Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

[agunia82]

Napisane przez modnisia86

Może Lu będzie lekkim alergikiem na pyłki ja tak miałam jak byłam mała ale żadnych leków nie brałam. Przeszło z wiekiem.

niestety będzie prawie na pewno i ja i mąż jesteśmy alergikami

[Linka25]

Napisane przez agunia82

Hej

U nas ok
Lu nockę przespała w miarę, o 4 dałam jej trochę cycusia i poszła spać, obudziła się po 7 baaaardzo domagając się jeść i nie mogła się od cycka oderwać teraz się bawi, jest zadowolona, pogodna, ufffff!
Jeszcze raz Wam dziękuję za wsparcie

Napisane przez agunia82

Ciekawe, właśnie mi koleżanka napisała, że eg jej pediatry obecnie mocno pyli olcha, która wywoluje takie reakcje alergiczno-wirusowe ze albo biegunka albo wymioty. A przecież nam pediatra wczoraj powiedziała, że sporo miała takich przypadków jak nasz tego dnia. Więc coś musi być na rzeczy

Bardzo się cieszę, że Lu ma się już dobrze
No to masz odpowiedź, wirus na tle alergicznym, na stówkę.

[Mandragorrka]

Napisane przez agunia82

też jestem ciekawa, pisałam jej wczoraj esa, żeby dała znać jak coś będzie wiedzieć, póki co cisza nie chcę jej teraz głowy zawracać, później do niej jeszcze skrobnę

Pewnie jak będzie w stanie to coś napisze. Mam nadzieję, że jakieś dobre wiadomości...

Prince to poszalałaś Super ciuchy, szczególnie te jeansowe legginsy.

Napisane przez modnisia86

dobrze ze z Lu wszystko oki pewnie coś zjadła nie teges i ja troszkę pomęczyło

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------



widziałam że ten sprzedawca mam kilka rzeczy z pepco i odsprzedaje za drożej leginsy które są po 15 wystawia od 19. Za komplet dałam 29,99. Odchodzi przesyłka. A ten komplet mi sie strasznie podobał lubie połączenie granatu i żółtego. Ale ja dwa az w tygodniu zagladam do pepco i jestem na bieżąco. Droga na spacer prowadzi obok sklepu.

Też widziałam ostatnio ten komplecik i bardzo mi się spodobał. Ale przy sobie miałam tylko 50 zł, a już kupiłam te legginsy z falbaniastą spódniczką, koszulkę, kilka par skarpetek i rajstopki. Dzisiaj raczej nie pójdę na shopping bo pada deszcz, ale jutro może tam zajrzę

Napisane przez prince_polo

wiem ze z pepco bo mam jeden komplet z tymi samymi metkami jeszcze lekko za duzy. Wlasnie bylam ciekawa ile kosztował. wsumie prawie tyle samo ale fakt koszt przesylki odchozi ale zanim zczailam ze to z pepco(rzadko cos tam kupuje wrecz bardzo rzadko bo przewaznie cos dostaje z pepco wlasnie) to juz zlicytowalam. No i mnie nikt nie przebił. Ale zauwazylam wlasnie ze leginsy te ze spodniczka maja drozej

tez lubie takie polaczenie! A sa tam jeszcze inne takie cuda? chyba musz sie przejsc wkoncu!!!

Ciastuś masz pepco koło siebie, a kupujesz na all?

Napisane przez agunia82

Ciekawe, właśnie mi koleżanka napisała, że eg jej pediatry obecnie mocno pyli olcha, która wywoluje takie reakcje alergiczno-wirusowe ze albo biegunka albo wymioty. A przecież nam pediatra wczoraj powiedziała, że sporo miała takich przypadków jak nasz tego dnia. Więc coś musi być na rzeczy

Może to rzeczywiści to.

[prince_polo]

a wiecie co, w sobote kolezanka kupiła mojej R pare rzeczy w cicholandzie ale takim fajnym. Sa wyprane zaraz bede pranie zbierała to cykn foto. takie fajne ze szok i za grosze! Szkoda z eu nas niema takich fajnych lumpków bo bym sobie poszła . Kiedys były fajne ciuchy ale teraz przebierają te co tam pracuje a i nie mozna nic znalezc nawet w dzien dostawy.

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez agunia82

niestety będzie prawie na pewno i ja i mąż jesteśmy alergikami

o to przekichane

Napisane przez Mandragorrka

Prince to poszalałaś Super ciuchy, szczególnie te jeansowe legginsy.


