MAMUSIE MARZEC/KWIECIEŃ 2013 Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny

[Mi6ka]

Napisane przez Maluda2112

No zwolnienie dostałam na 2 miesiące ale wizyty mam co miesiąc...

O kurcze, pierwsze slysze, ze tak dlugo

Napisane przez Luna0

Nie wiem rano tak dużo i zabarwione na brązowo później nic i teraz jak się przeszłam do mamy to znów troche, ale tak głownie większa ilość to rano


Wiem dlatego się nie podniecam
tylko teraz nie moge go już wyganiać seksem

A dzis na wizycie pytalam o ten sex po czopie i powiedzial, ze mozna To juz sama nie wiem.

Napisane przez nestelle

każdy robi wg swojego zdania i zasobów w portfelu ... ale też to zdanie zależne jest od naszych planów ,ja tam nie będę oceniać pepco czy innych firm bo wszystkich nie znam ..... ale ja mam ciuszki trochę droższe (śpioch wtedy koszt.ok 50 -60 zł )-jednak już są dla 3 malucha i cały czas są w idealnym stanie .... wyglądają na serio jak nówki . koszt w sumie mi się zwraca ..... bo jednak mogę je już po wszystkim sprzedać albo wydać.....

baaaardzo szybko

ale że co?

A powiedz mi, jakie to sa firmy, ktore sie tak super trzymaja? Bo kupilam pare sztuk w mothercare i musze powiedziec, ze po praniu nawet prasowac nie tzreba

Napisane przez Malpka

ja prasowałam na siedzaco

Hehe moze i u mie sie tak skonczy - w kazdym razie jeszcze cala masa przede mna -leza w calym salonie i mnie obserwuja TZ jak worcil z pracy to stanal, wrylo go i pyta co to - czy mlody ma az tyle ciuszkow ??!! Heheh zeby nie bylo 3 pralki - pewnie wiekszosc z Was mialo wiecej Tzn to tylko ciuszki - kocyki, spiworki i takie tam pokrowce na przyszly tydzien na ladna pogode zostawiam - mam nadzieje, ze zdaze

Napisane przez Chanel_Coco

Witam się z Wami Kochane!!
Powoli staram się być z Wami na bieząco, choć nie ukrywam że jest to bardzo ciężkie, bo maluch absorbuje mnie cały czas..
Wczoraj próbowałam odpisać na forum, ale oczywiście komp mi się wyłączył i wszystko psu na bude...
Pierwszą noc po powrocie ze szpitala mieliśmy ciężką, prawie cała nieprzespana. Mój Ksawcio jest dość aktywnym malcem, w szpitalu narzekały na niego panie położne, że wymaga cały czas uwagi. W domu wiele się nie zmieniło. Druga noc był znacznie lepsza, trochę się udało nam przespać, liczę na to że z każdym dniem-nocą, będzie lepiej
Mały nie lubi cumelków, wręcz go denerwują zamiast uspokajać, więc wisi na cycku non stop, bez znaczenia czy głodny czy najedzony

Czego nie lubi ?


----
Aha i nie mam paciora

[KlAuDuNiA10]

Napisane przez strippi

Kochana moje fotograf były z Warszawy
ale jak coś to z Wrocławia mogę polecić dziewczynę co brała udział w warsztatach. Nie wiem jak to wygląda, czy wy jedziecie czy ona do was.
Mam też koleżankę www.bluehorse.pl co robi też zdjęcia (my ją mieliśmy u nas na ślubie)

To szkoda, że aż z Warszawy... Bo zdjęcie cudne Ale dziękuję za adres tej stronki Do Bolesławca mam spory kawałek i chyba będę coś dalej szukać. Ale ślicznie dziękuję za odpowiedź na moje pytanie

[LiwkaO]

