Grzybica pochwy - wątek zbiorczy

[Yoolia]

u mnie co jakis czas pojawiają sie stany zapalne i tez dostaje gaynalgin albo gynoxin, ostatnio nawet jakis stereovag, po którym chyba mi przeszło.

niedawno miałam robiony zabieg HSG - sprawdznie droznosci jajowodów, polega na tym, że pod cisnieniem wstrzykuje sie kontrast i robi zdjęcia rtg, przed tym musiałam zrobić posiew aby sprawdzic czy są jakies bakterie albo grzybki, żeby ich nie przepchac przypadkiem dalej podczas zabiegu.

Ku mojemu zdziwieniu posiew wyszedł jałowy, żadne bakterie i grzybki sie nie wychodowały a od czasu do czasu widzę jakies białe upławy

[flybird]

spray, dwa lata to długo. Ja na Twoim miejscu zrobiłabym sobie prywatnie posiew skoro twierdzisz, że jest coś nie tak. a myślałaś o innych badaniach? na rzeżączke, mycoplasme, chlamydie. no nie wiem sama, ale trzeba szukac do skutku a próbowałaś przez conajmniej 3 miesiące brac lacibios femina? naprawde się opłaca. w kazdym razie nie powinnas tak sobie prosić o leki dla siebie. to tez nie jest zdrowe stosowanie "ot tak". jeszcze dane patogeny zaczną Ci się uodparniać i bedziesz miała jeszcze większy problem z dobraniem leków, bo te już nie będą działały....

[VampIrzyca]

jejku, ja mam teraz stresy, bo 2 dzien juz biorę antybiotyk Unidox i będę go brala az przez 3 tygodnie na pewno nabawię tej okropnej grzybicy kiedy ostatnio bralam ten sam antybiotyk rowniez maialm grzybicę, ale jakos sama mi przeszla bez interwencji lekarza mysle, ze nie odwazylabym się pojsc do ginekologa......

[Minoda]

Przy antybiotykach dobrze jest brac coś osłonowo, jakieś 2 miesiace temu głupia nie zdawałam sobie z tego sprawy .... wzięłam 3 antybiotyki pod rzad po 5 dni każdy i nabawiłam sie własnie grzybicy , masaka, ale przeszło po interwencji odpowiedniego lekarza, teraz znów dostałam antybiotyk i po kilku dniach miałam wrażenie że mnie cos zaswędziało , od razu poleciałam do apteki i kupiłam TRILAC, na prawde to działa, bakterie wywołujące te wszystkie grzybice namnażają się w jelitach , więc warto przywrócć odpowiednią florę bakteryjną układu pokarmowego i wydalniczego

[flybird]

no właśnie. przy antybiotykach koniecznie coś osłonowo. zgadzam się, że czesto grzybicy sie dostaje od układu pokarmowego, ale nie zawsze. dlatego właśnie ten lacibios femina jest tak dobry, bo działa i na jelita i na pochwe i na pecherz. nie potrzeba już dodatkowych probiotyków. to bardzo fajne hm.. no i jeszcze to, że można go stosować razem z lekami przeciwgrzybicznymi. tak więc VampIrzyca skoro bierzesz unidox, to leć do apteki! polecam.

[aanula_jastrzebie]

Witam.. Pisze bo problem znów powrócił.. Meriamon nie byłam u lekarza którego mi polecałaś, mama powiedziala zebym jeszcze poszla do jednego u mnie w mieście.. Jej kolezanki niby go chwaliby.. Jak widac to jeden z tych lekarzy którzy są wspaniali kidy nie ma żadnych problemów.. kiedy się pojawiają nie potrafią sobie juz tak dobrze poradzic.. I znów koszmar..

