Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) - Strona 135 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-23, 09:47   #4021
Niuuniiaaa
Rozeznanie
 
Avatar Niuuniiaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 673
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Witam wszystkie piękności

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Zawsze można zetrzeć na tarce i przecisnąć przez gazę owoc.

Wróciłam z treningu. Ledwo żyję Ciągle wzbudzam odrobinę sensacji ale chyba mniejszą.
Podziwiam za siłownię i faktycznie zawsze to jakieś wyjście z tą tarką w ostateczności tak zrobię

pinki pie byłam kiedyś w podobnej sytuacji ale tak jak Milenka nie mieszkałam z nim, zostawiłam go - bolało, swoje napłakałam i się nacierpiałam (nie da się tego uniknąć) a teraz jestem mu wdzięczna, bo dzięki temu, że mnie krzywdził rozstaliśmy się i teraz jestem najszczęśliwszą kobietą pod słońcem z K. Nie daj sobie wmówić, że bez niego ani rusz, bo to nieprawda . Nie daj się wbić w podłogę, bo on nie jest Ciebie wart nikt nie zasługuję na to by być zdradzanym!
Facet, który tak postępuję niestety się nigdy nie zmieni do tego będzie truł Twoje życie i Cię krzywdził. Facet, który kocha nie mógł by tak ostentacyjnie zdradzać (z tego co piszesz on się nie kryje). Wiem, że łatwo się mówi ale daj sobie szanse na szczęście - na początku będzie trudno ale poradzisz sobie

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
Oj, widzę, że trochę się działo pod moją nieobecność

Zaczynam z Wami w tym tygodniu akcję kefirowo-jabłkową, idealnie, bo pożyczę sokowirówkę od rodziców

Mega fajny dzień był dziś - spędziłam 3h na chórze (będziemy występować w czerwcu w Tygmoncie! ), a wieczoro-noc spędziłam z przyszłym szwagrem gadając o muzie i nagrywając wokale do 2.30... współczuję sąsiadom, ale chyba nie było aż tak słychać, bo nikt nie walił w ścianę

Moje gardło nie działa, ale jestem przeszczęśliwa

Jutro się wypowiem składniej, buziaki
Hehehe Ty to masz niemożliwe te akcje przynajmniej się nie nudzisz więc jesteśmy już 4


Joanna czyżby Cię kara boska spotkała żartuję a dziś jak się czujesz?

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Dobry
Muszę wreszcie wyjść z czeluści łóżka i kołdry, bo mnie już dupa boli od leżenia Gardło dużo lepiej, nie boli.
Dziś od wagi mam odwyk

Menu na dziś:
I dwie kanapki z pieczywa słonecznikowego ciemnego: szynka+pomidor, twaróg półtłusty+ogórek oraz 1/4 papryki czerwonej
II jabłko+kubek kakao
III kasza jęczmienna+ryba z folii+warzywa na patelnię
IV jogurt naturalny z otrębami pszennymi
V omlet z dwóch jajek z szynką i pomidorem oraz papryka

Lecę się wykąpać i cosik zjeść.
Miłego dnia
Oo ukradnę Ci omleta

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
Widze, ze szalejecie jak mnie nie ma :d tylko nastepnym razem sie nie pozabijajcie

Milego dnia


Ja po kawie i śniadaniu - jogurt nat. z musli
Dziewczyny ten peeling kawowy toż to rewelacja jest
Lecę sprzątać miłego dnia kochane
__________________
-17kg

"Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty."



10.2012
nie palę
nie piję gazowanego

Edytowane przez Niuuniiaaa
Czas edycji: 2013-02-23 o 09:50
Niuuniiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 09:58   #4022
sagapao
Raczkowanie
 
Avatar sagapao
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 144
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Pinki pai weź tego swojego faceta rzuć w cholerę !! Wiem wiem łatwo się mówi,.... bo to przecież nie jest łatwe...
Powiem tak moje małżeństwo też nie było piękne i przykładem tego jest mąż alkoholik.... po roku małżeństwa powiedziałam dość i go wywaliłam z domu... zresztą dziecko niespełna roczne i miało się nam wszystko rozpaść...
Wiem jakie uczucia towarzyszą już go nie będzie....
ale z drugiej strony nie będzie niszczył MNIE i mojego dziecka!! mojego życia...
Chciałabym się wtedy poczuć bezpieczna!! bez kłamstw....
I porównaj to do siebie już więcej cie nie zdradzi nie skrzywdzi...
Mi dodała siły moja mała istotka.... że tak będzie lepiej dla mnie i dla niej...
Chciałabym ci takiej siły życzyć....
Zapisz sie gdzieś na aerobik czy siłownie... weź długą kąpiel..książka..czy film jak dziewczyny piszą...
Ja jednak jestem z mężem bo po kilku dniach zrozumiał że coś się z nim złego dzieje po prostu osiągną dno i pomogłam mu w tym... Nie pije i jesteśmy szczęśliwą rodziną...
Jeżeli chodzi o zdrade to ciężka sprawa niby jakiś procent jest że facet sie opamięta podkreśle po rozłące z żoną ichce wrócić... ale warunek terapia bo ja bym nie potrafiła zaufać no bo niby jaka pewność że nie znajdzie innej znowu..

