MAMUSIE MARZEC/KWIECIEŃ 2013 Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez megi-megi

No padniecie - Nestelle urodziła!!!!!!!

hehe tak żem czuła w kościach, że dziś urodzi klask i: super gratulacje

Napisane przez megi-megi

Cytuję:
Tak jak pisałam - dziś sobie zrobiłam wolne, więc urodziłam. Roszek ma 55 cm i 3460. Przyjechaliśmy do szpitala o 8:40- już miałam w aucie parte i 9 cm rozwarcia. Mały urodził się o 9:46. Jest boski. Wychodzimy w niedzielę. Pozdrawiam - Nestelle


No brak mi słów

mi też co za kobieta szybciutko poszło. aż strach pomyśleć co by było przy następnym

[oliwka__]

Chanel_Coco Gratuluję Kochana duży ten Twój synuś; Ksawery Witamy na świecie maleństwo

Nestelle Faktycznie rodzisz zawsze w terminie Gratulacje Kochana I brawa dla Roszka że taki terminowy i grzeczny A więc witamy kolejne maleństwo, Roszku witaj na świecie kochane maleństwo

Chanel_Coco i Nestelle a dla Was dużo zdrowia sił i spokoju i wspaniałego macierzyństwa

Tak poza tym dzień dobry wieczór
Czy my dziś mamy już piątek
W skrócie i idę nadrabiać dziś miałam wizytę potwierdzona dziewczynka po raz 5 więc i wózek kupiony (gondolkę miałam to tylko spacerówkę ze stelażem dziś dokupiliśmy).
Najważniejsze mała już nie jest taka mała rośnie jak szalona a ja z nią wcinam białko jak lekarz kazał i co mała dziś 2093 a więc wychodzi że ok 250g tygodniowo przybierała w ciągu ostatniego miesiąca a ja myślałam że jak na wadze będzie 1900 to będzie dużo i drżałam a tu taka niespodzianka.
Rośnie prawidłowo tylko główka nieco malutka wychodzi 31t6d a brzuszek 32t4d więc dużej różnicy nie ma a ja dziś 33t3d jest mniejsza troszkę wg wymiarów ale wg lekarza wszystko w porządku. (Odstępstwo /mówi że taka granica do 13 dni w jedną i drugą stronę są w normie wg usg). Więc się nie przejmuję tym bardziej że 3 tygodnie byłam u innego i wg niego też wszystko ok. Paciorka zrobi mi na następnej wizycie bo jakby dziś pobrał to na poród był by za stary. Ogólnie zero rozwarcia, szyjka długa zamknięta twarda mogę latać

A teraz idę nadrabiać bo mnie tak kręgosłup boli oczywiście powiedział lekarz że to z przemęczenia i nie krzyż a nerwy bolą w tym miejscu i mam więcej leżeć a mniej świata przenosić :P
A ja mam taki sajgon w domu a jutro jeszcze na zakupy już widzę siebie w tym CH jak się powłóczę hehe damy radę.

Miłego wieczorku Kochane

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Aaaaa ja dziś byłam jeszcze przez przypadek w Pati i Maks na Polnej i tak sobie pomyślałam o Nestelle a ona obok z maleństwem leżała już

[Dragusia88]

Napisane przez oliwka__

Tak poza tym dzień dobry wieczór
Czy my dziś mamy już piątek
W skrócie i idę nadrabiać dziś miałam wizytę potwierdzona dziewczynka po raz 5 więc i wózek kupiony (gondolkę miałam to tylko spacerówkę ze stelażem dziś dokupiliśmy).
Najważniejsze mała już nie jest taka mała rośnie jak szalona a ja z nią wcinam białko jak lekarz kazał i co mała dziś 2093 a więc wychodzi że ok 250g tygodniowo przybierała w ciągu ostatniego miesiąca a ja myślałam że jak na wadze będzie 1900 to będzie dużo i drżałam a tu taka niespodzianka.
Rośnie prawidłowo tylko główka nieco malutka wychodzi 31t6d a brzuszek 32t4d więc dużej różnicy nie ma a ja dziś 33t3d jest mniejsza troszkę wg wymiarów ale wg lekarza wszystko w porządku. (Odstępstwo /mówi że taka granica do 13 dni w jedną i drugą stronę są w normie wg usg). Więc się nie przejmuję tym bardziej że 3 tygodnie byłam u innego i wg niego też wszystko ok. Paciorka zrobi mi na następnej wizycie bo jakby dziś pobrał to na poród był by za stary. Ogólnie zero rozwarcia, szyjka długa zamknięta twarda mogę latać

[Sorceresss]

Napisane przez kwiatuszekkk21

sprawdza się jak pracuje serducho dziecka po ruchu i jak reaguje na ewentualne skurcze, czy nie spada tętno itd
nasz jak się poruszy to od razu serducho mocniej zaczyna walić. śmiejemy się z tż że jest jak stary dziadek taki to wielki dla niego wysiłek zrobić ruch no ale tak powinno być


ja po wizycie z ktg. cały jeden skurcz wyszedł, rozwarcie takie same jak było, główka dalej bardzo bardzo nisko - w spojeniu siedzi te wieczorne kucia w kroku to właśnie przez to że główka tak nisko

Czyli dobrze o tych ruchach podczas KTG wydedukowałam Plus to co pisałaś, czy przy skurczach maluszkowi nie spadam tętno... tylko ja skurczy nie miałam więc tylko obserwowane były jego ruchy i jego
tętno

O widzisz! Też mnie wieczorem (i tylko wieczorem) maluszek tak gniecie nisko, jakby w krocze, pod spojeniem praktycznie... i to nie jest miłe uczucie

Napisane przez megi-megi

No padniecie - Nestelle urodziła!!!!!!!

