Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013 cz.11

[Veronic]

hej Wszystkim

Napisane przez Magiusa

A zmieniając temat podrzucam kolejny artykuł- tym razem bardziej dla TŻ'tów
Załącznik 5152681
Załącznik 5152682

dzięki Magusia za artykuł, już kazałam go TŻ-towi przeczytać. Stwierdził, że "najstraszniejsze" są punkty 6 i 10 <<on się boi, że zemdleje>>
a mi się wydaje, że mdlenie nie jest takie proste, i zapewne wcale mi nie padnie na tej porodówce

Napisane przez cloche

śliczne! ja teraz szukam sobie jakichś mokasynów na spacery z młodym... zamówiłam jedne, boskie są, ale trochę za ciasne i będę musiała odesłać i szukać dalej, bo to był ostatni rozmiar

a co do publicznego karmienia piersią, to ja nie widzę w tym nic gorszącego, o ile kobieta karmiąca się też nie afiszuje z tym jakoś specjalnie i przysłoni trochę pierś pieluszką. według mnie to takie urocze nawet, no ale cycków wywalonych oglądać nie trzeba... po prostu należy to "załatwić" trochę dyskretniej, dać też maluszkowi spokój - w końcu to jego posiłek! ja nie lubię jeść w nieodpowiedniej atmosferze

dla mnie publiczne karmienie piersią nie budzi odrazy uważam to za absolutnie normalną rzecz.
Wiadomo dyskrecja i intymność jest ważna, więc ja mam zamiar posługiwać się chustą podczas karmienia, albo jakoś delikatnie zakrywać pieluszką

Napisane przez maarchewka

Torba w połowie spakowane, reszta rzeczy się pierze
Kurcze jak podzieliłam rzeczy maluszka w najmniejszym rozmiarze na białe i kolorowe to mi zajęły pół pralki.. Chyba będę prała też moje i tżta rzeczy razem z maluszkowymi bo mi trochę szkoda te pół pralki..

Co do mam marzec- kwiecień to jednak większośc rodzi przed terminem.. Jedna mama chyba po terminie urodziła i dwie w terminie..

ja jak prałam i mi zostawało miejsca w pralce to dorzucałam swoją bieliznę itp

hmmm ciekawe czy większość z nas także zacznie rozpakowywać się przed terminem byle żeby nie za wcześnie

[maarchewka]

A planujecie mieć oddzielny kosz na brudne ubranka dzieciece? tzn oddzielny od tego z waszymi ubraniami??

[ankaaa206]

Napisane przez maarchewka

A planujecie mieć oddzielny kosz na brudne ubranka dzieciece? tzn oddzielny od tego z waszymi ubraniami??

nie, nawet nie mam miejsca na 2 kosze

[MoTyleKsw]

Napisane przez maarchewka

A planujecie mieć oddzielny kosz na brudne ubranka dzieciece? tzn oddzielny od tego z waszymi ubraniami??

Zależy...
Jesteśmy z TŻ producentami brudnych ubrań i bardzo dużo pierzemy - zbankrutowałabym na proszku jak bym chciała prać w tych dziecięcych, więc pasowałoby mieć dwa kosze, żeby nie przebierać, ale jak to wyjdzie to się okaże. Póki co nie kupujemy.

[banka26]

Napisane przez maarchewka

A planujecie mieć oddzielny kosz na brudne ubranka dzieciece? tzn oddzielny od tego z waszymi ubraniami??

niee wszystko razem bede prala

[maarchewka]

Ja chyba kupię taki kosz: http://www.google.pl/imgres?q=rattan...w=1173&bih=556 i postawie na ten: http://www.google.pl/imgres?q=rattan...w=1173&bih=556

bo jak pomierzyłam łazienkę to mi się dwa kosze też nie zmieszczą
tzn by się może same kosze zmieściły, ale już nei mam gdzie śmietnika wcisnąć.. a dodatkowo przydałoby się postawić gdzieś śmietnik na pieluchy, a potem jeszcze wiaderko na wielorazowe pieluchy..

