Jeszcze nie chcemy rodzić, choć taczkami można nas już wozić. Mamy V-VI 2013 cz.10

[cloche]

w ogóle to idę coś na obiad zrobić, bośmy głodni!!!
młody wystawia mi plecki do głaskania... podobno maluchy na tym etapie co jestem czują głaskanie przez brzuch mamy i to by pasowało, bo jak trochę sobie pogłaszczę, to on się tam przystawia słodziak........... pieszczoch jak nic, po mamusi!

[diabli]

Napisane przez Magiusa

O kurde Diabli, doszłam do tej wiadomości i już nie czytam dalej ( tzn. przeczytam później). Tak mi przykro. Mam nadzieję, że wszystko okaże się niezłośliwe i szybko będzie spowrotem dobrze

brodawkowaty jest zlosliwy. podobno najmniej szkodliwy...
w sumie to bardziej mysle teraz o karmieniu piersia, ktore pewnie odpadnie. o tym, ze oprocz blizny po cesarce bedzie poderzniete gardlo :P matka frankenstein hehe. wyczytalam tez, ze leczenie izotopem promieniotwórczym jodu to czas spedzony w izolatce i przez 2 tyg. co najmniej zabroniony kontakt z dziecmi

[cloche]

Napisane przez vil84

dzięki
na razie nic się nie dzieje, osłabiona jestem tylko bardzo po tej nocy.
a co do skurczów - nimi się akurat nie przejmuje, bo od grudnia co kilka dni mam tak że są bardzo częste przez pół dnia na przykład - wczoraj po 22 to miałam dosłownie co kilka minut - ale o 23 wzięłam fenoterol, potem podwójną nospę, poszłam spać i było dobrze. taki urok mojej ciąży boję się tylko o tą szyjkę nieszczęsną, w pt idę na badanie i poproszę gin żeby mi ją obejrzała jak się trzyma ...

niech ginka ogląda!!! a teraz sobie odpoczywajcie troszkę mnie uspokoiłaś

[diabli]

Napisane przez humpback

masakra

oj tak, pewnie 10 min wczesniej wsunelo podwieczorek (kisiel albo cos slodkiego). fuuuj. ale rodzice mysla, ze dzieci z przedszkola wychodza glodne i pchaja, tucza...jak gesi

[humpback]

Napisane przez diabli

oj tak, pewnie 10 min wczesniej wsunelo podwieczorek (kisiel albo cos slodkiego). fuuuj. ale rodzice mysla, ze dzieci z przedszkola wychodza glodne i pchaja, tucza...jak gesi

no ale żeby kotleta? to chyba tylko po to żeby dziecko siedziało cicho i się czymś zajęło..

[Ashyshqa]

Napisane przez cynamon_owa

Ashyshqa- jestem zachwycona Twoją Sofią
Zdradzisz jak robiłaś szablon? Gdzie takie fajne kształty literek można znaleźć?

Dzięki Z worda Czcionka Cooper Black. Wydrukowałam, odrysowałam, wyciełam i zszyłam. Polecam

Napisane przez cloche

vil, ty mnie nawet nie strasz... wcześniej coś czytałam, że skurcze 2 razy na godzinę miałaś (dobrze kojarzę?), a wczoraj czytałam kilka relacji z porodów i tam też się niektórym dziewczynom tak zaczynało... co 30 minut na początek. przepowiadające????????? no a te zawroty głowy, nudności... jakieś oczyszczanie się organizmu???????? też niefajnie mi to brzmi leż jak najwięcej, ale jak skurcze będą się znów powtarzać, to ty leć do szpitala! albo chociaż do ginki dzwoń... no nie wiem, martwię się trochę chyba...

Ja tak jak Vil miewam często skurcze i wczoraj wieczorem też miałam ze 2, a może nawet 3 na godzine. One wynikają z zaburzonej czynności macicy i nie wywołują porodu (przynajmniej w moim wypadku nie skracają szyjki). Niestety może być też tak, że jak przyjdzie czas rodzić to skurcze będę miała, a szyjka ani drgnie Mam

Napisane przez cloche

w ogóle to idę coś na obiad zrobić, bośmy głodni!!!
młody wystawia mi plecki do głaskania... podobno maluchy na tym etapie co jestem czują głaskanie przez brzuch mamy i to by pasowało, bo jak trochę sobie pogłaszczę, to on się tam przystawia słodziak........... pieszczoch jak nic, po mamusi!

