Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-03-13, 10:31   #1021
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Znikła którejś już ta brązowa pionowa krecha na brzuchu?
Ja jeszcze mam.


Zapomniałam się pochwalić Zuza dziś kończy 2 miesiące


Szaja gratulacje ale te 2 miechy szybko zleciało
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 10:31   #1022
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Mam nadzieje dziewczyny, ze sie unormuje. Noce od poczatku sa najtrudniejsze...
Po mm Kubus na pewno bylby bardziej najedzony i tym samym dluzej by spal, ale nie chce isc na latwizne.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39738475]
A ja sama znalazłam inny patent - Dorotka czasem się b. denerwue bąkami albo jest głodna ale zmęczona, i szału dostaje a nie chwyci sutka. Biorę na ręce jak do karmienia, daję smoczek, i ona ciumka smoczka i tak się na moich rękach uspokaja, ja delikatnie przysuwam do sutka, zabieram smoczek i wtedy chwyta sutek

Powiem ci, co u nas się sprawdza:

- w dzień telewizor gra, odsłonięte okna, normalnie rozmawiamy - nawet gdy mała śpi
- wieczorem - przygaszam światło (czyli nie zapalam górnego, tylko stojącą lampę), do wieczornego karmienia w ogle wyłączam i tv i światło, a potem kładę się z Dorką i czekam aż uśnie (i taaaak, często pierwsza usypiam )

Czasem pomaga też rytm: kąpiel o stałej porze, przebieranie do spania, karmienie w konkretnym miejscu. I rano też - przebranie w dzienne ciuszki. U mnie to odpada, bo i tak po kilka razy przebieram

-----------------------------
Wczoraj usnęłam po 20 z Dorotką, karmienie o 4 i następne przed 8 znów. Wyspałam się
[/QUOTE]
Pogrubione - tez tak robie

Kurcze, tez tak robie. W dzien normalnie gadamy, tv gra (ciezko o inne zachowanie w kawalerce ), przebieram na noc, zapalam lampke, rano nowe ciuszki. Niestety wylaczyc swiatla nie moge, bo gowno wtedy widac, a ja przeciez karmie przez nakladki.

Aleee masz grzeczna Dorke
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 10:32   #1023
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Dziewczyny, help. Miała któraś z Was liszajec paciorkowcowy (chyba)?
Kurna chata, na twarzy mi się zrobił, na brodzie, co za masakra! Za godzinę idę do lekarza po antybiotyk, czyli już całkiem po karmieniu będzie... Ale muszę się wyleczyć, żeby nie zarazić tym małej i TŻa, bo to zaraźliwe jest... Moja siostra miała to w wakacje, jej córka w grudniu - pewnie od nich załapałam, a one nie wiem, skąd. Masakra! Wyglądam jak syfiarz jakiś, wielka, ohydna czerwona plama na brodzie, a obok druga, mniejsza...
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 10:38   #1024
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Właśnie też miałam o to pytać. U mnie i krecha jest i pępek czarny. Zaczynam wątpić że to kiedykolwiek zniknie.
Ja zapytałam bo myślałam że jakaś inna jestem że u mnie jeszcze jest i wnerwia mnie już. No ale skoro szaja mówi że zniknie to czekam cierpiwie...
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 10:42   #1025
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Mam nadzieje dziewczyny, ze sie unormuje. Noce od poczatku sa najtrudniejsze...
Po mm Kubus na pewno bylby bardziej najedzony i tym samym dluzej by spal, ale nie chce isc na latwizne.


Pogrubione - tez tak robie

Kurcze, tez tak robie. W dzien normalnie gadamy, tv gra (ciezko o inne zachowanie w kawalerce ), przebieram na noc, zapalam lampke, rano nowe ciuszki. Niestety wylaczyc swiatla nie moge, bo gowno wtedy widac, a ja przeciez karmie przez nakladki.

Aleee masz grzeczna Dorke
a moze tv zostaw wlaczony? ja w sumie od niedawna spie przy wyłaczonej lampce.

