Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X. - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-03-07, 10:18   #3511
sereniti
Zakorzenienie
 
Avatar sereniti
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: zewszad
Wiadomości: 3 365
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

pendraiw -to jest jakaś chora akcja! do cholery płacisz za dodatkowe godziny i wymagasz! i ten tekst o 10 godzinach - patrzcie go jaki mądry, oczywiście te 10 godzin u niego masz wykupić

znacie jakiegoś normalnego instruktora w Gliwicach?
sereniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 11:12   #3512
justka89
Zakorzenienie
 
Avatar justka89
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 20 140
GG do justka89
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez crayon18 Pokaż wiadomość
Ja tez dosyc duzo czasu ćwiczyłam i tak samo jak ty pierwszy egzamin oblalam na łuku. Tyle ze przed samym wywolaniem na egzamin wmawialam sobie,że na pewno nie wyjadę z placu, bo nie umiem dobrze zrobić łuku.. A wszystko przez to ze na ostatnich jazdach mi nie wychodzil i sie zle nastawilam
Pamiętam jaka byłam zła
Znowu na jazdy przed drugim egzaminem poszłam z nastawieniem, że przeciez to nic trudnego. Wychodził mi dobrze no i ostatnie dwa egzaminy - łuk za pierwszym razem Szkoda, ze zawalilam na miescie. Ale poniedziałkowy egzamin miałam z egzaminatorem nadzorujacym, oni podobno sa najgorsi -.-
Ja najbardziej obawiałam się górki, mało ją ćwiczyłam i co, poległam na tym co najbardziej było wyćwiczone.
__________________
08.06.2016 r. Kierowca
24.06.2016 r. Nauczyciel kontraktowy
03.09.2016 r.
04.01.2019 r.
13.06.2020 r.

Pisząc z telefonu nie mam opcji cytowania. Jeżeli przekręcę jakiś nick to przepraszam.
justka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 12:21   #3513
pendraiw
Zakorzenienie
 
Avatar pendraiw
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 711
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez madzia2306 Pokaż wiadomość
pendraiw ty to masz pecha naprawdę, do jakiej ty szkoły poszłaś?
Pytasz o pierwszą? to już ci na priw kiedyś pisałam
Jeśli o ta drugą - to polecali mi ja wszyscy którzy przeszli z mojej 1 szkoły i pozdawali egzaminy.

[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3962956 4]Pendraiw... cholera... coś chciałam/chciałabym napisać, ale nawet nie wiem co. Serio nic mi nie przychodzi do głowy... To jest jakiś absurd... Weź sobie urlop, przyjedź do lublina, pójdziesz do mojego instruktora, on Cię w tydzień postawi do pionu. Koleś zawsze słuchał co do niego mówiłam, w życiu głosu nie podniósł, nie olał mnie nigdy... Wszystko raczej w żartach albo na luzie. I jak czytam co inni wyrabiają to mi się włos jeży na głowie jakim cudem oni pracę jeszcze mają?

Kurde aż kiszka, bo miałam się po zdaniu prawka odezwać do I. ale tak mi było głupio, że nie zdałam za pierwszym razem (przez własną głupotę)... a on takie nadzieje we mnie pokładał... a ja mu statystyki popsułam... [/QUOTE]
Oj tam, ważne ze zdałaś w miarę szybko
Odezwij się do niego

Cytat:
Napisane przez sereniti Pokaż wiadomość
pendraiw -to jest jakaś chora akcja! do cholery płacisz za dodatkowe godziny i wymagasz! i ten tekst o 10 godzinach - patrzcie go jaki mądry, oczywiście te 10 godzin u niego masz wykupić

znacie jakiegoś normalnego instruktora w Gliwicach?
Tak u niego
Powiedział że brakuje mi precyzji czy czegoś takiego , że dobrze jeżdzę ale jeśli ktoś (czyli on) mi nie powie zmień bieg, to ja sama nie zmienię Mowił - "na egzaminie egzaminator, nie będzie ci mówił jaki bieg masz teraz włączyć....." a ja na to - masz rację jeżdziłam z nim pół godziny i nic o biegach nie wspominał a uwaliłam bo nie dostrzegłam znaku nakazu.

Czy ja znajdę wreszcie instruktora, który poćwiczy ze mną to czego ja nie umiem ?
__________________
pendraiw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 12:28   #3514
nayami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 106
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3962956 4]Pendraiw... cholera... coś chciałam/chciałabym napisać, ale nawet nie wiem co. Serio nic mi nie przychodzi do głowy... To jest jakiś absurd... Weź sobie urlop, przyjedź do lublina, pójdziesz do mojego instruktora, on Cię w tydzień postawi do pionu. Koleś zawsze słuchał co do niego mówiłam, w życiu głosu nie podniósł, nie olał mnie nigdy... Wszystko raczej w żartach albo na luzie. I jak czytam co inni wyrabiają to mi się włos jeży na głowie jakim cudem oni pracę jeszcze mają?

