Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

[laurka23]

Napisane przez nafiyqa

Polozna mi mowila, ze kapuste gotowana mozna Juz probowalam.

O, kurde, cebule i czosnek jesz? Nie moge sie doczekac tego momentu


Ooo tak, zgadzam sie

Jak miał 2 tygodnie zjadłam pierogi ruskie z cebulą w środku Czosnek dodaję do barszczu i szpinaku. Przypraw wszystkich używam, bo uwielbiam. Oczywiście nie przesalam i nie robię bardzo ostrego Nie próbowałam brokuła muszę nadrobić. Kapusty jakoś bardzo mi się nie chce, chyba że kiszona

Napisane przez nancykenator

hej dziewczyny,
strasznie Was zaniedbałam i mało tego nie wiem, kiedy i czy w ogóle Was nadrobię z Małym istne przeboje.
Dziś cały dzień dostawiam Kubunia do cyca, wszystko fajnie ale po pierwsze nie mam pojęcia czy się najada (właśnie można to jakoś sprawdzić?) a po drugie Mały budzi się co pól godziny, max co godzinę. Już nie mam siły. Mam wrażenie że mam za mało pokarmu albo może leci za słabo, bo w trakcie karmienia Kubuś dostaje histerii, płacze i wyrywa cycka. Do tego nie powiem lubi zjeść i karmimy się ponad godzinę. Czy to jest normalne?

szaja uczulenie - czerwone bąble na caluśkich nogach, brzuchu, zaczyna brać też ręce. Póki co smaruje hydrokortizonem 0,5%. Swędzi masakrycznie, nic mnie nigdy tak nie swędziało.

ale Wam zazdroszczę tych chust, jak tylko się ogarnę to może też zakupię

Mój też miał takie momenty. Jak się wyrywa spróbuj go do odbicia dać. Trzeba przetrwać. Wczoraj taką histerię przerabiałam wieczorem. Okazało się że bardzo chciał coś possać, niekoniecznie pierś bo był najedzony, ale nie umiał się uspokoić. Przeprosił się wtedy ze smokiem Ale wcześniej dorwał się do mojego palca

Napisane przez meduzza

Zrobilismy malej osobno pokoj no i ja spie z nia

Ale wam zazdroszcze, ze wszystko jecie...
Wisienko ja tez cyca do buzi przystawiam, nie umiem glowka szarpac....

Ja też, nie wiem jak miała bym to robić jak leżymy, on nie lubi i się wtedy szarpie. Jak otwiera buzinkę podsuwam mu pierś a on się leciutko przybliża i łapie.

Napisane przez fifania

Hej,chciałabym do was dołączyć. ;-)Od dawna was podczytuję.
Jestem podwójną mamą- 6latka i 5 tygodniowego Mikołaja.

Witaj, napisz coś o Was

[misia1505]

AGA podajesz sam Delicol czy +espumisan?
po jakim czasie widziałaś poprawę? też kupiłam i zastanawiam się czy pomoże, podawałam już jak mała miała 2 tyg i karmiłam piersią ale zbytnio nie widziałam poprawy ale wtedy dużo bardziej się męczyła, po mm jest lepiej więc mam nadzieję ze pomoże

[ninagg]

[QUOTE=ezzo;39696002]

Napisane przez ninagg

Hej jak któraś chce to mam tą książeczkę w pdfie
http://www.empik.com/kazde-dziecko-m...4049,ksiazka-p

A dotyczy problemów ze spaniem u dzieciątek i jak można je nauczyć spać.[/QUOTE
U mnie co prawda tragedi z nocnym spaniem nie ma,ale zawsze może być lepiej,wiec chętnie książkę przejze.

