Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

[Furry Sue]

Napisane przez kwiatuszek2 3

na czym polega ten post leczniczy

Polega to na tym, że przez określoną liczbę dni (min 3) pijesz jedynie wodę. To tak w skrócie, natomiast do postu trzeba się przygotować, na kilka tyg. przed należy odrzucić śmieciowe żarcie i mięso, potem ryby, nabiał, kilka dni przed jemy już tylko owoce i warzywa i ostatni dzień przed postem zdaję się tylko soki owocowe świeżo wyciskane. Potem woda - 3 dni to minimum, bo tyle jest potrzebne, by organizm przerzucił się na odżywianie endogenne - czyli w pierwszej kolejności spala to, co najmniej potrzebne - tłuszcz, chore komórki itd. Wracamy w odwrotną stronę - czyli pierwszy dzień po poście - soki owocowe itd... Wszystko jest określone - co kiedy rzucamy i co potem wprowadzamy, ale aż takiej pamięci nie mam

Marzy mi się to, ale trochę się boję, że nie wytrwam. Nie wiem, jak zareaguje mój organizm, a jestem trochę panikarą i gdybym się źle czuła, to mogłabym ze strachu przerwać post... mam nadzieję, że niedługo dojrzeję do tego....

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez pinki pie

pierwszy oficjalny spadek wagi
po tygodniu od ostatniego ważenia -2kg...czyli...:m ur:85kg

jeee! gratki!!!

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez Niuuniiaaa

Oo i co teraz Furry??? Które oczyszczanie wybrać Sss jakie efekty po tym co stosowałaś?


Wiem, że to się gdzieś już pojawiało ale napiszcie coś na temat tego peelingu kawowego kupujecie, robicie same???

Myślę, że każde oczyszczanie jest dobre pewnie jak ze wszystkim - jak i z dietą - co komu pasi

Ja też robię sobie kawowy - mam co prawda pod ręką cudowne cytrusowe i mój ulubiony malinowy, który wygląda i pachnie jak konfitura ale trzymam je dla klientek...
A kawowy to nic prostszego - ja akurat robię z mielonej kawy (z "niezużytej", bo nie piję), ale można i z fusów, bardziej ekologicznie szkoły są różne - ja mieszam z oliwką (fajna skóra PO), ale można też z żelem pod prysznic.

[ogolnie]

Ja robię peeling kawowy na dłonie - z fusów. Zaparzam dużo kawy, odcedzam i szoruję łapki Cudowna skóra potem jest, tylko trzeba dobry krem w łapki wklepać po takim zabiegu.

Oglądałyście kiedyś ten program na TVN "Kocham.Enter" ? Obejrzałam dziś powtórkę z wczoraj i przedtem na necie parę odcinków i stwierdzam, że robią ludziom wodę z mózgu Zresztą, który tego typu serial nie robi sieczki w głowie...I pomyśleć, że ja to wszystko z nudów oglądam

Siedzę pod kocem i mi się ryczeć chce...Za długo ta zima...Zawsze w lutym szlag mnie trafia, bo wiosna już tak bliziutko, ale zima wciąż nas katuje śniegiem, pluchą i innymi okropieństwami...

Śniło mi się dzisiaj, że szukał mnie Hulk, a ja chowałam się w jaskiniach, tajemnych komnatach i dźgałam go znalezionymi dzidami, ale wtedy on się jeszcze bardziej rozjuszał...
Potem śniło mi się, że luby był królikiem i lizał sobie dupę
Czasem się zastanawiam czy ja aby jestem zdrowa psychicznie

[Furry Sue]

Niunia, a nie sprawiłoby Ci kłopotu ściągnięcie pozostałych książek? Chodzi mi o "Drogę do zdrowia" i "Czy można żyć 150 lat"? W sumie chętnie bym je wreszcie przeczytała... może coś nowego jednak będzie.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez ogolnie

Potem śniło mi się, że luby był królikiem i lizał sobie dupę

Hahahahaha Ty to masz te sny...

A TV wystaw za drzwi, życie staje się piękniejsze

[ogolnie]

Napisane przez Furry Sue

Hahahahaha Ty to masz te sny...

