Zaczynamy wątek czwarty, macierzyństwo to nie żarty! Mamusie IX-X 2012

[ula2689]

Napisane przez lukrecja_25

no do aukcji z ciozuwami ... To nie ty wystawialas coś mi się popitolilo? Ale chyba i tak juz się skończyła

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

O boszeeee to Angel nie ty hahaha jak ja czytam w tym telefonie hahaha

he he to nie ja
Angel to za ile ciuchy poszły?

[Agnes!84!!]

Napisane przez Iwa844

Tak z 40-50ml

dzięki

[Sojka1990]

aaa musze musze bo się uduszę!!!!! Zobaczcie jakie dziś cudeńka złowiłam w lumpach za całe 10zł!!!

1.spodnie długie-nowe z metką, wyglądają jak jeans ale są z mięciutkiego materiału
2.krótkie jeansy next na lato no są takie maleńkie i przesłodkie że nie mogłam się powstrzymac
3.Płaszczyk cieniutki i 2 apaszki dla mendy ))

[lukrecja_25]

Ten płaszczyk przecudny

[marta1986222]

Napisane przez Sojka1990

aaa musze musze bo się uduszę!!!!! Zobaczcie jakie dziś cudeńka złowiłam w lumpach za całe 10zł!!!

1.spodnie długie-nowe z metką, wyglądają jak jeans ale są z mięciutkiego materiału
2.krótkie jeansy next na lato no są takie maleńkie i przesłodkie że nie mogłam się powstrzymac
3.Płaszczyk cieniutki i 2 apaszki dla mendy ))

ale piekne ciuszki

[angel166]

Ula poszły za 204zl
Lucia tu masz link allegro.pl/zestaw-markowych-ubran-ciazowych-42-44-wiosna-lato-i3076415950.html

Sojka piękne ja chciałam ostatnio takie krótkie same jeans kupic Jagodzie w lumpku ale 10zl sobie liczyli

[Iwa844]

Napisane przez Sojka1990

aaa musze musze bo się uduszę!!!!! Zobaczcie jakie dziś cudeńka złowiłam w lumpach za całe 10zł!!!

1.spodnie długie-nowe z metką, wyglądają jak jeans ale są z mięciutkiego materiału
2.krótkie jeansy next na lato no są takie maleńkie i przesłodkie że nie mogłam się powstrzymac
3.Płaszczyk cieniutki i 2 apaszki dla mendy ))

1 i 3

[angel166]

Poszła druga mega kupaaaaaaa kupa wszędzie jak można osrac takie ładne różowe spodenki baton nogawka wypadł

[jjb]

Napisane przez angel166

2h bla, bla, bla i pierdzenie buzia podczas jedzenia obiadku zakończyło sie tak

Oj dzieci wygladaja słodko... szczególnie jak śpią

Napisane przez Agnes!84!!

Cześć!
Ja przepraszam ale chciałam zapytać o gluten
Tabelka bobovity jest dla mnie czytelna, ale czy muszę podawać małej aż 100ml wody z mleczną kaszką? To dużo. Karmię tylko piersią, mała z butelki nie bardzo chce pić. Jak mogę jeszcze podać ten gluten? Nie wiem co robić...Pomóżcie

Ja gotuje pol łyżeczki kaszy manny w 100 ml wody , po kilku minutach robi się geste i dodaje to do obiadku bądź deserku.

Napisane przez Sojka1990

aaa musze musze bo się uduszę!!!!! Zobaczcie jakie dziś cudeńka złowiłam w lumpach za całe 10zł!!!

1.spodnie długie-nowe z metką, wyglądają jak jeans ale są z mięciutkiego materiału
2.krótkie jeansy next na lato no są takie maleńkie i przesłodkie że nie mogłam się powstrzymac
3.Płaszczyk cieniutki i 2 apaszki dla mendy ))

Super! Nic tak nie cieszy jak lumpeksowe łowy za grosze

Co włączę komputer to wyłączają mi neta albo małemu włącza się yyyyy i jeszcze pogoda do d.. dobrze ze dzień się już kończy.

