Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013 cz.11

[lonely_lady]

Napisane przez ada32

Ja też świruje z poduszkami już..to co chwile między nogi wpycham jakąś wielką..
pod głową nigdy nie miałam
bo nie umiem spac na poduszkach
ale ta ciąża sama nie wie czego chce..
i wszędzie praktycznie mam "jaśki" po wkładane pod głową ..pod ramionami..pod i między nogami..i tak kilka razy w nocy wyrzucam na podłogę w złości i z powrotem szukam po omacku i układam...
masakra normalnie...jestem zła na brak wygody!!

no właśnie mam identycznie
zawsze spałam na brzuchu na płasko, bez poduszki, ewentualnie poduszką miałam przykrytą głowę
a teraz śpię wysoko na dużej poduszce i jeszcze na nią jaśka kładę, oczywiście dwa jaśki między nogami i trzeci pod ramieniem
co jakiś czas je wyrzucam i szukam później.. albo przekładam jakoś inaczej, zwłaszcza jak muszę się przekręcić na drugi bok
Tż się ze mnie śmieje, że barykaduję się przed nim

Napisane przez szprotka_mada

A żeby nie było za kolorowo, bo jakże by inaczej, właśnie miałam telefon z banku i dostałam maila od pier.dolniętej analityczki. I ubieram się i śmigam do ZUSu po kolejne zaświadczenie... A że tam wszyscy tacy mili, że szok, to podejrzewam, że ten tydzień zacznie się tak samo uroczo jak poprzedni...
Niby ciąża to nie choroba, ale czuję się jakbym była gorszym sortem dla tych analityków...

Mam już dosyć!
Przysięgam, że jak już się to skończy, to się upiję bezalkoholowym piwem i Mąż będzie mnie z podłogi zdzierał!

trzymam żeby udało się wszystko bezproblemowo załatwić, żebyś nie musiała już się tym denerwować

[karota11]

Dzień dobry

Napisane przez Kamciatka

Trzymamy z Wojtkiem kciuki
A jeśli chodzi o zwolnienie - mi nie musisz tego tłumaczyć, ale są ludzie, którzy uważają ciężarówki na zwolnieniu za niezłe kombinatorki. W poprzedniej pracy (w sporej firmie) szef był zdania, że jak kobieta rodzi dziecko to powinna już zostać w domu, bo jak po macierzyńskim wraca do pracy, to tylko z nią same problemy (chorobowe, szczepienia - trza się wcześniej zwolnić)....Więc generalnie powinna wrócić do pracy, jak odchowa I takich pracodawców wcale mało nie jest...

Dla nikogo nie powinien być to powód do komentowania w pracy, tu chodzi o zdrowie ,bezpieczeństwo i rozwój naszych maluszków, więc jeśli tak czujemy, to mamy prawo i od pocżatku iść na zwolnienie

Napisane przez Ashyshqa

No to masz całkiem fajny cukier jak po takiej kolacji Ja zjadłam wczoraj porcję szpinaku duszonego z cebulką i czosnkiem, do tego troszkę makaronu pełniziarnistego i po godzinie cukier miałam 136 Ale podejrzewam, że to wynik bardzo nieregularnego jedzenia w sobotę i niedzielę...

Właśnie cukier mierzę: na czczo i 1h po każdym głównym posiłku: I śniadaniu, obiedzie i I kolacji.





Dzięki dziewczyny dodajecie mi motywacji do dalszej walki z tym cholerstwem




za podjęcie wyzwania glukozowego! Już zaraz do domciu zmykasz

trzymam za wyniki!



Ja będę miała ten właśnie tylko freeline, ale nie wiem czym się różni od classic ale kupujemy używany od znajomych. Dziewczyny tu na wątku kupują raczej Jedo Fyn. A czemu zdecydowałaś się na Bartatinę?



Cześć Szarp! A co się działo takiego na tygodniu? Mam nadzieję, że ten będziesz miała spokojniejszy. A co do skrótu to nie wiele pomogę bo sama na szzybciora czytała bo ciągle byłam w tyle

Też mam dietę, mimo wszystko bedziemy kontrolować cukier , więc łączę się z Tobą w bólu

[lonely_lady]

Napisane przez gosiulka22

Szczęśliwa zagłosowane, chociaż nie mam pojęcia co to takiego kindziuk

mmm.. kindziuk uwielbiam

a jeśli już jesteśmy przy temacie mięsnym, to ta najnowsza afera mnie przeraziła
masakra.. jak tak można.. polacy polaków trują i oszukują




U mnie pora na drugie śniadanko- dziś serwuję jajeczka na miękko z kiełkami brokuła i majonezem

[Ashyshqa]

Napisane przez karota11

Też mam dietę, mimo wszystko bedziemy kontrolować cukier , więc łączę się z Tobą w bólu

Czyli rozumiem, że już jesteś po wizycie u diabetologa? Nie chcą Ci jeszcze raz glukozy zrobić? Co mówił o tych Twoich cukrach w normie po jedzeniu prostych węglowodanów?

[Elusiek]

Napisane przez karota11

Też mam dietę, mimo wszystko bedziemy kontrolować cukier , więc łączę się z Tobą w bólu

Od miesiąca jestem na diecie cukrzycowej, już się chyba do niej przyzwyczaiłam, nawet ulubiony batonik bajeczny już tak bajkowo nie smakuje jak kiedyś Tylko najgorsze jest dopasowanie godzin jedzenia do zajęć, każdego dnia w zupełnie innych godzinach jem

[karota11]

Napisane przez Ashyshqa

Czyli rozumiem, że już jesteś po wizycie u diabetologa? Nie chcą Ci jeszcze raz glukozy zrobić? Co mówił o tych Twoich cukrach w normie po jedzeniu prostych węglowodanów?

Powiedziała, ze nie ma sensu, za tydzień mam kolejną wizytę i mam notatki robić, że moze to na samą glukozę mój organizm reaguje i takie tam bla bla bla
Dostałam wykaz produktów i glukometr i jazda wszystko notuję,z obaczymy za tydzień

Napisane przez Elusiek

Od miesiąca jestem na diecie cukrzycowej, już się chyba do niej przyzwyczaiłam, nawet ulubiony batonik bajeczny już tak bajkowo nie smakuje jak kiedyś Tylko najgorsze jest dopasowanie godzin jedzenia do zajęć, każdego dnia w zupełnie innych godzinach jem

Godziny są męćzace ja ledwo jeden zjem, a juz mam jeść kolejny

Dziewczyny a schudłyście coś? bo ja od tygodnia robię sama sobie diete i 1kg już mniej
Macie odstępstwa?

[Elusiek]

Napisane przez karota11

Dziewczyny a schudłyście coś? bo ja od tygodnia robię sama sobie diete i 1kg już mniej
Macie odstępstwa?

w pierwszym tygodniu diety schudłam 2 kg, ale lekarka mówiła że to normalne i żeby się nie przejmować tym bo organizm musi się dostosować dopiero teraz waga zaczyna lekko wzrastać

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

eee.. głupotki gadasz.. jest dużo fajnych sukieneczek, na pewno znajdziesz coś odpowiedniego..
a jak nie to może jakieś leginsy, balerinki i tuniczkę
a co do pomieszczenia, to sesja nie musi być koniecznie w studio przy tle, w mieszkaniu też można zrobić sesyjkę, a masz więcej możliwości, możesz bardziej odkryć ciało, spróbować sesji bieliźnianej, z jakimś misiem czy malunkami na brzuszku

no niby taaak, jak znajdę coś odpowiedniego za niewielkie pieniądze to kupię...

właśnie wiem, że w mieszkaniu też można ale nie mam naprawdę na jakim tle tego zrobić chyba, żeby tak robiła foty, że tło byłoby zamazane, muszę z nią porozmawiać dokładnie, wczoraj to było takie między maseczką a peelingiem

Napisane przez Ashyshqa

Za to bardzo ważne jest by nie próbować dziecięcego mleka z butelki, nie oblizywać łyżeczki, którą dziecko karmimy itd, bo próchnica jest zaraźliwa No chyba, że któraś z Was nigdy nie miała próchnicy