A TV wystaw za drzwi, życie staje się piękniejsze

Wiesz, że nie jestem zwolenniczką oglądania telewizji, ale z braku laku i to dobre...Jak się ma full wolnego czasu to nie wiadomo co ze sobą robić. Czytam, oglądam tv i buszuję w necie na przemian Dobrze chociaż, że nie jem bzdur...

Jak chcecie coś z chomika to ściągnę, bo mam sporo transferu.

[Niuuniiaaa]

Napisane przez Furry Sue

Polega to na tym, że przez określoną liczbę dni (min 3) pijesz jedynie wodę. To tak w skrócie, natomiast do postu trzeba się przygotować, na kilka tyg. przed należy odrzucić śmieciowe żarcie i mięso, potem ryby, nabiał, kilka dni przed jemy już tylko owoce i warzywa i ostatni dzień przed postem zdaję się tylko soki owocowe świeżo wyciskane. Potem woda - 3 dni to minimum, bo tyle jest potrzebne, by organizm przerzucił się na odżywianie endogenne - czyli w pierwszej kolejności spala to, co najmniej potrzebne - tłuszcz, chore komórki itd. Wracamy w odwrotną stronę - czyli pierwszy dzień po poście - soki owocowe itd... Wszystko jest określone - co kiedy rzucamy i co potem wprowadzamy, ale aż takiej pamięci nie mam

Marzy mi się to, ale trochę się boję, że nie wytrwam. Nie wiem, jak zareaguje mój organizm, a jestem trochę panikarą i gdybym się źle czuła, to mogłabym ze strachu przerwać post... mam nadzieję, że niedługo dojrzeję do tego...


Myślę, że każde oczyszczanie jest dobre pewnie jak ze wszystkim - jak i z dietą - co komu pasi

Ja też robię sobie kawowy - mam co prawda pod ręką cudowne cytrusowe i mój ulubiony malinowy, który wygląda i pachnie jak konfitura ale trzymam je dla klientek...
A kawowy to nic prostszego - ja akurat robię z mielonej kawy (z "niezużytej", bo nie piję), ale można i z fusów, bardziej ekologicznie szkoły są różne - ja mieszam z oliwką (fajna skóra PO), ale można też z żelem pod prysznic.

O kurcze ten post to istny hardcore ja bym poległa aaa ten peeling to tak banalna sprawa dziś wypróbuję

Napisane przez ogolnie

Ja robię peeling kawowy na dłonie - z fusów. Zaparzam dużo kawy, odcedzam i szoruję łapki Cudowna skóra potem jest, tylko trzeba dobry krem w łapki wklepać po takim zabiegu.

Oglądałyście kiedyś ten program na TVN "Kocham.Enter" ? Obejrzałam dziś powtórkę z wczoraj i przedtem na necie parę odcinków i stwierdzam, że robią ludziom wodę z mózgu Zresztą, który tego typu serial nie robi sieczki w głowie...I pomyśleć, że ja to wszystko z nudów oglądam

Siedzę pod kocem i mi się ryczeć chce...Za długo ta zima...Zawsze w lutym szlag mnie trafia, bo wiosna już tak bliziutko, ale zima wciąż nas katuje śniegiem, pluchą i innymi okropieństwami...

Śniło mi się dzisiaj, że szukał mnie Hulk, a ja chowałam się w jaskiniach, tajemnych komnatach i dźgałam go znalezionymi dzidami, ale wtedy on się jeszcze bardziej rozjuszał...
Potem śniło mi się, że luby był królikiem i lizał sobie dupę
Czasem się zastanawiam czy ja aby jestem zdrowa psychicznie

Na łapki przyda się K. a te sny kobito masz wyobraźnię, oj masz
tego serialu nigdy nie oglądałam ja jakoś w ogóle za serialami nie jestem no chyba, że o lekarzach ewentualnie na wspólnej (ale też już z 3 lata nie oglądam) i te wszystkie trudne sprawy itd. - chociaż to też ogłupiacze
Ja kocham się w horrorach, thrillerach, dobrych romansidłach, dramatach i komediach te przeciętne nie dla mnie a ponad wszystkie gatunki to filmy kostiumowe te suknie, maniery ach...

