Przy takim towarzystwie i dobrym winie,nasz czas do ślubu szybciej płynie!PM2014cz.8

[szklaneczka25]

Napisane przez niulka_1985

Ja też już mam. W sumie, to sporo dziewczyn z wątku na sukienki

W sobotę umówiłam się z dekoratorką. Zobaczymy co mi zaproponuje

a czy zamawiacie nowe sukienki czy kupujecie używane?

[niulka_1985]

Napisane przez docik10

Mam nadzieję, że jak ją tylko dostaniesz to nam pokażesz, choć to jeszcze sporo czasu Bo suknia światowa z Francji moja niby z hiszpańskiej koronki a na metce made in China przez Hiszpanię to ona nawet nie przejeżdżała

O, właśnie - moja też oryginalna z San Patrick, a na metce China

[wenedka]

Napisane przez anka1897

Witam Panny Młode 2014
Melduję się i ja w tym gronie
31.05.2014 już się doczekać nie mogę )

Witam

Napisane przez MoTyleKsw

Hmm fizycznie OK. Wiadomo jakieś dolegliwości ciążowe towarzyszą dalej. Ból żeber, ból kręgosłupa, problem z wstawaniem, wiązaniem butów
Ale psychicznie jest dno....
26 stycznia zmarł mi ukochany dziadek. Wyszedł śmieci wyrzucić, zasłabł i umarł mimo 40 minutowej reanimacji, a był okazem zdrowia, jeszcze rok temu pracował, bo mu się nudziło.
A za 2 tyg najukochańszej babci na świecie pękł tętniak w mózgu, o którym nikt nie wiedział. Była operacja, ale tętniak zalał cały mózg. Babcia od 2 tyg nie budzi się po operacji Także generalnie jestem na lekach...

Trzymaj się kochana, masz dla kogo!

Napisane przez mala_czarna_21

wy serio z tymi zaproszeniami?
ja mam ślub najwcześniej z Was (wcześniej ma tylko malutka155 ) i nawet mi do głowy nie przyszło szukanie zaproszeń... chyba jestem jakaś inna

chcemy pierwsze zaproszenia rozdawać w Boże Narodzenie tego roku, bo do 26.03 mamy potwierdzić listę gości więc myślę, że powinniśmy się wyrobić z zaproszeniami tak do połowy lutego maksymalnie żeby gościom został miesiąc na 'zastanowienie'

mamy sporą rodzinę i oddaloną o około 80km a chcemy najbliżej rodzinie dać osobiście zaproszenia więc się zejdzie z tym rozwożeniem dlatego w święta chcemy zacząć
więc szukać zaproszeń będę pewnie w październiku

My pierwsze zaproszenia będziemy rozdawać w lecie, ale u nas goście mają jednak kawałek do przebycia. Na zaproszenia jeszcze nie patrzyłam.... Rzekomo mój brat się tym zajmuje, ale kto go tam wie...

Napisane przez alloffkowa

Ja mam chrzestnego który mieszka we Włoszech i mamy znajomego którego też zapraszamy w USA i nie wiem kiedy im powinniśmy wysłać zaproszenia?? jak uważacie?? Chrzestny będzie w Polsce w sierpniu tego roku a znajomy z USA w lisopadzie, czy to dobre okazje aby im wręczyć zaproszenia?? nie za wcześnie??

Na pewno nie za wcześnie
Zauważ, że goście przyjezdni zapewne będą musieli wziąć wolne na Twój ślub, a np. w Anglii terminy urlopów ustala się bardzo wcześnie. U Tż w pracy nawet 1,5 roku wcześniej
Poza tym przylot do Polski z USA czy Włoch to jednak wydatek. My gości z UK będziemy zapraszać już w lecie, żeby sobie cały pomysł ogarnęli w czasie.

Napisane przez kroooliczek89

Powracam do świata żywych
Wróciłam ze szpitala właśnie. Węzły są, jest ich pełno, i są duże, ale na szczęście żadne nie są podejrzane pod kątem nowotworu... Markery wyszły w porządku, OB i CRP nadal wysokie.
Ale jaka ulga... I zmieniam lekarza na tego faceta u którego byłam teraz. Młody koleś, bardzo wesoły. Dziś mnie i moją mamę przywitał słowami "co tam panikary?"
Nic muszę iść do lekarza znowu, muszą znaleźć przyczynę tych węzłów i złych wyników krwi

Super wiadomość

Wracając do kotylionów....
Któraś z Was pisała, że miały sens w dawniejszych czasach, bo ludzie poznawali potencjalnych partnerów i małżonków na weselach właśnie. Przypomniało mi się, że w zeszłym roku właśnie na weselu z kotylionami swojego narzeczonego poznała moja kuzynka. Zatem ma to może jakiś sens

[anka1897]

[QUOTE=szklaneczka25;39508 760]Mi też najpierw powiedzili w Madonnie, że będzie szyta w Hiszpanii..
ale to jest suknia z francuskiej kolekcji wiec myślę, że tam
Niestety tam trzeba wczesniej zamawiać. Sukienkę zamówiłam w połowie stycznia i jesli bym chciala na ten rok to dopiero na slub, który bedzie w lipcu/sierpniu.

A zamowilam już bo tak naprawdę za wiele sie nie zmieni w kolekcji a na jesieniu już trzeba najpozniej szukac
Siostra mi pomagała
https://www.google.pl/search?q=lady+...%3B2592%3B3888
Ta jest stosunkowo bardziej podobna do mojej.
Tą też mierzyłam, ale była bardzo ciężka i materiał się zaginał i sterczał nieprzyjemnie.

śliczna sukienka

Zmykam do domu, życze miłego dnia Wszystkim

[niulka_1985]

Napisane przez szklaneczka25

a czy zamawiacie nowe sukienki czy kupujecie używane?

Ja mam model powystawowy, a konkretnie z likwidacji salonu. Czyli tak trochę używana - ale przed sprzedażą została wyprana.

[szklaneczka25]

Napisane przez niulka_1985

O, właśnie - moja też oryginalna z San Patrick, a na metce China

hmmm może i na mojej będzie "made in China" zobaczymy

A czy duża różnica w cenie na modelu powystawowym a nowym?

[karoolecka]

Napisane przez wenedka

Wracając do kotylionów....
Któraś z Was pisała, że miały sens w dawniejszych czasach, bo ludzie poznawali potencjalnych partnerów i małżonków na weselach właśnie. Przypomniało mi się, że w zeszłym roku właśnie na weselu z kotylionami swojego narzeczonego poznała moja kuzynka. Zatem ma to może jakiś sens

moi rodzice poznali się na weselichu mojej cioci z opowiadań słyszałam, że duuuużo ludzi tak się poznawało, mijało z pół roku i brali ślub
Dziadek mojego Tz opowiadał mi jak jego koledze podstawili starszą siostrę kobitki którą chciał poślubić, dopiero rano w łóżku się zorientował co najlepsze byli razem do końca i chyba nawet sie lubili

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

ehh.. gdzie moje maniery

Witam nowe PMki

[ane3kaa]

Napisane przez Kate Noir

ja biorę pod uwagę dla dzieciaków takie jak w załączniku Co myślicie?

Ja tez
Moja siostrzenica ktora będzie miała wtedy 4 latka będzie w takiej sukience i będzie trzymała mały bukiecik, koło niej jej starszy braciszek będzie szedł z obrączkami

[szklaneczka25]

Napisane przez karoolecka

moi rodzice poznali się na weselichu mojej cioci z opowiadań słyszałam, że duuuużo ludzi tak się poznawało, mijało z pół roku i brali ślub
Dziadek mojego Tz opowiadał mi jak jego koledze podstawili starszą siostrę kobitki którą chciał poślubić, dopiero rano w łóżku się zorientował co najlepsze byli razem do końca i chyba nawet sie lubili

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

ehh.. gdzie moje maniery

Witam nowe PMki

Dziękujemy za powitanie

[kroooliczek89]

Ja też witam wszystkie nowe PM

U nas kotylionów na pewno nie będzie i nikomu nie dam się na nie namówić! Już mi raz podziurawili sukienkę takim czymś i ja nie mam zamiaru tego mieć na moim weselu Zresztą wszyscy tam będą z osobami towarzyszącymi więc nie ma w kim wybierać

Chyba dziś odsypiam ostatnie nieprzespane ze stresu noce, bo śpię non stop od powrotu ze szpitala :/

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez anka1897

Gdzie zamawiałaś próbki zaproszeń? Ten drugi wierszyk jest cudny

Dlaczego moje cytownie nie wychodzi tak ładnie jak innym

Nie usuwaj na samym końcu tego "[/QUOTE]" Wtedy będzie dobrze cytować

[szklaneczka25]

A co uwazacie na temat usadzania gości przez wizytówki?
Bo ja się tak zastanawiam i nie wiem sama... byłam na dwóch weselach usadzanych i siedzialam z rodzenstwem wiec spoko.
Ale pamietam jak u mojego brata na weselu nie bylo wizytowek i ja siedzialam z moim TŻ gdzie indziej, rodzice gdzie indziej, siostra też gdzieś indziej...

[docik10]

[QUOTE=szklaneczka25;39508 760]Mi też najpierw powiedzili w Madonnie, że będzie szyta w Hiszpanii..
ale to jest suknia z francuskiej kolekcji wiec myślę, że tam
Niestety tam trzeba wczesniej zamawiać. Sukienkę zamówiłam w połowie stycznia i jesli bym chciala na ten rok to dopiero na slub, który bedzie w lipcu/sierpniu.

A zamowilam już bo tak naprawdę za wiele sie nie zmieni w kolekcji a na jesieniu już trzeba najpozniej szukac
Siostra mi pomagała
https://www.google.pl/search?q=lady+...%3B2592%3B3888
Ta jest stosunkowo bardziej podobna do mojej.
Tą też mierzyłam, ale była bardzo ciężka i materiał się zaginał i sterczał nieprzyjemnie.

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

[QUOTE=garfieldek;39508659]

Napisane przez szklaneczka25

sliczna suknia

nie wiem czy pisalas, ale ile za nia dajesz?

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Troszkę ponad 3 ale to zawsze mniej niż 4.500
Welony są w granicach 150-250. Myślałam, że są droższe tam.

WOW!!! super wybór

[niulka_1985]

Napisane przez szklaneczka25

hmmm może i na mojej będzie "made in China" zobaczymy

A czy duża różnica w cenie na modelu powystawowym a nowym?

DUUUŻA Tylko nie wiem w jakim stopniu na cenę wpłynęła likwidacja salonu kosztowała 1/3 normalnej ceny

[szklaneczka25]

Napisane przez niulka_1985

DUUUŻA Tylko nie wiem w jakim stopniu na cenę wpłynęła likwidacja salonu kosztowała 1/3 normalnej ceny

to świetnie
ale poprawki musisz teraz sama zrobić u jakiejś krawcowej, prawda?
Bo wiadomo w ciągu roku wiele z ciałem może sie wydarzyć;/

[niulka_1985]

Napisane przez ane3kaa

Ja tez
Moja siostrzenica ktora będzie miała wtedy 4 latka będzie w takiej sukience i będzie trzymała mały bukiecik, koło niej jej starszy braciszek będzie szedł z obrączkami

U mnie też będą dwie siostrzenice. Wiki będzie miała 6 lat i będzie miała kwiatki, a Julka 5 lat-poduszeczkę z obrączkami. Jula mieszka u mnie w domu, więc ją wytrenuję

[docik10]

Napisane przez szklaneczka25

A co uwazacie na temat usadzania gości przez wizytówki?
Bo ja się tak zastanawiam i nie wiem sama... byłam na dwóch weselach usadzanych i siedzialam z rodzenstwem wiec spoko.
Ale pamietam jak u mojego brata na weselu nie bylo wizytowek i ja siedzialam z moim TŻ gdzie indziej, rodzice gdzie indziej, siostra też gdzieś indziej...

Tu już była zagorzała rozmowa na ten temat Jedne są zaaa, drugie nie za bardzo. Większość z nas doszła do wniosku że jeśli wesele jest np. na 120 osób to warto winietki zrobić, jeśli na 60-70 to nie koniecznie. Ja jestem na etapie rozmyśleń czy usadzać gości czy nie

[szklaneczka25]

Napisane przez docik10

Tu już była zagorzała rozmowa na ten temat Jedne są zaaa, drugie nie za bardzo. Większość z nas doszła do wniosku że jeśli wesele jest np. na 120 osób to warto winietki zrobić, jeśli na 60-70 to nie koniecznie. Ja jestem na etapie rozmyśleń czy usadzać gości czy nie

W moim przypadku będzie to ok 250 osob jak nie lepiej... aż się boję...

[niulka_1985]

Napisane przez szklaneczka25

to świetnie
ale poprawki musisz teraz sama zrobić u jakiejś krawcowej, prawda?
Bo wiadomo w ciągu roku wiele z ciałem może sie wydarzyć;/

No i to jest jedyny mankament
Jeżeli schudnę, a tak będzie na pewno, bo z Ewką ćwiczę to trzeba będzie jedynie górę lekko przerobić (na mniejszy biust ) i zrobić lepsze podpięcie trenu.
Jeżeli jakimś cudem nie wyrzeźbię sylwetki, to ją można poszerzyć po 2 cm z każdej strony - to mi wystraczy.

W chwili obecnej pracuję właśnie nad rzeźbą, bo ważę w normie, tzn. 54 kg przy 161 cm wzrostu.

[wenedka]

Napisane przez szklaneczka25

A co uwazacie na temat usadzania gości przez wizytówki?
Bo ja się tak zastanawiam i nie wiem sama... byłam na dwóch weselach usadzanych i siedzialam z rodzenstwem wiec spoko.
Ale pamietam jak u mojego brata na weselu nie bylo wizytowek i ja siedzialam z moim TŻ gdzie indziej, rodzice gdzie indziej, siostra też gdzieś indziej...

My będziemy usadzać. Co się ludzie spinać będą

[docik10]

Napisane przez niulka_1985

U mnie też będą dwie siostrzenice. Wiki będzie miała 6 lat i będzie miała kwiatki, a Julka 5 lat-poduszeczkę z obrączkami. Jula mieszka u mnie w domu, więc ją wytrenuję

U mnie będzie siostrzenica (moja chrześnica) na ślubie będzie miała 3 latka i mój tż ma bratanka(chrześniaka) też 3 latka będzie miał na ślubie, różnica między nimi 5 m-cy i te małe glutki będą przed nami szły i rzucały płatkami mam jeszcze drugą siostrzenicę będzie wtedy miała 2 latka jeśli nie będzie za głupiutka na rzucanie płatków to Oliwierka damy do środka a Wiki i Weronika po jego prawicy i lewicy

[garfieldek]

Napisane przez niulka_1985

No i to jest jedyny mankament
Jeżeli schudnę, a tak będzie na pewno, bo z Ewką ćwiczę to trzeba będzie jedynie górę lekko przerobić (na mniejszy biust ) i zrobić lepsze podpięcie trenu.
Jeżeli jakimś cudem nie wyrzeźbię sylwetki, to ją można poszerzyć po 2 cm z każdej strony - to mi wystraczy.

W chwili obecnej pracuję właśnie nad rzeźbą, bo ważę w normie, tzn. 54 kg przy 161 cm wzrostu.

