|
|
#91 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
W kwestii tych zdrowych postanowień,to powiem tak:właśnie mi się ta stabilizacja o tyle widzi,bo można dostosować ją do siebie i własnych możliwości.
Jedni potrzebują sztywnych zasad,inni wolą utrwalać spontanicznie to , czego dieta nauczyła.Zatem co komu bardziej pasuje....byle nie popadać w "ciągi głodowe" ![]() Lyrcia,może rwa kulszowa Ciebie bierze? No ,a w kwestii fotek kulinarnych,to jak znam Ciebie,to wiem,że masz tam w zapasie dobre fotki ,które jeszcze nie zaistniały na blogu....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
|
|
|
|
#92 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: GórnyŚląsk
Wiadomości: 9 201
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Cześć cześć
Fasolka Podoba mi się Twój pomysł Trzymam kciuki, szczególnie żeby udało Ci się ograniczyć słodycze
__________________
Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia. Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie. Dzięki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności. Ale często wątpię. Bardzo często. |
|
|
|
#93 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Prosze bardzo. Ale nie mów mi później że przeze mnie nafaszerowałaś się słodkim, czy tez, że z mojej winy porzuciłaś postanowienia postne. "Zdjęcie podaje się na wyraźną prośbę użytkownika"
![]() (Sorki za jakość - to nie mój aparat) A ja z tobą. Będę przypominać
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni". UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
|
|
|
|
#94 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Cześć Dziewczyny
No i połamało mnie konkretnie Już wczoraj o własnych siłach nie mogłam z wanny wyjść....jak to zwą tak zwą. Nie wiem, lumbago, korzonki... Żadnych ruchów praktycznie nie mogę wykonywać, Sztywna okolica lędźwi, ból przy najmniejszej próbie schylania.No to się wyżaliłam...wracam do łóżka
__________________
|
|
|
|
#95 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: GórnyŚląsk
Wiadomości: 9 201
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Cytat:
Cześć Chudzinki Wpadłam się pochwalić swoimi spadkami z ostatnich 19 dni ![]() Waga: 72kg (-1) Pod biustem: 81 (-) Talia: 74cm (-2) Pępek: 90cm (-2) Biodra: 99cm (-2) Udo: 61,5 (-1) Łydka: 41/40 (-) ![]() Miłego dnia
__________________
Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia. Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie. Dzięki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności. Ale często wątpię. Bardzo często. |
|
|
|
|
#96 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
cześć dziewczynki
że ze mnie jest również leń i nie chciało mi się iść do sklepu to myślałam że nic nie zjem, a w ostateczności wyszłam do sklepu i nie znalazłam w nim nic na co miałam pypcia ( a pypciem były "paszteciki" świeżo pieczone z grzybkami - z lidla) przynajmniej wiedziałam co mi się chce , to kupiłam wcześniej wspomniane pifko jabłkowe ![]() moje małe rozchorowało mi się po urlopie, wyskoczyłam na chwilę z pracy i pojechałam z nim do lekarza, wracając mijałam lidla , i wskoczyłam po wspomniane paszteciki i zjadłam, pypeć zaspokojony więc już od dziś grzecznie , wieczorkiem na fitness więc bilans się wyrówna ![]() Cytat:
jest się czym chwalić - tym bardziej , żebyś Madziu nam nie zniknęła ![]() szef wrócił - więc trzeba się wziąć za pracę ![]() miłego popołudnia |
|
|
|
|
#97 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: GórnyŚląsk
Wiadomości: 9 201
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Basia
Dziękuje Zniknięcie mi nie grozi
__________________
Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia. Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie. Dzięki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności. Ale często wątpię. Bardzo często. |
|
|
|
#98 | |||
|
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Hej
U mnie na wadze +200 gram ale się nie przerażam bo wczoraj 2h na rowerze spędzone, żałuje tylko że za tą Chodakowską się nie zabrałam ale po prostu natchnienia brak i po rowerze nie bardzo już miałam na nią siłę. Wagą się nie przejmuje bo pomiary w cm od zeszłej niedzieli wychodzą na minusie, czyli dla mnie pozytywnie. Ruszam się dużo i to dla mnie w tej chwili najważniejsze. Dziś proteiny - trzymam się dzielnie. Cytat:
damy radę, mnie wodzono wczoraj na pokuszenie ale bezskutecznie ![]() ---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ---------- basia_ww - nie udało się - trudno, chyba że chcesz spróbować jeszcze raz do świąt jeszcze dobry miesiąc. ![]() ---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ---------- Cytat:
