Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

[chce_byc_mama]

hej jestesmy po wizycie. uszka czysto, na plucach i oskrzelach tez... ufff... dostalam kropelki do noska i syropek na kaszel w razie gdyby temperatura rosla wyzej i nie dalo sie jej zbic dzwonic.
powiedzialam tez o oczkach wg niego jest w porzadku mala sie smila jak jej jezdzil reka przed oczami i pstrykal palcami.


zgadnijcie co gotuje

[bebe1987]

Napisane przez chce_byc_mama

hej jestesmy po wizycie. uszka czysto, na plucach i oskrzelach tez... ufff... dostalam kropelki do noska i syropek na kaszel w razie gdyby temperatura rosla wyzej i nie dalo sie jej zbic dzwonic.
powiedzialam tez o oczkach wg niego jest w porzadku mala sie smila jak jej jezdzil reka przed oczami i pstrykal palcami.


zgadnijcie co gotuje

Kamień z serca... Super, że nic poważnego jej nie jest .
Co gotujesz? Hmm... Nie wiem . Może rosołek?

[Linka25]

Napisane przez chce_byc_mama

hej jestesmy po wizycie. uszka czysto, na plucach i oskrzelach tez... ufff...

całe szczęście!!!!

[chce_byc_mama]

Napisane przez bebe1987

Kamień z serca... Super, że nic poważnego jej nie jest .
Co gotujesz? Hmm... Nie wiem . Może rosołek?

jeeesu jak Wy mnie znacie!

Napisane przez Linka25

całe szczęście!!!!

tez sie ciesze balam sie ze cos sie z tego zrobi ale na szczescie nie jest zle.
teraz oby bylo lepiej.

[bebe1987]

Napisane przez chce_byc_mama

jeeesu jak Wy mnie znacie!

tez sie ciesze balam sie ze cos sie z tego zrobi ale na szczescie nie jest zle.
teraz oby bylo lepiej.

Będzie dobrze!

[agunia82]

Napisane przez chce_byc_mama

hej jestesmy po wizycie. uszka czysto, na plucach i oskrzelach tez... ufff... dostalam kropelki do noska i syropek na kaszel w razie gdyby temperatura rosla wyzej i nie dalo sie jej zbic dzwonic.
powiedzialam tez o oczkach wg niego jest w porzadku mala sie smila jak jej jezdzil reka przed oczami i pstrykal palcami.


zgadnijcie co gotuje

super

[Maciejka__]

Napisane przez Kasik_12

nie myśleliśmy o opiekunce bo jeszcze w ciąży się deklarowała, że będzie się opiekować i ciągle o tym gadaa teraz no nie wiem co o niej myśleć muszę pogadać z tz jak wróci z pracy .Obowiązek był ale powiedziała mi , że tego nie zrobiła no masakra, co za zacofanie. Ona mieszka na jednym końcu Torunia ja na drugim( więc 2v autobusami coś nawet wspominała o 3, leń jeden.Co do kasy to mąż jej zaproponował 500 zł + bilet , a ona dobra bez dłuższego zastanawiania się,ech

Gratuluję powrotu do pracy na właściwe stanowisko.
.
Skoro teściowa tak głupio zaczęła z Tobą rozmawiać, to pomyślcie o opiekunce, bo w Toruniu koszt nie powinien być o wiele wyższy niż to, co jej oferujecie. Na nowy dowód czeka się od kilku do kilkunastu dni, a fotograf najczęściej ma swój zakład w tym samym budynku lub tuż obok.

Napisane przez Malwina_a

Pokażę wam nową furę mojej córki, jest zachwycona!

Fajna fura!

Napisane przez prince_polo

a ja mylam na naczynia i mi pekla szklanka i tak mi sie wbiła w palca ze rozjechał mi sie az skora dyndała i widziałam to co jest w srodku

Brrr! Współczuję.

Napisane przez agunia82

Katja smaruję...

Polecam smarowanie i masowanie (mimo płaczu) całych dziąseł. Smaruję również górne i dobrze, bo dzisiaj mała ma spuchnięte górne.

Napisane przez bebe1987

W pierwszej ciąży chodziłam w swoich dżinsach przedciążowych do 20 tygodnia , a teraz już od 12 tygodnia mam widoczny brzuszek . Mówią, że w kolejnej ciąży szybciej widać , widocznie coś w tym prawdy jest.

