Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

[bijkora]

Napisane przez BlackSanctum

Szaja, to niefajnie, mój do mnie zajrzał kilka razy - od razu po porodzie (nie był na samym porodzie, bo akurat w tym momencie przeprowadzał umówioną cesarkę, ehh), i później na obchodzie u mnie był, o wszystko wypytał itp itd... Także uważam, że Twój się powinien zainteresować...

Heh Mój lekarz do którego chodziłam od 4mc, w czsia mojego porodu miał dyżur, ale nie raczył zajrzeć,widziałam go tyle co na obchodzie, ale tez sie nie interesował,jesli ktoś się mnie o coś pytał,dbał i interesował to tylko połozne i ordynator,który nigdy nie widział mnie na oczy Byłam w czwartek u niego na wizycie, prawie po 6 tygodniach od porodu, też mnie nie czaił, nie wiedział czy rodziłam sn, czy cc i z jakiego powodu..

Napisane przez nafiyqa

U mnie w szpitalu polozna mowila, ze bepanthen wysusza brodawki, lepszy jest podobno purelan. Jak zwykle kazdy ma inne zdanie :/

Ja mam te wycofana masc BD-super jest, blyskawicznie goi sutki!

Jak jeszcze karmiłam, to przez te kilka dni używałam maści Maltan, u mnie się sprawdziła, nie wysuszała,a raczej natłuszczała

[sarah67]

Napisane przez BlackSanctum

Fewcia, rozumiem Cię z tymi brodawkami, ja miałam z tym STRASZNY problem, do tej pory mam gwiazdki przed oczami, jak sobie przypomnę ten ból, aż płakałam, tak bardzo bolało... Spróbuj karmić przez jakiś czas tylko na leżąco - mi tak poradziła położna, powiedziała, że będzie mniej bolało i brodawki się szybciej zagoją, bo piersi się nie napinają... No i faktycznie, miała rację - nieco zniwelowało to ból i ułatwiło mi przystawienie małej, bo się bałam i stresowałam przed każdym karmieniem . Smaruj sutki po karmieniu Bepanthenem i zmywaj go przed każdym kolejnym karmieniem, bardzo, bardzo pomaga, niesamowicie przyspiesza gojenie.

spróbuj ziajka lano masc na brodawki, mi bardzo pomogła natomiast mialam maltan i w ogole mi nie pomógl, tazke wypróbuj 7zl z groszami kosztuje

[LadyWhisper]

Ziajka jest super, polecam tez. Bepanthen mi nie pomogl :/

Fewcia, Nawijka, moj ma we wtorek 8tygodni a w nocy potrafi jesc co godzine nawet. W dzien wytrzymuje maks 3godziny, ale baaaardzo rzadko mu sie to zdarza. Bede na szczepieniu to sie dowiem czy to jest ok. Dzisiaj babcia meza byla i powiedziala, ze w tym wieku to on powinien juz cala noc przespac bez jedzenia nie wiem ile w tym prawdy hehe, ale jakos szczegolnie sie tym nie przejmuje.

[BlackSanctum]

Ja używałam czystej lanoliny (czyli to samo, co Ziajka Lano) i nic się po niej nie działo, nie było żadnej poprawy, nawet minimalnej, także jak dla kogo, do mnie Bepanthen przemawia, bo ma w składzie kilka fajnych rzeczy, m.in. pantenol, który ładnie nawilża i koi skórę.

[Krowa1989]

Matko i córko, kiedy Wy macie czas tyle pisać...

Tyle co zdążyłam nadrobić, bo coś czuje, że mi się Ala zaraz obudzi do kąpanka...

Hope, gratulacje!

Basia_Bogusia, zdrówka dla syńcia!


My z TŻ też już mamy ten pierwszy raz za sobą . Po Waszych opowieściach trochę się obawiałam, że po cesarce też nie jest tak kolorowo, ale było fantastycznie. I w końcu bez ograniczeń spowodowanych wielkim brzuchem.

I to byłoby na tyle, bo dziecko przysysa mi się do bluzki.

