Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

[Ewik86]

Hej Na szczęście małej temperatura bardziej nie wzrosła - po kąpieli spadła

Napisane przez sylwietta1988

wczorajsza fotka "trzeba byc twardym a nie mietkim"

Świetna fota

Ja dziś weszłam na wagę i spadł mi kg - czyli w sumie już 11 Jeszcze z 9 kg i będę szczęśliwa

[s i l v e r]

Witam Was kobietki i życzę WAM wszystkim (i sobie :P ) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI NASZEGO ŚWIĘTA,SPEŁNIENIA WSZYTSKICH MARZEŃ I ABY NASZE KOCHANE MALUSZKI ROSŁY ZDROWO


Wczoraj juz nie miałam czasu wejść na wizaż. Byliśmy na usg nerki i jak na razie nie powiększyła się (chyba). Piszę chyba bo wszystkiego dowiemy się 13-go marca (w środę) - jedziemy na kontrole do urologa z tym wynikiem. To jest chore...tyle jeżdzenia... Urolog powinien mieć usg w swoim gabinecie a nie takie jeżdżenie z takim maluszkiem ehhh
No więc byle do środy...może wtedy dowiemy się czegoś więcej.

A mam pytanko...po jakim czasie od porodu pojawia się okres?? Bo ja 15 go marca już 2 miesiące będę po porodzie a okresu jeszcze nie dostałam (nie żebym za nim teskniła ) pytam z ciekawości

Napisane przez sylwietta1988

pije teraz rozpuszczalną ze zbożowych polecam kawe Anatol- w sazsetkach wiec nie trzeba sie paprac z fusami

Ja też piję kawe Anatol Nawet ostatnio znalazłam i smaku waniliowym pyyyycha.

Napisane przez pstryczek84

ojjojoojojooj, nawet nie zdazylam pozegnac sie ze starym watkiem
to byl cudowny czas, ciaza, brzuszek, kolejne usg i coraz wieksza dzidzia na monitorku, potem porod no i nasze najwieksze szczescie - Kubusiątko
dziekuje Wam dziewczyny za ten czas, za to ze bylyscie, ze dzielilyscie sie swoimi spostrzezeniami, ze zawsze mozna bylo na was liczyc
eh, jakos tak mnie wzielo na sentymenty....

Wzruszyłam się...buuuu

Napisane przez Katerina_00

Drogie mamusie witajcie na odchowalni
Niech Wam maluchy zdrowo rosna i zycze wam radosnego macierzynstwa pomimo nieprzespanych nocy.
Mama lutowa 2012

Dziękujemy

Napisane przez Delicjanka

Fotka z serii - mama daj tego cyca

Świetna fotka czapunia śliczna

Napisane przez pstryczek84

zapomnialam przekazac Wam smsa od Basi
Czesc. my nadal w szpitalu. Krzysiu ma sie lepiej ale jeszcze zdrowy nie jest. juz w miare dobrze oddycha, katar przechodzi, osluchowo lepiej ale wciaz oskrzela. dalej dostaje antybiotyk, sterydy, ma inhalacje, mniej je. jestesmy w 2os. sali. ogolnie jest tu masa chorych dzieci i ciagle dochodza nowe. pozdrawiam wszystkie mamusie z wizazu!

Bidulki....

o kurcze biedny Krzysiuuuuuu

Napisane przez charlizz

ogłaszam, że po raz pierwszy przespałam dziś całą noc!! Ola zasnęła po 21 i obudziła mnie dopiero po 7 rano!

no no no

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39644515]Dorotka dzisiaj leży mi na rękach, zaczęła się uśmiechać, i nagle śmiać na głos - po czym przestała nagle, taka w szoku, i buzia w podkówkę i ryk! wystraszyła się chyba własnego odgłosu [/QUOTE]

o ja Cie

Napisane przez magdusz

A to moja mala, wiem ze rzadko pisze ale czy tam was caly czas, takie sliczne zdjecia wstawiacie ze tez sie pochwale. Zdjecie z wczoraj, u nas goraco wiec czesto spaceryjemyZałącznik 5149300

Ślicznotka

Napisane przez alex501

hej Mamuski :-
Mozna dolaczyc ? podczytywalam was ale poki co nie bylo czasu nic napisac ale z racji ze czeka mnie przedluzone macierzynskie bede go miala teraz baaaardzo duzo.