Kurde aż kiszka, bo miałam się po zdaniu prawka odezwać do I. ale tak mi było głupio, że nie zdałam za pierwszym razem (przez własną głupotę)... a on takie nadzieje we mnie pokładał... a ja mu statystyki popsułam... [/QUOTE]
Nefty jakiego masz w Lublinie bo ja tam zdaje
pendraiw omg co to za instruktorzy sa?to my im dajemy kase i musza sie dostosowac a nie no nie wierze.Gdzie Ty zdajesz?
nayami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 12:35   #3515
a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 619
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez nayami Pokaż wiadomość
Nefty jakiego masz w Lublinie bo ja tam zdaje
pendraiw omg co to za instruktorzy sa?to my im dajemy kase i musza sie dostosowac a nie no nie wierze.Gdzie Ty zdajesz?
Robiłam kurs TU, mała szkółka, jeden instruktor... ale zna się na rzeczy.
a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 12:36   #3516
pendraiw
Zakorzenienie
 
Avatar pendraiw
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 711
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez nayami Pokaż wiadomość
Nefty jakiego masz w Lublinie bo ja tam zdaje
pendraiw omg co to za instruktorzy sa?to my im dajemy kase i musza sie dostosowac a nie no nie wierze.Gdzie Ty zdajesz?
Jasna Góra
__________________
pendraiw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 13:02   #3517
sereniti
Zakorzenienie
 
Avatar sereniti
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: zewszad
Wiadomości: 3 365
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

dzwoniłam do mojej szkoły i gadałam z kierownikiem bez problemu mi zmienił instruktora na "najspokojniejszego" jakiego mają - mój tż też ma z nim jazdy na kat C więc potwierdził ze koleś jest spoko. i teraz chwila prawdy - czy rzeczywiście jestem tak beznadziejna czy tylko stres i krzyki powodowały u mnie zgąbczenie mózgu (na ostatnich jazdach nawet biegu nie potrafiłam dobrze wrzucić)
sereniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 13:29   #3518
pendraiw
Zakorzenienie
 
Avatar pendraiw
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 711
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez sereniti Pokaż wiadomość
dzwoniłam do mojej szkoły i gadałam z kierownikiem bez problemu mi zmienił instruktora na "najspokojniejszego" jakiego mają - mój tż też ma z nim jazdy na kat C więc potwierdził ze koleś jest spoko. i teraz chwila prawdy - czy rzeczywiście jestem tak beznadziejna czy tylko stres i krzyki powodowały u mnie zgąbczenie mózgu (na ostatnich jazdach nawet biegu nie potrafiłam dobrze wrzucić)
Tylko to
__________________
pendraiw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 13:32   #3519
justka89
Zakorzenienie
 
Avatar justka89
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 20 140
GG do justka89
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Miałam dzisiaj dwie godziny jazd. Jestem zadowolona z dzisiejszych jazd, szło mi bardzo dobrze, łuku ani razu nie zawaliłam, parkowałam bardzo dobrze bez żadnej korekty.
__________________
08.06.2016 r. Kierowca
24.06.2016 r. Nauczyciel kontraktowy
03.09.2016 r.
04.01.2019 r.
13.06.2020 r.

Pisząc z telefonu nie mam opcji cytowania. Jeżeli przekręcę jakiś nick to przepraszam.
justka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 13:42   #3520
sereniti
Zakorzenienie
 
Avatar sereniti
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: zewszad
Wiadomości: 3 365
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez justka89 Pokaż wiadomość
Miałam dzisiaj dwie godziny jazd. Jestem zadowolona z dzisiejszych jazd, szło mi bardzo dobrze, łuku ani razu nie zawaliłam, parkowałam bardzo dobrze bez żadnej korekty.
super! będzie dobrze

pendraiw - nie byłabym taka pewna że tylko
sereniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 13:57   #3521
justka89
Zakorzenienie
 
Avatar justka89
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 20 140
GG do justka89
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez sereniti Pokaż wiadomość
super! będzie dobrze

pendraiw - nie byłabym taka pewna że tylko
Okaże się za tydzień. Dzisiaj były jazdy z moim ulubionym instruktorem na luzie. Egzamin to kupa stresu.
__________________
08.06.2016 r. Kierowca
24.06.2016 r. Nauczyciel kontraktowy
03.09.2016 r.
04.01.2019 r.
13.06.2020 r.

Pisząc z telefonu nie mam opcji cytowania. Jeżeli przekręcę jakiś nick to przepraszam.
justka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 14:33   #3522
mandy20
Raczkowanie
 
Avatar mandy20
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Bed <3
Wiadomości: 56
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Zdałam dziewczyny , w końcu ;D
__________________
"Wyrzucasz sobie ,że nie zrobiłaś czegos w 100 % ?
Coż , spirytus ma 95 % , a wiadomo co potrafi . "

Christel Alsos - Found
mandy20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 14:35   #3523
justka89
Zakorzenienie
 
Avatar justka89
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 20 140
GG do justka89
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez mandy20 Pokaż wiadomość
Zdałam dziewczyny , w końcu ;D
Gratulacje
__________________
08.06.2016 r. Kierowca
24.06.2016 r. Nauczyciel kontraktowy
03.09.2016 r.
04.01.2019 r.
13.06.2020 r.

