Jeszcze nie chcemy rodzić, choć taczkami można nas już wozić. Mamy V-VI 2013 cz.10

[JennyAniolek]

Napisane przez Aaś

Ash oni mi tu muszą cofnąć tę cukrzycę bo ja od tego jedzenia oszaleje! Dziś była woda ze szczawiem - że niby szczawiowa...jasne...

Masakra
Aaś walcz i trzymaj się!

Napisane przez maarchewka

Czy ja Wam już opowiadałam o nieogarnieciu mojej ginki?? Ogólnie chodzę do niej do Medicoveru i wszystkie badania i całą historę moją ma w kompie..

4 wizyty temu (jakaś 3 wizyta):
W trakcie wizyty.. Ja się pytam czy ja nie powinnam mieć skierowania na toxo, i inne takie badania?? bo to już 4 miesiac ciąży... Ginka sie patrzy w system.. A faktycznie nie miała pani.. No to tak wypiszę skierowanie..

3 wizyty temu (jakaś 4 wizyta):
Przychodzę na wizytę przeziębiona.. Ginka się pyta jak się czuje itp.. Mówię jej ze jestem przeziębiona...Ona - czy jestem na zwolnieniu czy pracuje..(Ja sobie myśle, że jakbym była to przecież ona by mi wypisała..) Mówię, że nie.. Ona wypisuje mi zwolnienie.. Daje mi skierowanie na toxo, morfo USG itp...

2 wizyty temu(jakaś 5 wizyta):
Babka się mnie pyta jak się czuje itp...
Potem badanie pyta się czy byłam przeziębiona czy mi się udalo uniknąć? (Sama mi zwolnienie wypisywała)..
Potem się mnie pyta czy czytałam wyniki badań które mi zleciła... i czy ona nie miała do nich uwag?? (Załamka) Mówię, ze czytałam bylo ok..

1 wizyta temu(jakaś 6 wizyta):
Wchodzę, babka się pyta w jakiej sprawie przyszlam.. Ja już totalna załamka bo to już jakaś 6 wizyta w trakcie ciąży u niej...Mówię, że na kontrolę..

OMG! Nie wierzę w to co czytam
Pewnie między wizytami ma chwilę wolnego, to mogłaby chociaż zajrzeć do kompa i zobaczyć który raz u niej będziesz itd.

Napisane przez antoinettee

Wielkanoc idzie. Zastanawiałyście się już w co się ubierzecie? Ja chyba będę musiała czegoś poszukać i kupić, bo już w mało co wchodzę

Jeszcze się nad tym nie zastanawiałam

Napisane przez cloche

tablet fajna sprawa do podczytywania

Do czytania ok, ale wkurza mnie pisanie na nim Ale jak nie będzie innej opcji z dostępem to sieci to będziemy musieli się zaprzyjaźnić

Napisane przez sharpnowaja

Jenny jesteś niezastąpiona

Napisane przez justyna_g4

AAAAAAAa my mamy dzisiaj 100dniókę

Napisane przez cloche

aha! przyszła moja mura ale stelaż jeszcze w drodze, więc obfocę w całości... chociaż przypuszczam, że będzie to dopiero w następny weekend, bo wieczorami nie mam siły na zabawę z aparatem, a mam zamiar wyzdrowieć jeszcze jakoś i do roboty iść... no w każdym razie mój kolor atlantic slice jest śliczny! taki pozytywny!

Super!
To teraz czekamy na foty

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Napisane przez axella

ah, witam w 32 tc

---
Zostało mi 10 stron, ale nie mam już siły nadrabiać. Jak dobrze pójdzie to czeka mnie pobudka ok 6:30 i mamy napięty grafik. Będę podczytywać. Do usłyszenia!

[anoxee]

Puściła mi się przed chwilą krew z nosa. I to tak, że zanim zdążyłam przejść do łazienki po chusteczkę, to mi po brodzie leciało. Na szczęście po chwili przeszło.

