|
|
#121 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Dokładnie tak samo myśle
nie mój facet - nie mój problem, fajnie że jeśli coś mu nie pasuje to potrafi wybrać i zostawić miejsce innym
|
|
|
|
|
#122 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
__________________
Książki 2021 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
|
|
|
|
|
#123 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 790
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#124 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
Jakaś d*a wołowa czy co?!
|
|
|
|
|
|
#125 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 700
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
i z tego co czytałam, w Wawie dają za to koło 4000 brutto...
__________________
|
|
|
|
|
|
#126 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#127 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 198
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#128 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 394
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
Pracodawcy (albo i zleceniodawcy) psują rynek ofertami - w stylu proszę zaprojektować mi logo za 50 zł. Co najgorsze, ogłasza się grom chętnych (nie tylko studenci, ale i osoby pracujące w agencjach reklamowych), którzy licytują się stawkami. Porządny projektant za tę stawkę musi zrobić analizę brandingową, szkice przygotowawcze, sam projekt i poprawki. Nie mówiąc o kosztach oprogramowania, czy nawet legalnej działalności. A jak się klient uprze, z poprawkami to czasami i wychodzi w przeliczeniu na godzinę praca za 4 zł lub mniej. To mniej poważni albo ukradną czyjś projekt, albo nabazgrzą coś brzydkiego na kolanie, albo wykorzystają clip-arty. Rozumiem nóż na gardle, ale już wolałabym wtedy być sprzedawczynią niż sprzedawać swój wysiłek intelektualny, wiedzę, doświadczenie za darmochę.
__________________
Once I wanted to be the greatest
|
|
|
|
|
|
#129 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
Moron.Bez urazy dla kolegi oczywiście, Vision
|
|
|
|
|
|
#130 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Własnie ja szczerze mówiąc jestem w szoku, bo on ma predyspozycje do bardziej ambitnej pracy, no ale cóż
|
|
|
|
|
#131 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 711
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
![]() Wydaje mi się ze to sprawa indywidualna. Nie chce pracować to nie, ło jesuu ale problem
__________________
|
|
|
|
|
|
#132 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
A gdzie ja napisałam, że mnie to irytuje? Albo że to dla mnie problem?
Zapytałam tylko czy może przesadzam mając na ten temat takie, a nie inne zdanie.Po prostu jest to dla mnie rzeczą dziwną i niezrozumiałą tym bardziej, że chłopa znam niemal 10 lat. Koleś ambitny, inteligentny, ze smykałką do pracy w branży, którą wybrał idąc na studia, "wulkan energii" i świetnych pomysłów, a nagle przyszło co do czego i mówi, że jemu się nie chce. Zaskoczył mnie, po prostu
|
|
|
|
|
#133 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 707
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
Ja widziałam nawet tak "bezczelne" ogłoszenia zleceniodawców, którzy szukali ludzi do stworzenia im strony lub rozbudowanego portalu (co dopiero zajmuję sporo czasu!!) za... referencje,w ramach wolontariatu albo za jakieś 100 zł... no proszę... ![]() PUP wcale nie pomaga, kiedyś z ciekawości weszłam, podpatrzeć ogłoszenia, i stawki dla programisty były...śmiesznie małe... ba, z dodatkowym językiem rosyjskim jako biegłym proponowali bodajże 2000 brutto (to jakieś 1500 netto...). Zaczynałam pracę w 2007, również w okresie cudownej koniunktury i pracodawców wręcz błagających o pracowników. Wtedy, przy tamtych cenach, zarabiałam jako zwykły kasjer 8,50 netto na rękę. Teraz cudem znajdzie się coś za 7 zł... Ja osobiście, biorąc pod uwagę koszty utrzymania w wielkim mieście, śmieję się za oferty pracy za 5, 6, 7 zł... 8 zł to dla mnie nadal mało, ale już nie pogardzę i mogłabym przyjąć taką pracę ![]() Co do opinii niektórych z Was, że koszty utrzymania pracownika są duże, to również dla mnie jest śmieszne. Albo Cię stać na utrzymania pracownika, albo się nie bierz za biznes... jakoś w 2007 roku było wszystkich stać nawet na wyższe stawki to taki tani pretekst do płacenia groszy, nie wierzę, po prostu NIE WIERZĘ! że zarządzających marką Reserved, House czy Cropp nie stać na zapłacenie ludziom coś więcej niż 5 zł na rękę i dać umowę o pracę!!Patrząc na ceny w tych sieciówkach to śmiech na sali... za 10 godz pracy miałabym 50 zł... ostatnie dosyć "skromne" zakupy w Biedronce mnie tyle kosztowały.. Ok, rząd nie pomaga, ale pracodawcy zasłaniają się tym tak samo jako kryzysem...btw: w Szwecji są o wiele wyższe podatki od naszych, koszty pracodawcy są wyższe, a mimo to ludzie zarabią jakoś godnie
