Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012 - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-25, 22:14   #421
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

hej Jojla - co mało do nas zaglądasz zapracowana?
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 06:55   #422
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
hej Jojla - co mało do nas zaglądasz zapracowana?

zaglądam regularnie tylko jakoś nie mam nic ciekawego do napisania, wciąż czekam na wiosnę i poprawę nastroju
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 09:05   #423
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cześć wszystkim

jakoś nie miałam jak do was zajrzeć przez ostatnie dni. W niedziele byliśmy u kuzyna męża, posiedzieliśmy pogadaliśmy... Mają 8 miesięczną dziewczynkę, słodziak z niej. No i mąż się jakoś tak z nią bawił, nie unikał jej chyba się oswaja z myślą że niedługo sam będzie być może nosił na rękach takiego bobaska... ja bym bardzo chciała.

Ostatnio pytałam was o auta a dziś mam prośbę odnośnie laptopa. Musimy jak najszybciej zakupić jakiś nowy sprzęt. Mąż ma egzaminy w marcu i musi mieć dobry sprzęt. A nasz laptop to już dinozaur sprzed 9 lat. Mamy obecnie HP pavilion 2000
Potrzebujemy laptopa do pisania, neta ewentualnie słuchania muzyki i oglądania filmów. w gry na kompie nie gramy.
Laptop powinien mieć już windowsa, i wszystkie karty muzyczna graficzna i inne. Dysk w okolicy 500. Budżet 2000 zł.
Może któraś z was się zna na laptopach i może coś polecić?
Będę wdzięczna znów za pomoc.

Ostatnio mam chandrę. Tzn znów się budzę zmęczona chociaż spałam bardzo dobrze. Nie wiele mi się chce, w pracy czekam aż będzie 17 - chociaż ostatnio mam sporo pracy - a rzekomo jest kryzys...
Chcę już wiosnę.

Zmykam...

MIŁEGO DNIA
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 09:38   #424
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Justyna - czyli praktycznie większość laptopów będzie wam odpowiadała. Jak już kiedyś pisałam ja mam Asusa (już drugiego) i z żadnym nie miałam problemów, tż miał Toshibę a teraz mamy pakard bella i nie ma problemów. Mój brat ma MSI - tylko on ma już troszkę więcej w środku. Ja się w cenach w PL nie orientuję, więc tak na serio to pewnie najlepiej będzie jak pójdziecie do sklepu, powiecie jakie macie wymagania i jaki przedział cenowy i będziecie mieć troszkę do wyboru. Tym bardziej, że jak piszesz to właściwie może być dość podstawowy, bo karta graf nie musi być zaawansowana.
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 16:51   #425
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

jesli chodzi o lapka ja mam sony vaio pcg- 61714 m i jest super- dla mnie rewelacja Nie wiem ile kosztuje al mam go 1,5 roku więc pewnie ten model staniał
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 19:31   #426
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

właśnie oglądaliśmy fotki z naszego wesela... ja chcę jeszcze raz
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 20:26   #427
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Magnusia - ja też chcę raz jeszcze
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-26, 21:41   #428
gawa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 601
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Wrzuciłam do klubu zajawkę z naszego wesela
gawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 12:23   #429
justiii87
Zakorzenienie
 
Avatar justiii87
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 730
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
właśnie oglądaliśmy fotki z naszego wesela... ja chcę jeszcze raz
Ja też chcę, a tu za chwilę pierwsza rocznica ślubu jak ten czas szybko leci
justiii87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 17:17   #430
kasioonya
Rozeznanie
 
Avatar kasioonya
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 665
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

jojla fajnie, że zaglądasz rozumiem, że jak przyjdzie wiosna, to będziesz więcej pisać

JJJustynAAA ja też lubię patrzeć na mojego Męża, gdy bawi się z dzieciaczkami. Myślę, że fajny będzie z niego tata. Tylko kurczę "trochę" stary oczywiście to taki mały żarcik kiedy myślę, że ja mam 27l., TŻ 31, a dziecko pewnie pojawi się za jakiś czas (mam nadzieję, że w ciągu 2 lat), to mam wrażenie, że to jakoś tak późno. wiem, że to jeszcze nie starość i wiem, że teraz to dość powszechne, że kobiety rodzą pierwsze dziecko ok. 30.r.ż., ale porównuję tą sytuację do moich rodziców (ja się urodziłam, gdy mama miała 21l., a tata 22.; a po 3 latach pojawił się mój brat). zawsze cieszyłam się, że mam młodych rodziców, którzy nadążali za "nowinkami" i za nami. kiedy nasze dziecko pójdzie do szkoły to TŻ będzie miał 37-40 lat i jakoś mi się to wydaje dziwne... ale może przesadzam...? oczywiście nie chciałabym, żeby ktokolwiek poczuł się urażony - wyrażam jedynie własne myśli