Dokładnie! I NIE OBLIZYWAĆ SMOCZKA, KTÓRY SPADNIE!!! I nie oblizywać rączej dziecka

Napisane przez axella

Ju nie lubi leginsów
mi się podobają te typowe sesje-koszule/materiał/bielizna
ale chyba nam sie nie uda, pozatym wyszlo mi uczulenie na brzuchu oblecha

Jacie, pamiętasz

Napisane przez lonely_lady

położna mi ostatnio mówiła że właśnie z mleczka przecierasz j. ustną
pokazywała mi to dokładnie, wystarczy palcem owiniętym w pieluszkę lekko dzięsełka, podniebienie i język, jednym ruchem przetrzeć

Suchą, czystą pieluszką po prostu?

Napisane przez Magiusa

I ja z kolejnym pytaniem. Tym razem poglądowym, bo w sumie my z TŻ już podjęliśmy decyzję, ale zastanawiam się nad zdaniem innych.
Wyobraźcie sobie, że macie mieszkanie do wynajęcia. Kuchnia i łazienka oczywiście zagospodarowane pod wymiar, 2 pokoje:duży i mały mają po kilka szaf i tapczany. I wpadają potencjalni najemcy. I pytają się czy np. zgodzilibyście się by obecne meble ( dobre) wynieść, a w zamian kupić nowe, które sobie oni wybiorą, ale na Wasz koszt ( tzn. niby zapłacą, ale później w czynszu przez x czasu sobie odbijają). Co Wy na to?

a w życiu jak mają aż takie wymagania to niech sobie kupią mieszkanie rozumiem jakby to były meble wolnostojące i zmieniliby je na własny koszt ale nie coś takiego

Napisane przez Ashyshqa

To może powtórz badanie. Ja słodyczy nie jem, ale juz po białym pieczywie (dziś mi się zdarzyło zjeść ) mam skoki cukru
W moczu nigdy nie miałam cukru

ja miałam raz...

Napisane przez JennyAniolek

Witam z rana i zycze Wam milego poniedzialku

U mnie zaczal sie na slodko... w koncu jestem po randce z glukoza W smaku nie byla taka zla, tylko mi strasznie proszkiem smierdzialo Oczywiscie musialam sie ciut po chamsku wcisnac, bo poczekalnia od 7 pelna ludzi, ale ponoc nikt nie komentowal, a przynajmniej maz nie slyszal Najlepiej, zebym miala tez swoj kubek , no i za pobranie policzyli mi 2 razy (jedna oplata za pobranie morfo, druga za glukoze...). Wyniki bede miec popoludniu albo jutro zalezy kiedy odbierzemy. Byle do 9 i w koncu se cos zjem...

To ile zapłaciłaś w końcu za całe badanie + morfo?


----

Cześć,
Pogoda beznadziejna, mężu fuchę robi... chyba pójdę do koleżanki

[xal]

Lecę po chlebek zanim to coś co pada za oknem przerodzi się w śnieg.
I do biedrony po pomarańczki

[ada32]

Napisane przez karota11

Powiedziała, ze nie ma sensu, za tydzień mam kolejną wizytę i mam notatki robić, że moze to na samą glukozę mój organizm reaguje i takie tam bla bla bla
Dostałam wykaz produktów i glukometr i jazda wszystko notuję,z obaczymy za tydzień


Godziny są męćzace ja ledwo jeden zjem, a juz mam jeść kolejny

Dziewczyny a schudłyście coś? bo ja od tygodnia robię sama sobie diete i 1kg już mniej
Macie odstępstwa?

ale że jak?? w ciąży odchudzac się??

Ja to walcze i cieszę się każdym nowym przybranym!! kilogramem...

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez xal

Lecę po chlebek zanim to coś co pada za oknem przerodzi się w śnieg.
I do biedrony po pomarańczki

też mam parcie na pomarańcze!
uwielbiam je wysysać

[karota11]

Napisane przez ada32

ale że jak?? w ciąży odchudzac się??

Ja to walcze i cieszę się każdym nowym przybranym!! kilogramem...

nie odchudzanie absolutnie, ale jak przechodzi się na tą dietę cukrzycową, stałe posiłki, bez cukru i tłuszczów, to organizm reaguje drobną utratą wagi

[sharpnowaja]

w ciąży nie wolno się odchudzać

ja zmykam pakować torbę i trzeba coś wymyślić na obiadek

[ada32]

Napisane przez karota11

nie odchudzanie absolutnie, ale jak przechodzi się na tą dietę cukrzycową, stałe posiłki, bez cukru i tłuszczów, to organizm reaguje drobną utratą wagi

aha!!

to przepraszam źle zrozumiałam...

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

tak siedzę i myślę co by tu dziś podziałac
zaczne od prania jakiegoś bo mi jedna łazienka już się nie domyka..


a obiad hmmm... co by tu ugotowac dziś?

[gosiulka22]

A mi dzis peka głowa od bólu... pewnie przez te pogode
dzis na zajecia na 15 dobrze ze tylko 2,5godziny

[Ashyshqa]

Napisane przez karota11

Dziewczyny a schudłyście coś? bo ja od tygodnia robię sama sobie diete i 1kg już mniej
Macie odstępstwa?

Ja miałam tak samo, schudłam 1kg w tydzień od rozpoczęcia diety i od tamtej pory waga pokazuje ten sam wynik Mnie to cieszy bo już mocno mi się rozpędzała waga a teraz, mając skończone 31tc mam 9kg na plusie więc w normie. Brzuszek rośnie ładnie, a boczki są troszkę mniejsze więc się cieszę

Napisane przez sharpnowaja

w ciąży nie wolno się odchudzać

kochana, to żadne odchudzanie tylko dieta cukrzycowa. Maluszki mają dostarczane wszystko co im potrzeba a jedynie pocieszenie cukrzycowych mam jest takie, że chociaż kilogramy wolniej przybywają

Z resztą jest taka opinia, że dieta cukrzycowa to najzdrowsza dieta na świece, bo rezygnuje się z prostych węglowodanów i tłuszczów nasyconych. Po ciąży mam zamiar zachować ją z modyfikacjami typu: owoce bez ograniczeń

[humpback]

Napisane przez JennyAniolek

U mnie zaczal sie na slodko... w koncu jestem po randce z glukoza W smaku nie byla taka zla, tylko mi strasznie proszkiem smierdzialo Oczywiscie musialam sie ciut po chamsku wcisnac, bo poczekalnia od 7 pelna ludzi, ale ponoc nikt nie komentowal, a przynajmniej maz nie slyszal Najlepiej, zebym miala tez swoj kubek , no i za pobranie policzyli mi 2 razy (jedna oplata za pobranie morfo, druga za glukoze...). Wyniki bede miec popoludniu albo jutro zalezy kiedy odbierzemy. Byle do 9 i w koncu se cos zjem...

to trzymam kciuki za wyniki

ja swoje właśnie podejrzałam w internecie - jest super bo cukrzycy nie widać, co więcej poziom cukru po glukozie jeszcze spadł mój głód przyjmie wszytsko

[szczesliwa25]

Ja mam dziś dzień lenia dla mnie niewychodzenie z domu zawsze jest równoznaczne z wyrzutami sumienia - zawsze myślę, że jestem potrzebna w restauracji, że coś.. jestem tam 7dni w tygodniu i chyba pora zacząć się odzwyczajać bo coraz mi ciężej - nie tylko fizycznie, ale czuje się też taka rozkojarzana i niezdolna do jakichś większych przedsięwzięć

Także dziś zostaję w domu i sprzątam,
i umilam sobie czas rozmową z Wami

taki mam plan na dziś, o!