Furry Sue Ja ćsieeeee koleżanka na chór chodzi to tak jak ja zawsze w poniedziałki na 2h do kościoła teraz uczymy sie piosenki TGD cudowne są

Wiecie co nawiedziła mnie moja zmora haha przylazł po 5dniach od plamień okres Topie się normalnie
I waga pokazała dziś że waże 80,7 a wczoraj 81
__________________
START: 07.01.2013r.
89,5......
Teraz-73,3
72,5...70,5
i oby dalej 69,5...65,5
1 cel: 1 marca zobaczyć 7 z przodu - Cel osiągnięty 79.7
2 cel: 75kg... osiągnięty
3 cel: 70kg...
już 16kilo za mną.
sagapao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 10:07   #4023
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 359
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Niuuniiaaa Pokaż wiadomość
Witam wszystkie piękności


Joanna czyżby Cię kara boska spotkała żartuję a dziś jak się czujesz?



Ja po kawie i śniadaniu - jogurt nat. z musli
Dziewczyny ten peeling kawowy toż to rewelacja jest
Lecę sprzątać miłego dnia kochane
No chyba kara za głupotę Zjadłam porcje którą kiedyś ot tak wsuwałam (4,5 pieroga) no ale chyba żołądek mi się skurczył Teraz jest dobrze co potwierdza skuteczność herbatki miętowej.. i to że to jedzenie mi zaszkodziło

Wczoraj zjadłam :
1. kanapka pełnoziarnista z szynka chuda
2. jabłko
3. Sałatka z łososiem pieczonym , koktajl selerowo- ananasowy (Poznanianko polecam Wyspe Marwit w Galerii Malta -pyszne jedzonko w dobrych cenach i oceniam że zdrowo jak na lunch
3. jeden kabanos, jedna rurka z adwokatem (malutka jak paluszek , cydr
4. kolacja : 4,5 pieroga, mohito bezalkoholowe, 3 tapasy (malutkie grzaneczki z czyms ziemniaczanym i cebulka smażona -podejrzewam że sprawczyni nocnych boli), białe wino w ilości trudnej do okreslenia

W sumie wiec nie jest tragicznie poza kolacja - no ale widomo jak to jest jak siewychodzi Do tego dużo wczoraj chodziłam wiec myśle że sporo spaliłam Dziś ide jeszcz wieczorem ze znajomymi ... być możena balety nawet Ale od jutra specjalnie nie planowałam juz zadnych spotkań towarzyskich coby dietować i wrócić szczuplejszą w środę

Miłego dnia
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 10:17   #4024
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez sagapao Pokaż wiadomość
Furry Sue Ja ćsieeeee koleżanka na chór chodzi to tak jak ja zawsze w poniedziałki na 2h do kościoła teraz uczymy sie piosenki TGD cudowne są

Wiecie co nawiedziła mnie moja zmora haha przylazł po 5dniach od plamień okres Topie się normalnie
I waga pokazała dziś że waże 80,7 a wczoraj 81
Uff... no to dobrze, że się unormowało...

TGD... TGD... a co to? jaki macie repertuar tak ogólnie?

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Pinkie Pie - nie wiem, czy oczekujesz rad, dziewczyny zresztą już i tak wszystko powiedziały - tu jesteśmy jednogłośne
Dodam od siebie tylko tyle, że należy pamiętać - szczególnie w takich sytuacjach - że najważniejsza jesteś - i zawsze będziesz - Ty. Skup się na sobie. Dosłownie i w przenośni. To Tobie ma być dobrze. Tak jak mówi Milena - idziesz przez życie tak, jak Ty chcesz, nie pod czyjeś dyktando. Sama dla siebie masz być świętością - nie chodzi o wywyższanie się, czy przesadnie wysokie mniemanie o sobie, tylko o ustalanie zdrowych granic - co możesz przyjąć, a co jest poniżej krytyki.
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 10:34   #4025
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 098
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Dziewczyny, sprzątałam sobie właśnie i mam włączone tv na "Dzień dobry TVN". W kuchni dziś Edyta Herbuś (czy jak jej tam jest) z dietetykiem (?, głowy nie dam, że to dietetyk bo nie słuchałam początkowo zbyt uważnie) i ten koleś powiedział, że jego klienci (czyli wychodzi na to, że jednak dietetyk ) nigdy nie schudli jedząc 5 posiłków dziennie. Uważa, że to niemożliwe i jego klienci/pacjenci jedzą 3 posiłki dziennie tylko
Co o tym sądzicie? Znowu kolejna teoria z dupy wzięta?
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 10:40   #4026
Niuuniiaaa
Rozeznanie
 
Avatar Niuuniiaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 673
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Dziewczyny, sprzątałam sobie właśnie i mam włączone tv na "Dzień dobry TVN". W kuchni dziś Edyta Herbuś (czy jak jej tam jest) z dietetykiem (?, głowy nie dam, że to dietetyk bo nie słuchałam początkowo zbyt uważnie) i ten koleś powiedział, że jego klienci (czyli wychodzi na to, że jednak dietetyk ) nigdy nie schudli jedząc 5 posiłków dziennie. Uważa, że to niemożliwe i jego klienci/pacjenci jedzą 3 posiłki dziennie tylko
Co o tym sądzicie? Znowu kolejna teoria z dupy wzięta?
Więc jakim cudem Ola tyle zrzuciła wydaje mi się, że chodzi o 3 duże posiłki główne + 2 przekąski = 5 ja tak to rozumiem
__________________
-17kg

"Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty."



