MAMUSIE MARZEC/KWIECIEŃ 2013 Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny

[ObserwujeCie]

Napisane przez Mi6ka

No wiem, ja tez uwazam, ze to bzdura co do zarazkow - ale wiekszosc rzeczy wyglada po prostu kiepsko, a pieluchy tetrowe, flanelowe - koszmar

No i faktycznie po wyprasowaniu tez rzeczy sa jakby gladsze/milsze.

Możliwe, ale i tak nie planuję tracić z godziny czy 1,5 w tyg potem na prasowanie, chyba że jak wróci do mnie pani do sprzątania, to jej mogę to dorzucić, no ale póki jestem na wolnym nie zanosi się

Niech się uczy młody od małego że w życiu bywa i szorstko :P

Napisane przez despa

no własnie ja toczyłam o to boje, nasłuchałam się nieraz tak że az mi poszło w piety- ale jak spróbowalam tej glukozy- to mnie aż wykrzywiło takie to słodkie. To skoro dzieciaczek, który ma niewyrobiony zmysł smaku od małego jest pojony slodkim to sie do tego przyzwyczaja. Ja wolalam dać przegotowana wodę niż glukozę

No ja właśnie jestem ofiarą takich mądrych rad położnych, bo właśnie radziły Mamie poić mnie glukozą... a ja z każdym pojeniem i kontaktem z butlą i słodkim miałam coraz bardziej w tyłku cycka Mamy.. a że w latach 80 takiego nacisku na kp nie było, to Mama odpuściła

Napisane przez Dragusia88

No nic leze pod konttola. Moze w poniedzialek cos podzialaja.

No to czekamy na wieści

Napisane przez Maluda2112

klementynka rodzi
trzymajcie kciuki

będę was informować

Napisane przez Ptaszysko16

a ja sie pochwale zmienilam dzis corce sama pieluche bo pani pielegniarka mi pozwolila i trzymalam strzykawke z moim mlekiem. Niunia zjadla dzis 6 ml z kazdym dniem dostaje wiecej pokarmu

i nawet ja podnioslam i poprawilam na tym gniazdku co lezy takze dzis dzien pelen wrazen a no i najwazniejsze pepek nam odpadl

Super wieści !

Napisane przez takinna

Jasia zabrali do szpitala w innym miescie, ja jestem w domu zbieram sily na podroz bo mam kawalek do dojechania, tz jest codziennie dowozi małemu pokarm, ja niestety widzialam Go tylko przez chwile po porodzie i na zdjeciach robionych przez tż

Wszystko sobie nadrobicie, a tymczasem zbieraj siły i odpoczywaj dla dobra synka

Napisane przez moni_ka.g

trzymam kciuki za wszystkie rodzące: panika, klementynka, kwiatuszek. czekamy na wieści.

z innego wątku info sprzed 2 godz: Od paniki: "Długa droga przede mną... cierpię..."

aż sama zaczynam się bać...

wreszcie jakaś co na prawdę rodzi...aaaaa będzie dobrze ...musi być... biedna

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez Luna0

Ja rano seks, później ciepła kąpiel z mężem, znowu seks u długi spacer na kawę mrożoną. Teraz umieram tak mnie krzyże bolą... Ostatni raz próbowałam małego wykurzyc. Ała!

O jezu podziwiam, z tym seksem

A swoją drogą ciekawe czemu wywołują u paniki... czy nie może sobie posiedzieć.. jakoś mam wrażenie, że te wywoływane są 100 x gorsze od tych kiedy dzieciak chce..

[oliwka__]

Napisane przez Ptaszysko16

a ja sie pochwale zmienilam dzis corce sama pieluche bo pani pielegniarka mi pozwolila i trzymalam strzykawke z moim mlekiem. Niunia zjadla dzis 6 ml z kazdym dniem dostaje wiecej pokarmu

i nawet ja podnioslam i poprawilam na tym gniazdku co lezy takze dzis dzien pelen wrazen a no i najwazniejsze pepek nam odpadl

Ptaszysko ależ się cieszę że z Natalcią dobrze i rośnie i je ładnie i mamusia ją przewija Pięknie jeszcze troszkę i będzie z Wami w domku i oczywiście za zmianę pierwszej pieluszki i odpadnięcie pępka

[trolla2405]

a ja siedze u teściów. komp chodzi jak by miał procesor z atari, nie dam rady wszyskich zacytować
byłam dziś u fryzjera, jeszcze kosmetyczka w tygodniu i mogę rodzić
fryzjer mi mowi ze nie bedzie mi masował głowy bo na szkoleniu twierdzili ze na glowie sa jakies punkty ktorych masowanie moze rozluźniac tam na dole w późnej ciązy i powodować szybszy poród, a ja mu "masuj pan" bo ja chce już rodzić!