Edytowane przez 201703081551 Czas edycji: 2013-02-26 o 00:34 |
|
|
|
|
|
#134 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
Co do stawek w wielkich przedsiębiorstwach to już w ogóle szkoda komentować - ogromne zyski tych firm są przejadane albo przez panele prezesów i wiceprezesów, bo jasne - idą na inwestycje, ale to nie jest równoznaczne z głodowymi pensjami urzędników. Co do LLP np. - wystarczy spojrzeć na dane finansowe spółki, żeby być zdziwionym, czemu warunki zatrudnienia pogarszają się, a nie polepszają (chyba, że zadziałała tu kreatywna księgowość) - np. na stronie Rankingu Spółek Giełdowych. P.S. I przykre, że firmy zachodnie potrafią dostosować się do tej fali wyzysku. To trochę jak z Chinami - wszyscy pieją o skandalicznym wykorzystywaniu pracowników w Chinach, po czym zachodnie firmy tylko liczą OGROMNE zyski, które wypracowują dla nich chińscy robotnicy za miskę ryżu. Jak widać najlepiej dostosować się do kultury biznesu w danym kraju. Dlatego w Pl jeszcze długo nie będzie dobrze - to by wymagało zmiany MENTALNOŚCI. Bo zaczynam wątpić czy o samą sytuację gospodarczą chodzi. Edytowane przez natash88 Czas edycji: 2013-02-26 o 11:58 |
|
|
|
|
|
#135 | |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 418
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
|
|
|
|
#136 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 394
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Kolejny przykład etyki u właścicieli firm. Spotkałam się ze zdaniem pewnego właściciela, że korporacje oferujące ludziom godny zarobek, pakiety medyczne, sportowe są złe, bo człowiek się rozleniwia, żyje w bezpiecznej bańce. Pomijając generalizowanie (kto żyje odbębnianiem zadań, ten się rozleniwi, a kto szuka możliwości rozwoju, ten się wymyka definicji), w firmie owego przedsiębiorcy większość pracowników zarabia bardzo niskie stawki co do swoich kompetencji i doświadczenia, jest dużo nadgodzin (niepłatnych) i lubiane przez wszystkich umowy śmieciowe. Nie ma jak dobre środowisko rozwoju.
__________________
Once I wanted to be the greatest
|
|
|
|
|
#137 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
No właśnie, cała prawda o pracodawcach polskich i ich kulturze. |
|
|
|
|
|
#138 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 690
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
To załóżcie własne firmy i pokażcie wszystkim jak godnie traktować pracownika
|
|||
|
|
|
|
#139 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 394
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
Charyzma plus działania NLP-owskie i pracownicy grzecznie siedzą i się nie buntują. Cytat:
__________________
Once I wanted to be the greatest
Edytowane przez Sophie86 Czas edycji: 2013-02-26 o 16:53 |
||
|
|
|
|
#140 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 790
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#141 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 394
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;39469624]Przepraszam za prywatę ale Sophie nie mieszkasz może w Krakowie i nie mówisz o firmie na A....? Bo z innego wątku kojarzę, że pracujemy w "okolicach" podobnej branży
[/QUOTE]To nie ta firma - a już myślałam, że ten szef jest jedyny w swoim podejściu biznesowym
__________________
Once I wanted to be the greatest
|
|
|
|
|
#142 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 498
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
Pracuje w systemie projektowym - jest projekt, jest praca (i płaca liczona godzinowo) Nie ma projektu - mam tydzien zupelnie bezplatenego urlopu. Albo 2 tyg. Albo i 4 tyg. W biurze w ten sam sposób zatrudnionych jest 10 osób - wszyscy się przescigamy w podejsciu do pracy, kreatywnosci, rzetelnosci i pracowitosci - kazdy z nas wie ze im jest lepszy tym ma większą szanse byc zapraszanym do projektów czyli miec kase. System patrzac z boku - okropny, zwlaszcza jak za miesiac jest 300 zl wyplaty. Ale praca - jest swietna i wiele osob daloby sie za nią pokroic bo robie cos naprawde fajnego i ciekawego i uwielbiam moją pracę. No i wiem ze przy rocznym stazu pracy i będac jedną z najlepszych będę zarabiać 50% więcej. dodam jeszcze ze jak pracowalam na etacie to sie tylko myslało, kiedy wziac urlop zeby miec jak najwiecej wolnego, i generalnie mialam inne podejscie do pracy. Teraz o urlopie nie mysle, bo to oznacza brak kasy i moge przeklinac na glupi system. ale co poradzic. prace owszem zmienic moge, moze znajde nawet na etat, ale to z reguly najnizsza krajowa i praca smiertelnie nudna
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
Edytowane przez awia Czas edycji: 2013-02-26 o 18:44 |
|
|
|
|
|
#143 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
![]() 50% więcej zakładając, że zarabiasz 300zł?
