|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4741 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
A to z tym chorowaniem to normalne - człowiek nie interesuje się takimi rzeczami, dopóki go nie dotykają. |
|
|
|
|
#4742 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39456665]Czemu nie powinnaś? Zazdrość to ludzkie uczucie. Ja również zazdroszczę - beztroskim mamom, które mają nikłe pojęcie o takich rzeczach jak wewnątrzmaciczne obumarcie płodu, IUGR, stan przedrzucawkowy, wcięcie wczesnoskurczowe..... Wcale Ci się nie dziwę Eliza.
A to z tym chorowaniem to normalne - człowiek nie interesuje się takimi rzeczami, dopóki go nie dotykają.[/QUOTE] Eh, ciezki nas los.. Ale wierze ze karta sie odwróci Dobranoc Dziewczynki
|
|
|
|
#4743 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 320
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
elizabarbara zainteresował mnie Twój wpis odnośnie "banku zarodków". W życiu o tym nie słyszałam. To na pewno ogromny dylemat w podjęciu takiej decyzji samotnej kobiecie. Nie wiem czy ja bym tak chciała. Chyba jednak nie. Jakoś tak byłoby mi dziwnie i obco, że nie wiem z kim mam dziecko. A co do samotnego wychowywania. Da się. Ale jest to bardzo trudne. Moja kolezanka samotnie wychowuje synka. Facet wyparł się w ogóle ojcostwa, dopiero testy wykazały, że jest ojcem. Ale ani w ciąży ani po porodzie w ogóle się nie interesował. Na szczęście dziadkowie czyli rodzice tego faceta odwiedzają małego. Więc będzie mógł się odnieść do swoich korzeni od strony ojca. Kolezance bardzo pomaga mama. W ogole rodzina jest bardzo jej pomocna. Inaczej chyba by nie dałą rady. No i ja rowniez jestem przykładem, że bez ojca da się żyć. Miałąm 2 lata odkąd mama mnie wychowuje sama. Bez jakiejś pomocy rodziny. Faceci przelotni. Ale żeby tak całkiem bez ojca.. No nie wiem. Ja tez sie zastanawiam co będzie jak nie znajde sobie faceta. Zreszta jestem sama od kilku dni. Ale mysle o tym. Wiec moze i jest to jakas opcja dla samotnych kobiet.
|
|
|
|
#4744 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
bądźcie dobre koleżanki (dla pani, Luny, moniczki
![]() i nabijajcie proszę posty żeby szybko nowy wątek zacząć...dla nowych i niewtajemniczonych AM- zgodnie z tradycją- nowy wątek- nowe wizażowe dzieciaczki na świecie ![]() ---------- Dopisano o 01:38 ---------- Poprzedni post napisano o 01:26 ---------- dziewczyny - martwię się tą moją Kasią- w środę mamy neurologa a potem chyba pójdę znowu prywatnie do pediatry- tyle, że ona ręce rozkłada bo dziecko ma w mierę dobre wyniki, siłę i ruchliwość ogromną więc uznaje, że taka jej uroda i może mało ważyć 6600 waga sprzed 3 tygodni nie wiem czym ją "podtuczyć.... kleik kukurydzinany i ryżowy dostaje codziennie- zrobiony na mleku modyfikowanym i bardzo gęsty niby w testach nie wyszło uczulenie a jak tylko próbuiją Nan Pro H.A na zwykły Nan zamienić- buzia obsypana dodawałabym do tych kleików masełko ale wiem, że po nim "liszajki" większe się robią...
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#4745 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Witam!
Kawa o świcie! Samych dobrych myśłi na dzisiejszy dzień!
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#4746 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Wstawac Ksiezniczki
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#4747 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
witam Kochane! milego dnia Wam zycze!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#4748 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
To i ja się witam ze szklanka soki z pomaraczny i grapefruita
![]() DZieczyny nie martwcie sie swoja waga bo ludzie zawsze beda gadac. Ja zaszłam w ciaze ważyłam 46,2 kg teraz w połowie ciazy mam 50 kg i już usłyszałam, ze mi sie przytyło. Dupe,nogi,rece,buzie wszystko mam szczupłe jak było... Śmiech na sali....chyba musze troche nabrac kg |
|
|
|
#4749 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
Oby taki był ![]() Stasio nadal chory dziś ostatnia dawka antybiotyku, a jemu nadal chyrczy. Pediatra kazał zgłosić się w połowie tygodnia, nie wiem czy jest sens jechać dziś jak nie skończył antybiotyku ![]() Mały zrobił się marudny, senny, mniej je. Tak chciałbym wziąść to choróbsko na siebie |
|
|
|
|
#4750 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Hej!