10.2012
nie palę
nie piję gazowanego
Niuuniiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 10:54   #4027
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Dziewczyny, sprzątałam sobie właśnie i mam włączone tv na "Dzień dobry TVN". W kuchni dziś Edyta Herbuś (czy jak jej tam jest) z dietetykiem (?, głowy nie dam, że to dietetyk bo nie słuchałam początkowo zbyt uważnie) i ten koleś powiedział, że jego klienci (czyli wychodzi na to, że jednak dietetyk ) nigdy nie schudli jedząc 5 posiłków dziennie. Uważa, że to niemożliwe i jego klienci/pacjenci jedzą 3 posiłki dziennie tylko
Co o tym sądzicie? Znowu kolejna teoria z dupy wzięta?
Trzeba by tego pana zaprosić tu do nas a potem pogratulować praktyki
Chociaż może właśnie na początku poszła jakaś istotna informacja, która rozwikłałaby zagadkę, czemu nikt nie zdołał schudnąć jedząc 5 posiłków
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 10:56   #4028
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 973
GG do Scio
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Dziewczyny, sprzątałam sobie właśnie i mam włączone tv na "Dzień dobry TVN". W kuchni dziś Edyta Herbuś (czy jak jej tam jest) z dietetykiem (?, głowy nie dam, że to dietetyk bo nie słuchałam początkowo zbyt uważnie) i ten koleś powiedział, że jego klienci (czyli wychodzi na to, że jednak dietetyk ) nigdy nie schudli jedząc 5 posiłków dziennie. Uważa, że to niemożliwe i jego klienci/pacjenci jedzą 3 posiłki dziennie tylko
Co o tym sądzicie? Znowu kolejna teoria z dupy wzięta?
Na sfd dziewczyny uważają, że nie ma znaczenia liczba posiłków. Byle by się w bilansie zmieścić. Bo czasem np. przez pracę nie ma szans na pięć posiłków, dziewczyny jedzą 3-4 i chudną.
Na blogu tluste zycie dziewczyna tez przedstawia argumenty, ze 3 posilki lepsze nic 5. Ja jadam 4-5 bo tak mi najlepiej, więc pewie kwestia indywidualna.

Pinki kop w tyłek i tyle.

Tak patrze jak sie moja teściowa z chłopem męczy. Alkoholik, energetyczny wampir, w ogole jej nie szanuje, odzywki takie ze rece opadają... Popije pokłócą się ona obiadek mu poda (!), herbatkę zrobi (!), na drugi dzień dobrze.
Jeśli same nie będziemy mieć do siebie szacunku, to nikt nas nie będzie szanował.
Tego nauczyła mnie mama.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 11:05   #4029
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Dziewczyny, sprzątałam sobie właśnie i mam włączone tv na "Dzień dobry TVN". W kuchni dziś Edyta Herbuś (czy jak jej tam jest) z dietetykiem (?, głowy nie dam, że to dietetyk bo nie słuchałam początkowo zbyt uważnie) i ten koleś powiedział, że jego klienci (czyli wychodzi na to, że jednak dietetyk ) nigdy nie schudli jedząc 5 posiłków dziennie. Uważa, że to niemożliwe i jego klienci/pacjenci jedzą 3 posiłki dziennie tylko
Co o tym sądzicie? Znowu kolejna teoria z dupy wzięta?
czyli jak , czyli co urojenia mam że mam na minusie 14 kg

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

ja już po 2 śniadaniu
1- pumpernikiel z twarogiem
2-owsianka z jabłkiem, cynamonem i serkiem homo

wiecie co , w czwartek w lidlu mają być kijki do chodzenia- napaliłam się na maxa- mąż się śmieje że połaże tydzień i mi się znudzi
ale chcę spróbować....trochę przeszkadza mi śnieg bo zamierzam łazikować od 1 marca Asia ty coś wspominałaś o bieganiu od marca- szykujesz się
powoli robi się wiosna więc dobrze by bylo zacząć coś robić
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 11:14   #4030
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Podczytuję Was cały czas.... ale mam jakiegoś doła Przyszłąm pomarudzić
Gardło mnie zaczęło boleć, ja cały dzien przed kompem bylam wczoraj, dzis i jutro bo mam duzo rzeczy do zrobienia Pogoda beznadziejna no i chyba mam zastój wagi juz od 3 tygodni Zauwazylam, że dochodze do mojej podpisowej wagi po wzrostach spowodowanych np. @ i dalej nie idzie Najbardziej wkurza to, że przez cały ydzien grzecznie dietowałam - zero grzeszkow

Eh w przyszłym tyg dam sobie chyba niezly fizyczny wycisk i moze cos spadnie

Do tego oczyszczania tez bym sie chętnie przyłączyła ale kurcze na uczelni chyba bym z tym nie dała rady, zreszta co z tymi jabłkami

Niunia, musze sprobować sobie zrobić ten peeling bo juz sie zbieram od kilku lat i nie moge zebrac

Pinki, cóż wiecej moge napisac... podpisuje sie zdecydowanie pod wypowiedziami dziewczyn. Olej go i wez sie w garsc