Napisane przez Chanel_Coco

Witam się z Wami Kochane!!
Powoli staram się być z Wami na bieząco, choć nie ukrywam że jest to bardzo ciężkie, bo maluch absorbuje mnie cały czas..
Wczoraj próbowałam odpisać na forum, ale oczywiście komp mi się wyłączył i wszystko psu na bude...
Pierwszą noc po powrocie ze szpitala mieliśmy ciężką, prawie cała nieprzespana. Mój Ksawcio jest dość aktywnym malcem, w szpitalu narzekały na niego panie położne, że wymaga cały czas uwagi. W domu wiele się nie zmieniło. Druga noc był znacznie lepsza, trochę się udało nam przespać, liczę na to że z każdym dniem-nocą, będzie lepiej
Mały nie lubi cumelków, wręcz go denerwują zamiast uspokajać, więc wisi na cycku non stop, bez znaczenia czy głodny czy najedzony
Pokarmu mam sporo. Z dolegliwości narzekam tylko na ból głowy, bo miałam te zespół popunkcyjny.
Opis porodu postaram się Wam zrobić jak najszybciej, może do weekendu się uda

Pytanie mam do tych które już mają maluszki.
Ile pieluch zużywacie na dobę??
Bo mi idzie tego więcej niż się spodziewałam.

witaj))))))))))

co do pieluszek mi szło poczatkowo około 10-12 na dobe, teraz juz mniej bo Miska robi teraz srednio 2 kupy na dobe a wczesniej leciało srednio 7-8!!

[oliwka__]

Mi6ka ja nawet jak wrzucę ręczniki i kocyki , pieluszki plus ciuszki to mi wychodzi jedna pralka więc póki co chyba mam najmniej 3 pralki samych ciuszków to już coś
za ujemny wynik paciorkowca ja będę mieć na następnej wizycie bo teraz był by za stary mam nadzieję że wytrzymam do tego czasu

Chanel_Coco z każdym dniem w domku będzie lepiej Ale fajnie że masz już małego przy sobie.

Nestelle a z jakich firm kupowałaś ciuszki

kmagg81 jak ZUS ma płacić to kontrolują żeby ukarać, zarobić a oni żeby nie musieli płacić. Choć już wiele razy słyszałam że lubią ciężarne kontrolować szczególnie u lekarzy którzy nagminnie wypisują zwolnienia lekarskie.

[czarny flamaster]

Co do kontroli ZUSu, to moja znajoma miała też sytuację, ze ją skontrolowali na adresie zameldowania, a ona mieszkała gdzie indziej z partnerem. Niezbyt ciekawe, ale cóż. Miała się zgłosić potem do oddziału i chyba jakoś przeszło.
Miała jednak gorszą sytuację, bo przyniosła zwolnienie, szefowa oddała je później niż miała i dziewczynie wstrzymali za jakiś okres wypłatę środków... Porażka.
Ja kontroli nie miałam ani razu, a L4 oddaję już od listopada zeszłego roku. Jednak jestem ciekawa kiedy dostanę drugi przelew, bo tydzień temu oddałam kolejne zwolnienie na 2tyg, a jeszcze nic nie przyszło... Dostałam na razie połowę, ciekawe...

Mama mi dziś zadzwoniła, ze moja kuzynka urodziła bodajże wczoraj lub przedwczoraj. Trzecia córka Wszyscy liczyli, że może wreszcie chłopak się tam trafi, a tu dziewczynka Moja mama zaś się śmiała, że wszyscy ją pytają czy już jest babcią, a ona zawsze odpowiada "Niech trzyma małego jak najdłużej!"
Mąż też dziś wspomniał bym go trochę przetrzymała, ale ja już nie chcę. Gdybym miała załapać sie na to nieszczęsne roczne musiałabym przenosić małego przynajmniej o 11 dni, a na to lekarz się nie zgodzi, ja zresztą też bym nie chciała. My się mamy w przyszłym tygodniu spotkać i tyle

[Mi6ka]

Napisane przez czarny flamaster

Co do kontroli ZUSu, to moja znajoma miała też sytuację, ze ją skontrolowali na adresie zameldowania, a ona mieszkała gdzie indziej z partnerem. Niezbyt ciekawe, ale cóż. Miała się zgłosić potem do oddziału i chyba jakoś przeszło.
Miała jednak gorszą sytuację, bo przyniosła zwolnienie, szefowa oddała je później niż miała i dziewczynie wstrzymali za jakiś okres wypłatę środków... Porażka.
Ja kontroli nie miałam ani razu, a L4 oddaję już od listopada zeszłego roku. Jednak jestem ciekawa kiedy dostanę drugi przelew, bo tydzień temu oddałam kolejne zwolnienie na 2tyg, a jeszcze nic nie przyszło... Dostałam na razie połowę, ciekawe...