Oczywiście że możesz Witaj

Napisane przez sylwietta1988

wczorajsza fotka "trzeba byc twardym a nie mietkim"

Hahaha ale świetne ujęcie

[s i l v e r]

Aha dziewczyny dziękujemy bardzo za kciuki Ale przydadzą się jeszcze w środę jak będziemy na kontroli

[ezzo]

Napisane przez Wisienka_0809

No, a tak w ogóle, to oto co następuje:
robiłam porządki w swoich ubraniach. Skutkiem tego było moje głębokie załamanie się na widok rzeczy, które są już za mała na moją szeroką i wielki bebzun.
Więc postanowiłam solennie, iż od dnia 11.03.2013 (co by dać sobie jeszcze czas) się biorę za siebie.
Z +30 kg ciążowych ubyło 15, więc zostało kolejne 15 pociążowych.
A żeby się jakoś zdopingować, to zrobiłam taki mały trick. Otóż wyciągnęłam z szafy ulubioną sukienkę i spodnie, które nosiłam w wakacje 2011. I zostawiłam je na widoku tak, że za każdym razem, jak otworzę szafę/półkę, to mam je mieć przed oczami. I jeśli nie do daty ślubu, to przynajmniej do końca lipca chcę w tych dwóch rzeczach wyglądać jak modelka, albo przynajmniej jak normalny przyzwoity człowiek.
Tak więc od poniedziałku radykalna zmiana żywienia/bycia i jedziemy z tym koksem. To takie moje postanowienie noworoczne.

Piszę tu o tym, bo mam nadzieję, że jeśli złapię jakiś dołek, będę chciała zrezygnować, to Wy mnie wesprzecie i zdopingujecie do dalszego działania.
Chcę to zrobić dla siebie, bo obecnie źle czuję się w swojej skórze, ale też dla innych, szczególnie dla tż, bo chcę, żeby czuł dumę i jednocześnie pożądanie (co tu ukrywać), kiedy na mnie patrzy.

Zawsze chciałam ważyć mniej niż przed ciążą (60 kg), ale jak na razie za cel stawiam sobie wrócenie właśnie do tej wagi. A co będzie później, czas pokaże.

Wisienko dobrze powiedziane! Mi tez zostało dobre 15 kg do zarzucenia z którymi czuje sie fatalnie :/
Sama rownież ślubuje we wrześniu i chciałabym wyglądać do tego czasu wyglądać olsniewajaco
Tak wiec,koniec tego dobrego i do roboty!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No to w środę też trzymamy

Rany, ale senny dzień dzisiaj. Szaro, pada ciągle :/

[s i l v e r]

Mój Tż niby wyszedł do pracy po czym za chwilę wrócił, patrze a w ręce trzyma dwie różyczki I mówi że ma w domu dwie kobietki więc z okazji dnia kobiet dwie różyczki Zaskoczył mnie,że wogóle pamietal

[ewadylewska]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39648413]Natibaby tkana bawełniana jak najbardziej. TU fajne oferty nowych chust:

http://allegro.pl/natibaby-chusta-tk...062318799.html
http://allegro.pl/nowa-chusta-tkana-...081497734.html
http://allegro.pl/natibaby-najwyzej-...060682005.html z tym, że ta aukcja to chusta 2 gatunku, może mieć zaciągnięcie, przebarwienie jakieś. Istotne o tyle, że potem trudniej sprzedać.

I patrz na rozmiar.[/QUOTE]

Dzięki wielkie!!!

a jak rozmiar dobrać?

[fewcia]

Wszystkiego dobrego Kobietki

[Ewik86]

Napisane przez s i l v e r

Mój Tż niby wyszedł do pracy po czym za chwilę wrócił, patrze a w ręce trzyma dwie różyczki I mówi że ma w domu dwie kobietki więc z okazji dnia kobiet dwie różyczki Zaskoczył mnie,że wogóle pamietal

Jak miło Ja z okazji dnia kobiet dostałam od męża bułkę drożdżówkę

[aska27adopcje]

witam sie w odchowalni :d

przepraszam ze ja nogdy nie cytuje ale zawsze pisze z tel jak karmie mloda

dziewczyny piekne opisy porodow ...
Fewcia gratuluje super wesolej ekipy przy cc ... a tak wogole ale Ty jestes laska