też coś podobnego zauważyłam. Ja myślę, że nasze dzieci wyczuwają ciepło dłoni bardziej niż sam dotyk, i do niego lgną

Napisane przez diabli

brodawkowaty jest zlosliwy. podobno najmniej szkodliwy...
w sumie to bardziej mysle teraz o karmieniu piersia, ktore pewnie odpadnie. o tym, ze oprocz blizny po cesarce bedzie poderzniete gardlo :P matka frankenstein hehe. wyczytalam tez, ze leczenie izotopem promieniotwórczym jodu to czas spedzony w izolatce i przez 2 tyg. co najmniej zabroniony kontakt z dziecmi

Kochana, o ile to możliwe, postaraj się na razie nie szukać info na temat leczenia itd. Nastresujesz się podwójnie przez to. I teraz i później. Wiem, że łatwo mi powiedzieć... Ale ja mam właśnie taki mechanizm obronny wypracowany. Jak ma mnie spotkać coś nieprzyjemnego to uciekam od tego myślami, żeby nie przeżywać podwójnie. Mi to pomaga, może Tobie też by pomogo

[axella]

Napisane przez humpback

no ale żeby kotleta? to chyba tylko po to żeby dziecko siedziało cicho i się czymś zajęło..

niektórzy do dziś mają podejście grubiutki=zdrowy, chudy=biedny
i karmią.. moja babcia za maluchami z rodziny biega z obiadem i co chwila podtyka kotleciki, ziemniaczki młode nie kontakują nawet,że jedzą

a jaka babi szcześliwa,że młody wciągną "8 nóżek!" (po gryzie z każdej,reszta na zmarnowanie) ale DUŻO JE,TO DOBRZE!

ja jestem mega fanką smaków, jedzenia,gotowania.. i nie wyobrażam sobie by moje dziecko jadło coś i 3min pózniej nie pamietalo co i że w ogóle..
lubiłam szpinak, flaki, wątróbkę-rzeczy dla reszty nie jadalne i tez bardzoooo chcę by Zuzinka tak miała.. choć po tatusiu pewnie będzie francuskim pieskiem eh..
Tż nawet żeberek nie zje bo obgryzanie kości jest fe :<

[banka26]

Napisane przez karolina2121

Hej

Nie byłam na glukozie, bo zaspałam Idę jutro, ale to już na 100%

Atena wszystkiego naaaaj !

Diabli żeby wszystko skończyło się dobrze i dla wizytujących potterka, Magiusa, Kinga_20

Wczoraj przeżyłam traumę... wchodzę na wagę, a tam 127,5
Wołam męża i dopiero on mnie uświadomił, że pod spodem jest przycisk zmieniający z kg na lbs - musiałam go nie chcący włączyć

tez bym traume przezyla

Napisane przez Magiusa

Można net odliczyć Z czego szalenie się cieszę bo po raz pierwszy w końcu będę miała zwrot



Oficjalnie nie powinno się, ale z tym jak z wszystkim innym trzeba na rozsądek. Tak naprawdę z tymi surowymi rybami, wędzonymi i serami pleśniowymi chodzi o to samo o co z alkoholem, że mogą akurat, jeśli były źle skontrolowane zawierać niekorzystne bakterie i jeśli się pechowo trafi to jeśli do tego jest akurat dogodny termin to może to co nieco namieszać Maluszkowi ( w przypadku alkoholu bardziej chodzi o termin, że jak pechowo trafi się na okres gdy on akurat jakoś tam się rozwija w ten a nie inny sposób to można zaszkodzić, poza tym nie)

ATENA STO LAT!!!!

A ja powoli zbieram się do ginekologa i mam nadzieję, że moja Pani Doktor nie oleje wszystkiego i machnie ręką ( w tym wyników krwii) jak zwykle tylko pogada ze mną jak profesjolany i pełen troski lekarz i objaśni wszystko.

kciuki za wizyte trzymam

Napisane przez Ashyshqa

Ona jest wędzona na gorąco więc luzik, możemy jeść, tylko tych ryb wędzinych na zimno nie powinnyśmy zbyt często. Ale nawet takiego łososia np. czasem też skubnę

ja tez podjadam , uwielbiam lososia hehhe

Napisane przez vil84

ojjj... mam ogromną nadzieję, że jednak okaże się że wszystko w porządku ...
przytulam mocno



i jak, dałaś radę?

Atena wszystkiego najpiękniejszego żeby mąż więcej w domu siedział i żebyś się nie smuciła



chyba można ... my odliczyliśmy



można ale nie przesadzać. moja babcia lubi makrelki i mi co jakiś czas podrzuca jak sobie kupi - akurat wczoraj jadłam i dziś na śniadanko kończyłam

dalam raade
jestem po , dziisj bylo spoko , troche nieprzyjemne zakladanie tej protezy do wypelnienia , reszta ok i zab z bolesciami wyniosl mnie 450 zł , mam jescze jednego do zrobienia ale nie kanalowo , borowanie i odbudowa , to juz w marcu pojde , poki co mam z glowyyyyy

[humpback]

Napisane przez Ashyshqa

też coś podobnego zauważyłam. Ja myślę, że nasze dzieci wyczuwają ciepło dłoni bardziej niż sam dotyk, i do niego lgną

ja się wczoraj z Ignasiem bawiłam latarką. ale leniuszek tylko dwa razy uderzył w miejsce na brzuchu gdzie mu przyświecałam, a później mu się zabawa znudziła

[diabli]

Napisane przez humpback

no ale żeby kotleta? to chyba tylko po to żeby dziecko siedziało cicho i się czymś zajęło..

moze mamusia mysli, ze biedne dziecko glodne, w przedszkolu na pewno obiadu nie zjadlo, ale lubi jej kotlety...

[humpback]

Napisane przez axella

niektórzy do dziś mają podejście grubiutki=zdrowy, chudy=biedny
i karmią.. moja babcia za maluchami z rodziny biega z obiadem i co chwila podtyka kotleciki, ziemniaczki młode nie kontakują nawet,że jedzą

a jaka babi szcześliwa,że młody wciągną "8 nóżek!" (po gryzie z każdej,reszta na zmarnowanie) ale DUŻO JE,TO DOBRZE!

wkurza mnie takie podejście

Napisane przez banka26

dalam raade
jestem po , dziisj bylo spoko , troche nieprzyjemne

[metropolitan]

Napisane przez axella

dokładnie, też jestem zdania bo musi spróbować wszystkiego.
no bo sorry, jeśli będziesz mówić "czipsy są niedobre i ble" i mu ich nie dasz WCALE(tak jak oni zalecają) i nagle idzie do szkoły i ktoś mu daje takiego przyprawionego, smacznego jak by nie było czipsa to powie,że mama kłamczuch i na własną rękę będzie wcinać takie rzeczy.. i wtedy będzie źle..
moim zdaniem-wszystko z umiarem

ja też lubię zjeść coś niezdrowego czasem i nie umieram

z tymi owocami/warzywami też nie zdałam :P


a propos jedzenia: ostatnio widziałam jak pani z dzieckiem szła i mu co chwila (na zimnie!) podawała gryza jabłka.. a najgorsze,że to dziecko nawet nie rejestrrowało,że je, szło i sie dobrze bawiło co jakiś czas otwierając buzię po gryza jedzenia
nosz cholera.. głodne-daj mu zjeść ale jak nie jest głodne/zajęte to nie podtykaj by jadło bezwiednie..
dla mnie posilek=kuchnia,talerz i cała oprawa,a nie przed tv na dywanie bo to durne..

czy ja wiem, wiesz, nie wszyscy tak celebrują jedzenie. Ja jak gotuję, to siadamy do stołu razem, i w weekendy do śniadań, ale moje dziecko i tak nie wysiedzi. Po 5 minutach już schodzi z krzesła i lata po domu, bawi się, czy coś tam robi. Czasem podchodzi i podbiera jeszcze coś ze stołu. Moze u starszych dzieci to ma sens, albo bardzo spokojnych ale takie małe dzieci i w dodatku bardzo żywe, nie wysiedzą ci przy stole jak starzy, Moja mała zawsze zupkę jadła przed tv, ku niezadowoleniu mojej mamy, ale zajęta bajką zjadała zawsze całą zupę, a bez tv broiła, wierciła się i w efekcie zjadała parę łyżek. Tak naprawdę często to my się musimy dostosować do dzieci, a nie tylko one do nas.

Napisane przez MoTyleKsw

Metropolitan a może być tak, że u Blanki to jest po prostu nawykowe?

no może być motylku, ale wiesz, ja już nie chcę gdybać, jutro pojadę po skierowanie i może uda się jeszcze w kwietniu pojechać na tą wizytę.