BTW strasznie lubię tą serie curvera.. mam jeszcze taki kosz:http://www.google.pl/imgres?q=rattan...w=1173&bih=556

[Veronic]

Napisane przez maarchewka

A planujecie mieć oddzielny kosz na brudne ubranka dzieciece? tzn oddzielny od tego z waszymi ubraniami??

ja nie bo nie mam miejsca na dodatkowy kosz, może w koszu ulokuję jakiś worek na rzeczy Małego i do niego będę wrzucała ubranka itp

też mam ten kosz curvera- super jest

ja się zmywam, bo do kościoła się szykuję miłego popołudnia i wieczorka paaa

[MoTyleKsw]

Aaaaaa
widzicie mnie gnębi jeszcze jedno pytanie...
Dostałam dwie wielorazowe pieluchy, aleeee
dwie to hmm takie jakby majtki ceratowe na napy, a drugie dwie to takie grube majciochy też na napy, czym to się różni?! Oby dwie się zakłąda na raz czy co?!
W ogóle ktoś z mam planujących pieluchy wielorazowe zrozumiała o co mi chodzi?!
Szukałam, szukałam i chyba prosiłam Boga by nie znaleźć

[maarchewka]

Wczoraj bylismy u znajomych i kolezanka opowiadała, jak to jej młodsza siostra urodzila się 2 miesiace przed terminem i biegali z ojcem po mieście kupować wózek..

Dzisiaj TZcik wpadł w małe przerażenie i stwierdził, zę musimy koniecznie i jak najszybciej wózek kupic.. Już chcial zamawiać, aby tylko był.. Jakoś go powstrzymałam i mamy jechać we wtorek zobaczyć (bo on jeszcze nawet nie widzial co wybralam) i potem zamawiamy

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

Aaaaaa
widzicie mnie gnębi jeszcze jedno pytanie...
Dostałam dwie wielorazowe pieluchy, aleeee
dwie to hmm takie jakby majtki ceratowe na napy, a drugie dwie to takie grube majciochy też na napy, czym to się różni?! Oby dwie się zakłąda na raz czy co?!
W ogóle ktoś z mam planujących pieluchy wielorazowe zrozumiała o co mi chodzi?!
Szukałam, szukałam i chyba prosiłam Boga by nie znaleźć

ja się jeszcze nie zgłębialam w temat, ale Lublana tu jest na pewno specjalistką
I chyba na pierwszej stronie coś jest wrzucone, ale nie wiem czy tam znajdziesz odpowiedź.

[humpback]

Napisane przez maarchewka

A planujecie mieć oddzielny kosz na brudne ubranka dzieciece? tzn oddzielny od tego z waszymi ubraniami??

ja nie mam miejsca na to. muszę jeszcze znaleźć miejsce na wiaderko na brudne pieluchy

[vvgh]

Ja po obiedzie.

Co do osobnego kosza - kosza to na pewno nie będę mieć, bo chyba bym go musiała nosić na głowie, ale pewnie do wora będę wrzucać albo po prostu odkładać na bok i prać na bierząco.

Idę odpocząć.

[MoTyleKsw]

http://allegro.pl/wozek-tutek-2w1-i3066876833.html

bardzo atrakcyjna cena

[szprotka_mada]

Napisane przez vvgh

Moje dziecię jest niemożliwe, dostanie łyka kefiru z bananami i truskawkami i już fika. Cokolwiek dostanie to się cieszy A teraz to tak się kręci , że hej!

Widzisz jaki grzeczny, niewybredny Jurek Mój Kubuś nawet po słodyczach nie zawsze raczy zafikać... Tylko się wierci i wystawia pupkę do głaskania

Napisane przez cloche

śliczne! ja teraz szukam sobie jakichś mokasynów na spacery z młodym... zamówiłam jedne, boskie są, ale trochę za ciasne i będę musiała odesłać i szukać dalej, bo to był ostatni rozmiar

a co do publicznego karmienia piersią, to ja nie widzę w tym nic gorszącego, o ile kobieta karmiąca się też nie afiszuje z tym jakoś specjalnie i przysłoni trochę pierś pieluszką. według mnie to takie urocze nawet, no ale cycków wywalonych oglądać nie trzeba... po prostu należy to "załatwić" trochę dyskretniej, dać też maluszkowi spokój - w końcu to jego posiłek! ja nie lubię jeść w nieodpowiedniej atmosferze

Ja wczoraj kupiłam trampy za całe 12,50 W ogóle za 3 pary butów zapłaciłyśmy z siostrą 59,90 Bo generalnie ostatnio strasznie niszczę buty, bo chodzę "piętowo", więc szkoda mi kasy na jakieś lepsze cichobiegi, zwłaszcza, że musiałam kupić rozmiar większe... Nawet nie będzie mi ich żal jak się rozlecą.

