Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-25, 22:18   #4741
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Dzieki

Z IVF to jest tak, ze jak masz mrozaczki (zamrozone zarodki) to mozesz albo je wykorzystac, albo przetrzymywac i placic co roku za ich przetrzymywanie w lodówkach kilkaset zl, albo oddac klinice. Oddane klinice sa zazwyczaj oddawane potrzebującym
Pary czesto decyduja sie na oddanie zarodków, bo co? Przeciez nie wyrzucisz..
Ja w takiej sytuacji juz bym wolala zyc ze swiadomoscia, ze moje male gdzies jest na swiecie i jest mu dobrze, niz, ze wywalilam je na smietnik..

To sa wszystko bardzo duze dylematy. Dopoki wszystko bylo ze mna ok i bylam zdrowa jak Wy, to nie mialam pojecia co to in vitro, nieplodnosc, niepracujace jajniki, kliniki itp..
Czlowiek musi sie wszystkiego dowiedziec w momencie jak dowiaduje sie ze jest chory.
Po tym co przeszlam, jestem pewna, ze jak sama sie nei zainteresuje tym wszystkim i sobie nie pomogę, to nikt tego nie zrobi za mnie..

Wiem ze nie powinnam, ale straszliwie zazdroszcze wszystkim, ktorzy mogą zajść bez tych wszystkich procedur, punkcji i calego innego badziewia...
Czemu nie powinnaś? Zazdrość to ludzkie uczucie. Ja również zazdroszczę - beztroskim mamom, które mają nikłe pojęcie o takich rzeczach jak wewnątrzmaciczne obumarcie płodu, IUGR, stan przedrzucawkowy, wcięcie wczesnoskurczowe..... Wcale Ci się nie dziwę Eliza.
A to z tym chorowaniem to normalne - człowiek nie interesuje się takimi rzeczami, dopóki go nie dotykają.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-25, 22:46   #4742
elizabarbara
Zakorzenienie
 
Avatar elizabarbara
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: far far east ...
Wiadomości: 6 811
GG do elizabarbara
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39456665]Czemu nie powinnaś? Zazdrość to ludzkie uczucie. Ja również zazdroszczę - beztroskim mamom, które mają nikłe pojęcie o takich rzeczach jak wewnątrzmaciczne obumarcie płodu, IUGR, stan przedrzucawkowy, wcięcie wczesnoskurczowe..... Wcale Ci się nie dziwę Eliza.
A to z tym chorowaniem to normalne - człowiek nie interesuje się takimi rzeczami, dopóki go nie dotykają.[/QUOTE]

Eh, ciezki nas los.. Ale wierze ze karta sie odwróci

Dobranoc Dziewczynki
__________________
25.II.2014. Emilka i Natalka
30.X.2012 [*]Aleksander


WYMIANKA
elizabarbara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-25, 22:54   #4743
Rollergirl
Raczkowanie
 
Avatar Rollergirl
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 320
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

elizabarbara zainteresował mnie Twój wpis odnośnie "banku zarodków". W życiu o tym nie słyszałam. To na pewno ogromny dylemat w podjęciu takiej decyzji samotnej kobiecie. Nie wiem czy ja bym tak chciała. Chyba jednak nie. Jakoś tak byłoby mi dziwnie i obco, że nie wiem z kim mam dziecko. A co do samotnego wychowywania. Da się. Ale jest to bardzo trudne. Moja kolezanka samotnie wychowuje synka. Facet wyparł się w ogóle ojcostwa, dopiero testy wykazały, że jest ojcem. Ale ani w ciąży ani po porodzie w ogóle się nie interesował. Na szczęście dziadkowie czyli rodzice tego faceta odwiedzają małego. Więc będzie mógł się odnieść do swoich korzeni od strony ojca. Kolezance bardzo pomaga mama. W ogole rodzina jest bardzo jej pomocna. Inaczej chyba by nie dałą rady. No i ja rowniez jestem przykładem, że bez ojca da się żyć. Miałąm 2 lata odkąd mama mnie wychowuje sama. Bez jakiejś pomocy rodziny. Faceci przelotni. Ale żeby tak całkiem bez ojca.. No nie wiem. Ja tez sie zastanawiam co będzie jak nie znajde sobie faceta. Zreszta jestem sama od kilku dni. Ale mysle o tym. Wiec moze i jest to jakas opcja dla samotnych kobiet.
Rollergirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 01:38   #4744
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

bądźcie dobre koleżanki (dla pani, Luny, moniczkii nabijajcie proszę posty żeby szybko nowy wątek zacząć...
dla nowych i niewtajemniczonych AM- zgodnie z tradycją- nowy wątek- nowe wizażowe dzieciaczki na świecie