Właśnie też mi się wydaje, że zaczęłam nosić ciążowe ok. 20tc. ale nie pamiętam dokładnie do kiedy. W każdym razie brzuszek masz śliczny.

Napisane przez Mandragorrka

Wczoraj rozmawiałam z nią przez telefon i opowiadałam jej, że mała raczkuje, często wypuszcza się na długie wycieczki po mieszkaniu, pięknie sama siada i próbuje wstawać.
Na to moja siostra stwierdziła, że pięknie i że młoda szybko zaczęła to robić. Zasugerowała, że to dzięki basenowi. Myślicie, że ma to jakiś związek?
Chociaż z drugiej strony czy tak szybko osiągnęła te umiejętności to nie wiem.

Może mieć, ale nie musi. My jeszcze nie chodzimy na basen.

Napisane przez nadalka

Co do raczkowania to mała umie, powoli, do czegoś co chce wziąć ale chyba nadal woli się turlać
i mamy ząbka

Gratuluję ząbka.
U nas druga dolna dwójka ciągle pod dziąsłem i nie wiem, czy szybciej nie będzie górnej jedynki.

Napisane przez katja_22

Ja uwielbiam zdjęcia I mam to samo tzn. mam pełno zdjęć i właśnie męczę męża żeby kupił płyty i je pozgrywał, a przynajmniej filmiki, bo zajmują dużo miejsca No i też mam problem z wyborem tych do wywołania, wszystkie mi się podobają (no prawie ), potem mam trzy podobne, ale jednak inne, bo minkę inną zrobił :P

Też tak mam i przez to jeszcze nie mam żadnych odbitek.

Napisane przez Linka25

hej my po szczepieniu
mała płakła ma-sa-kry-cznie, nawet przy rozbieraniu i ubieraniu, właściwie to tylko przekroczyłam próg gabinetu, ona rozejrzała się i w ryk pani doktor stwierdziła ze mała pamięta wtorkowy zabieg jeszcze

Możliwe.

[katja_22]

Dobre wieści, super

[wanilllka82]

Napisane przez kazia112

ale poruszyłyście temat niespania i to widzę dzieci "cycowe" chyba, mam ten sam problem od około miesiąca czyli od początku rozszerzania diety, powodem są głównie gazy chyba ... na pewno nie zęby bo w środę byłyśmy u pediatry i ani widu zębów. Ale tym niespaniem jestem załamana budzi się co godzinę, i to wcale nie na jedzenie... z tego powodu śpi ze mną w łóżku bo nie daję rady tak wstawać
z tego powodu też wstrzymałam się z wprowadzaniem glutenu bo po nim to już miała takie gazy że szok...
mam nadzieję że w końcu się to unormuje nam wszystkim

u nas to nie gazy, nie ma z tym problemu, też przestałam dawać gluten bo po nim gazy były straszne no i tez śpimy razem
tak sobie teraz myślę że przecież była długa przerwa w ząbkowaniu, 3 tyg? może dłużej a wtedy też źle spał

Mamcia daj rosołku super że jest ok

[Maciejka__]

Napisane przez chce_byc_mama

hej jestesmy po wizycie. uszka czysto, na plucach i oskrzelach tez... ufff... dostalam kropelki do noska i syropek na kaszel w razie gdyby temperatura rosla wyzej i nie dalo sie jej zbic dzwonic.
powiedzialam tez o oczkach wg niego jest w porzadku mala sie smila jak jej jezdzil reka przed oczami i pstrykal palcami.


zgadnijcie co gotuje

Super.
Też pomyślałam o rosole.

[Kasik_12]

Napisane przez Linka25

oj taaak dzień do nocy...
Toruń jest świetny... kiedyś wydawał mi się za mały, teraz myślę, że z wyjatkiem rynku pracy odpowiadałoby mi tam wszystko
w któej części Torunia mieszkasz? moja ububioną jest chyba Bydgoskie Przedmieście

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------


tak dzieci cycowe - bo i u Wanilki i u mnie
a wiesz, ze czasem też mam wrażenie że to gazy?
też śpię z córką, też bym inaczej nie dala rady

uwielbiam Toruń , co do pracy to prawda pracuję w jednej z największych firm w moim mieście i trzymam się jej nogami i rękoma , bo znam rynek pracy tutaj mieszkam za mostem Stawki po lewobrzeżnej stronie

Napisane przez bebe1987

za jazdę!
Dziękuję





Gratulacje pracy .
Może faktycznie lepiej pomyśleć o opiekunce, jeżeli teściowa ma z tym problem? A może ona chce, żebyście małą do niej wozili? Za 500 zł znajdziecie opiekunkę, a teściowa może kiedyś Wam wypomnieć, że musiała zajmować się małą - niezależnie czy dostawała za to wynagrodzenie czy nie... Jakbym zauważyła takie nastawienie do opieki to dwa razy zastanowiła bym się nad powierzeniem dziecka .