Zeberko, ja się nie znam kompletnie na dzieciach, ale pierwsze, co mi przyszło do głowy, to to samo, co napisała Fiol - może taka Kasi uroda? Może będzie taką drobinką po prostu? Ale nie dziwię się, że się martwisz. |
|
|
|
#4751 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
a jak Kasia wygląda na siatce centylowej?
Edytowane przez kooocur Czas edycji: 2013-02-26 o 11:27 |
|
|
|
#4752 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
fiol duzo slonka dla Was Kochana!!
Koocurek czy przesylka dotarla??
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#4753 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Nie kochana nic nie dotrało do mnie Jak tylko przyjdzie dam znać |
|
|
|
#4754 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
juz ja sie rozprawie z moja szwagierka!!! zabije ja!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#4755 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cześć
Zeberko zobaczysz co Ci jeszcze lekarz powie, ale jeśli Kasia rozwija się prawidłowo to nie ma powodów do obaw, choć Twoje obawy są zrozumiałe. Dla przykładu powiem Ci że córeczka siostry ma niecałe 2 latka i niedawno dobiła dopiero do 10 kg - jest drobniutka ale silna i taki mały atom z niej i lekarz uważa że wsio jest ok, a np. syn kuzynki za miesiąc kończy rok dawno już przekroczył 10kg ale on z kolei jest duży od urodzenia, więc chyba jednak nie można jednoznacznie na podstawie samej wagi określić czy dziecko się rozwija dobrze czy nie. Każde inne a Kasia od początku była drobniaczek więc może faktycznie taka jej uroda.Mam nadzieję że lekarz Cię uspokoi Fiol duuuużo zdrowia dla Stasieńka!!! Agatko mam nadzieję że wypoczywasz i miło spędzasz czas ![]() A ja straciłam głos.. tzn. jeszcze coś tak skrzeczę ale pod koniec dnia mogę totalnie zaniemówić to się tż ucieszy ![]() Na odczarowani tego ponurego (przynajmniej u mnie) wtorku polecam odsłuchać: http://pylbas.wrzuta.pl/audio/0WhMAj...er_the_rainbow TRUFLA widzę Cię!!! Co u Ciebie? Edytowane przez anitaxas Czas edycji: 2013-02-26 o 11:49 |
|
|
|
#4756 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Dzień dobry!
Witam nowe Aniołkowe Mamy Zaraz kończy się wątek a mnie w nim prawie nie było Zebreko testy w takim wieku nie są miarodajne do końca i nie można im wierzyć. Tak mówią nam wszyscy lekarze. Czasem coś wychodzi a po zjedzeniu nic się nie dzieje, a czasem nie wychodzi ani z krwi, ani płatkowo a ewidentnie uczula. Trzeba wszystko sprawdzać na 'dziecka' skórze niestety. Skoro wszystko z rozwojem Kasi jest ok, to pewnie taka uroda. Mały mojej siostry ma 13 miesięcy i waży około 9 kg. Jest chudy jak kura, zawsze taki był. I też szukała, badała go. Po prostu taki jest. Ale nie dziwię się, że się martwisz. Jeśli masło ją uczula, nie dawaj jej. |
|
|
|
#4757 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Fioluś- wierzę jak martwisz się Stasiem, bo jak Kasia była chora to też tylko myślałam o tym jakby tę chorobę na siebie zabrać
Cytat:
oprócz 2-3 porcji mleka (po120-150ml) deser (ostatnio zaczyna je jeść) oraz dwa razy kleik- raz ryżowy raz kukurydziany przygotowany na mleku modyfikowanym na każde 30ml- miarka kleiku więc dostaje to bardzo gęste)raz dziennie zamieniam 2 miarki kleiku na kaszkę mannę owocową kleiku zjada średnio dwa razy po 120 ml [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39462458]Hej! Zeberko, ja się nie znam kompletnie na dzieciach, ale pierwsze, co mi przyszło do głowy, to to samo, co napisała Fiol - może taka Kasi uroda? Może będzie taką drobinką po prostu? Ale nie dziwię się, że się martwisz.[/QUOTE] mam nadzieję, że to uroda, ja ponoć też chudzina byłam i pediatra mi na apetyt przepisywała preparaty ja się nie znam na siatce centylowej ...ale wstyd ale wczoraj koleżanka mi sprawdzała jak Kasia wypada tylko, że nie znam dokładnej długości (część ubranek na 80 w sam raz część dużych ) więc przyjęlam 76cm i 6600 - waga z pierwszego tygodnia lutego... i koleżanka mi zinterpretowała, ze na 100 dzieci nie ma nawet trzech takich chudych jak Kasia (że wypada poniżej 3 centyla...) Cytat:
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2013-02-26 o 12:57 |
||
|
|
|
#4758 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Zeberko, a może ma jakieś uczulenie na proszek
A może spróbuj odstawić słoiczki a podawać tylko gotowane jedzenie? Chociaż przez jakiś czas. Jeśli badania wypadną dobrze to ja nie próbowałbym jej podtuczać, bo kiedyś to się odbije na niej. Ja też jak się urodziłam ważyłam 2.200 i właśnie podtuczali mnie, dokarmiali, i teraz mam strasznie rozbudzony apetyt.