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez Furry Sue

Niunia, a nie sprawiłoby Ci kłopotu ściągnięcie pozostałych książek? Chodzi mi o "Drogę do zdrowia" i "Czy można żyć 150 lat"? W sumie chętnie bym je wreszcie przeczytała... może coś nowego jednak będzie.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------



Hahahahaha Ty to masz te sny...

A TV wystaw za drzwi, życie staje się piękniejsze

Bez problemu za raz poszukam i zassie

[anuszka21]

Furry Sue
Robiłam kiedyś głodówkę, 5 dni. Nie wiem czy teraz byłabym w stanie. Choć jest to super sprawa. Ale ja pale fajki. Na czas ozyszczania musiałabym rzucic. Planujesz prygotowanie do głodówki? Chciałabym tez. Moze jak pogoda się troche poprawi? Niektórzy ludzie głodują tygodniami serio.

[Niuuniiaaa]

Furry Drogę do zdrowia mam już pobraną szukam tego drugiego wyślij mi adres e-mail

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

jest i Czy można żyć 150 lat

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez anuszka21

Furry Sue
Robiłam kiedyś głodówkę, 5 dni. Nie wiem czy teraz byłabym w stanie. Choć jest to super sprawa. Ale ja pale fajki. Na czas ozyszczania musiałabym rzucic. Planujesz prygotowanie do głodówki? Chciałabym tez. Moze jak pogoda się troche poprawi? Niektórzy ludzie głodują tygodniami serio.

[ogolnie]

Napisane przez anuszka21

Furry Sue
Robiłam kiedyś głodówkę, 5 dni. Nie wiem czy teraz byłabym w stanie. Choć jest to super sprawa. Ale ja pale fajki. Na czas ozyszczania musiałabym rzucic. Planujesz prygotowanie do głodówki? Chciałabym tez. Moze jak pogoda się troche poprawi? Niektórzy ludzie głodują tygodniami serio.

Bo niektórzy ludzie są głupkowaci

[Furry Sue]

Napisane przez anuszka21

Furry Sue
Robiłam kiedyś głodówkę, 5 dni. Nie wiem czy teraz byłabym w stanie. Choć jest to super sprawa. Ale ja pale fajki. Na czas ozyszczania musiałabym rzucic. Planujesz prygotowanie do głodówki? Chciałabym tez. Moze jak pogoda się troche poprawi? Niektórzy ludzie głodują tygodniami serio.

Strasznie bym chciała w tym roku zrobić ten post, albo przynajmniej gruntowne oczyszczanie... nafaszeruję się wkrótce Tombakiem na nowo i może dostanę kopa motywacyjnego.

No, był taki gość, co i 40 dni pościł zalecenia są różne. Myślę, że długie posty to już pod opieką lekarza i przede wszystkim trzeba mieć już rozbiegówkę za sobą, czyli te podstawowe 3 dni. Bardzo bym chciała doprowadzić do tego, żeby np raz na tydzień robić sobie dzień warzywno - owocowy, a taki post, no nie wiem, raz na kwartał?

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez Niuuniiaaa

Furry Drogę do zdrowia mam już pobraną szukam tego drugiego wyślij mi adres e-mail

O to ja poproszę obie a maila powinnaś mieć, podsyłałam Ci rano książeczkę

[anuszka21]

Napisane przez ogolnie

Bo niektórzy ludzie są głupkowaci

Dlaczego głupkowaci? A Ci co wpiertalają całe życie to są normalni? oO

Mój wujek głodował chyba ok miesiąca, moze troche krocej,ale szczegółow i tajników nie znam. On generalnie duzo duchowością się interesuje.

Ja wtedy co robiłam 5io dniowa top miałam jakies 60kg ;((

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez Furry Sue

Strasznie bym chciała w tym roku zrobić ten post, albo przynajmniej gruntowne oczyszczanie... nafaszeruję się wkrótce Tombakiem na nowo i może dostanę kopa motywacyjnego.

No, był taki gość, co i 40 dni pościł zalecenia są różne. Myślę, że długie posty to już pod opieką lekarza i przede wszystkim trzeba mieć już rozbiegówkę za sobą, czyli te podstawowe 3 dni. Bardzo bym chciała doprowadzić do tego, żeby np raz na tydzień robić sobie dzień warzywno - owocowy, a taki post, no nie wiem, raz na kwartał?