Ja juz po sniadaniu, owsianka z bananem a na obiad bedzie kalafior z kurczakiem

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

O... własnie, jak bedzie troche cieplej mam zamiar wysiadac przystanek albo dwa wczesniej z autobusu i wracac na piechote do domu, tak samo rano na uczelnie Jeju ja chce juz wiosne!
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 11:38   #4031
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez pinki pie Pokaż wiadomość
.... po prostu spakowałam mu torbę i jak rano wróci (o ile wroci, bo może mu to zając więcej czasu) każę mu się wynieść... przepraszam, że wam się wyżaliłam...komuś musiałam. Ja mam ogolnie bardzo niskie poczucie własnej wartości właśnie przez niego. Wstydzę się o tym rozmawiać z koleżankami... to takie podłe uczucie być zdradzanym...ja się tego wstydzę.
Spakowałaś mu torbę?! Przestań przepraszać za to że żyjesz dziewczyno!
Ja wyciągnęłabym wszystkie jego rzeczy z szafy i przez okno - niech lata i szuka spodni po osiedlu
I to żaden wstyd być zdradzaną! To on ma się czego wstydzić!
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 11:39   #4032
anulciak85
Zakorzenienie
 
Avatar anulciak85
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 176
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Pinki...wiem co czujesz.......w sierpniu tydzien po wyjsciu ze szpitala po operacji dowiedzialam sie ze moj ponad 3letni zwiazek sie rozpada....okazalo sie ze od roku zdradza mnie(pier....il swoja sekretarke)...sorki za slownictwo...dlugo dochodzilam do siebie...nadal dochodze...ale z perspektywy kilku miesiecfy widze w jakim syfie z nim tkiwlam...

Aaa @ dostalam Licze ze tderaz waga spadnie
__________________
Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
anulciak85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 11:41   #4033
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Wiosno przybywaj! Jka zrobi sie cieplej, nasz organizm nie bedzie chcial grzeszyc, bo juz nie bedzie chcial chomikowac sadla na zimno... Ja juz sie nie moge doczekac ogrodka, sadzenia warzywek i ogolnie tej zieleni. Wiosna to moja ulubiona pora roku

Ja grzecznie narazie. Na obiad o 1 mam nalesnika z serem i jogurtem dzis planuje dac sobie ossstry wycisk na orbim! a co! niech sie leje ze mnie pot. Wczoraj sie dowiedzialam, ze chlopak mojej siostry tez ja zdradzal. Moja mala siostrzyczka jest zalamana, ale jestem z niej dumna. Poszla do niego jak sie tylko dowiedziala, na dzien dobry dostal w pysk, powiedziala co miala powiedziec i odwrocila sie na piecie. Szkoda, ze mnie przy niej nie ma ale w czw juz bede... Mloda jest, bo ma 19 lat, wszystko przed nia... ehhh faceci... kto ich zrozumie? Pinki pie odezwij sie! jestesmy tu z Toba, no i czasami tez sie zalimy, jak cos jest nie tak.
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 11:54   #4034
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 098
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Dziewczyny, napisałam co zasłyszałam Ile ludzi tyle teorii
Ja czasem jem 3 posiłki, czasem 5, czasem 10
I jakoś kilogramiki i centymetry lecą.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 12:04   #4035
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość


Co do diety - wczoraj do wieczora było niemalze wzorowo a potem .... zrobiłam sobie krzywde

Nażarłam sie pierogów, potem napiłam sie wina w hiszpańskim tapas i zjadłam trzy tapasy ... I w sumie byłby spoko bo przewidziałąm kolacje na miescie a ilości ijedzenia i alko były akceptowalne jak na wyskok ale...

Coś mi zaszkodziło - i to raczej jedzenie - i siedzi na żoładku .... Dosłownie czuje miete wypiła, spać nie moge ... normalnie głupota została pokarana - a jutro chyba nic juz nie zjem
Ja też zrobiłam sobie krzywdę bo inaczej tego nazwać nie można
Cały dzień było dobrze, prawie wzorowo:
I owsianka z orzechami i rodzynkami
II jogurt naturalny, jabłko
III kromka razowca z żółtym serem, ogórek
IV fasolka po bretońsku mała miska
V 3 tosty z serem, kilka kostek jogurtowej milki, 1/2 paczki czipsów, piwo
Moja głupota nie zna jednak granicSama daję sobie baty bo wiem, że wczoraj przy mądrych nie stałam
Asiu masz rację że chudnięcie w kółko tego samego staje się już nudne

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
Wiosno przybywaj! Jka zrobi sie cieplej, nasz organizm nie bedzie chcial grzeszyc, bo juz nie bedzie chcial chomikowac sadla na zimno... Ja juz sie nie moge doczekac ogrodka, sadzenia warzywek i ogolnie tej zieleni. Wiosna to moja ulubiona pora roku

Ja grzecznie narazie. Na obiad o 1 mam nalesnika z serem i jogurtem dzis planuje dac sobie ossstry wycisk na orbim! a co! niech sie leje ze mnie pot. Wczoraj sie dowiedzialam, ze chlopak mojej siostry tez ja zdradzal. Moja mala siostrzyczka jest zalamana, ale jestem z niej dumna. Poszla do niego jak sie tylko dowiedziala, na dzien dobry dostal w pysk, powiedziala co miala powiedziec i odwrocila sie na piecie. Szkoda, ze mnie przy niej nie ma ale w czw juz bede... Mloda jest, bo ma 19 lat, wszystko przed nia... ehhh faceci... kto ich zrozumie? Pinki pie odezwij sie! jestesmy tu z Toba, no i czasami tez sie zalimy, jak cos jest nie tak.
Mam nadzieję Milenko że tak właśnie będzie

