Polecamy:

*Basia* · 2013-02-12, 13:10

Cytat:

Napisane przez aghnieszka

8. pogoda za oknem w dniu zabiegu: co ma do tego pogoda? ;D jest śnieżnie, zimno i świeci słońce

tu nie tyle chodzi o pogodę, co o wilgotność powietrza (punkt rosy) i jej wpływie na włosy (zwłaszcza przy proteinach). Wszystko znajdziesz w pierwszym poście.

TmargoT · 2013-02-12, 16:24

Cytat:

Napisane przez MatkaPolka123

A ja mam mieszane uczucia, co do tego laminowania..niby czuję, że włosy są milsze w dotyku i odrobinę bardziej się błyszczą, ale są też ulizane i szybciej się przetłuszczają...Może po prostu źle to robię. Czy Wy macie podobne odczucia? Nakładacie mieszankę na włosy suche, czy mokre? Jeśli mokre, to myjecie je wcześniej szamponem, czy tylko moczycie wodą?

one mają być bardziej ulizane,bo przez żelatynę robia się cięższe i grubsze,a preparat nakładaj na umyte i mokre włosy,ale nie od nasady.omijaj skóre głowy .dobrze spłucz wtedy nie będą się przetłuszczać

olena90 · 2013-02-18, 17:37

Ja zamierzam dzis zalaminowac.. wlosy farbowane na rudo poprzedzone rozjasnianiem..

wyslane z fonika L5

jusik · 2013-02-19, 17:56

Pokombinowałam tym razem ze sposobem laminowania<mieszanka użyta po raz kolejny>.

Na "przedwczorajsze"such e i niemyte włosy nałożyłam rozwodnioną wersję mojej maski żelatynowej<ostatnio robię na odżywce proteinowej artiste z dodatkiem oleju i octu winnego/cytryny - liczę na to, że mniejsze proteinki z artiściaka przy okazji laminowania się lepiej zadomowią we włosach>.
Tak nalożoną wysuszyłam.
Umyłam dwukrotnie odżywką potersa aloes.
Wysuszyłam.
Lekko wilgotne zjonizowałam szczotką.
Wyschnięte przeprostowałam sprawnie prostownicą nastawioną na najniższą temp. <przeciągałam dość szybko - robiły się dobrze ciepłe, ale nie gorące> - ciekawe czy coś to dało dodatkowo...może dłużej będzie się trzymać...
Wersję na niemyte polecam - oszczędza czas

W wyglądzie jak zwykle po laminowaniu - efekt wow i tak jest

TmargoT · 2013-02-19, 18:33

Cytat:

Napisane przez jusik

Pokombinowałam tym razem ze sposobem laminowania<mieszanka użyta po raz kolejny>.

Na "przedwczorajsze"such e i niemyte włosy nałożyłam rozwodnioną wersję mojej maski żelatynowej<ostatnio robię na odżywce proteinowej artiste z dodatkiem oleju i octu winnego/cytryny - liczę na to, że mniejsze proteinki z artiściaka przy okazji laminowania się lepiej zadomowią we włosach>.
Tak nalożoną wysuszyłam.
Umyłam dwukrotnie odżywką potersa aloes.
Wysuszyłam.
Lekko wilgotne zjonizowałam szczotką.
Wyschnięte przeprostowałam sprawnie prostownicą nastawioną na najniższą temp. <przeciągałam dość szybko - robiły się dobrze ciepłe, ale nie gorące> - ciekawe czy coś to dało dodatkowo...może dłużej będzie się trzymać...
Wersję na niemyte polecam - oszczędza czas

W wyglądzie jak zwykle po laminowaniu - efekt wow i tak jest

umyłaś je odżywką?
to jakis rodzaj szamponu?

jusik · 2013-02-19, 19:50

Odżywką taką normalną

- tutaj wątek jakie to mogą być odżywki, dlaczego myją i jakie wrażenia:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=267906

