Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013 cz.11

[Aaś]

Napisane przez nuna2

zjadłabym mielone Ja dziś zrobiłam sobie bardzo oryginalny obiadek Makaron z bananami i danio Nigdy czegoś takiego nie jadłam, ale czułam , że muszę. Reszta ma,,flaczki" bo raczej mojej paćki by nie zjedli

Aś jakbyś miała szansę się dowiedzieć jak się nazywają, to daj znać

jutro przyjdzie znowu dowiedzieć się czy podziałały to się zapytam już mi dzisiaj mówiła ale zapomniałam ofkors....

tylko kurde mam wrażenie ze jej trochę źle pokazałam to miejsce i mi za wysoko trochę nakleiła ale jak wychodziła to nawet powiedziała ze w razie czego mi jutro przyklei

[Veronic]

Napisane przez nuna2

zjadłabym mielone Ja dziś zrobiłam sobie bardzo oryginalny obiadek Makaron z bananami i danio Nigdy czegoś takiego nie jadłam, ale czułam , że muszę. Reszta ma,,flaczki" bo raczej mojej paćki by nie zjedli

Aś jakbyś miała szansę się dowiedzieć jak się nazywają, to daj znać

http://www.aptekaslonik.pl/prod_info...oducts_id=5979
myślę, że te plastry spokojnie mogłabyś sobie przykleić.
dziecku to na pewno nie zaszkodzi, a Tobie może pomóc

[banka26]

Napisane przez gosiulka22

za 32 tydzień już bliżej niż dalej
u mnie też dziś nasypał śnieg a już się cieszyłam że nas to ominie


za 31tc




o kurcze Ty masz jeszcze bliżej, stres?


a mnie dzisiaj w nocy goniło ciastko a dokładnie napoleonka i chciała żebym ją zjadła
a jak już zabierałam się za to ciacho to ktos mi przerywał i nie mogłam go zjeść


za 31tc nie dziwię Ci się tez już bym była w stresie

A ja wróciłam z kośćiółka i z zakupów. Pije sobie kawkę
Za oknem zimowa aura, mój dom dziś podłączają do kanalizacja. Zła jestem bo akurat w taka pogodę, zdewastują mi cały ogródek i bedzie masa błota

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------


to też masz cukrzycę?
za wizytę

Napisane przez JennyAniolek

Fajny pomysł

My póki co będziemy mieć sypialnię i w niej będzie łóżeczko i kącik W., a jak mały podrośnie to przeniesiemy się do salonu i zrobimy mu pokoik


Oby Ci się poprawiło




No to może po prostu na pierwszej stronie wypisać mamy dyżurujące, ale nie podawać nr tel, tylko jak któraś będzie chciała to napisze prośbę o nr na pw

Ja też mam kilka Waszych numerów , a neta mam cały czas - bo jak nie dostęp przez laptopa to albo tablet albo kom przy du.pie

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------


Wizyta dopisana

Ja się muszę w piątek gina zapytać czy zostajemy przy cyklu wizyt co 4 tyg czy teraz będą częściej

oj zasnelam , potem zrobilam obiad i znowu mi zle ale musze isc z psem i chyba znowu sie poloze , podejrzewam ze to po tych tabletkach na ciśnienie....

co do dyzurow to ja mam neta i takiego i takiego wiec nie ma problemu moge dyzurowac dostep do netu ma 24/h

[Mysia mysz]

Dzisiaj dzień przesyłek

Dostałam zamówienie ze smyka - bonifacy miauczy
przyszła próbka sudokremu
i próbki enfamil 2

Jakbyście zamawiały enfamil to poczekajcie, bo ja dostałam 2 od 6-go miesiąca z datą do września więc dałam koleżance

w dronce kupiłam jeszcze jedną koszulę i mam już 3 do szpitala

[anoxee]

http://pepowina.pl/od-zaplodnienia-do-narodzin/

[Lublana]

Napisane przez Veronic

http://www.aptekaslonik.pl/prod_info...oducts_id=5979
myślę, że te plastry spokojnie mogłabyś sobie przykleić.
dziecku to na pewno nie zaszkodzi, a Tobie może pomóc

właśnie takich sie nie powinno w ciąży. Takie coś jak Aaś ma, bo z tego co rozumiem to ma taśmy rehabilitacyjne, ale to musi fizjoterapeuta przykleić, nazywa się to taping. Bardzo fajna sprawa, ja chodzę do fizjo na obklejanie jak mnie cos pobolewa, to przytrzymuje jakoś mięśnie i redukuje bóle. Taśmy trzymają się koło 7 dni na skórze jak sa dobrze przyklejone, kosztuje to ok. 40-50 zł.