Napisane przez LiwkaO

Dziś mam schize...Miśka ostatnią kupę robiła wczoraj w dzień i teraz cisza!!!!! puszcza bączki ale męczy ją to strasznie!! nie wiem co się stało, że nie ma kupy???

młoda robiła kupę średnio co 4 dni, czasem zdarzyło jej się nawet co 5, było sporo tego ale pediatra mówiła tak jak OC ci napisała, że mogę mieć taki wartośiowy pokarm i nie ma problemu. mała się nie męczyła, nie miała kolek i nie ulewała, tylko kilka razy dawalismy jej bobotic w domu(bo w szpitalu miała ciągle problemy ale to juz inna historia a wk...ć się nie chce i straszyć was)

piszesz ze wcześniej robiła kupy co chwila, a nie pojadłas czegoś "pędnego"?

moderna co do butów na obcasie to do wózka to spoko. gorzej jak się zacznie bieganie za bąkami, albo piaskownice......

co do dopajania rumiankiem (moze uczulić), herbatkami, glukozą (!!!) to chyba z poprzedniego wieku rady
jak jest tylko na cycu to jest niepotrzebne, to tylko hamowanie laktacji, jak masz ochote dac dziecku herbatke to lepiej sama sobie wypij (to opinia mojej poloznej z 1 porodu). Pediatra polecała mi tylko przy wielkich upalach gdy dziecko się spoci, dac mu ewentualnie odrobinke wody

takinna wielkie gratulacje, dużo zdrówka i szybkiego powrotu do domku

Napisane przez bzinka

To ja się pochwalę, kupiłam sobie na dzień kobiet torebkę w Promodzie, brakowało mi dużej pojemnej jakby listonoszki na pasku żeby miec wolne ręce więc weszlam i kupiłam, a co

uwielbiam ten sklep

LunaO no całkiem przyjemny dzień

panika, kwiatuszku ciśnijcie dziewuchy!
dragusia może się załapiesz na ten weekend
ptaszysko wszytsko idzie ku dobremu, bardzo się cieszę

[oliwka__]

Nyaa spokojnie bez kłótni ja też dziś pierwszy raz odpuściłam sprzątanie na weekend pierwszy raz w ciąży trudno jak tż nie może to będzie brudno ja i tak ostatnie 1,5 tygodnia na obrotach 300% i czuję już że to się na mnie odbija. Więc zasiądź i relaksuj się

ObserwujeCie za pierwsze pranie dla synusia ja planuję na po świętach I jak czytam Twoje posty to mam jedną myśl i mam nadzieję że mi wybaczysz, ale chyba będę po porodzie miała z Tobą gorącą linie Ja czuję się jak jakiś ciemnogród mimo iż staram się czytać fakt mało bo brakoczas ale czuję się całkowicie zielona
aaa
wiedziałam tylko żę przy karmieniu piersią ale i nawet mm nie podaje się glukozy bo to średniowiecze i lepiej samą wodę aniżeli herbatki. A jak już herbatkę chcemy to w porze letniej podczas upałów ale to przy modyfikowanym a nie przy cycku.

Jezusiu boję się strasznie się boję czy sobie poradzę.

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Moderna bardzo ładne buciki gdzie kupiłaś ??

Ewkaaa8891 jak tam u Was jakieś zmiany Trzymam kciuki i szybkiego powrotu do domku

OtTakaJa ja mam KTG robione od skończonego 25 tygodnia co wizytę, nigdy małej nie budzili bo zawsze podczas ktg prędzej lub później sama się uaktywniała i takiego cela ma że zawsze trafia w te krążki tak jakby chciała je zwalić bo je wkurzają

Leonikowa za 1 tydzień i poznawanie się

Bmma za Wasze 2 tygodnie

Ja mam takie wrażenie że jak przyjdzie czas na mnie to Wy będziecie już pisać , że co tam poród itp i nie będziecie pamiętać.
Choć jak podkreśla zawsze Nestelle pamięć jest nie zawodna i na samą myśl o tym bólu słabo się robi.
Ale wy duże dzieciaczki będziecie mieć a ja będę dopiero się męczyć

[Nyaa]

Napisane przez moni_ka.g

z innego wątku info sprzed 2 godz: Od paniki: "Długa droga przede mną... cierpię..."

aż sama zaczynam się bać...

Ojej Oby poszło szybko, żeby biedna za dużo nie cierpiała

Ptaszysko aż się wzruszyłąm, jak sobie wyobraziłam, jakie to musi być uczucie móc pierwszy raz samodzielnie pielęgnować swoją kruszynkę

Oliwka za zakupy - super
U mnie na razie zakupowy przestój - czekam na kasę

Napisane przez czarny flamaster

Dzisiaj mój młodszy brat siedział i trzymał mnie za brzuszek Pytanie roku "A czy Słąwek jest już w brzuszku 3 miesiące?" mówię mu, że prawie 9, na co brat "No to jego mózg już się wykształcił!" Akurat w szkole uczą się o dzieciach, hehe. Na zadanie domowe miał sprawdzić czy ma...dwa jądra Myślałam, ze padnę
Pokazywałam mu brzuszek, tłumaczyłam co to rozstępy i śmiał się z mojego pępka Miły dzień.