Ciastuś masz pepco koło siebie, a kupujesz na all?
.

a wiesz jak w tych leginsach supoer wyglada
no mam pepco. Ale pracuje tam taka jedna pipa której bardzo nie lubie nawet sie z nią biłam więc omijam ten sklep bo jak ją widze to mnie

[modnisia86]

Napisane przez prince_polo

ja dzis powystawiam Rozi ubranka te które sa w super stanie a niektore mam nowe. Moze cos sprzedam i bede mogła jeszcze pozamawiac albo wpadne do pepco
ale ja uwielbiam jej kuowac

Ja sprzedałam małej płaszczy z chrzcin i komplecik już za mały i mam 100 zł na rozrzucenie tylko się zrobi cieplej to pójdziemy na zakupy. Ja kupuje jej już rozmiar 92 ( nie że taka duża) tylko pozostałych rozmiarów mam ful. A kupować cos muszę bo lubię lepiej jej niż sobie ( u mnie szafa pęka w szwach).
Dobrze że jestem teraz na wychowawczym> To troszkę przystopuje z kupowaniem przez te trzy miesiące. Choć mąż daje mi spory budżet na wydatki reprezentacyjne moje i małej

[Linka25]

U nas dzis jest tak zrąbana pogoda, że odpuszczamy spacer... Jest zimno, mokro, wietrznie, bardzo nieprzyjemnie.


Ciekawe co u Pumci i małej....

[Mandragorrka]

Napisane przez prince_polo

a wiecie co, w sobote kolezanka kupiła mojej R pare rzeczy w cicholandzie ale takim fajnym. Sa wyprane zaraz bede pranie zbierała to cykn foto. takie fajne ze szok i za grosze! Szkoda z eu nas niema takich fajnych lumpków bo bym sobie poszła . Kiedys były fajne ciuchy ale teraz przebierają te co tam pracuje a i nie mozna nic znalezc nawet w dzien dostawy.

a wiesz jak w tych leginsach supoer wyglada
no mam pepco. Ale pracuje tam taka jedna pipa której bardzo nie lubie nawet sie z nią biłam więc omijam ten sklep bo jak ją widze to mnie

Też żałuję, że koło mnie nie ma takich wystrzałowych lumpków
Na pewno wygląda super. Moja też ma takie jeansowe i bardzo mi się w nich podoba. Tylko szkoda, że wyrasta z nich. Ale przynajmniej będę mogła kupić coś nowego
A no to rzeczywiście masz powód aby omijać pepco

Buszuję po all i znalazłam takie legginy:
http://allegro.pl/legginsy-jak-jeans...091932950.html

Moja miała takie w mniejszym rozmiarze. Kupiłam je w lumpie za 1,90, a tu taka cena. I jeszcze przesyłka...

[Linka25]

Napisane przez modnisia86

Ja sprzedałam małej płaszczy z chrzcin i komplecik już za mały i mam 100 zł na rozrzucenie tylko się zrobi cieplej to pójdziemy na zakupy. Ja kupuje jej już rozmiar 92 ( nie że taka duża) tylko pozostałych rozmiarów mam ful. A kupować cos muszę bo lubię lepiej jej niż sobie ( u mnie szafa pęka w szwach).
Dobrze że jestem teraz na wychowawczym> To troszkę przystopuje z kupowaniem przez te trzy miesiące. Choć mąż daje mi spory budżet na wydatki reprezentacyjne moje i małej

Ja właśnie mam dylemat: czy sprzedawać, czy odkładać dla innego dzieciaczka. Z tym, że my już nie planujemy, więc pozostaje ktoś z rodziny. Ale czy to będzie dziewczynka?

[prince_polo]

Napisane przez modnisia86

Ja sprzedałam małej płaszczy z chrzcin i komplecik już za mały i mam 100 zł na rozrzucenie tylko się zrobi cieplej to pójdziemy na zakupy. Ja kupuje jej już rozmiar 92 ( nie że taka duża) tylko pozostałych rozmiarów mam ful. A kupować cos muszę bo lubię lepiej jej niż sobie ( u mnie szafa pęka w szwach).
Dobrze że jestem teraz na wychowawczym> To troszkę przystopuje z kupowaniem przez te trzy miesiące. Choć mąż daje mi spory budżet na wydatki reprezentacyjne moje i małej

moj tz wlasnie dzwoni pyta sie ile zaplacilam za zakupy. A ja mowie nie wiem wole nie liczyc i nie sprawdzac stanu konta a on tylko acha ja musze jej kupowac rozmiary wlasnie na teraz albo lekko wieksze. Bo zapasy sie pokonczyly.