[Iwa844]

Napisane przez angel166

Ula poszły za 204zl
Lucia tu masz link allegro.pl/zestaw-markowych-ubran-ciazowych-42-44-wiosna-lato-i3076415950.html

Zmotywowałaś mnie żebym wreszcie coś ze swoimi zrobiła

[kraven]

Angel super, że ubranka poszły za taką ładną kwote.
IJagódka śliczna.

Sojka piękne zdobycze

Dearlie jaki deserek podałaś i jak Antoś - wciągnąła?

[Lewek]

Napisane przez Sojka1990

aaa musze musze bo się uduszę!!!!! Zobaczcie jakie dziś cudeńka złowiłam w lumpach za całe 10zł!!!

1.spodnie długie-nowe z metką, wyglądają jak jeans ale są z mięciutkiego materiału
2.krótkie jeansy next na lato no są takie maleńkie i przesłodkie że nie mogłam się powstrzymac
3.Płaszczyk cieniutki i 2 apaszki dla mendy ))

Cudne spodenki! Rany, chyba w końcu się wybiorę do jakiegoś lumpa, no.

Angel, brawa za sukces aukcyjny, ale ciuszki miałaś fajne, więc co się dziwisz.

[colds]

dobra, rozumiem juz dlaczego Melka nie chce sama spac

7.-8. miesiąc życia - pojawia się tzw. lęk separacyjny, czyli obawa, że mama zniknie i nie wróci. Niemowlę zaczyna rozumieć, że ono i mama to nie jedność, ale dwie odrębne istoty. Jednocześnie instynktownie czuje, że obecność rodzica jest mu niezbędna, konieczna do przetrwania. Dziecko może też reagować lękiem na widok obcych, a nawet dawno niewidzianych osób z rodziny.

[Sojka1990]

Zoska ma lek sep. Pelna para. Jak widzi obcego czy babcie po 3dniach nie widzenia jest ryk straszny.

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

[Iwa844]

A moja bździągwa to dziwna jest do każdego pójdzie , do każdego się śmieje

[colds]

Napisane przez Iwa844

A moja bździągwa to dziwna jest do każdego pójdzie , do każdego się śmieje

Melka też tak miała.
Później zaczęła się bać osób, a na końcu, raz nie usłyszałam jak popłakuje w łóżeczku, bo rozmawiałam przez telefon, i od tego czasu nie chce sama zasypiać

[niegrzeczna88]

ale jestem padnięta dzisiejszym dniem , od rana znowu biegam , latam i tak w kółko ale znalazłam czas, Iga wykąpana śpi więc chwila relaksu

Napisane przez Dearlie

Niegrzeczna koleżnka mi odpisała jakoś dziwnie. Coś takiego:

"Obojetnie jakie. Jedabne sa drozsze. Kazdy ma swoja cene. To jest indywidualne juz."

Nie wiem czy obrażona jest na mnie o coś, czy o co chodzi.

hehe to dużo mi nie pomogła chyba faktycznie obrażona, ale dziękuje kochana za fatygę

Napisane przez Agnes!84!!

A w jakiej ilości wody gotować tą kaszkę?No właśnie nie rozszerzam jeszcze i dlatego mam problem. Ta z bobovity na 100 ml to straszna rzadzizna wychodzi, nie ma szans żeby wypiła z butelki. Łyżeczką karmić też nie fajnie.

ja daję wody tak 40 ml

[monarika]

Napisane przez angel166

Poszła druga mega kupaaaaaaa kupa wszędzie jak można osrac takie ładne różowe spodenki baton nogawka wypadł

o losie snikersik

Napisane przez colds

dobra, rozumiem juz dlaczego Melka nie chce sama spac

7.-8. miesiąc życia - pojawia się tzw. lęk separacyjny, czyli obawa, że mama zniknie i nie wróci. Niemowlę zaczyna rozumieć, że ono i mama to nie jedność, ale dwie odrębne istoty. Jednocześnie instynktownie czuje, że obecność rodzica jest mu niezbędna, konieczna do przetrwania. Dziecko może też reagować lękiem na widok obcych, a nawet dawno niewidzianych osób z rodziny.

biedne te dzieciaczki nasze kochane takie maleństwa a tyle przeżyć

[tamlin111]

Napisane przez Sojka1990

aaa musze musze bo się uduszę!!!!! Zobaczcie jakie dziś cudeńka złowiłam w lumpach za całe 10zł!!!