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Dzisiejszy dzień rozpoczęłam od wody z cytryną
Potem o 10.00 banan, jabłko, 2 kiwi, 1/2 grejpfruta czyli 328 kcal
Przed chwilą kolejną wodę z cytryną wypiłam i zaraz sięgam po herbatkę zieloną
To nie kara za wczorajsze obżarstwo( choć należałoby się) po prostu przeprowadzam eksperyment co z takiego jedzenia wyjdzie na koniec dnia
Spostrzeżenie nr 1: jestem już głodna

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Słuchajcie czy wy te 30 dni z Ewą rozumiecie jako 30 dni treningu (tj 30 treningów) czy jako 30 dni gdy trenuje się regularnie (wiadomo z regeneracja i wypadkami losowymi ...

Bo ja dziś dobrnęłam do 30 treningu Ale tortu nie będzie Półtora miesiąca mi to zajęło - efekty są - ale nie jakieś spektakularne ...Takie bym powiedziała zadowalające
To już nie lada wyczyn
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 12:38   #4036
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
Wiosno przybywaj! Jka zrobi sie cieplej, nasz organizm nie bedzie chcial grzeszyc, bo juz nie bedzie chcial chomikowac sadla na zimno... Ja juz sie nie moge doczekac ogrodka, sadzenia warzywek i ogolnie tej zieleni. Wiosna to moja ulubiona pora roku

.
ja tez uwielbiam sadzenie w ogródku. już nie mogę się doczekać. wczoraj posadziłam w donoczkach - ogórki szklarniowe, pomidory, paprykę i poziomki. jak urosną to będę je pikować zobaczymy co z tego wyjdzie

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Asiu masz rację że chudnięcie w kółko tego samego staje się już nudne
carla właśnie- a jak stoisz z wagą,,,,bo albo coś przeoczyłam...albo się nie chwaliłaś
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 13:02   #4037
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
wiecie co , w czwartek w lidlu mają być kijki do chodzenia- napaliłam się na maxa- mąż się śmieje że połaże tydzień i mi się znudzi
ale chcę spróbować....trochę przeszkadza mi śnieg bo zamierzam łazikować od 1 marca Asia ty coś wspominałaś o bieganiu od marca- szykujesz się
powoli robi się wiosna więc dobrze by bylo zacząć coś robić
Zacznijcie dzisiaj jaką macie gwarancję, że do 1. marca pogoda się poprawi? Nie ma co tracić czasu
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 13:03   #4038
sagapao
Raczkowanie
 
Avatar sagapao
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 144
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

dziewczyny zwijam sie z bólu pleców... jeszcze sobie małą 12kilową dzwigłam to myślałam że sie posram z bólu... mąż w pracy nie wiadomo kiedy wróci... mama w domu ale ona ma co innego do roboty no nie za bardzo na nią moge liczyć wypiłam ipuprom ale nic nie daje i po 3godz wypiłam ketanol ten słaby... trochu sie namieszało ale smarowanie nie pomaga.. ryczeć sie mi chce..... pojade wieczór na dyżur...po jakiś zastrzyk... już nie wiem co zrobić na te plecy
__________________
START: 07.01.2013r.
89,5......
Teraz-73,3
72,5...70,5
i oby dalej 69,5...65,5
1 cel: 1 marca zobaczyć 7 z przodu - Cel osiągnięty 79.7
2 cel: 75kg... osiągnięty
3 cel: 70kg...
już 16kilo za mną.
sagapao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 13:14   #4039
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 098
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Sagapao
Z plecami nie ma żartów, jak będziesz mogła jedź do najbliższej czynnej przychodni albo na izbę przyjęć do szpitala.

Zrobiłam sobie popołudnie oczyszczające W sensie oczyszczanie ciała/skóry Na razie na tapecie buźka, a potem wezmę się za stopy i dłonie Siedzę z maseczką na paszczu właśnie
A propos tej wody z kaszy na włosy to wypróbowałam, bo miałam dziś na obiad kaszę jęczmienną. No powiem Wam, że chyba już nigdy nie wyleję wody z kaszy, tylko przeznaczę ją na płukanie włosów Mięciutkie włosy mam i ładnie można ułożyć Trochę włosy śmierdzą od tej wody, ale po kilku minutach można umyć szamponem, co by ten smrodzik zneutralizować.
Będę praktykować ten zabieg
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 13:17   #4040
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Sagapao - a co Ty masz z tymi plecami? Jakieś info mnie ominęło?

Matko, u mnie pod oknem stoi jakiś koksownik, czy coś - grzeją w każdym razie asfalt, czy inny badziew, kopci to niemiłosienie i śmierdzi tragicznie.. a przed wyjściem do pracy zostawiłam okno uchylone i zapach elektryczny żeby się ładnie wymieszał ze świeżym powietrzem (o ile takim można nazwać warszawskie powietrze..). Wracam, a w domu smród rozgrzanego asfaltu z przeuroczą nutą białych kwiatów
Ale byłam dzielna i dałam radę zjeść w tym wszystkim śniadanie...
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 13:37   #4041
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość



carla właśnie- a jak stoisz z wagą,,,,bo albo coś przeoczyłam...albo się nie chwaliłaś
Olu nie było się czym chwalić w zeszłym tygodniu z powodu @... Podam w poniedziałek wagę Mam nadzieję że nie będzie znowu 90