każdy centymetr się liczy
|
|||
|
|
|
#99 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Cytat:
tak jak piszesz nie dam się jakimś tam słodyczom wodzić na pokuszenie ![]() Super że cm na minusie to najważniejsze, mnie dziś spodnie cisną więc wiem że w weekend przegięłam, ale wieczorem wyskoczę na step - czyli coś dla ciała , ale jak @ sobie pójdzie to wyskakuje na basen ![]() u mnie słoneczko wyszło, tak jakoś zrobiło się przyjemniej, no i jeszcze 20 min i do domu ![]() miłego popołudnia |
|
|
|
|
#100 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Cytat:
---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ---------- Cytat:
brawo brawissimo! Pięknie!I dobry wieczór tak w ogóle. U mnie nic nowego ,jakoś leci, właśnie dopiekam bułki otrębowe na najbliższe dwa dni, zrobiłam na jutro potrawkę coś ale leczo ale bardziej zesmażyłam na patelni pieczarki ,cyc z kuraka, cebula i papryka czerwona, do tego dużo przypraw i obiad gotowy . Generalnie moje dzisiejsze menu nie było zbyt imponujące ,do dziś PW wiec placek otrębowy na śniadanie standardowo z wędliną , ogórem i pomidorem. Potem sałatka z tuńczyka, jaj, pomidora i ogóra oraz cebulą oraz sosem jog. musztardowym. Po pracy zawijas z szynki i sera białego i niedawno w końcu zjadłam TO i w najbliższym czasie będzie mi ów deser często towarzyszył bo jest przepyszny.Mój był w wersji bananowej, niebo w gębie. A teraz poję się mineralką. Dziś w ramach znienawidzonego przeze mnie sportu , zrobiłam sobie dłuższy spacer, było bardzo ciepło i przyjemnie na dworze, więc jako że zwiał mi sprzed nosa autobus to pół trasy pokonałam do domu pieszo. Nie jest daleko bo jakieś 4 km , więc przeszłam pół, i pewnie zaszłabym do końca ale jako że się zasiedziałam w pracy to zależało mi żeby zdążyć zrealizować awizo na poczcie która tylko do 18stej czynna. Czuć chyba już wiosnę w powietrzu... a ja standardowo zaczynam się martwić o garderobę.... znowu popłynę z kasą bo wszystko za duże z tamtego roku... Miłego wieczorka
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2013-02-25 o 20:09 |
||
|
|
|
#101 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Ahoj.....szczęśliwa 13-stka.....bez słodyczy ...
Betinka... ![]() Magdalusia.... , jakoś wciąż trudno mi sobie wyobrazić że przy Twoim wzroście,miałaś nadwagę...Maraton za mną,kolejne dni na wydechu.... Dobrej nocy...pa,pa....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
|
|
|
|
#102 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: GórnyŚląsk
Wiadomości: 9 201
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Dziękuję Chudzinki
Barbra66 Jak tak teraz patrzę to wg BMI byłam na granicy II stopnia otyłości
__________________
Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia. Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie. Dzięki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności. Ale często wątpię. Bardzo często. |
|
|
|
#103 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Dzień dobry wszystkim.
Witam się z wami pyszną aromatyczną herbatką Lipton w piramidkach o smaku gruszki w karmelu. Powalający smak. . Na wadze u mnie katastrofa. Bezgrzesznie a waga o kilogram w górę. Można się załamać. A już się cieszyłam z przekroczenia wagi testowej. Mam nadzieję, że to tylko kwestia moich obecnych problemów z porcelanką. Liczę na to, że zejdzie to na powrót gdy tylko sie z tym uporam kilka dni z rzędu. Zwykle tak własnie jest. Niestety niedługo zacznę puchnąć przez @ i znowu będę miała doła. A jeśli chodzi o kalkulator BMI to ja byłam tylko o 3 kilo od otyłości klinicznej (czymkolwiek to jest).
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni". UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
Edytowane przez EMNE Czas edycji: 2013-02-26 o 10:07 |
|
|
|
#104 | |||||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 198
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Cytat:
Cytat:
On trzyma wagę, ale zaplanowane odchudzenie tej reszty odkłada ciągle na przyszłość. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
U mnie niezbyt dobrze, mało ruchu, do tego od soboty biały makaron, ryż, słodkie ciasto, a wczoraj na kolację i dziś na śniadanie biała bułka. Bo chciałam kanapkę, a mąż wracając z pracy kupił tylko pieczywo dla dzieci (nie to, że one nie jedzą ciemnego pieczywa, ale akurat chciały bułeczki). Dziś na wadze zgodnie z oczekiwaniami 60,1 Aaaaa wujku Dukanie, ratuj! Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce. Niech się tylko poczuję normalnie, to biorę się za nas.
