Kocyki bierzemy i na plażę idziemy!- Dieta South Beach część XIII

[Arschen]

Napisane przez asmenaa

O nieee, taka waga nie jest dla mnie idealna

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------



EGZAKLI
Niestety nie jest to normalne wiec trzeba cos zmienic.

Arschen pewnie ma spadki i skacze ze szczescia

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Oczywiscie nie mam cebuli kiedy jest potrzebna

Napisane przez kala2505

To ino rób

Smacznego



Ja jak ćwiczyłam shreda Jillian to nie "drgała" teraz jak na razie poszło 0,5kg, ćwiczę Chodakowską 5x w tygodniu, i raz biegałam na razie jak wiosna była.... Teraz w śniegu maratonów robić nie zamierzam

I wypluj to że takie już mamy być
Ja uważam że moja realna, dobra waga to 65 kg, przy takiej juz będę czuć się bardzo dobrze
A teraz ważę 74... więc jak ???

Nam się z Asmeną wydaję że nam nie spadała ta waga przez to że już dużo razy byłyśmy na SB... i to dlatego... organizm się po prostu broni
Ale kiedyś przełamanie być musi, nie ???


Swoją droga ciekawe jak tam Arschen....

nie skacze bo w głebi duszy myslałam że bedzie wiecej bo juz mija mi 1miesiac i 2 tyg i przez ten czas -1kg
Wiadomo jestem happy że sie ruszyło ale to przykre że tak wolno
Bidulka Moja ty jestes na SB tyle lat ze ty faktycznie musisz obciąc skrobie bo przyzywczaiłąs sie do 3 porcji

Napisane przez jolkag78

waga dobra, na 100%. U nie tez dzisiaj śniegu do polowy łydki


U mnie od ponad 3 tygodni. Widze, ze jak przestałyście cwiczyc to waga dalej nie drgneła? Moze Wy juz takie macie byc, może to idealna waga dla Was??

JA Ci powiem Tak Według mnie to wina ZIMY SERIO!
w zimie jeest ZImnoooo Odkryłam ameryke
i organizm sie broni magazynuje jedzonko i zamienia w tłuszczyk dlateg gorzej nam zrzucić w tym okresie Zobaczysz zacznie sie ciepło i waga zacznie spadać szybciutko

[asmenaa]

a nie mowilam Arschen

Ja juz nie wiem, naogladalam sie ile ludzie schudli od poczatku stycznia a u mnie to prawie nic, porazka jakas. DObra nie marudze juz

[kala2505]

Napisane przez Arschen

Ogłoszenie duszpasterkie
waga:-1kg =62 kg

Juuuupiiii
A nie mówiłam ( o te 0,5kg nie będziemy się kłócić )

Napisane przez Indra83

Cześć
Z tym karmieniem dzieci, to tez jest trudna sprawa. Ja bardzo chciałam, żeby mój syn i ewentualnie następne dzieci jadły tylko zdrowe jedzenie, ale życie wszystko weryfikuje. Dopóki syn znajdował się tylko pod moją opieką to było ok, ale potem niania, babcie, ciocie. Wiem, ze podkarmiały różnymi rzeczami, a tu cukierek czekoladowy, a tu żelki, a tu lizak, ciastko.
Moje prośby i groźby na nic, bo jak nie one, to inne dzieci jedzą i częstują.
A nie oszukujmy się - 2,3 latek chce to co inni, nie ma wyrobionej opinii, smaku, nie wie co to zdrowe, a co nie.
Poza tym przedszkole - u nas jest super, ale fasolowca nikt im nie upiecze, byle okazja już cukierki idą w ruch.
No i reklama w telewizji. Dużo by wymieniać.
Dlatego trzeba było znaleźć jakiś kompromis, żeby sytuacja nie wymknęła się spod kontroli.
Ja staram się, żeby mój syn jadł dużo owoców, warzyw. Żeby je lubił jeść. I lubi, kocha ogórki, paprykę, brokuła, kasze i makarony pełnoziarniste, nie cierpi ziemniaków. I szpinaku.
Pozwalam na słodycze, ale też nie wszystkie, Chipsy, Mcdonald są nam obce. Nie ma mowy o słodyczach, jeśli np. obiad nie został zjedzony.
Jak widzę, że ma na coś ochotę, to najpierw podsuwam mu jabłko, jogurt.