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Cytat:
Napisane przez sagapao Pokaż wiadomość
dziewczyny zwijam sie z bólu pleców... jeszcze sobie małą 12kilową dzwigłam to myślałam że sie posram z bólu... mąż w pracy nie wiadomo kiedy wróci... mama w domu ale ona ma co innego do roboty no nie za bardzo na nią moge liczyć wypiłam ipuprom ale nic nie daje i po 3godz wypiłam ketanol ten słaby... trochu sie namieszało ale smarowanie nie pomaga.. ryczeć sie mi chce..... pojade wieczór na dyżur...po jakiś zastrzyk... już nie wiem co zrobić na te plecy
Mój B od czwartku bierze zastrzyki. Nie faszeruj się lekami bo samo i tak nie minie Wybierz się do lekarza dzisiaj koniecznie. Często masz problem z plecami?

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
Sagapao - a co Ty masz z tymi plecami? Jakieś info mnie ominęło?

Matko, u mnie pod oknem stoi jakiś koksownik, czy coś - grzeją w każdym razie asfalt, czy inny badziew, kopci to niemiłosienie i śmierdzi tragicznie.. a przed wyjściem do pracy zostawiłam okno uchylone i zapach elektryczny żeby się ładnie wymieszał ze świeżym powietrzem (o ile takim można nazwać warszawskie powietrze..). Wracam, a w domu smród rozgrzanego asfaltu z przeuroczą nutą białych kwiatów
Ale byłam dzielna i dałam radę zjeść w tym wszystkim śniadanie...
No to faktycznie doznania sensoryczne zafundowałaś sobie z rana

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Ja już po drugim śniadanku: jajecznica z dwóch jaj, 3 pieczarki, 1/2 cebulki, 6 pomidorków koktajlowych, 2 plasterki szynki, 2 chrupkie pieczywa, zielona herbata - 364 kcal
Głód minął
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"

Edytowane przez CARLA_23
Czas edycji: 2013-02-23 o 13:39
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 13:39   #4042
MonaN_
Raczkowanie
 
Avatar MonaN_
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 133
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Czy można jeszcze się do Was dołączyć? Postanowiłam właśnie szukać motywacji do dalszego ćwiczenia Zarejestrowałam się i przeglądam wątki, napisałam w jednym, ale wydaje mi się, że tutaj będzie mi lepiej, gdyż tak samo jak Wy mam do zrzucenia konkret. Przy wzroście 163cm mam 83 kg, do zrzucenia ok 15kg. Dodam, ze od czerwca udało mi się zrzucić ok 9 kg, przy czym zrzucenie ok 3-4 zawdzięczam tabletkom hormonalnym, które zaczęłam brać we wrześniu (początkowo leciał mi kilogram na tydzień, potem już waga stała). Swoje odchudzanie bardziej opieram na ruchu, ale od stycznia zmieniłam również sposób odżywiania- ograniczam słodycze, przerzuciłam się na brązowy ryż, razowy makaron i chleb ziarnisty. Jem 5 posiłków dziennie. Czasem zdarzają mi się dietetyczne grzeszki (tzn sobota to dzień słodyczy- więc jej nie liczę, ale zdarza mi się zjeść batona w tygodniu, tudzież jakieś chipsy, czy fastfooda, niestety :/) Poza codziennymi brzuszkami rano i wieczorem, 4 godziny tygodniowo tańczę, zamierzam też od marca min raz w tygodniu chodzić na siłownię. Wszystko ładnie, pięknie, ale mimo wizualnego wyniku (bo waga różnic nie wskazuje, natomiast ubrania i oczy znajomych (również dalszych) i owszem) tracę motywację. I o ile początkowo brzuszki robiłam z miłą chęcią, to teraz często muszę się zmuszać, w zeszłym tygodniu lenistwo zwyciężyło i sobie odpuściłam, ale teraz ćwiczę silną wolę i biorę się w garść. Mam nadzieję, że po takim podaniu-liście motywacyjnym przyjmiecie mnie do Waszego grona
MonaN_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 13:50   #4043
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Kinia_Sw Pokaż wiadomość
Czesc Dziewczyny
Jakie macie orbitreki??? i Czy jesteście z nich zadowolone ??
Mam jakiś nie firmowy w tej chwili i zaczyna się coś psuć zastanawiam się nad nowym zakupem:
http://allegro.pl/kettler-orbitrek-r...048988045.html
Milenko a Ty na jakim śmigasz?