A tak z pozytywnych tematów, to dzisiaj tż mi powiedział, że jestem jego skarbonką. Patrzę na niego oczekując ciągu dalszego, bo nie kumałam, ale się nie kwapił. Pytam dlaczego skarbonką... Odpowiedział, że dlatego, bo noszę jego skarb. Zrobiłam takie oczy... Na co musiał dorzucić 3 grosze: No chodź do mnie moja ŚWINKO skarbonko.

[JennyAniolek]

Nie wiem o której się jutro pojawię, więc założyłam już sondę z propozycjami z poprzedniej bo nowy wątek lada chwila

Zapraszam do głosowania

[joooasia]

Napisane przez anoxee

Puściła mi się przed chwilą krew z nosa. I to tak, że zanim zdążyłam przejść do łazienki po chusteczkę, to mi po brodzie leciało. Na szczęście po chwili przeszło.

A tak z pozytywnych tematów, to dzisiaj tż mi powiedział, że jestem jego skarbonką. Patrzę na niego oczekując ciągu dalszego, bo nie kumałam, ale się nie kwapił. Pytam dlaczego skarbonką... Odpowiedział, że dlatego, bo noszę jego skarb. Zrobiłam takie oczy... Na co musiał dorzucić 3 grosze: No chodź do mnie moja ŚWINKO skarbonko.

dobrze, że juz jest OK...

no w sumie, to z tym skarbem to pewnie miał rację ale świnka skarbonka to już było mistrzostwo świata
do mnie ostatnio moja mama mówi z żartem "grubasie", spotykamy sie w kuchni, która jest dość ciasna, ja w ciąży, mama tez do chuderlaków nie należy, to się mnie pyta np. "no i gdzie się pchasz grubasie?" małż stwierdził, że on nie ma odwagi tak do mnie powiedzieć
za to nasz przyjaciel mnie ostatnio zaskoczył gdy się do nich wybraliśmy... wchodzimy do nich, a on do mnie "no cześć szczupła", mówię mu "no w końcu ktoś mi powiedział, że jestem szczupła", na co on: "pewnie wszyscy do Ciebie mowią grubasie, to ja tak dla równowagi Ci powiedziałem" no grunt to szczerość

idę spać... dobranoc

[axella]

obudził mnie mega ból kości łonowej pokręciłm się,wstałam,przeszło...
i tyle by było ze spania

Dzień Dobry

[humpback]

o ja! jest sonda i niedługo będzie nowy wątek głos oddany i dzień dobry wszystkim

teraz czas na szybkie nadrababianko

---------- Dopisano o 07:17 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

Napisane przez banka26

ide we wtorek robic specjalne badania z krwi i mocz czy nie ma bialka

oj mocno masz spuchnięte te kostki, powodzenia na badaniach

Napisane przez Innocence_89

To ja tez Wam coś opowiem. Moja "znajoma" niedawno rodziła i jej mąż wziął aparat i narobił jej zdjęć a raczej jej krocza w momencie kiedy wychodziła główka:hah aha: najlepsze jest to że pokazywała te zdjęcia mojej siostrze (widok masakryczny) wszystko popękane itp jak sie później dowiedziałam zdjęcia zostały zrobine "na pamiątke" córeczce Czy to jest normalne. Ja myślałam ze sie przewróce jak sie o tym dowiedziałam

masakra ja bym nie chciała oglądać takich zdjęć, ani swoich, ani cudzych, ani tym bardziej jako dziecko tej pary

Napisane przez anoxee

Zapomniałam poinformować, że dzisiaj zaczynamy 25 tc. No i chciałam jeszcze powiedzieć, że wczoraj oglądałam ten program Bosackiej i jak na razie to wieje nudą. I lekarz mnie bardzo wkurzał, wydawał mi się jakiś arogancki.

za 25t

Napisane przez axella

ja jutro zaczynam 32 cholerka ale ten czas leci

za 32 t

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:17 ----------

Napisane przez diabli

babeczka mowila, ze wchodzi do sali, a tam w lozku porodowym chrapie facet. budzi go, a rodzaca z kacika wola "ciiii niech sie wyspi, bo na 7 idzie do pracy"

Napisane przez karolina2121

No właśnie co do wózków... kupujecie 4 kołowce czy 3 kołowce? Kusi mnie ta Mura 3 kołowa, ale nie wiem jak się prowadzi taki wózek... Któraś testowała ?

mi się 3kołowce bardziej podobają, i na razie je sobie oglądam.