U mnie w 6 tyg małego zaczęło sie w końcu pojawiać wiecej pokarmu,ale ten mały nerwusek krzyczy mi do piersi,płacz ogromny,uspokajał go,przekładam do drugiej piersi,chwila spokoju,potem znowu rozpacz i...podaje mm.
Idziemy dzisiaj do pediatry z wynikami krwi i moczu po tym spadku wagi,mam nadzieje,ze wszystko bedzie w porządku,podpytam czy na tym etapie można i jest sens zastosowania systemu wspomagającego karmienie madeli,może mialyscie z tym styczność? Tak mi zależy na kp,uwielbiam te momenty jak ta mała ssawka leży na mnie,wpatruje sie tymi ciemnymi slipskami i pije sobie beztrosko a ja glasze to moje szczęście i wkolko powtarzam jak bardzo kocham

podeślij maila to jak wróce ze szczepienia to wysle

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Napisane przez gochaa_p

ja nie prasuje wogóle

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

pytałam o chrzestnych bo mnie niestety wybrana przez nas chrzestna odmówiła!!!!!! i nie mam teraz za bardzo nikogo na zastępstwo: albo 15-latke albo jej 37 letnia mame :/ i nie wiem teraz kogo prosic. chrzestny ma 18 lat

Ja bym ybrała 15 latke u mnie tez bedzie 15 letnia siostra

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez litllesweetangel

Nie wiem co zrobic nie moge wybudzic malej do jedzenia. Nic nie pomaga przebieranie, przecieranie mokra chusteczka, laskotanie no nic. Ostatni raz jadla po 20... Nie wiem mam czekac az sie obudzi sama? Boje sie ze sie nie obudzi w ogole...

Obudzi się, obudzi, gdy zgłodnieje.

Napisane przez LadyWhisper

Black, moja tam wygląda ładnie

Marsi, kochana, masz chustę Natibaby?

Szajka, jak Nati się sprawuje?
Generalnie zaczęłam czytać o chustach i szczerze.... Im głębiej w las tym ciemniej teraz wiem jeszcze mniej o tym wszystkim, niż jak nie wiedziałam nic


Jutro was pocytuję, poodpowiadam, kurka, przez was, chustomaniaczki, siedzę i czytam i szukam na allegro, no durne babsko, zamiast spać

Wczoraj wyprałam, schnie jeszcze bo u mnie długo schną rzeczy, ale fajna w dotyku. Muszę ją złamać jeszcze, czyli pomiętosić, pognieść, by lepiej się układała, potem wyprasuję i będę motać
Ale ładnie wygląda taki kawał chuściora barwnego

Napisane przez bijkora

Jejku, Dziewczynym moja dzidzia ma chyba skazę białkową
Dzisiaj idziemy do lekarza to potwierdzic i od razu na szczepienie.
Biedactwo bedzie musiało pić mniej smaczne mleczko.

Co do odzywania sie na forum, to wybaczcie.Jest 6 tygodni przed maturą, siedze w książkach po uszy , od rana w szkole, potem w domu.Do tego jeszcze dzieciatko, rzadko kiedy mam czas, chyba ze w weekendy. Ale weekendy chcę w pełni wykorzystywać na zajmowaniu się Małą no i TZ

Daj znać kiedy piszesz, będziemy kciuki trzymały

Napisane przez pstryczek84

----------------------
sms od Basi (z 8.03, sorki ze dopiero dzis pisze):
Hej, my nadal w szpitalu, jest poprawa. byc moze wyjdziemy w poniedzialek ale to jeszcze nic pewnego. pozdrawiam!

---------------------
bosze, jak ja kocham ta nasza karuzelke! rano zawsze godzina z glowy

no to nadrabiam dalej...

O rany, oni to się namęczą! oby wyszli dzisiaj!

Napisane przez gochaa_p

[/COLOR]pytałam o chrzestnych bo mnie niestety wybrana przez nas chrzestna odmówiła!!!!!! i nie mam teraz za bardzo nikogo na zastępstwo: albo 15-latke albo jej 37 letnia mame :/ i nie wiem teraz kogo prosic. chrzestny ma 18 lat

A czemu odmówiła?
Ja bym 37latkę brała, bo to ona i tak będzie musiała prezent kupować dla mnie takie szukanie chrzestnych w nieletnich/niepracujących to dowalanie obowiązku komuś innemu tak naprawdę.

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne...wiadomosc.html łomamuniu...

[Aga8484]

Napisane przez misia1505

AGA podajesz sam Delicol czy +espumisan?
po jakim czasie widziałaś poprawę? też kupiłam i zastanawiam się czy pomoże, podawałam już jak mała miała 2 tyg i karmiłam piersią ale zbytnio nie widziałam poprawy ale wtedy dużo bardziej się męczyła, po mm jest lepiej więc mam nadzieję ze pomoże

Sam delicol podaję. Jest lepiej, ale wieczorami po kąpieli i tak płacze, wtedy ida bąki ale ją to bardzo boli. Nie wiem czy nie będziemy próbować czegoś innego

[ilkas]

O rany...nie zapłaciłam rachunku za internet (cóż w ciąży się zdarza coś przeoczyć ) i mnie odłączyli na kilka dobrych dni od świata...patrzę a tu już wątek w odchowalni..wow

w końcu wracam do Was na dobre Troszkę postaram się Was nadrobić. widziałam, że dużo pisałyście o chustach...my właśnie dzisiaj chcemy zamówić, ale muszę się rozeznać w temacie i poszukać co tam polecałyście..bo ja w temacie zielona.

aa no i jak tylko zaraz nakarmię małą to dodam zdjęcia do klubu!!!

[fifania]

więc w skrócie o mnie: mam 31 lat,mieszkam 60 km pod Warszawą i jak pisalam mam w domu 2 chłopców. Filipek w maju skończy 6 lat a Mikołaj urodził się 02.02- obaj przez cc.I powiem wam szczerze,że póki co to każdy dzień jest u nas inny od poprzedniego,ale od samego początku mały ma kłopoty brzuszkowe.
W miarę możliwości postaram się być z wami na bieżąco,choć to trudne bo od poniedziałku do piątku jestem sama z chłopcami- mążw delegacji ;-((( Niestety

[fewcia]

Napisane przez ILLUSION

Ae jak charczy? Gardłowo? Noskiem? Cały czas czy tylko w jakiejś pozycji?

Rano strasznie charczała, jak ją karmiłam i wzięłam do odbicia. A teraz jakoś jakby mniej...

Napisane przez e_vel

I ja dziś zaczynam walkę o zrzucenie tu i ówdzie i trzymam kciuki za pozostałe.

a taka już jest duża Majeczka

Jak będziesz walczyć?
Śliczna Niuńka

[mala_19kw]

Muszę małego zapisać na szczepienie.

Dziewczyny stosowała któraś z was plastrów jako formę antykoncepcji?

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Fewcia- po jedzonku to normalne że charczy,ja to sobie tłumacze tak że podczas jedzenia w gardełku robi się taki glutek w połączeniu śliny i mleczka. I to zalega w gardełku dopóki nie odbije bądź nie odkaszlnie. Ale to moja prywatna teoria illusion mi to inaczej tłumaczyła ale sedno takie samo

[nancykenator]

cześć dziewczyny

Napisane przez laurka23

Mój też miał takie momenty. Jak się wyrywa spróbuj go do odbicia dać. Trzeba przetrwać. Wczoraj taką histerię przerabiałam wieczorem. Okazało się że bardzo chciał coś possać, niekoniecznie pierś bo był najedzony, ale nie umiał się uspokoić. Przeprosił się wtedy ze smokiem Ale wcześniej dorwał się do mojego palca



Ja też, nie wiem jak miała bym to robić jak leżymy, on nie lubi i się wtedy szarpie. Jak otwiera buzinkę podsuwam mu pierś a on się leciutko przybliża i łapie.

ja tylko delikatnie główkę przyciągam ale właściwie to dostawiam bardziej cycka
u mnie za każdym razem jak jest głodny to urządza histerię, a z niego to taki kochany mały żarłoczek jest także jego "gle gle" jest praktycznie za każdym przystawieniem cycka.

Napisane przez fifania

więc w skrócie o mnie: mam 31 lat,mieszkam 60 km pod Warszawą i jak pisalam mam w domu 2 chłopców. Filipek w maju skończy 6 lat a Mikołaj urodził się 02.02- obaj przez cc.I powiem wam szczerze,że póki co to każdy dzień jest u nas inny od poprzedniego,ale od samego początku mały ma kłopoty brzuszkowe.
W miarę możliwości postaram się być z wami na bieżąco,choć to trudne bo od poniedziałku do piątku jestem sama z chłopcami- mążw delegacji ;-((( Niestety

witaj

Napisane przez fewcia

Macierzynstwo jest takie trudne... Moj maz niestety tez od dzis w pracy

macierzyństwo jest mega trudne... ale jak patrzę w te śliczne oczka to wiem że wszystko przetrwam