Napisane przez Veronic

powiem Wam, że strasznie mi wypadają włosy, i jeśli to prawda , że po porodzie wypadają jeszcze bardziej, to chyba zostanę łysa

no mi bardzo powypadały, musiałam obciąć bo wyglądały fatalnie... ale nie każdemu tak wypadają.

śmigam do przedszkola po odbiór

[axella]

Napisane przez metropolitan

czy ja wiem, wiesz, nie wszyscy tak celebrują jedzenie. Ja jak gotuję, to siadamy do stołu razem, i w weekendy do śniadań, ale moje dziecko i tak nie wysiedzi. Po 5 minutach już schodzi z krzesła i lata po domu, bawi się, czy coś tam robi. Czasem podchodzi i podbiera jeszcze coś ze stołu. Moze u starszych dzieci to ma sens, albo bardzo spokojnych ale takie małe dzieci i w dodatku bardzo żywe, nie wysiedzą ci przy stole jak starzy, Moja mała zawsze zupkę jadła przed tv, ku niezadowoleniu mojej mamy, ale zajęta bajką zjadała zawsze całą zupę, a bez tv broiła, wierciła się i w efekcie zjadała parę łyżek. Tak naprawdę często to my się musimy dostosować do dzieci, a nie tylko one do nas.



no może być motylku, ale wiesz, ja już nie chcę gdybać, jutro pojadę po skierowanie i może uda się jeszcze w kwietniu pojechać na tą wizytę.



no mi bardzo powypadały, musiałam obciąć bo wyglądały fatalnie... ale nie każdemu tak wypadają.

śmigam do przedszkola po odbiór

o.. hipnoza bajkami też nie dla mnie..
"zjedz, jak zjesz iddziesz się bawić".. nie wiem, może wydziwiam ale dla mnie to ważne

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

Kochana, o ile to możliwe, postaraj się na razie nie szukać info na temat leczenia itd. Nastresujesz się podwójnie przez to. I teraz i później. Wiem, że łatwo mi powiedzieć... Ale ja mam właśnie taki mechanizm obronny wypracowany. Jak ma mnie spotkać coś nieprzyjemnego to uciekam od tego myślami, żeby nie przeżywać podwójnie. Mi to pomaga, może Tobie też by pomogo

walcze sama ze soba zrobilam sobie szablony. chyba tz zaciagne do empiku zajme czyms rece i glowe.

[vil84]

od godziny pod moim domem ciągle coś jeździ na sygnale ... w końcu weszłam na wiadomości, i czytam:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1...oby_ranne.html

w Sodowskim, koło mnie ostatnimi czasy byłam tam trzy razy, w tym w piątek na założenie pessara

[diabli]

Napisane przez axella

o.. hipnoza bajkami też nie dla mnie..
"zjedz, jak zjesz iddziesz się bawić".. nie wiem, może wydziwiam ale dla mnie to ważne

dla mnie tez, bo nie wiadomo czy dziecko otwiera buzie, bo chce jesc czy rozdziabia ja na widok bajki a tak powaznie, to nie biegalabym za dzieckiem. bedzie glodne przyjdzie jesc szymek sam sie dopomina obiadu i wie, ze jak je to je. nie ma zabawy i bajek. nikt mu tez nie mowi "zjesz to bedziesz mogl isc...", bo znam dzieci, ktore szybko pchaja, byle dosctac obiecanke, a po chwili zwracaja wszystko...

[axella]

Napisane przez vil84

od godziny pod moim domem ciągle coś jeździ na sygnale ... w końcu weszłam na wiadomości, i czytam:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1...oby_ranne.html

w Sodowskim, koło mnie ostatnimi czasy byłam tam trzy razy, w tym w piątek na założenie pessara

ja pier...

[humpback]

Napisane przez diabli

moze mamusia mysli, ze biedne dziecko glodne, w przedszkolu na pewno obiadu nie zjadlo, ale lubi jej kotlety...

taaaaaaaa na pewno

[diabli]

Napisane przez vil84

od godziny pod moim domem ciągle coś jeździ na sygnale ... w końcu weszłam na wiadomości, i czytam:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1...oby_ranne.html

w Sodowskim, koło mnie ostatnimi czasy byłam tam trzy razy, w tym w piątek na założenie pessara

Sodowski...niezle. oby zadna z tych osob nie byla ciezarna

[axella]

