Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[Martika25300]

Napisane przez belseno

Amanina booosssska sesja..bardzo seksi i klimatycznie i cycunie REWELACJA

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

pod tym względem nic się nie zmieniło, mój TŻ nie był zazdrosny przed op. i teraz też nie jest a widząc mój uśmiech i radość często powtarza, że to najlepiej wydane 16. tys

Ale Ci zazdroszczę.......
cześć dziewczyny , w końcu mam chwilę wytchnienia i mogę Was trochę "podczytać"

[Kachuula]

Iloona
Jak tz jeździ na moto to dla nas duży problem , chociaż ja tez to uwielbiam. Mój sobie znalazł inne zajęcie jeździ w rajdach off-roadowych i cała uwagę temu poświęca więc ja mam spokój a moto kupione na handel i chce żeby już się sprzedał bo wiosna się zbliża i będzie go korcic mój tez jako jedyny zywiciel rodziny , kredyty tez trzeba spłacać . I nikomu nie życzę nawet najgorszemu wrogowi tego co się przeżywa po wypadku najbliższej osoby. Mój tez dostał ostatnie namaszczenie na miejscu wypadku i z tego szoku pogonil księdza. Cudem nic mu się nie stało a motorem uderzył jak w samochód , kobieta zajechala mu drogę , wybił swoim ciałem szybę i przeleciał nad autem na tory . Cudem tez tramwaj nie jechał a było to w centrum w-wy.

[dreamer365]

Napisane przez jusi84

cyk zagar cyka cyk i mówi już niedługo cudne cycunie będą cyk

niezapominajka1987 - 25.02. -już jutro
balbinka020 25.02 - już jutro
rubineczka 25.02- już jutro
jusi84 28.02 -3
chiquitkaaa 06.03- 8
maluch311 - 11.03 - 14
margo50100 14.03 - 17
gawisz 19.03 - 22
buziol04 - 20.03 - 23
ktopozna 10.04 - 44
martika25300 07.05 - 71
kolorowa 10.05 - 73

Cześć Dziewczyny

widzę, że już jutro przybędą do nas trzy nowe cycolinki
Niezapominajka, Balbinka, Rubineczka, trzymam za Was mocno kciuki

dzisiaj oswobodziłam na kilka minut moje nowe cycki i paradowałam z golasami ale radocha! ;P i moja, i TŻ-ta
strasznie leniwa ta niedziela, taka jakaś senna, popichciliśmy dziś wspólnie z TŻ-tem, teraz się wyleguję i czytam kryminał..a jutro ruszam do doktora na zdjęcie szwów

każdej z Was przyjemnej resztki niedzieli
buziaki!

[noseknosek]

a ja jutro po tygodniu od operacji wracam do pracy.. dobrze się już czuję, aleeee się rozleniwiłam jak nie wiem co

[iloona79]

Napisane przez Kachuula

Iloona
Jak tz jeździ na moto to dla nas duży problem , chociaż ja tez to uwielbiam. Mój sobie znalazł inne zajęcie jeździ w rajdach off-roadowych i cała uwagę temu poświęca więc ja mam spokój a moto kupione na handel i chce żeby już się sprzedał bo wiosna się zbliża i będzie go korcic mój tez jako jedyny zywiciel rodziny , kredyty tez trzeba spłacać . I nikomu nie życzę nawet najgorszemu wrogowi tego co się przeżywa po wypadku najbliższej osoby. Mój tez dostał ostatnie namaszczenie na miejscu wypadku i z tego szoku pogonil księdza. Cudem nic mu się nie stało a motorem uderzył jak w samochód , kobieta zajechala mu drogę , wybił swoim ciałem szybę i przeleciał nad autem na tory . Cudem tez tramwaj nie jechał a było to w centrum w-wy.

Kahuula,
aż nie wiem co powiedzieć...u mnie prawie pod domem się zdarzył wypadek i niestety motocyklista nie miał tyle szczęścia co Twój tż:-(
Przeżyłam to bardzo-widziałam z okna całą akcję-znaczy te karetki,policję i całe to zamieszanie...potem przejeżdzjąc dłuzszy czas leżały resztki tego motoru.
Gościa nie znałam,ale czułam się jakby to był ktoś bliski-straszne...dlatego wolę nie myśleć gdyby to mógłby być mój tż
No ale tych wypadków jest mnóstwo jak przychodzi "sezon",
nie minęły 2 tyg. a zdażył się niedaleko znowu podobny wypadek i znowu na drodze często przeze mnie uczęszczanej...