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------



O to ja poproszę obie a maila powinnaś mieć, podsyłałam Ci rano książeczkę

Chyba raz w roku mozna głódówke przeprowadzac.
Idę zapodać sobie jabłko

[Niuuniiaaa]

Napisane przez Furry Sue

Strasznie bym chciała w tym roku zrobić ten post, albo przynajmniej gruntowne oczyszczanie... nafaszeruję się wkrótce Tombakiem na nowo i może dostanę kopa motywacyjnego.

No, był taki gość, co i 40 dni pościł zalecenia są różne. Myślę, że długie posty to już pod opieką lekarza i przede wszystkim trzeba mieć już rozbiegówkę za sobą, czyli te podstawowe 3 dni. Bardzo bym chciała doprowadzić do tego, żeby np raz na tydzień robić sobie dzień warzywno - owocowy, a taki post, no nie wiem, raz na kwartał?

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------



O to ja poproszę obie a maila powinnaś mieć, podsyłałam Ci rano książeczkę

Właśnie ładuje te książki w wiadomość z moim mega szybkim internetem trochę to potrwa Właśnie sobie uświadomiłam, że przed 15 min wyczyściłam skrzynkę poproszę o ponowne wysłanie wpadłam na pocztę z rozpędu tam 150 wiadomości i z rozmachu pewnie usunęłam

[ogolnie]

Nie no spoko, jak ktoś chce żyć w totalnej ascezie to ok Ja nic nie mówię
Ale i głodowanie i nadmierne opychanie się żarciem jest szkodliwe.
Nikt mi nie powie, że głodowanie jest całkiem zdrowe, głodowanie miesięczne. Można sobie głodować dzień, dwa ale miesiąc? Totalna masakra.

[anuszka21]

Napisane przez ogolnie

Nie no spoko, jak ktoś chce żyć w totalnej ascezie to ok Ja nic nie mówię
Ale i głodowanie i nadmierne opychanie się żarciem jest szkodliwe.
Nikt mi nie powie, że głodowanie jest całkiem zdrowe, głodowanie miesięczne. Można sobie głodować dzień, dwa ale miesiąc? Totalna masakra.

Kwestia myślenia, psychiki...

Furry Sue, pierwszy raz słysze o tym Tombaku xD moze i zastosuje. Idę poczytać o tym i do nauki, bo jutro mam poprawke oO


Prof. Tombak poleca terapię osobom, które żyją w stresie, czują się zmęczone bez powodu, często boli je głowa, miewają dokuczliwe zaparcia.

Normalnie o mnie xDD A gdzie mozna dostac ta słoną wode?

[lolita25]

Wydaje mi się ze miesiąc głodówki to chyba tylko ze wspomagaczami,albo kroplówką...
Ja własnie zjadłam rybe z foli i suróweczke....było pyszne polecam!!!!
A mogę zjesc fasolke po bretońsku ale taką niezaciąganą niczym?

[Furry Sue]

Napisane przez Niuuniiaaa

poproszę o ponowne wysłanie wpadłam na pocztę z rozpędu tam 150 wiadomości i z rozmachu pewnie usunęłam

Pooszło

[anulciak85]

Wiecie co Was nadrobic to masakra.... ja. Wlasnie wrocilam od kolezanki uczyla sie na mnie rzes 1:1 troche poprawil mi sie humor ale @ nadal brak....

[sagapao]

Niunia ja jeszcze od tygodnia nie ćwiczyłam miałam dziś w planie ale leże w wyrku nieruchomo ani maści ani tabletki nie pomagają jak na razie..
Ogolnie piling z kawy to ja robie na całe ciało rewelacja dobrze że mi przypomniałaś bo zapomniałam o jego istnieniu

[anuszka21]

Napisane przez lolita25

Wydaje mi się ze miesiąc głodówki to chyba tylko ze wspomagaczami,albo kroplówką...
Ja własnie zjadłam rybe z foli i suróweczke....było pyszne polecam!!!!
A mogę zjesc fasolke po bretońsku ale taką niezaciąganą niczym?