macie rację - fajnie byłoby móc częściej przeżywać takie fajne chwile, jak w dniu ślubu ale nie ma co żałować upływającego czasu, bo te dni, które nas dzielą od ślubu, to przecież dni spędzone z naszymi ukochanymi Mężami - i może nie tak spektakularne, jak Ten Dzień, ale na pewno pełne miłości i pięknych chwil

Justiii jak tam Twoje plany niespodzianki rocznicowej?
no i wcześniej pytałam o depilację laserową - gdybyś miała chwilkę na odpowiedź, to byłoby miło
__________________
Zapracowany Paidos Agogos

ex-Damonowa Aparatka
17.12.2010 - 28.05.2012

Znalazłam Męża: 05.08.2004 r.
Ślubowaliśmy: 07.06.2012 r.

Et si tu n'existais pas
J'essaierais d'inventer l'amour...

Edytowane przez kasioonya
Czas edycji: 2013-02-27 o 17:19
kasioonya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 17:48   #431
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez kasioonya Pokaż wiadomość

JJJustynAAA ja też lubię patrzeć na mojego Męża, gdy bawi się z dzieciaczkami. Myślę, że fajny będzie z niego tata. Tylko kurczę "trochę" stary oczywiście to taki mały żarcik kiedy myślę, że ja mam 27l., TŻ 31, a dziecko pewnie pojawi się za jakiś czas (mam nadzieję, że w ciągu 2 lat), to mam wrażenie, że to jakoś tak późno. wiem, że to jeszcze nie starość i wiem, że teraz to dość powszechne, że kobiety rodzą pierwsze dziecko ok. 30.r.ż., ale porównuję tą sytuację do moich rodziców (ja się urodziłam, gdy mama miała 21l., a tata 22.; a po 3 latach pojawił się mój brat). zawsze cieszyłam się, że mam młodych rodziców, którzy nadążali za "nowinkami" i za nami. kiedy nasze dziecko pójdzie do szkoły to TŻ będzie miał 37-40 lat i jakoś mi się to wydaje dziwne... ale może przesadzam...? oczywiście nie chciałabym, żeby ktokolwiek poczuł się urażony - wyrażam jedynie własne myśli

ha ha to co powiesz o mnie- mam rocznikowo 36 lat i dziecka nie mam jeśli teraz by się wykluło to urodziłoby się jeszcze w tym roku a jakby poszło do szkoły to ja bym miała 42 lata
Nigdy nie jest za późno- do tego trzeba dojrzeć
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-27, 18:23   #432
kasioonya
Rozeznanie
 
Avatar kasioonya
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 665
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
ha ha to co powiesz o mnie- mam rocznikowo 36 lat i dziecka nie mam jeśli teraz by się wykluło to urodziłoby się jeszcze w tym roku a jakby poszło do szkoły to ja bym miała 42 lata
Nigdy nie jest za późno- do tego trzeba dojrzeć
no właśnie pisząc o tym wieku miałam na myśli tylko siebie i mojego męża. nie oceniam kobiet, które rodzą pierwsze dziecko po 30-tce - tak, jak piszesz: trzeba do tego dojrzeć i to jest indywidualna decyzja każdej pary. ja myślę o tym, że chciałabym być młodą, sprawną i pełną energii mamą (i to nie znaczy, że uważam, że kobiety w wieku 30 - 40 lat już tej sprawności i energii nie mają ). chciałabym, żeby TŻ miał wystarczająco dużo sił, energii i zdrowia, żeby robić z dziećmi fikołki, nauczyć je jazdy na rowerze i grać z nimi w piłkę. on już od wielu lat dość ciężko pracuje fizycznie i w tym kontekście martwię się o niego... ale tak naprawdę tu nie ma się o co martwić - podobno dzieci odmładzają i w sumie tej wersji będę się trzymać. no i za jakiś czas zaczniemy się starać
__________________
Zapracowany Paidos Agogos

ex-Damonowa Aparatka
17.12.2010 - 28.05.2012

Znalazłam Męża: 05.08.2004 r.
Ślubowaliśmy: 07.06.2012 r.