GRATULACJE! Mamy ROSZKA!!!

Nasza Nestelle jest niesamowita!

Napisane przez oliwka__

Najważniejsze mała już nie jest taka mała rośnie jak szalona a ja z nią wcinam białko jak lekarz kazał i co mała dziś 2093 a więc wychodzi że ok 250g tygodniowo przybierała w ciągu ostatniego miesiąca a ja myślałam że jak na wadze będzie 1900 to będzie dużo i drżałam a tu taka niespodzianka.

Brawo dla córci! Dobrze, że rośnie bo przynajmniej będziesz spokojna a 2,1kg to już naprawdę ładna waga!!!

[oldzinx]

Napisane przez Zaciazona

http://www.mamazone.pl/tv/film,24679...d-porodem.aspx
Voila tu sobie mozesz posluchac o tym masazu krocza. Niby od 34tyg mozna zaczac. Ja tam nie siegam wiec tylko tak sobie smyrgne oliwka wczasie kapieli.

dziękujemy. W sumie to sama mogłam poszukać ale leń ze mnie Ciężki ten masaż, pewnie i tak nie będę robić bo z moją regularnością ii pamięcią ciężko. Musiał bym w łazience kartkę nakleić" masaż krocza"

Napisane przez megi-megi

No padniecie - Nestelle urodziła!!!!!!!

Ale fajnie. gratulujemy i dużo zdrówka życzymy
U nas dzisiaj dzień spokojny. Łóżeczko stoi skręcone teraz muszę go wyposażyć. Ale ograniczam się tylko do materacyka i jakiegoś materiałowego organizera na bok. Ochraniaczy na szczebelki nie kupuję. Będę sobie patrzeć na bobasa o ile będzie chciał tam leżeć

Dziewczyny za wizyty bo widzę że dzisiaj dużo z was było.

[Mi6ka]

Napisane przez megi-megi

Cytuję:
Tak jak pisałam - dziś sobie zrobiłam wolne, więc urodziłam. Roszek ma 55 cm i 3460. Przyjechaliśmy do szpitala o 8:40- już miałam w aucie parte i 9 cm rozwarcia. Mały urodził się o 9:46. Jest boski. Wychodzimy w niedzielę. Pozdrawiam - Nestelle


No brak mi słów

Gratulacje
Ale tak poza tym to padlam Trzy razy

[Villga]

Napisane przez megi-megi

No padniecie - Nestelle urodziła!!!!!!!

Napisane przez megi-megi

Cytuję:
Tak jak pisałam - dziś sobie zrobiłam wolne, więc urodziłam. Roszek ma 55 cm i 3460. Przyjechaliśmy do szpitala o 8:40- już miałam w aucie parte i 9 cm rozwarcia. Mały urodził się o 9:46. Jest boski. Wychodzimy w niedzielę. Pozdrawiam - Nestelle

Wielkie, wielkie gratulacje!!!
Wszystko pozapinałaś na ostatni guzik to Mały dostał sygnał do startu
Niech rośnie zdrowo. Buziaki!

[kasia86bgo]

Napisane przez megi-megi

No padniecie - Nestelle urodziła!!!!!!!

Napisane przez megi-megi

Cytuję:
Tak jak pisałam - dziś sobie zrobiłam wolne, więc urodziłam. Roszek ma 55 cm i 3460. Przyjechaliśmy do szpitala o 8:40- już miałam w aucie parte i 9 cm rozwarcia. Mały urodził się o 9:46. Jest boski. Wychodzimy w niedzielę. Pozdrawiam - Nestelle


No brak mi słów

ogromiaste gratulacje - mial synus wyczucie
no ale tak czytam i czytam .. i czekam na jakas wiadomosc od ciebie ...
fakt Padlam jak przeczytalam ze z 9dojechalas do szpitala noo ZUCH dziewczyna ...
wspanialy prezent na Dzien Kobiet ci Roszek sprawil

Napisane przez kwiatuszekkk21

co za kobieta szybciutko poszło. aż strach pomyśleć co by było przy następnym

przy nast - jak bedzie, to pewnie nie zdarzy dojechac do szpitala hihi


no w koncu mamy kolejengo dzieciaczka pozostalo jeszcze troszke do urodzenia ... mam nadzieje ze mamy z polowy marca i kwietnai beda ''ciut'' dokladniejsze hihii - no pozyjemy zobaczymy


zdrzemlam sie na chwile i co 2h z zycia wyjete .. sisotra kartke zostawila ze na wyspe pojechala ale jak cos mam dzwonic
no jakos nie zbierami mi sie na Rodzenie - poczekam min do nast soboty