Szaja tez laska z Ciebie, a z Dorka w chuscie wygladacie cudnie ... ciekawe kiedy moja przyjdzie ... w koncu zakupilam manhatan ... na lato jak cos zawolam od tz kaski na jakas jasniejsza .. w koncu moze dzieki niej bede miala czas zrobic obiad i cos w domu to tez powinien byc fanem chusty ... a zawinac tez sie da ... najwyzej na sile :d

dziewczyny tak wogole moja niunia zaczela dlugo lezec na bujaku a nawet w nim usnela wczoraj ... taka radocha byla .. polozylam ja na chwile zeby pozmywac naczynia wlaczylam vujanie, muzyczke, swiatlo przygasilam .. a ona po 10 min kima w najlepsze .... cos czuje ze baterie mnie zrujnuja hihi

Mamuski pytanie mam. mloda jak je to jej sie nosem ulewa. teraz jest przy cycku je delikatnie a co jakis czas leci jej mleko z noska ... to normalne ????

kobitki wszystkiego najlepszego w dniu naszego swieta !!!!!

[s i l v e r]

Napisane przez Ewik86

Jak miło Ja z okazji dnia kobiet dostałam od męża bułkę drożdżówkę

hahaha liczy się gest

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39648894]No to w środę też trzymamy [/QUOTE]

[alex501]

U nas tez szaro buro taka depresyjna pogoda fuuj ale tu to ciagle pada.
Moze troche o sobie napiszemy jestem mama Nathanka urodzonego 29/01 przez cc to juz moje trzecie dziecko i chyba najbardziej dajacego sie we znaki i stwierdzam ze tak jak ciaza kazda byla inna tak i dzieci
a ktoras pisala o odparzeniach ja polecam niezawodna make ziemniaczana wiem ze to za czasow naszych babc ale moje dzieci takie delikatne i jakies alergiczne ze tylko to u nas zdalo egzamin

No i z okazji naszego swieta

[ninagg]

Napisane przez Wisienka_0809

No, a tak w ogóle, to oto co następuje:
robiłam porządki w swoich ubraniach. Skutkiem tego było moje głębokie załamanie się na widok rzeczy, które są już za mała na moją szeroką i wielki bebzun.
Więc postanowiłam solennie, iż od dnia 11.03.2013 (co by dać sobie jeszcze czas) się biorę za siebie.
Z +30 kg ciążowych ubyło 15, więc zostało kolejne 15 pociążowych.
A żeby się jakoś zdopingować, to zrobiłam taki mały trick. Otóż wyciągnęłam z szafy ulubioną sukienkę i spodnie, które nosiłam w wakacje 2011. I zostawiłam je na widoku tak, że za każdym razem, jak otworzę szafę/półkę, to mam je mieć przed oczami. I jeśli nie do daty ślubu, to przynajmniej do końca lipca chcę w tych dwóch rzeczach wyglądać jak modelka, albo przynajmniej jak normalny przyzwoity człowiek.
Tak więc od poniedziałku radykalna zmiana żywienia/bycia i jedziemy z tym koksem. To takie moje postanowienie noworoczne.

Piszę tu o tym, bo mam nadzieję, że jeśli złapię jakiś dołek, będę chciała zrezygnować, to Wy mnie wesprzecie i zdopingujecie do dalszego działania.
Chcę to zrobić dla siebie, bo obecnie źle czuję się w swojej skórze, ale też dla innych, szczególnie dla tż, bo chcę, żeby czuł dumę i jednocześnie pożądanie (co tu ukrywać), kiedy na mnie patrzy.

Zawsze chciałam ważyć mniej niż przed ciążą (60 kg), ale jak na razie za cel stawiam sobie wrócenie właśnie do tej wagi. A co będzie później, czas pokaże.

To i ja chyba do ciebie dołączę. Mi zostało 10 kg zeszło 13-14 kg (nie wiem ile ostatecznie wazyłam)

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez Aga8484

hej
U nas po kąpieli się już uspokoiło i Zuza nie płacze ale trzeba siedzieć koło niej tak czy siak, więc biorę zawsze lapka, włączam jakiś film i tak sobie razem siedzimy, ona śpi na poduszce a ja ją na rękach trzymam

ale wczoraj nie wiem co się stało, wyciągnęliśmy ją z wanienki , powycieraliśmy,dziadziuś poczesał włoski a ta nagle w taki pisk, że masakra, zaczęła się zachodzić nawet po szczepieniu tak się nie darła, nie wiem co się stało wczoraj, więc szybko pampka założyliśmy, zawinęłam w kocyk i na ręce. Na szczęście jej przeszło.

