2012 roku - idealny materiał do porównań ale tylko Pawełka ma blisko), pytania czy już robi to czy tamto... Ale muszę przyznać garnie się do wnuczka, jak go dopadnie to czasem czuję się zbędna ![]() Cytat:
Tylko mąż ma jeszcze odwagę, ale nasze gusta diametralnie się różnią, więc kupuje zwykle to co jemu się podoba i w czym chciałby mnie widzieć ![]() Cytat:
Jak ostatni warunek spełniony (a na pewno tak) to jesteś ![]() Cytat:
Mój też czasem coś palnie albo pyta co dzisiaj robiłam... Jak prawda jest taka, że mam czas na zrobienie czegokolwiek kiedy mały śpi, ktoś inny go weźmie albo bawi się sam (to jest chwila, bo on nie usiedzi długo w jednym miejscu i zwykle potrzebuje uwagi... już pomijam, że teraz trzeba go pilnować, bo jest już mobilny i jeszcze głupot narobi ). Tu zaglądam zwykle z doskoku bo fajnie jest pogadać z kimś, kto ma podobne problemy i radości I pomyśleć, że dawniej bez dodatkowej pary rąk nie mogłam nawet iść do łazienki... A i później bywały dni, że na obiad były pierogi wyciągnięte z zamrażarki ![]() ![]() Cytat:
![]() za ładne jedzenie ![]() Aa wczoraj wieczorem znów się przekręcił na brzuch i tak spał, zostawiłam go tak, wyglądał tak słodko I pomyśleć, że kiedyś nie cierpiał pozycji na brzuchu, położyć go tak to było jak za karę
__________________
http://fajnamama.pl/suwaczki/yz5msxz.png http://s2.pierwszezabki.pl/050/050009970.png Edytowane przez katja_22 Czas edycji: 2013-02-21 o 09:09 |
|||||
|
|
|
#554 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Ciężki dzień przed nami
Luśka rano wstała strasznie osowiała (chociaż nocka nie była najgorsza), nie chciała jeść, a jak już odrobinkę zjadła to chwilę później okropnie zwymiotowała. I dalej jest bardzo nieswoja, co chwilę popłakuje, jest osowiała. Konsultowałam się już z lekarzem, mam obserwować, jak wystąpi znowu gorączka albo wymioty to pokazać lekarzowi. Ale nie będę jej ciągać, zamówię wizytę domową. Teraz śpi moja bidulka, zjadłą co nieco i póki co bez wymiotów. A ja pracuję. Nadrobię Was później, o ile mi się uda...
__________________
|
|
|
|
#555 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 422
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Hej
Ja sie czuje niewyspana mimo ze młody w miarę dobrze spał w nocy. Jeszcze sama sobie musiałam pobudke o 6 zrobić aby wziąć antybiotyk. Mamcia zdrowka życzę ![]() Mam nadzieje, ze z Lu będzie lepiej
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60657.png "Wędrówką jedną życie jest człowieka..." Edytowane przez ewka5891 Czas edycji: 2013-02-21 o 09:21 |
|
|
|
#556 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Stuttgart/Chocianów
Wiadomości: 2 352
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Cytat:
komedia:brzy dal:więc zawsze wiem, kiedy mam się brać za przewijanie-a to też teraz trudna sprawa-wszystko jest takie interesujące....dzięki Agunia-smutne co piszesz o Lu-biedactwo.....czy to też przez zęby??
__________________
|
|
|
|
|
#557 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Cytat:
|
|
|
|
|
#558 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Cytat:
Cytat:
Ale na brzuchu też mu się zdarzyło zrobić ![]() Piękne zakupy ![]() Super, że mała się przekonała do Twojego jedzenia Cytat:
|
|||
|
|
|
#559 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 157
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Cytat:
Luby współczuję Ci kochana ,że mąż CI nie pomaga, kupuj jedzenie gotowe : pierogi, warzywa mrożone, krokiety itp obiad moment zrobisz, a odnośnie prasowania to jak tak jak BEBE prasowałam tylko pierwszy raz przed porodem. W zmywarce też można plastiki myć ja tak robię , a mieszkanie ogarniam raniutko po śniadanku mała do leżaczka gadam do niej i 30 minut posprzątane ( oczywiście z grubsza) . Trzymam kciuki , aby wszystko się jak najszybciej ułożyło |
|
|
|
|
#560 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Hello, witam się po standardowej nocce - mała spała ciągiem 9 godzin, niestety my znów nie byliśmy uprzejmi położyć się wcześniej, niż o 2, więc znów jesteśmy nieprzytomni
![]() Cytat:
Cytat:
na razie butelkę wcisnęłam gdzieś do koszyka, bo mam bieżących mnóstwo. Pewnie ją wyciągnę za jakiś miesiąc ![]() Płyn się leje - w sensie, że gdy potrząsasz butelką (żeby się wymieszało), mleko wylewa się przez dziurkę w smoczku? Bo ten problem mam i tak, w każdej butli - nigdy nie zakładam tych pokrywek, gdy mieszam. Dociskam dziurkę kawałkiem ręcznika papierowego (w przeciwnym razie miałabym całą kuchnię zachlapaną )
|
||
|
|
|
#561 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Cytat:
za szybką poprawę Cytat:
__________________
Emilowe całusy |
||
|
|
|
#562 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Hejo