[kmagg81]

NESTLLE - OGROMNE GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To najwspanialsze wiadomości, kiedy się dowiaduję, ze kolejne Słoneczka przyszły na świat.
Tak w ogóle to witam wieczorową porą.
Ja jestem dziś skonana, a kręgosłup tak mi nawala, że chyba dostane wściku macicy przez to ;/
Pomagałam dzisiaj mamie w przygotowaniu jutrzejszej małej imprezki imieninowej rodziców, do tego z bratową kupowałyśmy prezent dla nich, wiec cały dzień albo przy krojeniu i miksowaniu albo w aucie i sklepie. No cóż, ale przynajmniej coś się zrobiło. Teraz padnę i może choć pół nocy spokojnie uda mi się przespać (choć głęboko w to wątpię).
Z tego wszystkiego kupiłam też mojemu Synusiowi śliczny ręczniko-koc jak można tak o nim powiedzieć.
Teraz za to oczy mam już na zapałkach, ale czekam wytrwale na mojego Lubego aż wróci do domu, żebym mogła go w końcu dzisiaj zobaczyć.

[samotari]

Nestelle, gratulacje serdeczne Zazdraszczam,że masz to już za sobą!

Czy ktoś mi może wytłumaczyć jak można się rozchorować siedząc w domu? Wczoraj pokasływałam, wymiotowałam, a dziś rano obudziłam się z zawaloną krtanią. Najgorszy jest ten suchy kaszel wysiłkowy. Boję się,że wody mi odejdą jak się za mocno napnę więc mocno zaciskam nogi przy kasłaniu ostatnio kuzynka mi opowiadała, że jej koleżance chlusnęły wody po tym jak się głośniej zaśmiała chociaż w zasadzie, do 27.03 niedaleko, mogłabym już urodzić. Przedwczoraj przysłali łóżeczko,akurat była u mnie koleżanka na kawie, a że obie lubimy skręcać meble to godzina czasu i stało już skręcone następne 3 godziny siedziałysmy naprzeciwko niego i sie rozczulałyśmy jak dwie szurnięte . Jutro zrobie przepierke pościeli, prześcieradła, ochraniacza TŻ będzie prasował

Dziewczyny, mam do Was pytanko odnośnie pokarmu. Przed ciążą wykryłam sobie guzek w piersi więc siłą rzeczy miałam robione usg, po jakimś czasie robiłam drugie kontrolnie na własną rękę. Obaj lekarze, którzy robili mi badanie powiedzieli mi, że mimo dużego biustu nie wykarmie dziecka, ponieważ mam tłuszczową budowę piersi ( są trzy rodzaje budowy cyca: gruczułowa, tłuszczowa, tłuszczowo-gruczołowa),czyli znikoma ilość gruczołów po prostu. Jest to rzadko spotykane niby, ale uwarunkowane genetycznie i nawet jakbym miała 150cm wzrostu i 40 kg wagi to miałabym spory cyc tłuszczowy. Taka karma. Do rzeczy ciąża już na finiszu, mój biust pozostał bez zmian, noszę wciąż swoje biustonosze sprzed ciąży, nic mi nie opadło,nie urosło,nie podniosło się. Nic mi nie leci,nie cieknie , nie boli mnie, sutki mam bez zmian - niektore z was pisały,że zrobiły im się białe - u mnie nic. Czy mimo to może u mnie rozkręcić się laktacja?

[ObserwujeCie]

Napisane przez alliw

Ja z kolei wracam powoli do formy, szwy zdjęte, z wagi zostało mi 5 kg na plusie. Może w weekend walnę sobie pedicure, bo w końcu mam dostęp do swoich stóp, niesamowite uczucie

No i super !

Napisane przez Ewkaaa8891

Dzięki dziewczyny za kciuki i zainteresowanie. To dla mnie bardzo miłe szczególnie że to taki ciężki okres. Jakby coś się zmieniło to napisze.

będzie dobrze

Napisane przez kwiatuszekkk21

ja po wizycie z ktg. cały jeden skurcz wyszedł, rozwarcie takie same jak było, główka dalej bardzo bardzo nisko - w spojeniu siedzi te wieczorne kucia w kroku to właśnie przez to że główka tak nisko
podczas ktg mały poruszył się może z 5 razy-bardzo mało jak na niego więc gin już się przeraził i kazał jeszcze uważniej obserwować ruchy i jeśli będzie przerwa 3-4 godz dzwonić do niego o każdej porze dnia i nocy. chciałby dla świętego spokoju i pewności że nic nie przeoczymy położyć mnie na oddział ale że to weekend to już nie będzie mnie męczył. u

To może mój też tak nisko, że mnie w kroku tak boli hmmm

Napisane przez megi-megi

Cytuję:
Tak jak pisałam - dziś sobie zrobiłam wolne, więc urodziłam. Roszek ma 55 cm i 3460. Przyjechaliśmy do szpitala o 8:40- już miałam w aucie parte i 9 cm rozwarcia. Mały urodził się o 9:46. Jest boski. Wychodzimy w niedzielę. Pozdrawiam - Nestelle


No brak mi słów

Nestelle mistrz

A ogólnie to gdzie Mokka, coś mi się wydaje, czy gdzieś przepadła ?