A od teścia wczoraj bukiecik róż dostałam na Dzień Kobiet


Leje u mnie nici ze spacerku dziś

U nas leje i wieje , wiec siedzimy w domu. Wczoraj delikatnie padało to godzine bylismy, a dzis to juz jest prze okropnie, wieje okropnie.

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez ewadylewska

Szaja, polecisz jakas chuste z allegro?? Tego jest tam tyle...

Czy taka Natibaby, tkana bedzie ok??bawelniana??

Tak będzie idealna.

[bokeh]

Napisane przez LadyWhisper

Szukam jakiejs fajnej szkoly plywania dla maluszkow, ale jak na jedna bylam zdecydowana to we wtorki o 17 czyli d.upa, bo maz nie zdazy z pracy wrocic i nas zawiezc, a druga fajna wpis.du daleko
Jeszcze jedna wyczailam, w Kato, ale kurka nie maja cennika podanego na stronie a ja nie cierpie sie prosic o ceny

a gdzie w Kato??


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39644515]A jak ją usypiasz?
I znów - polecę chustę, dzisiaj 3h w domu, potem poszłam na spacer z chustą i też usnęła od razu. Nie znaczy to, że tu propaguję chustę jako sposób jedyny na usypianie dziecka ja czasem Dorkę na ręce biorę i kładę na kolanach, daję smoczek i tak usypia (i wkładam do łóżeczka). Czasem kładę się obok, patrzę na nią albo sobie ebooka czytam i młoda usypia, a czasem sama w łóżeczku zaśnie. Ale chusta ma magiczne właściwości usypiające i jeśli dziecko naprawdę już w żaden sposób nie potrafi zasnąć, to warto mieć. Banał taki, ale wyspane dziecko = zdrowe i szczęśliwe dziecko.



A stuknąć cię?



Niedługo zmiana czasu, różnie może być

Ja dzisiaj wyszłam teoretycznie 16stopni, ale wilgotno, wcześniej padało, wiaterek niczego sobie. I tak:

Ja miałam ubrane: jeansy, podkoszulkę z krótkim, t-shirt z długim, cienką, wiosenną kurtkę bez podszewki, za tyłek.

Dorotka: bodziak z długim, bluza polarowa (bez podszewki) z kapturem (kaptur fajnie się nadaje pod chustę, osłania szyjkę), rajtki, spodnie dresowe, grube skarpetki, czapka bawełniana z podwójnej bawełny.

I od razu piszę: ubrana za grubo. Spokojnie mogłam założyć nie polarkową bluzę, a jakąś bawełnianą, a i myślę czy nawet nie bodziak z krótkim, i mogłam nie dawać rajtek pod spód, ALE zdecydowanie na te wystające girki potrzebne by były geterki jakieś, muszę zrobić. Same rajtki ze skarpetkami to zimne stópki. Ale tylko stópki, więc myślę, że skarpetki + spodnie i na to fajne, grube getry ciepłe i byłoby ok.

I przyszła mi dzisiaj osłonka od Pentelki, ale nie wykorzystałam

A tu fajny wątek o ubieraniu: http://chusty.info/forum/showthread....-ZIMA-lt-lt-lt


i


http://chusty.info/forum/showthread....osić-połączone




Ale co ci przeszkadzają wystające nóżki? Agatkę do samego końca przewijałam na przewijaku, a odpieluchowana gdy miała 22mce.



Jakbyś przyjęła moje zaproszenie na fejsie...



Też

Dziękować dziewczyny za pochwały chustowania

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------



Pisałam wcześniej kilka postów czasem an rękach ze smoczkiem, czasem leżąc obok, czasem sama. I w chuście.



ojjjj niefajnie zdrówka moc!



Pięknie

Sylwia, nie zrzędź masz: http://imageshack.us/photo/my-images...ijachusta.jpg/

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Aaaaaaaaaa i najważniejsze dzisiaj

Dorotka dzisiaj leży mi na rękach, zaczęła się uśmiechać, i nagle śmiać na głos - po czym przestała nagle, taka w szoku, i buzia w podkówkę i ryk! wystraszyła się chyba własnego odgłosu [/QUOTE]



buzia w podkówke jest najgorsza!