---------- Dopisano o 01:38 ---------- Poprzedni post napisano o 01:26 ----------

dziewczyny - martwię się tą moją Kasią- w środę mamy neurologa a potem chyba pójdę znowu prywatnie do pediatry- tyle, że ona ręce rozkłada bo dziecko ma w mierę dobre wyniki, siłę i ruchliwość ogromną więc uznaje, że taka jej uroda i może mało ważyć
6600 waga sprzed 3 tygodni
nie wiem czym ją "podtuczyć....
kleik kukurydzinany i ryżowy dostaje codziennie- zrobiony na mleku modyfikowanym i bardzo gęsty
niby w testach nie wyszło uczulenie a jak tylko próbuiją Nan Pro H.A na zwykły Nan zamienić- buzia obsypana
dodawałabym do tych kleików masełko ale wiem, że po nim "liszajki" większe się robią...
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 06:22   #4745
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Witam!
Kawa o świcie!
Samych dobrych myśłi na dzisiejszy dzień!
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 10:14   #4746
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Wstawac Ksiezniczki
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 10:19   #4747
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

witam Kochane! milego dnia Wam zycze!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 10:42   #4748
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

To i ja się witam ze szklanka soki z pomaraczny i grapefruita


DZieczyny nie martwcie sie swoja waga bo ludzie zawsze beda gadac.

Ja zaszłam w ciaze ważyłam 46,2 kg teraz w połowie ciazy mam 50 kg i już usłyszałam, ze mi sie przytyło. Waga poszła tylko w brzuch i ciut w boczki...

Dupe,nogi,rece,buzie wszystko mam szczupłe jak było...


Śmiech na sali....chyba musze troche nabrac kg
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 10:45   #4749
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
bądźcie dobre koleżanki (dla pani, Luny, moniczkii nabijajcie proszę posty żeby szybko nowy wątek zacząć...
dla nowych i niewtajemniczonych AM- zgodnie z tradycją- nowy wątek- nowe wizażowe dzieciaczki na świecie

---------- Dopisano o 01:38 ---------- Poprzedni post napisano o 01:26 ----------

dziewczyny - martwię się tą moją Kasią- w środę mamy neurologa a potem chyba pójdę znowu prywatnie do pediatry- tyle, że ona ręce rozkłada bo dziecko ma w mierę dobre wyniki, siłę i ruchliwość ogromną więc uznaje, że taka jej uroda i może mało ważyć
6600 waga sprzed 3 tygodni
nie wiem czym ją "podtuczyć....
kleik kukurydzinany i ryżowy dostaje codziennie- zrobiony na mleku modyfikowanym i bardzo gęsty
niby w testach nie wyszło uczulenie a jak tylko próbuiją Nan Pro H.A na zwykły Nan zamienić- buzia obsypana
dodawałabym do tych kleików masełko ale wiem, że po nim "liszajki" większe się robią...
A Kasia dostaje coś więcej jeść prócz mleczka? Może po prostu taka jej uroda? Na testy alergiczne pewnie za wcześnie. A pediatra prywatnie coś mówił?
Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
witam Kochane! milego dnia Wam zycze!
Oby taki był

Stasio nadal chory dziś ostatnia dawka antybiotyku, a jemu nadal chyrczy. Pediatra kazał zgłosić się w połowie tygodnia, nie wiem czy jest sens jechać dziś jak nie skończył antybiotyku
Mały zrobił się marudny, senny, mniej je. Tak chciałbym wziąść to choróbsko na siebie
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:10   #4750
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Hej!

Zeberko, ja się nie znam kompletnie na dzieciach, ale pierwsze, co mi przyszło do głowy, to to samo, co napisała Fiol - może taka Kasi uroda? Może będzie taką drobinką po prostu? Ale nie dziwię się, że się martwisz.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:15   #4751
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

a jak Kasia wygląda na siatce centylowej?
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś

Edytowane przez kooocur
Czas edycji: 2013-02-26 o 11:27
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:26   #4752
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

fiol duzo slonka dla Was Kochana!!

Koocurek czy przesylka dotarla??
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:28   #4753
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
fiol duzo slonka dla Was Kochana!!