[Debrah]

Piszę z telefonu, z łóżka, z dzieckiem lezacym mi na klacie więc nie będę się odnosić..
Byłam w piątek u lekarza z Małą. na szczęście płuca czyste, mamy tylko katar, z którym teraz walczymy. a w sobotę zaliczylysmy pierwszy porządny spacer. Dziś dzień pod hasłem baczki, więc malutka jest biedna. teraz zmęczona śpi, jak sie obudzi to będziemy kąpać.

Zdrówka dla biednego Krzysia!

[nafiyqa]

Napisane przez laurka23

Mój niebawem skończy 7 tygodni i też ciągle wisi na cycu. Czasem co godzinę, niekiedy nawet co 30 minut. Częściej co 2 godziny. Tylko nocą dłuższe przerwy robi. Siostra i dzieciate koleżanki mówią mi że u nich podobnie na tym etapie wyglądało. Nie stresuj się, jak dzieciom zwiększą się żołądeczki i więcej na raz zjedzą to będą dłużej najedzone. Czasem to ciągłe ciumkanie to też zaspokajanie potrzeby bliskości.

czyli wszystko ok u nas? Martwi mnie troche to ciagle jedzenie.
Przed wyjsciem od tesciow porzadnie go nakarmilam, jechalismy autem jakies 15minut, a po wejsciu juz wielki alarm! Przeciez on caly dzien tylko je, nawet niewiele spal pierwszy raz tak ma

[s i l v e r]

Napisane przez Ewik86

Silver jak Ty to zrobiłaś, że mała Ci tyle spała? Moja co prawda też dość ładnie spała, ale oczywiście tarmosiła się, bo bąki ją męczą każdej nocy nad ranem.

Nie wiem jak to zrobiłam

W dzień odciagnęłam 120ml i podałam jej przed snem. Może się najadła i zasnęła i może przez to spała 7h Może jak zjada z cyca to się nie najada tak.

[BlackSanctum]

Moja dostaje na noc butelkę, bo wieczorem już nie mam ani kropelki pokarmu zazwyczaj (najwięcej produkuje mi się w nocy) i zawsze śpi potem 6h, każdą noc przesypia w ten sposób od jakiegoś tygodnia.

[s i l v e r]

Napisane przez BlackSanctum

Moja dostaje na noc butelkę, bo wieczorem już nie mam ani kropelki pokarmu zazwyczaj (najwięcej produkuje mi się w nocy) i zawsze śpi potem 6h, każdą noc przesypia w ten sposób od jakiegoś tygodnia.

To może warto tak robić żeby dziecko przesypiało ładnie w nocy

[Wisienka_0809]

Basiu, wytrwałości i cierpliwości, a Krzysiu oby szybko wrócił do zdrówka.

Hope, gratuluję. Masz podobny pierścień do mojego.

Silver, witaj w klubie. Moja naczęściej przesypia 5-7 godzin, a to zazwyczaj wtedy, kiedy właśnie myślę, że się nie najadła i niedługo się obudzi.

-----------------------

Ehh... Chyba dołączam powoli do grona mam, które karmią mm, choć nie chcą. Myślałam, że pociągniemy na cycu do tych 6. miesięcy, a najwyżej tylko czasem będę musiała małą dokarmić. A tu zonk. Nakarmiłam z obu cyców, pustki w nich kompletne, a Pola dalej głodna. To zrobiłam 60 ml - zjadła całe. Ale głodna dalej. To znowu 60 - i znowu całe, i znowu głodna. Jeszcze raz zrobiłam 60 i zjadła 30. 150 ml po tym, jak nakarmiłam ją ze swoich piersi. Szok.

[fewcia]

Napisane przez sarah67

spróbuj ziajka lano masc na brodawki, mi bardzo pomogła natomiast mialam maltan i w ogole mi nie pomógl, tazke wypróbuj 7zl z groszami kosztuje

Napisane przez LadyWhisper

Ziajka jest super, polecam tez. Bepanthen mi nie pomogl :/

Fewcia, Nawijka, moj ma we wtorek 8tygodni a w nocy potrafi jesc co godzine nawet. W dzien wytrzymuje maks 3godziny, ale baaaardzo rzadko mu sie to zdarza. Bede na szczepieniu to sie dowiem czy to jest ok. Dzisiaj babcia meza byla i powiedziala, ze w tym wieku to on powinien juz cala noc przespac bez jedzenia nie wiem ile w tym prawdy hehe, ale jakos szczegolnie sie tym nie przejmuje.