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Ja zapytałam bo myślałam że jakaś inna jestem że u mnie jeszcze jest i wnerwia mnie już. No ale skoro szaja mówi że zniknie to czekam cierpiwie...
ja też mam kreche jeszcze i ten brzuch taki ciemny ;/;/;/ jak rumun jakiś;/ i pępek tez ciemny ;] chociaz opalac nie trzeba : cojest:

brawa za 2msck laski:
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 10:48   #1026
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39739188]mala, kolo 3mca znika[/QUOTE]

To mnie pocieszyłas bo już myślałam że do końca życia będę świecić brudnym pępem

W ogóle po ciąży to jakaś masakra z moją skórą jest. Jest tak bardzo sucha że aż się sypie biały pył. A moje pięty... O losie! Takie suchary że martwię się że podłogę zarysuje

A w ciąży miałam taką gładką i nawilżoną skórę mimo że nie dbałam o nią za specjalnie.
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 10:51   #1027
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
To mnie pocieszyłas bo już myślałam że do końca życia będę świecić brudnym pępem

W ogóle po ciąży to jakaś masakra z moją skórą jest. Jest tak bardzo sucha że aż się sypie biały pył. A moje pięty... O losie! Takie suchary że martwię się że podłogę zarysuje

A w ciąży miałam taką gładką i nawilżoną skórę mimo że nie dbałam o nią za specjalnie.
Ti witaj w klubie i paznokcie takie twarde mi się zrobiły
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 10:54   #1028
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
To mnie pocieszyłas bo już myślałam że do końca życia będę świecić brudnym pępem

W ogóle po ciąży to jakaś masakra z moją skórą jest. Jest tak bardzo sucha że aż się sypie biały pył. A moje pięty... O losie! Takie suchary że martwię się że podłogę zarysuje

A w ciąży miałam taką gładką i nawilżoną skórę mimo że nie dbałam o nią za specjalnie.


ja mam bardzo suchą skórę na ramionach. W ciązy miałam takie gładziutkie a teraz taka niefajna ta skóra. Tragedii nie ma ale zaraz lato będzie;p trzeba szybko coś z tym zrobić
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 10:57   #1029
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Gratuluję dziewczyny 2 miesięcznych dzieciaków!

Moje dziecko dziś w nocy oszalało,położyłam spać o 21 spała do 1 to myślę ok nakarmię i pójdziemy dalej spać,taa do 4.30 tańczyła już wszelkie metody do usypiania próbowałam i nic. Ale poszłam metodą Ellmi i postraszyłam że cyganom oddam i zadziałało!

A i zastosowałam krochmal na te krosty i działa! Co prawda jeszcze buzia trochę sucha ale już krosty poszły w sina dal czyli to jednak nie skaza?
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 10:57   #1030
meduzza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
O boszzzze,dziewczyno ty masz dynamit w ? Mój pokój zarasta syfem bo nie mam na nic czasu. Nie wspominając o tym że nawet na ogarniecie siebie czasu brak . Zły przykład daje matkom wstyd i hańba!

Mój synek spał mi od 20 do 4 czaicie? Ale się wyspałam o la boga !

Silver- kciukasy zaciśnięte za dzisiejsza wizytę.

Deli- Amelka wymiata
Oooooo Ty farciaro! To przynajmniej sie teraz ogarnij hehe



Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
hej
śnieg pada buuuu

Zuzia w końcu walnęła kupę myślałam, że padnę, chyba maska gazowa by się przydała w takich momentach

Czy Wasze dzieciaki też leżąc na plecach podsuwają się do góry :conf used: moja się nogami tak odbija , że jak wstawałam dziś do niej w nocy to główkę miała przy samych szczebelkach łóżeczka ( nie mam tam ochraniacza), mam nadzieję, że się nie uderzyła w główkę


Moja uwielbia gadać z żyrandolem w sypialni, wpatruję się w niego cały czas
No, zyrandol lepszy niz niejedna karuzela:p



Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Znikła którejś już ta brązowa pionowa krecha na brzuchu?
Nieee mam bardzo dluga i ciemna. Czytalam wlasnie wczoraj, ze schodzi nawet rok.....



[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39738475]Genialne



A ja sama znalazłam inny patent - Dorotka czasem się b. denerwue bąkami albo jest głodna ale zmęczona, i szału dostaje a nie chwyci sutka. Biorę na ręce jak do karmienia, daję smoczek, i ona ciumka smoczka i tak się na moich rękach uspokaja, ja delikatnie przysuwam do sutka, zabieram smoczek i wtedy chwyta sutek spróbuj, łatwiej niż babranie się z butelką.
No i ja tu widzę jeszcze jeden myk niefajny - jak dak przed piersią butelka, nawet drobna ilość, to maluch może się wkurzać potem że z piersi trudniej leci.