Napisane przez ninagg

Jak zgłodnieje to i smama wstanie. Może już wydłuża sobie ten czas. Moja jak miała 2 tygodnie to sobie wydłużała. A jak miała 3 tygodnie to nie jadła już ok 3 tylko ok 1 w nocy. Nie wybudzaj jej w nocy na jedzenie, bo ona musi się nauczyć odróżniać nocy od dnia i jak widać już jest postęp. A jak będziesz ją wybudzać to zrobisz sobie kłopot jak moi znajomi, dziecko prawie 2 lata i wstawało w nocy z przyzwyczajenia.
Moja na przedwczoraj zjadła ok 21 potem ok 1 30 ml wody, bo pić jej się chciało i obudziła się po 8.15. Wczoraj też zjadła z ledwością wieczorem i o 6.30 dałam jej butelkę zjadła 90 ml i ma mnie gdzieś poszła spać. Gdybym jej nie obudziła to spałaby do 8, a mi to nie pasuje bo potem o 19.30 już pada po całym dniu i muszę ją kapać o 19 wcześniej ją kąpałam o 20.

a skąd wiesz, że jej się chce tylko pić?

Napisane przez gochaa_p

ja nie prasuje wogóle

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

pytałam o chrzestnych bo mnie niestety wybrana przez nas chrzestna odmówiła!!!!!! i nie mam teraz za bardzo nikogo na zastępstwo: albo 15-latke albo jej 37 letnia mame :/ i nie wiem teraz kogo prosic. chrzestny ma 18 lat

ja bym wybrała 15-latkę


dzisiaj mój Kubulek spał całe 4 h od 3 do 7 rano ale się wyspałam
co prawda dałam mu w nocy mm ale to było zalecenie położnej także czuję się usprawiedliwiona
dziewczyny kp skąd wiecie że Wasze Maluszki są najedzone? Czy jak wyleci mu już cycek, nie płacze, nie otwiera buźki tylko sobie spokojnie patrzy to znaczy że się najadł? Dałam mu potem smoczorka, pomemlał sobie i śpi 1,5 h już. Wczoraj spał max 1 h po piersi i teraz się boję, że może np cukier mu spadł i dlatego śpi, jeju jaka ja jestem przewrażliwiona :/
a druga sprawa to kupki, od wczoraj kupki nie było, brzuszek wczoraj twardy był i trochę się prężył, nic nie pomagało. Ile taki Maluch powinien robić kupek? I co ja powinnam jeść, żeby mu trochę ulżyć?

[pstryczek84]

Napisane przez Delicjanka

U Amelci była pani dr. wszystko jest ok, tzn lekko przeziębiona jest mała, dostała syropek. Jak nic się nie polepszy to przyjść za pare dni.

)))))) tak więc jestem hepi, bo się martwilam juz strasznie. Lepiej dmuchać na zimne. Kij z tymi pieniędzmi. Ważne żeby dzidzia była zdrowa

uffff, to dobrze ze nic powaznego

Marsi, super foteczka!
moj tez juz sam powoli zaczyna trzymac glowke

Bokeh, eh te wtoje zdjecia mnie kiedys wykoncza nawet z rura w tle sa śliczne

Napisane przez elllmi

w załączniku mój chuściaczek

my też w Wielkanoc, ale przyjęcie będzie w domu, bo mama z tż się uparli; ja chciałam w jakiejś knajpie, bo będzie ponad 20 osób i ciężko będzie to ogarnąć w domu, ale nie przegada

u nas to samo. tez w wielkanoc i tez na kwadracie u nas planowo bedzie 27 osob na szczescie kuzynka ma sie zajac jedzeniem wiec na naszej glowie tylko sprzatanko

Napisane przez elllmi

no ja własnie takie "koszulowe" body chcę kupić, tylko takie naciągliwe bardziej, a nie z koszulowego materiału i spodenki takie jakby z tweedu, widziałam na all fajne z szelkami;

oj tak, bron boze koszulowy material! ja mam ta sexi kosiule dla malego i makabrycznie "niewygodna w uzyciu"

Napisane przez elllmi

dziewczyny, w co ubieracie dzieci do chrztu, chodzi mi o chłopców? bo ja nie chce jakichś białych becików i pelerynek szukam na all fajnych spodenek i body takie eleganckie kupię, ale nie wiem co na górę, bo przecież w misiowy niebieski kombinezon z uszkami go nie zapakuję

ja koniec koncow pozyczam ubranko od kolezanki. mialam niby kupic, 200 zl malo i duzo. ale po glebszym zastanowieniu sie stwierdzilam ze skoro sie zaoferowala pozyczyc to czemu nie.... a potem co ja z tym zobie? nigdzie juz tego nie zaloze raczej i bedzie wisiec w szafie razem z moja suknia slubna ona ma tez taki komplecik biala kurtalka, jasna kawa spodnie, muszka i czapeczka.

Napisane przez e_vel

?????
Wczoraj się chyba pochwaliłam za szybko o tym @ bo ja tylko plamię i to mało?! normalne to jest? może się rozkręca dopiero, jak myślicie?

mnie tez juz wkurzaja te plamnienia. mialas takie w miare porzadne 2 tyg temu a teraz mam takie pitu pitu no ale ja zawsze mialam nieregularne miesiaczki. ciotka na czerwonym rumaku przyjezdzala kiedy chciala

Napisane przez ewulkaaa

a my dziś kończymy 5tygodni! w załączniku moja wreszcie śpiąca niuńka

a w ogóle to dostaliśmy nareszcie meble do kuchni! normalnie aż się podnieciłam są piękne - w załączniku macie zdjęcie
no więc tatuś ma teraz co robić

a co do kp to ja się wam muszę pochwalić

dla cycuszkow!
Skarbenieniek piekniutki! Niuńka do schrupania
a co do mebli to poprosze jak juz beda wisiec albo chociaz stac bo moja wyobraxnia jak narazie ich nie ogarnia

[fewcia]

Napisane przez nancykenator

macierzyństwo jest mega trudne... ale jak patrzę w te śliczne oczka to wiem że wszystko przetrwam

dzisiaj mój Kubulek spał całe 4 h od 3 do 7 rano ale się wyspałam
co prawda dałam mu w nocy mm ale to było zalecenie położnej także czuję się usprawiedliwiona
dziewczyny kp skąd wiecie że Wasze Maluszki są najedzone? Czy jak wyleci mu już cycek, nie płacze, nie otwiera buźki tylko sobie spokojnie patrzy to znaczy że się najadł? Dałam mu potem smoczorka, pomemlał sobie i śpi 1,5 h już. Wczoraj spał max 1 h po piersi i teraz się boję, że może np cukier mu spadł i dlatego śpi, jeju jaka ja jestem przewrażliwiona :/
a druga sprawa to kupki, od wczoraj kupki nie było, brzuszek wczoraj twardy był i trochę się prężył, nic nie pomagało. Ile taki Maluch powinien robić kupek? I co ja powinnam jeść, żeby mu trochę ulżyć?

Ja też tak sobie mówię, jak kolejny raz ze łzami w oczach przystawiam Małą do piersi...
Blanka jak się już naje to puszcza pierś sama i ma zamknięte oczka. Biorę ją do odbicia i jak nadal "ciumka"to przystawiam jeszcze na chwilkę.
Co do kupek, to na kp może być jedna na dwa dni ale i 10 dziennie Tu nie ma reguły.
Jedzenie lekkostrawne. Chociaż czytałam jakieś najnowsze badania, że to co matka je nie ma zupełnie wpływu na pokarm,więc nie wiem jak to jest

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Dzisiaj skończyłyśmy dwa tygodnie I odpadł nam pępuszek!

[nancykenator]

Napisane przez fewcia

Ja też tak sobie mówię, jak kolejny raz ze łzami w oczach przystawiam Małą do piersi...
Blanka jak się już naje to puszcza pierś sama i ma zamknięte oczka. Biorę ją do odbicia i jak nadal "ciumka"to przystawiam jeszcze na chwilkę.
Co do kupek, to na kp może być jedna na dwa dni ale i 10 dziennie Tu nie ma reguły.
Jedzenie lekkostrawne. Chociaż czytałam jakieś najnowsze badania, że to co matka je nie ma zupełnie wpływu na pokarm,więc nie wiem jak to jest

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Dzisiaj skończyłyśmy dwa tygodnie I odpadł nam pępuszek!

gratulacje z okazji pępuszka
czyli mówisz, że kupka raz na czas jest ok, w szpitalu kupki były co trochę praktycznie co 2 h a teraz ciężko idzie...