Napisane przez anoxee

http://pepowina.pl/od-zaplodnienia-do-narodzin/

lubię takie rzeczy oglądać

[JennyAniolek]

Wpadłam jeszcze na chwilę, bo dostałam info od Diabli:

"Od poniedziałku wieczorem jesteśmy w szpitalu. Miałam plamienie i wolałam to sprawdzić. Wszystko wygląda ok, nie wiedzą skąd to, więc już dziś miałam iść do domu. Niestety wczoraj wieczorem znów kilka plam... więc leżymy nadal. Ktg idealne, tętno też. Dzisiaj i jutro kolejne badania i być może, że jutro mnie puszczą albo w piątek. Niestety nie mam neta"

"Na porodówce tłok. Rodzice czekają w kolejce. Brakuje łóżek na patologii. Położne śmieją się, że teraz jest sezon dzieci wakacyjnych (lipiec-sierpień), więc dlatego taki ruch. Jedzenie całkiem niezłe, mam dla Was fotki. Dostałam 2 zastrzyki na płucka - wszystkie profilaktycznie. Ktg codziennie, 3-4 razy dziennie tętno. Fotel codziennie, usg jeśli uznają, że trzeba. Mój lekarz jest tu ordynatorem, więc naprawdę jest mi tu dobrze. Jeszcze trochę i wracamy na forum Koleżanki w pokoju świetne - jedna po założeniu krążka, druga 36tc poszła właśnie na wywołanie porodu, bo ma za mało wód. Najbardziej szkoda mi tych, które kulają się 2 tyg po terminie i nic. Kroplówki... Aaa i mam jeden z mniejszych brzuchów buziaki dla dziewczyn i dzidziusiów. Bardzo mi miło, że zauważyłyście naszą nieobecność."

[anoxee]

O kurcze, początek mnie troszkę zmroził, na szczęście dalej już bardziej optymistycznie. Najważniejsze, że wszystko gra i humor też widać dopisuje.

[Veronic]

Napisane przez Lublana

właśnie takich sie nie powinno w ciąży. Takie coś jak Aaś ma, bo z tego co rozumiem to ma taśmy rehabilitacyjne, ale to musi fizjoterapeuta przykleić, nazywa się to taping. Bardzo fajna sprawa, ja chodzę do fizjo na obklejanie jak mnie cos pobolewa, to przytrzymuje jakoś mięśnie i redukuje bóle. Taśmy trzymają się koło 7 dni na skórze jak sa dobrze przyklejone, kosztuje to ok. 40-50 zł.

zapewne te taśmy są bardziej wskazane dla kobiet w ciąży. ale czytałam kiedyś, że te rozgrzewające na bazie węgla drzewnego też można. hmm


Jenny, dzięki za informację od Diabli
3mam kciuki za nią i dzidziusia

[banka26]

Napisane przez JennyAniolek

Wpadłam jeszcze na chwilę, bo dostałam info od Diabli:

"Od poniedziałku wieczorem jesteśmy w szpitalu. Miałam plamienie i wolałam to sprawdzić. Wszystko wygląda ok, nie wiedzą skąd to, więc już dziś miałam iść do domu. Niestety wczoraj wieczorem znów kilka plam... więc leżymy nadal. Ktg idealne, tętno też. Dzisiaj i jutro kolejne badania i być może, że jutro mnie puszczą albo w piątek. Niestety nie mam neta"