__________________
|
|||||||
|
|
|
#105 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Witam.....
U mnie stabilnie.... ![]() Waga bez wzrostów,samopoczucie bez słodyczy całkiem niezłe (bałam się rozdrażnienia ).A dzisiaj w kuchni u mnie dominują ziemniaki:tzn.zupa ogórkowa i sałatka ziemniaczana z dodatkami. Głównie w menu kasze (polubiłam pęczak),zatem dzień ziemniaczany od wielkiego święta,to się nie obawiam wzrostów. A dzisiaj luz...kilka spraw mam do załatwienia.....no to do potem....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
|
|
|
|
#106 |
|
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
hej
Przetrwałam wczoraj proteiny ), za to po brzuszku widzę że ładnie płaski się zrobił, dlatego mam niecny plan by w tym tygodniu zrobić jeszcze jeden dzień proto, mam nadzieje że się uda. Bez słodyczy trwam nadal, a nie powiem urodzinowe ciasta kusiły wczoraj co nie miara ale uparłam się i nawet nie ruszyłam. Dziś oczywiście wieczorem wskakuje na rower i może w końcu odkurze moje hula hoop, jeszcze ćwiczenia Chodakowskiej i już byłoby super. Tyle z planów, później zobaczymy jak z realizacją. basia_ww- tak trzymać! głowa do góry i do przodu, dasz radę. Milennka- ten muss wygląda ciekawie, strona już zapisana za jakiś czas na pewno wypróbuje
|
|
|
|
#107 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Ahoj....ponownie....
I zapraszam na filety indycze (od razu na dwa dni zrobiłam) .....ogólnie owocny dzień,tylko na zajęcia z kręgosłupa już nie dałam rady,ale mam koniec tygodnia luźny to chociaż na bieżnię skoczę... Tymczasem wolny wieczór....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2013-02-26 o 19:31 |
|
|
|
#108 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Wiecie co.
Ciągle powtarzałam, że nie bawię się w kupowanie środków spożywczych przez internet w sklepach typu sklep dukana. No i złamałam swoje postanowienie. Z ciekawości przeglądam allegro i zakupiłam 5 kilo otrąb owsianych, dwa oleje w sprayu i trzy aromaty od Krukam. Już przyszły. Dałam się skusić dobrą ceną otrąb (w sklepie sa niestety coraz droższe). Niestety muszę zrewidować więc swoją postawę z "kategorycznego nie" na "ostrożne i przemyślane ewentualne i okazyjne" A moje przeglądanie allegro kończy się zwykle albo dużymi zakupami albo wrzuceniem do obserwowanych 20-30 aukcji, bo mi się spodobało i na pewno by się przydało. I tak upatrzyłam sobie fajne figi (chyba mogę sobie pozwolić na coś więcej niż mocno zabudowane, wysokie w stanie i ściagające co?! - to pytanie retoryczne!) A tu coś dla tych już wylaszczonych KLIK (model nr 2 jest najfajniejszy )
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni". UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
Edytowane przez EMNE Czas edycji: 2013-02-26 o 20:45 |
|
|
|
#109 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Cytat:
No szalejesz- no no ,bielizna itp , i dobrze trza sie rozpieszczać ,a co!Co do tych odważniejszych majteczek to kiedyś podobne posiadałam i są zupełnie niefunkcjonalne na co dzień , no mi sie nie sprawdziły , dla mnie to majteczki do zadań specjalnych Czyli prosto rzecz ujmując na seks wieczór , no przynajmniej model 5 ,6 lub np 8 ![]() Dobry wieczór tak w ogóle U mnie jakoś tak chandrowato dziś ,nie wiem czemu ,brzuch wywalony jak przed @ a to nie pora na niego ,wzdęcia i w ogóle kiepskie samopoczucie. Ciągle głodna dziś łaże. Musze iść spać żeby nie myśleć o jedzeniu I coli lajt mi się chce a nie mam...