Napisane przez magdusz

A to moja mala, wiem ze rzadko pisze ale czy tam was caly czas, takie sliczne zdjecia wstawiacie ze tez sie pochwale. Zdjecie z wczoraj, u nas goraco wiec czesto spaceryjemyZałącznik 5149300

śliczniak!

Napisane przez sylwietta1988

przyjęłam bo czasami mi sie zawiesza i wyswietla ze ktos cos ode mnie chce a nie pokazuje kto noooo,lasencja i Agu ma fajny warsztat

ja przy tym wzroscie wazylam przed ciażą 52, teraz zostało mi 57 i chyba moze tak byc- powypełniały sie ubytki przedciążowe a pod koniec ciązy wazyłam 70

dziewuszki- czy w 9 tyg mozliwy jest nawał pokarmu? zalałam w nocy wszystko- poduszke, siebie itp... 3 razy zmieniałam koszule bo mokra.... normalnie cyce jak donice i leci jak z kranu

młody przykimał, lece włosy myc w zlewie pokazac Wam stan obecny mojej łazienki? tylko dla ludzi o mocnych nerwach

leje i wieje, nie bedzie spacerku

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------



zapraszamy

aaa, byłabym zapomniała- z racji naszego swieta zycze nam, zeby nasi mezczyzni codziennie dziękowali, ze spotkali na swej drodze tak fantaztyczne kobiety jak my

NO! zgadzam sie i dziekujemy!


a ja kobitki życze Wam radosc na codzien, duuuuuzo sil w opiece nad naszymi skarbami, mało zmartwien, zdrowiuskich dzieciaczkow no i zrzucenia zbednych k tym które chca! i naszym małym kobietkom, buziaczki

[ninagg]

Napisane przez magdusz

A to moja mala, wiem ze rzadko pisze ale czy tam was caly czas, takie sliczne zdjecia wstawiacie ze tez sie pochwale. Zdjecie z wczoraj, u nas goraco wiec czesto spaceryjemyZałącznik 5149300

Dzidzia piekna, zazdraszczam słoneczka

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez marsi11

Witamy się,

u mnie zmagania z kręgosłupem cd ,wizyta dopiero w sobotę u ortopedy, muszę się do niej dobrze przygotować bo niestety lekarze pierwszego kontaktu są po prostu niedouczeni!!!!!!!
muszę Wam powiedzieć,że otrzymałam ogromne wsparcie od funcdacji "Mleko mamy", napisałam do nich o swoim problemie, dostałam NATYCHMIAST odpowiedź gdzie mogę szukać pomocy, kto może mi udzielić konsultacji telefonicznych - nie położnych a samych lekarzy z tytułem naukowym szok zaczliczyłam
mam już listę leków, którą sobie wydrukuję jak będę szła na wizytę
szkoda,że lekarze nie chcą pomagać, douczać się tylko obierają najprostszą drogę

przy okazji szukania natrafiłąm na ciekawy artykuł, nota bene na panią Dr na którą dostałam namiar
POLECAM PRZECZYTAĆ WSZYSTKIM KARMIĄCYM I TYM WALCZĄCYM O LAKTACJE-smutne ale prawdziwe, jakie kobiety mają wsparcie, czego dowodem jest choćby to,że poradnie laktacyjne zostały wyłączone z koszyka świadczeń nfz
http://www.rodzicpoludzku.pl/Wiedza-...mieszanki.html



polecam Ci z całego serca krem mustela na odparzenia cena od 17 zł a jest naprawdę rewelacyjny

A mówiłam, że się jednak coś uda zrobic w tym kierunku.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez aska27adopcje

witam sie w odchowalni :d

przepraszam ze ja nogdy nie cytuje ale zawsze pisze z tel jak karmie mloda

dziewczyny piekne opisy porodow ...
Fewcia gratuluje super wesolej ekipy przy cc ... a tak wogole ale Ty jestes laska