Z przerwami "myjam"odżywką ze dwa lata, ale dopiero niedawno skusiłam się na zmywanie odżywką olei, a dziś "skorupy" z żelatynki - daje radę

TmargoT · 2013-02-19, 20:06

Cytat:

Napisane przez jusik

Odżywką taką normalną

- tutaj wątek jakie to mogą być odżywki, dlaczego myją i jakie wrażenia:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=267906

Z przerwami "myjam"odżywką ze dwa lata, ale dopiero niedawno skusiłam się na zmywanie odżywką olei, a dziś "skorupy" z żelatynki - daje radę

poczytałam wątek i wpisałam wiadomość,bo dużo tego,a szukam konkretnej informacji

jaki olej dodajesz do laminowania?

jusik · 2013-02-19, 20:26

Argan lub kokos albo pól na pół - około łyżeczki do dwóch.
Moje włosy z kokosem się baardzo lubią, choć wiele wskazuje że są wysokoporowate.

Dodawałam też czasem miód i kwas hialuronowy - miły efekcik był, nie powiem

Jak zużyję to co mam i będę zamawiać to stestuję macadamię do laminowania - kiedyś używałam i to jedyne cosik jak do tej pory co faktycznie działało genialnie na końcówki - ja mam z tym odwieczny problem, bo noszę zawsze rozpuszczone i po lewej stronie mam co jakiś czas masakrę od torby

TmargoT · 2013-02-19, 21:08

Cytat:

Napisane przez jusik

Argan lub kokos albo pól na pół - około łyżeczki do dwóch.
Moje włosy z kokosem się baardzo lubią, choć wiele wskazuje że są wysokoporowate.

Dodawałam też czasem miód i kwas hialuronowy - miły efekcik był, nie powiem

Jak zużyję to co mam i będę zamawiać to stestuję macadamię do laminowania - kiedyś używałam i to jedyne cosik jak do tej pory co faktycznie działało genialnie na końcówki - ja mam z tym odwieczny problem, bo noszę zawsze rozpuszczone i po lewej stronie mam co jakiś czas masakrę od torby

co to znaczy,że włosy sa porowate?
moje są falowane.nie kręcą się ,ale nie są proste,często napuszone jakbym miała stara trwałą.
mam cienkie włosy,ale bardzo dużo
co polecasz?

Inspire · 2013-02-19, 21:11

Porowatość to jakby to wytłumaczyć.... odchylenie łusek włosa, im bardziej przylegają do siebie, tym mniej są porowate.
Wysokoporowate włosy w mega powiększeniu wyglądałyby jak choinka, bo mają odchylone łuski.
Można to sprawdzić, obserwując, jak włosy zachowują się w danych sytuacjach, chociaż nie zawsze da się jednoznacznie to ustalic.

jusik · 2013-02-19, 21:53

hihi ja też dopiero ugryzam temat porowatości

Miałam przerwę w regularnym śledzeniu włosowego wizażu w części pielęgnacyjnej z ponad dwa lata<wpadałam tylko żeby ew jakąś analizę składu podejrzeć itp>, bo wydawało mi się, że już wszystko co dla mnie niezbędne wiem i szukając pielęgnacji dla kręconowłosej córki wpadłam na tę część dla zakręconych i okazało się, że nie wiem nic

A dziś zalaminowałam i 5 letnie dziecię z loczkami

ślicznie

Widać masz falki - ja też mam

I też włosy raczej nie grube, ale duuużo.
Możesz z nich zrobić większe falki a może i nawet loki<polecam wizaż dla zakręconych, choć czytania strasznie dużo, ale we wszystkich wątkach jest pigułka> a możesz nosić proste lub lekko falowane<tu może pomóc szczotka jonizująca -likwiduje lub znacznie minimalizuje puszenie> - w rossmanie za 30zł są jakby co, bo ja sie przymierzałam już jakiś czas, ale brauny i reszta są dużo droższe i szkoda gdyby okazało się, że nie podchodzi>

tutaj fajne posty o falkach, porowatości i olejach, ale i tak wypada przetestować na własnych prywatnych włosach

, bo to tylko wytyczne.

Falki:

http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...dz-to-typ.html

http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...ow-w-fale.html

Porowatość i oleje:

http://czarownicujaco.blogspot.com/2...o-budowie.html

A tu offtopowo wkleję link pomocny do tamtego wątku, żeby już w jednym było
http://czarownicujaco.blogspot.com/2...o-myciu-wosow-

TmargoT · 2013-02-19, 22:02

Cytat:

Napisane przez jusik

hihi ja też dopiero ugryzam temat porowatości

Miałam przerwę w regularnym śledzeniu włosowego wizażu w części pielęgnacyjnej z ponad dwa lata<wpadałam tylko żeby ew jakąś analizę składu podejrzeć itp>, bo wydawało mi się, że już wszystko co dla mnie niezbędne wiem i szukając pielęgnacji dla kręconowłosej córki wpadłam na tę część dla zakręconych i okazało się, że nie wiem nic

A dziś zalaminowałam i 5 letnie dziecię z loczkami

ślicznie

Widać masz falki - ja też mam

I też włosy raczej nie grube, ale duuużo.
Możesz z nich zrobić większe falki a może i nawet loki<polecam wizaż dla zakręconych, choć czytania strasznie dużo, ale we wszystkich wątkach jest pigułka> a możesz nosić proste lub lekko falowane<tu może pomóc szczotka jonizująca -likwiduje lub znacznie minimalizuje puszenie> - w rossmanie za 30zł są jakby co, bo ja sie przymierzałam już jakiś czas, ale brauny i reszta są dużo droższe i szkoda gdyby okazało się, że nie podchodzi>

tutaj fajne posty o falkach, porowatości i olejach, ale i tak wypada przetestować na własnych prywatnych włosach

, bo to tylko wytyczne.

Falki:

http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...dz-to-typ.html

http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...ow-w-fale.html

Porowatość i oleje:

http://czarownicujaco.blogspot.com/2...o-budowie.html

A tu offtopowo wkleję link pomocny do tamtego wątku, żeby już w jednym było
http://czarownicujaco.blogspot.com/2...o-myciu-wosow-

dziękuję

Ada1600 · 2013-02-21, 13:36

Właśnie pierwszy raz spróbowałam i co ? Jedyny efekt- jeszcze nigdy nie miałam takiego siana na głowie ;D Poza tym zero jakichkolwiek efektów, nic. Ze złości aż musiałam zjeść pół czekolady.

TmargoT · 2013-02-21, 13:52

Cytat:

Napisane przez Ada1600

Właśnie pierwszy raz spróbowałam i co ? Jedyny efekt- jeszcze nigdy nie miałam takiego siana na głowie ;D Poza tym zero jakichkolwiek efektów, nic. Ze złości aż musiałam zjeść pół czekolady.

może coś źle zrobiłaś?
wiesz,ja też dałam nie taką odżywkę i za dużo żelatyny...
napisz jak zrobiłaś,a dziewczyny wylapią twój błąd

Ada1600 · 2013-02-21, 14:37

Cytat:

Napisane przez TmargoT

może coś źle zrobiłaś?
wiesz,ja też dałam nie taką odżywkę i za dużo żelatyny...
napisz jak zrobiłaś,a dziewczyny wylapią twój błąd

Niecałe pół szklanki wrzątku, 2 łyżki żelatyny, łyżka odżywki (mam włosy prawie do pasa), trzymałam 40 minut pod ręcznikiem i dość długo podsuszałam suszarką, włosy mi dość stwardniały ale bez problemu spłukałam żelatynę, umyłam zwykłym szamponem i wysuszyłam. I na koniec się załamałam

TmargoT · 2013-02-21, 14:53

Cytat:

Napisane przez Ada1600

Niecałe pół szklanki wrzątku, 2 łyżki żelatyny, łyżka odżywki (mam włosy prawie do pasa), trzymałam 40 minut pod ręcznikiem i dość długo podsuszałam suszarką, włosy mi dość stwardniały ale bez problemu spłukałam żelatynę, umyłam zwykłym szamponem i wysuszyłam. I na koniec się załamałam

jaka odżywka?
ja nie myję szamponem żelatyny kiedy mam tylko odżywkę,płuczę kiedy robię z olejem.