"Na porodówce tłok. Rodzice czekają w kolejce. Brakuje łóżek na patologii. Położne śmieją się, że teraz jest sezon dzieci wakacyjnych (lipiec-sierpień), więc dlatego taki ruch. Jedzenie całkiem niezłe, mam dla Was fotki. Dostałam 2 zastrzyki na płucka - wszystkie profilaktycznie. Ktg codziennie, 3-4 razy dziennie tętno. Fotel codziennie, usg jeśli uznają, że trzeba. Mój lekarz jest tu ordynatorem, więc naprawdę jest mi tu dobrze. Jeszcze trochę i wracamy na forum Koleżanki w pokoju świetne - jedna po założeniu krążka, druga 36tc poszła właśnie na wywołanie porodu, bo ma za mało wód. Najbardziej szkoda mi tych, które kulają się 2 tyg po terminie i nic. Kroplówki... Aaa i mam jeden z mniejszych brzuchów buziaki dla dziewczyn i dzidziusiów. Bardzo mi miło, że zauważyłyście naszą nieobecność."

Diabli to zdrowka dl was . Zebyscie szybko wrocili do domu cali i zdrowi

[Aaś]

ooo to dobrze że z diabli wszystko ok

u mnie na patologii taki sajgon był 2 tyg temu. i też się śmiały pielęgniarki że wysyp dzieci wakacyjnych

[lonely_lady]

Napisane przez anoxee

http://pepowina.pl/od-zaplodnienia-do-narodzin/

uwielbiam oglądać takie rzeczy, zwłaszcza z Tż
ostatnio nawet dopytywał czy mam coś nowego i żebym mu pokazała jak teraz Wiktorek wygląda
wieczorkiem na pewno obejrzymy ten filmik razem. Dzięki

Napisane przez JennyAniolek

Wpadłam jeszcze na chwilę, bo dostałam info od Diabli:

"Od poniedziałku wieczorem jesteśmy w szpitalu. Miałam plamienie i wolałam to sprawdzić. Wszystko wygląda ok, nie wiedzą skąd to, więc już dziś miałam iść do domu. Niestety wczoraj wieczorem znów kilka plam... więc leżymy nadal. Ktg idealne, tętno też. Dzisiaj i jutro kolejne badania i być może, że jutro mnie puszczą albo w piątek. Niestety nie mam neta"

"Na porodówce tłok. Rodzice czekają w kolejce. Brakuje łóżek na patologii. Położne śmieją się, że teraz jest sezon dzieci wakacyjnych (lipiec-sierpień), więc dlatego taki ruch. Jedzenie całkiem niezłe, mam dla Was fotki. Dostałam 2 zastrzyki na płucka - wszystkie profilaktycznie. Ktg codziennie, 3-4 razy dziennie tętno. Fotel codziennie, usg jeśli uznają, że trzeba. Mój lekarz jest tu ordynatorem, więc naprawdę jest mi tu dobrze. Jeszcze trochę i wracamy na forum Koleżanki w pokoju świetne - jedna po założeniu krążka, druga 36tc poszła właśnie na wywołanie porodu, bo ma za mało wód. Najbardziej szkoda mi tych, które kulają się 2 tyg po terminie i nic. Kroplówki... Aaa i mam jeden z mniejszych brzuchów buziaki dla dziewczyn i dzidziusiów. Bardzo mi miło, że zauważyłyście naszą nieobecność."

ojj.. kurcze.. troszkę się zamartwiałam bo Diabli zawsze udzielała się regularnie.. no i miałam rację..
Ale widzę, że u niej wszystko ok, to silna babeczka
Diabli kochana- trzymam za Was kciuki, wracajcie szybciutko

[Katate]

DIABLI wracajcie do zdrówka jak najszybciej
U mnie też niewiadomo skąd było krwawienie, ale juz prawie 2 tygodnie minęło i spokój.