Mama mi dziś zadzwoniła, ze moja kuzynka urodziła bodajże wczoraj lub przedwczoraj. Trzecia córka Wszyscy liczyli, że może wreszcie chłopak się tam trafi, a tu dziewczynka Moja mama zaś się śmiała, że wszyscy ją pytają czy już jest babcią, a ona zawsze odpowiada "Niech trzyma małego jak najdłużej!"
Mąż też dziś wspomniał bym go trochę przetrzymała, ale ja już nie chcę. Gdybym miała załapać sie na to nieszczęsne roczne musiałabym przenosić małego przynajmniej o 11 dni, a na to lekarz się nie zgodzi, ja zresztą też bym nie chciała. My się mamy w przyszłym tygodniu spotkać i tyle

A to cos sie zmienilo z tym rocznym? Juz nie jest od 18.03?

[mooonis17]

Cześć Laseczki

Wpadam się pochwalić bom z siebie dumna dziś jak pawZałatwiłam dziś wszystko co chciałam(a rzadko mi się to udaje)...
Obleciałam kilka miejsc i załatwiłam urzędy,położną środowiskową,oraz zrobiłam ostatnie zakupy dla siebie i MałegoKupiłam mu płyn do kąpieli z Ziajki i krem też z Ziaji,termometr do wody,proszek do prania Dzidzuś.
Także w sumie mogę rodzić
Tylko kreacja porodowa została mi do wybrania

A w nagrodę wcinam lody waniliowo-orzechowo-karmelowe
A co tam będę sobie żałować

[LiwkaO]

Napisane przez mooonis17

Cześć Laseczki

Wpadam się pochwalić bom z siebie dumna dziś jak pawZałatwiłam dziś wszystko co chciałam(a rzadko mi się to udaje)...
Obleciałam kilka miejsc i załatwiłam urzędy,położną środowiskową,oraz zrobiłam ostatnie zakupy dla siebie i MałegoKupiłam mu płyn do kąpieli z Ziajki i krem też z Ziaji,termometr do wody,proszek do prania Dzidzuś.
Także w sumie mogę rodzić
Tylko kreacja porodowa została mi do wybrania

A w nagrodę wcinam lody waniliowo-orzechowo-karmelowe
A co tam będę sobie żałować

Kolejna do za pisanie o jedzeniu przy karmiących:P

a jaką kreacje przewidujesz do porodu?:P

[megi-megi]

Napisane przez Mi6ka

A to cos sie zmienilo z tym rocznym? Juz nie jest od 18.03?

To jeszcze nie jest podpisane wszystko, ale jeśli rządowi się nie odmieni, to dalej aktualna jest data 18.03. No chyba, że nie wiem, a wczoraj o tym czytałam.

[mooonis17]

Napisane przez LiwkaO

Kolejna do za pisanie o jedzeniu przy karmiących:P

a jaką kreacje przewidujesz do porodu?:P

Jeszcze nie wiem:-P chciałam jakiś T-shirt czarny długi ale na razie nie znalazłam nic takiego;-)

[moni_ka.g]

Napisane przez nestelle

ja to pisałam ze swojej perspektywy . Nie twierdzę,że droższe są lepsze . Zresztą nie każdy od razu planuje taką ilość dzieci....

wiem

Napisane przez megi-megi

Pamiętam, że z Igorem po terminie chodziłam co 2 dni na ktg i badanie do przychodni przy IMiD. I na 10 dzień po terminie miałam wyznaczone wywołanie. Ale jak to się stało, że tam trafiłam i co ze zwolnieniem, to czarna dziura w pamięci. 9 dnia trafiłam do IP IMiD - wody.