Napisane przez diabli

dla mnie tez, bo nie wiadomo czy dziecko otwiera buzie, bo chce jesc czy rozdziabia ja na widok bajki a tak powaznie, to nie biegalabym za dzieckiem. bedzie glodne przyjdzie jesc szymek sam sie dopomina obiadu i wie, ze jak je to je. nie ma zabawy i bajek. nikt mu tez nie mowi "zjesz to bedziesz mogl isc...", bo znam dzieci, ktore szybko pchaja, byle dosctac obiecanke, a po chwili zwracaja wszystko...

o to mi chodzi
lepiej jak zgłodnieje i zje konkretny posilek niż cały dzień będzie dokarmiane plasterkiem jabłka, chrupkami,paluszkami a potem wielkie zdzwiko,że "niejadek" nie zjada całej kolacji..
też bym nie zjadła po całym dniu podjadania

[humpback]

Napisane przez diabli

walcze sama ze soba zrobilam sobie szablony. chyba tz zaciagne do empiku zajme czyms rece i glowe.

Napisane przez vil84

od godziny pod moim domem ciągle coś jeździ na sygnale ... w końcu weszłam na wiadomości, i czytam:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1...oby_ranne.html

w Sodowskim, koło mnie ostatnimi czasy byłam tam trzy razy, w tym w piątek na założenie pessara

masakra, najlepsze że nie wiedzą czemu

[vil84]

Napisane przez diabli

Sodowski...niezle. oby zadna z tych osob nie byla ciezarna

ja właśnie o tym myślałam teraz ... że tam same prawie kobiety w ciąży chodzą, na badania prenatalne ... jak czekałam na wizyty to tylko w zasadzie kobiety w ciąży były ... mam nadzieję że nic się groźnego nikomu nie stało

[diabli]

https://www.facebook.com/events/476128302434562 bedziemy ogladaly?

[Atena564]

HEJ DZIĘKUJE ZA ŻYCZNIA
PRZYNAJMNIEJ MAM WAS MAM SIĘ KOMU WYRZALIĆ

Byłam dziś na małych zakupach co by sobie humor poprawić no i kupiłam 2 bluzki ciążowe z krótkim rękawem, 2 koszule do kramienia bo tak sobie pomyślałam,że biore się za ich kupowanie ale mi jakoś niewychodzi, wiec wkońcu kupiłam

Co do Tż pracy- no niestety niemoże powiedzieć ,że niechce zostawać dłużej w pracy, czy na wyjazdy z dnia na dzień wyjeżdżać- szefa to nieobchodzi, a dyskutować z szefem teraz Tż nieche by pracy niestracić, tymbradziej,że w jego frimie jakoś nikt do tej pory nieodważył się sprzeciwić (ogólnie szef jest spoko, ale nierozumie że poza pracą ma się rodzine, dom i swoje plany,obowiązki)
TŻ obiecał mi ,że po porodzie bedzie miał dla nas wiecej czasu- no zobaczymy i obiecał,że w maju niebedzie zgadzał się na takie nagłe wyjazdu służbowe, bym sama niezostawała, i do porodu taxi niemusiała jechać...

A co do dziesiejszego wieczoru- to zadzwoniłam do jednej jedynej koleżanki (jeszcze ze szkoły i pochodzącej z miejscowości gdzie meiszkają moi rodzice) którą mam tu na miejscu w kielcach i zaproponowałąm wyjście na pizze - no i ma czas i chęć i kończy prace wcześniej wiec spedzimy wieczór na plotkowaniu A jak dobrze pójdzie to pizze bedziemy miały za 50% taniej jak pokaże dowód ze mam urodziny i do tego dzbanek zimnej coli Moja znajoma nawet niepamięta o moich urodzinach ale to nic grunt,że niebede sama tego wieczoru

A i dziś pierwszy raz ktoś dostrzegł że jestem wciązy pomimo płaszczyka zimowego i pani ta dałą mi gratis majteczki, bo kupowałam u niej bielizne i sama zorientowała sie ze jestem wciązy i zaproponowałą mi dane fasony majtek by nieuciskały na brzuch no i jedne dała mi gratis

[Ashyshqa]

Napisane przez diabli

walcze sama ze soba zrobilam sobie szablony. chyba tz zaciagne do empiku zajme czyms rece i glowe.

I słusznie! Będe Cię dopingować!