Et si tu n'existais pas
J'essaierais d'inventer l'amour...
kasioonya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 18:56   #433
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez kasioonya Pokaż wiadomość
no właśnie pisząc o tym wieku miałam na myśli tylko siebie i mojego męża. nie oceniam kobiet, które rodzą pierwsze dziecko po 30-tce - tak, jak piszesz: trzeba do tego dojrzeć i to jest indywidualna decyzja każdej pary. ja myślę o tym, że chciałabym być młodą, sprawną i pełną energii mamą (i to nie znaczy, że uważam, że kobiety w wieku 30 - 40 lat już tej sprawności i energii nie mają ). chciałabym, żeby TŻ miał wystarczająco dużo sił, energii i zdrowia, żeby robić z dziećmi fikołki, nauczyć je jazdy na rowerze i grać z nimi w piłkę. on już od wielu lat dość ciężko pracuje fizycznie i w tym kontekście martwię się o niego... ale tak naprawdę tu nie ma się o co martwić - podobno dzieci odmładzają i w sumie tej wersji będę się trzymać. no i za jakiś czas zaczniemy się starać
no z tą energią to masz rację- fatk że im człowiek starszy tym bardziej zastały
chyba coś w tym jest że dzieci odmładzają- wszyscy tak mówią- to może i zmarszczki się wyprasują
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 19:01   #434
kasioonya
Rozeznanie
 
Avatar kasioonya
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 665
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
no z tą energią to masz rację- fatk że im człowiek starszy tym bardziej zastały
chyba coś w tym jest że dzieci odmładzają- wszyscy tak mówią- to może i zmarszczki się wyprasują
wiesz, ja tak tylko ściemniam o tej energii i fikołkach, a tak naprawdę chodzi mi właśnie wyprostowanie zmarszczek tylko kurczę na siwe włosy muszę znaleźć inny patent
__________________
Zapracowany Paidos Agogos

ex-Damonowa Aparatka
17.12.2010 - 28.05.2012

Znalazłam Męża: 05.08.2004 r.
Ślubowaliśmy: 07.06.2012 r.

Et si tu n'existais pas
J'essaierais d'inventer l'amour...
kasioonya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 19:04   #435
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez kasioonya Pokaż wiadomość
wiesz, ja tak tylko ściemniam o tej energii i fikołkach, a tak naprawdę chodzi mi właśnie wyprostowanie zmarszczek tylko kurczę na siwe włosy muszę znaleźć inny patent

bliźniaki?
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 20:28   #436
kasioonya
Rozeznanie
 
Avatar kasioonya
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 665
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
bliźniaki?
ostatnio myślałam o tym, że cieszyłabym się z bliźniąt tylko jeszcze gdyby można było zamówić parkę, to byłoby supcio
no ładnie - koncert życzeń sobie urządzam...
__________________
Zapracowany Paidos Agogos

ex-Damonowa Aparatka
17.12.2010 - 28.05.2012

Znalazłam Męża: 05.08.2004 r.
Ślubowaliśmy: 07.06.2012 r.

Et si tu n'existais pas
J'essaierais d'inventer l'amour...
kasioonya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-28, 13:15   #437
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

hmmm tak piszecie o bobaskach i wieku... No to powiem szczerze że zazdroszczę kobietom które mają pierwsze dziecko zaraz po 20. Mając 40 dziecko jest już prawie samodzielne, a rodzice mogą przeżywać druga młodość patrząc na swoich rodziców wiem że ma to znaczenie. No ale cóż ja już mam bliżej 30 niż 20 więc i tak biadolenie nic nie zmieni.

Miałam okazję obejrzeć film Annę Kareninę ( Małż nie chciał iść do kina ) obejrzałam w domku... I szczerze to nie zachwycił mnie ten film. Wręcz odwrotnie, mam jakiś niesmak po jego obejrzeniu. Książkę się fajnie czytało a film jakoś dziwnie był zrobiony.