1.spodnie długie-nowe z metką, wyglądają jak jeans ale są z mięciutkiego materiału
2.krótkie jeansy next na lato no są takie maleńkie i przesłodkie że nie mogłam się powstrzymac
3.Płaszczyk cieniutki i 2 apaszki dla mendy ))

Ale cuda

Napisane przez angel166

Ula poszły za 204zl

Super

Napisane przez angel166

Poszła druga mega kupaaaaaaa kupa wszędzie jak można osrac takie ładne różowe spodenki baton nogawka wypadł

Napisane przez Sojka1990

Zoska ma lek sep. Pelna para. Jak widzi obcego czy babcie po 3dniach nie widzenia jest ryk straszny.

Mati płacze na widok dziadka.

[afternoon]

A ja siedzę sama, mąż poszedł na nockę

Filipek chyba z przemęczenia darł się wniebogłosy podczas kąpieli i przed zaśnięciem, potem się jeszcze wybudził, mam nadzieję, że już załapał i trochę pośpi

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi w sprawie mięska, jutro startujemy z kurczakiem

Nie wiem o co chodzi, wysypało mnie na czole jak 16-latkę normalnie, nigdy nie miałam problemów, a tu taką kaszę mam na czole, że masakra dziewczęta czym to potraktować, wysuszać jakoś czy co, bo ja ciemna jestem w tym temacie, a nie chcę straszyć

[salud]

No to pierwsze koty za płoty,w pracy było calkiem fajnie.Troche pozapominalam przez ta dluga przerwe,ale tak mnie wszyscy sympatycznie przyjęli,ze mam dzis ekstra humor.

Napisane przez Iwa844

Tym że mieszka 100 km ode mnie Nie no, jak patrzę na inne wątkowe teściowe to nie mam szczególnych powodów do narzekań. Mogłaby się tylko nauczyć mówić a nie krzyczeć

Ja się pochwalę,że mam superancką teściową,no i będzie naszą "niańką".Marcel bardzo lubi babcię,a ja mam pewnośc,że się nim dobrze zajmie.

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez lukrecja_25

ja za normalna kupe uznaje taka konsystencji swiderków tych lodów z autonatu czasem jes gesciejsza czasem rzadsza ale jakbardzo sie nat meczy przy kupie i taja jest widac z za twarda (po ziemniaku ma tak) to odstawiam rzec po ktorej taka jest i wracam za kilka dni do niej

dobrze to opisałaś

[Iwa844]

Napisane przez salud

No to pierwsze koty za płoty,w pracy było calkiem fajnie.Troche pozapominalam przez ta dluga przerwe,ale tak mnie wszyscy sympatycznie przyjęli,ze mam dzis ekstra humor.


Ja się pochwalę,że mam superancką teściową,no i będzie naszą "niańką".Marcel bardzo lubi babcię,a ja mam pewnośc,że się nim dobrze zajmie.

A nianią Alicji będzie bratowa mojego męża już na 100% temat zaklepany
Mam nadzieję że też dam radę się ogarnąć po powrocie do pracy

[salud]

Napisane przez marta1986222

Moja je tak:

7-150 mm
10.30-120mm
12.30 obiadek
15-120mm
17-deserek
19.30-150mm

to jak już mamy takie wymienianki,to mój mały głod ma taki grafik:
7-8:210 mm
10-11 : 150 ml kaszki np kukurydzianej
14biadek-1/2-1 sloiczka malego lub 1/3-1/2 tego wiekszego
18:deserek-sloiczek owocowy,lub kaszka ok 150 ml z polową sloiczka owocowego
21-22: 210 mm
w międzyczasie cycus,ale tak raczej na "popicie" i woda/herbatka

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez angel166

2h bla, bla, bla i pierdzenie buzia podczas jedzenia obiadku zakończyło sie tak

hahaha,piękny widok.
Mi dzis Marcel zasnął w trakcie drugiego śniadanka jak za czasów noworodkowych i tak mi się smutno zrobiło,ze on taki "maluś" a ja wracam do pracy;(

[kasiam187]

Napisane przez Iwa844

to co ona je

ratuje nas jedynie noc, na spiaco daje jej 2 razy mleko, wypije wtedy 160.