Ada1600 · 2013-02-21, 14:55

Cytat:

Napisane przez TmargoT

jaka odżywka?
ja nie płuczę żelatyny kiedy mam tylko odżywkę,płuczę kiedy robię z olejem.

Z joanny jajeczna. Ale to jak to płukać ? Nie rozumiem juz nic ;D

TmargoT · 2013-02-21, 16:38

Cytat:

Napisane przez Ada1600

Z joanny jajeczna. Ale to jak to płukać ? Nie rozumiem juz nic ;D

poprawiłam
ja nie myję szamponem żelatyny tylko spłukuję obficie wodą.

olena90 · 2013-02-21, 19:08

Cytat:

Napisane przez Ada1600

Niecałe pół szklanki wrzątku, 2 łyżki żelatyny, łyżka odżywki (mam włosy prawie do pasa), trzymałam 40 minut pod ręcznikiem i dość długo podsuszałam suszarką, włosy mi dość stwardniały ale bez problemu spłukałam żelatynę, umyłam zwykłym szamponem i wysuszyłam. I na koniec się załamałam

Ja przedwczoraj pierwszy raz laminowalam.. najpierw umylam wlosy,pozniej nalozylam mieszanke(zelatyna+woda+o lej+odzywka),trzymalam 60min,porzadnie splukalam i ponownie nalozylam na chwile odzywke.ponownie splukalam. Efekt zadawalajacy

wyslane z fonika L5

sylwka37 · 2013-02-21, 21:07

Cytat:

Napisane przez Ada1600

Niecałe pół szklanki wrzątku, 2 łyżki żelatyny, łyżka odżywki (mam włosy prawie do pasa), trzymałam 40 minut pod ręcznikiem i dość długo podsuszałam suszarką, włosy mi dość stwardniały ale bez problemu spłukałam żelatynę, umyłam zwykłym szamponem i wysuszyłam. I na koniec się załamałam

jak dla mnie za mało żelatyny i odżywki na tak długie włosy - takie mniej więcej proporcje jak podajesz ja daję na moje krótkie za ucho włosy. Spłukujesz samą wodą.

Ada1600 · 2013-02-21, 21:19

Cytat:

Napisane przez sylwka37

jak dla mnie za mało żelatyny i odżywki na tak długie włosy - takie mniej więcej proporcje jak podajesz ja daję na moje krótkie za ucho włosy. Spłukujesz samą wodą.

Szczerze mówiąc tego było aż za dużo bo z włosów mi już kapało, nie wiem chyba ta mieszanka była zbyt wodnista

sylwka37 · 2013-02-21, 21:26

Cytat:

Napisane przez Ada1600

Szczerze mówiąc tego było aż za dużo bo z włosów mi już kapało, nie wiem chyba ta mieszanka była zbyt wodnista

no właśnie bo za mało żelatyny i odżywki dlatego była wodnista

olena90 · 2013-02-21, 22:15

Cytat:

Napisane przez Ada1600

Szczerze mówiąc tego było aż za dużo bo z włosów mi już kapało, nie wiem chyba ta mieszanka była zbyt wodnista

Ja zrobilam w proporcji 1do3 (1lyzka zelatyny na 3lyzki wody)... ostatecznie skonczylo sie na dwoch lyzkach zelatyny i szesc wody do tego lyzka oleju i lyzka odzywki. Na moje wlosy do ramion z tylu a z przodu krotkie spokojnie starczylo .