Szaja tez laska z Ciebie, a z Dorka w chuscie wygladacie cudnie ... ciekawe kiedy moja przyjdzie ... w koncu zakupilam manhatan ... na lato jak cos zawolam od tz kaski na jakas jasniejsza .. w koncu moze dzieki niej bede miala czas zrobic obiad i cos w domu to tez powinien byc fanem chusty ... a zawinac tez sie da ... najwyzej na sile :d

dziewczyny tak wogole moja niunia zaczela dlugo lezec na bujaku a nawet w nim usnela wczoraj ... taka radocha byla .. polozylam ja na chwile zeby pozmywac naczynia wlaczylam vujanie, muzyczke, swiatlo przygasilam .. a ona po 10 min kima w najlepsze .... cos czuje ze baterie mnie zrujnuja hihi

Mamuski pytanie mam. mloda jak je to jej sie nosem ulewa. teraz jest przy cycku je delikatnie a co jakis czas leci jej mleko z noska ... to normalne ????

kobitki wszystkiego najlepszego w dniu naszego swieta !!!!!

Co do baterii kup sobie adapter takie urządzenie: http://sklep.avt.pl/p/pl/485499/adap...rii+r6r20.html

tam w opakowaniu są 4 sztuki, do jednego takiego wsadzasz baterię paluszek i oszukujesz sprzęt, że masz r20 wychodzi taniej niż kupowanie ciągle grubych baterii.

Napisane przez alex501

U nas tez szaro buro taka depresyjna pogoda fuuj ale tu to ciagle pada.
Moze troche o sobie napiszemy jestem mama Nathanka urodzonego 29/01 przez cc to juz moje trzecie dziecko i chyba najbardziej dajacego sie we znaki i stwierdzam ze tak jak ciaza kazda byla inna tak i dzieci
a ktoras pisala o odparzeniach ja polecam niezawodna make ziemniaczana wiem ze to za czasow naszych babc ale moje dzieci takie delikatne i jakies alergiczne ze tylko to u nas zdalo egzamin

No i z okazji naszego swieta

Czemu najbardziej się daje we znaki?

Ewa, nie wiem jaki do ciebie rozmiar, nie wiem ile masz wzrostu, jaki biust, jaki rozmiar ubran nosisz.

[alex501]

ASKA -przewaznie dzieje sie tak jak dziecko karmi sie na lezaco wystarczy uniesc wyzej glowke

[Delicjanka]

Również Wam życze kobietki z okazji naszego święta wszystkiego co najlepsze!!


czas się ubrac

[bokeh]

Napisane przez s i l v e r

Mój Tż niby wyszedł do pracy po czym za chwilę wrócił, patrze a w ręce trzyma dwie różyczki I mówi że ma w domu dwie kobietki więc z okazji dnia kobiet dwie różyczki Zaskoczył mnie,że wogóle pamietal

silver.. co do @ to jak karmisz piersia to nie masz... tak mi sie wydaje rajt dziołchy ?:P

[aska27adopcje]

Alex dziekuje za rade. rzeczywiscie mala tak ulewa jak karmimy sie na lezaco ...

Szajka dziekuje :d ... zastanawiam sie czy jest jakas dziedzina na ktorej sie nie znasz i dobra rada nie rzucisz :d

[s i l v e r]

Napisane przez Delicjanka

Również Wam życze kobietki z okazji naszego święta wszystkiego co najlepsze!!


czas się ubrac

A no święta racja Ja jeszcze w piżamie

[ninagg]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39648593]O rany, wieki tam nie byłam :d



cudo

Marsi, świetny artykuł mnie rozpiernicza, dlaczego położne, pielęgniarki dziecięce i pediatrzy mają najczęściej tak znikomą wiedzę o karmieniu? Przecież to jest obszar zainteresować związany ściśle z ich pracą! i umówmy się: karmienie piersią/laktacja to nie jest jakaś szalenie obszerna wiedza, nierealna do opanowania. Mam wrażenie, że wiele mam na własną rękę dowiedziało się więcej, niż specjaliści...

To samo ogólnie z lekarzami - dlaczego tak wielu ma w dupie dokształcanie się? dlaczego idąc do lekarza często musimy sami dopytywać się, sugerować, co może być?[/QUOTE]

Prawda jest taka, ze lekarze to też byli studenci, a wiekszości studia przepłynęły pod tytułem "ZZZ" albo "pan da 3". Ja widzę u siebie na uczelni, co poniektórym nawet się placem nie chce ruszyc, najlepiej to zrobić za nich.
Potem tacy wyuczeni lekarze nas leczą, metodami prób i błędów bo przecież z studiów nic nie wynieśli. A jak na studiach im się nie chciało uczyć to po studiach już wcale nie mają motywacji na pogłębianie wiedzy.