Mam nadzieję, że pomoże mi własne mleko, malatan i wietrzenie. Jak nie to będę próbować dalej. Ale to ból nie do zniesienia Biedna nawet wczoraj ulała z krwią moją Biedactwo.

A głodna jest wiecznie! Wiecznie. Ja nie wiem ile się mieści w tym Małym żołądeczku.

Dzisiaj była pierwsza kąpiel. TŻ spisał się na medal Ja robiłam fotki

[gochaa_p]

Napisane przez fewcia

Hej


Gratulacje dla nowych Mamuś


Dziewczynki nie mam pojęcia czy zdołam Was nadrobić. Moja Niunia jest bardzo niespokojna. Nie wiem czy to wina nowego miejsca czy może mój pokarm... Ale jem tylko gotowane warzywa i kanapki z ciemnym chlebem i szynką, oraz piję wodę i sok marchwiowy. Ale często boli ją brzuszek, bo się strasznie pręży i nie mogę Jej uspokoić...

Mam strasznie poranione brodawki. Kp jest dla mnie ogromnym bólem Może źle ją przystawiam? Ale staram się tak, żeby wzięła do buzi jak najwięcej otoczki. Jedną pierś mam twardą,bo boję się przystawiać i ściągam troszkę.
A powiedzcie mi ile razy ona powinna jeść? Na żądanie? Bo je w dzień średnio co dwie godziny, ale wisi przy piersi z 30-40min. Nie przekarmiam jej? Może stąd te bóle brzuszka?

Nie jestem dobrą matką, dziecinka płacze a ja nie potrafię jej pomóc...;(

Dziewczyny tak to ma wyglądać! Dziecko je jak jest głodne i dopóki czuje głód. karmienie trwa około 30 min ( u mnie) , czasami króecej ale jak krócej to szybciej chce ponownie. I domaga się kiedy chce - u mnie około 2 h przerwy.

Co do sutkó - współczuje bo miałąm to samo Wojtusiem więc wiem co czujesz :/ na szczęście teraz jest ok, chyba są już po prostu zachartowane,

[laurka23]

Napisane przez Debrah

Piszę z telefonu, z łóżka, z dzieckiem lezacym mi na klacie więc nie będę się odnosić..
Byłam w piątek u lekarza z Małą. na szczęście płuca czyste, mamy tylko katar, z którym teraz walczymy. a w sobotę zaliczylysmy pierwszy porządny spacer. Dziś dzień pod hasłem baczki, więc malutka jest biedna. teraz zmęczona śpi, jak sie obudzi to będziemy kąpać.

Zdrówka dla biednego Krzysia!

Powodzenia w walce z katarem.

Napisane przez nafiyqa

czyli wszystko ok u nas? Martwi mnie troche to ciagle jedzenie.
Przed wyjsciem od tesciow porzadnie go nakarmilam, jechalismy autem jakies 15minut, a po wejsciu juz wielki alarm! Przeciez on caly dzien tylko je, nawet niewiele spal pierwszy raz tak ma

On jest jeszcze maleńki! Miesiąc młodszy od mojego, a mój dalej tak ma, nic się nie martw, tak to ma wyglądać. Jak by się nie najadał, to by krzyczał Ja też czasem mam dość, ale siostra mnie podnosi na duchu

Michałek miał dziś wspaniały dzień. O 7.30 wstał, o 10 poszedł spać do 16 z 3 przerwami na cyca na śpiocha Potem o 17 znów kimono do 18.30, o 19 kąpiel i od 20 śpi
Pozdrawiamy ciocie

[s i l v e r]

Napisane przez laurka23

Pozdrawiamy ciocie

śliczości

Jakie te Nasze dzieciaczki przejęte jak sa kąpane Takie duże oczęta

[sylwietta1988]

Napisane przez sarah67

dziewczyny wiem ze juz niektore pisaly ale jak sie zabezpieczacie??? Szczególnie te karmiące piersią??
Ja zawsze na tabsach ale po nich libido mi spada, a gumek nie lubie i boje się bo to nie pewne

ja sie nie zabezpieczam bo zwyczajnie do tej pory seksu nie było a juz pełne 8 tygodni.... zupełnie nie mam ochoty, czasami nawet siły, jakos mi ten seks nie w głowie....

jeszcze sie po południu pożarłam z małzem (bo kłótnia to by było zbyt delikatnie powiedziane- awantura też) , spię osobno, są dni kiedy go nienawidze i jedyną myslą jest "gzie ja miałam rozum jak za niego wychodziłam....."