Napisane przez vil84

od godziny pod moim domem ciągle coś jeździ na sygnale ... w końcu weszłam na wiadomości, i czytam:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1...oby_ranne.html

w Sodowskim, koło mnie ostatnimi czasy byłam tam trzy razy, w tym w piątek na założenie pessara

O matko A to jakiś stary budynek? Zawaliła się ściana, od tak... masakra

[vil84]

Napisane przez Ashyshqa

O matko A to jakiś stary budynek? Zawaliła się ściana, od tak... masakra

właśnie w miarę nowy, albo cały odremontowany - jeszcze 2 miesiące temu stały tam rusztowania, bo wykańczali wszystko, robili parking itp ... pewnie odświeżali wszystko bo z tego co pamiętam to tam coś stało - ale jeszcze nie mieszkałam w Kato więc się tak nie przyglądałam jak jeździłam do dziadków.

[Ashyshqa]

Napisane przez Atena564

A co do dziesiejszego wieczoru- to zadzwoniłam do jednej jedynej koleżanki (jeszcze ze szkoły i pochodzącej z miejscowości gdzie meiszkają moi rodzice) którą mam tu na miejscu w kielcach i zaproponowałąm wyjście na pizze - no i ma czas i chęć i kończy prace wcześniej wiec spedzimy wieczór na plotkowaniu A jak dobrze pójdzie to pizze bedziemy miały za 50% taniej jak pokaże dowód ze mam urodziny i do tego dzbanek zimnej coli Moja znajoma nawet niepamięta o moich urodzinach ale to nic grunt,że niebede sama tego wieczoru

A i dziś pierwszy raz ktoś dostrzegł że jestem wciązy pomimo płaszczyka zimowego i pani ta dałą mi gratis majteczki, bo kupowałam u niej bielizne i sama zorientowała sie ze jestem wciązy i zaproponowałą mi dane fasony majtek by nieuciskały na brzuch no i jedne dała mi gratis

No to świetnie! Gratuluję zakupów i gratisowych majteczek

Napisane przez diabli

https://www.facebook.com/events/476128302434562 bedziemy ogladaly?

Jak wszystko dobrze pójdzie to będę oglądać na żywo

[humpback]

Napisane przez diabli

bedziemy ogladaly?

ja nie wiem czy w piątek po pracy nie wymyślę sobie czegoś ciekawszego do roboty

Napisane przez Atena564

1.Byłam dziś na małych zakupach co by sobie humor poprawić no i kupiłam 2 bluzki ciążowe z krótkim rękawem, 2 koszule do kramienia bo tak sobie pomyślałam,że biore się za ich kupowanie ale mi jakoś niewychodzi, wiec wkońcu kupiłam

2. A co do dziesiejszego wieczoru- to zadzwoniłam do jednej jedynej koleżanki (jeszcze ze szkoły i pochodzącej z miejscowości gdzie meiszkają moi rodzice) którą mam tu na miejscu w kielcach i zaproponowałąm wyjście na pizze - no i ma czas i chęć i kończy prace wcześniej wiec spedzimy wieczór na plotkowaniu A jak dobrze pójdzie to pizze bedziemy miały za 50% taniej jak pokaże dowód ze mam urodziny i do tego dzbanek zimnej coli Moja znajoma nawet niepamięta o moich urodzinach ale to nic grunt,że niebede sama tego wieczoru

3. A i dziś pierwszy raz ktoś dostrzegł że jestem wciązy pomimo płaszczyka zimowego i pani ta dałą mi gratis majteczki, bo kupowałam u niej bielizne i sama zorientowała sie ze jestem wciązy i zaproponowałą mi dane fasony majtek by nieuciskały na brzuch no i jedne dała mi gratis

i to są świetne informacje
1. pochwal się zakupami
2. rewelacja! pyszna pizza i ploty z koleżanką to jest dobry pomysł!
3. ale miło brawa dla tej pani

[Atena564]

Napisane przez Ashyshqa

No to świetnie! Gratuluję zakupów i gratisowych majteczek

a te gratisowe majteczki to z żyrafką na przodzie

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez humpback

i to są świetne informacje
1. pochwal się zakupami
2. rewelacja! pyszna pizza i ploty z koleżanką to jest dobry pomysł!
3. ale miło brawa dla tej pani

pochwalę się zakupami, ale jak tż mi kabel do aparatu odda po powrocie z delegacji

[humpback]

Napisane przez Atena564

a te gratisowe majteczki to z żyrafką na przodzie

zapowiadają się uroczo
niech no teraz twój TŻ szybko wraca z kablem z tej delegacji