KTG co 2 dni? ja jutro pierwszy raz idę, prywatnie... samego KTG mi nie zrobią, a z wizytą to 100zł...

Napisane przez strippi

czy możecie łaskawie pisać na biało o takich pysznościach !!! Tu są karmiące!!!

nooo.. tu są też nie mogące się doczekać żeby zobaczyć swoje dzieciaczki a Wy co chwilę takie cudne zdjęcia maluszków wstawiacie

[corka_rosy]

Napisane przez Mi6ka

No czesc dziewczynki - wrocilam wlasnie z wizyty. Wszystko ok i szyjka sie skraca Jak to lekarz stwerdzil, oznacza to, ze mam wieksza szanse urodzic przed terminem niz po terminie Dobre i to - jak dla mnie, mozemy z mlodym umowic sie na 3 kwietnia i bede mu o tym codziennie marudzic

to super!

Napisane przez mooonis17

Obleciałam kilka miejsc i załatwiłam urzędy,położną środowiskową,oraz zrobiłam ostatnie zakupy dla siebie i MałegoKupiłam mu płyn do kąpieli z Ziajki i krem też z Ziaji,termometr do wody,proszek do prania Dzidzuś.
Także w sumie mogę rodzić

Stresujecie mnie - Nyaa (chyba dobrze kojarzę) z terminem na 14.04. już się spakowała. Ty już masz wszystkie zakupy.
A ja dla siebie jeszcze nie mam nic, tylko koszulę ostatnio kupiłam.

[Anies06]

Cześć Dziewczyny,

ja dziś mam kiepski nastrój, mąż przyniósł jakieś choróbsko, ma gorączkę powyżej 38, ból gardła, kaszel..Ja też się boję, że mnie zarazi, a mamy tylko jeden pokój więc spanie oddzielnie odpada. Do porodu niecałe dwa tygodnie, dobrze, że Zuzia się nie spieszy jeszcze. Obyśmy zdążyli się wykurować (może mnie nie weźmie) i mąż mógł być przy porodzie.

[Mi6ka]

Napisane przez megi-megi

To jeszcze nie jest podpisane wszystko, ale jeśli rządowi się nie odmieni, to dalej aktualna jest data 18.03. No chyba, że nie wiem, a wczoraj o tym czytałam.

No wlasnie, dlatego tak sie dziwie - bo Czarny Flamaster by sie lapala w terminie jeszcze

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Napisane przez Anies06

Cześć Dziewczyny,

ja dziś mam kiepski nastrój, mąż przyniósł jakieś choróbsko, ma gorączkę powyżej 38, ból gardła, kaszel..Ja też się boję, że mnie zarazi, a mamy tylko jeden pokój więc spanie oddzielnie odpada. Do porodu niecałe dwa tygodnie, dobrze, że Zuzia się nie spieszy jeszcze. Obyśmy zdążyli się wykurować (może mnie nie weźmie) i mąż mógł być przy porodzie.

Ehhh no rozumiem Cie, moj tez cos przytaszczyl, jutro pracuje z domu i jemy czosnek Co i Tobie radze, moze cos da i sie chociaz uchronisz. Nie martw sie, ejszcze troche czasu.

[moni_ka.g]

głodna jestem, a ostatnio kompletnie nie mam weny kulinarnej, nie mam pojęcia na co mam ochotę najlepiej wszystkiego po trochę jak tylko pomyślę, że za chwilę będę bardzo uważać na to co jem to momentalnie zjadłabym wszystko co w zasięgu wzroku

[megi-megi]

Napisane przez moni_ka.g

KTG co 2 dni? ja jutro pierwszy raz idę, prywatnie... samego KTG mi nie zrobią, a z wizytą to 100zł...

No co 2 dni w przychodni przyszpitalnej. Ale za cholerę nie wiem, jak oni mnie tam przyjęli. Pamiętam, że założyli mi kartę i chodziłam.
Cóż - jeśli Kalina nie zdecyduje się wyjść to zadzwonię w połowie przyszłego tygodnia do IP i zapytam ich, co zrobić po terminie.