Koocurek czy przesylka dotarla??

Nie kochana nic nie dotrało do mnie

Jak tylko przyjdzie dam znać
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:36   #4754
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Nie kochana nic nie dotrało do mnie

Jak tylko przyjdzie dam znać
juz ja sie rozprawie z moja szwagierka!!! zabije ja!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:48   #4755
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cześć

Zeberko zobaczysz co Ci jeszcze lekarz powie, ale jeśli Kasia rozwija się prawidłowo to nie ma powodów do obaw, choć Twoje obawy są zrozumiałe. Dla przykładu powiem Ci że córeczka siostry ma niecałe 2 latka i niedawno dobiła dopiero do 10 kg - jest drobniutka ale silna i taki mały atom z niej i lekarz uważa że wsio jest ok, a np. syn kuzynki za miesiąc kończy rok dawno już przekroczył 10kg ale on z kolei jest duży od urodzenia, więc chyba jednak nie można jednoznacznie na podstawie samej wagi określić czy dziecko się rozwija dobrze czy nie. Każde inne a Kasia od początku była drobniaczek więc może faktycznie taka jej uroda.
Mam nadzieję że lekarz Cię uspokoi

Fiol duuuużo zdrowia dla Stasieńka!!!

Agatko mam nadzieję że wypoczywasz i miło spędzasz czas

A ja straciłam głos.. tzn. jeszcze coś tak skrzeczę ale pod koniec dnia mogę totalnie zaniemówić to się tż ucieszy

Na odczarowani tego ponurego (przynajmniej u mnie) wtorku polecam odsłuchać: http://pylbas.wrzuta.pl/audio/0WhMAj...er_the_rainbow


TRUFLA widzę Cię!!! Co u Ciebie?

Edytowane przez anitaxas
Czas edycji: 2013-02-26 o 11:49
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 11:59   #4756
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 669
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Dzień dobry!

Witam nowe Aniołkowe Mamy

Zaraz kończy się wątek a mnie w nim prawie nie było

Zebreko testy w takim wieku nie są miarodajne do końca i nie można im wierzyć. Tak mówią nam wszyscy lekarze. Czasem coś wychodzi a po zjedzeniu nic się nie dzieje, a czasem nie wychodzi ani z krwi, ani płatkowo a ewidentnie uczula. Trzeba wszystko sprawdzać na 'dziecka' skórze niestety.
Skoro wszystko z rozwojem Kasi jest ok, to pewnie taka uroda. Mały mojej siostry ma 13 miesięcy i waży około 9 kg. Jest chudy jak kura, zawsze taki był. I też szukała, badała go. Po prostu taki jest. Ale nie dziwię się, że się martwisz. Jeśli masło ją uczula, nie dawaj jej.
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 12:56   #4757
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Fioluś- wierzę jak martwisz się Stasiem, bo jak Kasia była chora to też tylko myślałam o tym jakby tę chorobę na siebie zabrać

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
A Kasia dostaje coś więcej jeść prócz mleczka? Może po prostu taka jej uroda? Na testy alergiczne pewnie za wcześnie.
Kasia dostaje zupki - ze słoika a czasem gotowane, dostaje żółtko a jak sama gotuję to dodaję kaszkę mannę i oliwę lub masełko
oprócz 2-3 porcji mleka (po120-150ml) deser (ostatnio zaczyna je jeść) oraz dwa razy kleik- raz ryżowy raz kukurydziany przygotowany na mleku modyfikowanym na każde 30ml- miarka kleiku więc dostaje to bardzo gęste)raz dziennie zamieniam 2 miarki kleiku na kaszkę mannę owocową
kleiku zjada średnio dwa razy po 120 ml

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39462458]Hej!

Zeberko, ja się nie znam kompletnie na dzieciach, ale pierwsze, co mi przyszło do głowy, to to samo, co napisała Fiol - może taka Kasi uroda? Może będzie taką drobinką po prostu? Ale nie dziwię się, że się martwisz.[/QUOTE]
mam nadzieję, że to uroda, ja ponoć też chudzina byłam i pediatra mi na apetyt przepisywała preparaty

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
a jak Kasia wygląda na siatce centylowej?
ja się nie znam na siatce centylowej ...ale wstyd
ale wczoraj koleżanka mi sprawdzała jak Kasia wypada tylko, że nie znam dokładnej długości (część ubranek na 80 w sam raz część dużych ) więc przyjęlam 76cm i 6600 - waga z pierwszego tygodnia lutego...
i koleżanka mi zinterpretowała, ze na 100 dzieci nie ma nawet trzech takich chudych jak Kasia (że wypada poniżej 3 centyla...)