Napisane przez kraven

Kasiam ja Cię kochana rozumiem. Mój też jest niejadek, mam nadzieje, że dociągnie do podwojenia wagi po 5 miesiącu bo na razie to Mu opornie idzie
Czasem wciągnie za dobe 800 ml a czasem 450. I bądz tu człowieku spokojny

no nie da sie byc...

Napisane przez Iwa844

ugotuj na wodzie zwykłą "dorosłą" kaszę manną - pół łyżeczki - podaj Paulince łyżeczką przed karmieniem piersią, a potem podaj pierś. Nie rozszerzasz jeszcze diety? Bo kaszkę manną można też do obiadku albo deserku dodać.

a moge dodac tej kszy do 50 ml deserku/obiadku, bo 100 ml to pannica nie zje

Napisane przez angel166

Ula poszły za 204zl
Lucia tu masz link allegro.pl/zestaw-markowych-ubran-ciazowych-42-44-wiosna-lato-i3076415950.html

Sojka piękne ja chciałam ostatnio takie krótkie same jeans kupic Jagodzie w lumpku ale 10zl sobie liczyli

angel ale super!!! ciesze sie razem z Toba!!

[Dearlie]

W ogóle dziewczyny zapomniałam napisać, że ten kompot to rewelacja! Na brzuszek zadziałał świetnie... górą wlatywało, a dołem wylatywało.

Napisane przez kraven

Dearlie jaki deserek podałaś i jak Antoś - wciągnąła?

Kraven ja przez pierwsze 3 tygodnie wprowadzałam naprzemiennie warzywa i owoce, więc Antoś zna już smak jabłka, gruszki i moreli, a dzisiaj zedebiutował banan, bo zupkę na obiad dostał wcześniej sprawdzoną przez nas. Rewelacji nie było, ale zjadł. Boję się tylko, aby problemów z brzuszkiem po nim nie było. Póki co z deserków najbardziej smakowały mu morele.

Napisane przez niegrzeczna88

hehe to dużo mi nie pomogła chyba faktycznie obrażona, ale dziękuje kochana za fatygę

Zupełnie nie wiem o co jej chodzi.

[Iwa844]

Napisane przez kasiam187

a moge dodac tej kszy do 50 ml deserku/obiadku, bo 100 ml to pannica nie zje

Chyba nie masz innego wyjścia
masakrę macie z tym jedzeniem. A jak ona przybiera?

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Napisane przez Dearlie

W ogóle dziewczyny zapomniałam napisać, że ten kompot to rewelacja! Na brzuszek zadziałał świetnie... górą wlatywało, a dołem wylatywało.

Niemal perpetum mobile

[Anusia479]

Napisane przez Lewek

Dzień dobry



A ja ciekawa jestem co to Gracjanek ogląda o tej porze w tv? bo mi się nasuwa tylko jeden rodzaj programów

A moja dziecina dziś chyba co godzinę wstawała w nocy, budziłam się nieprzytomna jak w pierwszym miesiącu w poszukiwaniu gdzie dziecko, w naszym łóżku, w łóżeczku czy może na podłodze

telewizor jest właczony na kanał disney junior czyli bajeczki całą dobe . Gdyby zobaczył na ekranie coś innego byłaby awantura .

Napisane przez Katiaskaa

Witam się dzisiaj, jakoś nie mogłam się wbić no i u mnie ciężki dzień, nie wiem co się ze mną dzieję, nie panuję nad sobą...

Kinomaniak z Gracjanka a on to robi świadomie?? czy lunatykuje?

To dobrze, że odkryłaś o co chodzi i jak wam to obu służy to super
a co do dzieci na mm, ja się na nim wychowałam i do drugiego roku zycia nie chorowałam


Znam ten ból. Ale przecież Ty masz bardzo dużo na głowie może po prostu trochę odpuść, aż mężowi też zacznie przeszkadzać bałagan. Trzymam kciuki za rehabilitacje

Jak śpi tyle samo to nie ma sensu

1. Możesz podać dynię z ziemniakiem, skoro ten smak już zna
2.Lepiej w tym samym dniu nie podawać 2 rzeczy, bo nie bedziesz wiedziała co szkodzi,
3. Ja podaję jako popitka bo młody nie lubi samej wody. A czasami przecierowe jako deser. Ale jak Jaś lubi wodę to powinnaś się tego trzymać
4. Ja na początku owoce dawałam na przemiennie z obiadkami. A obiad i deser wprowadziłam po ok. miesiącu rozszerzania diety
5. Tu niestety nie pomogę