Ja w takich sytuacjach olewam kąpiel. Tak naprawdę teraz maluch ani specjalnie brudny, ani spocony - inaczej gdy ciepło na dworze, w upały to czasem i 2 razy dziennie kąpałam Agatkę, zwłaszcza, gdy potówek dostała (chociaż np. cały dzień w samym pampersie była).



A możesz mi podać skład maści? na kartce na opakowaniu z apteki powinien być? Ja jutro idę z obiema, bo Agata 3 miesiąc ma katar i kaszel, a osłuchowo czysto, raczej alergiczne to jest, do tego jakiś liszaj na pyszczku jej wylazł, no a Dorka ta skaza na buzi i chcę maść robioną od lekarki też.

A ile płaciłaś za nią?



WIesz co, nie zgodzę się. Niestety pęknięcia samoistne też są częste (a akurat w obu szpitalach, gdzie rodziłam, chronią krocze) i np. moja kuzynka też w moim pierwszym rodziła, i położna w jednym miejscu pozwoliła na małe pęknięcie, w drugim nacięła i 2 szwy są - bo tak było bezpieczniej. Jak jest obawa, że pęknięcie będzie duże (i poleci na przykład w stronę odbytu) to lepiej naciąć w odpowiednim momencie i miejscu, niż potem zakładać po 30 szwów (2 koleżanki moje tak miały, niestety, a trzeciej tak popękała szyjka).



A ja zakładam bodziaka luźniejszego - tzn. na tyle elastycznego, bym mogła naciągnąć dekold i odsłonić kawałek ręki i do tego ubrałam półśpiochy. Ale teraz w domu zaczynam małej często ubierać skarpetki i spodnie po prostu, bo długie nogi ma.



Powiem ci, co u nas się sprawdza:

- w dzień telewizor gra, odsłonięte okna, normalnie rozmawiamy - nawet gdy mała śpi
- wieczorem - przygaszam światło (czyli nie zapalam górnego, tylko stojącą lampę), do wieczornego karmienia w ogle wyłączam i tv i światło, a potem kładę się z Dorką i czekam aż uśnie (i taaaak, często pierwsza usypiam )

Czasem pomaga też rytm: kąpiel o stałej porze, przebieranie do spania, karmienie w konkretnym miejscu. I rano też - przebranie w dzienne ciuszki. U mnie to odpada, bo i tak po kilka razy przebieram

-----------------------------
Wczoraj usnęłam po 20 z Dorotką, karmienie o 4 i następne przed 8 znów. Wyspałam się

no i Dorotka kończy dzisiaj 2 miesiące [/QUOTE]
Tez robie tak ze smokiem
Gratki 2 miesiecy
meduzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 10:58   #1031
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Dziewczyny, help. Miała któraś z Was liszajec paciorkowcowy (chyba)?
Kurna chata, na twarzy mi się zrobił, na brodzie, co za masakra! Za godzinę idę do lekarza po antybiotyk, czyli już całkiem po karmieniu będzie... Ale muszę się wyleczyć, żeby nie zarazić tym małej i TŻa, bo to zaraźliwe jest... Moja siostra miała to w wakacje, jej córka w grudniu - pewnie od nich załapałam, a one nie wiem, skąd. Masakra! Wyglądam jak syfiarz jakiś, wielka, ohydna czerwona plama na brodzie, a obok druga, mniejsza...
Ja takie niespodzianki traktuje maścią cynkową w celu zasuszenia. Pomaga. W najgorszym wypadku hamuje rozwój bakterii -dobre i to.
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 10:59   #1032
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