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Zebreko testy w takim wieku nie są miarodajne do końca i nie można im wierzyć. Tak mówią nam wszyscy lekarze. Czasem coś wychodzi a po zjedzeniu nic się nie dzieje, a czasem nie wychodzi ani z krwi, ani płatkowo a ewidentnie uczula. Trzeba wszystko sprawdzać na 'dziecka' skórze niestety.

Jeśli masło ją uczula, nie dawaj jej.
inutil- ja nie wiem co ją uczula bo po każdym jedzeniu wychodzą te plamy intensywniejsze, jak posmaruję maścią i śpi to budzi się z bledszymi a potem od nowa....
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA

Edytowane przez zebrawpaski
Czas edycji: 2013-02-26 o 12:57
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 13:09   #4758
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Zeberko, a może ma jakieś uczulenie na proszek A może spróbuj odstawić słoiczki a podawać tylko gotowane jedzenie? Chociaż przez jakiś czas. Jeśli badania wypadną dobrze to ja nie próbowałbym jej podtuczać, bo kiedyś to się odbije na niej. Ja też jak się urodziłam ważyłam 2.200 i właśnie podtuczali mnie, dokarmiali, i teraz mam strasznie rozbudzony apetyt.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 13:13   #4759
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

fioluś- proszek raczej nie- te liszajki ma ciągle w jednym i tym samym miejscu- z lewej strony pod dolną wargą i z prawej nad górną - czasem to czerwone plamki a czasem taka szorstka mocno pomarszczona i wysuszona skóra- pediatra mi mówiła, że to od smoczka ale nie wiedziała tego jak było w gorszej fazie...
widzę, ze bardziej jej smakują zupki ze słoików ale będę gotować raz w tygodniu- tyle, że oprócz królika i ziemniaka pozostałe składniki są nieekologiczne
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 15:06   #4760
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Dzień dobry
Jesteśmy w trakcie przeprowadzki także tylko na chwile wpadłam. Miłego dnia
aaa TŻ idzie do pracy od soboty, swojej starej-stałej
Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Dzieki

Z IVF to jest tak, ze jak masz mrozaczki (zamrozone zarodki) to mozesz albo je wykorzystac, albo przetrzymywac i placic co roku za ich przetrzymywanie w lodówkach kilkaset zl, albo oddac klinice. Oddane klinice sa zazwyczaj oddawane potrzebującym
Pary czesto decyduja sie na oddanie zarodków, bo co? Przeciez nie wyrzucisz..
Ja w takiej sytuacji juz bym wolala zyc ze swiadomoscia, ze moje male gdzies jest na swiecie i jest mu dobrze, niz, ze wywalilam je na smietnik..

To sa wszystko bardzo duze dylematy. Dopoki wszystko bylo ze mna ok i bylam zdrowa jak Wy, to nie mialam pojecia co to in vitro, nieplodnosc, niepracujace jajniki, kliniki itp..
Czlowiek musi sie wszystkiego dowiedziec w momencie jak dowiaduje sie ze jest chory.
Po tym co przeszlam, jestem pewna, ze jak sama sie nei zainteresuje tym wszystkim i sobie nie pomogę, to nikt tego nie zrobi za mnie..

Wiem ze nie powinnam, ale straszliwie zazdroszcze wszystkim, ktorzy mogą zajść bez tych wszystkich procedur, punkcji i calego innego badziewia...
Wiem wiem juz kiedyś dyskutowałyśmy na ten temat. Także ja jestem zdania że to cudowne że są matki które te zarodki zostawiają, ale ja bym nie mogła.
Jest jeszcze opcja żeby poprostu nie robić tylu zarodków na zaś co jest kompletnie nieopłacalne bo mogą się nie przyjąć.. dlatego to wszystko jest takie trudne...