wyslane z fonika L5

pseudofeministka · 2013-02-22, 00:24

A ja mysle,ze z tym laminowaniem to kwestia tego jakie ma sie wlosy, a nie ilosci zelatyny. Ja mam wlosy niemal do pasa. Do mastki dodalam 1 lyzke zelatyny rozpuszczona w 3 lyzkach wody. Efekt laminowania wyszedl bo wlosy wygladaly jak spod prostownicy, a jak je "doprostowalam" to juz mega fajnie wyszlo. Ale z drugiejs trony zauwazylam, ze moje wlosy stracily na miesistosci, ale za to jak szlam gdy padal snieg albo bylo wilgotno to wlosy w ogole sie nie skrecily ani nie napuszyly.

A moglby mi ktos wyjasnic dlaczego w przypadku proteinowania wlosow tak wazne jest nawilzanie i odzywianie?

sylwka37 · 2013-02-22, 17:26

Cytat:

Napisane przez pseudofeministka

A ja mysle,ze z tym laminowaniem to kwestia tego jakie ma sie wlosy, a nie ilosci zelatyny. Ja mam wlosy niemal do pasa. Do mastki dodalam 1 lyzke zelatyny rozpuszczona w 3 lyzkach wody. Efekt laminowania wyszedl bo wlosy wygladaly jak spod prostownicy, a jak je "doprostowalam" to juz mega fajnie wyszlo. Ale z drugiejs trony zauwazylam, ze moje wlosy stracily na miesistosci, ale za to jak szlam gdy padal snieg albo bylo wilgotno to wlosy w ogole sie nie skrecily ani nie napuszyly.

A moglby mi ktos wyjasnic dlaczego w przypadku proteinowania wlosow tak wazne jest nawilzanie i odzywianie?

bo może dojść do przeproteinowania włosów czyli sianko na głowie

luboczka · 2013-02-22, 18:27

Dziewczyny, próbowałam laminatu... dwukrotnie, efekt ?
"D... nie urywa"

,
Ale myślę, że duży wpływ oprócz kondycji i jakości włosów ma technika, żelatyna powinna by dobrze wymieszana z wodą, odżywki odrobina, no i należy nałożyć ją raczej na włosy a nie na skórę, potem dobrze zmyć, taka jest moja refleksja, bo jak za pierwszym razem laminowałam - to mega szopa i namiot na głowie

, a za drugim już - no, no lepiej, widać, że coś się na tych włoskach zmieniło. Mam włosy tzw.wysokoporowate, skłonne do puszenia, falowane takie ani proste ani kręcone. Nie uzyskałam efektu prostych włosów ale tak jakby tych włosów było więcej i były takie mocniejsze, bardziej sztywne.
Aha i jeśli któraś z Was ma alergie na farby lub używa henny to potwierdzam, że laminat nie przeszkadza... Chyba większej alergii jak ja mieć już nie można

olena90 · 2013-02-22, 20:37

Cytat:

Napisane przez luboczka

Chyba większej alergii jak ja mieć już nie można

Znam osobe ktora ma alergie na oliwke dla dzieci i wszystkie pochodne jak i na aloes, miete i takie tam.. i wez tu teraz zmyj wosk po depilacji :banghead:

wyslane z fonika L5

19martyna95 · 2013-02-22, 20:38

Słuchajcie, na co tak naprawdę działa laminowanie?

Ada1600 · 2013-02-22, 21:45

Cytat:

Napisane przez 19martyna95

Słuchajcie, na co tak naprawdę działa laminowanie?

Cały wątek mówi na ten temat

Ja robię jutro podejście nr 2, zaopatrzyłam się w nową paczkę żelatyny i emulsji z Glorii, ale jak znowu nie wyjdzie to olewam to i zapominam raz na zawsze :[

Synkopa · 2013-02-22, 21:57

Cytat:

Napisane przez 19martyna95

Słuchajcie, na co tak naprawdę działa laminowanie?