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Niepytajozdanie,
byłam u Ciebie w albumie i próbowałam dodać kilka komentarzy,ale
coś mi tam nawalało...także tutaj Ci napiszę, że jestem pod wrażeniem Twojej figury-naprawdę masz te piersi idealnie dopasowane do reszty,
aż sama nie widziałam na co patrzeć-te nogi,ten brzuch,czy wreszcie te cycki

[Saba08]

Powodzenia jutrzejszym cycolinkom

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez noseknosek

a ja jutro po tygodniu od operacji wracam do pracy.. dobrze się już czuję, aleeee się rozleniwiłam jak nie wiem co

Super, że jesteś w stanie

[Rubineczka]

Napisane przez dreamer365

Cześć Dziewczyny

widzę, że już jutro przybędą do nas trzy nowe cycolinki
Niezapominajka, Balbinka, Rubineczka, trzymam za Was mocno kciuki

dzisiaj oswobodziłam na kilka minut moje nowe cycki i paradowałam z golasami ale radocha! ;P i moja, i TŻ-ta
strasznie leniwa ta niedziela, taka jakaś senna, popichciliśmy dziś wspólnie z TŻ-tem, teraz się wyleguję i czytam kryminał..a jutro ruszam do doktora na zdjęcie szwów

każdej z Was przyjemnej resztki niedzieli
buziaki!

Dziękuję bardzo!
Jeszcze parę dni i też będę mogła tak paradować po domku!

Napisane przez noseknosek

a ja jutro po tygodniu od operacji wracam do pracy.. dobrze się już czuję, aleeee się rozleniwiłam jak nie wiem co

To szybciutko Świetnie że tak dobrze się czujesz

[niezapominajka1987]

Dziękuje za jutrzejsze kciuki za siebie i za resztę jutrzejszych nowych cycuszków
Trzymajcie je mocno!!!

[Rubineczka]

Napisane przez niezapominajka1987

Dziękuje za jutrzejsze kciuki za siebie i za resztę jutrzejszych nowych cycuszków
Trzymajcie je mocno!!!

Niezapominajko na którą godzinkę masz operacje? Może jeszcze i mi się uda trzymać kciuki za Ciebie

[belseno]

Napisane przez Saba08

Wydaje mi się, że tak. W sumie spać na brzuchu wtedy można, to ewentualny upadek chyba tez nic nie zrobi. Ale pewności nie mam

w nartkach jakoś tak jest, że nie upada się na cycki . Ja się nie tyle upadków bałam co tego, że nie dam rady się podnieść jak trzeba będzie na kijach się podeprzeć ale było ok Od tego czasu zdążyłam być na jeszcze jednym wypadzie narciarskim ale ten drugi to już kompletnie na luzie i bez stresów

[niezapominajka1987]

Napisane przez Rubineczka

Niezapominajko na którą godzinkę masz operacje? Może jeszcze i mi się uda trzymać kciuki za Ciebie

Mam być w klinice o 12.30, wtedy rysunki na moim ciele, rozmowa z anestezjologiem, więc dokładnie nie wiem o której idę na stół. A Ty Rubineczko?

[Rubineczka]

Napisane przez niezapominajka1987

Mam być w klinice o 12.30, wtedy rysunki na moim ciele, rozmowa z anestezjologiem, więc dokładnie nie wiem o której idę na stół. A Ty Rubineczko?

To będę jeszcze mogła trzymać te kciukasy Mnie doktor zaprosił dopiero na godzinkę 15 Więc na pewno później mnie pokroją
Jak nastrój?

[noseknosek]

Napisane przez Saba08

Powodzenia jutrzejszym cycolinkom

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------


Super, że jesteś w stanie

już nawet nie biorę przeciwbólowych.. rano jest mi tylko ciężko wstać, poza tym praktycznie wróciłam do pełnej sprawności..jeszcze tylko zmywanie i pranie zostawiłam TŻ

KCIUKI ZA JUTRZEJSZE DZIEWCZYNY!!!

[ninka28]

wieczór dobry
Niezapominajka, Balbinka, Rubineczka powodzenia jutro trzymam kciuki

[Rubineczka]

Napisane przez noseknosek

już nawet nie biorę przeciwbólowych.. rano jest mi tylko ciężko wstać, poza tym praktycznie wróciłam do pełnej sprawności..jeszcze tylko zmywanie i pranie zostawiłam TŻ

KCIUKI ZA JUTRZEJSZE DZIEWCZYNY!!!

To faktycznie bardzo dobrze przechodzisz okres po operacji. Liczę że u mnie będzie podobnie

Napisane przez ninka28

wieczór dobry
Niezapominajka, Balbinka, Rubineczka powodzenia jutro trzymam kciuki

Dziękuję

[niezapominajka1987]

Napisane przez Rubineczka

To będę jeszcze mogła trzymać te kciukasy Mnie doktor zaprosił dopiero na godzinkę 15 Więc na pewno później mnie pokroją
Jak nastrój?

Mam nadzieję, że o 15 będę już po To Ty trzymaj najpierw za mnie, a później ja za Ciebie Mam nadzieje, że zniesiemy to tak dobrze jak noseknosek
Trochę się denerwuję, ale kurcze marze o tym od lat, więc się powinnam cieszyć no i ciesze się, ale ten ból pooperacyjny mnie przeraża
A u Ciebie jaki nastrój?