A i muszę się pochwalić. Od wczoraj zaczęłam z ewą chodakowską ćwiczyć. Mam nadzieje że po miesiącu będą widoczne rezultaty.
Czy któraś z was robiła może z ewą "skalpel"??
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-28, 13:30   #438
gawa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 601
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Z tą ewą nawet zaczełam ćwiczyć 5 minut ale to nie dla mnie , wolę wieczorem pobiegać z psami . Co do wieku i potomstwa to ja mam 26 , małż ma 36 i ciągle wydaje mi się że jestem jeszcze za młoda na dzieci ale ze względu na niego wstępnie uzgodniliśmy że po wakacjach zaczynamy bzykanko w celu prokreacyjnym Moi rodzice bardzo młodo mieli dzieci (19 i 21) ale znowu w mojej rodzinie obecnie siostry, kuzynki rodzą koło 30 więc może dlatego ja mam takie mieszane uczucia.

Wrzucam link do zdjęć sypialni bo chyba łazienkę już widziałyście
http://deccoria.pl/galeria,id,92521,1,sypialnia.html

Edytowane przez gawa
Czas edycji: 2013-02-28 o 15:44
gawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-28, 18:27   #439
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Kurde ja chyba też muszę zacząć ćwiczyć coś bo obrastam w oponkę oczywiście
nienawidzę tej oponki a wagę to chyba wywalę przez okno- wrrrrr
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-28, 18:54   #440
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez gawa Pokaż wiadomość
Wrzucam link do zdjęć sypialni bo chyba łazienkę już widziałyście
http://deccoria.pl/galeria,id,92521,1,sypialnia.html
rozbawiło mnie to jak musiałaś zamaskować swoje jamniki
sypialnia jak dla mnie tak za bardzo sprawia wrażenie "sterylnej" brakuje mi jakiegoś koloru, który wniósłby trochę więcej życia. Ale ja chyba po prostu gustuję w innych klimatach. W każdym razie widać, że masz pomysł na to jak ma Wasze gniazdko wyglądać i zgodnie z nim je urządzasz



Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Kurde ja chyba też muszę zacząć ćwiczyć coś bo obrastam w oponkę oczywiście
nienawidzę tej oponki a wagę to chyba wywalę przez okno- wrrrrr
ja obraziłam się na swoją wagę i udaję, że jej nie widzę





zrobiłam dziś coś, czego nie umiem zrozumieć pomyliłam kierunki i parkując wjechałam w samochód od którego chciałam się odsunąć Na szczęście nie uszkodziłam żadnego z samochodów ale nie umiem dojść do siebie bo nigdy mi się nie zdarzyło pomylić kierunków a zachowałam się jak "głupia baba" z cyklu "największe wpadki kobiet przy parkowaniu"
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-28, 18:58   #441
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez kasioonya Pokaż wiadomość
jojla fajnie, że zaglądasz rozumiem, że jak przyjdzie wiosna, to będziesz więcej pisać

JJJustynAAA ja też lubię patrzeć na mojego Męża, gdy bawi się z dzieciaczkami. Myślę, że fajny będzie z niego tata. Tylko kurczę "trochę" stary oczywiście to taki mały żarcik kiedy myślę, że ja mam 27l., TŻ 31, a dziecko pewnie pojawi się za jakiś czas (mam nadzieję, że w ciągu 2 lat), to mam wrażenie, że to jakoś tak późno. wiem, że to jeszcze nie starość i wiem, że teraz to dość powszechne, że kobiety rodzą pierwsze dziecko ok. 30.r.ż., ale porównuję tą sytuację do moich rodziców (ja się urodziłam, gdy mama miała 21l., a tata 22.; a po 3 latach pojawił się mój brat). zawsze cieszyłam się, że mam młodych rodziców, którzy nadążali za "nowinkami" i za nami. kiedy nasze dziecko pójdzie do szkoły to TŻ będzie miał 37-40 lat i jakoś mi się to wydaje dziwne... ale może przesadzam...? oczywiście nie chciałabym, żeby ktokolwiek poczuł się urażony - wyrażam jedynie własne myśli

macie rację - fajnie byłoby móc częściej przeżywać takie fajne chwile, jak w dniu ślubu ale nie ma co żałować upływającego czasu, bo te dni, które nas dzielą od ślubu, to przecież dni spędzone z naszymi ukochanymi Mężami - i może nie tak spektakularne, jak Ten Dzień, ale na pewno pełne miłości i pięknych chwil

Justiii jak tam Twoje plany niespodzianki rocznicowej?
no i wcześniej pytałam o depilację laserową - gdybyś miała chwilkę na odpowiedź, to byłoby miło
Kasiu ja cię rozumiem, ale to przez to że obserwuję swoich rodziców i sama mama też czasem potwierdzała. Uważam, że w ich wieku fajnie było by mieć już zupełnie samodzielne dzieci, sama chciałam mieć dzieci tak koło 25-tego roku życia, ale wyszło inaczej heheh więc teoretycznie gadam jedno, a inaczej się stało, ale zgadzam się, że to jest jak najbardziej indywidualna sprawa każdej pary


Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
hmmm tak piszecie o bobaskach i wieku... No to powiem szczerze że zazdroszczę kobietom które mają pierwsze dziecko zaraz po 20. Mając 40 dziecko jest już prawie samodzielne, a rodzice mogą przeżywać druga młodość patrząc na swoich rodziców wiem że ma to znaczenie. No ale cóż ja już mam bliżej 30 niż 20 więc i tak biadolenie nic nie zmieni.