[humpback]

Napisane przez anoxee

http://pepowina.pl/od-zaplodnienia-do-narodzin/

cudne

Napisane przez JennyAniolek

Wpadłam jeszcze na chwilę, bo dostałam info od Diabli:

"Od poniedziałku wieczorem jesteśmy w szpitalu. Miałam plamienie i wolałam to sprawdzić. Wszystko wygląda ok, nie wiedzą skąd to, więc już dziś miałam iść do domu. Niestety wczoraj wieczorem znów kilka plam... więc leżymy nadal. Ktg idealne, tętno też. Dzisiaj i jutro kolejne badania i być może, że jutro mnie puszczą albo w piątek. Niestety nie mam neta"

"Na porodówce tłok. Rodzice czekają w kolejce. Brakuje łóżek na patologii. Położne śmieją się, że teraz jest sezon dzieci wakacyjnych (lipiec-sierpień), więc dlatego taki ruch. Jedzenie całkiem niezłe, mam dla Was fotki. Dostałam 2 zastrzyki na płucka - wszystkie profilaktycznie. Ktg codziennie, 3-4 razy dziennie tętno. Fotel codziennie, usg jeśli uznają, że trzeba. Mój lekarz jest tu ordynatorem, więc naprawdę jest mi tu dobrze. Jeszcze trochę i wracamy na forum Koleżanki w pokoju świetne - jedna po założeniu krążka, druga 36tc poszła właśnie na wywołanie porodu, bo ma za mało wód. Najbardziej szkoda mi tych, które kulają się 2 tyg po terminie i nic. Kroplówki... Aaa i mam jeden z mniejszych brzuchów buziaki dla dziewczyn i dzidziusiów. Bardzo mi miło, że zauważyłyście naszą nieobecność."

ufff cieszę się że wszystko OK, i zaciskam kciuki żeby było jak najlepiej diabli wracajcie do zdrowia i do nas

[maarchewka]

Napisane przez metropolitan

DZIEWCZYNY, mam do was prośbę... bo Blanka ma pastelowo różowy pokój. No i kupiliśmy teraz błękitną farbę i chcemy to jakoś połączyć... pokój już się trochę przybrudził, ale tylko na wysokości "małej" wymacałą wszystkie ściany rączkami..wiadomo. Dlatego góry niby nie musimy malować. I myślałam, żeby do połowy zrobić coś na niebiesko, ale nie tak na prosto lamperię, tylko jakoś fajnym wzorem to wykończyć... czy to w ogóle ma sens? macie może jakieś sugestie??bo ja to nie mam za bardzo takiego zmysłu do dekoracji mieszkania... spróbuję wam fotki wrzucić, może byście mi pomogły

Napisane przez metropolitan

nuna ja też miałąm do tej pory co 3 tygodnie, ale teraz mam juz mieć co 2... tam to chyba jest standard po 32 tc, albo jakoś tak.

słuchajcie, jeszcze odnośnie tego pokoju, bo oni na początku bedą osobno, mały z nami, ale potem będą musieli się jakoś tym pokojem podzielić, koncepcji mebli itd jeszcze nie mam, mała ma tylko szafę i komodę, reszta rzeczy wala się w pudłach, bo nie chcę teraz inwestować w meble, bo nie wiem, jak to wszystko będzie itd. W każdym razie, ten pokój jest duży ale mega nieustawny przez to że jest ta ściana w której idzie komin... no ale jest też dużo skosów, i może można to jakoś fajnie pomalowac... tam gdzie widać skrawki firanki, to jest okno, takie półokrągłe na górze i nad t ym oknem jest sufi też taka jakby kopuła i jest jeszcze jedna ściana ta, na której jest komoda, ale nie zrobiłam foty bo tam jest okno normalne i balkonowe i światło pada tak, że nic nie widać i tak. Więc oprócz tej ściany to w sumie widać cały pokój na tych 3 fotach...

to co mi na szybko przychodzi to zrobić :
-fale, takie jakby fale morskie..czyli od dołu równo malować niebieskim i gdzieś w połowie ściany zamiast skonczyć równą linią zrobić takie trochę trójkąty, ewentualnie tak okrągło:
http://www.google.pl/imgres?q=pok%C3...w=1173&bih=556
to nei najlepsza fota ale nic lepszego nie moglam znaleźć..
albo tu trochę widać: http://www.google.pl/imgres?q=pok%C3...w=1173&bih=556
- Zamiast równą linią obrąbać cały pokój, zrobić linię na jednej wysokości później prostopadle w góre i zrobić linie na kolejnej wysokości prostopadle w góre i na następnej wysokości - czyli takie schody..