Odebrałam badanie bakteriologiczne, wyszło: Lactobacillus (obfity) Więc popędziłam dziś na wizytę żeby zapytac co jest grane.. skoro nie mam żadnych grzybków to dlaczego ta opuchlizna nie zchodzi?
Lekarz powiedział mi.. zacytuję.. :| "NIE WIEM" .. No nic .. przepisał mi Pimafucort i Cilest.. chociaz po cholere mi antykoncepcja skoro i tak nie współżyję od pół roku.. ?! Zapłaciłam za wizytę która niczego nie wyjaśniła i wyszłam z wielkim niesmakiem i postanowieniem że już nigdy tam nie wrócę.. Jak tylko będe miała więcej pieniędzy to lece do lekarza ktrego mi polecilaś Meriamon..

Juz poza moim rozgoryczeniem.. Dziewczyny czy spotkałyście sie z czyms takim jak mój przypadek? W wymazie wyszło wszystko super.. ale ściany pochwy są tak napuchnięte że już nie umiem nawet na chwile o tym zapomniec .. ciągle o tym mysle.. teraz doszla do tego opuchlizna na sromie.. Nie mam żadnych upławów, swędzenia czy pieczenia .. nic z tych rzeczy.. Czuję tylko obrzęk i dyskomfort podczas chodzenia i siedzenia.. Odpowiedźcie proszę co o tym sądzicie.. mam wrażenie że nie jedna z Was wie więcej niz lekarze do których ja nieszczęsna chodzilam ..
Pomóżcie .. Panie doktorze.. Bardzo proszę o odpowiedź.. spotkał się Pan juz z takim przypadkiem? Niech mi ktoś pomoże ..

[Marthaa88]

Przez kilka dni po pettingu miała problem z nadmierną "serowatą" wydzieliną. Odczuwałam swędzenie. Objawy się zmniejszyły. Nie zdążyłam jeszcze pójść do lekarza. Wydzieliny jst mniej i nie jest już taka serowata. Poza tym wyczekuje okresu. Ostatnio wydłużył się mój cykl do 37 dni. Wg tego dzisiaj powinnam dostać okres, a tu nic. Czy to, że tej wydzieliny jest mniej sugeruje, że zbliża się okres. Podejrzewałam właśnie grzybice, ale sama już nie wiem...

[94098]

witam!

chcialam opisac moj przypadek w nadzieji ze moze komus pomoze wyjsc z tej okropnej choroby...
nie recze za skutecznosc u innych osob ale mysle ze warto sprobowac!!!!!!

z grzybica pierwszy raz zetknelam sie kolo 8 lat temu, po silnej kuracji antybiotykowej, zostala ona dosc szybko wyleczona zwykla nystatyna i clotrimazolem.

przez okolo roku byl spokoj, ale niestety po tym czasie zaczela sie moja batalia... miesiac w miesiac grzybica nawracala, w koncu zostala zwalczona pimafucin+pimafucort+polr oczna kuracja orungalem. w ten sposob pozbylam sie znow grzybicy na kolejne pol roku i niestety tylko pol roku...kazde nastepne leczenie pomagalo tylko na okres okolo pol roku, w trakcie kolejnych kuracji wykorzystalam chyba wszystkie dostepne u nas leki.

niestety moje prawdziwe klopoty zaczely sie w listopadzie 2005 roku, kiedy to w miesiac po wymrozeniu nadzerki pojawila sie znow grzybica, niestety tym razem zadne zaproponowane leki nie pomagaly nawet na chwile-poprostu nie dzialaly. malo tego....zostal zrobiony posiew, mykogram ktory nic nie wykazal...a objawy grzybicy jak byly tak byly...meczylam sie przez 9 dlugich miesiecy, niemalze bez dnia przerwy w mojej chorobie...lekarze rozkladali rece, majac czasem bardzo dziwne pomysly dlaczego leczenie jest tak nieskuteczne...