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

Napisane przez anoxee

A tak z pozytywnych tematów, to dzisiaj tż mi powiedział, że jestem jego skarbonką. Patrzę na niego oczekując ciągu dalszego, bo nie kumałam, ale się nie kwapił. Pytam dlaczego skarbonką... Odpowiedział, że dlatego, bo noszę jego skarb. Zrobiłam takie oczy... Na co musiał dorzucić 3 grosze: No chodź do mnie moja ŚWINKO skarbonko.

uroczo

Napisane przez joooasia

za to nasz przyjaciel mnie ostatnio zaskoczył gdy się do nich wybraliśmy... wchodzimy do nich, a on do mnie "no cześć szczupła", mówię mu "no w końcu ktoś mi powiedział, że jestem szczupła", na co on: "pewnie wszyscy do Ciebie mowią grubasie, to ja tak dla równowagi Ci powiedziałem" no grunt to szczerość

co też ludzie mają z tym mówieniem grubasie do ciężarnych

[banka26]

dzieki dziewczynki a ja wstalam i mam ucho zatkane i troche pobolewa raz jedno raz drugie , lece do szkoly ...
ps. ale lecimy z tymi postami do 15 dojdziemy jak bedziemy takim tepem pisac hehehe

[axella]

mam kawkę i "francuskie tosty" z dzemkiem zostala mi godzina leniuchowania

[szczesliwa25]

Dzień dobry,
zostało mi dokładnie 6minut leniuchowania więc oczywiście nie mogłam nie zajrzeć ;-)

happy - chciałam Ci podesłać na priv te fotki, ale nie znalazłam tam opcji 'załącznik' więc proszę wytłumacz mi gdzie to jest, albo podeślij jakiś adres email to wyślę tam

axella - niesamowicie pozytywny wózek, ja chyba aż tak zielonego nawet na ulicy jeszcze nie widziałam

Aah, witamy się dzisiaj w 27tc, cieszę się z każdego mijającego tygodnia, już mi brzuch przeszkadza.

I okazało się jakim okropnym ignorantem jestem, myślałam sobie, że po porodzie tak chwila moment brzuch wraca do normalnego rozmiaru, a tu się okazuje, że ten cały proces obkurczania macicy trwa tygodniami urodzę dziecko i jeszcze trochę będę wyglądała jakbym była w ciąży )

[axella]

Napisane przez szczesliwa25

Dzień dobry,
zostało mi dokładnie 6minut leniuchowania więc oczywiście nie mogłam nie zajrzeć ;-)

happy - chciałam Ci podesłać na priv te fotki, ale nie znalazłam tam opcji 'załącznik' więc proszę wytłumacz mi gdzie to jest, albo podeślij jakiś adres email to wyślę tam

axella - niesamowicie pozytywny wózek, ja chyba aż tak zielonego nawet na ulicy jeszcze nie widziałam

Aah, witamy się dzisiaj w 27tc, cieszę się z każdego mijającego tygodnia, już mi brzuch przeszkadza.

I okazało się jakim okropnym ignorantem jestem, myślałam sobie, że po porodzie tak chwila moment brzuch wraca do normalnego rozmiaru, a tu się okazuje, że ten cały proces obkurczania macicy trwa tygodniami urodzę dziecko i jeszcze trochę będę wyglądała jakbym była w ciąży )

a wiesz,że ja też tak myślałam
myślałam że chlup-urodze i brzuch od razu sflaczeje i oglądając jakiś filmik z porodu miałam aką minę: jak się okazało,że jednak nie

[karolina2121]

Hej

Synuś głodna to matka musiała wstać coś zjeść
Dzisiaj w Rozmowach w Toku super temat : " Panicznie boję się gołębi "

Napisane przez joooasia

dobrze, że juz jest OK...