Mądra matka z Ciebie

Napisane przez Arschen

JA Ci powiem Tak Według mnie to wina ZIMY SERIO!
w zimie jeest ZImnoooo Odkryłam ameryke
i organizm sie broni magazynuje jedzonko i zamienia w tłuszczyk dlateg gorzej nam zrzucić w tym okresie Zobaczysz zacznie sie ciepło i waga zacznie spadać szybciutko

Moim zdaniem zima ma bardzo wielkie znaczenie... Ja zawsze jak przychodziło ciepełko to chudłam...
Oby teraz tez tak było
WIOSNO NAP.....IERNICZAJ

[Arschen]

Napisane przez asmenaa

a nie mowilam Arschen

Ja juz nie wiem, naogladalam sie ile ludzie schudli od poczatku stycznia a u mnie to prawie nic, porazka jakas. DObra nie marudze juz

spróbuj od 2 skrobi i nie jedz 2 porcji chlebka Musi sie ruszyć w końcu

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez kala2505

Juuuupiiii
A nie mówiłam ( o te 0,5kg nie będziemy się kłócić )



Mądra matka z Ciebie



Moim zdaniem zima ma bardzo wielkie znaczenie... Ja zawsze jak przychodziło ciepełko to chudłam...
Oby teraz tez tak było
WIOSNO NAP.....IERNICZAJ

te 0,5kg mogło by też ze mnie zejść juz

no zacznie sie ciepło to waga zacznie spadac a w lecie to juz wogole pije sie wiecej wody szybciej poci i waga to juz wogole w dół
Musze przetrwac do wakacji b nigdy w lecie sie nie odchudzałam

[kala2505]

Napisane przez asmenaa

Ja juz nie wiem, naogladalam sie ile ludzie schudli od poczatku stycznia a u mnie to prawie nic, porazka jakas. DObra nie marudze juz

Ale kochana !!! To w większej części pewnie młode dziewczyny co są pierwszy, no może drugi raz na diecie...
Najczęściej są to diety "doraźne" czyli szybko schudnąć a potem hulaj dusza, piekła nie ma i po lecie efekty bye bye, bo z jesienią przyjdzie jojo

A my tu wolniutko, spokojnie na chilloucie sobie chudniemy ale efekty będą już NA ZAWSZE !!!

Niestety kochana to nasze wieczne odchudzanie się teraz odbija
Też mnie to wku....**ia niemiłosiernie i dzięki Wam tylko mam takie nastawienie, ale pozostaje nam tylko wziąć się do roboty i patrzeć z nadzieją w przyszłość bo efekty być MUSZĄ....

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez Arschen

spróbuj od 2 skrobi i nie jedz 2 porcji chlebka Musi sie ruszyć w końcu

[asmenaa]

Bylam w sklepie po cebule, syrop z cebuli się robi, ja pije mleko z kawą i wanilią i uwaga
snieg pada

[Indra83]

Gratuluję spadków oczywiscie. Każde 0,5kg się liczy

Ja chyba idealną matką to nie jestem. Ale staram się wychowywać, a nie tylko chować dziecko.
Denerwują mnie rodzice, co 10-miesięczne dziecko futrują parówkami wątpliwej jakości - bo sam trzyma w rączce, ma 4 zęby, to może.
Albo narzekający, że dziecko nic nie je, ale co jadło przez cały dzień? No przeciez tylko parę ciasteczek, lizaka, napój słodki, paluszki...

Zauważyłam taki odruch, zwłaszcza u cioć i babć.
Przykład: Jesteśmy na naszej działce nad jeziorem, słoneczko świeci, dziedzic drzemie. Budzi się i już pędzi do niego cioteczka z ciasteczkiem. I ja wtedy tłumaczę, że najpierw obiad, który przywiozłam ze sobą, że jak się naje i zapragnie czegoś słodkiego to proszę bardzo, ale nie odwrotnie.