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez Delicjanka

Również Wam życze kobietki z okazji naszego święta wszystkiego co najlepsze!!


czas się ubrac

Oj wypadało by się też ogarnąć, skończę śniadanie, doczytam was i idę puki mała zajęta oglądaniem zabawki

[Aga8484]

Napisane przez sylwietta1988

wczorajsza fotka "trzeba byc twardym a nie mietkim"

super

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez aska27adopcje

Szajka dziekuje :d ... zastanawiam sie czy jest jakas dziedzina na ktorej sie nie znasz i dobra rada nie rzucisz :d

Jest, finanse matematyka, fizyka, samochody, gotowanie...

Napisane przez ninagg

Prawda jest taka, ze lekarze to też byli studenci, a wiekszości studia przepłynęły pod tytułem "ZZZ" albo "pan da 3". Ja widzę u siebie na uczelni, co poniektórym nawet się placem nie chce ruszyc, najlepiej to zrobić za nich.
Potem tacy wyuczeni lekarze nas leczą, metodami prób i błędów bo przecież z studiów nic nie wynieśli. A jak na studiach im się nie chciało uczyć to po studiach już wcale nie mają motywacji na pogłębianie wiedzy.

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------



Oj wypadało by się też ogarnąć, skończę śniadanie, doczytam was i idę puki mała zajęta oglądaniem zabawki

Rozpiernicza mnie to, ja bym się zwyczajnie bała - idę na studia które wymagają potem ogromnej wiedzy i odpowiedzialności za ŻYCIE ludzi, i tak olewać? szok.

[marsi11]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39648593]



cudo

Marsi, świetny artykuł mnie rozpiernicza, dlaczego położne, pielęgniarki dziecięce i pediatrzy mają najczęściej tak znikomą wiedzę o karmieniu? Przecież to jest obszar zainteresować związany ściśle z ich pracą! i umówmy się: karmienie piersią/laktacja to nie jest jakaś szalenie obszerna wiedza, nierealna do opanowania. Mam wrażenie, że wiele mam na własną rękę dowiedziało się więcej, niż specjaliści...

To samo ogólnie z lekarzami - dlaczego tak wielu ma w dupie dokształcanie się? dlaczego idąc do lekarza często musimy sami dopytywać się, sugerować, co może być?[/QUOTE]

no właśnie dlaczego?
przecież to natura nas tak stworzyła.....że mamy mleko w piersiach
zawsze najlepiej jest się odnosić do przyrody,że przecież zwierzęta nie dokarmiają
no i gdzie to wsparcie???
jak oglądałam filmiki amerykańskie propagujące karmienie piersią to wszystkie kładą nacisk na wsparcie bliskich przy karmieniu, żej jest to podstawowy element
a u mnie w szpitalu jak bylo jak nie miałam mleka po cc? BUTLA i heja problem z głowy
a w domu co? komentarze babc, mam, ciotek: ojej pewnie głodne,mamusia głodzi pewnie nie ma pokarmu
sama to przerabiałam

Napisane przez aska27adopcje

Mamuski pytanie mam. mloda jak je to jej sie nosem ulewa. teraz jest przy cycku je delikatnie a co jakis czas leci jej mleko z noska ... to normalne ????

mój ostatnio raz ulał noskiem, płakusiał okropnie a potem dostał katarek, nie wiem czy to ma związek

Napisane przez ninagg

A mówiłam, że się jednak coś uda zrobic w tym kierunku.

Napisane przez bokeh

silver.. co do @ to jak karmisz piersia to nie masz... tak mi sie wydaje rajt dziołchy ?:P

ja przy pierwszym dostałąm @ 3 miesiące po odstawieniu (czyli 24 miesiące+ 3 )
a teraz dostałam @ 6 tyg po porodzie
chyba nie ma reguły
pamiętajcie,że to,że nie ma @ ne oznacza,że nie możemy zajść w ciąże, owulacja może występować, poza tym każdą miesiączke poprzedza owulacja można co prawda robić cały czas testy paskowe