Miałam okazję obejrzeć film Annę Kareninę ( Małż nie chciał iść do kina ) obejrzałam w domku... I szczerze to nie zachwycił mnie ten film. Wręcz odwrotnie, mam jakiś niesmak po jego obejrzeniu. Książkę się fajnie czytało a film jakoś dziwnie był zrobiony.

A i muszę się pochwalić. Od wczoraj zaczęłam z ewą chodakowską ćwiczyć. Mam nadzieje że po miesiącu będą widoczne rezultaty.
Czy któraś z was robiła może z ewą "skalpel"??
a mi się film podobał, ale może przez te stroje, klimat ... uwielbiam takie

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Kurde ja chyba też muszę zacząć ćwiczyć coś bo obrastam w oponkę oczywiście
nienawidzę tej oponki a wagę to chyba wywalę przez okno- wrrrrr
Magnusia - kurcze ja bym chciała mieć taką "oponkę" jak ty to twierdzisz
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-28, 19:10   #442
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez gawa Pokaż wiadomość
Wrzucam link do zdjęć sypialni bo chyba łazienkę już widziałyście
http://deccoria.pl/galeria,id,92521,1,sypialnia.html

ha ha ha- jamniki niewidoczne
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-01, 09:50   #443
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez gawa Pokaż wiadomość
Z tą ewą nawet zaczełam ćwiczyć 5 minut ale to nie dla mnie , wolę wieczorem pobiegać z psami . Co do wieku i potomstwa to ja mam 26 , małż ma 36 i ciągle wydaje mi się że jestem jeszcze za młoda na dzieci ale ze względu na niego wstępnie uzgodniliśmy że po wakacjach zaczynamy bzykanko w celu prokreacyjnym Moi rodzice bardzo młodo mieli dzieci (19 i 21) ale znowu w mojej rodzinie obecnie siostry, kuzynki rodzą koło 30 więc może dlatego ja mam takie mieszane uczucia.

Wrzucam link do zdjęć sypialni bo chyba łazienkę już widziałyście
http://deccoria.pl/galeria,id,92521,1,sypialnia.html
Ciekawe wykonanie sypialni. Ale jak dla mnie zbyt mało kolorów, wyglada bardzo sterylnie... Ale to moje zdanie, ważne że wy się w niej dobrze czujecie

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość



ja obraziłam się na swoją wagę i udaję, że jej nie widzę





zrobiłam dziś coś, czego nie umiem zrozumieć pomyliłam kierunki i parkując wjechałam w samochód od którego chciałam się odsunąć Na szczęście nie uszkodziłam żadnego z samochodów ale nie umiem dojść do siebie bo nigdy mi się nie zdarzyło pomylić kierunków a zachowałam się jak "głupia baba" z cyklu "największe wpadki kobiet przy parkowaniu"
Kurcze ciekawa sytuacja, ale ja ostatnio miałam podobne zajście. Parkowałam tyłem między dwa auta no i ustawiam sobie samochód i włączam wsteczny powoli delikatnie sie przesuwam w pewnym momencie czuję opór patrzę w lusterko a tam pojawiło się auto, które o dziwo moim zdaniem przed chwilą tam nie stało. Delikatnie swoim tyłem dotknęłam tył auta zaparkowanego na parkingu, rozejrzałam się dookoła czy nikt nie widzi i odjechałam I szczerze powiedziawszy nie mam pojecia skąd się tam wzięło to auto jak go tam nie było na szczęście nic nikomu nie uszkodziłam.
Ale takie dziwne sytuacje się zdarzają. Niestety