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Cytat:
Napisane przez MonaN_ Pokaż wiadomość
Czy można jeszcze się do Was dołączyć? Postanowiłam właśnie szukać motywacji do dalszego ćwiczenia Zarejestrowałam się i przeglądam wątki, napisałam w jednym, ale wydaje mi się, że tutaj będzie mi lepiej, gdyż tak samo jak Wy mam do zrzucenia konkret. Przy wzroście 163cm mam 83 kg, do zrzucenia ok 15kg. Dodam, ze od czerwca udało mi się zrzucić ok 9 kg, przy czym zrzucenie ok 3-4 zawdzięczam tabletkom hormonalnym, które zaczęłam brać we wrześniu (początkowo leciał mi kilogram na tydzień, potem już waga stała). Swoje odchudzanie bardziej opieram na ruchu, ale od stycznia zmieniłam również sposób odżywiania- ograniczam słodycze, przerzuciłam się na brązowy ryż, razowy makaron i chleb ziarnisty. Jem 5 posiłków dziennie. Czasem zdarzają mi się dietetyczne grzeszki (tzn sobota to dzień słodyczy- więc jej nie liczę, ale zdarza mi się zjeść batona w tygodniu, tudzież jakieś chipsy, czy fastfooda, niestety :/) Poza codziennymi brzuszkami rano i wieczorem, 4 godziny tygodniowo tańczę, zamierzam też od marca min raz w tygodniu chodzić na siłownię. Wszystko ładnie, pięknie, ale mimo wizualnego wyniku (bo waga różnic nie wskazuje, natomiast ubrania i oczy znajomych (również dalszych) i owszem) tracę motywację. I o ile początkowo brzuszki robiłam z miłą chęcią, to teraz często muszę się zmuszać, w zeszłym tygodniu lenistwo zwyciężyło i sobie odpuściłam, ale teraz ćwiczę silną wolę i biorę się w garść. Mam nadzieję, że po takim podaniu-liście motywacyjnym przyjmiecie mnie do Waszego grona
Witamy, witamy
Za zrzucone kg Czyli obecnie masz 83kg czy 74?
Słabości mamy podobne jak widzę. Ja żyć bez czekolady i pizzy nie umiem
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 13:55   #4044
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

MonaN - czeeeść! no, list motywacyjny całkiem całkiem czuj się jak u siebie

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Heheh, coś mi się przypomniało, magluję tę płytę od jakiegoś czasu (polecam!), może znacie, ze specjalną dedykacją dla wszystkich tutejszych szprotek

http://www.youtube.com/watch?v=_oT1J_yDHlA
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 13:57   #4045
MonaN_
Raczkowanie
 
Avatar MonaN_
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 133
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

CARLA_23 i Furry Sue, dzięki za przyjęcie , obecnie ważę te 83, więc waga początkowa wynosiła ponad 90. A czekolada- mniaaam! chyba nie potrafiłabym z niej zupełnie zrezygnować
PS. Furry Sue- piosenka kojarzy mi się z filmem AliG, jak się wyśmiewał z małego grubaska.

Edytowane przez MonaN_
Czas edycji: 2013-02-23 o 14:00
MonaN_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 13:59   #4046
sagapao
Raczkowanie
 
Avatar sagapao
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 144
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

tak po prostu postrzał mnie złapał... albo zawiało no nic czekam na męża aż wróci z pracy tylko nie wiem o której
Raz mi się tak stalo w ciąży to dostałam zastrzyk jakieś witaminki i pomogło..
no mam nadzieje że poratuje mnie ten ketonal tzn że zelży mi troche.. byle do wieczornej wizyty w przychodni...
Furry jesli chodzi o repertuar nie ma jako tako .Chodze od września zeszłego roku..i jestem najmłodsza 23lata reszta ok 30 40 lat
a śpiewamy po prostu...na mszach. adoracje.. i takie tam...
A TGD to Trzecia Godzina Dnia super mają piosenki to jest super Chór zobacz na youtuba...
__________________
START: 07.01.2013r.
89,5......
Teraz-73,3
72,5...70,5
i oby dalej 69,5...65,5
1 cel: 1 marca zobaczyć 7 z przodu - Cel osiągnięty 79.7
2 cel: 75kg... osiągnięty
3 cel: 70kg...
już 16kilo za mną.
sagapao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 13:59   #4047
Niuuniiaaa
Rozeznanie
 
Avatar Niuuniiaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 673
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez sagapao Pokaż wiadomość
dziewczyny zwijam sie z bólu pleców... jeszcze sobie małą 12kilową dzwigłam to myślałam że sie posram z bólu... mąż w pracy nie wiadomo kiedy wróci... mama w domu ale ona ma co innego do roboty no nie za bardzo na nią moge liczyć wypiłam ipuprom ale nic nie daje i po 3godz wypiłam ketanol ten słaby... trochu sie namieszało ale smarowanie nie pomaga.. ryczeć sie mi chce..... pojade wieczór na dyżur...po jakiś zastrzyk... już nie wiem co zrobić na te plecy
Koniecznie jedź na pogotowie z plecami nie ma co. To okropny ból wiem, bo też mam z nimi problem co prawda z korzonkami ale wiem jak to daje w kość. Więc koniecznie potrzebny tu jest lekarz.

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość

Zrobiłam sobie popołudnie oczyszczające W sensie oczyszczanie ciała/skóry Na razie na tapecie buźka, a potem wezmę się za stopy i dłonie Siedzę z maseczką na paszczu właśnie
A propos tej wody z kaszy na włosy to wypróbowałam, bo miałam dziś na obiad kaszę jęczmienną. No powiem Wam, że chyba już nigdy nie wyleję wody z kaszy, tylko przeznaczę ją na płukanie włosów Mięciutkie włosy mam i ładnie można ułożyć Trochę włosy śmierdzą od tej wody, ale po kilku minutach można umyć szamponem, co by ten smrodzik zneutralizować.
Będę praktykować ten zabieg
Ja też wzięłam się za siebie - wczoraj peeling kawowy
dziś maseczka i chciałam włosy farbować ale jakoś nie mam na to ochoty
A co do płukania włosów chyba spróbuję przy okazji jak będę wcinać kaszę