Włosy mogą stać się bardziej błyszczące i gładkie - choć różnie z tymi efektami bywa. Moje zrobiły się prostsze, bardziej sypkie, mięsiste, wydaje się ich być nieco więcej, są takie cięższe, bo żelatyna je dociąża tak jakby.

2013-02-18, 17:37	#663
olena90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 5 139	Ja zamierzam dzis zalaminowac.. wlosy farbowane na rudo poprzedzone rozjasnianiem.. wyslane z fonika L5 __________________ My 22.11.2008 "tak" 24.12.2009 Liluś 13.01.2015 16.01.2016

2013-02-19, 17:56	#664
jusik Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 153	Dot.: Laminowanie włosów żelatyną Pokombinowałam tym razem ze sposobem laminowania<mieszanka użyta po raz kolejny>. Na "przedwczorajsze"such e i niemyte włosy nałożyłam rozwodnioną wersję mojej maski żelatynowej<ostatnio robię na odżywce proteinowej artiste z dodatkiem oleju i octu winnego/cytryny - liczę na to, że mniejsze proteinki z artiściaka przy okazji laminowania się lepiej zadomowią we włosach>. Tak nalożoną wysuszyłam. Umyłam dwukrotnie odżywką potersa aloes. Wysuszyłam. Lekko wilgotne zjonizowałam szczotką. Wyschnięte przeprostowałam sprawnie prostownicą nastawioną na najniższą temp. <przeciągałam dość szybko - robiły się dobrze ciepłe, ale nie gorące> - ciekawe czy coś to dało dodatkowo...może dłużej będzie się trzymać... Wersję na niemyte polecam - oszczędza czas W wyglądzie jak zwykle po laminowaniu - efekt wow i tak jest

2013-02-19, 19:50	#666
jusik Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 153	Dot.: Laminowanie włosów żelatyną Odżywką taką normalną - tutaj wątek jakie to mogą być odżywki, dlaczego myją i jakie wrażenia: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=267906 Z przerwami "myjam"odżywką ze dwa lata, ale dopiero niedawno skusiłam się na zmywanie odżywką olei, a dziś "skorupy" z żelatynki - daje radę

2013-02-19, 20:26	#668
jusik Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 153	Dot.: Laminowanie włosów żelatyną Argan lub kokos albo pól na pół - około łyżeczki do dwóch. Moje włosy z kokosem się baardzo lubią, choć wiele wskazuje że są wysokoporowate. Dodawałam też czasem miód i kwas hialuronowy - miły efekcik był, nie powiem Jak zużyję to co mam i będę zamawiać to stestuję macadamię do laminowania - kiedyś używałam i to jedyne cosik jak do tej pory co faktycznie działało genialnie na końcówki - ja mam z tym odwieczny problem, bo noszę zawsze rozpuszczone i po lewej stronie mam co jakiś czas masakrę od torby

2013-02-19, 21:11	#670
Inspire Kuźnia inspiracji Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 30 409	Dot.: Laminowanie włosów żelatyną Porowatość to jakby to wytłumaczyć.... odchylenie łusek włosa, im bardziej przylegają do siebie, tym mniej są porowate. Wysokoporowate włosy w mega powiększeniu wyglądałyby jak choinka, bo mają odchylone łuski. Można to sprawdzić, obserwując, jak włosy zachowują się w danych sytuacjach, chociaż nie zawsze da się jednoznacznie to ustalic. __________________ Recenzuję w KWC i na rossnecie ♥ WYMIANA