Nie wiem co was tak dziwi oO jooo, oczyszczanie na amfie xD prosze was

[ogolnie]

Lolita
Ja bym zjadła.
Uważaj, bo w nocy kołdra pod sufitem będzie fruwać

Dziewczyny, wiecie co wyczytałam właśnie? Woda z gotowania kaszy jęczmiennej (tylko jęczmiennej) idealnie nadaje się na...włosy. Taka domowa odżywka Chyba muszę spróbować przy okazji obecności kaszy w menu.
Napisali, że włosy po płukaniu wodą z kaszy są błyszczące, puszyste i miękkie. Spróbuję, lubię eksperymentować na sobie domowe sposoby na "upiększenie"

Kurcze, chciałabym przenieść notki z mojego starego bloga na inny...Ale nie wiem czy tak się da O_o

[anuszka21]

Napisane przez sagapao

Niunia ja jeszcze od tygodnia nie ćwiczyłam miałam dziś w planie ale leże w wyrku nieruchomo ani maści ani tabletki nie pomagają jak na razie..
Ogolnie piling z kawy to ja robie na całe ciało rewelacja dobrze że mi przypomniałaś bo zapomniałam o jego istnieniu

A co wyszło z tą podejrzewaną ciążą? Okres przyszedł?

[Scio]

Zgadzam się z ogolnie. Głodówka 2-3 dni, ale miesiąc, czy dłużej... Duchowowść duchowością, ale organizm człowieka rządzi się swoimi prawami. A i czytałam ostatnio ciekawy art naukowy, że organizm kiedy wchodzi w faze głodówki oczyszcza się z niepotrzebnych tkanek, a jaka jest zdaniem organizmu zbędna? Ano mięśnie, bo do ich utrzymania potrzebny jest wydatek energetyczny, tłuszcz sobie zostawia na rezerwe. Bo to paliwo do którego utrzymania właściwie nie potrzeba żadnej energii...

W Afryce też głodują i jakoś super zdrowi tudzież 150 lat nie żyją...

[ogolnie]

Napisane przez anulciak85

Wiecie co Was nadrobic to masakra.... ja. Wlasnie wrocilam od kolezanki uczyla sie na mnie rzes 1:1 troche poprawil mi sie humor ale @ nadal brak....

No bo u nas zawsze coś się dzieje

Sagapao
A na twarz też robisz ten peeling? Ja kiedyś robiłam i trochę mi podrażnił, ale ja w ogóle nie mogę na twarz żadnego peelingu używać, bo potem mam problemy
Jedyne co to otwieram pory parówką rumiankową, jak trzeba to wyciskam przez chusteczkę zaskórniki a potem nakładam maseczkę z algami, taką co można ją fajnie zedrzeć z buzi I skóra piękna
A na co dzień do mycia twarzy używam żelu Physiogel.

[Niuuniiaaa]

Napisane przez Furry Sue

Pooszło

Dziękuję mam i ja też już wysłałam

[ogolnie]

Napisane przez Scio

Zgadzam się z ogolnie. Głodówka 2-3 dni, ale miesiąc, czy dłużej... Duchowowść duchowością, ale organizm człowieka rządzi się swoimi prawami. A i czytałam ostatnio ciekawy art naukowy, że organizm kiedy wchodzi w faze głodówki oczyszcza się z niepotrzebnych tkanek, a jaka jest zdaniem organizmu zbędna? Ano mięśnie, bo do ich utrzymania potrzebny jest wydatek energetyczny, tłuszcz sobie zostawia na rezerwe. Bo to paliwo do którego utrzymania właściwie nie potrzeba żadnej energii...

W Afryce też głodują i jakoś super zdrowi tudzież 150 lat nie żyją...

O tym samym myślałam, że organizm ludzki nie jest przystosowany do głodowania, ale tego już nie napisałam, bo nie chciałam nikogo rozjuszać Tzn. zwolenniczek głodówek
Ja chyba bym nawet się o jednodniową nie pokusiła. Ja słabo się czuję jak dostarczę za mało kalorii w trakcie dnia, a co dopiero na głodówce Zaraz by mnie pod kroplówki podłączali, bo mnie się takie przeboje trzymają.