[lonely_lady]

ale miałam zachciankę na marchewkę z jabłkiem
natarkowałam sobie całą miskę, z myślą że będzie też dla Tż,
ale chyba zjem wszystko zanim wróci

[vil84]

wróciliśmy z wizyty
pessar jeszcze się trzyma i dwa tygodnie powinien potrzymać, 29 ściągamy i mogę rodzić wtedy też odstawiam fenoterol. z Młodym wszystko ok, niziutko leży jak zawsze łebkiem w dół. waży ok. 2300
i coś co mnie niesamowicie cieszy - jestem zdrowa, nie mam wzw c specjalistyczne badanie wyszło ujemnie, więc mam po prostu przeciwciała w organiźmie jestem przeszczęśliwa bo było tylko jakieś 5% szans że te przeciwciała nie świadczą o chorobie i się udało ale żeby nie było tak różowo mam ślad białka w moczu i za 2-3 dni muszę powtórzyć bo to może być początek zatrucia ciążowego. ciśnienie mam niskie jak zawsze. no i pobrała mi wymaz na paciorka

[Katate]

Napisane przez vil84

wróciliśmy z wizyty
pessar jeszcze się trzyma i dwa tygodnie powinien potrzymać, 29 ściągamy i mogę rodzić wtedy też odstawiam fenoterol. z Młodym wszystko ok, niziutko leży jak zawsze łebkiem w dół. waży ok. 2300
i coś co mnie niesamowicie cieszy - jestem zdrowa, nie mam wzw c specjalistyczne badanie wyszło ujemnie, więc mam po prostu przeciwciała w organiźmie jestem przeszczęśliwa bo było tylko jakieś 5% szans że te przeciwciała nie świadczą o chorobie i się udało ale żeby nie było tak różowo mam ślad białka w moczu i za 2-3 dni muszę powtórzyć bo to może być początek zatrucia ciążowego. ciśnienie mam niskie jak zawsze. no i pobrała mi wymaz na paciorka

Vil super
Z tym rodzeniem to może sie jeszcze trochę wstrzymaj bo ja zaraz po Tobie

[Veronic]

Napisane przez vil84

wróciliśmy z wizyty
pessar jeszcze się trzyma i dwa tygodnie powinien potrzymać, 29 ściągamy i mogę rodzić wtedy też odstawiam fenoterol. z Młodym wszystko ok, niziutko leży jak zawsze łebkiem w dół. waży ok. 2300
i coś co mnie niesamowicie cieszy - jestem zdrowa, nie mam wzw c specjalistyczne badanie wyszło ujemnie, więc mam po prostu przeciwciała w organiźmie jestem przeszczęśliwa bo było tylko jakieś 5% szans że te przeciwciała nie świadczą o chorobie i się udało ale żeby nie było tak różowo mam ślad białka w moczu i za 2-3 dni muszę powtórzyć bo to może być początek zatrucia ciążowego. ciśnienie mam niskie jak zawsze. no i pobrała mi wymaz na paciorka

super udana wizyta i świetne informacje
co do białka w moczu- oby to było jakieś zafałszowanie

[sharpnowaja]

haloo
byłam dziś na ciuchach. W sumie poszłam po jakiś materiał do obszycia szkatułki i nie wiem jak to się stało że spędziłam tam półtorej godziny
o dziwo dobrze mi się szperało bo było mało ludzi i nawet nie wiem kiedy to zleciało bo w ogóle nie czułam zmęczenia.
Kupiłam mojej małej piękne rajtuzki fioletowe w serduszka, takie eleganckie + 5 par skarpet. A dla 4 letniej bratanicy kupiłam taką elegancką bluzeczkę i sukienkę z next i różowe leginsy. Za wszystko zapłaciłam niecałe 7 zł.
Było dużo fajnych bodów i spodni no ale ja nie potrzebuję więcej.