[despa]

Napisane przez Zaciazona

cholera jasna jednak bede cisnac na tym watku.
O 1:30 odeszly mi wody, skurczy brak, ale ze mam paciora to jedziemy juz do szpitala.
Trzymac kciuki!

ciśnij

Napisane przez Mokka_83

ja ogólnie uwielbiam jak mi skądś zaleci ale jak mam na sobie to nie mogę za długo wyrobić... nawet gdy sa to bardzo subtelne perfumy No i niestety jak bardzo by mi sie nie podobały to zazwyczaj po zużyciu połowy flakonika reszty juz nie moge zdzierżyć wyjątkiem były tylko dwie wody, które zuzyłam do końca i kupiłam jeszcze raz (Gucci Envy me i D&G Light blue). A teraz w ciązy to już w ogóle... naprawde tylko antyperspirant Dlatego w zeszłym tyg wystawiłam na alle... ponapoczynane flakoniki... bo szkoda mi żeby się przeterminowały czy cuś...

ooo... I jak to wyglądało? Opowiadaj...

to my tu poważnie, o dzieciach... a Ty o lalce...


Kurcze, no tak mi się dziś Leoś wypycha w brzuchu jak nigdy... Normalnie mam wrażenie, że chce mi powiedzieć: "pie...le, wychodzę!..."

edit: a dziś imieniny Leona, więc kto wie

ja też tylko te mogę, inne powoduja ból głowy

Napisane przez megi-megi

To jeszcze nie jest podpisane wszystko, ale jeśli rządowi się nie odmieni, to dalej aktualna jest data 18.03. No chyba, że nie wiem, a wczoraj o tym czytałam.

nic się nie zmieniło

Napisane przez Mi6ka

No wlasnie, dlatego tak sie dziwie - bo Czarny Flamaster by sie lapala w terminie jeszcze

ale nie wiem jak sobie wyliczała ze bedzie na macierzyńskim 1.09? Bo gdyby urodziła w terminie to sie łapie bo przeciez jest 20+4 tygodnie?

U mnie na ktg skurcze wychodza ja je czuję - tyle że sa one równoczesne z ruszaniem się małej- szyjka krótka, coś się zaczyna dziać... jakby odeszły wody lub pojawiły się skurcze odczuwalne to mam zbierać dupe w troki i jechac, ale sie udze że jeszcze nie...
Jutro ostatni dzień do pracy i się byczę....

I zęby dalej bolą- dzwoniłąm do dentystki, przy bólu całej jednej strony bez zdjęcia mi nic nie zrobi, więc płukam, smaruję jakimś żelem i za moment sie chyba po.... z bólu...

[moni_ka.g]

Napisane przez despa

ale nie wiem jak sobie wyliczała ze bedzie na macierzyńskim 1.09? Bo gdyby urodziła w terminie to sie łapie bo przeciez jest 20+4 tygodnie?

a to nie jej zlikwidowali zakład pracy i będzie przez to miała krótszy macierzyński (18 + 4)? może stąd te wyliczenia

[oliwka__]

Dziewczyny może któraś jeszcze nie zakupiła materaca więc wklejam info od Pani z Instytutu Matki i Dziecka sama mam taki dylemat, że w końcu napisałam do nich wczoraj pytanie bardzo szybko odpisali Miłe bo w internecie pełno sprzecznych informacji, że już zgłupiałam a na 99% byłam zdecydowana na ten materac http://www.traumeland.pl/mat_bryza.htm ale pod uwagę brałam też materac który chyba kupiła aliw który posiada pozytywną opinię tego Instytutu i chyba pochylę się jednak nad materacem Hevea.
Oszaleć idzie z tymi wyborami za dużo tego na rynku Niech ktoś za mnie podejmuje takie decyzje.

Poniżej kilka wskazówek dotyczących wyboru materaca dla niemowlęcia.
Potoczne określenie odpowiedniego materacyka dla niemowlęcia to średniotwardy, idealną twardość daje mata kokosowa z niewielkim zmiękczeniem pianką PU, lub też materace bonelowe, usztywnione matą kokosową i zmiękczone pianką PU.
Jeżeli jest to wysokoelastyczna pianka, to ma zastosowanie raczej dla dorosłych niż dla dzieci w wieku niemowlęcym, którym kształtuje się kręgosłup do określonego wieku, na pewno powyżej 3 lat życia Kształtujący, pionizujący się kręgosłup małego dziecka potrzebuje podłoża średniotwardego, nie miękkiego. Zdania wśród ekspertów są podzielone, ale nasze stanowisko Instytutu jest jednoznaczne w kwestii materacy.
Więc do łóżeczek dziecięcych zalecamy surowce mniej sprężyste, nie powodujące zbytnio odkształceń (nawet powracających do pozycji wyjściowej).
Pokrowiec powinien z dużą ilością bawełny, niepikowany zbyt mocno, zdejmowany do częstego prania, niekoniecznie z aloesem, rumiankiem czy innym składnikiem (potrafią uczulać).
Jeżeli pianka jest bardzo gęsta, być może udźwignie ciężar maleńkiego dziecka, ale raczej preferujemy PU o wysokiej gęstości, a nie termicznie odkształcającą się. Być może parametry wysokiej gęstości pianki elastycznej osiągną parametry oczekiwane od PU, tego nie wiem.

Pozdrawiam

PS. Pani link odnosi się do materaca piankowego wysokoelastycznego, na którego opinii nie jestem w stanie pani udzielić, bo jest niezgodny z naszymi kryteriami.

[Agateczka*]

Napisane przez Luna0

Ja dalej w domu, wczoraj cały dzień mnie kula szyjka i dziś mam efekt bo rano odpadł czop tylko żeby się teraz jakoś rozwinelo ..

MójTz jest świetny mówię mu patrz jaka wielorybia noga (moje udo) a on mi na to że wieloryby nie mają nóg

Napisane przez megi-megi

Ja właśnie wróciłam z ktg. Wszystko super - skurcze, które wyszły to działalność Kaliny - szaleje to dziecko.

czyli co jeszcze nie rodzisz

Napisane przez Chanel_Coco

Witam się z Wami Kochane!!
Powoli staram się być z Wami na bieząco, choć nie ukrywam że jest to bardzo ciężkie, bo maluch absorbuje mnie cały czas..
Wczoraj próbowałam odpisać na forum, ale oczywiście komp mi się wyłączył i wszystko psu na bude...
Pierwszą noc po powrocie ze szpitala mieliśmy ciężką, prawie cała nieprzespana. Mój Ksawcio jest dość aktywnym malcem, w szpitalu narzekały na niego panie położne, że wymaga cały czas uwagi. W domu wiele się nie zmieniło. Druga noc był znacznie lepsza, trochę się udało nam przespać, liczę na to że z każdym dniem-nocą, będzie lepiej
Mały nie lubi cumelków, wręcz go denerwują zamiast uspokajać, więc wisi na cycku non stop, bez znaczenia czy głodny czy najedzony
Pokarmu mam sporo. Z dolegliwości narzekam tylko na ból głowy, bo miałam te zespół popunkcyjny.
Opis porodu postaram się Wam zrobić jak najszybciej, może do weekendu się uda

Fajnie że udaje Ci się zajrzeć do nas
Będzie co raz lepiej Mały się nauczy że noc jest od spania i da pospać

Napisane przez Mi6ka

No czesc dziewczynki - wrocilam wlasnie z wizyty. Wszystko ok i szyjka sie skraca Jak to lekarz stwerdzil, oznacza to, ze mam wieksza szanse urodzic przed terminem niz po terminie Dobre i to - jak dla mnie, mozemy z mlodym umowic sie na 3 kwietnia i bede mu o tym codziennie marudzic

za wizytę


A wieści z frontu jak nie było tak nie ma

[Anies06]

Ehhh no rozumiem Cie, moj tez cos przytaszczyl, jutro pracuje z domu i jemy czosnek Co i Tobie radze, moze cos da i sie chociaz uchronisz. Nie martw sie, ejszcze troche czasu.[/QUOTE]

To w takim razie musimy się trzymać, żeby się nie zarazić i Chłopów kurować. Ja herbatki z malina pije i miodem i ten syrop Prenalen zaczęłam brać..