[Scio]

Napisane przez ogolnie

O tym samym myślałam, że organizm ludzki nie jest przystosowany do głodowania, ale tego już nie napisałam, bo nie chciałam nikogo rozjuszać Tzn. zwolenniczek głodówek
Ja chyba bym nawet się o jednodniową nie pokusiła. Ja słabo się czuję jak dostarczę za mało kalorii w trakcie dnia, a co dopiero na głodówce Zaraz by mnie pod kroplówki podłączali, bo mnie się takie przeboje trzymają.

Rzojuszać? Innym zdaniem? eee tam
Ja kiedyś głodowałam jako nastka 3 dni w domu w ramach protestu
A teraz jem jak jem, czuje się świetnie, jedzenie nie sędza mi snu z powiek, traktuje je jak dostarczenie paliwa, bez jakiś ideologii.

Ja nie mogłabym być na głodówce, za cięzko trenuje. Zresztą o wiele bardziej podobają mi się fit laski, niż wygłodzone modelki

[Furry Sue]

Scio - głodowanie w Afryce z postem leczniczym nie ma nic wspólnego

Ogólnie - jak obiecałam, tak wrzucam! Podziwiaj Kiepskiej jakości, ale to w każdym razie dzieło mojego dziecka, stworzone techniką flamastrową na kartce w kratkę, finalnie przyklejone na ścianę

[Niuuniiaaa]

Napisane przez Furry Sue

Scio - głodowanie w Afryce z postem leczniczym nie ma nic wspólnego

Ogólnie - jak obiecałam, tak wrzucam! Podziwiaj Kiepskiej jakości, ale to w każdym razie dzieło mojego dziecka, stworzone techniką flamastrową na kartce w kratkę, finalnie przyklejone na ścianę

Jaki as

[ogolnie]

Napisane przez Scio

Rzojuszać? Innym zdaniem? eee tam
Ja kiedyś głodowałam jako nastka 3 dni w domu w ramach protestu
A teraz jem jak jem, czuje się świetnie, jedzenie nie sędza mi snu z powiek, traktuje je jak dostarczenie paliwa, bez jakiś ideologii.

Ja nie mogłabym być na głodówce, za cięzko trenuje. Zresztą o wiele bardziej podobają mi się fit laski, niż wygłodzone modelki

No anuszka o mało co by się nie obraziła Więc wolałam nie ryzykować

Głodówka w ramach protestu, o matko Polko
To ja miałam inne sposoby, bo za bardzo lubiłam jeść W ramach protestu urządzałam wielkie milczenie owiec na kilka dni. Gardło odpoczywało

Furry
ło Matko Polko, a nie Młody nie chce zdublować tego i mi wysłać?
I to jest ten mój pamperek ze zdjęcia? Dzieci go lubią? Słyszałam, że Hania od Kwiatuszka też lubi

[mariamarysienka]

Ja Wam coś powiem - we wszystkim trzeba zachować umiar. Doskonale rozumiem, jak się gdzieś przeczyta jakiś artykuł, to zaraz chce się wszystko to zrobić, bo autorzy mają ogromną siłę perswazji. I nie mam nic przeciwko takiej oczyszczającej głodówce przez dzień lub dwa, ale miesiąc to jest taki sam idiotyzm jak opychanie się dzień w dzień słodyczami i chipsami. Scio dobrze mówi - organizm w czasie głodówki pali mięśnie, bo są one nieopłacalne, jeśli chodzi o utrzymanie. Także po miesięcznej głodówce można być chudszym, ale o masę mięśniową. Podejrzewam, że metabolizm też nie będzie miał się najlepiej, bo przecież im lepiej rozwinięte mięśnie, tym lepiej przyswajamy pokarm.
Dlatego nie sądzę, żeby miesięczna głodówka powinna być tematem na wątku o zdrowym odżywianiu

[Scio]

ogolnie miałam może z 16 lat wtedy. Ale nie pamietam dokładnie o co. W każdym razie teraz z perspektywy czasu wiem, że to było wołanie o uwagę mamy...

Maria też uważam, że wszędzie umiar i zrowy rozsądek nalezy zachować.
o sposobów odżywiania mamy kilkadziesiąc(a może i kilkaset)...