Pisząc z telefonu nie mam opcji cytowania. Jeżeli przekręcę jakiś nick to przepraszam.
justka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 15:05   #3524
justysialek
Raczkowanie
 
Avatar justysialek
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 111
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.


mandy20
świetna wiadomość, gratuluję . Czy możemy liczyć na jakaś relację z egzaminu?
justysialek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 15:47   #3525
mandy20
Raczkowanie
 
Avatar mandy20
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Bed <3
Wiadomości: 56
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez justysialek Pokaż wiadomość
mandy20 świetna wiadomość, gratuluję . Czy możemy liczyć na jakaś relację z egzaminu?
Moge wypracowanie napisac na temat xd powiem wam ze masakra xd trafiła mi się lśniąca gwiazda wordu xd zarty sobie ze mnie robil , jak zrobilam łuk to on do mnie no to co ja mam z taba zrobic , ja do niego ze pewnie na linie najechalam , on ze nie , to ja ze do koperty nie dojechalam , on ze nie i w koncu do mnie smiejac sie , zebym przestala sie tak stresowac i na gorke . Dostałam raz po hamulcach , bo szedł pieszy a była kałurza i on do mnie ze za pranie nie bedzie płacił . Gadał do mnie ,na skrzyzowaniu gdzie wyjzdzałam z bocznej drogi na głowną ,że jak zaraz nie rusze to mi zakończy egzamin , ja do niego ,że nigdzie nie jade bo wymusze . Po czym w końcu ja do niego ,że za jakimś samochodem pojade no i mi zgasł , on juz taki bardzo zły do mnie jakims tekstem ,że to sie żeśmy rospędzili Jak miałam drogi z pierwszeństwem to hamowałam i sie obracałam czy nic nie jedzie takie głupie przyzwyczajenie , to on do mnie ze znaków nie znam i tamuje ruch Wjechałam w strefe gdzie było 40 i jechałam 50 a on do mnie ile tu możemy jechac , ja że 50 i się znowu zaczeło . Smiał się jak jechałam po drodze , gdzie miałam robic zawracanie na skrzyżowaniu ,że zaraz nas koń wyprzedzi bo akurat sobie szedł z tym wsyztskim z tyłu gdzie ludzie siędza( wyleciało mi z głowy jak to sie nazywa) . Jechałam cały czas z ta myśla ,że zaraz sie zamienimy bo na to się juz dawno zanosiło i jak wyjeżdzałam z skrzyzowania , wjechałam juz na prostą droge to on mi powiedział ze mam jechać no prosto a ja zrozumiałam ze mam sie zatrzymać ( pewnie ,żęby sie przesiąśc ) i tak stoje głupia za samochodami jakimis , które były kołem zaparkowane na jezdni to on do mnie ,że co ja robie czy cos takiego . Mówie wam dziewczyny masakra No i w koncu wjechałam do wordu . No i sie zaczeło wyliczanie ja do niego ,że wiem i że rozumie wszystki . I padło stanadardowe pytanie : co ja mam z tobą zrobic . Ja do niego ,że no negatywny bo błędów narobiłam , musiał interweniować . A on ,żebym skargi na niego nie napisała no a ja ,że nie napisze bo niby dlaczego . No a on do mnie ,że bo ja ci tutaj pozytywny chce dać a ty chcesz negatywny i patrze napisał pozytywny . A i powiedział na koniec ,że lepiej ,żeby mnie więcej nie spotkał na ulicy i ,że jak trafi na taką drugą ( moje imie ) to zakończy bardzo szybko egzamin i ,że go wyprowadziłam z równowago i się strasznie zdenerwował Ja w to nie wierze poprostu , chyba z okazji dnia kobiet zrobił mi prezent . Wogóle go rozgryz nie mogłam bo na poczatku miły , gadał sobie ze mna , mówił mi,żebym sie tak nie stresowała itp po czym krzyczał po czym żartował i tak w kółko ;D Sory za takie wypracowanie ale tego egzaminu to nigdy nie zapomne A miałam jeszcze zrobić hamowanie awaryjne koło brzozy on do mnie ,czy wiem jak wygląda brzoza ja ,że nie to sie zaczął smiac i mi opisał jak wygląda . A parkowanie prostopadłe miałam , zawracanie to problemu nie było . Z rondem też sobie poradziłam . Mam zaznaczone błedy w przekroczeniu predkości i przejazd przez skrzyzowanie z pierwszenstwem i wzniesienie za drugim razem bo mi zgasł a i błedy w odnoszeniu się do znaków ale zaliczone na pozytyw . Miałam głupia szczęście jak nie wiem , ale z drugiej strony jak na ekstremalne warunki , które sama sobie zafundowałam to juz nawet zestresowana nie byłam bo wiedziałam ,że juz koniec i to chyba mnie uratowało , bo nie wpadałam w panike , nie płakałam , nie robiłam się czerwona tylko jechałam dalej twardo i ogarniałam pieszych , przeszkody . Ufff , no dalej w to n ie wierze , jestem w szoku ;D
__________________
"Wyrzucasz sobie ,że nie zrobiłaś czegos w 100 % ?
Coż , spirytus ma 95 % , a wiadomo co potrafi . "

Christel Alsos - Found

Edytowane przez mandy20
Czas edycji: 2013-03-07 o 15:56
mandy20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 15:55   #3526
justka89
Zakorzenienie
 
Avatar justka89
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 20 140
GG do justka89
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Mandy świetnego egzaminatora miałaś.
__________________
08.06.2016 r. Kierowca
24.06.2016 r. Nauczyciel kontraktowy
03.09.2016 r.
04.01.2019 r.
13.06.2020 r.

Pisząc z telefonu nie mam opcji cytowania. Jeżeli przekręcę jakiś nick to przepraszam.
justka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 15:56   #3527
pendraiw
Zakorzenienie
 
Avatar pendraiw
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 711
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez mandy20 Pokaż wiadomość
Moge wypracowanie napisac na temat xd powiem wam ze masakra xd trafiła mi się lśniąca gwiazda wordu xd zarty sobie ze mnie robil , jak zrobilam łuk to on do mnie no to co ja mam z taba zrobic , ja do niego ze pewnie na linie najechalam , on ze nie , to ja ze do koperty nie dojechalam , on ze nie i w koncu do mnie smiejac sie , zebym przestala sie tak stresowac i na gorke . Dostałam raz po hamulcach , bo szedł pieszy a była kałurza i on do mnie ze za pranie nie bedzie płacił . Gadał do mnie ,na skrzyzowaniu gdzie wyjzdzałam z bocznej drogi na głowną ,że jak zaraz nie rusze to mi zakończy egzamin , ja do niego ,że nigdzie nie jade bo wymusze . Po czym w końcu ja do niego ,że za jakimś samochodem pojade no i mi zgasł , on juz taki bardzo zły do mnie jakims tekstem ,że to sie żeśmy rospędzili Jak miałam drogi z pierwszeństwem to hamowałam i sie obracałam czy nic nie jedzie takie głupie przyzwyczajenie , to on do mnie ze znaków nie znam i tamuje ruch Wjechałam w strefe gdzie było 40 i jechałam 50 a on do mnie ile tu możemy jechac , ja że 50 i się znowu zaczeło . Smiał się jak jechałam po drodze , gdzie miałam robic zawracanie na skrzyżowaniu ,że zaraz nas koń wyprzedzi bo akurat sobie szedł z tym wsyztskim z tyłu gdzie ludzie siędza( wyleciało mi z głowy jak to sie nazywa) . Jechałam cały czas z ta myśla ,że zaraz sie zamienimy bo na to się juz dawno zanosiło i jak wyjeżdzałam z skrzyzowania , wjechałam juz na prostą droge to on mi powiedział ze mam jechać no prosto a ja zrozumiałam ze mam sie zatrzymać ( pewnie ,żęby sie przesiąśc ) i tak stoje głupia za samochodami jakimis , które były kołem zaparkowane na jezdni to on do mnie ,że co ja robie czy cos takiego . Mówie wam dziewczyny masakra No i w koncu wjechałam do wordu . No i sie zaczeło wyliczanie ja do niego ,że wiem i że rozumie wszystki . I padło stanadardowe pytanie : co ja mam z tobą zrobic . Ja do niego ,że no negatywny bo błędów narobiłam , musiał interweniować . A on ,żebym skargi na niego nie napisała no a ja ,że nie napisze bo niby dlaczego . No a on do mnie ,że bo ja ci tutaj pozytywny chce dać a ty chcesz negatywny i patrze napisał pozytywny . A i powiedział na koniec ,że lepiej ,żeby mnie więcej nie spotkał na ulicy i ,że jak trafi na taką drugą ( moje imie ) to zakończy bardzo szybko egzamin i ,że go wyprowadziłam z równowago i się strasznie zdenerwował Ja w to nie wierze poprostu , chyba z okazji dnia kobiet zrobił mi prezent . Wogóle go rozgryz nie mogłam bo na poczatku miły , gadał sobie ze mna , mówił mi,żebym sie tak nie stresowała itp po czym krzyczał po czym żartował i tak w kółko ;D Sory za takie wypracowanie ale tego egzaminu to nugdy nie zapomne
Przeczytałam jednym tchem gratuluję
__________________
pendraiw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 16:20   #3528
mandy20
Raczkowanie
 
Avatar mandy20
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Bed <3
Wiadomości: 56
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez pendraiw Pokaż wiadomość
Przeczytałam jednym tchem gratuluję
dziękuje a i jak wsiadłam to samochodu to mnie sie spytał czy mam narzyczonego ,ja ,że nie i on do mnie ,że sie nie dziwi , bo kto by ze mna wytrzymał , chodziło o to że zetsesowana byłam i jak dałam mu dowód to go sobie odwrócił i do mnie o masz zielone oczy , nie wiedziałam już sama o co mu z tym chodzi , żeby to jeszcze jakiś młody był . A to starszy gościu koło 50 . A i jeszcze w wordzie jak już byliśmy to ja mu mówie ,że mam taki nawyk ,żę jak wyjeżdzam z jakiejś drogi czy mam pierwszenstwo czy nie to się odwracam na wszystkie strony to on do mnie ,że hulajnoge powinnam sobie kupić . Jak mi się coś jeszcze przypomni to dopisze , bo to było 40 minut pełne emocji plus plac

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Cytat:
Napisane przez justka89 Pokaż wiadomość
Mandy świetnego egzaminatora miałaś.
To jest raczej taki egzaminator ,że u niego ciężko zdac z tego co mi nawet instruktorka mówiła ale chyba miał baaardzoo dobry dzień bo raczej on nie gada i nie żartuje a do mnie od początku sypał swoimi żarcikami . O przypomniało mi się jak światła awaryjne pokazywałam to on do mnie czy aby napewno działają ,ja że no tak a on czy aby napewno i tu zwątpiłam to mi rzucił jakąś anegdotą ,żę jak policjanci się pytają czy działaja to coś tam , nie zapamiętałam płety ale chodziło mu o to ,że one migają ale się już sama śmiac zaczełam . A i kazał mi pojsc na drugi łuk ale tam jakis inny egzaminator sie wpierniczył to mnie zawołał tam gdzie stał , to podeszłam .A obok ktoś łuk robił i sie pytał tego egzaminatora czy zaraz będą zjezdzać bo on chce ten łuk wziąć ale tamten go nie słuchał tym samym mu nie odpowiadał to go wyzywać do mnie zaczął , że głucholec z niego i coś jeszcze ale też nie pamiętam . Nie wiedziałam co mu odpowiedzieć na to , to tylko przytaknęłam a i jak juz wsiadałam do samochodu ,żęby łuk zrobić to mi powiedział ,żę chyba zrobimy prezent na dzień kobiet No i zrobił , chodz ja bym w życiu sobie za tą jazde prawka nie dała . Ale Was dziewczyny zamęczam swoimi przeżyciami
__________________
"Wyrzucasz sobie ,że nie zrobiłaś czegos w 100 % ?
Coż , spirytus ma 95 % , a wiadomo co potrafi . "

Christel Alsos - Found

Edytowane przez mandy20
Czas edycji: 2013-03-07 o 16:22
mandy20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 16:20   #3529
annakondzia
Raczkowanie
 
Avatar annakondzia
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 53
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez mandy20 Pokaż wiadomość
Moge wypracowanie napisac na temat xd powiem wam ze masakra xd trafiła mi się lśniąca gwiazda wordu xd zarty sobie ze mnie robil , jak zrobilam łuk to on do mnie no to co ja mam z taba zrobic , ja do niego ze pewnie na linie najechalam , on ze nie , to ja ze do koperty nie dojechalam , on ze nie i w koncu do mnie smiejac sie , zebym przestala sie tak stresowac i na gorke . Dostałam raz po hamulcach , bo szedł pieszy a była kałurza i on do mnie ze za pranie nie bedzie płacił . Gadał do mnie ,na skrzyzowaniu gdzie wyjzdzałam z bocznej drogi na głowną ,że jak zaraz nie rusze to mi zakończy egzamin , ja do niego ,że nigdzie nie jade bo wymusze . Po czym w końcu ja do niego ,że za jakimś samochodem pojade no i mi zgasł , on juz taki bardzo zły do mnie jakims tekstem ,że to sie żeśmy rospędzili Jak miałam drogi z pierwszeństwem to hamowałam i sie obracałam czy nic nie jedzie takie głupie przyzwyczajenie , to on do mnie ze znaków nie znam i tamuje ruch Wjechałam w strefe gdzie było 40 i jechałam 50 a on do mnie ile tu możemy jechac , ja że 50 i się znowu zaczeło . Smiał się jak jechałam po drodze , gdzie miałam robic zawracanie na skrzyżowaniu ,że zaraz nas koń wyprzedzi bo akurat sobie szedł z tym wsyztskim z tyłu gdzie ludzie siędza( wyleciało mi z głowy jak to sie nazywa) . Jechałam cały czas z ta myśla ,że zaraz sie zamienimy bo na to się juz dawno zanosiło i jak wyjeżdzałam z skrzyzowania , wjechałam juz na prostą droge to on mi powiedział ze mam jechać no prosto a ja zrozumiałam ze mam sie zatrzymać ( pewnie ,żęby sie przesiąśc ) i tak stoje głupia za samochodami jakimis , które były kołem zaparkowane na jezdni to on do mnie ,że co ja robie czy cos takiego . Mówie wam dziewczyny masakra No i w koncu wjechałam do wordu . No i sie zaczeło wyliczanie ja do niego ,że wiem i że rozumie wszystki . I padło stanadardowe pytanie : co ja mam z tobą zrobic . Ja do niego ,że no negatywny bo błędów narobiłam , musiał interweniować . A on ,żebym skargi na niego nie napisała no a ja ,że nie napisze bo niby dlaczego . No a on do mnie ,że bo ja ci tutaj pozytywny chce dać a ty chcesz negatywny i patrze napisał pozytywny . A i powiedział na koniec ,że lepiej ,żeby mnie więcej nie spotkał na ulicy i ,że jak trafi na taką drugą ( moje imie ) to zakończy bardzo szybko egzamin i ,że go wyprowadziłam z równowago i się strasznie zdenerwował Ja w to nie wierze poprostu , chyba z okazji dnia kobiet zrobił mi prezent . Wogóle go rozgryz nie mogłam bo na poczatku miły , gadał sobie ze mna , mówił mi,żebym sie tak nie stresowała itp po czym krzyczał po czym żartował i tak w kółko ;D Sory za takie wypracowanie ale tego egzaminu to nigdy nie zapomne A miałam jeszcze zrobić hamowanie awaryjne koło brzozy on do mnie ,czy wiem jak wygląda brzoza ja ,że nie to sie zaczął smiac i mi opisał jak wygląda . A parkowanie prostopadłe miałam , zawracanie to problemu nie było . Z rondem też sobie poradziłam . Mam zaznaczone błedy w przekroczeniu predkości i przejazd przez skrzyzowanie z pierwszenstwem i wzniesienie za drugim razem bo mi zgasł a i błedy w odnoszeniu się do znaków ale zaliczone na pozytyw . Miałam głupia szczęście jak nie wiem , ale z drugiej strony jak na ekstremalne warunki , które sama sobie zafundowałam to juz nawet zestresowana nie byłam bo wiedziałam ,że juz koniec i to chyba mnie uratowało , bo nie wpadałam w panike , nie płakałam , nie robiłam się czerwona tylko jechałam dalej twardo i ogarniałam pieszych , przeszkody . Ufff , no dalej w to n ie wierze , jestem w szoku ;D
Gratulacje! Naprawdę wydaje mi się że egzaminator bardzo fajny. Lepiej jak żartuje niż krzyczy... Zresztą kto wie jaki byłby wynik z innym egzaminatorem, więc super! Za pierwszym razem jak wręcz rozjechałam pachołek na placu pani Egzaminator tak naskoczyła na mnie, że szok!

14 marca mój dzień...
annakondzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 16:33   #3530
mandy20
Raczkowanie
 
Avatar mandy20
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Bed <3
Wiadomości: 56
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez annakondzia Pokaż wiadomość
Gratulacje! Naprawdę wydaje mi się że egzaminator bardzo fajny. Lepiej jak żartuje niż krzyczy... Zresztą kto wie jaki byłby wynik z innym egzaminatorem, więc super! Za pierwszym razem jak wręcz rozjechałam pachołek na placu pani Egzaminator tak naskoczyła na mnie, że szok!

14 marca mój dzień...
No właśnie ciężko mi go rozgryżć było bo raz żartował przy błedach a raz krzyczał . Zycze Ci ,żebyś też miała takie szczęście jak ja
__________________
"Wyrzucasz sobie ,że nie zrobiłaś czegos w 100 % ?
Coż , spirytus ma 95 % , a wiadomo co potrafi . "

Christel Alsos - Found
mandy20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 17:12   #3531
nayami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 106
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3963331 0]Robiłam kurs TU, mała szkółka, jeden instruktor... ale zna się na rzeczy.[/QUOTE]

Nie znam ale to blisko mnie a Ty zdałaś nefty? zatanawiam się czy nie wziąść jazd przed samym egzaminem ale u kogos kto ma dużą zdawalność

mandy
super gratulacje
nayami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 17:56   #3532
robaszekk
Zadomowienie
 
Avatar robaszekk
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 197
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez Jedwabna Pokaż wiadomość
Zdałam!!! Za 3 razem, cieszę się bardzo bardzo bardzo mocno!

Jednocześnie oliwjo bardzo mi przykro, że to jeszcze nie Twój czas... To takie smutne, że stres nas zjada i czasami robimy rzeczy takie, na które na jazdach byśmy sobie nie pozwoliły... Na następny egzamin musisz się nastawić, że jedziesz po prawko i koniec kropka

Co do okularów, na pewno można, tylko warto wcześniej zapytać. Ja nie zapytałam bo się bałam, a potem żałowałam (tj. dzisiaj rano), ale jakoś sobie poradziłam.
GRATULUJE! za trzecim zdają najlepsi, co zawsze powtarzam


mandy naprawdę Ci się nieźle trafiło, u mnie za głupi malutki błąd stwarzają taką atmosferę egzaminatorzy już, że potem ciężko się wyluzować. U mnie, z tego co znajomi opowiadali, jeśli ktoś daje po hamulcach, to automatycznie jest po egzaminie. Tym bardziej, jeśli przekroczy się prędkość nie z nieuwagi, ale z niewiedzy do ilu jest ograniczenie.

Ja muszę się pochwalić, dzisiaj odebrałam prawko Zaraz jadę na pierwszą przejażdżkę z mamą na zakupy
__________________
Extraordinary things are always hiding in places people never think to look.
robaszekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 18:06   #3533
mandy20
Raczkowanie
 
Avatar mandy20
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Bed <3
Wiadomości: 56
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez robaszekk Pokaż wiadomość
GRATULUJE! za trzecim zdają najlepsi, co zawsze powtarzam


mandy naprawdę Ci się nieźle trafiło, u mnie za głupi malutki błąd stwarzają taką atmosferę egzaminatorzy już, że potem ciężko się wyluzować. U mnie, z tego co znajomi opowiadali, jeśli ktoś daje po hamulcach, to automatycznie jest po egzaminie. Tym bardziej, jeśli przekroczy się prędkość nie z nieuwagi, ale z niewiedzy do ilu jest ograniczenie.

Ja muszę się pochwalić, dzisiaj odebrałam prawko Zaraz jadę na pierwszą przejażdżkę z mamą na zakupy
O to powodzenia na pierwszej jezdzie Bo tak jest ,że jak egzaminator interweniuje to koniec ale mi się upiekło Mam nadzieje ,że nikt się do nagrania nie dokopie bo to był " cyrk na kółkach "
__________________
"Wyrzucasz sobie ,że nie zrobiłaś czegos w 100 % ?
Coż , spirytus ma 95 % , a wiadomo co potrafi . "

Christel Alsos - Found
mandy20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 18:34   #3534
justka89
Zakorzenienie
 
Avatar justka89
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 20 140
GG do justka89
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez annakondzia Pokaż wiadomość

14 marca mój dzień...
Widzę, że zdajemy w tym samym dniu.