[despa]

Napisane przez moni_ka.g

a to nie jej zlikwidowali zakład pracy i będzie przez to miała krótszy macierzyński (18 + 4)? może stąd te wyliczenia

ale mówiła że ma L-4 od gina do terminu więc nie jest na wcześniejszym macierzyńskim

a co z Sorce?

[strippi]

Napisane przez KlAuDuNiA10

To szkoda, że aż z Warszawy... Bo zdjęcie cudne Ale dziękuję za adres tej stronki Do Bolesławca mam spory kawałek i chyba będę coś dalej szukać. Ale ślicznie dziękuję za odpowiedź na moje pytanie

Jest też dziewczyna młoda z Lubina co robi zdjęcia, jutro napiszę Ci jej dane. Ma konto na facebooku.
A Ty z Lubina jesteś?

Napisane przez moni_ka.g

nooo.. tu są też nie mogące się doczekać żeby zobaczyć swoje dzieciaczki a Wy co chwilę takie cudne zdjęcia maluszków wstawiacie

Napisane przez Anies06

Cześć Dziewczyny,

ja dziś mam kiepski nastrój, mąż przyniósł jakieś choróbsko, ma gorączkę powyżej 38, ból gardła, kaszel..Ja też się boję, że mnie zarazi, a mamy tylko jeden pokój więc spanie oddzielnie odpada. Do porodu niecałe dwa tygodnie, dobrze, że Zuzia się nie spieszy jeszcze. Obyśmy zdążyli się wykurować (może mnie nie weźmie) i mąż mógł być przy porodzie.

zdrówka dla męża
mam nadzieję, że Ciebie nie złapie
ja właśnie 2 tyg przed porodem złapałam, ale po 2 dniach przeszło

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez despa

a co z Sorce?

no właśnie!! ktoś wie co z naszą sorce i villgą?

[joanna200]

Napisane przez Mi6ka

No czesc dziewczynki - wrocilam wlasnie z wizyty. Wszystko ok i szyjka sie skraca Jak to lekarz stwerdzil, oznacza to, ze mam wieksza szanse urodzic przed terminem niz po terminie Dobre i to - jak dla mnie, mozemy z mlodym umowic sie na 3 kwietnia i bede mu o tym codziennie marudzic

Napisane przez bzinka

Ja też dzisiaj miałam wizytę, 35 tydzień skończony, leci 36ty. Mała waży około 2300g, lekarz przewiduje, że do porodu będzie ważyła ok 3kg.

Napisane przez Mi6ka

Aha i nie mam paciora

super..
-----------------------

mi znów odeszło kawałek czopa.. czuję się dziwnie, muły, ból pleców..
także mam nadzieję na jutro..

[mariolci]

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny może któraś jeszcze nie zakupiła materaca więc wklejam info od Pani z Instytutu Matki i Dziecka sama mam taki dylemat, że w końcu napisałam do nich wczoraj pytanie bardzo szybko odpisali Miłe bo w internecie pełno sprzecznych informacji, że już zgłupiałam a na 99% byłam zdecydowana na ten materac http://www.traumeland.pl/mat_bryza.htm ale pod uwagę brałam też materac który chyba kupiła aliw który posiada pozytywną opinię tego Instytutu i chyba pochylę się jednak nad materacem Hevea.
Oszaleć idzie z tymi wyborami za dużo tego na rynku Niech ktoś za mnie podejmuje takie decyzje.