w koncu na poczatku sierpnia trafilam do kolejnej pani doktor, ktora zrobila kolejny raz posiew z mykogramem...tym razem wyszlo czarno na bialym- C.albicans wrazliwa niemalze na wszystkie zaproponowane leki. pani doktor zdecydowala sie na:
- flumycon doustnie (pierwsza dawka 400 mg, po dwoch dniach 200 mg, po nastepnych 3 dniach 200 mg, po nast 2 dniach 200 mg) + kazdego pierwszego dnia cyklu 200 mg przez 8 mcy
- pimafucin w globulkach dopochwowo 6 dni na noc 100 mg
- dopochwowo betadiene 200 mg (14 dni) na raz z wyzej wspomnianym pimafucinem
- krem pimafucort 3 razy dziennie
- po skonczeniu z globulkami, czyli po 14 dniach- lacibios-globulki dopochwowoe na noc aby uzupelnic naturalna flore pochwy

i teraz co chyba okazalo sie w moim przypadku bardzo skuteczne i co bylo celem tego tematu- CITROSEPT. na poczatku podeszlam do tego bardzo sceptycznie...gdyz citrosept jest poprostu wyciagiem z grejfruta ( ktory ma min dzialanie rowniez grzybobojcze), ja sadzilam ze jedyne czego potrzebuje to wreszcie skuteczne leki!!! mimo wszystko zaczelam brac tzw 3 miesieczna kuracje przeciwgrzybicza ktora polegala na przyjmowaniu:
- 1szy tydzien 10 kropli 1 rano
- 2gi tydz po 10 kropli rano i wieczorem
- 3ci tydz po 10 kropli rano, po poludniu i wieczorem
- przez nastepne 10 tygodni po 10 kropli rano i wieczorem
- po tym czasie przyjmowalam i wciaz przyjmuje 8 kropli raz dziennie

poza tym pani doktor zalecila mi szczegolnie przed pierwszymi globulkami zrobic irygacje z tantum rosa aby pozbyc sie nadmiaru wydzielny i kolonii candida z pochwy.
zaznacze ze partner tez zostal przeleczony, majtki wygotowane i koniec z uzywaniem recznika przy wycieraniu miejsc intymnych po kapieli - zamiast tego jednorazowy, papierowy recznik. zaczelam rowazniej myslec jaka bielizne kupowac- wazne aby z naturalnych materialow (np bawelna)...

przeszlam na diete bez slodyczy, jak najmniej cukru, wprowadzilam duzo jogurtow, actimeli - ogolnie wszystko co zawiera bakterie mlekowe dla stymulacji ogolnej odpornosci organizmu.

niestety w zapomnienie odeszly kapiele w wannie, baseny - wszystko aby wprowadzac jak najmniej srodkow ktore moglyby zaburzac naturalna flore pochwy...

zakoncze tym ze nie wiem co okazalo sie w moim przypadku skuteczne...moze dobor lekow, moze citrosept, moze to ze znow podeszlam z entuzjazmem do kolejnego leczenia wierzac ze tym razem musi sie udac...a moze kombinacja wszystkiego...

szczegolnie dla dziewczyn z podobnym problemem poradzilabym jednak sprobowac citroseptu- napewno nie zaszkodzi, a ja jestem przypadkiem wyleczonym...odpukac w niemalowane....jak na razie minelo tylko 7 miesiecy bez grzybicy...ale majac w pamieci niemalze rok meczarni i taaaaakiej przerwy w zyciu te 7 miesiecy spokoju to dla mnie wiele...w kazdym razie polecam i mam nadzieje ze komus pomoze!!!!

powodzenia

[keira24]

Witam .

Wprawdzie u mnie nie wykryto grzybicy, jedynie stan zapalny, ale zapewne wiele z Was brało Gynalgin, który i mnie moja lekarka przepisała. A moje pytanie dotyczy tego, czy podczas miesiączki można stosowac dalej ten lek, czy zaczekać do jej zakończenia? Wzięłam tylko 5 globulek, jeszcze 5 mi zostało (u mnie ciężko obecnie przewidzieć miesiaczkę, wiec jej pojawienie sie jest zaskoczeniem dla mnie).

Pozdrawiam.

[94098]

no ja nie sadze zeby plukanki byly dobrym sposobem przy nawracajacych grzybicach.....wszelkie plukanki jesli nie niszcza flory to napewno ja zaburzaja......

ja poradzilabym zrobic posiew a jak na posiewie wyjda grzyby to zrobic mykogram, ktory powie na jakie leki wrazliwy jest grzybek.

mi pomogla tez kuracja citroseptem (3 miesieczna) oczywiscie obok leczenia normalnymi lekami...