[Delicjanka]

Napisane przez Krowa1989

My z TŻ też już mamy ten pierwszy raz za sobą . Po Waszych opowieściach trochę się obawiałam, że po cesarce też nie jest tak kolorowo, ale było fantastycznie. I w końcu bez ograniczeń spowodowanych wielkim brzuchem.

o tak super bez wielkiego bebzuna! uffffffff


moja Amelcia dzisprawie caly dzien przespala, musialam ja wybudzac na jedzenie troche zmuszac bo malo jadla... jeszcze ta chrypa, troche kaszlneła. Ale gorączki nie ma. Jutro raczej sie przejde do lekarza, oby sie nic gorszego nie rozwinęło z tego. W ogóle w dzien była taka osowiała. Teraz wstala i już ma dobry humor, ale tak sie martwieeeeeeeeeee ..


co do masci na cycole, mi pomogla bepanthen i dmuchanie na cycki eheh ;p

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez nafiyqa

U mnie w szpitalu polozna mowila, ze bepanthen wysusza brodawki, lepszy jest podobno purelan. Jak zwykle kazdy ma inne zdanie :/

Ja mam te wycofana masc BD-super jest, blyskawicznie goi sutki!

Każda pierś lubi co innego zapewne u mnie ziajka super się sprawdziła, ale ja nie miałam poranionych sutków, ot, takie może trochę... nadwyrężone?

Napisane przez LadyWhisper

Ziajka jest super, polecam tez. Bepanthen mi nie pomogl :/

Fewcia, Nawijka, moj ma we wtorek 8tygodni a w nocy potrafi jesc co godzine nawet. W dzien wytrzymuje maks 3godziny, ale baaaardzo rzadko mu sie to zdarza. Bede na szczepieniu to sie dowiem czy to jest ok. Dzisiaj babcia meza byla i powiedziala, ze w tym wieku to on powinien juz cala noc przespac bez jedzenia nie wiem ile w tym prawdy hehe, ale jakos szczegolnie sie tym nie przejmuje.

Śmiem twierdzić że babcia z racji wieku nie bardzo pamięta

Napisane przez Krowa1989

I to byłoby na tyle, bo dziecko przysysa mi się do bluzki.

Napisane przez sylwietta1988

ja sie nie zabezpieczam bo zwyczajnie do tej pory seksu nie było a juz pełne 8 tygodni.... zupełnie nie mam ochoty, czasami nawet siły, jakos mi ten seks nie w głowie....

jeszcze sie po południu pożarłam z małzem (bo kłótnia to by było zbyt delikatnie powiedziane- awantura też) , spię osobno, są dni kiedy go nienawidze i jedyną myslą jest "gzie ja miałam rozum jak za niego wychodziłam....."

Mnie się zwyczajnie nie chce iść do przychodni :d

Napisane przez Delicjanka

o tak super bez wielkiego bebzuna! uffffffff


moja Amelcia dzisprawie caly dzien przespala, musialam ja wybudzac na jedzenie troche zmuszac bo malo jadla... jeszcze ta chrypa, troche kaszlneła. Ale gorączki nie ma. Jutro raczej sie przejde do lekarza, oby sie nic gorszego nie rozwinęło z tego. W ogóle w dzien była taka osowiała. Teraz wstala i już ma dobry humor, ale tak sie martwieeeeeeeeeee ..


co do masci na cycole, mi pomogla bepanthen i dmuchanie na cycki eheh ;p

Oj niee, jak mi za długo mała wisi i one są wrażliwe bardzo, to ostatnie czego chcę to dmuchanie,ała

--------------------------
A ja dzisiaj poszłam po 16 na spacer z moimi babami, wracając weszłyśmy do kauflandu i tam normalnie aż 3 panie wykazały się ludzkimi uczuciami
1- w aptece kupowałam tv do psikania dla Agu, witaminę c i spytałam o wit.K, ale droga dość była, a pani się pyta ile jeszcze to mam podawać - ja, że ok. 4 tygodni jeszcze, a ona mi daje za free! d+k, 30 tabletek! szok, pewnie jakieś mieli reklamowe czy coś.