Później poszłam na zakupy, bo w końcu wyszłam z domu po rybę no i w efekcie wróciłam do domu po 2 godz

Napisane przez banka26

My z Michasiem witamy sie w 32 tc !!!!!!!!!!

karotka ja mam bez baldachimu- nie podoba mi się to i jak dla mnie to zbieracz kurzu.

[vil84]

zmartwiły mnie wiadomości od Diabli ... ale dobrze że wszystko w porządku.

Nuna ja do tej pory miałam tylko raz mokrą koszulkę od siary, jakoś w 27 tc, od tego czasu już nic

Napisane przez Katate

Vil super
Z tym rodzeniem to może sie jeszcze trochę wstrzymaj bo ja zaraz po Tobie

jak Przemek przejął wredny charakter mojego męża to posiedzi jeszcze tydzień po terminie ale sam fakt że będzie już bezpiecznie i będę mogła zacząć coś robić jest super
chociaż też nie wiem jak to będzie bez tabletek ... teraz wróciliśmy i mam co chwila skurcze a w aucie myślalam że zejdę tak mnie brzuch bolał ;/

[sharpnowaja]

Napisane przez Elusiek

chodzę do szkoły rodzenia i tam położne ciągle nam tłumaczą aby z zakupem poczekać do wyjścia ze szpitala, gdyż tam jeszcze będą uczyć karmić maluszka i nie wiadomo czy wogóle on będzie przydatny, oczywiście jeśli planujesz karmić bobaska piersią, bo jeśli nie to lepiej kup od razu go

no właśnie mam zamiar karmić piersią. Moja siostra kupiła sobie odciągacz i jak karmiła przez ponad rok to on się nigdy nie przydał. Dlatego chyba nie będę kupować jak na razie.

Nuna mi na plecki pomaga brzuchol TŻta

Ada mi się Gabriel bardzo podoba

metropolitam no nie wykluczam że mi laktator też cyce uratuje. No ale w szpitalu jest apteka, niedaleko jest całodobowa więc jak co to TŻ może podskoczyć i coś kupić.

Justi za 31 tc

[pawie_oczko]

Napisane przez JennyAniolek

Nie ma sprawy

Sprawdziłam jeszcze raz stronkę i tak:
Maxi Cosi Mura 4 z tego linku => http://www.ewozki.eu/pl/p/3w1-Mura-4...Model-2013/705 <= jest za 2599zł, ale jak dodaję fotelik np. MC Cabriofix za 450 zł i dodaję to do koszyka to cena się nie zmienia i dalej jest 2599zł

A znowu drugi wózek Maxi Cosi Mura 4 z tego linku => http://www.ewozki.eu/pl/p/3w1-Mura-P...-do-wyboru/698 <= jest za 2799 zł ale jak dodaję fotelik Cabriofix i dodaję do koszyka to cena wzrasta do 3249,00 zł

Ciekawe czy na stronce mają jakiś błąd czy chodzi o coś innego

Tzn. ze trzeba zamawiac ten tanszy
Ale one sie troche roznia ten tanszy ma ladniejszy ksztalt i z tego co mi sie wydaje to jest nowszy model wiec tym bardziej nie czaje tego cennika mysle ze za 2,6 to warto by bylo nabyc tego mc z fotelikiem

[sharpnowaja]

Napisane przez nuna2

o kurcze!! 100 dniówka dzisiaj u nas

(soczek oczywiście )

Napisane przez humpback

i zrobimy wyścig kto będzie pierwszy Julka czy Ignaś i smsy: widzisz już główkę?

kalka za 33 tc

color właśnie się dzisiaj zastanawiałam co tam u Ciebie

[vvgh]

Napisane przez karolina2121

Hej

Jak nigdy od rana na nogach Pogrzebałam w necie i znalazłam super materiał na kocyk Wyciągam maszynę, żeby sobie przypomnieć jak się szyję, a tu kurde nie ma szpulki i innych części do maszyny Zostawiłam chyba w garażu razem z nićmi i innymi pierdołami

Boski ten materiał Kocham takie leśne klimaty zwierzątek! Jak z IKEI.