[moni_ka.g]

Napisane przez Moderna

a pamietacie, jak namietnie gotowalyscie wszystkie pomidorowke w pierwszym trymestrze?
a teraz tylko cola

ja dalej gotuję pomidorówkę chyba zatrzymałam się na I trymestrze

Napisane przez Moderna

a tak zapytam, po co polozna budzila malego podczas zapisu KTG?
przeciez to nie wplywa na wartosc zapisu .

też się zastanawiałam kiedyś bo często tu czytam, że budzą dzieci na ktg. może jak się rusza to większa szansa na skurcze? mi nikt nie budził, ale to było sporo przed terminem, więc może nie było potrzeby

[trolla2405]

Napisane przez Zaciazona

glupio mi bo to siostra mojego tz, normalnie patrze na te podla od niej i mnie ☠☠☠☠ica strzela

eh, moim skromnym zdaniem za bardzo się przejmujesz dobrym humorem szwagierki, nie znam kobity ale zeby się nie okazało ze usłyszysz za jakiś czas jaka ona była dobra, albo lepiej że to TY tak te ciuszki zniszczyłaś, ale ja z tych wredniejszych i pyskatych

Napisane przez Moderna

ahhh i kupilam sobie na dzien kobiet sliczne nugatowe czolenka mam nadzieje, ze po ciazy beda rownie dobrze pasowac, niby opuchnietych nog nie mam, ale kto tam wie, w ciazy to wszystko jest mozliwe

jejku, a mnie nogi chyba urosły bo mam wszystkie buty lekko ciasnawe, i o kupnie butów musiałam zapomnieć, a już sobie wypatrzyłam jedne, zazdroszcze

Napisane przez nestelle

przed chwilą SPAKOWAŁAM TORBĘ !!!!!!!
A więc jestem gotowa ...
.

Napisane przez megi-megi

No padniecie - Nestelle urodziła!!!!!!!

dziś się spakowała to pojechała urodzić w końcu termin na dziś miała; ja wiem ze przy dzieciach to trzeba się umieć zorganizować ale ona to level hard jak dla mnie

Nestelle

Napisane przez megi-megi

Cytuję:
Tak jak pisałam - dziś sobie zrobiłam wolne, więc urodziłam. Roszek ma 55 cm i 3460. Przyjechaliśmy do szpitala o 8:40- już miałam w aucie parte i 9 cm rozwarcia. Mały urodził się o 9:46. Jest boski. Wychodzimy w niedzielę. Pozdrawiam - Nestelle


No brak mi słów

ciekawa jestem czy lekarze wiedzą?


weekend się zbliża, czas porodów nastał, Dragusia mam nadzieje ze się wstrzelisz

ale mnie kręgosłup napierdziela
jutro do teściów na obiadek i urodziny teścia, a myślałam że mi się upiecze bo był chory :/

[moni_ka.g]

Napisane przez Mi6ka

hehe, nom, ale zjemy tylko troszke z tego, a reszta leci do woreczkow do mrozonek i do zamrazarki - potem to stanowi dla mnie baze rosolowa do zup Gotowanie zupe trwa wtedy od 20 min do 45 min - w zaleznosci od zupy i skladnikow dorzucanych takze im wiecej za jednym razem tym lepiej

też czasem gotuję wielki gar rosołu i mrożę. albo gotuję i dzielę sobie, część na zupę, część np. na bazę do forszmaku jak ostatnio.

Napisane przez megi-megi

No padniecie - Nestelle urodziła!!!!!!!

Napisane przez megi-megi

Cytuję:
Tak jak pisałam - dziś sobie zrobiłam wolne, więc urodziłam. Roszek ma 55 cm i 3460. Przyjechaliśmy do szpitala o 8:40- już miałam w aucie parte i 9 cm rozwarcia. Mały urodził się o 9:46. Jest boski. Wychodzimy w niedzielę. Pozdrawiam - Nestelle

szalona... tylko pozazdrościć takiego ekspresu

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez samotari

Czy ktoś mi może wytłumaczyć jak można się rozchorować siedząc w domu?

Dziewczyny, mam do Was pytanko odnośnie pokarmu. Przed ciążą wykryłam sobie guzek w piersi więc siłą rzeczy miałam robione usg, po jakimś czasie robiłam drugie kontrolnie na własną rękę. Obaj lekarze, którzy robili mi badanie powiedzieli mi, że mimo dużego biustu nie wykarmie dziecka, ponieważ mam tłuszczową budowę piersi ( są trzy rodzaje budowy cyca: gruczułowa, tłuszczowa, tłuszczowo-gruczołowa),czyli znikoma ilość gruczołów po prostu. Jest to rzadko spotykane niby, ale uwarunkowane genetycznie i nawet jakbym miała 150cm wzrostu i 40 kg wagi to miałabym spory cyc tłuszczowy. Taka karma. Do rzeczy ciąża już na finiszu, mój biust pozostał bez zmian, noszę wciąż swoje biustonosze sprzed ciąży, nic mi nie opadło,nie urosło,nie podniosło się. Nic mi nie leci,nie cieknie , nie boli mnie, sutki mam bez zmian - niektore z was pisały,że zrobiły im się białe - u mnie nic. Czy mimo to może u mnie rozkręcić się laktacja?