Napisane przez Mandragorrka

Też żałuję, że koło mnie nie ma takich wystrzałowych lumpków
Na pewno wygląda super. Moja też ma takie jeansowe i bardzo mi się w nich podoba. Tylko szkoda, że wyrasta z nich. Ale przynajmniej będę mogła kupić coś nowego
A no to rzeczywiście masz powód aby omijać pepco

Buszuję po all i znalazłam takie legginy:
http://allegro.pl/legginsy-jak-jeans...091932950.html

Moja miała takie w mniejszym rozmiarze. Kupiłam je w lumpie za 1,90, a tu taka cena. I jeszcze przesyłka...

moja tez ma takie leginsy. Wlasnie kolezanka takie jej kupiła tez. Porobiłam zdjecia ciuszkow to nidlugo wstawie sporo ich jest. Moja szafa to moze nietyle peka w szfach bo ja zmieniam calkiem garderobe wiec dopiero dokupuje ale jej to juz peka. W kazdym razie po tych zakupach wczorajszych juz nie potrzebuje nic w rozmiarach na teraz.

[Mandragorrka]

Napisane przez Linka25

Ja właśnie mam dylemat: czy sprzedawać, czy odkładać dla innego dzieciaczka. Z tym, że my już nie planujemy, więc pozostaje ktoś z rodziny. Ale czy to będzie dziewczynka?

Ja zostawiam. Raz dlatego, że planujemy jeszcze jedno dziecko. Dwa, nie chce mi się w to bawić. Trzy, jeśli mam fajne ciuchy które nadają się na sprzedaż to też nie chciałabym ich sprzedawać za grosze. Wolę zostawić bo a nuż moja siostra albo brat dorobią się jakiegoś dzieciaczka. Nikomu innemu z rodziny ciuchów nie zamierzam oddawać.

[modnisia86]

Napisane przez prince_polo

a wiecie co, w sobote kolezanka kupiła mojej R pare rzeczy w cicholandzie ale takim fajnym. Sa wyprane zaraz bede pranie zbierała to cykn foto. takie fajne ze szok i za grosze! Szkoda z eu nas niema takich fajnych lumpków bo bym sobie poszła . Kiedys były fajne ciuchy ale teraz przebierają te co tam pracuje a i nie mozna nic znalezc nawet w dzien dostawy.

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------


o to przekichane


a wiesz jak w tych leginsach supoer wyglada
no mam pepco. Ale pracuje tam taka jedna pipa której bardzo nie lubie nawet sie z nią biłam więc omijam ten sklep bo jak ją widze to mnie

masz tak sliczną córeczkę że możesz chodzic do pepco niech ci zazdrości :P

Napisane przez Linka25

Ja właśnie mam dylemat: czy sprzedawać, czy odkładać dla innego dzieciaczka. Z tym, że my już nie planujemy, więc pozostaje ktoś z rodziny. Ale czy to będzie dziewczynka?

ja chce niedługo jescze jedno dziecko dlatego zostawiam sporo ubranek ale nie wszystkie bo mała ma tego dużo. Zostawiam same perełki. Przy nastepnym, dziecku i tak troszkę fajnych rzeczy będę chciała kupic. I rzeczy do spania i chodzenia po domu.
z chrzcin sprzedałam wszystko oprócz sukienki ( fajna biała w stylu lat 20 tych) dobra jeszcze na małaą) nie chce żeby dzieci w tym samym do chrztu były trzymane.

[agunia82]

Napiszę Wam jakie mieliśmy zalecenia przy takich wymiotach bo może się komuś przyda.
przede wszystkim babka powiedziała, żeby darować sobie apteczne preparaty nawadniające (nie wiem jak z tym Hippem, bo o niego nie pytałam), bo wszystkie są słone i mogą podrażniać i prowokować dalsze wymioty. Najlepiej zwykła, przegotowana woda albo słaba, gorzka herbata. U nas lepiej sprawdziła się herbata (swoją drogą pamiętam, że mama też zawsze przy wymiotach poiła mnie właśnie gorzką herbatą). Nie dawać dziecku pić z butelki/kubków/niekapków bo wypije za dużo naraz. Podawać po łyżeczce co 2-3 minuty. Jak dziecko nie będzie zwracać płynów można spróbować podać zupkę jarzynową, albo jeszcze lepiej po prostu ugotowanego ziemniaka.
Jak sprawdzić czy dziecko nie jest odwodnione - chwytamy między palce skórę na brzuchu i ściskamy. Jak luzujemy uścisk i skóra wraca do normalnego stanu, jest ok, jak zostanie pomarszczona znak że dziecko odwodnione.
Można też sprawdzić po paznokciu. Uciskamy paznokieć i sprawdzamy czy różowieje. Jeśli w ciągu 2 sekund zrobi się z bladego różowy, jest ok