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2013-02-26 o 22:04 |
|
|
|
|
#110 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Cytat:
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni". UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
|
|
|
|
|
#111 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
aaa , no tak
Kurde, przez Ciebie , zamiast iść spać oglądam cyckonosze inne rzeczy, ciekawe kto za mnie rano wstanie do pracy
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- |
|
|
|
#112 |
|
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
dziewczyny jak dla mnie to odważne te majteczki,
jakoś nie widzę w nich siebie, chyba padłabym ze śmiechu zanim bym je założyła, za to ja uwielbiam seksowne koszulki nocne, choć powiem szczerze że nadal szukam tej idealnej. Za to może coś ze mną nie halo ale zwróciłam uwagę na pośladki na których prezentowane są te majtasy no cóż z zazdrością muszę stwierdzić że też bym takie chciała mieć. No cóż w kwestii ruchu rower dziś zaliczony, niestety tylko rower. Zmykam spać. Pa |
|
|
|
#113 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 923
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
dziewczyny proszę o baty , poległam wczoraj, miało być słodkie od święta w niedziele a wczoraj trafiły się babskie ploty przy kawie no i się ciastek najdałam, a w domu poprawiłam makowce bo mnie tż z równowagi wytrącił no i szukałam coś na poprawę nastroju, a jak ciacho napoczęłam to tak jadłam póki się nie skończyło
pyszne było ale wiem , obciach ..... no nic dziś lightowo i bez obżarstwa - taki jest plan a te gatki co wstawiacie to piekne tylko na wieszaku bo na dupsku to już nie takie super bo wygodne mało ja w pon zaliczyłam zakupy bo już miałam nerwa a ostatnie portki na na tyłku poszły dwie pary nie dlatego że ciasne były ale czas ich już minał , no więc kupiłam nowych 3 pary w tym jedne super , a dwie - obleci - tanie były i nie najgorsze, no i majtochy tez nabyałm, ładne w różu , błękicie i szarym, bawełniane z dodatkiem koronki niezbyt niskie ale nie jakieś reformy - takie lubie najbardziej , wygodne i miłe dla oka
__________________
było 71..... - zmierzałam do a teraz bywa różnie ... jestem stworzona do bycia szczupłą walczę dalej ... |
|
|
|
#114 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Cytat:
Dzień dobry wszystkim.
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni". UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
Edytowane przez EMNE Czas edycji: 2013-02-27 o 09:19 |
|
|
|
|
#115 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Witam....
No pewnie na świeta się na słodkie skuszę,ale póki co twardo mówię słodyczom -NIE !!!!....a nastawienie do życia pozytywne.... ![]() No i na wadze dzięki temu bezwzrostowo.... I mam fajne dni,do końca tygodnia....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2013-02-27 o 16:23 |
|
|
|
#116 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Fasola- szybko poległaś...
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- |
|
|
|
#117 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 923
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
wziełam się w garśc słodkie omijam, owsianke zjadłam - bedzie dobrze
---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ---------- dzieki Baby za baty , bo się solidnie należało ---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ---------- jakie macie plany z okazji dnia baby 08 marca ja zamierzam się ostro zalać .......tylko czy się uda , no i ploty gadanie i popijanie z kobitami
__________________
było 71..... - zmierzałam do a teraz bywa różnie ... jestem stworzona do bycia szczupłą walczę dalej ... |
|
|
|
#118 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 194
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Cytat:
![]() Co do dnia Baby to ja w przeddzień tego święta mam swoje prywatne święto -urodziny-więc pić na pewno będę... ale dopiero w weekend bo będę mieć gościa i zapewne jakaś kolacyjka będzie -być może już III fazowa i do tego winko... więc jakby uczta. Się zobaczy.
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- |
|
|
|
|
#119 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
cześć dziewczynki
no i w poniedziałek ani dziś nie dotarłam do klubu fitness, bo biegam po lekarzach z dzieckiem mur: ale jeszcze wczoraj i przedwczoraj zjadłam słodycze - a od dziś znowu mocne postanowienie no i dziś piękne proto mi wyszło Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Fasolko ogarnij się - bo i ja się odważę , każdy ma gorsze dni, ja ostatnio też, ale trzeba wrócić na dobrą drogę i opanować się w jedzeniu ![]() rozliczyłam dziś pity a najlepsze że machnęłam się i wysłałam na druku 2011 teraz czekam na zwrot miłych snów |
|||
|
|
|
#120 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. II
Cytat:
Cytat:
![]() No to co Milennko...SWIĘTUJEMY ZA KILKA DNI! Z ja powracam zza grobu...zaczynam funkcjonować w pionie....ale jeszcze taka wpół zgięta Buziaczki.
__________________
|
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:45.








Już wczoraj o własnych siłach nie mogłam z wanny wyjść....jak to zwą tak zwą. Nie wiem, lumbago, korzonki... Żadnych ruchów praktycznie nie mogę wykonywać, Sztywna okolica lędźwi, ból przy najmniejszej próbie schylania.
, wieczorkiem na fitness więc bilans się wyrówna






.
On trzyma wagę, ale zaplanowane odchudzenie tej reszty odkłada ciągle na przyszłość.
Aaaaa wujku Dukanie, ratuj! Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce. Niech się tylko poczuję normalnie, to biorę się za nas.

