Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :) - Strona 149 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-03-03, 12:20   #4441
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 050
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Hej dziwczyny! dostalam smsa od Basi:
Wylądowalismy z Krzysiem w szpitalu. niestety Krzysiowi sie tylko pogorszylo, wczoraj juz strasznie kaszlał, az sie krztusil. no a dzis juz zapalenie oskrzeli. nie mam tu neta wiec nie bedzie mnie na wizażu.
Biedny Krzyś Oby szybko wyzdrowiał.

Cytat:
Napisane przez eff8 Pokaż wiadomość
Hope Gratulacje no i pierscionek piekny

Basiu wspolczuje i mam nadzieje ze Krzys jak najszybciej wyzdrowieje

My wczoraj mielismy chrzciny takze jestesmy juz po maly przespal ladnie całą mszę i nic nie protestowal

Jutro wybieram sie wkoncu do lekarza na kontrole bo jak dzwonilam tydzien temu to mi babka w rejestracji powiedziala zebym dzwonila za tydzine bo tak duzo jest dzieci chorych ze zdrowych nie przyjmuja.. a mojemu synkowi tak oczka ropieja i nic nam nie pomoglo ze chcialabym jakies kropelki do oczu dostac no i musze skierowanie do ortopedy zalatwic bo w tym miesiacu i ortopeda nas czeka...

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

a co do wagi to mi juz od dluzszej chwili stanela nadal na + 5 kg, mam nadzieje ze jednak jeszcze powoli bedzie spadac
Też mam +5 kg i nic się nie rusza dalej. Ale mi to w ogóle przydałoby się schudnąć z 10 kg

Podnosiłam dziś małą z łóżka i chyba mięśnie mi się nadciągnęły nad biodrem z tyłu - strasznie boli, ledwo chodzę

Silver jak Ty to zrobiłaś, że mała Ci tyle spała? Moja co prawda też dość ładnie spała, ale oczywiście tarmosiła się, bo bąki ją męczą każdej nocy nad ranem.
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 12:24   #4442
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
u mnie wczoraj byla ciocia wujek kuzynka z przyszłym mężem (.... mogła bym go dłuuugo opiswać...) a dziś jedziemy do mojej babci, tylko że autobusem no ale chyba nic małej nie będzie? w koncu nie moge jej tak izolować od świata....

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------



no tak tylko tutaj wydłuża się wtedy też czas pierwszego razu tzn ...bo nie wiem czy mam tam jeszcze jakieś szwy ( chociaz jak nie czuje moze nie?) i tabletki chciałam, chociaż z gumką niby też można. Ale jakoś mam taka bariere a jak ktoś mi powie ż emoge to będę sie inaczej czuła.

A wy z pierwszym razem czekałyście do wizyty?
Ja dopiero muszę iść termin złapać, ale do siebie do przychodni idę, zraziłam się od mojego gina, ale poza tym chyba i tak bym nie dała tam rady, teraz za daleko.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 12:29   #4443
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Basiu, kciuki mocno za was