no w sumie, to z tym skarbem to pewnie miał rację ale świnka skarbonka to już było mistrzostwo świata
do mnie ostatnio moja mama mówi z żartem "grubasie", spotykamy sie w kuchni, która jest dość ciasna, ja w ciąży, mama tez do chuderlaków nie należy, to się mnie pyta np. "no i gdzie się pchasz grubasie?" małż stwierdził, że on nie ma odwagi tak do mnie powiedzieć
za to nasz przyjaciel mnie ostatnio zaskoczył gdy się do nich wybraliśmy... wchodzimy do nich, a on do mnie "no cześć szczupła", mówię mu "no w końcu ktoś mi powiedział, że jestem szczupła", na co on: "pewnie wszyscy do Ciebie mowią grubasie, to ja tak dla równowagi Ci powiedziałem" no grunt to szczerość

idę spać... dobranoc

Mój mąż mówi do mnie gdy rozpycham się w kuchni, że wszędzie mnie pełno A mama żartobliwie grubasku

[humpback]

Napisane przez axella

mam kawkę i "francuskie tosty" z dzemkiem zostala mi godzina leniuchowania

smacznego śniadanka i miłego leniuchowania
u mnie niebieskie niebo, więc aż chce mi się pracować

Napisane przez szczesliwa25

Aah, witamy się dzisiaj w 27tc, cieszę się z każdego mijającego tygodnia, już mi brzuch przeszkadza.

za 27t

[axella]

Napisane przez humpback

smacznego śniadanka i miłego leniuchowania
u mnie niebieskie niebo, więc aż chce mi się pracować

za 27t

http://www.youtube.com/watch?v=WhGThSNQb7k słucham sobie i patrze na to niebieskie niebo...

idę sprzątać, zrobić makeup, i szykuję się do banku
tż ma 3dni wolnego a ja bym musiała popracować... a nic nie mam zrobione

Miłego dzionka laski!!

[humpback]

Napisane przez karolina2121

Dzisiaj w Rozmowach w Toku super temat : " Panicznie boję się gołębi "

ja tam nie cierpię gołębi i wystrzelałabym zarazę. no chyba że ktoś ma hodowlę ładnych gołębi, to mi nie przeszkadzają.

[karolina2121]

Napisane przez humpback

ja tam nie cierpię gołębi i wystrzelałabym zarazę. no chyba że ktoś ma hodowlę ładnych gołębi, to mi nie przeszkadzają.

Ja też nie lubię... plączą się pod nogami.

Gdy oglądałam zapowiedź i pokazywali te babki zapłakane, panikujące i uciekające ze studia to myślałam, że im węża albo pająka pokazali ... a tu gołąb

[metropolitan]

hej dziewczęta

mam nadzieję, że u was wszystko ok, sorki, ale nie dam rady podczytać wszystkiego..

u mnie ok, ale wczoraj Blanka mi sie rzuciłła na brzuch i od tamtej pory mam wrażenie, że Kubuś się bardzo mało rusza. W tym tygodniu mam sie umówić na prenatalne, więc mam nadzieję, że się okaże, ze jest w porządku.
kupiłam Blance wczoraj taki żakiet w smyku :
http://www.smyk.com/cool-club-maryna...a-dla-dzieci-p
wygląda słodko w nim

[humpback]

Napisane przez axella

http://www.youtube.com/watch?v=WhGThSNQb7k słucham sobie i patrze na to niebieskie niebo...

mnie się już ta piosenka osłuchała, bo prawie non stop grają ją w radio jak siedzimy w pracy

[metropolitan]

Napisane przez axella

a wiesz,że ja też tak myślałam
myślałam że chlup-urodze i brzuch od razu sflaczeje i oglądając jakiś filmik z porodu miałam aką minę: jak się okazało,że jednak nie

podobno brzuch obkurcza się szybciej, jeśli kobieta karmi piersią, bo przy karmieniu obkurcza się macica. Ja po miesiącu od cc nosiłam już dawne rurki, ale guzika jeszcze jakiś czas nie dopinałam. A zaraz po porodzie to wyglądałam, jakbym dalej w ciąży była, tylko nie tak zaawansowanej.

[xal]

Napisane przez anoxee

Nowy tydzień ma przynieść piękną pogodę, ale na weekend ma się ponoć spieprzyć. Sobota i niedziela to nawet -5 stopni w dzień! Mam nadzieję, że synoptyk, który to widział był wczorajszy.