[colorblue]

Witam
Ja dzisiaj po wizycie u lekarza. Hemoglobina spada tradycyjnie więc dostałam witaminki i żelazo..Cukier po obciążeniu glukozą wychodzi poza maksymalną normę. Niby nie dużo ale jednak jest podwyższony i dostałam skierowanie do poradni diabetologicznej:/ Norma maksymalna tutaj to 106 a ja mam 112...
Przytyłam przez ostatni miesiąc niecałe 2kg i tym o to sposobem w 28 tygodniu mam 9,4 kg na plusie
Dostałam też reklamówkę z próbkami proszku,herbatki dla mam karmiących,żelazem właśnie w kropelkach, butelka Lovi i coś tam jeszcze było


Trzymam kciuki za dziewczyny dzisiaj wizytujące

[gosiulka22]

Napisane przez colorblue

Witam
Ja dzisiaj po wizycie u lekarza. Hemoglobina spada tradycyjnie więc dostałam witaminki i żelazo..Cukier po obciążeniu glukozą wychodzi poza maksymalną normę. Niby nie dużo ale jednak jest podwyższony i dostałam skierowanie do poradni diabetologicznej:/ Norma maksymalna tutaj to 106 a ja mam 112...
Przytyłam przez ostatni miesiąc niecałe 2kg i tym o to sposobem w 28 tygodniu mam 9,4 kg na plusie
Dostałam też reklamówkę z próbkami proszku,herbatki dla mam karmiących,żelazem właśnie w kropelkach, butelka Lovi i coś tam jeszcze było


Trzymam kciuki za dziewczyny dzisiaj wizytujące

norma maksymalna 106? jak to?
nie przejmuj się ja mam chyba 8kg na plusie..

[Innocence_89]

Napisane przez JennyAniolek

Witam z rana i zycze Wam milego poniedzialku

U mnie zaczal sie na slodko... w koncu jestem po randce z glukoza W smaku nie byla taka zla, tylko mi strasznie proszkiem smierdzialo Oczywiscie musialam sie ciut po chamsku wcisnac, bo poczekalnia od 7 pelna ludzi, ale ponoc nikt nie komentowal, a przynajmniej maz nie slyszal Najlepiej, zebym miala tez swoj kubek , no i za pobranie policzyli mi 2 razy (jedna oplata za pobranie morfo, druga za glukoze...). Wyniki bede miec popoludniu albo jutro zalezy kiedy odbierzemy. Byle do 9 i w koncu se cos zjem...

Najważniejsze że już masz za sobą U mnie wyszła ta babka co pobiera i na głos powiedziała że do krzywych cukrowych bez kolejki


Dzisiaj też byłam na badaniach morfologia+mocz+jonogram +Mg i na własną rękę zrobiłam Toxo IGm, bo miałam tylko raz robione na poczatku ciąży i dla świętego spokoju chce być pewna ze jestem zdrowa biorąc pod uwagę że mam w pobliżu koty, psy jajka i surowe mięso za wszystko zapłaciłam 75zł aha i też kazali mi bez kolejki wejść, a Pani która pobierała do mnie z tekstem "chodź brzuszku" - jakoś mi się tak miło zrobiło ( nareszcie nie grubasku:P albo grubasie ) coś ostatnio mi się sami życzliwi ludzie trafiają. W realu tez mnie babka przy kasie upomniała że powinnam bez kolejki podejść i żebym tak zrobła nastepnym razem

[karota11]

Napisane przez Ashyshqa

Ja miałam tak samo, schudłam 1kg w tydzień od rozpoczęcia diety i od tamtej pory waga pokazuje ten sam wynik Mnie to cieszy bo już mocno mi się rozpędzała waga a teraz, mając skończone 31tc mam 9kg na plusie więc w normie. Brzuszek rośnie ładnie, a boczki są troszkę mniejsze więc się cieszę


kochana, to żadne odchudzanie tylko dieta cukrzycowa. Maluszki mają dostarczane wszystko co im potrzeba a jedynie pocieszenie cukrzycowych mam jest takie, że chociaż kilogramy wolniej przybywają

Z resztą jest taka opinia, że dieta cukrzycowa to najzdrowsza dieta na świece, bo rezygnuje się z prostych węglowodanów i tłuszczów nasyconych. Po ciąży mam zamiar zachować ją z modyfikacjami typu: owoce bez ograniczeń

To powiedziała mi diabetolożka,z e to najzdrowsza dieta na świecie i napewno nic maluszkowi nie bedzie
Ja mam zamiar po porodzie stosować dalej dietę przy karmieniu piersią i późneij też przy gubieniu ciążowych kg

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez Innocence_89

Najważniejsze że już masz za sobą U mnie wyszła ta babka co pobiera i na głos powiedziała że do krzywych cukrowych bez kolejki


Dzisiaj też byłam na badaniach morfologia+mocz+jonogram +Mg i na własną rękę zrobiłam Toxo IGm, bo miałam tylko raz robione na poczatku ciąży i dla świętego spokoju chce być pewna ze jestem zdrowa biorąc pod uwagę że mam w pobliżu koty, psy jajka i surowe mięso za wszystko zapłaciłam 75zł aha i też kazali mi bez kolejki wejść, a Pani która pobierała do mnie z tekstem "chodź brzuszku" - jakoś mi się tak miło zrobiło ( nareszcie nie grubasku:P albo grubasie ) coś ostatnio mi się sami życzliwi ludzie trafiają. W realu tez mnie babka przy kasie upomniała że powinnam bez kolejki podejść i żebym tak zrobła nastepnym razem

miło,z e tak podchodzą
Mnie irytują ludzie jak widzę jak po zobaczeniu mnie przyspieszają kroku,z eby szybciej być w kolejce ;/ to zenujące .

[humpback]

Napisane przez szczesliwa25

kindziuk podlaski - zaznaczam, że można wygrać całkiem fajne nagrody:
http://www.podlaskamarka.pl/index.ph...nautow-PMR2012

będę zobowiązana

zagłosowane

Napisane przez szprotka_mada

Mam już dosyć!
Przysięgam, że jak już się to skończy, to się upiję bezalkoholowym piwem i Mąż będzie mnie z podłogi zdzierał!

zaciskam żeby to już było ostatnie wezwanie, i żebyście w końcu dostali decyzję

Napisane przez Ashyshqa

uwielbiam kindziuk! A gdzie można dostać ten robiony przez Twojego męża? Zagłosowałam oczywiście

ja też zwłaszcza z pieprzem z lidla

[Innocence_89]

Napisane przez karota11

To powiedziała mi diabetolożka,z e to najzdrowsza dieta na świecie i napewno nic maluszkowi nie bedzie
Ja mam zamiar po porodzie stosować dalej dietę przy karmieniu piersią i późneij też przy gubieniu ciążowych kg

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------



miło,z e tak podchodzą
Mnie irytują ludzie jak widzę jak po zobaczeniu mnie przyspieszają kroku,z eby szybciej być w kolejce ;/ to zenujące .

No to rzeczywiście nieźle bym się wqrzyła


Jesli chodzi o te wózki Jedo to na ich stronie www.jedo.pl można sobie porównać modele

Zamówiłam wczoraj kolejne 3 pary spodni ciążowych dresowe, sztruksowe i wizytowe. Są strasznie wygodne i całkiem w przystępnej cenie biorąc pod uwagę że to produkt polski.

Jeśli chodzi o odchudzanie to ja się będę dopiero po ciąży odchudzać. Niech dzidziuś ma to co najlepsze Dziś u mnie 30 tydzień
i około 10 kg na plusie z czego połowa zebrana w ostatnich 1,5 miesiąca więc chyba nie jest najgorzej, jeszcze 3 kilo mogę przytyć w ramach normy przytycia w ciąży

[szczesliwa25]

Ash, na razie to jest taka mała lokalna produkcja i dostępna wyłącznie w naszej restauracji i sklepie, ale powoli szukamy sposobu na rozszerzenie sprzedaży,

szprotka: na szczęście jak my braliśmy kredyt było znacznie łatwiej, teraz to chyba wszyscy powariowali - w każdym razie mam nadzieję, że już Was nie będą ciągać,

innocence: cudnie, 'brzuszku', jak mi się to spodobało, aż uśmiechnęłam się od ucha do ucha

hump - cukrzycy nie ma, także spokojnie można zjeść czekoladkę

[becik_4]