Myśle że z niewiedzą jest tak samo przy każdej chorobie.. może mamy pojęcie o badaniach itp na temat płodności za to nie mamy pojęcia np. na temat raka, białaczki czy nawet malarii. Dopiero jak coś takiego dosięgnie nas lub nszych najbliższych zaczynamy się interesować..
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 15:12   #4761
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
mam nadzieję, że to uroda, ja ponoć też chudzina byłam i pediatra mi na apetyt przepisywała preparaty
na pewno to po mamusi

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
aaa TŻ idzie do pracy od soboty, swojej starej-stałej
i super! układa się!!!!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 15:21   #4762
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Witam,

eliza jak z Tż-tem? odzywa się?

anita masz te kosmetyki Kropla zdrowia, pomogły?

pani nie było mnie 3 dni na wizażu, nie zaskoczyłoby mnie gdyby Torres był już na świecie

Luna super, że tż wraca do pracy
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 15:23   #4763
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
nie zaskoczyłoby mnie gdyby Torres był już na świecie
zaczynam sie denerwowac
dzis mama zakomunikowala ze przyjezdza w czwartek i zostaje do konca bez dyskusji.... aaaaa!

gdzie byłaś jak Cie nie bylo?
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 15:41   #4764
elizabarbara
Zakorzenienie
 
Avatar elizabarbara
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: far far east ...
Wiadomości: 6 811
GG do elizabarbara
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Witajcie kochane
W koncu sie dowloklam z pracy do domu Ah, jak pięknie bylo na zwolnieniu... Wstawalam o ktorej chcialam, slodkie lenistwo
Witam sie z poobiednią kawusią


Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Jesteśmy w trakcie przeprowadzki także tylko na chwile wpadłam. Miłego dnia
aaa TŻ idzie do pracy od soboty, swojej starej-stałej

Wiem wiem juz kiedyś dyskutowałyśmy na ten temat. Także ja jestem zdania że to cudowne że są matki które te zarodki zostawiają, ale ja bym nie mogła.
Jest jeszcze opcja żeby poprostu nie robić tylu zarodków na zaś co jest kompletnie nieopłacalne bo mogą się nie przyjąć.. dlatego to wszystko jest takie trudne...

Myśle że z niewiedzą jest tak samo przy każdej chorobie.. może mamy pojęcie o badaniach itp na temat płodności za to nie mamy pojęcia np. na temat raka, białaczki czy nawet malarii. Dopiero jak coś takiego dosięgnie nas lub nszych najbliższych zaczynamy się interesować..
Masz racje.. We wszystkim ... Trudne to ehh

Fajnie ze tz wraca do pracy )

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
Witam,

eliza jak z Tż-tem? odzywa się?

anita masz te kosmetyki Kropla zdrowia, pomogły?

pani nie było mnie 3 dni na wizażu, nie zaskoczyłoby mnie gdyby Torres był już na świecie

Luna super, że tż wraca do pracy
Odzywa sie codziennie, blaga o wybaczenie
Gdzies byla jak Cie nie bylo?

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
zaczynam sie denerwowac
dzis mama zakomunikowala ze przyjezdza w czwartek i zostaje do konca bez dyskusji.... aaaaa!

gdzie byłaś jak Cie nie bylo?
EEE tam Pani, a Ty jeszcze w dwupaku? hihihi


Fajnie ze mama przyjedzie Ci pomoc
__________________
25.II.2014. Emilka i Natalka
30.X.2012 [*]Aleksander


WYMIANKA
elizabarbara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 15:50   #4765
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
zaczynam sie denerwowac
dzis mama zakomunikowala ze przyjezdza w czwartek i zostaje do konca bez dyskusji.... aaaaa!

gdzie byłaś jak Cie nie bylo?
To już lada moment
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 16:15   #4766
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Witam
Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
U mnie teściowa skomentowała jedno z pierwszych zdjęć, jak na łóżku karmię małego, że wyglądam, jakbym drugie miała w brzuchu... a to był tydzień po porodzie...

Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość

Dziewczynki, jestem ostatnio tak zrezygnowana, że "nie ogarniam"... Ech... Motywacja i power do działania niezbędnie i na gwałt mi potrzebne!

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
Ja wiem, że muszę iść do gina i zawsze chodzę po skończeniu #.
Tak naprawdę to takie wczesne # często traktuje się jak późną @ - oczywiście trzeba zrobić usg żeby sprawdzić czy się wszystko dokładnie oczyściło...
Bardzo mi przykro
Cytat:
Napisane przez zanetazur Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj wzięłam sie w garśc po rozmowie z Maluszkiem na cmentarzu i spakowalam wszystkie Jego rzeczy. Zostawiłam tylko kocyk,miękki,milusi...
Głupio sie czuję,to niedorzeczne ale jakbym Go wyrzucała z życia. No ale przecież i ja,i Tż i Maluszek wiemy,że tak nie jest. Maleńki mieszka w moim i Tatusia sercu a rzeczy to rzeczy,potrzebne nam tutaj na ziemi.
Mysle całe dnie o ciąży,jak pewnie wszystkie kobietki na tym forum,te myśli wypełniają każdą lukę w moich dniach i nocach.
Szkoda,że mężczyźni nie mają takiej konstrukcji jak my bo mogłabym z Nim gadać godzinami o planach ciążowych,o naszym Aniołku,o tym jak czułam sie w ciąży,a jak gdy Maleńki leżał na oddziale...niestety oni rzadko kiedy znosza takie paplaninki,przypłacaja to stresem,zarwaną nocą.Przynajmniej mój Tż tak ma,więc gadam sama ze sobą i z synkiem na cmentarzu. I czasem jak jakaś psipsiułka ma chwilkę...
Tak jak ktoraś z Was tu wspomniała ,mamy my Aniolkowe Mamy swój własny świat,tak inny niż te zadowolone z maleństw kobiety naokoło lub te zdecydowane na bezdzietność..Jestesmy same w swoich marzeniach,wspomnieniach, smuteczkach,tęsknotkach bo choc sie tym dzielimy gdy ktos zechce słuchac to tak naprawdę to tkwi tylko w Nas.
Ciesze się,że znalazłam to forum,że moge tu wpadac kiedy mam ochote i mam pewność że nikt nie pokręci glowa i nie przewróci oczami gdy odwróce sie plecami,bo Wy czujecie podobnie jak ja!

Tak mi smutno jak czytam takie wasze historie

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość


Często "rozmawiam" z moim Kamilkiem, proszę go żeby się nami opiekował, opowiadam co się działo w danym dniu, mówię, że go kocham. Najczęściej tak rozmawiam przed snem (kładę sie wcześniej niż TŻ) i zasypiam z wyschniętymi łzami na policzkach.

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość


Dziewczyny, ja dzis pierwszy dzien pracy po feriach.
Jesteś nauczycielką?
Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Eh, ciezki nas los.. Ale wierze ze karta sie odwróci
Na pewno
Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Jesteśmy w trakcie przeprowadzki także tylko na chwile wpadłam. Miłego dnia
aaa TŻ idzie do pracy od soboty, swojej starej-stałej
Super
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
zaczynam sie denerwowac
dzis mama zakomunikowala ze przyjezdza w czwartek i zostaje do konca bez dyskusji.... aaaaa!
Bedziesz miala pomoc

Jestem dzis padnieta.Skoncyzlam prace wczoraj o 22,o 23 bylam w domu a o 3:30 wstawalam na kolejne 8 godzin.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 16:25   #4767
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

iza- pracujecie co 8 godzin? Duże zamówienia?

paniczka- super, że Mamunia nadciąga- zobaczysz, że jak się "zacznie dziać" gdy Tz-et będzie w pracy to będziesz prze szczęśliwa, że Mama jest blisko

moja panna ma obniżone na max łóżeczko i właśnie wstała....
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 16:29   #4768
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
bądźcie dobre koleżanki (dla pani, Luny, moniczkii nabijajcie proszę posty żeby szybko nowy wątek zacząć...
popieram
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 16:29   #4769
elizabarbara
Zakorzenienie
 
Avatar elizabarbara
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: far far east ...
Wiadomości: 6 811
GG do elizabarbara
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Witam





Bardzo mi przykro

Tak mi smutno jak czytam takie wasze historie




Jesteś nauczycielką?


Na pewno

Super

Bedziesz miala pomoc

Jestem dzis padnieta.Skoncyzlam prace wczoraj o 22,o 23 bylam w domu a o 3:30 wstawalam na kolejne 8 godzin.
Poniekąd również
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
iza- pracujecie co 8 godzin? Duże zamówienia?

paniczka- super, że Mamunia nadciąga- zobaczysz, że jak się "zacznie dziać" gdy Tz-et będzie w pracy to będziesz prze szczęśliwa, że Mama jest blisko

moja panna ma obniżone na max łóżeczko i właśnie wstała....
__________________
25.II.2014. Emilka i Natalka
30.X.2012 [*]Aleksander


WYMIANKA
elizabarbara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 16:38   #4770
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
moja panna ma obniżone na max łóżeczko i właśnie wstała....
akreobatka
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.