[Rubineczka]

Napisane przez niezapominajka1987

Mam nadzieję, że o 15 będę już po To Ty trzymaj najpierw za mnie, a później ja za Ciebie Mam nadzieje, że zniesiemy to tak dobrze jak noseknosek
Trochę się denerwuję, ale kurcze marze o tym od lat, więc się powinnam cieszyć no i ciesze się, ale ten ból pooperacyjny mnie przeraża
A u Ciebie jaki nastrój?

Będzie dobrze nie martw się Ból fizyczny szybko minie i nawet kiedyś nie będziesz o nim pamiętać
Sama ani troszkę się nie denerwuję Jutro będę jechać na miejsce ok 5-6 godzin i pewnie też ani razu nie zestresuję się

[Martika25300]

Rubineczka, Balbinka, Niezapomijanka- ja również mocno trzymam za Was kciuki

[niezapominajka1987]

Rubineczko jesteś bardzooooo dzielna Muszę przyjąć Twoją postawę i też się nie denerwować Ale co ja zrobię jak ze mnie taki cykor Ja mam ok 200 km od domu do Krakowa, ale od rana jestem już w Krakowie, także dojazd do kliniki zajmie mi 30 minut, wiec to pikuś z Twoimi godzinami w drodze.

[Rubineczka]

Niezpominajko wierzę w Ciebie i wiem że wszystko się uda

[niezapominajka1987]

Ja też wierzę, że będzie dobrze! Trzymaj się i daj znać jak tylko będziesz mogła pisać! Buziaki

[Martika25300]

Napisane przez Rubineczka

Będzie dobrze nie martw się Ból fizyczny szybko minie i nawet kiedyś nie będziesz o nim pamiętać
Sama ani troszkę się nie denerwuję Jutro będę jechać na miejsce ok 5-6 godzin i pewnie też ani razu nie zestresuję się

Super ,że macie fajne nastroje i tak trzymajcie
Bardzo Wam zazdroszczę, że już jutro ziszczacie marzenia. Mi, mam nadzieję też się uda......

[przedpo]

Ja również trzymam kciuki za jutrzejsze cycolinki Będzie dobrze, nie taki wilk zły, jak go malują

[Tosa]

Dziewczyny a po zrobieniu piersi można latać samolotem?

[kasikkk87]

dziewczynki powodzenia jutro

[Saba08]

Napisane przez niezapominajka1987

Trochę się denerwuję, ale kurcze marze o tym od lat, więc się powinnam cieszyć no i ciesze się, ale ten ból pooperacyjny mnie przeraża
A u Ciebie jaki nastrój?

Nie martw się Ból to mniejszy problem, gorsza jest niemoc wykonania podstawowych czynności
Ale to szybko minie, a piersi zostaną

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez Tosa

Dziewczyny a po zrobieniu piersi można latać samolotem?

Oczywiście

[Rubineczka]

Napisane przez Martika25300

Super ,że macie fajne nastroje i tak trzymajcie
Bardzo Wam zazdroszczę, że już jutro ziszczacie marzenia. Mi, mam nadzieję też się uda......

Oby i Tobie udało się szybko zrealizować marzenie
Idę po tulić się do mojego TŻ
Miłego wieczorku życzę

[Niepytajozdanie]

byłam u Ciebie w albumie i próbowałam dodać kilka komentarzy,ale
coś mi tam nawalało...także tutaj Ci napiszę, że jestem pod wrażeniem Twojej figury-naprawdę masz te piersi idealnie dopasowane do reszty,
aż sama nie widziałam na co patrzeć-te nogi,ten brzuch,czy wreszcie te cycki[

Kochana przesadzasz! trochę mnie plecy bolą od nich, przez całe moje dotychczasowe życie nie miałam tego problemu

[Martika25300]

Napisane przez Saba08

Nie martw się Ból to mniejszy problem, gorsza jest niemoc wykonania podstawowych czynności
Ale to szybko minie, a piersi zostaną

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------


Oczywiście

A co do samolotu, czytałam, relacje dziewczyny, która miszkała za granicą a przyleciała do Polski na zabieg i po dwóch tygodniach już wracała z powrotem. Wszystko było ok tylko miała problem z włożeniem bagażu do schowka nad głową
Ale też któraś pisała, że w piersiach coś bulgocze

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Szybko Wam jeszcze zdam relacje co w domu.......TZ zachowuje się tak jakby nic się stało i kompletnie nie porusza tematu.
Ja też nic nie mówię i narazie dam spokój....
Powolutku, małymi kroczkami oby do celu

[przedpo]

Napisane przez kasikkk87

przedpo jesli chodzi o bielizna to aj tez moge podac Ci 2 SPRAWDZONE STRONKI JAK CHCESZ

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------



HMmm jakbym poznala prawde to w zyciu bym sie z takim facetem nie spotkala

Daj, daj znaczy poproszę