[Aga8484]

moja dziecię dziś jakieś marudne i osowiałe spała, obudziła się z płaczem nakarmiłam, przewinęłam, płacze dalej, ponosiłam, poprzytulałam, dalej płacze, położyłam na klacie i zasnęła .... mam nadzieję, że nic jej nie jest i to tylko efekt beznadziejnej pogody.... wczoraj tez tylee spała..... zwłaszca że ostatni tydzień to do południa nigdy nie spała

[sylwietta1988]

Napisane przez s i l v e r

Aha dziewczyny dziękujemy bardzo za kciuki Ale przydadzą się jeszcze w środę jak będziemy na kontroli

bedą będą

Bartuś dziękuje

a ja wczoraj w ramach prezentu na dzien kobiet zazyczyłam sobie kwiata doniczkowego jak co roku zresztą teraz wybralam sobie zamiokulkasa po co mam tulipany wyrzucac po 3 dniach jak ja jestem kwiatową maniaczką i zawsze mi mało

uciekam torche kurze zetrzec, zawsze to lepiej bedzie sie oddychało mimo, ze mąz dalej skuwa płytki w łazience

[magdusz]

Tutaj z kolei nacisk na kp jest ogromny. Szczegolnie w pierwszym tygodniu. My dostalismy opieprz bo w 3 dniu po cc podalismy mm. Zeby podali mm trzeba podpisac specialna zgode. A jak w szpitalu przychodzila do mnie babka od laktacji to kazala tz sluchac I patrzec zeby mogl mnie pozniej korygowac. Szkoda ze w polsce w szpitalach tak malo o to dbaja

[marsi11]

Napisane przez magdusz

Tutaj z kolei nacisk na kp jest ogromny. Szczegolnie w pierwszym tygodniu. My dostalismy opieprz bo w 3 dniu po cc podalismy mm. Zeby podali mm trzeba podpisac specialna zgode. A jak w szpitalu przychodzila do mnie babka od laktacji to kazala tz sluchac I patrzec zeby mogl mnie pozniej korygowac. Szkoda ze w polsce w szpitalach tak malo o to dbaja

no własnie takie cos widziałam na filmikach- dla mnie szok

[meduzza]

Napisane przez Wisienka_0809

Black, wzrostu mam 165 cm.

E tam 60 kg, co to jest... Chociaż rozumiem Cię, ja chcę do 52 zejść.

Napisane przez sylwietta1988

wczorajsza fotka "trzeba byc twardym a nie mietkim"

Napisane przez s i l v e r

Witam Was kobietki i życzę WAM wszystkim (i sobie :P ) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI NASZEGO ŚWIĘTA,SPEŁNIENIA WSZYTSKICH MARZEŃ I ABY NASZE KOCHANE MALUSZKI ROSŁY ZDROWO


Wczoraj juz nie miałam czasu wejść na wizaż. Byliśmy na usg nerki i jak na razie nie powiększyła się (chyba). Piszę chyba bo wszystkiego dowiemy się 13-go marca (w środę) - jedziemy na kontrole do urologa z tym wynikiem. To jest chore...tyle jeżdzenia... Urolog powinien mieć usg w swoim gabinecie a nie takie jeżdżenie z takim maluszkiem ehhh
No więc byle do środy...może wtedy dowiemy się czegoś więcej.

A mam pytanko...po jakim czasie od porodu pojawia się okres?? Bo ja 15 go marca już 2 miesiące będę po porodzie a okresu jeszcze nie dostałam (nie żebym za nim teskniła ) pytam z ciekawości

Przy karmieniu piersią czasem wcale-któraś tak kiedyś pisała

Szajka Zaadaptowałam wczoraj chustę i oczywiście oświecenie, odkrycie roku normalnie TŻ na początku patrzył jak na idiotkę co ja robię z tą kupą materiału ale jak zobaczył jaki spokój z małą to się chyba przekonał Jak i ja zresztą.
Ale ile można dziecię tak pionowo nosić? I czy nie ma za szeroko nóżek rozłożonych, czy to właśnie dobrze? Zaraz wkleję fotę..

Kurczę, dużo można w tej chuście ale wykąpać się nie wykąpie


Co do KP-wsparcie otoczenia tylko i wyłącznie!!! Jak wszyscy wokół Ciebie latają z butlą mm bo małe pewnie głodne to ryczeć się chce i gówno można, nie ma siły walczyć. I nic, że leje nam się mleko po nogach-nie mamy pokarmu/słaby (taaa 0,5% produkujemy )