Ja też jestem zdania, ze wiosna przyniesie duże spadki

[asmenaa]

Napisane przez Arschen

spróbuj od 2 skrobi i nie jedz 2 porcji chlebka Musi sie ruszyć w końcu

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------



te 0,5kg mogło by też ze mnie zejść juz

no zacznie sie ciepło to waga zacznie spadac a w lecie to juz wogole pije sie wiecej wody szybciej poci i waga to juz wogole w dół
Musze przetrwac do wakacji b nigdy w lecie sie nie odchudzałam

Wlasnie nie. Bo ja caly czas jadlam dwie porcje skrobi.
To co, mialabym zmniejszyc do 1 zeby zaczelo spadac??
U mnie to nie tak latwo...

[Indra83]

Napisane przez asmenaa

Bylam w sklepie po cebule, syrop z cebuli się robi, ja pije mleko z kawą i wanilią i uwaga
snieg pada

Armagedon

[asmenaa]

Napisane przez kala2505

Ale kochana !!! To w większej części pewnie młode dziewczyny co są pierwszy, no może drugi raz na diecie...
Najczęściej są to diety "doraźne" czyli szybko schudnąć a potem hulaj dusza, piekła nie ma i po lecie efekty bye bye, bo z jesienią przyjdzie jojo

A my tu wolniutko, spokojnie na chilloucie sobie chudniemy ale efekty będą już NA ZAWSZE !!!

Niestety kochana to nasze wieczne odchudzanie się teraz odbija
Też mnie to wku....**ia niemiłosiernie i dzięki Wam tylko mam takie nastawienie, ale pozostaje nam tylko wziąć się do roboty i patrzeć z nadzieją w przyszłość bo efekty być MUSZĄ....

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Pocieszam sie tylko tym, ze dieta+cwiczenia = nie ma mozliwosci zeby nie bylo zmian w ciele.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez Indra83

Armagedon

No straszny... i jest tak zimno

[Arschen]

Napisane przez asmenaa

Wlasnie nie. Bo ja caly czas jadlam dwie porcje skrobi.
To co, mialabym zmniejszyc do 1 zeby zaczelo spadac??
U mnie to nie tak latwo...

to juz odjęłaś porcje?

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez asmenaa

Pocieszam sie tylko tym, ze dieta+cwiczenia = nie ma mozliwosci zeby nie bylo zmian w ciele.

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------



No straszny... i jest tak zimno

no dzisiaj porażka... o 6 rano było -2stopnie myslałam ze zamarzne
i u mnie ma popołudniu padać śnieg

[asmenaa]

Napisane przez Arschen

to juz odjęłaś porcje?

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------



no dzisiaj porażka... o 6 rano było -2stopnie myslałam ze zamarzne
i u mnie ma popołudniu padać śnieg

Nie o tym mowie tylko o tym, ze od iluś tam lat jem tylko dwie porcje codziennie...

U mnie sypie masakra...

[kala2505]

Napisane przez asmenaa

uwaga
snieg pada

A mówiłaś że u Ciebie nie będzie padać
Co za popitolona pogoda....

Napisane przez asmenaa

Pocieszam sie tylko tym, ze dieta+cwiczenia = nie ma mozliwosci zeby nie bylo zmian w ciele.

No pewnie, że tak kochana

Już wiesz co będziesz ćwiczyć w ogóle ???

[Arschen]

Zima zła wypier...

[asmenaa]

Napisane przez kala2505

A mówiłaś że u Ciebie nie będzie padać
Co za popitolona pogoda....



No pewnie, że tak kochana

Już wiesz co będziesz ćwiczyć w ogóle ???

Wlasnie wyszlam do sklepu, zaczelo padac a ja sobie pomyslalam "kur, przeciez mowilam, ze u mnie nie bedzie padac"

Tak wiem i co z tego jak mnie kaszel dusi i nie moge cwiczyc?

[kala2505]

Napisane przez asmenaa

Nie o tym mowie tylko o tym, ze od iluś tam lat jem tylko dwie porcje codziennie...

A może fakt, że nie byłaś na I fazie ma tu znaczenie i organizm się nie przestawił na dietę przez to...
Nie, nie... to głupia teoria w sumie... ale próbuję jakoś to wytłumaczyć...