ja jak się przeziębiłam porządnie w połowie ciąży (2 tyg się "leczyłam") to też praktycznie siedząc w domu

nie znam się na piersiach i ich budowie. nam położna mówiła, że sama wielkość piersi kompletnie o niczym nie świadczy, na pewno nie o tym, że jak są większe to większe szanse na karmienie, bo ta nasza wielkość to tylko ilość tkanki tłuszczowej, która z karmieniem nie ma nic wspólnego, a to co jest istotne jest w środku. pewnie przekonasz się dopiero po porodzie jak będzie.
a co do zmian w piersiach, mi urosły minimalnie, jak przycisnę to czasem poleci jakaś mała kropelka, ale tak, żeby samo czy żebym jakieś plamy miała na ciuchach to nie. ale nastawiam się na karmienie bo czemu nie? dopóki nie przekonam się, że nie ma szans nie ma co się poddawać.

[bmma]

Napisane przez oliwka__

Najważniejsze mała już nie jest taka mała rośnie jak szalona a ja z nią wcinam białko jak lekarz kazał i co mała dziś 2093 a więc wychodzi że ok 250g tygodniowo przybierała w ciągu ostatniego miesiąca a ja myślałam że jak na wadze będzie 1900 to będzie dużo i drżałam a tu taka niespodzianka.
Rośnie prawidłowo tylko główka nieco malutka wychodzi 31t6d a brzuszek 32t4d więc dużej różnicy nie ma a ja dziś 33t3d jest mniejsza troszkę wg wymiarów ale wg lekarza wszystko w porządku. (Odstępstwo /mówi że taka granica do 13 dni w jedną i drugą stronę są w normie wg usg). Więc się nie przejmuję tym bardziej że 3 tygodnie byłam u innego i wg niego też wszystko ok.

ślicznie
U mnie była ostatnio położna, zważyła Kingę i stwierdziła, że mało przybiera na wadze mam ją dokarmiać butlą

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez samotari

Dziewczyny, mam do Was pytanko odnośnie pokarmu. Przed ciążą wykryłam sobie guzek w piersi więc siłą rzeczy miałam robione usg, po jakimś czasie robiłam drugie kontrolnie na własną rękę. Obaj lekarze, którzy robili mi badanie powiedzieli mi, że mimo dużego biustu nie wykarmie dziecka, ponieważ mam tłuszczową budowę piersi ( są trzy rodzaje budowy cyca: gruczułowa, tłuszczowa, tłuszczowo-gruczołowa),czyli znikoma ilość gruczołów po prostu. Jest to rzadko spotykane niby, ale uwarunkowane genetycznie i nawet jakbym miała 150cm wzrostu i 40 kg wagi to miałabym spory cyc tłuszczowy. Taka karma. Do rzeczy ciąża już na finiszu, mój biust pozostał bez zmian, noszę wciąż swoje biustonosze sprzed ciąży, nic mi nie opadło,nie urosło,nie podniosło się. Nic mi nie leci,nie cieknie , nie boli mnie, sutki mam bez zmian - niektore z was pisały,że zrobiły im się białe - u mnie nic. Czy mimo to może u mnie rozkręcić się laktacja?

Słyszałam gdzieś o takiej budowie, czyli zero gruczołów.
Szkoda gdybać, w szpitalu po porodzie się zobaczy. Dzidzie przystawiać warto do cyca...

[moni_ka.g]

idę sobie nasmażyć placków z jabłkami

ostatnio przy jakimś posiłku mówię do chłopa, że co ja będę jadła po ciąży, tak dziwnie będzie bez jakichś zachcianek, nagłego pichcenia bo już muszę coś zjeść, itp

[monicca1989]

Napisane przez megi-megi

No padniecie - Nestelle urodziła!!!!!!!

Napisane przez megi-megi

Cytuję:
Tak jak pisałam - dziś sobie zrobiłam wolne, więc urodziłam. Roszek ma 55 cm i 3460. Przyjechaliśmy do szpitala o 8:40- już miałam w aucie parte i 9 cm rozwarcia. Mały urodził się o 9:46. Jest boski. Wychodzimy w niedzielę. Pozdrawiam - Nestelle

Jestem pod wrażeniem.
Ogromne gratulację dla Nestelle i Roszka

[Agateczka*]