2013-02-19, 21:53	#671
jusik Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 153	Dot.: Laminowanie włosów żelatyną hihi ja też dopiero ugryzam temat porowatości Miałam przerwę w regularnym śledzeniu włosowego wizażu w części pielęgnacyjnej z ponad dwa lata<wpadałam tylko żeby ew jakąś analizę składu podejrzeć itp>, bo wydawało mi się, że już wszystko co dla mnie niezbędne wiem i szukając pielęgnacji dla kręconowłosej córki wpadłam na tę część dla zakręconych i okazało się, że nie wiem nic A dziś zalaminowałam i 5 letnie dziecię z loczkami ślicznie Widać masz falki - ja też mam I też włosy raczej nie grube, ale duuużo. Możesz z nich zrobić większe falki a może i nawet loki<polecam wizaż dla zakręconych, choć czytania strasznie dużo, ale we wszystkich wątkach jest pigułka> a możesz nosić proste lub lekko falowane<tu może pomóc szczotka jonizująca -likwiduje lub znacznie minimalizuje puszenie> - w rossmanie za 30zł są jakby co, bo ja sie przymierzałam już jakiś czas, ale brauny i reszta są dużo droższe i szkoda gdyby okazało się, że nie podchodzi> tutaj fajne posty o falkach, porowatości i olejach, ale i tak wypada przetestować na własnych prywatnych włosach, bo to tylko wytyczne. Falki: http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...dz-to-typ.html http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...ow-w-fale.html Porowatość i oleje: http://czarownicujaco.blogspot.com/2...o-budowie.html A tu offtopowo wkleję link pomocny do tamtego wątku, żeby już w jednym było http://czarownicujaco.blogspot.com/2...o-myciu-wosow-

2013-02-21, 13:36	#673
Ada1600 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 137	Dot.: Laminowanie włosów żelatyną Właśnie pierwszy raz spróbowałam i co ? Jedyny efekt- jeszcze nigdy nie miałam takiego siana na głowie ;D Poza tym zero jakichkolwiek efektów, nic. Ze złości aż musiałam zjeść pół czekolady. __________________ 16.02.2010 26.08.2012 19.07.2014 30.04.2015

2013-02-22, 00:24	#684
pseudofeministka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 7 538	Dot.: Laminowanie włosów żelatyną A ja mysle,ze z tym laminowaniem to kwestia tego jakie ma sie wlosy, a nie ilosci zelatyny. Ja mam wlosy niemal do pasa. Do mastki dodalam 1 lyzke zelatyny rozpuszczona w 3 lyzkach wody. Efekt laminowania wyszedl bo wlosy wygladaly jak spod prostownicy, a jak je "doprostowalam" to juz mega fajnie wyszlo. Ale z drugiejs trony zauwazylam, ze moje wlosy stracily na miesistosci, ale za to jak szlam gdy padal snieg albo bylo wilgotno to wlosy w ogole sie nie skrecily ani nie napuszyly. A moglby mi ktos wyjasnic dlaczego w przypadku proteinowania wlosow tak wazne jest nawilzanie i odzywianie? __________________ Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843

2013-02-22, 18:27	#686
luboczka Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Lokalizacja: stund Wiadomości: 306	Dot.: Laminowanie włosów żelatyną Dziewczyny, próbowałam laminatu... dwukrotnie, efekt ? "D... nie urywa", Ale myślę, że duży wpływ oprócz kondycji i jakości włosów ma technika, żelatyna powinna by dobrze wymieszana z wodą, odżywki odrobina, no i należy nałożyć ją raczej na włosy a nie na skórę, potem dobrze zmyć, taka jest moja refleksja, bo jak za pierwszym razem laminowałam - to mega szopa i namiot na głowie, a za drugim już - no, no lepiej, widać, że coś się na tych włoskach zmieniło. Mam włosy tzw.wysokoporowate, skłonne do puszenia, falowane takie ani proste ani kręcone. Nie uzyskałam efektu prostych włosów ale tak jakby tych włosów było więcej i były takie mocniejsze, bardziej sztywne. Aha i jeśli któraś z Was ma alergie na farby lub używa henny to potwierdzam, że laminat nie przeszkadza... Chyba większej alergii jak ja mieć już nie można

2013-02-22, 20:38	#688
19martyna95 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 120	Dot.: Laminowanie włosów żelatyną Słuchajcie, na co tak naprawdę działa laminowanie?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)