Bokeh, ja bylam na wizycie 5tyg po porodzie

Szajus, pytalam pare razy, czemu sie zrazilas do swojego gina?
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 12:29   #4444
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Szaja, dlaczego się zraziłaś?
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 12:43   #4445
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Nadrobiłam i akurat synek się obudził. A sterta garów jak nie umyta tak nie umyta
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 12:56   #4446
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Biedny Krzysio Ja to tak drżę o mojegoże masakra ale nadal tylko katar na szczęście, nie kaszle, temperatura w normie więc mam nadziejęże katar wyleczymy.
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Silver, moja kolezanka wpadla na tabletkach teraz jest juz w 6tym miesiacu, i Sylwestra dzieciowego razem bedziemy spedzac
Ja nie ufam tabsom, tyle lat w sumie musielismy jechac i na tabletkach, i na gumkach jednoczesnie, ze mam dosc. Poza tym ten gin powiedzial, ze w tabletkach dla karmiacych nie powinno sie zdarzyc zadne opoznienie, nawet godzinne a to nie dla mnie
Jakoś mi ciężko uwierzyć że przy regularnym braniu wpadła. Ja brałam tabletki 8 lat i zawsze byłam spokojna a zdarzało mi się zapomnieć i później 2 naraz musiałam brać albo kilka godzin opóźnienia miałam kilka razy...
Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Aj, współczuje. Ja już mam gdzies te rady. CHociaz, myslalam ze bedzie gorzej.
Musze się zmienić, nie moge być taką pipą, co moj tzt powie to tak jest. Koniec z tym. Teraz bym miała za☠☠☠is%%$#ty wózek, a tak posłuchałam go i mam takiego dziada że az mi wstyd wyjsc na spacer. Bez kitu. Sam tzt przyznał ze jest ten wózek takim dziadem. Ale teraz to musztarda po obiedzie. Obiecał że kupimy spacerówke taką jaką bede chciała. Nie wiem czy nie xlandera sobie wezme Chociaz roan marita do sprzedania i moze sie skusze? Lady, jak spacerówka? fajna? może pojade jutro obejrze hmm akurat w mojej miescinie. W ogóle fajnie się prowadzi ten wózek? Ja nie mogę patrzec na ten co mam
Moje dwie koleżanki nie były zadowolone ze spacerówek x-landera. Podobno tej najnowszy model co wyszedł w 2012 już ma poprawione te mankamenty ale nie jestem pewna. Mówiły że podnożek nie był regulowany i że coś nie tak siedzisko wyprofilowane było bo dzieci się zsuwały.
Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Czy te plastry masz jakieś specjalne czy sama kupujesz ???

lekarka powiedziała, że nie jest źle, dużo mam kłaść na brzuszku i że jak chcę to mogę plastrami zaklejać, tylko nie wiem jakie konkretnie kupić, przecież niektóre mają tak mocny ten klej że jak się będzie ściągać to skórę dziecku zedrę.

Chirurg sam nakleił plaster, na oko to taki jak brzego tegotam gdzie nie maopatrunku czyli cały się klei http://www.paramedyk24.pl/142,plaste...em-8cmx1m.html. Mocno on się przykleił ale jak zamoczyliśmy to zaczął odchodzić i wczoraj odkleiliśmy no ale miejscami to nie za łątwo to szło i oliwką natłuszczałam. Jutro idziemy na kontrolę to pewnie znowu naklei ale widzę dużą poprawę. Pępek wystaje jeszcze ale nie tak bardzo jak wcześniej. Na wizycie chirurg mówił że w aptekach są plastry drogie co niby mają pomagać w zrośnięciu tych mięśni brzucha ale że to ściema i chwyt marketingowy bo żadne plasty tego nie zrobią. Plastry jedynie podtrzymują te jelitka żeby tak bardzo nie wyłaziły a na zrośnięcie mięśni brzucha to tylko ćwiczenie mięśni brzucha (czyli trzeba układać na brzuszku i wtedy dziecko ćwiczy jak się rusza i główkę unosi). I stanowczo zakazał tych babcinych metod żeby guziki jakieś dziecku wciskać do tego pępka bo to że coś tam tkwi to uniemozliwia zrastanie mięśni.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 12:57   #4447
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

A pisałam kiedyś - w niedzielę w nocy cc miała, on od pon do śr w szpitalu był na tym samym oddziale, i w dupie miał. Raz przechodził obok pokoju to przypadkiem mnie zobaczył, powiedział dzień dobry i że wpadnie do mnie i tyle go widzieli. Dla mnie niefajnie chodziłam tylko prywatnie do niego.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 13:03   #4448
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 050
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39559124]A pisałam kiedyś - w niedzielę w nocy cc miała, on od pon do śr w szpitalu był na tym samym oddziale, i w dupie miał. Raz przechodził obok pokoju to przypadkiem mnie zobaczył, powiedział dzień dobry i że wpadnie do mnie i tyle go widzieli. Dla mnie niefajnie chodziłam tylko prywatnie do niego.[/QUOTE]

Faktycznie nieładnie z jego strony. Mój do mnie zajrzał 3 razy- co prawda na minutę, ale chociaż pamiętał...
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 13:12   #4449
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Hej dziwczyny! dostalam smsa od Basi:
Wylądowalismy z Krzysiem w szpitalu. niestety Krzysiowi sie tylko pogorszylo, wczoraj juz strasznie kaszlał, az sie krztusil. no a dzis juz zapalenie oskrzeli. nie mam tu neta wiec nie bedzie mnie na wizażu.
biedactwo zdrówka

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
ja w ciazy mialam +21. Zostalo jeszcze +10 i cos nie chce dalej spadac
ja to sie boje na wage wejsc :/
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 13:12   #4450
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Iffonka, a bylas w przychodni zglosic urodzenie dziecka? Czy nie musialas tego robic?
Tak, zgłosiliśmy. A wątpie żeby w poniedziałek zadzwoniła że w ten sam dzień przyjedzie.

Po ilu dnia do was położne przychodziły.
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 13:12   #4451
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
Nie ma do niego terminów na marzec ;( wrrrr ! czy naprawde tak trudno o dobrego ginekologa? wszędzie gdzie czytam opinie (niestety szczególnie o kobietach) to albo niekompetentne, albo nie odpowiadaja na pytania albo ignorują problemy.... no helou za coś Ci ludzie biorą kase ! naprawde w swojej ciązy to trafiłam na jednego rewelacyjnego i drugiego takiego w miare tylko u tego super to wizyta chyba 200zł (i nie byłam u niego na wizycie tylko w szpitalu mnie przyjmował....)
a ja dziś właśnie wyczaiłam że lekarz który mi teraz porod odbierał przyjmuje w przychodni koło nas Koniecznie musze sie do niego przenies, jutro bede dzwonić
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 13:56   #4452
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Szaja, to niefajnie, mój do mnie zajrzał kilka razy - od razu po porodzie (nie był na samym porodzie, bo akurat w tym momencie przeprowadzał umówioną cesarkę, ehh), i później na obchodzie u mnie był, o wszystko wypytał itp itd... Także uważam, że Twój się powinien zainteresować...
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 14:01   #4453
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39559124]A pisałam kiedyś - w niedzielę w nocy cc miała, on od pon do śr w szpitalu był na tym samym oddziale, i w dupie miał. Raz przechodził obok pokoju to przypadkiem mnie zobaczył, powiedział dzień dobry i że wpadnie do mnie i tyle go widzieli. Dla mnie niefajnie chodziłam tylko prywatnie do niego.[/QUOTE]

Faktycznie niemiło. Moja przyleciała specjalnie zrobić mi cc, a miała inne zabiegi. Później szybko poleciała na swoje pięterko ;p cudowna kobieta nigdy nie zapomne jej słów i okrzyku, mamy córeczke! achhhh


moja dzidzia ma chrypke.. ;/ jak jej jutro nie przejdzie to ide do lekarza
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 14:03   #4454
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Tak, zgłosiliśmy. A wątpie żeby w poniedziałek zadzwoniła że w ten sam dzień przyjedzie.

Po ilu dnia do was położne przychodziły.
My wyszliśmy do domu w piątek o 15 a położna przyszła w poniedziałek koło południa. Nie dzwoniła, przyszła bez zapowiedzi. No i nic nie zgłaszaliśmy, szpital zgłosił urodzenie dziecka. Według przepisów pierwsza wizyta położnej ma być 48 godzin po wypisie ze szpitala (chyba że wypada dzień wolny to wtedy w kolejnym dniu roboczym).
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 14:05   #4455
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
My wyszliśmy do domu w piątek o 15 a położna przyszła w poniedziałek koło południa. Nie dzwoniła, przyszła bez zapowiedzi. No i nic nie zgłaszaliśmy, szpital zgłosił urodzenie dziecka. Według przepisów pierwsza wizyta położnej ma być 48 godzin po wypisie ze szpitala (chyba że wypada dzień wolny to wtedy w kolejnym dniu roboczym).
u mnie położna była w 2tż dzidzi bo przez pierwszy byłam poza moim miastem rodzinnym- u tesciowej. Ale jak przyszła położna to ona mówiła, ze szpital nawet jeszcze nie zglosił ośrodkowi o narodzinach..
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 14:08   #4456
sarah67
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez aga8484 Pokaż wiadomość
tylko mnie dziwi to, że lekarka tak naskoczyła, że za dużo przybiera na wadze( 600g w 2 tygodnie). A w ogóle to już była zdziwiona jak powiedziałam, że karmie co 2 godziny w dzień. Już zeszłam na 3, choć nie za każdym razem się udaje.
No właśnie lekarka powiedziała, że tłuszcz który dziecko nabierze do roku życia to już mu zostaje Dziwne to, przecież jak dziecko zaczyna chodzić to wtedy gubi to wszystko, ehh sama nie wiem, dlatego idziemy prywatnie, mamy tu właśnie bardzo dobrego specjalistę :d
daj znac jak po wizycie

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
tak, zgłosiliśmy. A wątpie żeby w poniedziałek zadzwoniła że w ten sam dzień przyjedzie.

Po ilu dnia do was położne przychodziły.
do mnie na drugi, bez zapowiedzi


dziewczyny wiem ze juz niektore pisaly ale jak sie zabezpieczacie??? Szczególnie te karmiące piersią??
Ja zawsze na tabsach ale po nich libido mi spada, a gumek nie lubie i boje się bo to nie pewne
sarah67 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 14:27   #4457
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Byłam na spacerku z Darią ale tylko pół godzinki bo wieje okropnie

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Nadrobiłam i akurat synek się obudził. A sterta garów jak nie umyta tak nie umyta
A no tak wizaż ważniejszy

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Po ilu dnia do was położne przychodziły.
Jak do niej zadzwoniłam się umówić to na drugi dzień od razu przyszła.

Cytat:
Napisane przez sarah67 Pokaż wiadomość
dziewczyny wiem ze juz niektore pisaly ale jak sie zabezpieczacie??? Szczególnie te karmiące piersią??
Ja zawsze na tabsach ale po nich libido mi spada, a gumek nie lubie i boje się bo to nie pewne
Ja co do gumek to jestem na
Poproszę ginke o tabsy.
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 15:43   #4458
litllesweetangel
Lurker ;)
 
Avatar litllesweetangel
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

hej hej podczytuje was ale cos brak weny do pisania postow co chwile jakis dol mnie lapie i niestety wyzywam sie na TZ.
Wczoraj mialy pomoc zakupy ale jak widze to sadlo, wielki beben to wszystkiego sie odechciewa...

Dzidzie w klubie przepiekne
__________________

It's okay
I got lost on the way
But I'm a supergirl
And supergirls don't cry
litllesweetangel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 16:22   #4459
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Tak, zgłosiliśmy. A wątpie żeby w poniedziałek zadzwoniła że w ten sam dzień przyjedzie.

Po ilu dnia do was położne przychodziły.
Zglosilismy w piatek, a we wtorek zadzwonila o ktorej moze przyjsc.

My dzis caly dzien u tesciow. A tu pelno gosci Kubeczek zostal obejrzany ze wszystkich stron a ile calusow dostal!
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 16:44   #4460
j1987
Raczkowanie
 
Avatar j1987
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Łańcut
Wiadomości: 263
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

witam się po duuuuuuuuuuuugiej nie obecności

nie wiem która urodziła a ktora biedna jeszcze czeka na swojego maluszka ale GRATULUJE WSZYSTKIM MAMUSIOM KTÓRE URODZIŁY w trakcie mojej nieobecności.

Ja po 10 dniach pobytu w szpitalu wrociłam dziś do domu z Olą już na rękach. Urodziła się 28.02.2013 "siłami natury" piszę to w cudzysłowiu ponieważ poród był wywoływany od zera.

Tak tylko szybciutko napisze co się ze mną działo

W piątek 22.02 pojechałam na KTG i wyszły jakieś skurcze których nie czulam. Lekarz stwierdził że mam iść na miasto na 2h i pospacerować a następnie wrócić na kolejny zapis. Tak zrobiłam i skurcze okazały się większe więc przez to że byłam po terminie przyjęli mnie na oddział no i tak tam siedziałam do poniedziałku- codziennie miałam KTG robione i codziennie miałam już urodzić ale nic z tego nie wyszło. We Wtorek miałam pierwszą próbę wywoływania porodu która się nie powiodła ponieważ nie oksytocyna nie zadziałała w środe miałam odpoczynek a w czwartek 28.02 znowu oksytocyna i skończyło się porodem ale opis dam innym razem albo w ogóle bo nie wiem czy dam radę go napisać wspomnienia zbyt żywe....... a poród niestety byl straszny i to z powodu lekarzy ...
__________________
Zapraszam na mojego bloga http://wsiecinitekiniteczek.blogspot.com/
j1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 16:48   #4461
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Sarah, to musisz mieć dobrze dobrane tabsy, po którychś Ci w końcu libido nie będzie spadało, poza tym - jeśli karmisz, to masz niewiele tabletek do wyboru, na pewno Cerazette i jakieś jeszcze jedne, ale czy więcej? Chyba nie. Niestety, przy kp nie jest zbyt kolorowo w tej kwestii.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 17:07   #4462
meduzza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
Eff ja +4 kg i stoi od 2 tyg....
Mala nam od 2 dni nie spi Nie placze ale spac nie chce. Ciagle na raczki do Tatusia, juz nawet nie umiem jej uspokoic ciagle TZ lula, snutno mi, ze tylko jestem cycem dla niej
I prawie codziennie sie sprzeczam z tesciowa. Czesto ma racje ale ja juz jestem tak sfrustrowana, ze naskakuje na nia i pyskuje
meduzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 17:19   #4463
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Sarah, to musisz mieć dobrze dobrane tabsy, po którychś Ci w końcu libido nie będzie spadało, poza tym - jeśli karmisz, to masz niewiele tabletek do wyboru, na pewno Cerazette i jakieś jeszcze jedne, ale czy więcej? Chyba nie. Niestety, przy kp nie jest zbyt kolorowo w tej kwestii.
A już w ogóle niekolorowo jest po przebytej cholestazie, przez co nie mogę brać tabletek. No fajnie, ale do spirali też nie jestem przekonana

wiiiiiiiiiiiiitam!!
Długo mnie nie było, ale:
-spalil mi się laptop
-nie działał internet
-natłok spraw
-mega dół

Teraz jestem u rodziców, zbieram siły

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Eff ja +4 kg i stoi od 2 tyg....
Mala nam od 2 dni nie spi Nie placze ale spac nie chce. Ciagle na raczki do Tatusia, juz nawet nie umiem jej uspokoic ciagle TZ lula, snutno mi, ze tylko jestem cycem dla niej
I prawie codziennie sie sprzeczam z tesciowa. Czesto ma racje ale ja juz jestem tak sfrustrowana, ze naskakuje na nia i pyskuje
Moja tez nie bardzo chce spać, już nawet cycem dla niej nie jestem Jak dostaje cyca to się denerwuje, nie dam rady odciagać i dawać z butli bo za mało pokarmu, dokarmiam więc mm i czuję, że już niebawem skończy się moje kp całkiem, bo coraz więcej tego mm dostaje...

Co do tesciowej... moja to się wtrąca w nasze zycie. Hm może nie tyle co wtrąca a bardziej zyje naszym zyciem. Wiecie.. ale to wina tża, który dzwoni do mamusi z każdą pierdołą, np. że stoi w korku i spóźni się do pracy. WSZYSTKO WIE ta jego mamusia. Nie poznaję go, naprawdę.. i mam tej rodziny jego sredecznie dosyć. Codziennie dzwoni i codziennie slyszę ten tekst "no jak tam moja wnusia malusia kochana" Rzygam tym, słyszę to codziennie. Odpowiadam więc, że tak samo jak wczoraj, przedczoraj, tydzien temu itd., nic się od ostatniego telefonu nie zmieniło. Ciagle mnie do siebie zaprasza, a mieszkają w tak ciasnej klicie, że nawet nie da się z wózkiem wjechać, czujecie to? Więc nie lubię tam siedzieć, pies, wielki harmider i ciasnota. Aj tam.
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 17:31   #4464
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Hej


Gratulacje dla nowych Mamuś


Dziewczynki nie mam pojęcia czy zdołam Was nadrobić. Moja Niunia jest bardzo niespokojna. Nie wiem czy to wina nowego miejsca czy może mój pokarm... Ale jem tylko gotowane warzywa i kanapki z ciemnym chlebem i szynką, oraz piję wodę i sok marchwiowy. Ale często boli ją brzuszek, bo się strasznie pręży i nie mogę Jej uspokoić...

Mam strasznie poranione brodawki. Kp jest dla mnie ogromnym bólem Może źle ją przystawiam? Ale staram się tak, żeby wzięła do buzi jak najwięcej otoczki. Jedną pierś mam twardą,bo boję się przystawiać i ściągam troszkę.
A powiedzcie mi ile razy ona powinna jeść? Na żądanie? Bo je w dzień średnio co dwie godziny, ale wisi przy piersi z 30-40min. Nie przekarmiam jej? Może stąd te bóle brzuszka?

Nie jestem dobrą matką, dziecinka płacze a ja nie potrafię jej pomóc...;(
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 17:34   #4465
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Dziewczyny ja nie wiem czy jestem w stanie wykarmic mojego maluszka.
Je ok 40 minut, czasem i godzine. Zasypia na cycu, probuje go odlozyc i znow chce jesc. Wiec dalej go karmie. Pospi poltorej godziny, dwie i znow chce jesc. Czyli co-nie najada sie? Tak szybko trawi?

Nie pomagaja teksty tescia w stylu: "co on tak czesto je?"

Tak powinno byc...?
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 17:43   #4466
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja nie wiem czy jestem w stanie wykarmic mojego maluszka.
Je ok 40 minut, czasem i godzine. Zasypia na cycu, probuje go odlozyc i znow chce jesc. Wiec dalej go karmie. Pospi poltorej godziny, dwie i znow chce jesc. Czyli co-nie najada sie? Tak szybko trawi?

Nie pomagaja teksty tescia w stylu: "co on tak czesto je?"

Tak powinno byc...?

Moja ma tak samo Nawijko... Martwię się tym...
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 17:47   #4467
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 744
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Fewcia, rozumiem Cię z tymi brodawkami, ja miałam z tym STRASZNY problem, do tej pory mam gwiazdki przed oczami, jak sobie przypomnę ten ból, aż płakałam, tak bardzo bolało... Spróbuj karmić przez jakiś czas tylko na leżąco - mi tak poradziła położna, powiedziała, że będzie mniej bolało i brodawki się szybciej zagoją, bo piersi się nie napinają... No i faktycznie, miała rację - nieco zniwelowało to ból i ułatwiło mi przystawienie małej, bo się bałam i stresowałam przed każdym karmieniem . Smaruj sutki po karmieniu Bepanthenem i zmywaj go przed każdym kolejnym karmieniem, bardzo, bardzo pomaga, niesamowicie przyspiesza gojenie.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 18:02   #4468
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

U mnie w szpitalu polozna mowila, ze bepanthen wysusza brodawki, lepszy jest podobno purelan. Jak zwykle kazdy ma inne zdanie :/

Ja mam te wycofana masc BD-super jest, blyskawicznie goi sutki!
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 18:04   #4469
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 050
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
U mnie w szpitalu polozna mowila, ze bepanthen wysusza brodawki, lepszy jest podobno purelan. Jak zwykle kazdy ma inne zdanie :/

Ja mam te wycofana masc BD-super jest, blyskawicznie goi sutki!
ja uzywałam Maltanu- bardzo mi pomogła ta maść no i jej nie trzeba zmywać
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-03, 18:17   #4470
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Hej dziwczyny! dostalam smsa od Basi:
Wylądowalismy z Krzysiem w szpitalu. niestety Krzysiowi sie tylko pogorszylo, wczoraj juz strasznie kaszlał, az sie krztusil. no a dzis juz zapalenie oskrzeli. nie mam tu neta wiec nie bedzie mnie na wizażu.
Krzysiulku zdrowiej szybciutko!

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Tak, zgłosiliśmy. A wątpie żeby w poniedziałek zadzwoniła że w ten sam dzień przyjedzie.

Po ilu dnia do was położne przychodziły.
Do mnie przyszła w ten sam dzień, w którym mąż zgłosił Misia w przychodni. Wyszliśmy do domu w sobotę, a w poniedziałek była.

Cytat:
Napisane przez j1987 Pokaż wiadomość
witam się po duuuuuuuuuuuugiej nie obecności

nie wiem która urodziła a ktora biedna jeszcze czeka na swojego maluszka ale GRATULUJE WSZYSTKIM MAMUSIOM KTÓRE URODZIŁY w trakcie mojej nieobecności.

Ja po 10 dniach pobytu w szpitalu wrociłam dziś do domu z Olą już na rękach. Urodziła się 28.02.2013 "siłami natury" piszę to w cudzysłowiu ponieważ poród był wywoływany od zera.

Tak tylko szybciutko napisze co się ze mną działo

W piątek 22.02 pojechałam na KTG i wyszły jakieś skurcze których nie czulam. Lekarz stwierdził że mam iść na miasto na 2h i pospacerować a następnie wrócić na kolejny zapis. Tak zrobiłam i skurcze okazały się większe więc przez to że byłam po terminie przyjęli mnie na oddział no i tak tam siedziałam do poniedziałku- codziennie miałam KTG robione i codziennie miałam już urodzić ale nic z tego nie wyszło. We Wtorek miałam pierwszą próbę wywoływania porodu która się nie powiodła ponieważ nie oksytocyna nie zadziałała w środe miałam odpoczynek a w czwartek 28.02 znowu oksytocyna i skończyło się porodem ale opis dam innym razem albo w ogóle bo nie wiem czy dam radę go napisać wspomnienia zbyt żywe....... a poród niestety byl straszny i to z powodu lekarzy ...
Gratuluję, dobrze że już w domku! Współczuję trudnego porodu. Jak czytam niektóre opisy porodów, to czasem cieszę się, że miałam cesarkę na zimno, mimo że z zaskoczenia.

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja nie wiem czy jestem w stanie wykarmic mojego maluszka.
Je ok 40 minut, czasem i godzine. Zasypia na cycu, probuje go odlozyc i znow chce jesc. Wiec dalej go karmie. Pospi poltorej godziny, dwie i znow chce jesc. Czyli co-nie najada sie? Tak szybko trawi?

Nie pomagaja teksty tescia w stylu: "co on tak czesto je?"

Tak powinno byc...?
Mój niebawem skończy 7 tygodni i też ciągle wisi na cycu. Czasem co godzinę, niekiedy nawet co 30 minut. Częściej co 2 godziny. Tylko nocą dłuższe przerwy robi. Siostra i dzieciate koleżanki mówią mi że u nich podobnie na tym etapie wyglądało. Nie stresuj się, jak dzieciom zwiększą się żołądeczki i więcej na raz zjedzą to będą dłużej najedzone. Czasem to ciągłe ciumkanie to też zaspokajanie potrzeby bliskości.
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.