Napisane przez maarchewka

A planujecie mieć oddzielny kosz na brudne ubranka dzieciece? tzn oddzielny od tego z waszymi ubraniami??

Ja ledwo upchałam taki mały narożny, więc choćbym chciała, drugiego mieć nie będę

----

Wróciłam objedzona pysznym spaghetti A teraz dupka pod kocyk i leżakowanko przy FoxLife

[vvgh]

Napisane przez MoTyleKsw

http://allegro.pl/wozek-tutek-2w1-i3066876833.html

bardzo atrakcyjna cena

cooo? hahaha kupujmy wózek za 3 zł

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez szprotka_mada

Widzisz jaki grzeczny, niewybredny Jurek Mój Kubuś nawet po słodyczach nie zawsze raczy zafikać... Tylko się wierci i wystawia pupkę do głaskania

Skąd Wy wiecie gdzie dziecko ma pupkę? Mój to na usg leżał bokiem, a potem już pykał mnie w drugi bok, więc chyba się obrócił

[Lublana]

Napisane przez MoTyleKsw

Aaaaaa
widzicie mnie gnębi jeszcze jedno pytanie...
Dostałam dwie wielorazowe pieluchy, aleeee
dwie to hmm takie jakby majtki ceratowe na napy, a drugie dwie to takie grube majciochy też na napy, czym to się różni?! Oby dwie się zakłąda na raz czy co?!
W ogóle ktoś z mam planujących pieluchy wielorazowe zrozumiała o co mi chodzi?!
Szukałam, szukałam i chyba prosiłam Boga by nie znaleźć

jeżeli to typowa ceratka to źle bo nie oddycha, ale to chuyba kwestia, ze tak nazwałaś, prawda? Pieluszki wielorazowe powinny być z materiału, który nazywa się PULSame "majtki na napy" to otulacze,m do nich wkłądasz wkład a grubsze to nie wiem co rozumiesz przez grubsze - z polarkiem? Czy z polarkiem i wkładami? Bo to może być albo kieszonka albo all in one

Napisane przez maarchewka

A planujecie mieć oddzielny kosz na brudne ubranka dzieciece? tzn oddzielny od tego z waszymi ubraniami??

nie, nawet mi to do głowy nie przyszłono i w zasadzie po co? Przecież przed praniem i tak się segreguje rzeczy.

Co do karmienia piersią w miejscu pulblicznym, ba nawet w restauracji, nie mam żadnych zastrzeżeń, kwestia tylko okrycia piersi pieluszką i jest git. A jak ktoś ma z tym problem to właśnie jest to jego problem

Jeszcze dojrzałam, ze boicie się braku miejsca na porodówce - jak przyjedziecie do szpitala ze skurczami i nie będzie miejsca, dzwonią do innego szpitala i pytają o miejsce, zaklepują i wiozą Was tam karetką no i nic się nie dziejeja tam się nie martwię o to, bo mam dwa alternatywne szpitale.

A jeszcze tak zapytam, bo mi się rzuciło w oczy, że ktoś (chyba Sharp) napisał, że na nasz termin będzie dużo rodzących - skąd takie dane?