Coś czuję, że stoczę z mężem małą potyczkę co do chrzcin.

mądrego masz braciszka

My chrzciny będziemy robić właśnie w wakacje, jak mój brat przyjedzie(mieszka w Anglii ). Gdybyśmy chcieli wcześniej,to nie byłoby pewnie problemu, ale tak jakoś od początku się dogadaliśmy z mężem, że w lato. No i mama już pewnie dojdzie do siebie po przeszczepie.

Napisane przez oliwka__

Nyaa spokojnie bez kłótni ja też dziś pierwszy raz odpuściłam sprzątanie na weekend pierwszy raz w ciąży trudno jak tż nie może to będzie brudno ja i tak ostatnie 1,5 tygodnia na obrotach 300% i czuję już że to się na mnie odbija. Więc zasiądź i relaksuj się

He he, już za późno mieszkanie posprzątane, awantura też była. Ale mąż jakoś lajtowo traktuje te awantury. Chyba się chłopina przyzwyczaił

Co do ktg - ja nie miałam jeszcze ani razu robionego.

Małpka 100 lat!!!

[corka_rosy]

Cześć

Nestelle - wymiatasz! Wielkie gratulacje!

Strippi - super, że Michałek już całą noc przesypia, marzę, żeby i u mnie tak było.

Takinna - gratulacje i trzymam kciuki, żebyś szybko doszła do siebie - Ty i Jaś.

Ptaszysko - super, że mogłaś zmienić pieluszkę. Cieszę się, że idzie u Was ku lepszemu.

Choco - Ksawery cudny, piękne ma włoski!

Małpka - Szczęścia!

Pani, klementyna, kwiatuszek - trzymam za Was kciuki! Ciśnijcie!!

Maya - myślę, że z Twoich poprzednich postów zdążyłyśmy już co nie co wywnioskować. Despa sporo o tym napisała.
W Waszej sytuacji macie 2 wyjścia:
1. Mąż idzie do pracy i zarabia.
2. Mąż nie idzie do pracy i narzekasz, że nie pracuje i spada mu morale.
A pracować tak, żeby zarobić, a się nie narobić to każdy by chciał.

A ubranek nie mam zamiaru prasować, wg mnie to syzyfowa praca.

Znów mamy weekendowy wysyp dzieciaczków

Miłego wieczoru Wam życzę i uciekam!

[Demeter]

Napisane przez bzinka

To ja się pochwalę, kupiłam sobie na dzień kobiet torebkę w Promodzie, brakowało mi dużej pojemnej jakby listonoszki na pasku żeby miec wolne ręce więc weszlam i kupiłam, a co

Napisane przez Mi6ka

Aha co do tego jeszcze - teraz przy nastepnych praniach zamierzam uzyc tej funkcji prasowania w pralce - hehe tajemnicza dla mnie, nigdy nie uzywalam, ciekawe czy cos dziala - o dziwo czas prania mi sie zmniejszyl, jak ja wcisnelam ostatnio - ale zrezygnowalam, bo pralam tez spiworek i balam sie, ze cos moze sie tam w srodku zrolowac czy cos Wy uzywacie tej funkcji?[COLOR="Silver"]

W naszej pralce jest funkcja "łatwiejsze prasowanie" i jak ją włączę to się skraca czas prania. Wtedy tak nie miętoli tych ciuchów, więc często tego używam, bo nienawidzę prasować

Napisane przez Dragusia88

skinna wielkie gratulacje dla cuebie i jasia. Trzymamy kciuki zeby szybko do domu wyszedl. Kwiatuszek i pani22ka cisnijcie heheh. Ok. Ja jestem na patologii ale w innym szpitalu bo w moim nie bylo miejsc eh. No nic leze pod konttola. Moze w poniedzialek cos podzialaja.

To za rozwój akcji!

Napisane przez Ptaszysko16

a ja sie pochwale zmienilam dzis corce sama pieluche bo pani pielegniarka mi pozwolila i trzymalam strzykawke z moim mlekiem. Niunia zjadla dzis 6 ml z kazdym dniem dostaje wiecej pokarmu

i nawet ja podnioslam i poprawilam na tym gniazdku co lezy takze dzis dzien pelen wrazen a no i najwazniejsze pepek nam odpadl

Napisane przez takinna

Urodzilam w 36 tyg, a Jas dlatego taki drobinek,w ciagu miesiaca przybral tylko 120 g. Szkoda ze u mnie jedynym wczesniejszym objawem bylo czasami puchniecie stop, bo gdyby doszly inne czynniki na pewno zareagowalabym wczesniej.
Jasia zabrali do szpitala w innym miescie, ja jestem w domu zbieram sily na podroz bo mam kawalek do dojechania, tz jest codziennie dowozi małemu pokarm, ja niestety widzialam Go tylko przez chwile po porodzie i na zdjeciach robionych przez tż

To malutko rósł, ale teraz już musi być tylko lepiej

Napisane przez oliwka__

Zdjęcia cz. 1
Spodenki pod bluzeczką z uśmiechem i body z długim rękawem są delikatnie różowe.

za zakupy
A wózek chyba jest lekki??

Napisane przez Luna0

Ja rano seks, później ciepła kąpiel z mężem, znowu seks u długi spacer na kawę mrożoną. Teraz umieram tak mnie krzyże bolą... Ostatni raz próbowałam małego wykurzyc. Ała!

Yyyy no nieźle

Napisane przez oliwka__

Ja mam takie wrażenie że jak przyjdzie czas na mnie to Wy będziecie już pisać , że co tam poród itp i nie będziecie pamiętać.
Choć jak podkreśla zawsze Nestelle pamięć jest nie zawodna i na samą myśl o tym bólu słabo się robi.
Ale wy duże dzieciaczki będziecie mieć a ja będę dopiero się męczyć

My z podobnym tp i też mam takie wrażenie Ale wierzę, że dziewczyny będą nas dopingować a później służyć dobrą radą

-------------------
Pani, kwiatuszek i klementyna
Czekamy na dobre nowiny i zdjęcia

[Maluda2112]

Uwaga uwaga !!!!

Mam już wieści od Klementynki

09,03,2013 Kacper waga 3300kg 53 cm pozdrawia wszystkie ciocie wizażowe

Jutro wyśle mi foto to wstawię

[jolanT]

Dobry wieczór!

Takinna
gratulacje
to zatrucie ciążowe to złooo..
mnie ostatnio też puchną nogi i ręce ale mam nadzieję, że to nic poważnego.. ciśnienie trochę wyższe niż zazwyczaj.. a położna we wtorek mi mówiła że mam białko w moczu ;/
w czwartek wizyta to się wypytam lekarza czy wszystko ok..

kwiatuszek, klementyna, panika
trzymam kciuki mocno i czekam na radosne nowiny!

Malpka
wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń

megi-megi
sto lat dla synka, dużo zdrówka!

Dragusia
za pomyślność akcji
i tak mi się jakoś przypomniało o Tobie bom zakupiła colę bezkofeinową dziś

Coco
Ksawery słodki i jakie włoski

oliwka__
super zakupy!
niby na samym końcu jesteśmy do porodu ale to już tak niedługo:strach:

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez Maluda2112

Uwaga uwaga !!!!

Mam już wieści od Klementynki

09,03,2013 Kacper waga 3300kg 53 cm pozdrawia wszystkie ciocie wizażowe

Jutro wyśle mi foto to wstawię

gratulacje!!
następny dzieciaczek na świecie

[bzinka]

Napisane przez Maluda2112

Uwaga uwaga !!!!

Mam już wieści od Klementynki

09,03,2013 Kacper waga 3300kg 53 cm pozdrawia wszystkie ciocie wizażowe

Jutro wyśle mi foto to wstawię

SUUUUPER! Gratulacje dla Klementynki i wszystkiego dobrego dla niej i Kacperka!

[achna79]

Napisane przez Maluda2112

Uwaga uwaga !!!!

Mam już wieści od Klementynki

09,03,2013 Kacper waga 3300kg 53 cm pozdrawia wszystkie ciocie wizażowe

Jutro wyśle mi foto to wstawię

Klementynka wielkie brawa i gratulacje dla Ciebie i Kacperka

[despa]

Napisane przez Maluda2112

Uwaga uwaga !!!!

Mam już wieści od Klementynki

09,03,2013 Kacper waga 3300kg 53 cm pozdrawia wszystkie ciocie wizażowe

Jutro wyśle mi foto to wstawię

ale czad!!!!!super

Ptaszysko- bardzo się cieszę że z każdym dniem sytuacja Wasza się poprawia, ze już Natalka więcej je i juz ją możesz sama przebrać. Trzymam dalej kciuki.

Takinna u Was też bedzie dobrze, ważne że byłas czujna i pewne objawy zaobserwowałaś u siebie- Jasio podrośnie, nabierze sił tak jak Natalka....

[Ewkaaa8891]

Hej staram się zaś czytać ale na telefonie to masakra. U nas dziś kryzys. Jak wczoraj skurcze znikły i ucichlo krwawienie tak dziś że zdwojona siłą. Bardzo mocno krwawie od rana i skurcze były bolesne. Wynik na gbs jeszcze nie doszedł ale mówią że napewno jest dodatni. Cały dzień leżałam skurcze ucichły ale krwawie nadal dostałam jakieś dodatkowe leki ale cały czas powtarzaja że jest bardzo duże zagrożenie porodem przedwczesnym gdyby było jakieś zagrożenie życia mojego bądź małego to cesarka.

[Mi6ka]

Napisane przez Maluda2112

[color=red]klementynka rodzi
trzymajcie kciuki

Napisane przez Ptaszysko16

a ja sie pochwale zmienilam dzis corce sama pieluche bo pani pielegniarka mi pozwolila i trzymalam strzykawke z moim mlekiem. Niunia zjadla dzis 6 ml z kazdym dniem dostaje wiecej pokarmu

i nawet ja podnioslam i poprawilam na tym gniazdku co lezy takze dzis dzien pelen wrazen a no i najwazniejsze pepek nam odpadl

cudownie bedzie lepiej z kazdym dniem na pewno

Napisane przez takinna

Obserwujcie u siebie puchniecie, cisnienie i czesto robcie wyniki bo to zatrucie to na prawde dziadostwo, najlepiej jesli jest szybko rozpoznane to da sie leczyc, w moim przypadku najlepszym wyjsciem byla cesarka bo malutki nie byl juz odzywiany tak jak powinien. Urodzilam w 36 tyg, a Jas dlatego taki drobinek,w ciagu miesiaca przybral tylko 120 g. Szkoda ze u mnie jedynym wczesniejszym objawem bylo czasami puchniecie stop, bo gdyby doszly inne czynniki na pewno zareagowalabym wczesniej.
Jasia zabrali do szpitala w innym miescie, ja jestem w domu zbieram sily na podroz bo mam kawalek do dojechania, tz jest codziennie dowozi małemu pokarm, ja niestety widzialam Go tylko przez chwile po porodzie i na zdjeciach robionych przez tż

Dochodz kochana do siebie, a dzidzia na pewno sobie poradzi Jaski to silne chlopaki

Napisane przez moni_ka.g

trzymam kciuki za wszystkie rodzące: panika, klementynka, kwiatuszek. czekamy na wieści.

z innego wątku info sprzed 2 godz: Od paniki: "Długa droga przede mną... cierpię..."

aż sama zaczynam się bać...

Jeju aby sie przyspieszylo i wszystko bylo ok

Napisane przez Luna0

Ja rano seks, później ciepła kąpiel z mężem, znowu seks u długi spacer na kawę mrożoną. Teraz umieram tak mnie krzyże bolą... Ostatni raz próbowałam małego wykurzyc. Ała!

No musze powiedziec, ze jestem pod wrazeniem klask i: Widac, ze jestes zmotywowana, jak sobie tylko o tym maratonie pomysle, to od razu sie mecze Ale za powodzenie akcji

Napisane przez ObserwujeCie

Możliwe, ale i tak nie planuję tracić z godziny czy 1,5 w tyg potem na prasowanie, chyba że jak wróci do mnie pani do sprzątania, to jej mogę to dorzucić, no ale póki jestem na wolnym nie zanosi się

Niech się uczy młody od małego że w życiu bywa i szorstko :P

Heheh tez tak czasem mowie, ze chlopak to nie moze byc delikatny jak baba Dlatego zadnych baldachimow, firanek i takich tam + jak nie wszystko bedzie odprasowane to tylko bedzie mu bardziej do twarzy Moj maly mezczyzna

Napisane przez trolla2405

a ja siedze u teściów. komp chodzi jak by miał procesor z atari, nie dam rady wszyskich zacytować
byłam dziś u fryzjera, jeszcze kosmetyczka w tygodniu i mogę rodzić
fryzjer mi mowi ze nie bedzie mi masował głowy bo na szkoleniu twierdzili ze na glowie sa jakies punkty ktorych masowanie moze rozluźniac tam na dole w późnej ciązy i powodować szybszy poród, a ja mu "masuj pan" bo ja chce już rodzić!

dobre dobre, poplakalam sie prawie ze smiechu - musial zbaraniec

[Sorceresss]

Nyaa, jak się czuje mama? ?

Napisane przez oliwka__

Ja mam takie wrażenie że jak przyjdzie czas na mnie to Wy będziecie już pisać , że co tam poród itp i nie będziecie pamiętać.

E... tam! Myślę, że będziemy do końca czekać na każdego szkraba

Napisane przez Maluda2112

Uwaga uwaga !!!!

Mam już wieści od Klementynki

09,03,2013 Kacper waga 3300kg 53 cm pozdrawia wszystkie ciocie wizażowe

Jutro wyśle mi foto to wstawię

MAMY KACPERKA!!! GRATULUJĘ KLEMENTYNKO!!!

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Napisane przez Ewkaaa8891

Hej staram się zaś czytać ale na telefonie to masakra. U nas dziś kryzys. Jak wczoraj skurcze znikły i ucichlo krwawienie tak dziś że zdwojona siłą. Bardzo mocno krwawie od rana i skurcze były bolesne. Wynik na gbs jeszcze nie doszedł ale mówią że napewno jest dodatni. Cały dzień leżałam skurcze ucichły ale krwawie nadal dostałam jakieś dodatkowe leki ale cały czas powtarzaja że jest bardzo duże zagrożenie porodem przedwczesnym gdyby było jakieś zagrożenie życia mojego bądź małego to cesarka.

O rety! Dobrze, że jesteś pod fachową opieką. Jak się będzie coś dziać złego szybko zareagują!

A czemu mówią, że GBS na pewno dodatni ?

[joanna200]

Napisane przez Maluda2112

Uwaga uwaga !!!!

Mam już wieści od Klementynki

09,03,2013 Kacper waga 3300kg 53 cm pozdrawia wszystkie ciocie wizażowe

Jutro wyśle mi foto to wstawię

GRATULACJE!

Napisane przez Ewkaaa8891

Hej staram się zaś czytać ale na telefonie to masakra. U nas dziś kryzys. Jak wczoraj skurcze znikły i ucichlo krwawienie tak dziś że zdwojona siłą. Bardzo mocno krwawie od rana i skurcze były bolesne. Wynik na gbs jeszcze nie doszedł ale mówią że napewno jest dodatni. Cały dzień leżałam skurcze ucichły ale krwawie nadal dostałam jakieś dodatkowe leki ale cały czas powtarzaja że jest bardzo duże zagrożenie porodem przedwczesnym gdyby było jakieś zagrożenie życia mojego bądź małego to cesarka.

trzymajcie się.. za was..

[kasia86bgo]

Napisane przez Demeter

W naszej pralce jest funkcja "łatwiejsze prasowanie" i jak ją włączę to się skraca czas prania. Wtedy tak nie miętoli tych ciuchów, więc często tego używam, bo nienawidzę prasować

hehe dobra funkcja .. przydalaby mi sie ... no ale ja tam sie nawet na mojej nie znam .. pacze na czas prania - wirowanie (obroty) i temp nastawiam - wiem gdzie jest dodatkowe wirowanie i plukanie .. szynkie pranie 20min i to wszytsko - innych funkcji sie nie nauczylam jeszcze haha

ja uprasowalam 1 pralke ... chcialam zobaczyc jak mi pojdzie .. ee nijak szlo .. dobrze ze mamcia napisala eska ze ona poprasuje wiec bedzie miec kobieta zajecie haha

Napisane przez Maluda2112

Uwaga uwaga !!!!

Mam już wieści od Klementynki

09,03,2013 Kacper waga 3300kg 53 cm pozdrawia wszystkie ciocie wizażowe

Jutro wyśle mi foto to wstawię

witamy Kacperku na swiecie



nooo az zazdroszcze .. jeszcze chwilka jeszcze troszke i ode mnie bedzie wiadomosc haha

a tak BTW mam Pytanie
- od wczoraj mam strasznie TWARDY brzuch no normalnie wam mowie skala ... i co dziwne jak sie masuje oliwka badz balsamem .. to w okolicy pepka jakies 2-3 cm w ogole nic nie czuje jak dotykam ... tez tak macie ... czy tylko ja musze znowu schizowac .. w sumie nie wiem moze to normalne ze tak sie robi pod koniec ciazy

[Ewkaaa8891]

gbs dodatni ponieważ długo czekają na wynik co oznacza że coś się tam sieje i z innego badania wynika że jest stan zapalny. tym się bardzo nie martwię martwię tym że mówią że przyczyną krwawienia jest zagrożenie porodem i tyle a nie potrafia go zatrzymać.

[Zaciazona]

Napisane przez Maluda2112

Uwaga uwaga !!!!

Mam już wieści od Klementynki

09,03,2013 Kacper waga 3300kg 53 cm pozdrawia wszystkie ciocie wizażowe

Jutro wyśle mi foto to wstawię

Super!!! klask i: GRATULACJE!

Ewkaa- trzymam kciuk! Pewnie juz dostajesz jakis antybiotyk co?

Co do prasowanie, to ja nie prasuje absolutnie nic swoich rzeczy tez nie prasuje, no chyba, ze jakies koszule czy odswietne ciuchy. W zyciu by mi do glowy nie przyszlo zeby bodziaki prasowac

[moni_ka.g]

Napisane przez czarny flamaster

Coś czuję, że stoczę z mężem małą potyczkę co do chrzcin. Ja bym chciała w kwietniu, nie chcę czekać. On znów by dopasować się do jego siostry jak przyjedzie, czyli w wakacje. Ślub też by im pasowało poniekąd, to chrzciny również? Nie chcę tak Nie chcę czekać, czy dopasowywać się do kogoś. Chrzciny i tak są w niedzielę więc mogą wziąć spokojnie 3-4 dni wolnego i nic się nie stanie.

ja też chcę jak najszybciej chrzciny, mojemu mężowi w sumie wszystko jedno, więc myślimy póki co o weekendzie majowym. ciekawe co na to nasze rodziny i czy potencjalni chrzestni będą mogli

Napisane przez trolla2405

co do dopajania rumiankiem (moze uczulić), herbatkami, glukozą (!!!) to chyba z poprzedniego wieku rady jak jest tylko na cycu to jest niepotrzebne, to tylko hamowanie laktacji, jak masz ochote dac dziecku herbatke to lepiej sama sobie wypij (to opinia mojej poloznej z 1 porodu). Pediatra polecała mi tylko przy wielkich upalach gdy dziecko się spoci, dac mu ewentualnie odrobinke wody

nam w SR mówili, że nie ma potrzeby dopajania bo pokarm zawiera i "napój", ale jeśli już bardzo chcemy podać coś do picia to wyłącznie między karmieniami tak, żeby jak najmniej zaburzyć dziecku apetyt, bo jak damy pić pół godz przed porą karmienia to nie będzie chciało jeść.

Napisane przez Maluda2112

Uwaga uwaga !!!!

Mam już wieści od Klementynki

09,03,2013 Kacper waga 3300kg 53 cm pozdrawia wszystkie ciocie wizażowe

gratulujemy szybko poszło

Napisane przez Ewkaaa8891

gbs dodatni ponieważ długo czekają na wynik co oznacza że coś się tam sieje i z innego badania wynika że jest stan zapalny. tym się bardzo nie martwię martwię tym że mówią że przyczyną krwawienia jest zagrożenie porodem i tyle a nie potrafia go zatrzymać.

na gbs zawsze się chyba czeka

__________

panika dostała zzo i czeka...

[jolanT]

Napisane przez Ewkaaa8891

Hej staram się zaś czytać ale na telefonie to masakra. U nas dziś kryzys. Jak wczoraj skurcze znikły i ucichlo krwawienie tak dziś że zdwojona siłą. Bardzo mocno krwawie od rana i skurcze były bolesne. Wynik na gbs jeszcze nie doszedł ale mówią że napewno jest dodatni. Cały dzień leżałam skurcze ucichły ale krwawie nadal dostałam jakieś dodatkowe leki ale cały czas powtarzaja że jest bardzo duże zagrożenie porodem przedwczesnym gdyby było jakieś zagrożenie życia mojego bądź małego to cesarka.

boziuu trzymaj się tam dziewczyno!
a to przy takim ciągłym krwawieniu nie ma zagrożenia życia matki bądź dziecka?

Napisane przez kasia86bgo

a tak BTW mam Pytanie
- od wczoraj mam strasznie TWARDY brzuch no normalnie wam mowie skala ... i co dziwne jak sie masuje oliwka badz balsamem .. to w okolicy pepka jakies 2-3 cm w ogole nic nie czuje jak dotykam ... tez tak macie ... czy tylko ja musze znowu schizowac .. w sumie nie wiem moze to normalne ze tak sie robi pod koniec ciazy

kasia ja tak mam często.. w ogóle to w okół pępka nie dość, że całą skóra mega napięta to jeszcze takie jakby fioletowe "kręgi" na moje oko rozstępy jak smaruję to mam wrażenie, że pęknie zaraz!

[Demeter]

Napisane przez Maluda2112

Uwaga uwaga !!!!

Mam już wieści od Klementynki

09,03,2013 Kacper waga 3300kg 53 cm pozdrawia wszystkie ciocie wizażowe

Jutro wyśle mi foto to wstawię

jest kolejny maluszek! Zdrówka dla mamy i Kacperka

Napisane przez Ewkaaa8891

Hej staram się zaś czytać ale na telefonie to masakra. U nas dziś kryzys. Jak wczoraj skurcze znikły i ucichlo krwawienie tak dziś że zdwojona siłą. Bardzo mocno krwawie od rana i skurcze były bolesne. Wynik na gbs jeszcze nie doszedł ale mówią że napewno jest dodatni. Cały dzień leżałam skurcze ucichły ale krwawie nadal dostałam jakieś dodatkowe leki ale cały czas powtarzaja że jest bardzo duże zagrożenie porodem przedwczesnym gdyby było jakieś zagrożenie życia mojego bądź małego to cesarka.

A wiadomo ile wazy maluszek? My jesteśmy z podobnego terminu, to już 33 tydzień się chyba u Ciebie też się kończy ?
Jak będziesz miała cesarkę to maluszek na pewno da sobie już radę i wszystko będzie dobrze.

[despa]

Napisane przez Zaciazona

Super!!! klask i: GRATULACJE!

Ewkaa- trzymam kciuk! Pewnie juz dostajesz jakis antybiotyk co?