Oczywiście,że świadomie . Tylko czemu o 2 w nocy

Napisane przez angel166

Ula poszły za 204zl
Lucia tu masz link allegro.pl/zestaw-markowych-ubran-ciazowych-42-44-wiosna-lato-i3076415950.html

Sojka piękne ja chciałam ostatnio takie krótkie same jeans kupic Jagodzie w lumpku ale 10zl sobie liczyli

kochana super ,bardzo sie ciesze,że za tyle udało sie sprzedać!

Chłopcy już śpią,mąż na nocce a ja tu
Ciekawe czy Gracjanek dzisiaj też zrobi sobie przerwe na tv w spaniu

zima sie rozkręciła na całego,Wy tu o gotowaniu a my na razie na owocach więc nie mam co pisać

[Dearlie]

Tak podajecie te swoje schematy, to i ja nie będę gorsza.

8-9 mm 150ml ( czy tam 180ml, nie wiem jak to w końcu liczyć, tę porcję z 5 miarek )
11-12 obiadek
15 mm 150ml
17:30-18 deserek
20-21 mm 150ml + kleik
3-5 mm 150ml

[salud]

Napisane przez Iwa844

No, przystępnie i z dystansem.

Jak ugotować dziecku coś z rybką? tzn wiem że baza warzywna normalnie, ale wstyd się przyznać że ryby zawsze smażyłam i nie wiem jaką wybrać do ugotowania i jak długo gotować???

I czy półroczne dziecko może pić mm aż 6 razy na dobę? Ilości różne - od 90 do 150 ml na ogół... rzadko 180. Oprócz tego 190 obiadku i 125 deserku, czasami chrupek kukurydziany. Czy to nie za często?

Ja bym zrobiła rybkę na parze i potem zmiksowała z bazą warzywną. Chyba w tym tygodniu zrobie malemu taki obiadek.Wybiorę chyba łososia,dorsz też byłby chyba dobry. Na parze to tak ok 20-30 min,ja robie "na oko"
Jeśli chodzi o MM,to ogólnie nie powinno byc podawane czesciej niz co 4 godz,czyli max 6 razy dziennie,ale w wieku 6 m-cy to juz powinno się zastąpic te dwie porcje na inne posiłki,a mm 4 x. No ale teoria teorią,a praktyka to juz zupelnie inna bajka.Jesli dziecko chce pic 6 x to znaczy,ze tego potrzebuje,zwlaszcza,ze nie wypija takich bardzo duzych ilosci

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez kraven

I u nas po obiadku. Jasiu zjadł 3 łyżeczki zmiksowanego ziemniaka i popił 110 ml mleka. Na razie nic sie nie dzieje.
Na początku nie wiedział co z tym zrobić ale za chwilke zakumał i mielil języczkiem.

Dziękuje wszystkim dziewczynom za odpowiedz. Jesteście Kochane

Salud przypomnialas mi Prof. Szaflarską - za pare lat czeka mnie z Nią bliskie spotkanie II stopni

Gratuluje kulinarnego debiutu.
Przykro mi,że przypomniałam Ci Szafe i wspołczuję tego przyszlego spotkania. Chociaz kto wie co będzie za pare lat. Byłam ze 2 miesiące temu na kursie u niej i taka stara babcia się z niej zrobiła,że byc moze do tego czasu zejdzie z tronu.Hmm miałam na mysli,ze pojdzie na emeryture of course

[aga_ton]

cześć dziewczyny.

czytam, że Wy takie frykasy swoim dzieciom przygotowujecie a mój gówniarz nadal ma focha na jedzenie

mleko nie dobre, obiadki też nie, z owoców jedynie banany i jagody, kaszy nie tknie, soki, herbatki, kompoty ma w tyłku...

słowo daję, że pomału tracę cierpliwość

na dodatek znowu jej się odwidział smoczek, już babydream niedobry, teraz jej avent przypasował a do tej pory pluła nim na 2 metry