[gochaa_p]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39696297]
A czemu odmówiła?
Ja bym 37latkę brała, bo to ona i tak będzie musiała prezent kupować dla mnie takie szukanie chrzestnych w nieletnich/niepracujących to dowalanie obowiązku komuś innemu tak naprawdę.
[/QUOTE]
ciężko powiedzieć czemu. to osiemnastoletnia dziewczyna (siostra przyrodnia tżta) któa jest na etapie "metalowy" i buntu z rodzicami może dlatego - nie wiem

a co do chrzestnych to dla mnie to nie jest związane z prezentami - zresztą co za różnica czy da ten prezent matka od siebie czy o d cóki a wydaje mi sie ze chodzi bardziej o przyszłe relacje ewci z chrzestnymi. Na pewno lepiej dogada sie z 15 lat starszą niz z 37 moja chrzestna miala 14 lat jak mnie do chrztu trzymała i mam z nią relacje koleżańskie do tej pory Dlatego chyba najpierw poproszę córkę, jak nie wypali - to będzie jej matka

[maluchna30]

Hej kochane! Walczę z bólami brzuszka Oleńki, więc nie mam za bardzo jak Was czytać. Wpadłam tylko na sekundę póki mała śpi i chciałam poprosić o kciuki, bo dzisiaj idziemy drugi raz na ważenie i się okaże czy mała prawidłowo przybiera na moim mleku. Pamiętacie, ostatnio przytyła w 3 tyg. tylko 160gram. Tak więc proszę o kciuki.

[nancykenator]

Napisane przez maluchna30

Hej kochane! Walczę z bólami brzuszka Oleńki, więc nie mam za bardzo jak Was czytać. Wpadłam tylko na sekundę póki mała śpi i chciałam poprosić o kciuki, bo dzisiaj idziemy drugi raz na ważenie i się okaże czy mała prawidłowo przybiera na moim mleku. Pamiętacie, ostatnio przytyła w 3 tyg. tylko 160gram. Tak więc proszę o kciuki.

trzymam mocno kciuki

[nafiyqa]

Napisane przez mala_19kw

Muszę małego zapisać na szczepienie.

Dziewczyny stosowała któraś z was plastrów jako formę antykoncepcji?[

Ja. I nie polecam.
Nie dosc, ze cholerstwo drogie to juz po dniu od przyklejenia wokol plastra robi sie brzydka czarna obwolutka z kleju, co baaaardzo nieestetycznie wyglada. Poza tym ja kilka razy dziennie sprawdzalam czy plaster jest na pewno na swoim miejscu.



Fewcia, przypominam o przepisie

[fewcia]

Napisane przez maluchna30

Hej kochane! Walczę z bólami brzuszka Oleńki, więc nie mam za bardzo jak Was czytać. Wpadłam tylko na sekundę póki mała śpi i chciałam poprosić o kciuki, bo dzisiaj idziemy drugi raz na ważenie i się okaże czy mała prawidłowo przybiera na moim mleku. Pamiętacie, ostatnio przytyła w 3 tyg. tylko 160gram. Tak więc proszę o kciuki.

Napisane przez nancykenator

trzymam mocno kciuki

Ja również trzymam bardzo mocno kciuki

[sarah67]

Napisane przez fifania

więc w skrócie o mnie: mam 31 lat,mieszkam 60 km pod Warszawą i jak pisalam mam w domu 2 chłopców. Filipek w maju skończy 6 lat a Mikołaj urodził się 02.02- obaj przez cc.I powiem wam szczerze,że póki co to każdy dzień jest u nas inny od poprzedniego,ale od samego początku mały ma kłopoty brzuszkowe.
W miarę możliwości postaram się być z wami na bieżąco,choć to trudne bo od poniedziałku do piątku jestem sama z chłopcami- mążw delegacji ;-((( Niestety

witaj


a my wrocilismy znad morza w sobote wieczorem, malutka cala droge spala, obudzila sie na promie bo glodna byla zjadla i dalej spac a powrotna droge to cala spala, obudzila sie dopiero w domku

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

a my wrocilismy znad morza w sobote wieczorem, malutka cala droge spala, obudzila sie na promie bo glodna byla zjadla i dalej spac a powrotna droge to cala spala, obudzila sie dopiero w domku

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

czym smarujecie dzidzolki po kapieli??