Dziękuję .



O matko! Aż ciary przechodzą! Szybkiego zagojenia życzę i jak najmniej bólu!

Bebe to nie takie łatwe potrzebuję opiekunki od 7 do 17 czyli 10 godzin X 20 dni X min 6 zł = 1200 zł

[allebazi]

Napisane przez Soleilka

Allebazi Fabi identycznie się wygina. To ciekawość kładź go wtedy na brzuszku

dzięki za wszystkie odp. To chyba faktycznie ciekawość, a na brzuszku często go kładę, mam wtedy trochę spokoju

Napisane przez Kasik_12

mówię do teściowej , że będzie musiała tak chociaż ze 3 razy przyjechać do nas na pół dnia , aby poznać Nadii rytm karmienia( pokazać , że karmienie na śpiocha nie jest takie straszne itp), rytuał snu itd ....a ona na to nie wiem czy będzie mi się chciało tak przyjeżdżaći ona nie wie czy sobie poradzi ....niech tż z nią gada bo zwariuję .do tego nie ma dowodu osobistego nowego no masakra...a chciałam jej kupić miesięczny + kasę - a ona na to będę jeździła na jednorazowych gdzie bilet kosztuje ok 100 zł ,a pojedynczy 2,80 X 80 szt

to przykre. Do nas na szczęście będzie przyjeżdżać moja mama, też 2 autobusami nic za to nie weźmie i nawet za bilety nie chce mi pozwolić zapłacić

Napisane przez prince_polo

dopieromwrocilam. tyle czekalam na chirurga ze moj rozjechany palec(na zgieciu niestety te rozciecie bylo) napuchl i sie od srodka od krwi skleił i lekarz przyszedl mowi z eplasterki nie wystarcza ze trzeba szyc. znieczulił mi ale ☠☠☠☠a nie poczekal az zdrentwieje tylko zaczal go rozcinac mam 4 szfy a musze sie bujac z nimi 10 dni. boli jak cholera(a niby znieczulony) masakra. Mam zawiniety w bandaz ale ruszac nim nie moge i ja niwiem jak przy dziekcu bede robiła bo to w prawej rece na szczescie ostatni wiec te najbardziej potrzebne palce mam zdrowe. Tyle ze spuchnieta reke mam musialam obraczke na szybkiego i na chama sciagac.

a ja mylam na naczynia i mi pekla szklanka i tak mi sie wbiła w palca ze rozjechał mi sie az skora dyndała i widziałam to co jest w srodku

masakra

Napisane przez agunia82

Luśka nie chce nic dzisiaj jeść rano pociągnęła trochę z jednego cycka i to wszystko. Próbowałam jej teraz podać mleko w kubeczku doidy i niekapku, ale wypiła może z 20 ml
tyle dobrego, że humor nie najgorszy i chętnie się bawi
Katja smaruję...

Ciastek to się załatwiłaś

bidusia, ale zaraz pewno sobie przypomni że trzeba się wspinać na komodę i zapomni o ząbkach

Napisane przez Linka25

tak dzieci cycowe - bo i u Wanilki i u mnie
a wiesz, ze czasem też mam wrażenie że to gazy?
też śpię z córką, też bym inaczej nie dala rady

jeszcze ja u mnie pobudki co 1,5-2h od początku grudnia. Cyc tylko w nocy ale jednak. Tylko że ja się już na tyle przyzwyczaiłam że jestem wyspana. I u nas to się zaczęło wcześniej niż rozszerzanie diety, a o ząbkach nawet ptaszki nie ćwierkają.