[prince_polo]

Napisane przez modnisia86

masz tak sliczną córeczkę że możesz chodzic do pepco niech ci zazdrości :P

jak teraz wiem ze tam takie ladne rzeczy to bede chodizla i napno bede mniej siedziala na all

to sa ciuszki z lumpka
te biale spodnie sa takie ala gumowe 9sory ze pogniecione ale dopiero z suszarki)

[modnisia86]

Napisane przez prince_polo

jak teraz wiem ze tam takie ladne rzeczy to bede chodizla i napno bede mniej siedziala na all

to sa ciuszki z lumpka
te biale spodnie sa takie ala gumowe 9sory ze pogniecione ale dopiero z suszarki)

fajne zwłaszcza bluza i leginsy

[nel_a]

Ciastek, biłaś się z laską?

takie coś
tylko nie mów że Ci się nie podoba bo nie mam w rodzinie dziewczynki

[Mandragorrka]

Napisane przez agunia82

Napiszę Wam jakie mieliśmy zalecenia przy takich wymiotach bo może się komuś przyda.
przede wszystkim babka powiedziała, żeby darować sobie apteczne preparaty nawadniające (nie wiem jak z tym Hippem, bo o niego nie pytałam), bo wszystkie są słone i mogą podrażniać i prowokować dalsze wymioty. Najlepiej zwykła, przegotowana woda albo słaba, gorzka herbata. U nas lepiej sprawdziła się herbata (swoją drogą pamiętam, że mama też zawsze przy wymiotach poiła mnie właśnie gorzką herbatą). Nie dawać dziecku pić z butelki/kubków/niekapków bo wypije za dużo naraz. Podawać po łyżeczce co 2-3 minuty. Jak dziecko nie będzie zwracać płynów można spróbować podać zupkę jarzynową, albo jeszcze lepiej po prostu ugotowanego ziemniaka.
Jak sprawdzić czy dziecko nie jest odwodnione - chwytamy między palce skórę na brzuchu i ściskamy. Jak luzujemy uścisk i skóra wraca do normalnego stanu, jest ok, jak zostanie pomarszczona znak że dziecko odwodnione.
Można też sprawdzić po paznokciu. Uciskamy paznokieć i sprawdzamy czy różowieje. Jeśli w ciągu 2 sekund zrobi się z bladego różowy, jest ok

Oby to nie było potrzebne
Cenne rady. Można wrzucić na pierwszą stronę.

Napisane przez prince_polo

to sa ciuszki z lumpka
te biale spodnie sa takie ala gumowe 9sory ze pogniecione ale dopiero z suszarki)

Boskie. A te dżinsiorki
Gdzie ten lump? Też chcę taki.

[katja_22]

Hej! Mam dużo do nadrobienia, bo wczoraj nie miałam neta, więc nawet nie poczytałam... Natrzaskałyście trochę tych postów

No to biorę się...

Napisane przez phdwao

ja tez jestem blixniakiem i agunia też

raczkiem ejst mój tz, to dobre i wrazliwe dusze

Czyli jest szansa, że będą ludzie z tego mojego szoguna hehe

Napisane przez agunia82

tak tak, i mój mąż też, i nawet pies
i twierdzę, że bliźniaki są trudne i wiem co mówię

No może macie rację W mojej rodzinie ja i moja mama i faktycznie ciężko nam się czasem dogadać No i teściowa - ale to podobno nie rodzina :P

Napisane przez Irmusia81

ooo jak miło

No postarali się

Napisane przez Soleilka

Hej. Nie wiem co się dzieje, Fabian ma od rana gorączkę w granicach 39 stopni. Czopki jej nie zbijają, a nie mam syropu A od czopków ma dupcię odparzoną... Chyba będę musiała zamawiać taxi i jechać po syrop na drugi koniec miasta