Poniżej kilka wskazówek dotyczących wyboru materaca dla niemowlęcia.
Potoczne określenie odpowiedniego materacyka dla niemowlęcia to średniotwardy, idealną twardość daje mata kokosowa z niewielkim zmiękczeniem pianką PU, lub też materace bonelowe, usztywnione matą kokosową i zmiękczone pianką PU.
Jeżeli jest to wysokoelastyczna pianka, to ma zastosowanie raczej dla dorosłych niż dla dzieci w wieku niemowlęcym, którym kształtuje się kręgosłup do określonego wieku, na pewno powyżej 3 lat życia Kształtujący, pionizujący się kręgosłup małego dziecka potrzebuje podłoża średniotwardego, nie miękkiego. Zdania wśród ekspertów są podzielone, ale nasze stanowisko Instytutu jest jednoznaczne w kwestii materacy.
Więc do łóżeczek dziecięcych zalecamy surowce mniej sprężyste, nie powodujące zbytnio odkształceń (nawet powracających do pozycji wyjściowej).
Pokrowiec powinien z dużą ilością bawełny, niepikowany zbyt mocno, zdejmowany do częstego prania, niekoniecznie z aloesem, rumiankiem czy innym składnikiem (potrafią uczulać).
Jeżeli pianka jest bardzo gęsta, być może udźwignie ciężar maleńkiego dziecka, ale raczej preferujemy PU o wysokiej gęstości, a nie termicznie odkształcającą się. Być może parametry wysokiej gęstości pianki elastycznej osiągną parametry oczekiwane od PU, tego nie wiem.

Pozdrawiam

PS. Pani link odnosi się do materaca piankowego wysokoelastycznego, na którego opinii nie jestem w stanie pani udzielić, bo jest niezgodny z naszymi kryteriami.

dzięki za info, ja właśnie też oglądam te materace i myśle właśnie nad tym z hEVEA http://www.polskiematerace.com.pl/pl...-DUO-KOCYK/417


A ja dziś po wizycie, szyjka troche już skrócona bo mały naciska, ale nadal naciska pupcią, nie zrobił fikoła i chyba już nie zrobi, ale jeszcze za 2 tygodnie wizyta takze zobaczymy, chyba ze do tego czasu trafie do szpitala, mam skierowanie juz wypisane i wstepną date na CC, 10 kwiecien i wtedy patrzymy tez czy jest główkowe ułozenie czy nie i jak nie to tniemy.
Wyniki krwi i moczu dobre, nawet hemoglobina się polepszyła na 11.6 takze gin była zadowolona, ale żelazo dalej brac zeby utrzymac te wyniki. A mały wazy w 35t4d ok 3 kg także raczej smokk
aaaa i od przyszłego tygodnia na KTg mam chodzić raz w tygodniu jak nie bedzie zadnych skurczy

[despa]

Napisane przez strippi

no właśnie!! ktoś wie co z naszą sorce i villgą?

o Villgę nie pytam na razie bo obstawiam, ze rodzi....Sorce mnie ciekawi bo z torbą jechała

Napisane przez joanna200

mi znów odeszło kawałek czopa.. czuję się dziwnie, muły, ból pleców..
także mam nadzieję na jutro..

to trzymamy kciuki

[moni_ka.g]

Napisane przez despa

ale mówiła że ma L-4 od gina do terminu więc nie jest na wcześniejszym macierzyńskim

ale jeśli rzeczywiście ma krótszy macierzyński, to żeby 1.09 jeszcze go mieć musiałaby zacząć go te 2 tygodnie później niż "nasz" 17 albo 18.03.

[mariolci]

Napisane przez joanna200

mi znów odeszło kawałek czopa.. czuję się dziwnie, muły, ból pleców..
także mam nadzieję na jutro..

to trzymamy kciuki za rozkręcenie akcji

[despa]

Napisane przez moni_ka.g

ale jeśli rzeczywiście ma krótszy macierzyński, to żeby 1.09 jeszcze go mieć musiałaby zacząć go te 2 tygodnie później niż "nasz" 17 albo 18.03.

ale ja zrozumialam, ze gdyby nie dał gin to by musiał iść wcześniej, a tak ma więc macierzyński zacznie od porodu- no chyba Czarny Flamaster musi rozstrzygnąć co ma na myśli

[Mi6ka]

Napisane przez moni_ka.g

ale jeśli rzeczywiście ma krótszy macierzyński, to żeby 1.09 jeszcze go mieć musiałaby zacząć go te 2 tygodnie później niż "nasz" 17 albo 18.03.

Hehe niech sie Czarny Flamaster juz pojawi znowu na watku, bo wykonczymy sie tymi obliczeniami