[Malwina_a]

Napisane przez Linka25

hej my po szczepieniu
mała płakła ma-sa-kry-cznie, nawet przy rozbieraniu i ubieraniu, właściwie to tylko przekroczyłam próg gabinetu, ona rozejrzała się i w ryk pani doktor stwierdziła ze mała pamięta wtorkowy zabieg jeszcze (może za szybko poszłam na to szczepienie )
no w każdym razie zdrowa jest, płuca ma jak.. dzwon chyba (tu nie dosłyszałam bo mała tak dawała)
wagowo wciąż, niezmiennie i od zawsze na 15 centylu (niespełna 7 kg), wzrostowo 69 cm
co do rozwoju ruch. - pani doktor nie widzi powodu do niepokoju
aaa i jeszcze usłyszałam, ze dawno nie widziala dziecka z tak bogatą mimiką twarzy




cięzko macie, u nas nie lepiej, cały dzień tylko rączki, a i tak jest źle, w nocy częste pobudki ehhhh
Wanillka te pobudki to juz u Was z 3 miesiąc? Myślisz ze od początku powodem były zęby?






pogubione - to tak jak u nas noc w noc od 2 miesięcy
myślę ze u nas to tez zęby chociaz ich wciąż nie widać
do tego gdzieś od 2 tyg doszła maksymalna maruda w ciągu dnia



fajniusia mała, fura też

Ciesz się, że mała tak mało waży, bo mi już kręgosłup siada od tych 9,5kg
A tak wogóle to ostatnio wpadłam na taki pomysł, że jak mała marudzi w ciągu dnia i chce być tylko na rączkach to do stelaża przypinam fotelik samochodowy i małą tam wsadzam. Mała jest zachwycona a moje ręce odpoczywają, a ja przemierzam po domu kilometry Ostatnio nawet zasypia tak w foteliku, jeźdzę wózkiem przez próg, 5 min i po sprawie, potem tylko przekładam do łóżeczka. Kiedyś zasypiała 30 min i często z odkurzaczem.

Co do nocy to moja nie jest cycowa a też się budzi nawet co 40 min w nocy i to od zmiany czasu co była w październiku, w miedzyczasie od cyca odstawiłam a problem został. W czasie tych pobudek je 2 razy, ok 24 tak z 100ml i o 4 120ml.

[chce_byc_mama]

znacie mnie na wylot
moze to postawi mnie na nogi.

[Kasik_12]

Napisane przez chce_byc_mama

hej jestesmy po wizycie. uszka czysto, na plucach i oskrzelach tez... ufff... dostalam kropelki do noska i syropek na kaszel w razie gdyby temperatura rosla wyzej i nie dalo sie jej zbic dzwonic.
powiedzialam tez o oczkach wg niego jest w porzadku mala sie smila jak jej jezdzil reka przed oczami i pstrykal palcami.


zgadnijcie co gotuje

oj to super

Napisane przez Maciejka__

Gratuluję powrotu do pracy na właściwe stanowisko.
.
Skoro teściowa tak głupio zaczęła z Tobą rozmawiać, to pomyślcie o opiekunce, bo w Toruniu koszt nie powinien być o wiele wyższy niż to, co jej oferujecie. Na nowy dowód czeka się od kilku do kilkunastu dni, a fotograf najczęściej ma swój zakład w tym samym budynku lub tuż obok. Fajna fura!
Brrr! Współczuję.
Polecam smarowanie i masowanie (mimo płaczu) całych dziąseł. Smaruję również górne i dobrze, bo dzisiaj mała ma spuchnięte górne.
Właśnie też mi się wydaje, że zaczęłam nosić ciążowe ok. 20tc. ale nie pamiętam dokładnie do kiedy. W każdym razie brzuszek masz śliczny.
Może mieć, ale nie musi. My jeszcze nie chodzimy na basen.
Gratuluję ząbka.
U nas druga dolna dwójka ciągle pod dziąsłem i nie wiem, czy szybciej nie będzie górnej jedynki.
Też tak mam i przez to jeszcze nie mam żadnych odbitek.
Możliwe.

dzięki
wcale nie tak mało sobie życzą w Toruniu mimo małego dość miasta , przedział od 900-1300...ale przy tylu godzinach u nas to myślę, że minimum 1100 . niech tż już wraca muszę z nim o tym pogadać , wkurzają mnie tej wymówki i brak zdecydowania nie mówiąc już o braku jakiejkolwiek odpowiedzialności , przestrzegania zasad obywatelskich itp...mój mąż nie jest chyba teściów dzieckiem

[hanjah]

Napisane przez chce_byc_mama

znacie mnie na wylot
moze to postawi mnie na nogi.