Napisane przez Dragusia88

urośnie

była puszka i nie ma puszki

ciekawe czy to ta ostatnia

Napisane przez alliw

Cześć i czołem

Po trzecie: gratuluję wizyt


A mój Jasiu kończy dziś tydzień, jak ten czas zapiernicza Dziś w nocy przy przewijaniu ochrzcił mnie pięknym sikiem to tak chyba na dzien kobiet

dla Jasia

Napisane przez Moderna

bedzie dobrze, zaufaj lekarzowi

ahhh i kupilam sobie na dzien kobiet sliczne nugatowe czolenka mam nadzieje, ze po ciazy beda rownie dobrze pasowac, niby opuchnietych nog nie mam, ale kto tam wie, w ciazy to wszystko jest mozliwe

mam nadzieję
za buciki

Napisane przez Ewkaaa8891

Hej u nas bez rewelacji. Skurcze mniejsze plamienie jeszcze jest. Czekam na wynik gbs i od tego zależy czy jest ok czy jakiś stan zapalny który będę leczyć lekami. Dostaje luteine rutinoscorbin nospe kroplowki i czekam. Dzięki bogu nadal nie ma rozwarcia.
Buziaki

będzie dobrze

Napisane przez LiwkaO

Hej! przeleciałam Was na szybko bo u mnie się zaczęły wycieczki do Miśki dziś dwie zmiany - rano koleżanka ze studiów a teraz czekam na znajomych

Gratuluje rozwarć na 1 palec, 2 palce

No to się zaczęły pielgrzymki mówisz, ale na razie nie uciążliwe?

Napisane przez strippi

oj był, pieniądze z ubezpieczenia dostaliśmy
jeszcze w planach kupno kilku rzeczy (rolety na okno do małego, inhalator, umywalka z szafką do łazienki ) to z mojej listy heheh


Gratuluję wszystkich wizyt i rozwarć


Zapomniałam napisać, że Michaś od 9 dnia życia przesypia całe noce
Wróciliśmy z zakupów, kupiłam spodnie, płaszcz na wiosnę, bluzę i bluzkę wszystko w c&a i jeszcze koleżanka była co tam pracuje i dostałam 20% rabatu

No to super bo u nas ostatnio kryzys
i nie mogę sobie pozwolić na swoje zachcianki z listy...



dla Michasia, marzenie oby każda dzidzia byłą taka grzeczna

za zakupy

Napisane przez kwiatuszekkk21

za wizytę


ja po wizycie z ktg. cały jeden skurcz wyszedł, rozwarcie takie same jak było, główka dalej bardzo bardzo nisko - w spojeniu siedzi te wieczorne kucia w kroku to właśnie przez to że główka tak nisko
podczas ktg mały poruszył się może z 5 razy-bardzo mało jak na niego więc gin już się przeraził i kazał jeszcze uważniej obserwować ruchy i jeśli będzie przerwa 3-4 godz dzwonić do niego o każdej porze dnia i nocy. chciałby dla świętego spokoju i pewności że nic nie przeoczymy położyć mnie na oddział ale że to weekend to już nie będzie mnie męczył. ufff następne ktg we wtorek i wtedy pewnie wypisze skierowanie do szpitala

również za wizytę

Napisane przez megi-megi

No padniecie - Nestelle urodziła!!!!!!!

Napisane przez megi-megi

Cytuję:
Tak jak pisałam - dziś sobie zrobiłam wolne, więc urodziłam. Roszek ma 55 cm i 3460. Przyjechaliśmy do szpitala o 8:40- już miałam w aucie parte i 9 cm rozwarcia. Mały urodził się o 9:46. Jest boski. Wychodzimy w niedzielę. Pozdrawiam - Nestelle


No brak mi słów

Niesamowita kobieta, zawsze wszystko ma zorganizowane i zaplanowane
WIELKIE GRATULACJE!!!

Napisane przez oliwka__

Tak poza tym dzień dobry wieczór
Czy my dziś mamy już piątek
W skrócie i idę nadrabiać dziś miałam wizytę potwierdzona dziewczynka po raz 5 więc i wózek kupiony (gondolkę miałam to tylko spacerówkę ze stelażem dziś dokupiliśmy).
Najważniejsze mała już nie jest taka mała rośnie jak szalona a ja z nią wcinam białko jak lekarz kazał i co mała dziś 2093 a więc wychodzi że ok 250g tygodniowo przybierała w ciągu ostatniego miesiąca a ja myślałam że jak na wadze będzie 1900 to będzie dużo i drżałam a tu taka niespodzianka.
Rośnie prawidłowo tylko główka nieco malutka wychodzi 31t6d a brzuszek 32t4d więc dużej różnicy nie ma a ja dziś 33t3d jest mniejsza troszkę wg wymiarów ale wg lekarza wszystko w porządku. (Odstępstwo /mówi że taka granica do 13 dni w jedną i drugą stronę są w normie wg usg). Więc się nie przejmuję tym bardziej że 3 tygodnie byłam u innego i wg niego też wszystko ok. Paciorka zrobi mi na następnej wizycie bo jakby dziś pobrał to na poród był by za stary. Ogólnie zero rozwarcia, szyjka długa zamknięta twarda mogę latać

za wizytę i dla Małej

[mariolci]

aaaaa i dostałam meila że w Alles, jest 20 % zniżki do konca marca, mozna pobrac kod z facebooka, ale chyba kod jest taki sam dla wszystkich : FB_DZIENKOBIET

i jeszcze dostałam meila, że w C&A 40 za zniżki na zkupy, jeżeli do zapłaty będzie 59zł juz po znizce

[moni_ka.g]

nasmażyłam

po tylu porodach na forum doszłam do wniosku, że prędko okazja na smażone placki z jabłkami może nie nadejść i trzeba się najeść póki można