Współczuję

Napisane przez Irmusia81

biedactwo malutkie

to masz wyjątkowy okaz Znam kilka raków i wszyscy to bardzo problemowi ludzie Sprawdza se powiedzenie "każdy rak chodzi wspak". I już się boję co to będzie z tym moim raczkiem... Chociaż on jest takim raczko-lewkiem, bo przecież miał się urodzić 2 tyg później

Hehe wolałabym zostać przy tym co napisała phdwao

Mój tak czy siak to rak, bo tydzień różnicy tu nie robi Za to wychodzi na to, że ja jestem jakiś mieszaniec (bliźnięta i lew) :P

Mam koleżankę raka i jest bardzo fajną osóbką, ale więcej raków nie znam (albo nie wiem, że są spod tego znaku) a to za mała próba, żeby na jej podstawie wnioskować

Napisane przez buena

Moja Nadka tez jest raczkiem. Czytałam, że jako dzieci sa bardzo wrażliwe, trzeba uważać, co się przy nich mówi i sa bardzo "mamowe".

Kiedyś też coś takiego czytałam

No właśnie uczulam męża co i w jaki sposób mówi do dziecka, bo mimo że jeszcze nie rozumie znaczenia słów, bardzo dobrze rozumie emocje, a mąż do cierpliwych osób nie należy i czasem pokazuje nerwy...

A propo "mamowe" to tydzień temu jak byliśmy u teściów mały był bawiony przez babcię, dziadka, wujka i było wszystko ok a na wieczór coś mu się odwidziało i chciał, żeby go już wziąć, bo zebrało mu się na przytulaski z mamą A wczoraj też go zabawiali, ale co trochę spoglądał na mnie i wtedy pojawiał się uśmiech - teściowa zauważyła i stwierdziła, że tylko do mnie tak się uśmiecha... Ehh kochany ten mój urwis

Napisane przez Mandragorrka

Hej Przyszłam się przywitać, a w zasadzie powiedzieć dobranoc

Dzisiejszy dzień spokojny, wieczorem byliśmy na meczu bo grał małż Mała była grzeczna i byłam na całym, a nastawiłam się, że wyjdziemy przed końcem pierwszej połowy.
Co jeszcze? A i była teściowa. Cholernie mnie ta kobieta irytuje. Wszystko co robi i mówi. W sumie nie wiem czy z jakiegoś konkretnego powodu czy z racji bycia teściową.
Doczytałam tylko, że Sol ma problem z Fabisiem. Sol mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze
Reszta jutro

Teściowe chyba już tak mają Ja z moją to różnie... Początki były ciężkie, nie odpowiadał mi jej sposób bycia, jej żarty mnie nie śmieszyły, uważałam, że niektórych rzeczy jej po prostu nie wypada, że ma się za nie-wiadomo-co, do tego faworyzowała swoją drugą synową (nie widząc jej wcześniej na żywo), która swoją drogą jest do niej bardzo podobna pod względem niektórych zachowań...

W sumie teraz jest lepiej, dalej bywa że mnie irytuje, ale czasem "przemówi ludzkim głosem" A w sumie pierwszy raz kiedy zobaczyłam w niej takiego normalnego człowieka to była Wielkanoc w jej rodzinnym domu (Podlasie) chyba 4 lata temu, jak pojechaliśmy tam pierwszy raz - ja jeszcze jako narzeczona mojego męża

[agunia82]

Napisane przez Mandragorrka

Oby to nie było potrzebne
Cenne rady. Można wrzucić na pierwszą stronę.

będę brutalna, ale jestem pewna, że prędzej czy później z wymiotami u dziecka każdemu przyjdzie się zmierzyć i to nie jeden raz oby później, bo im mniejsze dziecko tym łatwiej i szybciej się odwadnia.

aaaa no i jeszcze jedna rzecz, najlepiej oczywiście nawadnia i odżywia mleko matki, więc jak tylko dziecko toleruje to dawać. Ale moim zdaniem to lepiej najpierw spróbować wodę lub herbatę, jak dziecko nie zwróci to mleko, i to nie prosto z cyca, ale odciągnięte i też podawane po trochu. Bo Lu wczoraj jak jadła z cycka zjadała za dużo i zwracała

[phdwao]

Linka jak nie planujecie dziecka to ja na waszym miejscu bym sprzedala wszytko, a ja odkladam wszystko nawet troxhe poplamione bo lize na kolejne dziecko


Aga dzieki za info o odwodnieniu,!!!

[Mandragorrka]

Napisane przez katja_22

W sumie teraz jest lepiej, dalej bywa że mnie irytuje, ale czasem "przemówi ludzkim głosem" A w sumie pierwszy raz kiedy zobaczyłam w niej takiego normalnego człowieka to była Wielkanoc w jej rodzinnym domu (Podlasie) chyba 4 lata temu, jak pojechaliśmy tam pierwszy raz - ja jeszcze jako narzeczona mojego męża

Hehe przemówiła ludzkim głosem i to nie w Wigilię
Teściowe to temat rzeka. Ja za swoją nie przepadam, wkurza mnie jej sposób bycia. Jednak są dni kiedy mi tak bardzo nie przeszkadza


Phdwao, Blue mieszkacie daleko od Chodzieży?

[nel_a]

Napisane przez phdwao

Linka jak nie planujecie dziecka to ja na waszym miejscu bym sprzedala wszytko, a ja odkladam wszystko nawet troxhe poplamione bo lize na kolejne dziecko


Aga dzieki za info o odwodnieniu,!!!

też bym chyba sprzedała. Ale ja to akurat z bliskiej rodziny nie mam nikogo kto by się rozmnożył
Moja kuznka sprzedała prawie wszystko. Zostało tylko krzesełko i jakieś zabawki które by na bank się nie sprzedały.

[prince_polo]

Napisane przez nel_a

Ciastek, biłaś się z laską?

takie coś
tylko nie mów że Ci się nie podoba bo nie mam w rodzinie dziewczynki

no biłam sie ale to stare dzieje jakies 5-6 lat temu. A najlepsze to była noja przyjaciolka
bardzo ładna sukienusia a na jaki rozmiar?? na te lato?
Mam nadz ze moja mała sukienki bedzie lubic bo ja nie lubiłam ani sukienek ani spodnic ani kokardek ani lalek

Napisane przez Mandragorrka

Boskie. A te dżinsiorki
Gdzie ten lump? Też chcę taki.

ja tez chce taki lump to nietety nie w moim miescie no ale nie az tak daleko ode mnie. Tyle z eniemam jak tam jechac a ze moja kolezanka jezdzi wszedzie to robi zakupy dla małej

[Mandragorrka]

Napisane przez agunia82

będę brutalna, ale jestem pewna, że prędzej czy później z wymiotami u dziecka każdemu przyjdzie się zmierzyć i to nie jeden raz oby później, bo im mniejsze dziecko tym łatwiej i szybciej się odwadnia.

aaaa no i jeszcze jedna rzecz, najlepiej oczywiście nawadnia i odżywia mleko matki, więc jak tylko dziecko toleruje to dawać. Ale moim zdaniem to lepiej najpierw spróbować wodę lub herbatę, jak dziecko nie zwróci to mleko, i to nie prosto z cyca, ale odciągnięte i też podawane po trochu. Bo Lu wczoraj jak jadła z cycka zjadała za dużo i zwracała

No, niestety pewnie masz rację.
Nam mała wymiotowała raz, znaczy w jeden wieczór dwa razy, ale to już jakiś czas temu. Byłam w szoku i nie bardzo wiedziałam co zrobić. Na szczęście to były tylko dwa rzygi.
Rady cenne

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez prince_polo

bardzo ładna sukienusia a na jaki rozmiar?? na te lato?
Mam nadz ze moja mała sukienki bedzie lubic bo ja nie lubiłam ani sukienek ani spodnic ani kokardek ani lalek

Nam też pokaż sukienusie

Edit: yyy nie wiem jak jej wcześniej mogłam nie dojrzeć

[wvictoria]

Hello
U nas ok. Dziecię śpi, ja wizażuję, a mąż coś kombinuje Idziemy w południe do dentysty.

Napisane przez phdwao

w chwili obecnej żadne z powyśzych, zamierzam częsciej spotykać się z koleżankami mającymi dzieci

Czyli prawie plac zabaw

Napisane przez chce_byc_mama

Dziewczyny jutro idę do pracy i już mam biegunke

Będzie dobrze

Napisane przez agunia82

Lu poszła spać, już nie wymiotowała, zrobiła jeszcze siku (i w bonusie kupę ) czyli płyny przyjęła. Chyba będzie dobrze

Już doczytałam, że jest lepiej

Napisane przez Mandragorrka

Promyk nadziei Też liczę, że będzie dobrze



Nasze zeznanie już zrobione i złożone (tutaj się pospieszyliśmy, bo wiedzieliśmy, że będzie zwrot), ale mam do zrobienia zeznanie babci i tak strasznie mi się nie chce. A już je trzymam jakiś czas

A ja jeszcze pita z pracy nie wzięłam Poza tym nie lubię tych rozliczeń.

Napisane przez agunia82

Hej

U nas ok
Lu nockę przespała w miarę, o 4 dałam jej trochę cycusia i poszła spać, obudziła się po 7 baaaardzo domagając się jeść i nie mogła się od cycka oderwać teraz się bawi, jest zadowolona, pogodna, ufffff!
Jeszcze raz Wam dziękuję za wsparcie

Napisane przez prince_polo

http://moda.allegro.pl/so-cute-80-sl...085679276.html

http://moda.allegro.pl/cherokee-nude...070094705.html

http://moda.allegro.pl/komplet-smerf...074442205.html

http://moda.allegro.pl/hm-disney-mys...074559653.html

http://moda.allegro.pl/bluza-z-uszka...067364578.html

niewiem czy pokazywalam ostatnio kupilam tez takie leginsy
http://moda.allegro.pl/coreczka-9-12...046595349.html

i jeszcze to dzis

http://allegro.pl/legginsy-getry-raj...074735398.html

http://allegro.pl/body-najwiekszy-wy...030174458.html

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------



to super!!!

Ale wystroisz R! Ładne ubranka

Napisane przez prince_polo

jak teraz wiem ze tam takie ladne rzeczy to bede chodizla i napno bede mniej siedziala na all

to sa ciuszki z lumpka
te biale spodnie sa takie ala gumowe 9sory ze pogniecione ale dopiero z suszarki)

Też fajne ubrania. Ja też mam pepco blisko ale nie za często chodzę. Chyba czas to zmienić.

Napisane przez nel_a

Ciastek, biłaś się z laską?

takie coś
tylko nie mów że Ci się nie podoba bo nie mam w rodzinie dziewczynki

Śliczna sukieneczka.

Agunia, dzięki za info o odwodnieniu. Mnie mama też zawsze poiła herbatą ale chyba bym nie wpadała na to żeby takiemu małemy dziecku zrobić.

Ciekawe jak B. Oby diagnoza się nie potwierdziła

[KarolinaPW]

Napisane przez agunia82

Hej

U nas ok
Lu nockę przespała w miarę, o 4 dałam jej trochę cycusia i poszła spać, obudziła się po 7 baaaardzo domagając się jeść i nie mogła się od cycka oderwać teraz się bawi, jest zadowolona, pogodna, ufffff!
Jeszcze raz Wam dziękuję za wsparcie

ufff, kamień z serca

Prince super nabytki, te lumpkowe też
Ja nic nie sprzedaję, dziewczynka też będzie mogła w tym chodzić


Ja dziś nie zmrużyłam oka w nocy, chyba za późno kawę wypiłam (ricore, ale jednak) wczoraj i przewracałam się całą noc

[phdwao]

Mandi ja mam do Chodziezy 115 km a czymuu?

[katja_22]

Napisane przez agunia82

Hej

Lu obudziła się o 7, dostała cyca i poszła spać dalej. O 9 dałam jej znowu cycka i mieliśmy już dwa razy wymioty
w ogóle już zanim jej dałam drugi raz jeść widać było, że coś jest nie tak, bo się przebudzała, prężyła i popłakiwała. Brzuszek pewnie bolał. Humor ma co prawda nie najgorszy, ale jest osowiała

Ojej

Napisane przez wvictoria

Brawa dla męża

Bratowej tak źle nie oceniaj. ja też małemu na poczatku wszystko musiałam słodzić glukozą bo nie chciał pić niczego (żadna herbatka ani woda). Ale z czasem słodziłam coraz mniej i teraz już herbatek nie słodzę. A do picia dostaje herbatki i soczki (te bez cukru, zawierające tylko naturalne cukry z owoców). Więc czasem po prostu trzeba Poza tym mój młody za tydzień skończy 7miesięcy i waży pewnie w okolicach tego co Twój

I dzięki za Gumi Misia Mój tez jest fanem Chyba mu kupię

No właśnie wiedziałam, że tu mamy już fanklub, więc POKAzuję

Staram się nie oceniać, ale ona nie próbowała niczego innego, od razu pakowała w nią słodkie i moim zdaniem to krzywdę temu dziecku robi... Na serki homogenizowane też jest chyba za wcześnie... Ale teściowa zadowolona, bo mała je wszystko i w ten oto sposób dopinguje synową. A swoją drogą bratowa męża niedawno śmiała się ze swojej kuzynki, że ma takie pulchne dziecko (mając 3 m-ce wyglądał na 6 co najmniej), a sama ma teraz podobnie i sama to dziecku robi... 7 a 5 to jednak jest różnica

Napisane przez Kasik_12

cześć

Kataru ciąg dalszy matko święta jakie to ciężkie- wiecznie lecce smarki i wielki ryk przy odciąganiu , jak często powinno się odciągać , ja robię średnio 5 razy dziennie , myślicie że im częściej tym szybciej ustąpi tka łudzę się . W nocy bardzo częste pobudki i ciągłe chrapanie . Do tego mocno odparzona dupka od interesowności kupek , smaruję dupkę Sudomaxem, Tormentiolem i mąką ziemniaczaną i wietrzenie i nic.....przy przemywaniu pupy jest straszny płacz. Czytałam , że to też może być jeden z objawów ząbkowania Macie jakiś dobry i szybki sposób ???
Podsumowując pupa + katar to jakaś masakra można się wykończyć , niech te chol...zęby już wyjdą

Współczuję

Napisane przez Linka25

Szczerze to nie wyobrażam sobie zostawić jej na dłużej niż jeden dzień, chociaż do tej pory to nie miałam okazji zostawić jej nawet na pół dnia

U mnie to samo

Napisane przez wvictoria

Dziewczyny, co szykujecie dla mężów i tztów na dzień mężczyzny? Bo wypada dziś a ja nie mam pomysłu

Zrobiłam mu spaghetti Chciałam kupić wino (dla niego, bo ja karmię), ale powiedział, że sam nie będzie pił, więc zamiast wina wybrał sok jabłkowy :P No i spędzaliśmy miło wieczór

Napisane przez chce_byc_mama

Jejku biedne maluszki

Racja...

Agunia i Soleika współczuję tych przejść... Mam nadzieję, że dzieciaczkom przeszło...

Napisane przez bebe1987

Upominek zawsze kupuje mu na dzień chłopaka - tak już się utarło .

Mój to by chciał obchodzić oba święta... ehh

Napisane przez agunia82

Pediatra obejrzała Lu i stwierdziła, że nie jest źle, mała jeszcze nie jest odwodniona. Mamy spróbować dawać jej samą wodę, jak wejdzie to gorzką herbatę, potem mleko z cycka, ziemniaczki gotowane itp. Jak wymioty ustąpią to nie robić nic, jak dalej będzie wymiotować koniecznie do szpitala, nawet dostaliśmy skierowanie do szpitala na wszelki wypadek.
Jak wróciliśmy do domu dałam małej cycka, chciałam zobaczyć, czy ma w ogóle apetyt. Zassała, zjadła dużo, była głodna, ale ledwo skończyła zwymiotowała. Teraz dajemy samą wodę w odstępach co 2-3 min po 3ml, niestety wymioty nie ustępują

Nie brzmi to dobrze...

[nel_a]

Napisane przez prince_polo

no biłam sie ale to stare dzieje jakies 5-6 lat temu. A najlepsze to była noja przyjaciolka
bardzo ładna sukienusia a na jaki rozmiar?? na te lato?
Mam nadz ze moja mała sukienki bedzie lubic bo ja nie lubiłam ani sukienek ani spodnic ani kokardek ani lalek


ja tez chce taki lump to nietety nie w moim miescie no ale nie az tak daleko ode mnie. Tyle z eniemam jak tam jechac a ze moja kolezanka jezdzi wszedzie to robi zakupy dla małej

ja też
rozmiar....tam było na metce że chyba 2-3 lata

[aga 398]

Dziewczyny ja tylko na chwile.

Lena ma zapalenie oskrzeli, ale sam początek.

Doradźcie czy meczyc ją podawaniem leków, zajmuje to nam 40min i jest tyle płaczu że serce mi peka, cieżko ją uspokoic, czy wybrac zastrzyki?? Mam problem...szkoda mi ja kuc, ale i tak sie meczy biorac leki...

[ewka5891]

Hej

Widzę, ze u paru mam weekend z powodu chorób dzieciaczkow nie był ciekawy mam nadzieje, ze u wszystkich maluchów już jest lepiej

Młody rojbruje dalej, muszę sie niezłe nagimnastykowac przy nim

Prince super zakupy choć jestem zdania, ze czasami sprzedawcy niezłe winduja sobie ceny