Na pewno Dobrze, że z Amelcią to nic złego

A ja muszę męża pochwalić Zrobił dziś przepyszne pierogi ruskie Mnie takie dobre nigdy nie wyszły Także od dziś robi nie tylko naleśniki ale i pierogi

[nadalka]

Dzisiaj chyba nie dożyję do końca dnia

[Kasik_12]

Napisane przez allebazi

dzięki za wszystkie odp. To chyba faktycznie ciekawość, a na brzuszku często go kładę, mam wtedy trochę spokoju



to przykre. Do nas na szczęście będzie przyjeżdżać moja mama, też 2 autobusami nic za to nie weźmie i nawet za bilety nie chce mi pozwolić zapłacić



masakra


bidusia, ale zaraz pewno sobie przypomni że trzeba się wspinać na komodę i zapomni o ząbkach



jeszcze ja u mnie pobudki co 1,5-2h od początku grudnia. Cyc tylko w nocy ale jednak. Tylko że ja się już na tyle przyzwyczaiłam że jestem wyspana. I u nas to się zaczęło wcześniej niż rozszerzanie diety, a o ząbkach nawet ptaszki nie ćwierkają.

ale masz dobrze ...moja mama nie chce się opiekować Nadią bo jak to mówi za daleko mieszkamy ( też w Toruniu - trochę bliżej niż teściowa) i ona nie ma już cierpliwości( oczywiście co jakiś tak z chęcią się zaopiekuje). Moich koleżanek rodzice i teściowie opiekując się wnukami też nie biorą żadnej kasy , no ale cóż. Nie chodzi też do końca o kasę bo mogę dołożyć 400 zł i dać je opiekunce , ale też chodzi o zaufaną osobę , którą Nadia zna, bo boję się zatrudnić opiekunkę z ulicy, a poleconej niestety nie mam

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez nadalka

Dzisiaj chyba nie dożyję do końca dnia

why???

[chce_byc_mama]

Napisane przez hanjah

Na pewno Dobrze, że z Amelcią to nic złego

A ja muszę męża pochwalić Zrobił dziś przepyszne pierogi ruskie Mnie takie dobre nigdy nie wyszły Także od dziś robi nie tylko naleśniki ale i pierogi

od kogos zawsze smakuja najlepiej a od meza to juz w ogole

[blueberry88]

Napisane przez chce_byc_mama

hej jestesmy po wizycie. uszka czysto, na plucach i oskrzelach tez... ufff... dostalam kropelki do noska i syropek na kaszel w razie gdyby temperatura rosla wyzej i nie dalo sie jej zbic dzwonic.
powiedzialam tez o oczkach wg niego jest w porzadku mala sie smila jak jej jezdzil reka przed oczami i pstrykal palcami.


zgadnijcie co gotuje

Dobre wieści!!! To teraz tylko czekać na koniec choróbska!
Zagadka była łatwa Rosołek dobrze Ci zrobi

Nadalka, co jest?

[nadalka]

Napisze tyle co pamiętam.

Agunia, biedna Lu. Oby ząbki szybko wyszły.
Kasik, świetnie że wracasz do pracy.
Linka, biedna Martynka. Żeby po szczepieniu było ok.
Oj Ciastek, Ty nasz biedaku kochany.
Mamka, cieszę się że u lekarza ok. Teraz się kurujcie.
Haniu, no mężu sie postarał. Ja wiele razy robiłam pierogi ruskie ale nigdy nie jadłam.

Dzisiaj ledwo żyję. Mała tak marudzi że płaczę razem z nią jeszcze mnie ręka przez ciśnienie boli cały dzień. Jajniki mnie palą, aż promieniuje do kolan.
Ząbek już jest, ale za to obydwie górne jedynki napuchnięte, dziąsła w kolorze biało-żółtym. Jak sie uśmiechnie to górna warga jej odstaje od tych dziąseł

[chce_byc_mama]

dziewczyny czy moge wymieszac syropek z piciem?

[Maciejka__]

Złapałam pierwsze siuśki do nocniczka.
Po posadzeniu się rozpłakała (może dlatego, że nie mogła sama wstać, a ona nie znosi unieruchomienia), ale zaraz zrobiła.
Później ją ubrałam, wypiła mleczko i zrobiła kupę do pieluszki.