mój opis porodu
w poniedziałek 25 lutego byłam rano na ktg, wszystko wyszło dobrze, badanie palczaste też ale Pani dr stwierdziła, że jestem już po terminie i że zaprasza mnie na próbę oksytocynową na następny dzień, powiedziała, że może się to skończyć porodem ale nie musi. Więc ja wylajtowana wróciłam do domu, dopakowałam torbę, wieczorem mąż wrócił z pracy i spędziliśmy ostatni samotny wieczór na próbach wywołania porodu niestety nic to nie dało następnego dnia mąż wziął urlop żeby ze mną być, pojechaliśmy rano na 7, mnóstwo biurokracji, wywiady, podpisy itd itp. Potem położna powiedziała mężowi, że ma jechać do domu, bo na razie i tak ze mną nie wejdzie a jak się zacznie to ja zdążę do niego zadzwonić. On pojechał a ja zostałam sama. Jakoś nikt się mną nie przejmował, obok mnie właśnie rodził się przez cc Dzidziuś, strasznie miła atmosfera była, jakieś żarciki itd i nagle krzyk Maluszka, wspaniała chwila. W końcu podali mnie oksytocynę, wenflon podłączała mi jakaś praktykantka, coś mi gdzieś przebiła, krew się polała po 2 h leżenia przy ktg i oksytocynie okazało się, że nic się nie dzieje więc ja myślę spoko, pójdę sobie do domu, ale kazali czekać, więc ja chodziłam (czytałam, że to przyspiesza poród) ale nic się nie działo. Po jakichś 2 h czekania ( w międzyczasie kolejne 2 cesarki) stwierdzili że będą mi podawać żel. Masakra jak to bolało niemiłosiernie, samo wkładanie tego żelu z tym wziernikiem to musieli mnie trzymać, bo się wyrywałam a potem 3 h leżenia z wałkiem pod tyłkiem na lewym boku pod ktg, zaczeło mnie boleć, najpierw mniej, potem bardziej, potem bolało już bardzo (tak mi się wydawało ze bardzo), pytam się, czy zapisują się jakieś skurcze a położna, że są ale mizerne i bezproduktywne :/ to ja sobie myślę, co to będzie jak będą produktywne jak już teraz tak mnie boli .
Po tych 3 h badanko znowu, szyjka się nie skraca, więc ja znów sobie myślę, że mnie odeślą do domu, powedzieli, ze mogę coś zjeść, dali mi zupkę i w międzyczasie poleciało mi coś krwistego po nogach, oni mówią, że to pewno wody mi odeszły, a że ja mam małowodzie to pewnie dlatego jest ich tak mało, kazali się kłaść i znów badanie, szyjka tylko trochę skrócona. Kazali mi już tylko leżec przy ktg. Przez cały czas nie wiedziałam co się dzieje, co ze mną zrobią. Gdzieś z ich rozmowy zrozumiałam, że pewnie odeslą mnie na patologię ciąży, tam się prześpię a następnego dnia dalej będą myśleć. Zadzwoniłam do męża żeby zadzwonił do naszej położnej, żeby się zorientowała co i jak. I po tym telefonie wszystko się zmieniło, było ok 19:30 przyszedł lekarz i dwie położne, powiedzieli, że przebiją pęcherz,przebili, wody się wylały takie różowe i mnie zostawili. Za parę minut przyjechała moja położna i powiedziała, żebym się nic nie martwiła, bo dziś urodzimy i że mój mąż już jedzie.
Potem zrobiła mi lewatywkę, ja poszłam na kibelek, mąż przyjechał, dostałam oksytocynę i elektrolity, skurcze najpeirw małe potem coraz większe, przy skurczach irytowało mnie wszystko, dotyk, zapach, próby masażu przez męża, zamykałam oczy i próbowałam oddychać jak położna kazała, niestety w pewnym momencie te oddechy nic nie dawały, bolało masakrycznie, nie mogłam zejść z łóżka chociaż chciałam zejść i chodzić, myślałam, że będę mogła chodzić ale z tą rurką z kroplówkami to za daleko chodzić nie mogłam, mąż jeździł tą rurką a ja próbowałam chodzić, siedzieć, pozycje jakie przybierałam w trakcie nic nie dawały, nie było takiej która by zmniejszała ból, położna masowała plecy, blagałam o znieczulenie, mówiłam, że ja nie urodzę, że ja jestem zmęczona i żeby mnie mąż zastąpił. Położna powiedziała, że dopiero jak będę mieć 4 cm rozwarcia to wtedy poda mi znieczulenie. Marzyłam o tym momencie. Między skurczami dostawałam dreszczy nie wiem czy z zimna czy z nadmiaru adrenaliny ale trzęsło mną strasznie.Wreszcie nadszedł moment znieczulenia - cudowny moment. Przyszła Pani pielęgniarka i anestezjolog, super facet, wszystko mi wytłumaczył, powiedział, że spróbuje wbić się w czas między skurczami ale jak będę mieć skurcz to też się wbije. Wbił się prawie idealnie kazali mi 15 min leżeć na równo żeby znieczulenie się ładnie rozeszło, po tym czasie położna mnie bada a tam 10 cm rozwarcia i mówi, że jak będę mieć potrzebę zrobienia kupy to żebym robiła a ja za cholerę nie czułam wcale bóli partych, bardziej się domyślałam, że to jest to ,mąż najpierw stał z dala bo się bał ale potem przyszedł pomagać mi przy głowie (potem mi powiedział, że jak zobaczył czerwoną masę wychodzącą mi z miedzy nóg to się wystraszył ) po 40 minut parcia o 00:30 usłyszałam krzyk i nagle Kubuś znalazł się u mnie na brzuchu, potem Kubuś ucichł i tylko na nas patrzył swoimi malutkimi ślepkami, w międzyczasie odbywało się zszywanie bo pękłam tak jak się bałam czyli w kierunku tyłka, niby smarowała mi połozna czyms znieczulającym ale ja i tak wszystko czułam z tym że w porównaniu z porodem to był pikuś. Potem Kubusia zabrali zmierzyli, zważyli a ja rodziłam łożysko, jakoś się udało to była chwila. Na sali porodowej byliśmy prawie do 4, położna zrobiła mi herbatkę, ja zjadłam kanapke, którą mi mąż przygotował i tak sobie leżeliśmy razem z Kubusiem i nie musieliśmy nic mówić, byliśmy wreszcie razem, rodzina w komplecie
Po 4 pojechaliśmy na salę poporodową, ja się wspaniale czułam, trochę mnie bolało ale nie jakoś bardzo, nawet chciałam iść o własnych siłach ale położna posadziła mnie na wózku.
Dojechaliśmy na salę poporodową, Małego położyli mi przy piersi i zostałam sama. Kubuś zasnał, ja razem z nim, potem budziłam się raz na jakiś czas i dostawiałam go do cycusia jaki on był wtedy szczęśliwy a jaka ja byłam szczęśliwa
Sam poród mimo bólu wspominam bardzo dobrze,ale to chyba dlatego, że miałam swoją położną, która była ze mną cały czas i wiedziała, co kiedy i jak podać żeby było dobrze. Obecność męża niezastąpiona, chociaż niewiele mi pomógł to sama Jego bliskość dodawała mi sił.
W sumie wywoływanie porodu trwało prawie 12 h sam poród od odejścia wód 5 h.
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 11:07   #1033
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
To mnie pocieszyłas bo już myślałam że do końca życia będę świecić brudnym pępem