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
Matko, u mnie pod oknem stoi jakiś koksownik, czy coś - grzeją w każdym razie asfalt, czy inny badziew, kopci to niemiłosienie i śmierdzi tragicznie.. a przed wyjściem do pracy zostawiłam okno uchylone i zapach elektryczny żeby się ładnie wymieszał ze świeżym powietrzem (o ile takim można nazwać warszawskie powietrze..). Wracam, a w domu smród rozgrzanego asfaltu z przeuroczą nutą białych kwiatów
Ale byłam dzielna i dałam radę zjeść w tym wszystkim śniadanie...
O ja świetna i odprężająca aromaterapia nie ma co na poważnie mi od tego zapachu niedobrze

Cytat:
Napisane przez MonaN_ Pokaż wiadomość
Czy można jeszcze się do Was dołączyć? Postanowiłam właśnie szukać motywacji do dalszego ćwiczenia Zarejestrowałam się i przeglądam wątki, napisałam w jednym, ale wydaje mi się, że tutaj będzie mi lepiej, gdyż tak samo jak Wy mam do zrzucenia konkret. Przy wzroście 163cm mam 83 kg, do zrzucenia ok 15kg. Dodam, ze od czerwca udało mi się zrzucić ok 9 kg, przy czym zrzucenie ok 3-4 zawdzięczam tabletkom hormonalnym, które zaczęłam brać we wrześniu (początkowo leciał mi kilogram na tydzień, potem już waga stała). Swoje odchudzanie bardziej opieram na ruchu, ale od stycznia zmieniłam również sposób odżywiania- ograniczam słodycze, przerzuciłam się na brązowy ryż, razowy makaron i chleb ziarnisty. Jem 5 posiłków dziennie. Czasem zdarzają mi się dietetyczne grzeszki (tzn sobota to dzień słodyczy- więc jej nie liczę, ale zdarza mi się zjeść batona w tygodniu, tudzież jakieś chipsy, czy fastfooda, niestety :/) Poza codziennymi brzuszkami rano i wieczorem, 4 godziny tygodniowo tańczę, zamierzam też od marca min raz w tygodniu chodzić na siłownię. Wszystko ładnie, pięknie, ale mimo wizualnego wyniku (bo waga różnic nie wskazuje, natomiast ubrania i oczy znajomych (również dalszych) i owszem) tracę motywację. I o ile początkowo brzuszki robiłam z miłą chęcią, to teraz często muszę się zmuszać, w zeszłym tygodniu lenistwo zwyciężyło i sobie odpuściłam, ale teraz ćwiczę silną wolę i biorę się w garść. Mam nadzieję, że po takim podaniu-liście motywacyjnym przyjmiecie mnie do Waszego grona
Witam hehe to jesteśmy dwie startowałam z właściwie identycznych parametrów 164 cm wzrostu i 83kg obecnie czekam na 7 z przodu
__________________
-17kg

"Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty."



10.2012
nie palę
nie piję gazowanego
Niuuniiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 14:00   #4048
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
MonaN - czeeeść! no, list motywacyjny całkiem całkiem czuj się jak u siebie

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Heheh, coś mi się przypomniało, magluję tę płytę od jakiegoś czasu (polecam!), może znacie, ze specjalną dedykacją dla wszystkich tutejszych szprotek

http://www.youtube.com/watch?v=_oT1J_yDHlA
Ooooo tego jeszcze nie znałam
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 14:13   #4049
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 098
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Iza
Hehe, ja też muszę włosy pofarbować, ale nie mam farby Muszę kupić jak będę przy kasie, bo teraz nawet na opakowanie farby nie mam W ogóle włosy mi tak szybko rosną, że to szok. Fryzjerka kiedyś mi powiedziała, że trzeba jeść kaszę jęczmienną na szybszy porost włosów (i znowu ta kasza )
I jem, ale nie wiem czy to czasem nie jest efekt placebo Równie dobrze mogła powiedzieć, że powinno się jeść full ziemniaków

Tak się zastanawiam nad jedną sprawą. Ubijałam kilka chwil temu białka jajek ręcznie na sztywną pianę i po 10 sekundach mnie ręka bolała, a faceci jak walą konia to ich nie boli? Nie kumam
Sorry za bezpośrednie spostrzeżenia, ale się nad tym zastanawiam tak tylko, luźno
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-23, 14:17   #4050
MonaN_
Raczkowanie
 
Avatar MonaN_
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 133
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Iza
Hehe, ja też muszę włosy pofarbować, ale nie mam farby Muszę kupić jak będę przy kasie, bo teraz nawet na opakowanie farby nie mam W ogóle włosy mi tak szybko rosną, że to szok. Fryzjerka kiedyś mi powiedziała, że trzeba jeść kaszę jęczmienną na szybszy porost włosów (i znowu ta kasza )
I jem, ale nie wiem czy to czasem nie jest efekt placebo Równie dobrze mogła powiedzieć, że powinno się jeść full ziemniaków

Tak się zastanawiam nad jedną sprawą. Ubijałam kilka chwil temu białka jajek ręcznie na sztywną pianę i po 10 sekundach mnie ręka bolała, a faceci jak walą konia to ich nie boli? Nie kumam
Sorry za bezpośrednie spostrzeżenia, ale się nad tym zastanawiam tak tylko, luźno
Wydaje mi się, ze przyjemność wynikająca z tego faktu uśmierza ból niestety białko tak nie działa
MonaN_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.