Moja kumpela ze stresu tak schudla, ze przed samym weselem musiala jeszcze poprawki robic ;/

[docik10]

Napisane przez szklaneczka25

W moim przypadku będzie to ok 250 osob jak nie lepiej... aż się boję...

To przy takiej liczbie gości proponuję winietki Ja zgapiłam pomysł na ich wygląd od jednej z PMk bo wkleiła link i się w nich zakochałam http://sklep-slubny.venarti.pl/slubn...zek-wk005.html

[kroooliczek89]

Napisane przez wenedka

My będziemy usadzać. Co się ludzie spinać będą

My też będziemy usadzać gości Będę robiła winietko-podziękowania W rozsadzeniu gości napewno pomogą mama i teściowa

[szklaneczka25]

Napisane przez niulka_1985

No i to jest jedyny mankament
Jeżeli schudnę, a tak będzie na pewno, bo z Ewką ćwiczę to trzeba będzie jedynie górę lekko przerobić (na mniejszy biust ) i zrobić lepsze podpięcie trenu.
Jeżeli jakimś cudem nie wyrzeźbię sylwetki, to ją można poszerzyć po 2 cm z każdej strony - to mi wystraczy.

W chwili obecnej pracuję właśnie nad rzeźbą, bo ważę w normie, tzn. 54 kg przy 161 cm wzrostu.

Też ćwiczę z Ewką - Skalpel od zeszłego wtorku, dziś 10 dzień
No ja ważę 52 kg, przy wzroście 160 cm.
Pragnę wrócić do swojej wagi 48-47kg.
Przybyło mi w biodrach 3cm
A w talii ze 2 cm..

[docik10]

Napisane przez szklaneczka25

Też ćwiczę z Ewką - Skalpel od zeszłego wtorku, dziś 10 dzień
No ja ważę 52 kg, przy wzroście 160 cm.
Pragnę wrócić do swojej wagi 48-47kg.
Przybyło mi w biodrach 3cm
A w talii ze 2 cm..

Muszę sobie włączyć tą Ewkę nie słyszałam nigdy o niej a tu tyle dziewczyn z nią ćwiczy dziś wieczorem wezmę chipsy cole i w końcu na nią popatrzę bo nie będe gorsza A tak serio to daje to coś??

[szklaneczka25]

Napisane przez docik10

Muszę sobie włączyć tą Ewkę nie słyszałam nigdy o niej a tu tyle dziewczyn z nią ćwiczy dziś wieczorem wezmę chipsy cole i w końcu na nią popatrzę bo nie będe gorsza A tak serio to daje to coś??

wiesz co? mi sie wydaje, że boczki mam jakieś takie już lżejsze
jeśli masz facebooka to wpisz Ewa Chodakowska - ma tam album z przemianami. Efekty są fajne, ale uważam że i tak na niektórych zdjęciach może specjalnie wywalają brzuch

[docik10]

Napisane przez szklaneczka25

wiesz co? mi sie wydaje, że boczki mam jakieś takie już lżejsze
jeśli masz facebooka to wpisz Ewa Chodakowska - ma tam album z przemianami. Efekty są fajne, ale uważam że i tak na niektórych zdjęciach może specjalnie wywalają brzuch

To zaczynam ćwiczyć z Ewką

[szklaneczka25]

Napisane przez docik10

To zaczynam ćwiczyć z Ewką

wytrwałości

[garfieldek]

Napisane przez docik10

To przy takiej liczbie gości proponuję winietki Ja zgapiłam pomysł na ich wygląd od jednej z PMk bo wkleiła link i się w nich zakochałam http://sklep-slubny.venarti.pl/slubn...zek-wk005.html

ładne i bedziesz robic sama? Masz jakis format do tego?

[docik10]

Napisane przez szklaneczka25

wytrwałości

Dzięki mam tylko nadzieję że nie będę wyglądać jak ona bo dla mnie i mojego tż kobieta ma mieć jakieś krągłości , ona jak dla mnie jest za chuda