Na lato będziemy laski
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 11:07   #1034
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość


ja mam bardzo suchą skórę na ramionach. W ciązy miałam takie gładziutkie a teraz taka niefajna ta skóra. Tragedii nie ma ale zaraz lato będzie;p trzeba szybko coś z tym zrobić
Ja nawet na cyckach mam suche łupy A moja fałda na brzuchu szorstka niczym papier ścierny
Wczoraj jak myłam brzuch gąbka to miałam wrażenie że jeżdżę po ścianie

Meduza- wczoraj się doprowadziłam do stanu używalności
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 11:09   #1035
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
a moze tv zostaw wlaczony? ja w sumie od niedawna spie przy wyłaczonej lampce.
Wlaczony? Balabym sie, ze sie przyzwyczai...

O, to nie tylko ja mam wlaczona lampke cala noc? Juz mam zamiar ja wylaczyc i mi sie nagle przysypia

Maly diabelek zmeczony noca spi, wiec lece robic obiad poki pozwala!
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 11:11   #1036
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Gratuluje 2miesięcy


Taaa będziemy laski- słabo to widzę
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 11:11   #1037
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Mała, IDENTYCZNIE ze skórą mam. A sam pępek bardzo suchy ale już mi zjaśniał bardzo, kreska też. A po Agatce to w ogóle o wiele ciemniejsze to było.

Aga, no właśnie, wam też buziaki za 2 miesiące

Patrzcie:

http://img2.demotywatoryfb.pl/upload...7basxv_600.jpg
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 11:12   #1038
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
A i zastosowałam krochmal na te krosty i działa! Co prawda jeszcze buzia trochę sucha ale już krosty poszły w sina dal czyli to jednak nie skaza?
pewnie zwykłe potówki

nancy super opis Jaka to cudowna chwila gdy rodzi się dziecko...
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 11:14   #1039
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Mała, niestety już próbowałam, kilkoma rodzajami maści z cynkiem i tylko gorzej po niej było... Ona na wypryski jest dobra, owszem, ale na takie wirusowe ropniaki na skórze to nie pomoże. Jem śniadanie i idę do lekarza, boję się, że to przejdzie na małą i też będzie miała takie plamy, co za masakra...
Przemywam to gazikami Alkoclean (identyczne jak Leko, tylko nieco tańsze) i zaklejam oddychającymi plastrami, żeby mała tego nie dotknęła, jak mam ją na rękach.