[Zaciazona]

Napisane przez kmagg81

NESTLLE - OGROMNE GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To najwspanialsze wiadomości, kiedy się dowiaduję, ze kolejne Słoneczka przyszły na świat.
Tak w ogóle to witam wieczorową porą.
Ja jestem dziś skonana, a kręgosłup tak mi nawala, że chyba dostane wściku macicy przez to ;/
Pomagałam dzisiaj mamie w przygotowaniu jutrzejszej małej imprezki imieninowej rodziców, do tego z bratową kupowałyśmy prezent dla nich, wiec cały dzień albo przy krojeniu i miksowaniu albo w aucie i sklepie. No cóż, ale przynajmniej coś się zrobiło. Teraz padnę i może choć pół nocy spokojnie uda mi się przespać (choć głęboko w to wątpię).
Z tego wszystkiego kupiłam też mojemu Synusiowi śliczny ręczniko-koc jak można tak o nim powiedzieć.
Teraz za to oczy mam już na zapałkach, ale czekam wytrwale na mojego Lubego aż wróci do domu, żebym mogła go w końcu dzisiaj zobaczyć.

Pojecia nie mam z ta laktacja, ale chyba warto sprobowac.

Napisane przez moni_ka.g

nasmażyłam

po tylu porodach na forum doszłam do wniosku, że prędko okazja na smażone placki z jabłkami może nie nadejść i trzeba się najeść póki można

monika- jak robisz takie placki? Chyba tez sobie usmaze....
Zjadlam pikantne spaghetti i teraz mam ochote na cos slodkiego, a skoro wedlug ginki schudlam kliogram od ostatniej wizyty to przeciez moge no nie?

[moni_ka.g]

Napisane przez Zaciazona

monika- jak robisz takie placki? Chyba tez sobie usmaze....
Zjadlam pikantne spaghetti i teraz mam ochote na cos slodkiego, a skoro wedlug ginki schudlam kliogram od ostatniej wizyty to przeciez moge no nie?

porcja dla 1 osoby: mieszam 3/4 szklanki mąki, 1/2 szklanki mleka, 1 jajko, potem dorzucam starte jabłko i na patelnię. na talerzu posypuję cukrem pudrem.

jak schudłaś kilogram to chyba nawet powinnaś zaszaleć żywieniowo

[joanna200]

Napisane przez kwiatuszekkk21

joanna ale Ty miałaś już regularne skurcze a my tylko rozwarte więc wiesz ale patrzę, że w środę tak czy siak wszystkie 3 będziemy w szpitalu

i miejmy nadzieję, że bez maluszków nas nie wypuszczą..

Napisane przez megi-megi

No padniecie - Nestelle urodziła!!!!!!!

Napisane przez megi-megi

Cytuję:
Tak jak pisałam - dziś sobie zrobiłam wolne, więc urodziłam. Roszek ma 55 cm i 3460. Przyjechaliśmy do szpitala o 8:40- już miałam w aucie parte i 9 cm rozwarcia. Mały urodził się o 9:46. Jest boski. Wychodzimy w niedzielę. Pozdrawiam - Nestelle


No brak mi słów

no tak czułam..
ależ jej fajnie że tak dokładnie w dniu terminu po prostu jedzie i rodzi!

OGROMNE GRATULACJE!!!!
: roza::r oza::ro za:

Napisane przez oliwka__

W skrócie i idę nadrabiać dziś miałam wizytę potwierdzona dziewczynka po raz 5 więc i wózek kupiony (gondolkę miałam to tylko spacerówkę ze stelażem dziś dokupiliśmy).
Najważniejsze mała już nie jest taka mała rośnie jak szalona a ja z nią wcinam białko jak lekarz kazał i co mała dziś 2093 a więc wychodzi że ok 250g tygodniowo przybierała w ciągu ostatniego miesiąca a ja myślałam że jak na wadze będzie 1900 to będzie dużo i drżałam a tu taka niespodzianka.
Rośnie prawidłowo tylko główka nieco malutka wychodzi 31t6d a brzuszek 32t4d więc dużej różnicy nie ma a ja dziś 33t3d jest mniejsza troszkę wg wymiarów ale wg lekarza wszystko w porządku. (Odstępstwo /mówi że taka granica do 13 dni w jedną i drugą stronę są w normie wg usg). Więc się nie przejmuję tym bardziej że 3 tygodnie byłam u innego i wg niego też wszystko ok. Paciorka zrobi mi na następnej wizycie bo jakby dziś pobrał to na poród był by za stary. Ogólnie zero rozwarcia, szyjka długa zamknięta twarda mogę latać

[kwiatuszekkk21]

od ponad godziny mam skurcze co 4 minuty, prysznic nie uspokoił ale wg mnie nie są bolesne więc to chyba jeszcze nie to
oszaleć idzie przez tą niewiedzę łatwiej by było jak by najpierw odeszły wody
idę spać, mam nadzieję że w nocy nie obudzi mnie płacz dziecka