Cytat:
Napisane przez robaszekk Pokaż wiadomość

Ja muszę się pochwalić, dzisiaj odebrałam prawko Zaraz jadę na pierwszą przejażdżkę z mamą na zakupy
Powodzenia!
__________________
08.06.2016 r. Kierowca
24.06.2016 r. Nauczyciel kontraktowy
03.09.2016 r.
04.01.2019 r.
13.06.2020 r.

Pisząc z telefonu nie mam opcji cytowania. Jeżeli przekręcę jakiś nick to przepraszam.
justka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 22:04   #3535
triflee
Zakorzenienie
 
Avatar triflee
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 629
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez mandy20 Pokaż wiadomość
Zdałam dziewczyny , w końcu ;D
Gratulacje!

Cytat:
Napisane przez annakondzia Pokaż wiadomość
Gratulacje! Naprawdę wydaje mi się że egzaminator bardzo fajny. Lepiej jak żartuje niż krzyczy... Zresztą kto wie jaki byłby wynik z innym egzaminatorem, więc super! Za pierwszym razem jak wręcz rozjechałam pachołek na placu pani Egzaminator tak naskoczyła na mnie, że szok!

14 marca mój dzień...
Powodzenia
triflee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 22:12   #3536
robaszekk
Zadomowienie
 
Avatar robaszekk
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 197
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Relacja z pierwszej przejażdżki, jeśli ktoś byłby ciekawy jak było

Było już totalnie ciemno, lał deszcz, za kółko naszego rodzinnego mercedesa wsiadłam po raz pierwszy. Auto jest na półautomacie czyli ręcznie zmieniamy biegi, ale w samochodzie sprzęgło jest automatyczne - nie ma tego pedału, nie używamy sprzęgła wcale. Z jednej strony duże ułatwienie np. podczas jazdy w mieście. Z drugiej strony, jestem przyzwyczajona do jazdy ze sprzęgłem, dzięki czemu czuję auto i tu np. mi tak śmiesznie jakoś się jechało w korku, gdzie jedyne co mogłam robić to na zmianę dodawać lekko gazu i od razu myk noga na hamulec - w aucie ze sprzęgłem w takim wypadku zwykle manipuluje się sprzęgłem - popuszcza i dociska. Tu nie ma takiej możliwości Ale jeździło mi się bardzo dobrze, mimo że ślisko okropnie, wypadek na drodze (stąd ten korek), ciemno i wiadomo - inaczej, to dzięki dokupionym przed ostatnim egzaminem jazdom czuję się pewnie na tyle na ile sytuacja pozwala, więc ogólnie jestem zadowolona. I teraz dostrzegam plusy w tym że cała ta bajka ze zdawaniem trwała dość długo
__________________
Extraordinary things are always hiding in places people never think to look.
robaszekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-07, 22:58   #3537
Gwiazda Wieczorna
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazda Wieczorna
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 360
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez mandy20 Pokaż wiadomość
Moge wypracowanie napisac na temat xd powiem wam ze masakra xd trafiła mi się lśniąca gwiazda wordu xd zarty sobie ze mnie robil , jak zrobilam łuk to on do mnie no to co ja mam z taba zrobic , ja do niego ze pewnie na linie najechalam , on ze nie , to ja ze do koperty nie dojechalam , on ze nie i w koncu do mnie smiejac sie , zebym przestala sie tak stresowac i na gorke . Dostałam raz po hamulcach , bo szedł pieszy a była kałurza i on do mnie ze za pranie nie bedzie płacił . Gadał do mnie ,na skrzyzowaniu gdzie wyjzdzałam z bocznej drogi na głowną ,że jak zaraz nie rusze to mi zakończy egzamin , ja do niego ,że nigdzie nie jade bo wymusze . Po czym w końcu ja do niego ,że za jakimś samochodem pojade no i mi zgasł , on juz taki bardzo zły do mnie jakims tekstem ,że to sie żeśmy rospędzili Jak miałam drogi z pierwszeństwem to hamowałam i sie obracałam czy nic nie jedzie takie głupie przyzwyczajenie , to on do mnie ze znaków nie znam i tamuje ruch Wjechałam w strefe gdzie było 40 i jechałam 50 a on do mnie ile tu możemy jechac , ja że 50 i się znowu zaczeło . Smiał się jak jechałam po drodze , gdzie miałam robic zawracanie na skrzyżowaniu ,że zaraz nas koń wyprzedzi bo akurat sobie szedł z tym wsyztskim z tyłu gdzie ludzie siędza( wyleciało mi z głowy jak to sie nazywa) . Jechałam cały czas z ta myśla ,że zaraz sie zamienimy bo na to się juz dawno zanosiło i jak wyjeżdzałam z skrzyzowania , wjechałam juz na prostą droge to on mi powiedział ze mam jechać no prosto a ja zrozumiałam ze mam sie zatrzymać ( pewnie ,żęby sie przesiąśc ) i tak stoje głupia za samochodami jakimis , które były kołem zaparkowane na jezdni to on do mnie ,że co ja robie czy cos takiego . Mówie wam dziewczyny masakra No i w koncu wjechałam do wordu . No i sie zaczeło wyliczanie ja do niego ,że wiem i że rozumie wszystki . I padło stanadardowe pytanie : co ja mam z tobą zrobic . Ja do niego ,że no negatywny bo błędów narobiłam , musiał interweniować . A on ,żebym skargi na niego nie napisała no a ja ,że nie napisze bo niby dlaczego . No a on do mnie ,że bo ja ci tutaj pozytywny chce dać a ty chcesz negatywny i patrze napisał pozytywny . A i powiedział na koniec ,że lepiej ,żeby mnie więcej nie spotkał na ulicy i ,że jak trafi na taką drugą ( moje imie ) to zakończy bardzo szybko egzamin i ,że go wyprowadziłam z równowago i się strasznie zdenerwował Ja w to nie wierze poprostu , chyba z okazji dnia kobiet zrobił mi prezent . Wogóle go rozgryz nie mogłam bo na poczatku miły , gadał sobie ze mna , mówił mi,żebym sie tak nie stresowała itp po czym krzyczał po czym żartował i tak w kółko ;D Sory za takie wypracowanie ale tego egzaminu to nigdy nie zapomne A miałam jeszcze zrobić hamowanie awaryjne koło brzozy on do mnie ,czy wiem jak wygląda brzoza ja ,że nie to sie zaczął smiac i mi opisał jak wygląda . A parkowanie prostopadłe miałam , zawracanie to problemu nie było . Z rondem też sobie poradziłam . Mam zaznaczone błedy w przekroczeniu predkości i przejazd przez skrzyzowanie z pierwszenstwem i wzniesienie za drugim razem bo mi zgasł a i błedy w odnoszeniu się do znaków ale zaliczone na pozytyw . Miałam głupia szczęście jak nie wiem , ale z drugiej strony jak na ekstremalne warunki , które sama sobie zafundowałam to juz nawet zestresowana nie byłam bo wiedziałam ,że juz koniec i to chyba mnie uratowało , bo nie wpadałam w panike , nie płakałam , nie robiłam się czerwona tylko jechałam dalej twardo i ogarniałam pieszych , przeszkody . Ufff , no dalej w to n ie wierze , jestem w szoku ;D
gratulacje
super egzam
__________________
I chcę rozmawiać tylko serca biciem,
I westchnieniami i całowaniami;
I tak rozmawiać godziny, dni, lata,
Do końca świata i po końcu świata.
(A. Mickiewicz)
Gwiazda Wieczorna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 09:41   #3538
a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 619
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