[Aga8484]

Napisane przez nancykenator

dziewczyny kp skąd wiecie że Wasze Maluszki są najedzone? Czy jak wyleci mu już cycek, nie płacze, nie otwiera buźki tylko sobie spokojnie patrzy to znaczy że się najadł? Dałam mu potem smoczorka, pomemlał sobie i śpi 1,5 h już. Wczoraj spał max 1 h po piersi i teraz się boję, że może np cukier mu spadł i dlatego śpi, jeju jaka ja jestem przewrażliwiona :/
a druga sprawa to kupki, od wczoraj kupki nie było, brzuszek wczoraj twardy był i trochę się prężył, nic nie pomagało. Ile taki Maluch powinien robić kupek? I co ja powinnam jeść, żeby mu trochę ulżyć?

Tak. Je, je i jak puści a ja próbuję jeszcze przystawić ona nie bierze tzn. że się najadła. Przynajmniej taką mam nadzieję
Kupki różnie,może robić po każdym karmieniu a może robić co 2-3 dni. Choć dziewczyny tu też pisały że może być 1 kupa na tydzień.
Co jeść to nie wiem, ja próbowałam jabłka, ale na nią to nie działa, na mnie zresztą też.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez sarah67

witaj




czym smarujecie dzidzolki po kapieli??

Ja niczym. Lekarz pediatra (b.dobry) powiedział, że absolutnie oliwką, a jak ma suchą skórę to kąpać w emolientach , ewentualnie po posmarować te części suche kremem. Więc smaruję nóżki kremem bambino (bez cynku)

[fewcia]

Napisane przez nafiyqa

Fewcia, przypominam o przepisie

Napisałam przepis :P Ale napiszę jeszcze raz:

1szkl mąki, 1szkl cukru, 1szkl kaszy manny, 1 łyżeczka czubata proszku do pieczenia, 200g masła/margaryny,około kg kwaśnych jabłek.

Suche składniki wymieszać dokładnie i podzielić na trzy części.
Jabłka zetrzeć na jarzynówce.
Na wysmarowaną masłem i posypaną kaszą blaszkę (ja piekłam w takiej dużej keksówce) wsypać 1/3 cz. składników suchych,potem jabłka,znowu suche składniki, znowu jabłka,znowu suche składniki,przykryć wiórkami z masła tak aby nie było widać suchych składników.Piec w 180st przez około 45 min.
Do jabłek można dodać cukier i cynamon, ale i bez tego ciasto jest bardzo słodkie.
Właśnie zajadam Pyszności!

[ILLUSION]

Napisane przez misia1505

ILLUSION lepiej przed, to są homeoptyki więc podaje się jak jest potrzeba, jak przestaje działać można podać kolejnego (tak mi powiedzieli w aptece).

Napisane przez fewcia

Rano strasznie charczała, jak ją karmiłam i wzięłam do odbicia. A teraz jakoś jakby mniej...

Czyli nie masz się czym przejmować. Mleko pewnie poszło w przewody nosowe i stąd charczenie, czasem tak jest.

Napisane przez gochaa_p

ciężko powiedzieć czemu. to osiemnastoletnia dziewczyna (siostra przyrodnia tżta) któa jest na etapie "metalowy" i buntu z rodzicami może dlatego - nie wiem

To może właśnie dlatego się nie zgodziła bo nie ma pieniędzy na prezenty a nie chce żeby rodzice za nią musieli wykładać kasę skoro ma z nimi teraz nienajlepsze relacje...
Ja bymna Twoim miejscu wzięła tą 15-latkę.