|
|
|
|
#4759 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
fioluś- proszek raczej nie- te liszajki ma ciągle w jednym i tym samym miejscu- z lewej strony pod dolną wargą i z prawej nad górną - czasem to czerwone plamki a czasem taka szorstka mocno pomarszczona i wysuszona skóra- pediatra mi mówiła, że to od smoczka ale nie wiedziała tego jak było w gorszej fazie...
widzę, ze bardziej jej smakują zupki ze słoików ale będę gotować raz w tygodniu- tyle, że oprócz królika i ziemniaka pozostałe składniki są nieekologiczne
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#4760 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Dzień dobry
![]() Jesteśmy w trakcie przeprowadzki także tylko na chwile wpadłam. Miłego dnia ![]() aaa TŻ idzie do pracy od soboty, swojej starej-stałej Cytat:
Jest jeszcze opcja żeby poprostu nie robić tylu zarodków na zaś co jest kompletnie nieopłacalne bo mogą się nie przyjąć.. dlatego to wszystko jest takie trudne... Myśle że z niewiedzą jest tak samo przy każdej chorobie.. może mamy pojęcie o badaniach itp na temat płodności za to nie mamy pojęcia np. na temat raka, białaczki czy nawet malarii. Dopiero jak coś takiego dosięgnie nas lub nszych najbliższych zaczynamy się interesować.. |
|
|
|
|
#4761 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
![]() i super! układa się!!!!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
|
#4762 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Witam,
eliza jak z Tż-tem? odzywa się? anita masz te kosmetyki Kropla zdrowia, pomogły? pani nie było mnie 3 dni na wizażu, nie zaskoczyłoby mnie gdyby Torres był już na świecie ![]() Luna super, że tż wraca do pracy |
|
|
|
#4763 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
zaczynam sie denerwowac
![]() dzis mama zakomunikowala ze przyjezdza w czwartek i zostaje do konca bez dyskusji.... aaaaa!gdzie byłaś jak Cie nie bylo?
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#4764 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Witajcie kochane
![]() W koncu sie dowloklam z pracy do domu Ah, jak pięknie bylo na zwolnieniu... Wstawalam o ktorej chcialam, slodkie lenistwo ![]() ![]() Witam sie z poobiednią kawusią ![]() Cytat:
Fajnie ze tz wraca do pracy )Cytat:
![]() ![]() Gdzies byla jak Cie nie bylo? ![]() Cytat:
hihihiFajnie ze mama przyjedzie Ci pomoc
|
|||
|
|
|
#4765 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
|
|
|
|
#4766 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Witam
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Jesteś nauczycielką? Na pewno Cytat:
Cytat:
![]() Jestem dzis padnieta.Skoncyzlam prace wczoraj o 22,o 23 bylam w domu a o 3:30 wstawalam na kolejne 8 godzin.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|||||||
|
|
|
#4767 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
iza- pracujecie co 8 godzin? Duże zamówienia?
paniczka- super, że Mamunia nadciąga - zobaczysz, że jak się "zacznie dziać" gdy Tz-et będzie w pracy to będziesz prze szczęśliwa, że Mama jest blisko![]() moja panna ma obniżone na max łóżeczko i właśnie wstała....
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#4768 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
|
|
|
|
#4769 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#4770 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:11.














to się tż ucieszy 
A może spróbuj odstawić słoiczki a podawać tylko gotowane jedzenie? Chociaż przez jakiś czas. Jeśli badania wypadną dobrze to ja nie próbowałbym jej podtuczać, bo kiedyś to się odbije na niej. Ja też jak się urodziłam ważyłam 2.200 i właśnie podtuczali mnie, dokarmiali, i teraz mam strasznie rozbudzony apetyt.

Ah, jak pięknie bylo na zwolnieniu... Wstawalam o ktorej chcialam, slodkie lenistwo 