[humpback]

Napisane przez vil84

wróciliśmy z wizyty
pessar jeszcze się trzyma i dwa tygodnie powinien potrzymać, 29 ściągamy i mogę rodzić wtedy też odstawiam fenoterol. z Młodym wszystko ok, niziutko leży jak zawsze łebkiem w dół. waży ok. 2300
i coś co mnie niesamowicie cieszy - jestem zdrowa, nie mam wzw c specjalistyczne badanie wyszło ujemnie, więc mam po prostu przeciwciała w organiźmie jestem przeszczęśliwa bo było tylko jakieś 5% szans że te przeciwciała nie świadczą o chorobie i się udało ale żeby nie było tak różowo mam ślad białka w moczu i za 2-3 dni muszę powtórzyć bo to może być początek zatrucia ciążowego. ciśnienie mam niskie jak zawsze. no i pobrała mi wymaz na paciorka

za wizytę. i oby to białko w moczu było fałszywym alarmem

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

Co do numerów, to ja kilka Waszych mam
Mam też do Justi co ma termin jak ja (może parę dni różnicy) to sobie popiszemy najwyżej na porodówkach

spokooo, nie ma problemu

Napisane przez vil84

wróciliśmy z wizyty
pessar jeszcze się trzyma i dwa tygodnie powinien potrzymać, 29 ściągamy i mogę rodzić wtedy też odstawiam fenoterol. z Młodym wszystko ok, niziutko leży jak zawsze łebkiem w dół. waży ok. 2300
i coś co mnie niesamowicie cieszy - jestem zdrowa, nie mam wzw c specjalistyczne badanie wyszło ujemnie, więc mam po prostu przeciwciała w organiźmie jestem przeszczęśliwa bo było tylko jakieś 5% szans że te przeciwciała nie świadczą o chorobie i się udało ale żeby nie było tak różowo mam ślad białka w moczu i za 2-3 dni muszę powtórzyć bo to może być początek zatrucia ciążowego. ciśnienie mam niskie jak zawsze. no i pobrała mi wymaz na paciorka

bardzo się cieszę

---

My jednak nie pojechaliśmy na Bezpiecznego Malucha, nie dałabym rady wysiedzieć
Ale jestem mega zadowolona z wizyty w szpitalu Mąż tak samo, już jest w 100% przekonany, że tylko i wyłącznie tam rodzimy

[sharpnowaja]

Napisane przez lonely_lady

właśnie Sharp mi brakuje laktatora, podkładów i maści na brodawki

ja maści w końcu nie kupiłam. Bo rozmawiałam z babką z apteki i ona mówiła żeby się wstrzymać bo maść dość droga a może się w ogóle nie przydać (np. mogę nie mieć pokarmu).

anka za 31 tc

Mysia za wizytę

metropolitam ja bym pomalowała tak mniej niż do połowy na niebiesko i jakieś drzewa, chmurki, zwierzaki. Dużo jest wzorów na necie. Fajnie to powinno wyglądać.

[vvgh]

Obejrzałam trochę "Z porodówki" na TLC i załamała mnie jedna jehowa ...Miała jakieś mięśniaki w brzuchu i była w ciąży i lekarze jej powiedzieli, że jak to usuną to będzie się wykrwawiać, więc muszą jej krew przetoczyć, a ona stwierdziała,że bóg za nią decyduje i ona nie może i się nie zgadza :sciana: chore.... Idiotka by świadomie umarła i zostawiła dziecko, nienawidzę takich obłąkanych ludzi. Oczywiście przy cesarce dużo krwi traciła, ale potem już tego nie oglądałam.

[nuna2]

Napisane przez Veronic

http://www.aptekaslonik.pl/prod_info...oducts_id=5979
myślę, że te plastry spokojnie mogłabyś sobie przykleić.
dziecku to na pewno nie zaszkodzi, a Tobie może pomóc

tylko tam pisze, że skonsultować z lekarzem w ciąży...
Jutro chyba pojadę zrobić sobie biocenozę, bo mnie coś ciągle podpieka a ile można używać clotrimazol
W nastepny tydz odebrałabym wyniki i podeszła na oddział do mojego gina to bym podpytała co i jak...