[QUOTE

I ja z kolejnym pytaniem. Tym razem poglądowym, bo w sumie my z TŻ już podjęliśmy decyzję, ale zastanawiam się nad zdaniem innych.
Wyobraźcie sobie, że macie mieszkanie do wynajęcia. Kuchnia i łazienka oczywiście zagospodarowane pod wymiar, 2 pokoje:duży i mały mają po kilka szaf i tapczany. I wpadają potencjalni najemcy. I pytają się czy np. zgodzilibyście się by obecne meble ( dobre) wynieść, a w zamian kupić nowe, które sobie oni wybiorą, ale na Wasz koszt ( tzn. niby zapłacą, ale później w czynszu przez x czasu sobie odbijają). Co Wy na to?[/QUOTE]

[QUOTE=Kamciatka;39694751]

ja bym sie na pewno nie zgodziła nie ci to będą inni którzy zaakceptują twoje warunki a swoją drogą ale ludzie mają pomysły moja mama wystawiła kanape z fotelami na sprzedaż i dzwoni facekt który jest zainteresowany ale jak mu sie je przewiezie do innego miasta i wniesie do domu na nasz koszt a mnie sie nasuwa pytanie no i co jeszcze a moja mama jeszcze chciał zeby mu spuścić

szczesliwa też zaglosowałam powodzenia

[humpback]

Napisane przez ada32

a obiad hmmm... co by tu ugotowac dziś?

ja mam pyszny żurek z wczoraj nawet sobie trochę do pracy wzięłam, bo taki dobry mi wyszedł

Napisane przez colorblue

Witam
Ja dzisiaj po wizycie u lekarza. Hemoglobina spada tradycyjnie więc dostałam witaminki i żelazo..Cukier po obciążeniu glukozą wychodzi poza maksymalną normę. Niby nie dużo ale jednak jest podwyższony i dostałam skierowanie do poradni diabetologicznej:/ Norma maksymalna tutaj to 106 a ja mam 112...
Przytyłam przez ostatni miesiąc niecałe 2kg i tym o to sposobem w 28 tygodniu mam 9,4 kg na plusie
Dostałam też reklamówkę z próbkami proszku,herbatki dla mam karmiących,żelazem właśnie w kropelkach, butelka Lovi i coś tam jeszcze było

za wizytę

[vil84]

hej hej
nie spałam prawie w nocy a od rana ciągle ktoś coś ode mnie chce, począwszy od telefonu kuriera o 7 rano. potem tabletki, babcia (bo mam sobie włączyć coś w tv i nie dociera do niej że ŚPIĘ), listonosz, praca ... yhhh... ale przyjechał wózek tylko nie rozpakowuje z kartonów, mąż to zrobi jak wróci, na razie kot ma radochę z ich drapania

zaś kilo na plusie w ciągu kilku dni a mam wrażenie że z dnia na dzień brzuch większy, w końcu zaczynam wyglądać jak w ciąży przystało

i sieeeerota jestem - miałam iść dziś do laboratorium na badania - mocz, krzepliwość krwi i crp, a wstałam koło 5, zjadłam na śniadanie 4 michałki, po czym mnie olśniło że jeszcze glukozę miałam zrobić bez obciążenia no i tyle z badań by było na dziś. pójdę jutro ale w środę mam gin więc mam nadzieję że dojdą te wyniki.

Color może nie będziesz musiała być na diecie jak takie niewielkie przekroczenie

[humpback]

Napisane przez szczesliwa25

hump - cukrzycy nie ma, także spokojnie można zjeść czekoladkę

i to nie jedną

[becik_4]

wiecie dzisiaj dotykałam przez brzuch synuśka ale fajnie tak sie wypinał do głaskania ale nie mam pojęcia co to za część ciała super tak pod paluszkami sie prężył ale jestem zakochana w nim po uszy :

[szczesliwa25]

becik, widzę,☠że my idziemy niemal w tym samym tępie ale mój coś nie chce się do głaskania wypinać.

A zakochane w swoich maluchach jesteśmy wszystkie bez wyjątku