Aha, witamy się w 32 tc

[humpback]

Napisane przez MoTyleKsw

http://allegro.pl/wozek-tutek-2w1-i3066876833.html

bardzo atrakcyjna cena

na początku myślałam że to taki wózek dla lalek

[gold-fish]

Napisane przez xal

Moja mama poradziła mi spakować się w dwie, jedną najpilniejszą a drugą na później. To najpilniejszą żebym mogła unieść, wozić w samochodzie i tak dalej, a resztę to mąż dowiezie. :

to samo radziła mi położna na szkole rodzenia. Spakować 2 torby, jedną na samo wyjście ze szpitala a w niej ciuszki dla dziecka i także wygodne ciuszki dla mamy

Napisane przez maarchewka

A planujecie mieć oddzielny kosz na brudne ubranka dzieciece? tzn oddzielny od tego z waszymi ubraniami??

tak, stanie w pokoju dźuniora. będe prała w innych proszkach no i nasz kosz jest za mały żeby dorzucac jeszcze ciuszki małego, których pewnie będzie dużo

Po 11 dniach u mamy wróciłam do domku Wymiana pionów miała trwać 2 dni jeszcze tylko jutro facet przyjdzie przykręcić umywalkę i sedes i skończone. Dzisiaj sprzątamy Mama przez te dni mnie cały czas rozpieszczała

Ale nie napisałam Wam że się po raz pierwszy przewróciłam Tydzień temu, na ulicy. Pewnie za nisko podniosłam noge i zahaczyłam o krawężnik. Wyrżnęłam się solidnie na kolana i dłonie Ale najgorszy był strach o synka. Na szczęście brzuszkiem nie dotknęłam ziemi. Mały sie ruszał, mi nic nie było, ale od tamtej pory patrze pod nogi cały czas
Dziewczyny, naprawdę uważajcie!! Ja niby uważałam a jednak byłam bliska nieszczęścia.

[Lublana]

Widziałam coś o prasowaniu - ja nie zamierzam prasować, na SR położna mówiła,ze to niekonieczne. Po żelazko sięgnę tylko jeśli coś miałoby być ekstremalnie pomięte. Zabijanie bakterii żelazkiem to bujda.

Torba do szpitala - na sale poodową osobna i na położniczy osobna z ciuchami moimi i maluszka. W domu przygotuję ciuchy na wyjście ze szpitala i mąz mi dowiezie.

No i to y było n a tyle, jesli chodzi o moje nadrabianie

[Smerfetka_88]

Kochane Wizażanki mam prośbę do wszystkich korzystających obecnie lub kiedykolwiek z mediów o dzieciach/parentingowych (prasa, Internet), by wypełniły mi ankietę do pracy magisterskiej

http:// www. ankietka. pl/ankieta/108346/prasa-i-portale-parentingowe.html

Link należy skopiować i z nazwy serwisu usunąć spacje.
Z góry dziękuję za odpowiedź i przepraszam za zakłócanie Waszych wątków

[MoTyleKsw]

Napisane przez Lublana

jeżeli to typowa ceratka to źle bo nie oddycha, ale to chuyba kwestia, ze tak nazwałaś, prawda? Pieluszki wielorazowe powinny być z materiału, który nazywa się PULSame "majtki na napy" to otulacze,m do nich wkłądasz wkład a grubsze to nie wiem co rozumiesz przez grubsze - z polarkiem? Czy z polarkiem i wkładami? Bo to może być albo kieszonka albo all in one



nie, nawet mi to do głowy nie przyszłono i w zasadzie po co? Przecież przed praniem i tak się segreguje rzeczy.

Co do karmienia piersią w miejscu pulblicznym, ba nawet w restauracji, nie mam żadnych zastrzeżeń, kwestia tylko okrycia piersi pieluszką i jest git. A jak ktoś ma z tym problem to właśnie jest to jego problem

Jeszcze dojrzałam, ze boicie się braku miejsca na porodówce - jak przyjedziecie do szpitala ze skurczami i nie będzie miejsca, dzwonią do innego szpitala i pytają o miejsce, zaklepują i wiozą Was tam karetką no i nic się nie dziejeja tam się nie martwię o to, bo mam dwa alternatywne szpitale.

A jeszcze tak zapytam, bo mi się rzuciło w oczy, że ktoś (chyba Sharp) napisał, że na nasz termin będzie dużo rodzących - skąd takie dane?

Aha, witamy się w 32 tc

Zrobię foto później to będzie Ci łatwiej mi wytłumaczyć



Ej ten wózek dalej 2,75



Ooo foto już zrobione

[maarchewka]

Prasuje sterte zaległych ubrań, na siedząco..
Nienawidze prasować i nic się nie zmieniło w tej materii od ostatniego prasowania..

[axella]

wróciłam.. zjadłam pyyyyszny obiadek, ciacha z cukierni(co było błeędem bo mama też zrobiła swoje ciacho tysiąc razy lepsze a już nie dałam rady )

dostałam idealnie śmieszny wiosenny obrus,jak bedzie lepsze swiatlo to sie pochwalę..
teraz tak do 20 słodkie lenistwo

a potem z psem, zrobić kolację tż i się ogarnąć troche..

a pies jak go wyjęłam z klatki i wyprowadzilam usiadła i sie gapi. nie robi nic-nie chodzi,nie wącha,nie idzie się napić czy spać, nawet zabawki ma w doopie,nie rusza się tylko się wgapia
byle do jutra, choć ja wiem co jutro usłyszę "mam 3dni wolnego,to niech zostanie,co? będę przecież na miejscu,odwioze ją w środę"

na 100%

[maarchewka]

Napisane przez axella

wróciłam.. zjadłam pyyyyszny obiadek, ciacha z cukierni(co było błeędem bo mama też zrobiła swoje ciacho tysiąc razy lepsze a już nie dałam rady )

dostałam idealnie śmieszny wiosenny obrus,jak bedzie lepsze swiatlo to sie pochwalę..
teraz tak do 20 słodkie lenistwo

a potem z psem, zrobić kolację tż i się ogarnąć troche..

a pies jak go wyjęłam z klatki i wyprowadzilam usiadła i sie gapi. nie robi nic-nie chodzi,nie wącha,nie idzie się napić czy spać, nawet zabawki ma w doopie,nie rusza się tylko się wgapia
byle do jutra, choć ja wiem co jutro usłyszę "mam 3dni wolnego,to niech zostanie,co? będę przecież na miejscu,odwioze ją w środę"

na 100%

no ale przecież musi się i tak sie go pozbyć jak właściciel przyjdzie..

[banka26]

Napisane przez Lublana

jeżeli to typowa ceratka to źle bo nie oddycha, ale to chuyba kwestia, ze tak nazwałaś, prawda? Pieluszki wielorazowe powinny być z materiału, który nazywa się PULSame "majtki na napy" to otulacze,m do nich wkłądasz wkład a grubsze to nie wiem co rozumiesz przez grubsze - z polarkiem? Czy z polarkiem i wkładami? Bo to może być albo kieszonka albo all in one



nie, nawet mi to do głowy nie przyszłono i w zasadzie po co? Przecież przed praniem i tak się segreguje rzeczy.

Co do karmienia piersią w miejscu pulblicznym, ba nawet w restauracji, nie mam żadnych zastrzeżeń, kwestia tylko okrycia piersi pieluszką i jest git. A jak ktoś ma z tym problem to właśnie jest to jego problem

Jeszcze dojrzałam, ze boicie się braku miejsca na porodówce - jak przyjedziecie do szpitala ze skurczami i nie będzie miejsca, dzwonią do innego szpitala i pytają o miejsce, zaklepują i wiozą Was tam karetką no i nic się nie dziejeja tam się nie martwię o to, bo mam dwa alternatywne szpitale.

A jeszcze tak zapytam, bo mi się rzuciło w oczy, że ktoś (chyba Sharp) napisał, że na nasz termin będzie dużo rodzących - skąd takie dane?

Aha, witamy się w 32 tc

za 32 tc

Napisane przez gold-fish

to samo radziła mi położna na szkole rodzenia. Spakować 2 torby, jedną na samo wyjście ze szpitala a w niej ciuszki dla dziecka i także wygodne ciuszki dla mamy



tak, stanie w pokoju dźuniora. będe prała w innych proszkach no i nasz kosz jest za mały żeby dorzucac jeszcze ciuszki małego, których pewnie będzie dużo

Po 11 dniach u mamy wróciłam do domku Wymiana pionów miała trwać 2 dni jeszcze tylko jutro facet przyjdzie przykręcić umywalkę i sedes i skończone. Dzisiaj sprzątamy Mama przez te dni mnie cały czas rozpieszczała

Ale nie napisałam Wam że się po raz pierwszy przewróciłam Tydzień temu, na ulicy. Pewnie za nisko podniosłam noge i zahaczyłam o krawężnik. Wyrżnęłam się solidnie na kolana i dłonie Ale najgorszy był strach o synka. Na szczęście brzuszkiem nie dotknęłam ziemi. Mały sie ruszał, mi nic nie było, ale od tamtej pory patrze pod nogi cały czas
Dziewczyny, naprawdę uważajcie!! Ja niby uważałam a jednak byłam bliska nieszczęścia.

ojj trzeba trzeba uwazaccc tymbardziej w taka glupia pogode... dob rze ze nic Wam sie nie stalo

Napisane przez maarchewka

Prasuje sterte zaległych ubrań, na siedząco..
Nienawidze prasować i nic się nie zmieniło w tej materii od ostatniego prasowania..

własnie skonczylam 1.5 godziny prasowalam ale ja na stojacoo tez nie lubie ale prasuje hehe

[Elusiek]

Napisane przez maarchewka

Ja chyba kupię taki kosz: http://www.google.pl/imgres?q=rattan...w=1173&bih=556 i postawie na ten: http://www.google.pl/imgres?q=rattan...w=1173&bih=556

dość podobne widziałam w Leroy Merlin, ale z koszem poczekam aż dzidzia przyjdzie na świat i będzie wiadomo czy będzie pomocny, czy segregacja przed praniem wystarczy i zaczynamy 33 tc

[axella]

Napisane przez maarchewka

no ale przecież musi się i tak sie go pozbyć jak właściciel przyjdzie..

wyjdzie z nią?
niewiem, na bank bedzie kombinował..


co do prasowanka-ja nie prasuję
spodnie:rurki ze streczem, nie trzeba prasować.
bielizna:nigdy nie prasowałam i nie mam zamiaru
bluzki: wszystkie obcisłe i elastyczne, z serii "bez prasowania" to samo tyczy się koszul

obkupiłąm się tylko w takie ciuszki jak pierwszy raz poszłam na swoje i musiałam zrobić taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaką górę prasowania

i od tamtego czasu kupuję tylko rzeczy nie-do-prasowania

obrusy/narzuty/posciel itd to tylko wtedy jak zmieniam

[Innocence_89]

Napisane przez vvgh

Myślałam,że zawsze na głos włączają. To ważne dla rodziców Mi na każdej wizycie bada serce Jurka takim czymś co tylko bicie serca na głos daje i liczy ile jest uderzeń. Niestety usg u mnie w przychodni nie ma i muszę iść albo do tego idioty w innej albo prywatnie, więc teraz prywatnie chodzimy

Mi na każdej wizycie tj co miesiąc robi uSG i wtedy bada serduszko miarowośc uderzeń itd nie mam pojęcia czemu nie włącza na głos

[maarchewka]

Napisane przez Elusiek

dość podobne widziałam w Leroy Merlin, ale z koszem poczekam aż dzidzia przyjdzie na świat i będzie wiadomo czy będzie pomocny, czy segregacja przed praniem wystarczy i zaczynamy 33 tc

to są dokładnie takie same

Napisane przez axella

wyjdzie z nią?
niewiem, na bank bedzie kombinował..


co do prasowanka-ja nie prasuję
spodnie:rurki ze streczem, nie trzeba prasować.
bielizna:nigdy nie prasowałam i nie mam zamiaru
bluzki: wszystkie obcisłe i elastyczne, z serii "bez prasowania" to samo tyczy się koszul

obkupiłąm się tylko w takie ciuszki jak pierwszy raz poszłam na swoje i musiałam zrobić taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaką górę prasowania

i od tamtego czasu kupuję tylko rzeczy nie-do-prasowania

obrusy/narzuty/posciel itd to tylko wtedy jak zmieniam

ja swoje też takie kupuje. zostają mi do prasowania rzeczy TŻta..