Napisane przez maluchna30

Hej kochane! Walczę z bólami brzuszka Oleńki, więc nie mam za bardzo jak Was czytać. Wpadłam tylko na sekundę póki mała śpi i chciałam poprosić o kciuki, bo dzisiaj idziemy drugi raz na ważenie i się okaże czy mała prawidłowo przybiera na moim mleku. Pamiętacie, ostatnio przytyła w 3 tyg. tylko 160gram. Tak więc proszę o kciuki.

Trzymam kciuki za Oleńkę

[fewcia]

ILLUSION:roza :

[ezzo]

Mamuski powiedzcie co sądzicie o 4 godzinnej wyprawie autem z dwumiesieczniakiem? Chcielibyśmy odwiedzić rodziców męża w Wielkanoc,mi sie wydaje,ze jeśli mały bedzie zdrowy i będziemy robić częste przystanki,tak żeby kręgosłupek odpocząl od fotelika to można jechać. Jak myślicie?

[badziabadzia]

Od kilku dni staram sie Was nadrobic, ale zawsze mnie ktos odrywa

Od kliku dni mamy problemy z brzuszkiem.. nocki spokojne, najgorzej rano, popoludnia ez raczej luz.. nie mam pojecia odczego polozna polecila dawac lacidobaby, stosowala ktoras z was? Napoczatku wydawalo mi sie ze je st lepiej, ale dziś chyba problem wrocil..

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Po kąpieli nie smaruję, jedynie buzię po umyciu smaruję diprobazą - to sama parafina i gliceryna, ale świetne przy zmianach skazowych

[Wisienka_0809]

Napisane przez misia1505

Wisienko ja też dziś zaczynam dietę tzn odchudzanie, bardziej drastyczne

Wspierajmy się.

Cholera, przyszedł ten pas - zapięłam się. Ale siedzę i chodzę jak z kijem w . żeby czasem gdzieś szwy nie poszły.

[bokeh]

Napisane przez meduzza

Zrobilismy malej osobno pokoj no i ja spie z nia

Ale wam zazdroszcze, ze wszystko jecie...
Wisienko ja tez cyca do buzi przystawiam, nie umiem glowka szarpac....

no ale nie możecie tam spać razem? kurcze bo takie spanie osobno.....


Powiem Wam że mój tż w nocy nie wstaje do małej, ale jak ona zaczyna około 7 rano sobie gadać i stękać i potrzebuje wtedy zainteresowania i bliskości to mój tż tuli ją do siebie i śpią bo ja rano jestem jak dętka nic nie kontaktuje zero! podnosze głowe i zaraz mi spowrotem wpada w poduszke masakra

Ehhh mja mała kruszynka jest już taka duża jak ją karmie to już nie jest takim małym kłębkiem tylko jakaś taka duża klusia kiedy ona tak urosła?
Zrobiłam nawet porządek w jej półkach i dużo rzeczy już odłożyłam....

No i znów dup.iata pogoda... już było tak fajnie na spacerkach a teraz to aż nieprzyjemnie chodzić.


kurcze tak czytaałam o tym przenikaniu jedzenia... i wiem mniej niż wiedziałam hah w końcu można to smazone czy nie ?:P

[badziabadzia]

Napisane przez ezzo

Mamuski powiedzcie co sądzicie o 4 godzinnej wyprawie autem z dwumiesieczniakiem? Chcielibyśmy odwiedzić rodziców męża w Wielkanoc,mi sie wydaje,ze jeśli mały bedzie zdrowy i będziemy robić częste przystanki,tak żeby kręgosłupek odpocząl od fotelika to można jechać. Jak myślicie?

Dołączam sie do pytania

[bokeh]

Napisane przez badziabadzia

Od kilku dni staram sie Was nadrobic, ale zawsze mnie ktos odrywa

Od kliku dni mamy problemy z brzuszkiem.. nocki spokojne, najgorzej rano, popoludnia ez raczej luz.. nie mam pojecia odczego polozna polecila dawac lacidobaby, stosowala ktoras z was? Napoczatku wydawalo mi sie ze je st lepiej, ale dziś chyba problem wrocil..

u nas też brzuszkowe przewaznie rano ale nie jakieś straszne masowanie lub kłądzenie na brzuskzu pomaga i leci kupa a potem raczej spokój