W sumie jestem wyspana, chociaż moja córcia budziła się dzisiaj o północy, potem 1, 3 i 5 (gdzie nie spała przez godzinę). Ale za to potem pospałyśmy prawie do 8 Niestety młoda ma katar, nie wiem od czego. Możliwe, że od długiego przebywania na zimnej podłodze. Wcześniej siedziała na dywanie i było ok, a teraz lata po całej podłodze ![]() Tutaj jeszcze raz podziękuję za pochwalenie katarku Fridą z noską nic byśmy nie odciągnęli, a to działa jak złoto
|
|
|
|
#563 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Stuttgart/Chocianów
Wiadomości: 2 352
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Cytat:
dupo wato trochę.....no i na MAM jak założysz pokrywkę, to wiesz, że w torbie Ci się nic nie rozleje, a tutaj jednak na 100% jakaś woda, czy herbatka będzie wyciekać jak butla nie będzie w pionie![]() nel_a też masz przy tym takie stękanie i żałosne miny mi to zawsze śmiać się chce
__________________
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#564 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Hej.
Za nami straszna noc... Fabian płakał caaaałą nockę. W ogóle nie spałam... Jestem bardzo zmęczona, a o 14.30 mam jazdę. Nie wiem jak dam radę, same zamykają mi się oczy |
|
|
|
#565 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Sol, trzymaj się, wypij porządną kawę i jakoś będzie.
My dziś pierwszy raz w żłobku, trzymajcie kciuki. Za 2h odbieram moje maleństwo i dowiem się, jak było. Oczywiście narobiłam sobie obciachu, bo się rozpłakałam wychodząc, jakoś nawet nie umiałam tego ukryć. To dziecko tak mnie zmieniło ! |
|
|
|
#566 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
hej my juz po
trafilysmy na ta lepszą dr nie ta co wtedy z tym oczkiem byłysmy co wizyta trwala minute. Pani do mnie mowi po co pani przyszla? ja mowie no na badanie kontrolne miedzy innymi bo jeszcze nie miala i oczko jej ucieka. A ona sie patrzy jak na idiotke i sie pyta ktore ucieka bo ja niewidze. Mowie ze prawe i ze czasem. Mówi ze badanie miala bo w karte wpisane ze wszystko wporzadku. Ja mowie ze nie miala bo nikt jej nic nie zakrapiał ani nic. Zakropila i wyszlysmy czekac. Wrocilysmy i ją zaczela badac swiecila jej w oczka a R to nie pasowało wiec zaczeła ja oklepywac piesciami (moja krew No ale wyszło ze wszystko wporzadku ze owszem ucieka oczko i to nawet oba ale czasami i leciutko. I dowiedzialam sie ze ma prawo do roku czasu i pediatra nie powinna mi na to zwracac uwagi .(w poniedzialek zwrocila ale byla ta druga ta co niby stwirrdziła skaze u niej na poczatku ) MAmy sie pokazac jak skonczy roczek. I nic z tym mam nie robic.A moja R na poczekalni ocztwiscie tylko hopa hopa i jak uslyszała piosenke ona tanczy dla mnie to zaczela krecic tyleczkiem jedna Pani mowi ze widac ze mała to takie ruchliwe dziecko i ze sie nie boi bo ciagle sie smiala i zęby pokazywała i kazdy mowil ze jak an 7 miesieczne dziecko jest duza hehmusialam wracac szybko do domu bo od tych kropelek chyba ja razilo. Miala przymruzone oczy i mi marudzila uspokoiła sie dopiero w domu
__________________
Ćwiczę Zapuszczam naturalki! Edytowane przez prince_polo Czas edycji: 2013-02-21 o 10:53 |
|
|
|
#567 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Cytat:
po nim w ogóle rzadko widać że ma coś w gaciach, raczej czuć Cytat:
Wiecie co, słońce jest już w innym miejscu, tak wiosennie ale nie pasuje mi ten śnieg za oknem
__________________
Emilowe całusy |
||
|
|
|
#568 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
a w ogóle to dzis zimno
musze upic jakies małej spodnie bo kombinezon juz niestety za bardzo dopasowany i sie bardzo kreci. a niemam dobrych spodni zeby do kurteczki zalozyc teraz wiec siadam na allegro![]() ---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ---------- acha i idzie do mnie kebab w ogóle to zalało mnie na poczekalni bo tachałam wozek wczesniej no i mała nie wazy mało a ciagle na rekach....
__________________
Ćwiczę Zapuszczam naturalki! |
|
|
|
#569 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 6 725
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Cytat:
przy avku wygląda super ![]() Emila już w kombinezon nie ubieram bo wyrósł zakładam kurteczkę, kilka warstw ubrań, ciepły kocyk ![]() Ale wiem, Twoja to zmarzluszek
__________________
Emilowe całusy |
|
|
|
|
#570 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 5 322
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII
Cytat:
Przykro mi strasznie![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
|
||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:58.







.
.


klask i:
Musi zrozumieć, że brak ogarniętej chałupy wynika po prostu z braku czasu, a nie z olewania. Poza tym podpinam się pod rady dziewczyn. Ktoś do pomocy, albo przynajmniej od czasu do czasu ktoś kto zajmie się dziećmi, żebyś miała coś z życia dla siebie.











Ale na brzuchu też mu się zdarzyło zrobić 



![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
musze upic jakies małej spodnie bo kombinezon juz niestety za bardzo dopasowany i sie bardzo kreci. a niemam dobrych spodni zeby do kurteczki zalozyc teraz wiec siadam na allegro