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Kurde ja chyba też muszę zacząć ćwiczyć coś bo obrastam w oponkę oczywiście
nienawidzę tej oponki a wagę to chyba wywalę przez okno- wrrrrr
Ja z wagi w ogóle nie korzystam korzystam jedynie z lusterka
I juz widzę że tu i ówdzie za bardzo się zaokrągliła. No i muszę pracować nad biodrami bo z nimi mam największy problem. celulit i te sprawy... ech planuje jeszcze zacząć biegać, ale z tym miałam zawsze największy problem, bo przebiegłam trochę i miałam dość

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

a tak w ogóle to chciałam zakomunikować że za 6 godzin zaczynam weekend i o 17 mam wizytę u fryzjera umówiłam się na jakiś zabieg który pomoże mi trochę z włosami. Mianowicie wydają mi się bardzo zniszczone (prostownica i suszarka - niestety) a do tego wysuszone. Fryzjerka wspomniała mi coś o masce keratynowej... ciekawe co to.
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-01, 16:37   #444
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Gawa - ładna szafa w sypialni, podoba mi się też parę innych rzeczy, ale mam podobne wrażenie jak Justyna, że jakoś bez życia i troszkę mdło, ale rozumiem, że każdy robi tak jak się mu podoba, a wy z pewnością jesteście zadowoleni więc to najważniejsze.

Jojla - jesteś początkującym kierowcą, nic się nie martw, takie rzeczy po prostu się zdarzają
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-01, 17:11   #445
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
Kurcze ciekawa sytuacja, ale ja ostatnio miałam podobne zajście. Parkowałam tyłem między dwa auta no i ustawiam sobie samochód i włączam wsteczny powoli delikatnie sie przesuwam w pewnym momencie czuję opór patrzę w lusterko a tam pojawiło się auto, które o dziwo moim zdaniem przed chwilą tam nie stało. Delikatnie swoim tyłem dotknęłam tył auta zaparkowanego na parkingu, rozejrzałam się dookoła czy nikt nie widzi i odjechałam I szczerze powiedziawszy nie mam pojecia skąd się tam wzięło to auto jak go tam nie było na szczęście nic nikomu nie uszkodziłam.
Ale takie dziwne sytuacje się zdarzają. Niestety
też nieźle

daj znać jak po wizycie u fryzjera


Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Jojla - jesteś początkującym kierowcą, nic się nie martw, takie rzeczy po prostu się zdarzają
dzięki, trochę podkopało to moje postrzeganie swoich umiejętności... a już było dobrze - mam na swoim koncie przejechane pierwsze 1000km i nie zdarzyło mi się nic podobnego.
Stało się - trudno (choć ja wciąż przeżywam ) najważniejsze, że nie wyrządziłam skód a właściciele drugiego auta wyrozumiale podeszli do młodego kierowcy bo ich syn uczy się właśnie jeździć


Właśnie sobie przypomniałam, że nie ja też nie pokazałam mojej sypialni - już w zasadzie jest gotowa - zostały jeszcze drobiazgi takie jak lampki nocne niestety mam kiepski aparat i nie umiem nim zrobić dobrych zdjęć
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-01, 17:49   #446
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Jojla - bo takie sytuacje przeważnie zdarzają się młodym kierowcom (oczywiście tym starym piratom też) kiedy zaczynają być pewni siebie - sama czegoś takiego doświadczyłam, więc mówię z własnego doświadczenia
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-01, 18:03   #447
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Jojla - bo takie sytuacje przeważnie zdarzają się młodym kierowcom (oczywiście tym starym piratom też) kiedy zaczynają być pewni siebie - sama czegoś takiego doświadczyłam, więc mówię z własnego doświadczenia
może potrzebne to było, żeby nabrać pokory i nie przestawać być czujnym... mam nadzieję, że to było pierwszy i ostatni raz




Zdjęcia naszej sypialni, jeśli miałybyście ochotę obejrzeć wrzucam do klubu.
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-01, 19:23   #448
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
może potrzebne to było, żeby nabrać pokory i nie przestawać być czujnym... mam nadzieję, że to było pierwszy i ostatni raz
.
każdy ma jakies przeboje na początku jazdy
ja miałam dwie wpadki które dość podkopały moją pewność siebie w swoim czasie:

- było zwężenie jezdni bo była dziura i na jednym pasie (mała droga jednopasmowa) i był taki znak/zastawka postawiony aby zjechać na pas przeciwległy i to ominąć. Zaraz po tym znaku za jakieś 200m było rondo. Ja podjechałam do tej zastawki i czekam aż ci z naprzeciwka pojadą a ja wjadę na ich pas. Czekałam dość długo (w moim mniemaniu) a za mną zrobiła się kolejka. Bardzo nie lubiłam jak jest za mną kolejka bo od razu wydawało mi się, że blokuję ruch Ruszyłam więc bo się dziura zrobiła z naprzeciwka i nie wiem jakim cudem i jaki diabeł mnie podkusił aby podjechać jeszcze kawałek prosto zamiast od razu skręcić i ominąć ten cholerny znak. W efakcie jak już skręciłam przywaliłam w ten znak (w jego podstawę) i zamiast się zatrzymać skręciłam na chama no i zdarłam zderzak dobrze że z plastiku i samochód stary Mój mąż (wtedy jeszcze TŻ) zaczął cos tam mi brzdąkać w stylu "co robisz, uważaj" itp. Ja byłam tak przerażona i wściekła że posłałam mu taki wykład że masakra oraz jadowite spojrzenie zabijające w promieniu co najmniej 100 km. Do dziś mi mówi aby uważała na znaki bo się potrafią z nienacka rzucać

drugi raz (też początki kariery kierowcy) nie mogałm na światłach ruszyć na górce. Górce- o bogowie, jakiej górce! To ledwo wybrzuszenie było- tak niewielkie że nawet nie wiem jak je nazwać. No ja w każdym razie ruszyć nie mogłam bo mi to moje bydle cały czas gasło i odmawiało współpracy. Za mną oczywiście kolejka, wymijają mnie, pokazują nie wiadomo co - na co ja w odwecie pozdrawiam ich serdecznie środkowym palcem, mój mąż wyje ze śmiechu, ja wściekła klnę na czym świat stoi- w życiu chyba takiej kompilacji bluzgów nie puściłam (już chciałam wysiadać z samochodu i go po prostu tak zostawić- nie chce jechac to niech złom stoi sobie skoro lubi).
Zabrałam się na siódmej zmianie świateł..... w końcu się udało Uraz do tego paskudnego wzniesienia jeszcze długo miałam.
__________________
16.06.2012

Edytowane przez magnusia
Czas edycji: 2013-03-01 o 19:24
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-01, 21:21   #449
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
każdy ma jakies przeboje na początku jazdy
ja miałam dwie wpadki które dość podkopały moją pewność siebie w swoim czasie:

- było zwężenie jezdni bo była dziura i na jednym pasie (mała droga jednopasmowa) i był taki znak/zastawka postawiony aby zjechać na pas przeciwległy i to ominąć. Zaraz po tym znaku za jakieś 200m było rondo. Ja podjechałam do tej zastawki i czekam aż ci z naprzeciwka pojadą a ja wjadę na ich pas. Czekałam dość długo (w moim mniemaniu) a za mną zrobiła się kolejka. Bardzo nie lubiłam jak jest za mną kolejka bo od razu wydawało mi się, że blokuję ruch Ruszyłam więc bo się dziura zrobiła z naprzeciwka i nie wiem jakim cudem i jaki diabeł mnie podkusił aby podjechać jeszcze kawałek prosto zamiast od razu skręcić i ominąć ten cholerny znak. W efakcie jak już skręciłam przywaliłam w ten znak (w jego podstawę) i zamiast się zatrzymać skręciłam na chama no i zdarłam zderzak dobrze że z plastiku i samochód stary Mój mąż (wtedy jeszcze TŻ) zaczął cos tam mi brzdąkać w stylu "co robisz, uważaj" itp. Ja byłam tak przerażona i wściekła że posłałam mu taki wykład że masakra oraz jadowite spojrzenie zabijające w promieniu co najmniej 100 km. Do dziś mi mówi aby uważała na znaki bo się potrafią z nienacka rzucać

drugi raz (też początki kariery kierowcy) nie mogałm na światłach ruszyć na górce. Górce- o bogowie, jakiej górce! To ledwo wybrzuszenie było- tak niewielkie że nawet nie wiem jak je nazwać. No ja w każdym razie ruszyć nie mogłam bo mi to moje bydle cały czas gasło i odmawiało współpracy. Za mną oczywiście kolejka, wymijają mnie, pokazują nie wiadomo co - na co ja w odwecie pozdrawiam ich serdecznie środkowym palcem, mój mąż wyje ze śmiechu, ja wściekła klnę na czym świat stoi- w życiu chyba takiej kompilacji bluzgów nie puściłam (już chciałam wysiadać z samochodu i go po prostu tak zostawić- nie chce jechac to niech złom stoi sobie skoro lubi).
Zabrałam się na siódmej zmianie świateł..... w końcu się udało Uraz do tego paskudnego wzniesienia jeszcze długo miałam.
dzięki, już mi lepiej chyba po prostu każdy musi przeżyć za kółkiem swoje początki Co do gaśnięcia na wzniesieniu to wkurza mnie, że ludziska uwielbiają trąbić w takich sytuacjach jakby to miało rzeczywiście w cudowny sposób pomóc, a przecież na młodego kierowcę działa to wręcz odwrotnie bo tylko potęguje zdenerwowanie
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-01, 23:15   #450
justiii87
Zakorzenienie
 