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez chce_byc_mama

dziewczyny czy moge wymieszac syropek z piciem?

Chyba tak. W końcu nie dajesz jej do picia coli, czy podobnej mieszanki chemicznej, tylko herbatkę.

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Napisane przez hanjah

A ja muszę męża pochwalić Zrobił dziś przepyszne pierogi ruskie Mnie takie dobre nigdy nie wyszły Także od dziś robi nie tylko naleśniki ale i pierogi

Wyślij trochę.

Nadalka - Ty wiesz, że jak ząbki wyjdą, to będzie lepiej, a Iga wie tylko, że ją boli.

[phdwao]

Hej wpadam tylko na chwilke, nie dam rady pogadac bo zle sie cZuje, mam od rana dreszcze razi mnie wszystko w cialo:/

Ciesze sie jedynie ze maly ostatnio jest super, zaczyna sie bawic zabawakami, interesuje nimi dluzej, daje troche oddechu a i zaczynaja mu rosna wloski

[prince_polo]

mała poluje na mojego zxabandazowanego palca. Jak go złapała raz to myslalam ze ...

[agunia82]

Napisane przez Maciejka__

Polecam smarowanie i masowanie (mimo płaczu) całych dziąseł.

i tak robię Luśka nawet już wie, że to przynosi ulgę i jak tylko widzi, że nakładam żel na palec i zbliżam do buźki to przestaje płakać, otwiera pięknie buźkę i czeka na smarowanie

Napisane przez allebazi

bidusia, ale zaraz pewno sobie przypomni że trzeba się wspinać na komodę i zapomni o ząbkach

ależ ona to się wspina nawet rycząc wniebogłosy

Napisane przez nadalka

Dzisiaj chyba nie dożyję do końca dnia

aż tak źle?

Napisane przez Maciejka__

Złapałam pierwsze siuśki do nocniczka.
Po posadzeniu się rozpłakała (może dlatego, że nie mogła sama wstać, a ona nie znosi unieruchomienia), ale zaraz zrobiła.

Napisane przez phdwao

Hej wpadam tylko na chwilke, nie dam rady pogadac bo zle sie cZuje, mam od rana dreszcze razi mnie wszystko w cialo:/

oj kuruj się

[ooolllccciiiaaa]

ciastek bidaku z tym polowaniem na palca rozśmieszyłaś mnie ale jeszcze lepsza była wczorajsza opowieść o "teżecie", opowiedziałam ją nawet tżtowi

mamka super że osłuchowo czysto!! a do syropku nie masz takiej strzykawki żeby jej wpuścić głeboko? bo z łyżeczki to wiadomo że nie wypije jak niedobry

[chce_byc_mama]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

ciastek bidaku z tym polowaniem na palca rozśmieszyłaś mnie ale jeszcze lepsza była wczorajsza opowieść o "teżecie", opowiedziałam ją nawet tżtowi

mamka super że osłuchowo czysto!! a do syropku nie masz takiej strzykawki żeby jej wpuścić głeboko? bo z łyżeczki to wiadomo że nie wypije jak niedobry

ona wypije od biedy nie jest zly w smaku ale jest taki gesty i ona sie tym dlawi i w smaku jest taki gryzacy i juz mi 2 razy po podaniu zwymiotowala :/

[Maciejka__]

Napisane przez phdwao

Hej wpadam tylko na chwilke, nie dam rady pogadac bo zle sie cZuje, mam od rana dreszcze razi mnie wszystko w cialo:/

Ciesze sie jedynie ze maly ostatnio jest super, zaczyna sie bawic zabawakami, interesuje nimi dluzej, daje troche oddechu a i zaczynaja mu rosna wloski

To lecz się szybko.
Mlodzieniec po prostu poważnieje.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Napisane przez chce_byc_mama

ona wypije od biedy nie jest zly w smaku ale jest taki gesty i ona sie tym dlawi i w smaku jest taki gryzacy i juz mi 2 razy po podaniu zwymiotowala :/

W takim razie podałabym syrop i tuż po nim mleko. Ostatnio tak podałam pedicetamol. Popiła minimalnie, ale wystarczyło.

[nadalka]

Napisane przez agunia82

aż tak źle?

dałam syropek i chyba jest lepiej