[asmenaa]

Napisane przez Arschen

Zima zła wypier...

dokladnie

[kala2505]

Napisane przez asmenaa

Tak wiem i co z tego jak mnie kaszel dusi i nie moge cwiczyc?

A co ?

[asmenaa]

Napisane przez kala2505

A może fakt, że nie byłaś na I fazie ma tu znaczenie i organizm się nie przestawił na dietę przez to...
Nie, nie... to głupia teoria w sumie... ale próbuję jakoś to wytłumaczyć...

Nie to na pewno nie dziala tak jak mowisz i bylam na I fazie 3 dni dla przypomnienia organizmowi

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez kala2505

A co ?

Jillian i Ewkę. Na pewno nic co wymaga planu, ze dzis musze cwiczyc to a jutro to bo nie zawsze mi sie udaje cwiczyc - patrz: teraz jestem chora i cwiczenia poszly w pipe

[Arschen]

Asmenaa to moze kup sobie jakiś błonnik zeby ruszyć metabolizm...
pij CZerwoną herbate jedz grejpfrutu (nie jedz bananow) i raz na jakis czas herbatki przeczyszczające To powinno Cie ruszyć z waga...

[asmenaa]

Napisane przez Arschen

Asmenaa to moze kup sobie jakiś błonnik zeby ruszyć metabolizm...
pij CZerwoną herbate jedz grejpfrutu (nie jedz bananow) i raz na jakis czas herbatki przeczyszczające To powinno Cie ruszyć z waga...

Jem przeciez codziennie to siemie lniane

[kala2505]

Napisane przez asmenaa

Nie to na pewno nie dziala tak jak mowisz i bylam na I fazie 3 dni dla przypomnienia organizmowi

To ja już nie wiem....
Choć w sumie 3 dni I fazy to mało...
Ale ruszyć musi, no wyjścia nie ma... Tylko nie wiem co zrobić żeby tak się stało jak najszybciej

Napisane przez asmenaa

Jillian i Ewkę. Na pewno nic co wymaga planu, ze dzis musze cwiczyc to a jutro to bo nie zawsze mi sie udaje cwiczyc - patrz: teraz jestem chora i cwiczenia poszly w pipe

Czyli podobnie jak ja


A może kochana za mało wody pijesz ? Przy otrębach np. jak i płatkach owsianych trzeba pić dużo wody...

[asmenaa]

Napisane przez kala2505

To ja już nie wiem....
Choć w sumie 3 dni I fazy to mało...
Ale ruszyć musi, no wyjścia nie ma... Tylko nie wiem co zrobić żeby tak się stało jak najszybciej



Czyli podobnie jak ja


A może kochana za mało wody pijesz ? Przy otrębach np. jak i płatkach owsianych trzeba pić dużo wody...

Ale ja tyle pije, ze jestem przepelniona i co chwile siusiam

Mimo wszystko uwazam, ze glownym bodźcem beda u mnie cwiczenia bo zdrowo jem od zawsze

w ogole nie jestem glodna po tej kawie, na sile nie bede pchala nic przeciez

[Arschen]

Napisane przez asmenaa

Jem przeciez codziennie to siemie lniane

a co pijesz ?
bo to tez ważne...trzeba pic nie tylko wode ale i herbate zielona, czerwona .
Owocowe nie koniecznie...

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez asmenaa

Ale ja tyle pije, ze jestem przepelniona i co chwile siusiam

Mimo wszystko uwazam, ze glownym bodźcem beda u mnie cwiczenia bo zdrowo jem od zawsze

w ogole nie jestem glodna po tej kawie, na sile nie bede pchala nic przeciez

no moze faktycznie jak zawsze sie zdrowo odzywiałas i przeszłas na diete to organizm nie chudnie bo sie przyzwyczaił do takiej małej ilosci...jak bedziesz cwiczyc regularnie rózne cwiczenia to cm i waga musza zacząc leciec w dół..nie ma bata

[asmenaa]

Napisane przez Arschen

a co pijesz ?
bo to tez ważne...trzeba pic nie tylko wode ale i herbate zielona, czerwona .
Owocowe nie koniecznie...