[94098]

wyplywajaca krew wyplucze ci lek z pochwy wiec nie ma sensu go barc bo i tka nie pomoze...ale jak tylko miesiaczka zelzeje...czyli gdzies tak na 3ci dzien mozesz zaczac brac......

[keira24]

Napisane przez 94098

wyplywajaca krew wyplucze ci lek z pochwy wiec nie ma sensu go barc bo i tka nie pomoze...ale jak tylko miesiaczka zelzeje...czyli gdzies tak na 3ci dzien mozesz zaczac brac......

Dziękuję za odpowiedź .

[bergamia]

Koszmar z nawracająca grzybicą przeżyłam podczas stosowania antykoncepcji hormonalnej, jedna grzybica goniła drugą Leczyłam się doustnie "Flumyconem", owszem działał, ale za którymś razem żołądek odmówił posłuszeństwa. Odkąd odstawiłam tabsy, nie pamiętam (odpukać) kiedy miałam grzybicę

[Marthaa88]

Miałam typowe oznaki grzybicy...swędzenie, biała, serowata wydzielina... wszystko ustapilo... wydzielina jest taka jak zwykle i mniej obfita, ale okresu nadal nie widać. Miałam też bóle w dole brzucha... . Czego może to być przyczyną?

[flybird]

bergamia, może miałaś źle dobrane? to znaczy ja dobrze wiem, że antykoncepcja hormonalna sprzyja grzybicom i najlepiej z niej całkowicie zrezygnowac, ale w przypadku jak dziewczyna jest uczulona na prezerwatywy a nie chce mieć jeszcze dziecka, to jakoś sobie musi radzić.. dobrze w takim wypadku np. zabezpieczać się dodatkowo w preparaty zawierajace pałeczki kwasu mlekowego. teraz jest np. lacibios femina - doustny, więc nie ma już tego dyskomfortu w stosowaniu i jest dość polecany przy braniu hormonów. takie wliczenie kosztu tych tabletek w koszt antykoncepcji podobno daje niezłe wyniki. ale to głównie dla dziewczyn, mających właśnie problem z alergiami i z nawrotami infekcji intymnych.

ps. a czosnek, ocet i inne tego typu metody mnie przerażają. nie wiem, jak ktokolwiek moze wpaść na taki pomysł. ja osobiscie bym się bała. ogólnie slyszałam, że jeszcze bardziej szczypie, podrażnia się nabłonek, boli i mozna sie nabawić stanów zapalnych, nadżerek i jest więcej komplikacji niż było przed... tak więc raczej odradzam. zwłaszcza, że obecnie jest wystarczajaco duzo leków i praeparatow, które skutecnie chronia i leczą grzybka. wg mnie najwiekszy problem, to wymuszenie na lekarzu badań, określenie dokładnie przyczyny (czy jakas inna choroba np. cukrzyca czy zaburzenia hormonalne czy tabsy anty czy brak lactobacillusów czy zarażenia ciągłe od partnera czy zły płyn do higieny.. no nie wiem.. przyczyn może byc wiele... lekarze nawet sie czasami mylą z diafnozą: BV czy grzybica.. czasami okazuje sie, ze to rzesistek albo chlamydia... też inne leczenia. więc kompetentny lekarz plus posiew z anty- i mykogramem, odpowiednie leki i odpowiednia profilaktyka. czasami też pomaga dieta. i wtedy dopiero jest szansa na całkowite wyleczenie.

[bergamia]

Flybird, może faktycznie masz rację, ja odstawiłam tabsy jakieś 2 lata temu, ale kiedy brałam nie proponował mi lekarz preparatu o którym piszesz., tylko lactovaginal dopochwowo A pozatym nawracająca grzybica to nie był jedyny powód odstawienia tabletek
Co do czosnku...czytałam w innym wątku o tej metodzie, ale sama chyba bym jej nie zastosowała, a zdania są podzielone, wiem tylko że czosnek nie może być uszkodzony, ani troszeczkę. Ja osobiście znam i przetestowałam jeszcze jedna "domową metodę", a mianowicie irygacje z jogurtu naturalnego, miałam opory na początku ale już dwa razy ta metoda mi pomogła, jednak być może nie miałam grzybicy tylko jakiś malutki stan zapalny? W każdym razie po 3 płukaniach przeszło

[doda69]

hy w moim przypadku okazalo sie ze to jednak nie grzybica -po prostu tak zmienil mi sie sluz po tabletkach -bralam sterovag- mialo wszystko wrocic do normy ale nie wrocilo. nadal mam bialy gesty sluz (czasami towarzyszy mu lekkie swedzenie, ale 2 lekarzy stwiedzilo ze to nie grzybica). juz naprawde nie wiem co robic. mecze sie juz od 10 m-cy i przeklinam dzien w ktorym w ogole pomyslalam o tym zeby wziac tabsy. czy ktoras z was miala ten problem? w okresie leczenia bralam:flumycon, fluconazole, clotrimazol masc i tabletki, gynofemidazol, macmiror complex, gynoxin, lactovaginal, sterovag i plukanki z nadmanganianu potasu

[bergamia]

Napisane przez doda69

hy w moim przypadku okazalo sie ze to jednak nie grzybica -po prostu tak zmienil mi sie sluz po tabletkach -bralam sterovag- mialo wszystko wrocic do normy ale nie wrocilo. nadal mam bialy gesty sluz (czasami towarzyszy mu lekkie swedzenie, ale 2 lekarzy stwiedzilo ze to nie grzybica). juz naprawde nie wiem co robic. mecze sie juz od 10 m-cy i przeklinam dzien w ktorym w ogole pomyslalam o tym zeby wziac tabsy. czy ktoras z was miala ten problem? w okresie leczenia bralam:flumycon, fluconazole, clotrimazol masc i tabletki, gynofemidazol, macmiror complex, gynoxin, lactovaginal, sterovag i plukanki z nadmanganianu potasu

A może tak jak napisala Flybird masz źle dobrane tabletki? Powiedz o tym lekarzowi, może wtedy wpadnie mu coś do głowy

[doda69]

mowilam mu ze bralam ale skonczylam je brac na poczatku wrzesnia i bralam tylko przez 3 m-ce....... to przepisal mi sterovag-skonczyl sie sterovag wrocily problemy ;(

[94098]

"Ja osobiście znam i przetestowałam jeszcze jedna "domową metodę", a mianowicie irygacje z jogurtu naturalnego, miałam opory na początku ale już dwa razy ta metoda mi pomogła, jednak być może nie miałam grzybicy tylko jakiś malutki stan zapalny? W każdym razie po 3 płukaniach przeszło[/quote]"

jesli bylaby to grzybica to laktovaignal, jogurt i inne preparaty zawierajace paleczki kwasu mlekowogo nie wystaczylyby na powstrzymanie rozwoju choroby. malo tego...slyszalm ze moglyby nawet pomoc grzybkowi w rozwoju, paru lekrzy powiedzilo mi ze pochwa musi byc zupelnie czysta od grzybkow zeby stosowac te preparaty...ale sama lekarzem nie jestem wiec nie recze za prawdziwosc tej opinii.

pozdrawiam

[doda69]

no jesli jest grzybica to najpierw trzeba ja wyleczyc a dopiero potem stosowac te preparaty

[ula999]

Dzisiaj byłam u lekarza i doktor powiedzial ze najpierw trzeba wyleczyc grzybice a z czosknem to raczej szkodzi na flore bakteryjna jogurt tak owszem .

[kaaaasia26]

Napisane przez spray

Mozna jeszcze stosować globulki Albothyl (bez recepty, ale straszliwe drogie-35 zł )

Drogie,ale pomagaja Może nie tak do końca,ale warto...
Bralam doustnie tabletki flumykon i wlasnie te globulki- Albothyl. Obfita wydzielina zmiejszyla sie,znacznie...ale nie ustąpiła całkowicie. Całe szczęscie nigdy podczas nawracajacych sie upławów (biore od pięciu lat nieprzerywalnie tabsy ) nie mialam problemow ze swędzeniem itd...jedynie te serowate,kremowe upławy! Mimo wszystko,bylam pewna ze tym razem pozbede sie raz na zawsze tego świństwa-z uwagi na to ze globulki tak jak i tabletki-te zwlaszcza,maja bardzo silne działanie... Niestety
Załamałam sie,chyba juz nic mi nie pomoze/.

[flybird]

kaaaasia26, nie mów tak. próbowałaś profilaktycznie brać raz w miesiącu 50mg fluconazolu (w czasie okresu) i dzień w dzień łykać lacibios femina. uzupełniac pożyteczna florę bakteryjną. nie jest to tania inwestycja, ale w bardzo wielu przypadkach pomaga, tylko chodzi o to, zeby łykac non stop a nie doraźnie, bo dopiero wtedy działa. doraźnie owszem, ale nie w przypadku przewlekłych infekcji.

[94098]

"bakterie wywołujące te wszystkie grzybice namnażają się w jelitach , więc warto przywrócć odpowiednią florę bakteryjną układu pokarmowego i wydalniczego [/quote]"



grzybica jak sama nazwa wskazuje wywolywana jest przez grzyby a nie bakterie, tak na marginesie...........

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

wiem ze to nie miejsce na to pytanie ale nie wiem co robic jutro mam wziasc pierwsza tabletke niestety moj ginekolog ma jakis urlop czy cos skad wiec mam wziasc recepte?

[94098]

Aanula!!!!!!!a moze to objawy alergii????????????ja wyzej polecalm tez citrosept, ale z tradycyjnym leczeniem jak najbardziej.......oby tylko wykryc co to jest....

[4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4]

[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;3957244]wiem ze to nie miejsce na to pytanie ale nie wiem co robic jutro mam wziasc pierwsza tabletke niestety moj ginekolog ma jakis urlop czy cos skad wiec mam wziasc recepte?[/quote]

Pytanie jest już nie aktualne

[kaaaasia26]

Napisane przez flybird

kaaaasia26, nie mów tak. próbowałaś profilaktycznie brać raz w miesiącu 50mg fluconazolu (w czasie okresu) i dzień w dzień łykać lacibios femina. uzupełniac pożyteczna florę bakteryjną. nie jest to tania inwestycja, ale w bardzo wielu przypadkach pomaga, tylko chodzi o to, zeby łykac non stop a nie doraźnie, bo dopiero wtedy działa. doraźnie owszem, ale nie w przypadku przewlekłych infekcji.

W jakiej cenie sa te tabletki?> Zastanawiam sie na tym Lacibios Femina-jak duzo ich jest w opakowaniu? Wydaje mi sie jednak ze jesli to sa tabletki przeciw-a nie na,to raczej chyba powinnam najpierw do konca sie zaleczyc,a dopiero potem prubowac sie juz leczyc przeciw... Pytanie tylko czyM? Juz tyle lekow,tabletek prubowalam i nic... Jak mozna zaleczyc niewielkie uplawy!?
Uffff coraz czesciej zastanawiam sie nad zmienieniem metody antykoncepcji...

[94098]

Napisane przez kaaaasia26

W jakiej cenie sa te tabletki?> Zastanawiam sie na tym Lacibios Femina-jak duzo ich jest w opakowaniu? Wydaje mi sie jednak ze jesli to sa tabletki przeciw-a nie na,to raczej chyba powinnam najpierw do konca sie zaleczyc,a dopiero potem prubowac sie juz leczyc przeciw... Pytanie tylko czyM? Juz tyle lekow,tabletek prubowalam i nic... Jak mozna zaleczyc niewielkie uplawy!?
Uffff coraz czesciej zastanawiam sie nad zmienieniem metody antykoncepcji...

ano wlasnie pigulki moga znacznie sprzyjac grzybicom, zmieniajac odczyn srodowiska pochwy.......