[ada32]

Napisane przez vvgh

Aha, a 28.03. mam USG. Będę błagać o kciuki, żeby z tą nereczką było OK.

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------



Już mi się podoba!

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------



O jaaaa........ Racja!!!

już kciuki trzymane...zawczasu ..
i na pewno będzie wszystko w porządku z maluszkiem

Napisane przez xal

Jak już była poruszona tematyka prasowania, to ja się zapytam czy pierzecie kocyki i beciki czy nie?

tak....Ja wszystko piorę i prasuje..kocyki rożki...

Napisane przez vvgh

Spokojnie, oddychamy . A ja się tak zastanawiam, jak się umówię że rodzę w TYM szpitalu a nie będzie wolnej porodówki, to co oni robią wtedy? Bo niby jak nas karetka wiezie, to musi nas zawieźć tam, gdzie się zgłosiłyśmy, a nie byle gdzie.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------



Nie wiem, mnie jakoś kogoś cyc na wierzchu odrzuca.

jak już będziesz karmic to zmienisz zdanie..nic...
po za Twoim maleństem,które będzie chciało jeśc...
nie będzie Cię interesowało...nawet w sklepie ..czy na spacerze ..przysiądziesz i podasz maleństwu pierś...mniej czy bardziej dyskretnie..to w danej chwili będzie najmniej ważne

miałam podobne zdanie przed karmieniem tu czy ówdzie..ale kiedy już karmiłam to na prawdę nie ma czasu czasami szukac dyskretnych kątów do na karmienia głodnego dziecka..
robi się to delikatnie i dyskretnie samo w sobie bo dzieciątko zasłania pierś ..no i pieluszką można też przysłonic...


druga sprawa jest taka ... tak jak pisałyście wcześniej ..że przy gościach np. czy obcych gdzieś ludziach nie będziecie karmic... zapewniam Was że jest to tak na prawdę zbędny stres dla dziecka i samej mamy..
nie wiem czy dobrze to wyjaśniłam..taka mała rada...to są niepotrzebne nerwy..wstyd jest tu nieuzasadniony ..karmicie dziecko a nie pokazujecie piersi..
czy ten czyn jest obrzydliwy..hmmmmm...może dla niektórych tak...ale z jakich powodów..nie mając czystych myśli..przecież tak stworzyła nas natura ..
oczywiście co innego jeśli jest to tak jak pisałyście publiczne zbliżania intymne..to rozumiem ..też mnie to drażni ..a raczej śmieszy..że młodzi ludzie (bo kiedyś też taka byłam) afiszują się z całowaniem i macaniem przed innymi bo to jest szpan..(patrzcie jestesmy już dorośli i robimy to)...
ale karmiąc dziecko wszystko w głowie inaczej się układa..i dojrzale podchodzicie do tej sytuacji..tak jak zresztą byście karmiły butelką..nie zwracacie uwagi na osoby trzecie..bo to one powinny poczuc obowiązek odwrócenia się czy wyjścia z pomieszczenie gdzie akurat przyszło Wam karmic...żeby uszanowac naturalny spokój karmiącej matce i karmionemu dziecku..
myśle że większośc z mam zmienia podejście do tego "rytuału" w trakcie przyjścia dziecka na świat
taka mała refleksja

osobiście nie brzydzi mnie to u innych a nawet jest to dla mnie uroczy widok..i kocham wszystkie mamy za to że karmią piersią
bo wiem jak bardzo ważne jest to dla dzieciątka...


co do torby do szpitala...też jestem za dwiema mniejszymi...
zawsze tż może dowieśc rzeczy które są później potrzebne..
do mnie to tż codziennie coś przywoził bo nawet jak już myślałam że wszystko mam spakowane to okazało się że kubeczka swojego do picia nie wzięłam

coś miałam jeszce napisac.......hmmmm..

[ankaaa206]

Napisane przez Innocence_89

Mi na każdej wizycie tj co miesiąc robi uSG i wtedy bada serduszko miarowośc uderzeń itd nie mam pojęcia czemu nie włącza na głos

mi też nie włącza, raz tylko słyszałam jak byłam w szpitalu