Avatar justiii87
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 730
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez kasioonya Pokaż wiadomość
jojla fajnie, że zaglądasz rozumiem, że jak przyjdzie wiosna, to będziesz więcej pisać

JJJustynAAA ja też lubię patrzeć na mojego Męża, gdy bawi się z dzieciaczkami. Myślę, że fajny będzie z niego tata. Tylko kurczę "trochę" stary oczywiście to taki mały żarcik kiedy myślę, że ja mam 27l., TŻ 31, a dziecko pewnie pojawi się za jakiś czas (mam nadzieję, że w ciągu 2 lat), to mam wrażenie, że to jakoś tak późno. wiem, że to jeszcze nie starość i wiem, że teraz to dość powszechne, że kobiety rodzą pierwsze dziecko ok. 30.r.ż., ale porównuję tą sytuację do moich rodziców (ja się urodziłam, gdy mama miała 21l., a tata 22.; a po 3 latach pojawił się mój brat). zawsze cieszyłam się, że mam młodych rodziców, którzy nadążali za "nowinkami" i za nami. kiedy nasze dziecko pójdzie do szkoły to TŻ będzie miał 37-40 lat i jakoś mi się to wydaje dziwne... ale może przesadzam...? oczywiście nie chciałabym, żeby ktokolwiek poczuł się urażony - wyrażam jedynie własne myśli

macie rację - fajnie byłoby móc częściej przeżywać takie fajne chwile, jak w dniu ślubu ale nie ma co żałować upływającego czasu, bo te dni, które nas dzielą od ślubu, to przecież dni spędzone z naszymi ukochanymi Mężami - i może nie tak spektakularne, jak Ten Dzień, ale na pewno pełne miłości i pięknych chwil

Justiii jak tam Twoje plany niespodzianki rocznicowej?
no i wcześniej pytałam o depilację laserową - gdybyś miała chwilkę na odpowiedź, to byłoby miło
Też zawsze chciałam mieć dzieci do 25 lat, ale w tym roku stuknęło mi 26, a dzieci ani widu ani słychu, więc z planów nici Ja się bardzo cieszę, że moi rodzice mieli mnie w miarę młodo mama 20, tata 26 lat zawsze patrzyli na wszystkie sprawy młodszym okiem niż rodzice koleżanek. Do tej pory ja z rodzicami rozmawiam jak z koleżanką i kolegą. Mój TŻ już nie ma takiego kontaktu ze swoimi rodzicami bo są to ludzie już troszkę starszej daty i mają podejście że tak powiem "moherowe". Jeśli TŻ coś chce załatwić kupić, albo jakiś problem to dzwoni do moich rodziców i do niech uderza na ploteczki Mniemy nadzieję, że my mimo naszego wieku też będziemy dobrymi rodzicami - kiedyś

Co do planów rocznicowych to mogę mieć malutki problem bo w pracy mamy mieć kontrolę i to akurat w czerwcu, ale mam cichą nadzieję, że to będzie początek i szybko Nas skontrolują i dadzą odpocząć

Z depilacji laserowej jestem bardzo bardzo zadowolona i mogę polecić z czystym sumieniem i ręka na sercu. Jutro jeśli uda mi się zrobić zdjęcia to wstawię do klubu. Byłam jak na razie na jednym zabiegu, a efekty są piorunujące Ja robię sobie teraz łydki i bikini (moja zmora) Drugi zabieg mam mieć w przyszłym tyg Teraz pozostały mi naprawdę małe ilości włochaczów

Wstawiłam do klubu link do zdjęć z Naszego mieszkania Jak resztę dorobię zdjęć to dorzucę na razie częściowo, ale zawsze coś

Edytowane przez justiii87
Czas edycji: 2013-03-01 o 23:34
justiii87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-04 11:17:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.