Cytat:
Napisane przez nayami Pokaż wiadomość
Nie znam ale to blisko mnie a Ty zdałaś nefty? zatanawiam się czy nie wziąść jazd przed samym egzaminem ale u kogos kto ma dużą zdawalność
Tak, 2 stycznia.

Ja z kolei przed drugim egzaminem (który zdałam) wzięłam sobie 2 godzinki z obcym instruktorem, takim o którym nic nie wiedziałam (celowo, na pałę, nawet gdyby okazał się totalnym burakiem - suma summarum okazał się też spoko, chociaż zupełnie inny charakter i usposobienie). Po co? Bo mój był taki spoko, luzik, nic złego nigdy nie powiedział... a wiadomo jak to z egzaminatorami - może być niemiły, poza tym stres, że się kogoś widzi pierwszy raz na oczy. No i ta osoba na fotelu pasażera mnie nie zna, więc nie wiemy jak zareaguje. A reaguje inaczej niż instruktor, z którym się przejeździło cały kurs i który wie co potrafimy. Chciałam zobaczyć jak to jest jeździć z osobą, którą się widzi pierwszy raz na oczy, tak jak z egzaminatorem.
a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 11:14   #3539
debilkowata
Raczkowanie
 
Avatar debilkowata
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 59
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

12 się zbliżą ... trzymajcie kciuki o 12 ;d
debilkowata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 11:47   #3540
nayami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 106
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania, relacje, trzymanie kciuków. Cz.X.

[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3964840 7]Tak, 2 stycznia.

Ja z kolei przed drugim egzaminem (który zdałam) wzięłam sobie 2 godzinki z obcym instruktorem, takim o którym nic nie wiedziałam (celowo, na pałę, nawet gdyby okazał się totalnym burakiem - suma summarum okazał się też spoko, chociaż zupełnie inny charakter i usposobienie). Po co? Bo mój był taki spoko, luzik, nic złego nigdy nie powiedział... a wiadomo jak to z egzaminatorami - może być niemiły, poza tym stres, że się kogoś widzi pierwszy raz na oczy. No i ta osoba na fotelu pasażera mnie nie zna, więc nie wiemy jak zareaguje. A reaguje inaczej niż instruktor, z którym się przejeździło cały kurs i który wie co potrafimy. Chciałam zobaczyć jak to jest jeździć z osobą, którą się widzi pierwszy raz na oczy, tak jak z egzaminatorem.[/QUOTE]

Dzieki gratulacje tez zamierzam wziasc przed egzaminem moze godz ja juz wziełam naprawde duzo jazd.Nefty moge napisac na pryw.
nayami jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.