Napisane przez oliwka__

W skrócie i idę nadrabiać dziś miałam wizytę potwierdzona dziewczynka po raz 5 więc i wózek kupiony (gondolkę miałam to tylko spacerówkę ze stelażem dziś dokupiliśmy).
Najważniejsze mała już nie jest taka mała rośnie jak szalona a ja z nią wcinam białko jak lekarz kazał i co mała dziś 2093 a więc wychodzi że ok 250g tygodniowo przybierała w ciągu ostatniego miesiąca a ja myślałam że jak na wadze będzie 1900 to będzie dużo i drżałam a tu taka niespodzianka.
Rośnie prawidłowo tylko główka nieco malutka wychodzi 31t6d a brzuszek 32t4d więc dużej różnicy nie ma a ja dziś 33t3d jest mniejsza troszkę wg wymiarów ale wg lekarza wszystko w porządku. (Odstępstwo /mówi że taka granica do 13 dni w jedną i drugą stronę są w normie wg usg). Więc się nie przejmuję tym bardziej że 3 tygodnie byłam u innego i wg niego też wszystko ok. Paciorka zrobi mi na następnej wizycie bo jakby dziś pobrał to na poród był by za stary. Ogólnie zero rozwarcia, szyjka długa zamknięta twarda mogę latać

za wizytę i za wagę córci

Napisane przez Sorceresss

O widzisz! Też mnie wieczorem (i tylko wieczorem) maluszek tak gniecie nisko, jakby w krocze, pod spojeniem praktycznie... i to nie jest miłe uczucie

no nie jest miłe, nawet przyznam się że jak idę np do łazienki albo leżę to trzymam rękę w kroku bo mam wrażenie że ta główka zaraz wyleci i też tylko wieczorem, ciekawe czemu tak...

Napisane przez ObserwujeCie

A ogólnie to gdzie Mokka, coś mi się wydaje, czy gdzieś przepadła ?

no właśnie... miała mieć dziś wizytę, może zostawili ją w szpitalu

Napisane przez moni_ka.g

ja dalej gotuję pomidorówkę chyba zatrzymałam się na I trymestrze

u mnie też wczoraj i dziś pomidorówka

[achna79]

Nestelle jesteś NIESAMOWITA

Gratulacje

Mój Tż też z 8-go marca

[joanna200]

Napisane przez kwiatuszekkk21

od ponad godziny mam skurcze co 4 minuty, prysznic nie uspokoił ale wg mnie nie są bolesne więc to chyba jeszcze nie to
oszaleć idzie przez tą niewiedzę łatwiej by było jak by najpierw odeszły wody
idę spać, mam nadzieję że w nocy nie obudzi mnie płacz dziecka

no to

[Dragusia88]

Napisane przez samotari

Czy mimo to może u mnie rozkręcić się laktacja?

a co na to ginek prowadzący ciąże?

Napisane przez trolla2405

weekend się zbliża, czas porodów nastał, Dragusia mam nadzieje ze się wstrzelisz

eh...no właśnie weekend czas porodów i według wasze teorii teraz jeszcze jedno SN a potem CC, ciekawe które moje. jeśli w ogóle któreś

Napisane przez kwiatuszekkk21

od ponad godziny mam skurcze co 4 minuty, prysznic nie uspokoił ale wg mnie nie są bolesne więc to chyba jeszcze nie to
oszaleć idzie przez tą niewiedzę łatwiej by było jak by najpierw odeszły wody
idę spać, mam nadzieję że w nocy nie obudzi mnie płacz dziecka

i ty idziesz spać?? jazda na porodówkę

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez achna79

Mój Tż też z 8-go marca

to sto lat dla tżta

[megi-megi]

To ja Wam pokaże jeszcze przepiękny widoczek przed snem.
Ksawery Synek Chanel

[megi-megi]

No przepiękny jest, prawda?

Ja właśnie sobie obserwuję skurcze. Ciekawe - jak sprzątam, nosze Igora i inne rzeczy to ich nie czuję, jak tylko usiądę, to bach. No prócz ostatniego, który mnie zgiął jak odkurzałam.

Maria - spakowałam torbę. A Ty jak stoisz z tematem?

[oliwka__]

Dziewczyny dziękuję za miłe słowa dla córci i jej wagę
A ja tak podkreślam że potwierdzona córcia bo boję się nieoczekiwanej zmiany i jakoś tak na 100% nie wierze w to usg tym bardziej że dziś się dowiedziałam właśnie, iż koleżanki siostra która ma taki sam termin jak ja dwa dni temu na wizycie doznała szoku jak po 33 tygodniach jej córeczka okazała się synkiem. A ona wszystko w różach i czerwieniach dla dziewczynki dobrze że wózek chociaż czaro zielony. Tym bardziej że chciała córcię bo synka już ma a tu taki psikus i jeszcze mały waży ponad 3kg już a gdzie dalej będzie duże dziecko.

Później zrobię Wam zdjęcie córci fury

Miałam Was nadrabiać przeczytałam 1 stronę i usnęłam ale ten tydzień miałam bardzo intensywny zarówno w pracy jak i w domu więc zaległości mam niezłe ale może od wtorku już będzie lepiej.

Kwiatuszku

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Jaki śliczny chłopiec A ile włosków ma Chanel jeszcze raz ogromne gratulacje dla Was