Co do prasowanie, to ja nie prasuje absolutnie nic swoich rzeczy tez nie prasuje, no chyba, ze jakies koszule czy odswietne ciuchy. W zyciu by mi do glowy nie przyszlo zeby bodziaki prasowac

ja generalnie lubię prasować i prasuję, ale robię to raz na dwa tygodnie- bo mamy na tyle szmat z młodą, ze mamy w czym chodzić a biorąc pod uwagę ze z maleńkimi ubrankami to dla mnie papranina a nie prasowanie , traciłam po kilka godzin, zeby wyprasować ( bo u Oli poczatkowo prasowałam)- i po to tylko zeby ubrac dzieciaczka i za chwile przebvrać bo odbije/uleje czy zesika...
Wiadomo mam takie ciuszki, ze zanim ubiorę trzeba wyprasować- ale wyprasuję jak bedzie potrzeba.

a i Strippi dzięki za polecenie szafy na fb- jakie czadowe ubranka odkupiłam od jednej babki, to szok- za dosłownie grosze- a jak otwarłam przesylke to mojemu chłopu nawet kopara opadła.

[Ptaszysko16]

mamy kolejnego chlopaka a w zasadzie pani22ka ma

torres na swiecie

[oliwka__]

Napisane przez bzinka

.

To ja się pochwalę, kupiłam sobie na dzień kobiet torebkę w Promodzie, brakowało mi dużej pojemnej jakby listonoszki na pasku żeby miec wolne ręce więc weszlam i kupiłam, a co

Ja też dziś w promodzie dwa sweterki kupiłam i żałuję już że kolejnych dwóch nie wzięłam ale jeszcze będzie okazja a Pani jak zobaczyła mnie z brzuszkiem to od razu mi wyskakiwała z takimi fajnymi

Ewkaaa8891 trzymam mocno i nie puszczam oby powstrzymali te krwawienie a Maluszek niech siedzi ładnie w brzuszku i czeka na swoją kolej
Będzie dobrze Kochana

Nyaa no my z tż od wczoraj to poszliśmy ostro po lini dobrze że w poniedziałek wypłata Bo moje konto i tż takiego stanu od paru lat nie pamiętało w jakim je dziś zostawiłam nawet nie zaglądam

Demeter wózek wydaje się być lekki stelaż bez problemu wniosłam w jednej ręce na strych siedzisko spacerowe w drugiej więc jest dobrze. Fajnie że lekko się prowadzi te duże koła ma dmuchane przednie to chyba pianka lub kauczuk ogólnie przejchałam się po podwórku po kostce i przeszedł mój test powinno być ok
Ja wierzę że mamusie wątkowe będą naszą jedną wielką dobrą radą

jolanT strach strach coraz większy dlatego mówię by mnie się nikt o poród nie pytał bo na zawał schodzę pomału

Klementynka klask i: Gratuluję Kochana teraz dużo odpoczynku by nabrać siły i samych szczęśliwych syn z Kacperkiem

Sorceresss ja nie wątpię w to że będziecie czekać na każde szkraba na naszym wątku, bardziej chodziło mi o to że ja będę mieć pełne majtki przed porodem ze strachu a wy już dawno po i pamiętać nie będziecie

Wy tak o tych pralkach prania piszecie a ja sobie zdałam sprawę że tak właściwie to co mam to zmieszczę na jedno pranie
Chyba musiała bym coś dokupić z ubranek

[despa]

Napisane przez Ptaszysko16

mamy kolejnego chlopaka a w zasadzie pani22ka ma

torres na swiecie

: jupi:

[megi-megi]

Kwiatuszkowy Karolek też od 16:40 wita się z mamusią!

3600g i 59cm!!!!!!!!!!!!!!



Jutro uzupełnię listę!

[despa]

Napisane przez megi-megi

Kwiatuszkowy Karolek też od 16:40 wita się z mamusią!

3600g i 59cm!!!!!!!!!!!!!!



Jutro uzupełnię listę!

no nie mogę!

: jupi:

[oliwka__]

Napisane przez Ptaszysko16

mamy kolejnego chlopaka a w zasadzie pani22ka ma

torres na swiecie

Pani22ka gratuluję Witamy Torresa na świecie również dużo odpoczynku, sił i szczęśliwych chwil

jejqq dzieje się dzieje u nas aż sama nie mogę się doczekać ale niech mała siedzie w brzuszku aż przyjdzie jej pora

[bzinka]

Napisane przez Ptaszysko16

mamy kolejnego chlopaka a w zasadzie pani22ka ma

torres na swiecie

GRATULACJE!

Napisane przez megi-megi

Kwiatuszkowy Karolek też od 16:40 wita się z mamusią!

3600g i 59cm!!!!!!!!!!!!!!



Jutro uzupełnię listę!

klask i: Wszystkiego dobrego!


Mamusie trzymajcie się z maluszkami!