__________________
sun goes down |
|
|
|
|
|
#144 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 498
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
300 wychodzi za tydzien mniej więcej byl miesiac ze pracowalam tylko tydzien i moja cala wyplata to bylo to marne 300 zl. ciezki byl to miesiąc.
Ano wiadomo ze z czegos trzeba zyc, i ja wcale szczesliwa z przestojów nie jestem, ale nic nie poradze. Taki jest koszt akurat tej pracy.
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
Edytowane przez awia Czas edycji: 2013-02-26 o 18:45 |
|
|
|
|
#145 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
1. Na temat zarzutu (wiedziałam, że się pojawi), żebym założyła własną firmę zatem - się nie wypowiem nawet. Od czapy i nie wiem jaki ma sens w dyskusji na temat pracy U KOGOŚ! (P.S. Btw, może i mam/będę mieć własną działalność, ale do cholery, czy nie mogę wypowiadać się o wykorzystywaniu pracowników w naszym kraju?)
2. Co do motywacji u szefa-tyrana-ale-guru-biznesu - tak, guru biznesu do naśladowania dla cwaniaków. Jak mówiłam - typowy polski model. O NLP nawet się nie wypowiem, bo to wręcz nieetyczne/niemoralne wykorzystywać psychomanipulację tego typu na pracownikach. 3. Co do Awii - bo nagradzanie nieregularne jest największym motywatorem wg badań. Ale to nie odpowiada sytuacji, w której pracownik dostaje niską wypłatę, niepojawiającą się na czas (niby nieregularne nagradzanie, ale z małą mocą motywującą, jak ma się na utrzymaniu rodzinę np.), nieważne jak się nie postara, jego warunki nie polepszą się, na dodatek jest obiektem mobbingu itd. Sytuacja nieporównywalna do Twojej. |
|
|
|
|
#146 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 498
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
I to nie na umowie smieciowej, ktore polega na tym samym dokladnie jak praca w oparciu o etat, tylko typowej umowy zlecenia, ktora jakby nie patrzec jest bardzo motywujaca i powoduje duży wzrost wydajnosci. Jednoczesnie pracowalam na caly etat w fimie, gdzie brakowalo motywacji do czegokolwiek, bo: - placa byla niewspolmierna do obowiazkow, osoby które niewiele robily zarabialy duzo wiecej niz pracownicy na których opierało sie funkcjonowanie firmy - szeroko pojety nepotyzm, szef zatrudnial osoby po znajomosci ktore byly naprawdę slabymi pracownikami, ale byli nietykalni - zero motywacji jakiejkolwiek, premie wyplacane w wielką łaską - brak hierarchii ( ba, brak bezposredniego przełozonego, kazdy probował mną rzadzic i wydawac polecenia, nawet jesli teoretycznie nie mial ku temu zadnych podstaw), kierunku, dezinformacja, celowe utrudnianie pracy innym. Płaca koło 8,5 zl na godzine - ani troche po dzis dzien nie zaluje ze tam juz nie pracuję
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
|
|
|
|
|
#147 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 322
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Czytam te wątki o zarobkach/ambitnych pracach itp. i jestem w szoku! 6 zł na godzinę? Masakra, nawet nie zdawałam sobie sprawy, ze praca za taką stawkę jest możliwa.. w szoku jestem normalnie...
Jeśli o mnie chodzi, to nie wstałabym z wyrka za taką stawkę. U mnie w mieście musiałabym zarabiać przynajmniej powyżej 12 zł netto przeliczając na godzinę, żeby iść do pracy. Jestem w na tyle komfortowej sytuacji, że nie mam kiepskich warunków, mam pieniądze na życie i na przyjemności. Teraz szukam pracy, ale głównie dlatego, że siedzenie w domu i opiekowanie się dzieckiem na cały etat jest nie dla mnie. |
|
|
|
|
#148 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 735
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
DEMOTA to chyba wdziałyście?
Tylko czy smiać się czy płakac,oto jest pytanie ? http://demotywatory.pl/4061749/W-koncu |
|
|
|
|
#149 |
|
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 296
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#150 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 249
|
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?
Cytat:
nie napiszę nic więcej chociaż mnie aż nosi jak czytam posty na pewno dostaniesz taka pracę że za 12 zł netto będziesz mogła malować pazurki w bardziej komfortowych warunkach niż w domu przy dziecku
__________________
![]() Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:53.



nie mój facet - nie mój problem, fajnie że jeśli coś mu nie pasuje to potrafi wybrać i zostawić miejsce innym




Jakaś d*a wołowa czy co?!

i z tego co czytałam, w Wawie dają za to koło 4000 brutto...





Ok, rząd nie pomaga, ale pracodawcy zasłaniają się tym tak samo jako kryzysem...