Piję wodę, ziółka, herbate zielona i owocową
Czasami cole zero

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez Arschen

no moze faktycznie jak zawsze sie zdrowo odzywiałas i przeszłas na diete to organizm nie chudnie bo sie przyzwyczaił do takiej małej ilosci...jak bedziesz cwiczyc regularnie rózne cwiczenia to cm i waga musza zacząc leciec w dół..nie ma bata

Wlasnie mysle, ze tutaj tkwi moj problem. Zawsze sie zdrowo odzywialam wiec organizm nie odroznia gdzie jest dieta redukcyjna a gdzie moje jedzenie, ktore zawsze jadlam...
Od dzis mialam cwiczyc ale moj kaszel jest tragiczny

I strasznie sypie snieg

[kala2505]

Napisane przez asmenaa

Ale ja tyle pije, ze jestem przepelniona i co chwile siusiam

Mimo wszystko uwazam, ze glownym bodźcem beda u mnie cwiczenia bo zdrowo jem od zawsze

No to dobrze sikanie jest dobre

To teraz wracaj czym prędzej do zdrówka, pij cebulę i do ćwiczeń


Gdzie jest Neyra w ogóle ???
Cały weekend jej nie było...

[Arschen]

Napisane przez asmenaa

Piję wodę, ziółka, herbate zielona i owocową
Czasami cole zero

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------



Wlasnie mysle, ze tutaj tkwi moj problem. Zawsze sie zdrowo odzywialam wiec organizm nie odroznia gdzie jest dieta redukcyjna a gdzie moje jedzenie, ktore zawsze jadlam...
Od dzis mialam cwiczyc ale moj kaszel jest tragiczny

I strasznie sypie snieg

sprobój tez czerwona Dzieki niej traci sie wode a moze poprostu jestes spuchnieta od chorobska i woda w tobie siedzi

ja dzis kupiłam sobie herbatke czerwona z grejpfrutu PU-EHR lisciastą
zaraz ide zaparzyć

[asmenaa]

Napisane przez kala2505

No to dobrze sikanie jest dobre

To teraz wracaj czym prędzej do zdrówka, pij cebulę i do ćwiczeń


Gdzie jest Neyra w ogóle ???
Cały weekend jej nie było...

Pewnie obrzydliwy bedzie ten syrop z cebuli bleee, kojarzy mi sie z dziecinstwem

Neyra miala grzeszyc w weekend, pamietam

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez Arschen

sprobój tez czerwona Dzieki niej traci sie wode a moze poprostu jestes spuchnieta od chorobska i woda w tobie siedzi

ja dzis kupiłam sobie herbatke czerwona z grejpfrutu PU-EHR lisciastą
zaraz ide zaparzyć

Pijam czerwoną od czasu do czasu ale nie przepadam za nią

[kala2505]

Napisane przez asmenaa

Wlasnie mysle, ze tutaj tkwi moj problem. Zawsze sie zdrowo odzywialam wiec organizm nie odroznia gdzie jest dieta redukcyjna a gdzie moje jedzenie, ktore zawsze jadlam...

Chcesz wiedzieć co ja bym zrobiła na Twoim miejscu ?

Obliczyła dokładnie zapotrzebowanie kcal, odjęła 300 kcal i spróbowała tak do tego podejść...
A jedz zgodnie z SB, nie ucinaj żadnych węgli (ewentualnie jedz te dwie porcje )
Wiem, że SB się na tym nie opiera do końca ale skoro waga Ci stoi, cm stoją to musisz pokombinować za zapotrzebowaniem kalorycznym...
Takie jest moje zdanie


---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez asmenaa

Pewnie obrzydliwy bedzie ten syrop z cebuli bleee, kojarzy mi sie z dziecinstwem

Pij i nie pitol

Napisane przez asmenaa

Neyra miala grzeszyc w weekend, pamietam

Ty, rzeczywiście....

Napisane przez asmenaa

Pijam czerwoną od czasu do czasu ale nie przepadam za nią

Ja też nie... fuuuuuuj

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta