Dieta plaż południowych - Kto ze mną?

[agawa1977]

Napisane przez styska

Witajcie, widze,ze mam dużo zaległości w czytaniu tego wątku, tyle nowych postów i nowych użytkowniczek. Przez 2 tygodnie nie miałam interetu a tu takie zmiany.
U mnie 2 faza dalej trwa tyle,że czasem zjadłam ziemniaki na obiad a tak było dobrze i myślałam, że od nich sie juz uwolniłam. No i ostatnio słodycze sie pojawiły w moim menu. Ale na szczęscie nie tyje mama wręcz stwierdziła, że znowu schudłam!!
A jutro kolezanki z forum trzymajcie za mnie kciuki bo mam obrone!! Od tygodnia skręca mnie żołądek i juz chce mieć to za soba i mieć wolne i móc obijać sie na wizażu.

TRZYMAM KCIUKI

Pisz ja ci poszło

[elffee]

nade mna to ktos powinien stac z batem. pieknie caly dzien wczorajszy przeszlam [mimo ze zjadlam kawalek sernika z okazji imienin pana starosty ] a na wieczor zjadlam poltorek krokieta [mimo ze byl nie dobry bo zimny] i 3 kostki czekolady. jestem zla na siebie. czekolade dostalam od babi i cioci [czyli mam dwie] i zapomnialam o nich tylko nie potrzebnie otwarlam szuflade w ktorej byly one. no i sie skusilam.

normalnie zabic to za malo!

[B_a_b_y]

elffee w ktorej jestes fazie?

ja dzis sniadanko: sałatka i troszke szyneczki

obiad: sałatka i kotlet sojowy, sledzik <mniam>

na podwieczorek 10 orzeszkow albo jogurt naturalny

[dorotka1977]

Witam serdecznie wszystkie wizazystki Od jakiegos czasu czytam wasz watek i to właśnie on zmotywował mnie do podjęcia diety.DPP zaczęłam 22 lutego i obyło się bez grzeszków i załamań jak do tej pory, ale to wszystko dzieki czytaniu waszego wątku .Normalnie jestescie super i strasznie wam dziękuje za to.Chciałabym się do Was przyłączyć, mam nadzieję, że mnie przyjmiecie .Troche się rozpisałam, ale chciałam jeszce napisać że przez te 25 dni mojej diety zrzuciłam 8 kilo .Jestem strasznie szczęśliwa ,ale jeszcze z 8 mi zostało .Ale teraz poprostu wiem że wytrwam i zrzuce to co trzeba, bo normalnie w zyciu chyba nie byłam tak pozytywnie nastawiona do odchudzania jak teraz, a to wszystko dzięki Wam.Achhh. Serdecznie pozdrawiam

[ewa_ewa]

http://***********************/target.html

Napisane przez dorotka1977

Witam serdecznie wszystkie wizazystki Od jakiegos czasu czytam wasz watek i to właśnie on zmotywował mnie do podjęcia diety.DPP zaczęłam 22 lutego i obyło się bez grzeszków i załamań jak do tej pory, ale to wszystko dzieki czytaniu waszego wątku .Normalnie jestescie super i strasznie wam dziękuje za to.Chciałabym się do Was przyłączyć, mam nadzieję, że mnie przyjmiecie .Troche się rozpisałam, ale chciałam jeszce napisać że przez te 25 dni mojej diety zrzuciłam 8 kilo .Jestem strasznie szczęśliwa ,ale jeszcze z 8 mi zostało .Ale teraz poprostu wiem że wytrwam i zrzuce to co trzeba, bo normalnie w zyciu chyba nie byłam tak pozytywnie nastawiona do odchudzania jak teraz, a to wszystko dzięki Wam.Achhh. Serdecznie pozdrawiam

Powodzenia Ja chce zobaczyc na wadze upragnione 55-54kg... I mam pytanie - jak durne to mnie bijcie Nie mozna by troszke Snackow (Przysmak Swietokrzyski, takie okienka) na oliwie usmazyc...? Bo brat nie pomyslal i zakupil A tak w ogole to osiagnelam wielki sukces - ODCHUDZAM TATE!! Jest ze mna na SB i calkiem niezle mu idzie Pozdrawiam
.

[elffee]

jestem w 1 fazie

[B_a_b_y]

i w pierwszej fazie zajadasz sie czekolada?

[patinka246]

dorotka1977 jasne, ze Cie przyjmiemy jeju jak to zrobilas? 8 kg w 25 dni... czemu mi tak opornie idzie... ? No dobra wiem, ze ta moja dieta jest troszke naciagana, bo np. pije mleko codzien 1,5 % czasem zjem kefir i jem tez wedlinki ktore jak mowi mama sa chudziutkie ale sama nie wiem jakie one tam sa :/ no nic gratuluje Ci i oby tak dalej

Co do jedzonka zabieranego do szkoly to ja sobie pakowalam do pojemniczka rozne salatki i wcinalam je gdzies po katach zeby nikt nie widzial bo troche to dziwnie wygladalo... teraz cale szczescie jestem na drugiej fazie i wsuwam kanapeczki :P

Bylam dzisiaj na herbatce u "przyszlej tesciowej" i oczywiscie wmusila we mnie zupke... bylam bardzo glodna bo akurat wrocilam prosto ze szkoly i wpalaszowalam caly talerz ale bez kartofelkow bo byly ohydne... dobrze ze kobieta nie umie gotowac bo inaczej bym polegla :P

[san_g]

Napisane przez patinka246

Bylam dzisiaj na herbatce u "przyszlej tesciowej" i oczywiscie wmusila we mnie zupke... bylam bardzo glodna bo akurat wrocilam prosto ze szkoly i wpalaszowalam caly talerz ale bez kartofelkow bo byly ohydne... dobrze ze kobieta nie umie gotowac bo inaczej bym polegla :P

dobre

[dorinka30]

Patinka czy ja dobrze zrozumiałam, Ty pałaszujesz kanapki!!! Z jakim pieczywem? Nie tyjesz po tym?

Powiem szczerze, ja już jestem w fazie III/ teraz już stałej bo długotrwałej, ale nie jem pieczywa na codzień w ogóle. Boję się ....
Czasem pozwalam sobie na makaron razowy, raz jadłam ryż i dosyć często pitę w kebabach.

Nie jem słodyczy, prawie nie grzeszę- no alkohol często niestety- praktycznie każdy weekend Nie chudnę już wcale, nie wiem co robię źle..... Może jem za mało a może za mało piję ???

[lucky blue rose]

dziewczyny bardzo chcę się przyłączyć! to mój pierwszy dzień wię potrzebuję mobilizacji, wasz wątek nią chyba będzie, szczególnie takie wypowiedzi jak ta Dorotki1977(moja imienniczka i mój rocznik haha)

tak więc trzymajcie kciuki !
pozdrawiam

[B_a_b_y]

lucky blue rose co to za przesliczne bobo w twoim avie?

ja dzis jakos nie mam ochoty na jedzienie... sniadania nie zjadłam... wrociłam ze skzoły to wszamałam jogurt naturalny, pomidorka i kotlecika sojowego jestes syta jak nie wiem co

[lucky blue rose]

b_a_b_y to mój 7 miesięczny synek Maksymilian dzięki za komplemencik na Dzień Dobry zazdroszczę Wam że już tak długo plażujecie ja ćwiczę durną 6weidera ale musze ja wspomoc dietkatrzymajcie kciuki

[lucky blue rose]

dziewczyny, więm że pewnie odpowiedzi na moje pytania sa gdzies w tym wątku ale wybaczcie, nie bardzo mam czas przebrnąć dokladnie przez 127 stron sorki i jesli jakas dobra dusza sie zlituuje to pytam :

czy można solić i w ogole przyprawiać potrawy?

[roska]

witajcie plażowiczki gratulacje dla wytrwałych ja niestety miałam "mały" kryzys , ale od jutra wracam na plażę z mocnym postanowieniem poprawy to nie możliwe, żeby jedzenie przejeło kontole nad moim życiem

[dorotka1977]

Hej dziewczynki, mija kolejny dzień diety nio i mamy pierwszy dzień wiosny .Jakoś mam strasznie dobry humor dziś, z samego rana weszłam na wage i pełne zaskoczenie-10kilo . Ja oprócz dietki naciagnęłam mojego męża na zakup orbitreka i codziennie rano i wieczorem daje na nim po 30 minut , myślę że to mi bardzo pomaga w zrzucaniu zbednych kilogramów . Ale od wczoraj dorzuciłam jeszcze callanetics i zobaczymy jak dalej będzie. Trzymam za wszystkie kciuki, napewno do lata bedziemy laski nie z tej ziemi

[Paula_:)]

Hej
Od jutra sie do Was dolazam
Obiecuje,ze dam rade.Czy ktos mi moze powiedziecz czy jablka w I fazie diety tez sa zakazane?
Pozdrawiam
Sliiiczny Maksymilian....

[elffee]

Napisane przez dorotka1977

Hej dziewczynki, mija kolejny dzień diety nio i mamy pierwszy dzień wiosny .Jakoś mam strasznie dobry humor dziś, z samego rana weszłam na wage i pełne zaskoczenie-10kilo . J

nic tylko pozazdroscic bo 10 kilo to juz naprawde duzo. a ile bylo na poczatku?


co do soli bo ktos tam pytal to oczywiscie ze mozna i mozna przyprawiac.

a jablek na I fazie nie mozna [tak samo jak czekolady ktora sie wczoraj opychalam! -> mozecie mnie wychlostac za to]

[Paula_:)]

ale z ta sola to zawsze najlepiej uwazacjesc jak najmniej bo juz w samych warzywach z puszki jest jej okropnie duuuzo

[lucky blue rose]

dziewczyny a jeszcze jedno czy poza woda mozna pic cokolwiek zimnego - sok ? woda z sokiem ? a i co zamiast zwyklej herbatki, no i zielonej - owocowa?
dzięki za wyrozumiałość, jestem baaaardzo poczatkująca


hahahahaaa cześć MONKA

[elffee]

herbata owocowa nie, ale zielona oczywiscie. mozna pic sok pomir\dorowy, ale bez cukru. jest taki z tymbarka. no i wode

[lucky blue rose]

dzieki

[UsMiEcHnIeTa89]

Musze dziewczyny sie przyznac ze skusilam sie dzisiaj na platki z mlekiem...
To chyba przez to ze nie mam pomyslu co jesc, naprawde bardzo nie lubie warzyw i nie mam po prostu co jesc na kolacje albo sniadanie Przynajmniej obiady mam zroznicowane, ale mysle ze jak tak dalej pojdzie to skoncze z ta dieta

[Marty83]

Ja 10 dzien na palzy i jest mnie 6 kg mniej!! Strasznie sie ciesze!! Choc jeszcze duzo przede mna, przynajmniej raz jeszcze tyle. Ale mam pytanko - czy mozna przedluzyc I faze?? Bo ja w zasadzie dobrze sie czuje, na jedzonko tez nie narzekam (no moze chce mi sie muesli), wiec moglabym to jeszcze pociagnac ...

[elffee]

czytalam gdzies ze mozna przedluzyc do 3 tygodni ale wiecej nie poleca sie. szkodzi to zdrowiu

[B_a_b_y]

Napisane przez lucky blue rose

b_a_b_y to mój 7 miesięczny synek Maksymilian dzięki za komplemencik na Dzień Dobry zazdroszczę Wam że już tak długo plażujecie ja ćwiczę durną 6weidera ale musze ja wspomoc dietkatrzymajcie kciuki

słodziutki

ja 6 weidera robiłam chyba 20 razy dochodziłam do 20 dni i rezygnowałam wiec teraz cwicze po swojemu

[B_a_b_y]

mówicie ze herbata owocowa nie? ups... a ja dzis wypiłam 2 hibiskus i dzika roza...

[wilczyca]

hej dziewczyny! ja skończyłam Iszą fazę i jestem na takim pomieszaniu fazy 1szej z trzecią, tzn prawie nie jem węglowodanów ale dzisiaj jadłam pizzę. I martwi mnie jedna rzecz - kiedyś na tym forum przeczytałam wypowiedź jednej dziewczyny której dieta SB rozregulowała trawienie. I nie wiem czy u mnie nie jest to samo bo w niedzielę jadłam węglowodany (niewiele, trochę owoców, kilka ciastek) a dzisiaj kawałek pizzy i bardzo źle na to reagują moje jelita jeśli wiecie co mam na myśli :/
a naprawdę nie jem dużo tych węgli...no ale spróbuję jeść te bardziej dozwolone na II f...

[monka23]

Witam plazowiczki
Lucky masz sie meldowac hehe i nie podawac sie
Przewertowalam pare pierwszych stron glownie mi chodzilo co mozna jesc i co nie.
A wiec mozna pomidora ale ile dziennie?
Papryke tez ale wszystkie klorki?Ile dziennie ?
Cukinie (pol czy cala srednia ), cebule i moze piers z kurczaka (zawsze to jakies micho)hehe bo chcialabym zrobic leczo z tych produktow ale oczywiscie dodac przecier pmidorowy nie wiem czy dozwolony Pewnie nie tak jak keczup ale moze jest nadzieja. I jakos sie wytrzyma te tygodnie z rybkami jajami brokulami ale za duza monotonia i dodalabym sobie to leczo .I nie widzialam tez papryczek chilli mozna?
I bo boju do boju nie dajcie sie to tylko jedzenie i siedza wam w glowach zachciewajki .
A jeszcze co z bigosem? przeciez to kapusta kiszona a mozna i jakas kielbaske drobiowa mozna dodac albo znow piers? he moze komus sie taki obiadek przyda i czy wogule mozna?

[dorotka1977]

Dzień dobry plażowiczki . Ale dzis słabiutka pogoda na plażę .
U mnie na początku waga pokazywała(normalnie strasznie mi głupio,że sie tak zapusciłam) 85 kilo, przy wzroscie 170 . Nio ale teraz jest juz znacznie lepiej 75 kilo , ale mininalnie 7 kilo musze jeszcze zrzucić, żebym wygladała jak ludzie . Ale wierzę że mi się to z wami uda
Monka23 ja sobie robiłam i leczo i bigosik na kurczaczku i schudłam tak więc można