Dzisiaj rano włączyłam TV, trafiłam na prognozę i co? Ten tydzien ciepło, czego nie widzę bo za oknem było -3, ale po weekendzie może spaść nawet -12 czy -15 w nocy dopiero po 16 czy jakoś tak wiosna się rozwinie.

Cloche, bo ty chyba bardziej wtajemniczona jesteś w naturalne leczenie, sprawdziłaś coś na kaszel od rana normalnie jak gruźlik chodzę. Kaszlę i kaszlę, już prawie płuca wypluwam. Coś mi chyba tam siedzi, bo jak odkaszlnę to mam chwilę spokoju.
Inne dziewczyny jak macie sposoby to podajcie.

Zapisałam się na wizytę, niestety z kobiet jest tylko ta moja co zawsze, rano jeden lekarz Lipa (jakie nazwisko tak leczy, sole emskie to ja sama potrafię kupić bez recepty a mi zależy na osłuchaniu) i później też jakiś dyżurny bez zapisów ... no nic, postawię się, że od 2006 antybiotyku nie brałam i nie mam zamiaru tego zmieniać. No ale wtedy było prawie 39 i angina więc jak mus to mus.

[humpback]

Napisane przez metropolitan

ale wczoraj Blanka mi sie rzuciłła na brzuch i od tamtej pory mam wrażenie, że Kubuś się bardzo mało rusza. W tym tygodniu mam sie umówić na prenatalne, więc mam nadzieję, że się okaże, ze jest w porządku.
kupiłam Blance wczoraj taki żakiet w smyku :
http://www.smyk.com/cool-club-maryna...a-dla-dzieci-p
wygląda słodko w nim

mam nadzieję że z Kubusiem OK
a żakiecik cudny, Blanka musi w nim wyglądać przesłodko

Napisane przez karolina2121

Gdy oglądałam zapowiedź i pokazywali te babki zapłakane, panikujące i uciekające ze studia to myślałam, że im węża albo pająka pokazali ... a tu gołąb

przed wężami to ja bym uciekała albo stała sparaliżowana. przerażają mnie te gady

[metropolitan]

i jeszcze zachorowałam na te spodenki, ale już wczoraj stwierdziłam, że nie będę przeginać...
http://www.smyk.com/cool-club-spodni...a-dla-dzieci-p

[humpback]

Napisane przez xal

Inne dziewczyny jak macie sposoby to podajcie.

ja na gardło/kaszel z leków zażywałam syrop prawiślazowy i syrop z babki lancetowatej. one są bez recepty, te ziółka w ciąży są bezpieczne, jedyne co może szkodzić to minimalne ilości alkoholu jakie zawierają te syropy. choć mi gin powiedziała że to tyle co nic, i spokojnie można zażywać.

[xal]

Napisane przez humpback

ja na gardło/kaszel z leków zażywałam syrop prawiślazowy i syrop z babki lancetowatej. one są bez recepty, te ziółka w ciąży są bezpieczne, jedyne co może szkodzić to minimalne ilości alkoholu jakie zawierają te syropy. choć mi gin powiedziała że to tyle co nic, i spokojnie można zażywać.

Znalazłam w necie info, że Hedelix ... podpytam lekarkę, jak przyjdę z listą wyboru i stanowczo odmówię antybiotyku to może coś mi doradzi co teraz brać.

[metropolitan]

ja piłąm mielone siemie lniane. I taki syrop drosetux, też można w ciąży, ale to chyba homeopatia jest.

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez xal

Znalazłam w necie info, że Hedelix ... podpytam lekarkę, jak przyjdę z listą wyboru i stanowczo odmówię antybiotyku to może coś mi doradzi co teraz brać.

xal nie zrozum mnie źle, ale jeśli masz zmiany na oskrzelach to przez odmowę antybiotyku możesz tylko sobie i dziecku zaszkodzić, antybiotyki można spokojnie brać w ciąży, tylko lekarz musi zapisać odpowiedni, a w tak późnej ciąży to już w ogóle. Ja brałam w obydwóch ciążach,m bo nie chciałam wylądować w szpitalu na zapalenie płuc

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

on ma gondolkę plastikową? znajomi mają podobną z firmy Lonex całkiem fajnie się prezentują te wózki ale mają średnio ładne koła

Z kołami u mnie nie ma problemu, jakoś zawsze byłam nietypowa baba i patrzyłam na funkcjonalność, jakość a na koniec wygląd. Jak kupowałam rower, to facet w sklepie zadał mi pierwsze pytanie "jaki kolor", na co ja mu opisałam parametry przerzutek, hamulców i takie tam, mina bezcenna Na koniec dodałam, że kolor jakiś ciemniejszy, bo po każdej kałuży go myć nie będę.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez anoxee

Nie, skończę go może jutro.

Pfff, dopiero 22, a Ty dobranoc.

to daj znać jak skończysz

noo takie dobranoc nie dobranoc - oglądałam w wyrku jeszcze Rodzinkę

Napisane przez anoxee

Co do snów, to mi przedwczoraj się śniło, że siedziałam u koleżanki przodem do okna i tak słonko na mnie padało. Nie wiem czemu miałam odkryty brzuch i był... prawie przeźroczysty! Widziałam jak maluch wypycha stopki w brzuch, jak się kręci, jaką ma cieniuteńką skórkę, no i... miał siusiaka. Dzisiaj małż chodził i odliczał ile jeszcze do wizyty, pytam po co to liczy, a on na to, że chce w końcu zobaczyć siusiaka. Zaczęłam się śmiać, że ja już widziałam.

Wiesz co, nie zajarzyłam, że to sen i już kombinowałam, żeby też sprawdzić czy u mnie bedzie coś widać chyba mi mózg wyżarło

Napisane przez anoxee

Nowy tydzień ma przynieść piękną pogodę, ale na weekend ma się ponoć spieprzyć. Sobota i niedziela to nawet -5 stopni w dzień! Mam nadzieję, że synoptyk, który to widział był wczorajszy.

no ja też mam taką nadzieję

Napisane przez karolina2121

No właśnie co do wózków... kupujecie 4 kołowce czy 3 kołowce? Kusi mnie ta Mura 3 kołowa, ale nie wiem jak się prowadzi taki wózek... Któraś testowała ?

ja nie prowadziłam takiego wózka ale z tego co widzę to mura 3 kołowa wygląda na najbardziej stabilną jeszcze

Napisane przez joooasia

fakt, że tez dlugo nie byliśmy zdecydowani, ale ta Captiva nam się bardzo spodobała. W sklepie nowy egzemplarz 1400 zł... my kupujemy używkę za 800 zł (więc cena znośna). Z tego co widzę, jest ich malo na rynku i jeśli są w dobrej cenie (600-800 zł), to schodzą baaaardzo szybko... polowałam na nią trochę czasu jak ją znalazlam, to aż mi się humor poprawił

za wózek, ja trochę żałuję, że nie znalazłam naszego używanego, w naszym kolorze ale to było niemożliwe bo to nowa kolekcja w każdym razie co miałam pisać - widziałam ostatnio mochicana za 1100zł w którymś sklepie u nas, więc też spoko cena

Napisane przez anoxee

Puściła mi się przed chwilą krew z nosa. I to tak, że zanim zdążyłam przejść do łazienki po chusteczkę, to mi po brodzie leciało. Na szczęście po chwili przeszło.

A tak z pozytywnych tematów, to dzisiaj tż mi powiedział, że jestem jego skarbonką. Patrzę na niego oczekując ciągu dalszego, bo nie kumałam, ale się nie kwapił. Pytam dlaczego skarbonką... Odpowiedział, że dlatego, bo noszę jego skarb. Zrobiłam takie oczy... Na co musiał dorzucić 3 grosze: No chodź do mnie moja ŚWINKO skarbonko.

Dobrze, że przeszło, weź rutinoscorbin!

A Twój mężo jest świetny

Napisane przez karolina2121

Gdy oglądałam zapowiedź i pokazywali te babki zapłakane, panikujące i uciekające ze studia to myślałam, że im węża albo pająka pokazali ... a tu gołąb

Też oglądałam zapowiedź i myślałam o pająkach - nie mów że to gołębie

Napisane przez metropolitan

xal nie zrozum mnie źle, ale jeśli masz zmiany na oskrzelach to przez odmowę antybiotyku możesz tylko sobie i dziecku zaszkodzić, antybiotyki można spokojnie brać w ciąży, tylko lekarz musi zapisać odpowiedni, a w tak późnej ciąży to już w ogóle. Ja brałam w obydwóch ciążach,m bo nie chciałam wylądować w szpitalu na zapalenie płuc

ja też zgodziłam się na antybiotyk bo bardziej bałam się, że mnie coś gorszego złapie

----

Cześć

Jaki piękny dzień Aż chce się żyć
Zaraz wskakuję pod prysznic, zjem coś i pędzę na zakupy

[xal]

Napisane przez metropolitan

xal nie zrozum mnie źle, ale jeśli masz zmiany na oskrzelach to przez odmowę antybiotyku możesz tylko sobie i dziecku zaszkodzić, antybiotyki można spokojnie brać w ciąży, tylko lekarz musi zapisać odpowiedni, a w tak późnej ciąży to już w ogóle. Ja brałam w obydwóch ciążach,m bo nie chciałam wylądować w szpitalu na zapalenie płuc

Jak będzie coś się dziać to ja rozumiem, że antybiotyk wskazany, ale ta baba na byle kichnięcie daje antybiotyk, na katar mi dała kiedyś, bo jakby się miało przerodzić w zapalenie zatok to antybiotyk szybciej wyleczy Na zatoki to jeszcze jakoś rozumiem, no ale bez przesady.

[humpback]

Napisane przez metropolitan

i jeszcze zachorowałam na te spodenki, ale już wczoraj stwierdziłam, że nie będę przeginać...
http://www.smyk.com/cool-club-spodni...a-dla-dzieci-p

bardzo ładne

[axella]

Napisane przez humpback

mnie się już ta piosenka osłuchała, bo prawie non stop grają ją w radio jak siedzimy w pracy

a ja słucham jej w kółko i jezcze mi się nie nudzi

Napisane przez metropolitan

podobno brzuch obkurcza się szybciej, jeśli kobieta karmi piersią, bo przy karmieniu obkurcza się macica. Ja po miesiącu od cc nosiłam już dawne rurki, ale guzika jeszcze jakiś czas nie dopinałam. A zaraz po porodzie to wyglądałam, jakbym dalej w ciąży była, tylko nie tak zaawansowanej.

ja spodnie nosze wszystkie z przed ciązy.. ale w bluzki żadne nie wchodzę.. teraz załozyłam bluzkę, marynarę i pod nia pas bo pól brzucha miałam na wierzchu

walnę herbatkę i czas spadać.. ale mam jeszcze godzinkę.dobry czas

zna się któraś na ogrodach/kwiatach/sianiu/sadzeniu różnorakich dziwactw na ogródku ?
bo jako,że mamy kawałeczek malutki trawniczka dla siebie to chciałam jakieś kwiatki.. no i wyczytałam,że w cienistym miejscu takim jak nasze to nie wielki wybór.. jedyne ładne kwiatuszki to smagliczka ale nawet jakby juz je siać to w tym roku nie wykwitną i pytanie:czy da się kupic już akie podrośnięte?? bo ja musze już znaczy jak już będzie ciepło ale chcę przynieść,zasadzić i mieć a nie czekać aż będzie kiełowac bo znajac moje szczescie sie nie doczekam

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

Z kołami u mnie nie ma problemu, jakoś zawsze byłam nietypowa baba i patrzyłam na funkcjonalność, jakość a na koniec wygląd. Jak kupowałam rower, to facet w sklepie zadał mi pierwsze pytanie "jaki kolor", na co ja mu opisałam parametry przerzutek, hamulców i takie tam, mina bezcenna Na koniec dodałam, że kolor jakiś ciemniejszy, bo po każdej kałuży go myć nie będę.

Jeej gdzieś Ty odkopała tego posta
My w końcu nie poszliśmy oglądać tych wózków bo M. też stwierdził, że mu się nie podobają Tyle, że jak widać my nie mamy jakichś mega wymagań technicznych