Edytowane przez BlackSanctum
Czas edycji: 2013-03-13 o 11:17
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 11:17   #1040
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Wlaczony? Balabym sie, ze sie przyzwyczai...

O, to nie tylko ja mam wlaczona lampke cala noc? Juz mam zamiar ja wylaczyc i mi sie nagle przysypia

Maly diabelek zmeczony noca spi, wiec lece robic obiad poki pozwala!
a co na obiad gotujesz? jakoś nie mam pomysłu...

Szaja dobre zdjęcie
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 11:20   #1041
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Kobity;p jak dlugo uzywa sie pampów 3? mniej wiecej?
Nie to ze są na moja małą małe, ale mysle zeby zrobic jakis zapas 3

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39740214]

http://img2.demotywatoryfb.pl/upload...7basxv_600.jpg[/QUOTE]
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 11:27   #1042
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Deli, różnie, Agatka używała do około roku, bo ona chuda dupka była
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 11:29   #1043
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
Gratuluję dziewczyny 2 miesięcznych dzieciaków!

Moje dziecko dziś w nocy oszalało,położyłam spać o 21 spała do 1 to myślę ok nakarmię i pójdziemy dalej spać,taa do 4.30 tańczyła już wszelkie metody do usypiania próbowałam i nic. Ale poszłam metodą Ellmi i postraszyłam że cyganom oddam i zadziałało!

A i zastosowałam krochmal na te krosty i działa! Co prawda jeszcze buzia trochę sucha ale już krosty poszły w sina dal czyli to jednak nie skaza?
O, widze, ze mozemy sobie piatke przybic

U mnie tez krochmal sie spisal Jak dobrze, ze to nie skaza!!

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
a co na obiad gotujesz? jakoś nie mam pomysłu...

Szaja dobre zdjęcie
To, co zwykle - potrawka z warzywami W dwoch garnkach - w jednym moja smakujaca jak NIC, w drugim dla TZ z konkretnymi przyprawami
Mamy jeszcze rosol.
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 11:31   #1044
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Nancy-świetny opis jak czytałam wspomnienia wróciły Mojego męża też położna odesłała do domu twierdząc że zdążę po niego zadzwonić - nie zdążyłam
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 11:33   #1045
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

A jak dzidzia ma skaze to znaczy ze juz nigdy nabiału nie bedzie mogla jesc? czy do jakiegos czasu ? :P
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 11:35   #1046
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Do czasu najczęściej Agatce minęła koło roku, ale np. syn znajomej ma 4 lata i dalej ostrożnie, no ale on mocny alergik ogólnie.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 11:41   #1047
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Mała, niestety już próbowałam, kilkoma rodzajami maści z cynkiem i tylko gorzej po niej było... Ona na wypryski jest dobra, owszem, ale na takie wirusowe ropniaki na skórze to nie pomoże. Jem śniadanie i idę do lekarza, boję się, że to przejdzie na małą i też będzie miała takie plamy, co za masakra...
Przemywam to gazikami Alkoclean (identyczne jak Leko, tylko nieco tańsze) i zaklejam oddychającymi plastrami, żeby mała tego nie dotknęła, jak mam ją na rękach.
Idź idź kochana- lekarz napewno coś zaradzi. Zbyt duże ryzyko że się przeniesie na małą.

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Szajka- fota pierwsza klasa jeee
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 11:41   #1048
ewadylewska
Zadomowienie
 
Avatar ewadylewska
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 182
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
A i zastosowałam krochmal na te krosty i działa! Co prawda jeszcze buzia trochę sucha ale już krosty poszły w sina dal czyli to jednak nie skaza?
O widzisz, super.
__________________
ewadylewska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 11:45   #1049
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Hej. Jestem z Daria u urologa wlasnie. To znaczy w poczekalni siedzimy. Ile tu ludziiiiiii na szczescie Daria spi smacznie.
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-13, 11:47   #1050
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Hej. Jestem z Daria u urologa wlasnie. To znaczy w poczekalni siedzimy. Ile tu ludziiiiiii na szczescie Daria spi smacznie.
Trzymam żeby wszystko było dobrze.
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.