2- mała mi się rozpłakała w wózku bardzo, nie wiem o co szło, bo ona spokojna na spacerach a tu koncert - i taka starsza pani mnie w kolejce puściła, jeszcze mi z towarem pomogła

3- potem ubieram Agatkę, wychodzimy, a tu jakaś sprzedawczyni biegnie z rękawiczkami Agatki, bo nam wypadły

[bokeh]

Deli a jak poznajesz tą chrypke? (bo mi sie kojarzy chrypa przy mówieniu...)

Sylwia co ten mąż CI zrobił ?!


Moja królewna śpi już od godzinki a jeszcze jej nie kapaliśmy zazwyczaj własnie koło 21-21 30 ja kąpiemy nie wiem czy ją wybudzać .... a tak mi sie chce spać że najchętniej poszła bym w kimono bez kąpania jej tylko że i tak pewnie za godzine się obudzi i nici z mojego spania. Tż śpi bo w nocy był w górach po całodziennej pracy przyjechał rano o 10 poszedł spac na godzine potem byliśmy u mojej babci no i nie spał ciągle oczy to miał jakby go ktoś pobił

[BlackSanctum]

Szaja, no to faktycznie - same życzliwości.
Zazdroszczę, że nie miałaś problemów z sutkami, no i zgadzam się z tym dmuchaniem, czasem mała mi zasypia przy cycu i oddycha przy nim, to już wtedy mnie ciarki przechodzą, ałć.

[nafiyqa]

Napisane przez gochaa_p

Dziewczyny tak to ma wyglądać! Dziecko je jak jest głodne i dopóki czuje głód. karmienie trwa około 30 min ( u mnie) , czasami króecej ale jak krócej to szybciej chce ponownie. I domaga się kiedy chce - u mnie około 2 h przerwy.

Napisane przez laurka23

On jest jeszcze maleńki! Miesiąc młodszy od mojego, a mój dalej tak ma, nic się nie martw, tak to ma wyglądać. Jak by się nie najadał, to by krzyczał Ja też czasem mam dość, ale siostra mnie podnosi na duchu

Michałek miał dziś wspaniały dzień. O 7.30 wstał, o 10 poszedł spać do 16 z 3 przerwami na cyca na śpiocha Potem o 17 znów kimono do 18.30, o 19 kąpiel i od 20 śpi
Pozdrawiamy ciocie

Dziewczyny, kocham Was! Bardzo Wam dziekuje za podtrzymywanie na duchu. Tesciowie juz zdazyli mnie zdolowac - znow na tapecie temat mojego rzekomego chudego pokarmu :/ Zadne argumenty do nich nie trafiaja, szczegolnie do tesciowej.
Ona jest przekonana, ze z moim pokarmem jest cos nie tak, bo u niej sikalo jak z fontanny na wszystkie strony, gdy konczyla karmic - u mnie tak nie ma :/

Jutro idziemy na kontrolna wizyte do pediatry, wiec dowiem sie jak to jest z ta waga mojego Kubusia...

[Wisienka_0809]

Ja na sutki stosowałam Maltan, ale właściwie, to nie na poranione sutki, bo takich nie miałam w ogóle. Tylko dobre było to, że jak się nim posmarowało, to mleko samo wypływało. W sumie nawet jest na nim napisane, że "zachęca dzieci do aktywnego ssania piersi."

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Nawijko, skoro jej tryskało na wszystkie strony po karmieniu, to znaczy, że u niej było coś nie tak.

[nafiyqa]

szajka, co za super dzien

[laurka23]

Napisane przez nafiyqa

Dziewczyny, kocham Was! Bardzo Wam dziekuje za podtrzymywanie na duchu. Tesciowie juz zdazyli mnie zdolowac - znow na tapecie temat mojego rzekomego chudego pokarmu :/ Zadne argumenty do nich nie trafiaja, szczegolnie do tesciowej.
Ona jest przekonana, ze z moim pokarmem jest cos nie tak, bo u niej sikalo jak z fontanny na wszystkie strony, gdy konczyla karmic - u mnie tak nie ma :/

Jutro idziemy na kontrolna wizyte do pediatry, wiec dowiem sie jak to jest z ta waga mojego Kubusia...

U mnie też nie tryska Czasem tu piszecie, że jak dziecko puści brodawkę to obrywa po buźce, u mnie nigdy nie leci pod ciśnieniem. Nawet jak ścisnę to nie zawsze kropelka się pokaże. A młody już około 5 kilosów ma Teściową olej, albo zaproponuj jej żeby zapoznała się z fachową literaturą na temat karmienia piersią. Albo daj jej numer do poradni laktacyjnej niech sobie ze specjalistką pogada.

Napisane przez s i l v e r

śliczości

Jakie te Nasze dzieciaczki przejęte jak sa kąpane Takie duże oczęta

Oj tak, skupienie na maksa. Dziś tak wierzgał nogami że całą podłogę zachlapał

Szaja, miło jak człowiek się przekona że można liczyć jeszcze na innych

[nafiyqa]

Napisane przez Wisienka_0809

Nawijko, skoro jej tryskało na wszystkie strony po karmieniu, to znaczy, że u niej było coś nie tak.

Hehhe gdybym jej mogla to powiedziec

Napisane przez laurka23

U mnie też nie tryska Czasem tu piszecie, że jak dziecko puści brodawkę to obrywa po buźce, u mnie nigdy nie leci pod ciśnieniem. Nawet jak ścisnę to nie zawsze kropelka się pokaże. A młody już około 5 kilosów ma Teściową olej, albo zaproponuj jej żeby zapoznała się z fachową literaturą na temat karmienia piersią. Albo daj jej numer do poradni laktacyjnej niech sobie ze specjalistką pogada.

Zapomnialabym - cudny bobas! Normalnie jak z tych wszystkich prospektow ciazowych
TZ tez mowi, ze sliczny

[Wisienka_0809]

Laurka, w trakcie to tak, bo jak się dziecko krztusi właśnie od tego ciśnienia i puszcza, to tak leci. No ale po karmieniu to by chyba trochę dziwne było.

[sarah67]

Napisane przez LadyWhisper

Ziajka jest super, polecam tez. Bepanthen mi nie pomogl :/

Fewcia, Nawijka, moj ma we wtorek 8tygodni a w nocy potrafi jesc co godzine nawet. W dzien wytrzymuje maks 3godziny, ale baaaardzo rzadko mu sie to zdarza. Bede na szczepieniu to sie dowiem czy to jest ok. Dzisiaj babcia meza byla i powiedziala, ze w tym wieku to on powinien juz cala noc przespac bez jedzenia nie wiem ile w tym prawdy hehe, ale jakos szczegolnie sie tym nie przejmuje.

moja malutka ma 2 miesiace wczoraj skonczyla i tez je co 2-3 godziny czasami co 4

A przed chile mi sie plakac chcialo bo obcinałam jej paznokietki przypomnialam sobie jak w szpitalu patrzylam na nia i miala takie maluskie paznokietki i ze juz nigdy ich takich malutkich nie zobacze ze to juz minelo i nie wroci nigdy.

[maluchna30]

Hej kobitki.Mam pytanko:ile pokarmu udaje wam sie odciagnac laktatorem naraz?Dzisiaj pojechalismy z tz na mega zakupy,a mama zostala z mala.Laktatorem w ciagu chyba godziny sciagnelam prawie 70ml i nie wiem czy to ok czy za malo.Potem,kiedy myslalam,ze cyce juz puste przystawilam Ole i okazuje sie,ze mleko dalej leci.BASIU zycze Krzysiulkowi duuzo zdroweczka.

[Wisienka_0809]

Maluchna, to ile odciągniesz, nie świadczy wcale, ile tego mleka masz.

Nawijko, trzeba zaktualizować Nazeczoną.

------------------------------

Dziewczęta, co do odchowalni, to jeśli jednak nie ma za bardzo chętnych, to ja się piszę na założenie wątku.
Póki co moje dziecię jest na prawdę tak grzeczne (tfe tfe!), że aż grzechem by było nie korzystać.

[BlackSanctum]

Na razie to chyba Delicjanka się zdeklarowała, że znów będzie prowadzić wątki.

Moja niunia śpi już 3h.