|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
Pokaż wyniki sondy: Kochane głosujemy na kolejny tytuł zapraszam | |||
Testować nerwy swojej mamy lubię, psocę, niszczę, krzyczę, rozrabiam i gubię. | 5 | 10,64% | |
Tu tupnę nóżką, tam krzyknę "nie", niech siwych włosów przybędzie mamie. | 1 | 2,13% | |
Daj mi, nie ciem i łaa łaa - krzyczy wciąż gromadka ta. | 1 | 2,13% | |
Niewinne oczka jak aniołek mam, ale prawdziwy hardcore wnet pokażę wam | 7 | 14,89% | |
Zdania układamy, co raz wiecej z rodzicami rozmawiamy. | 0 | 0% | |
My tu gadu-gadu, a dzieciaki dają w zabawach czadu. | 0 | 0% | |
Bunt dwulatka przyszedl wiosna i mamy minę "radosna" | 0 | 0% | |
Magnesy lepimy, czapeczki dziergamy, bunt naszych dzieci jakoś przetrwamy | 26 | 55,32% | |
Dzieci nasze już w domach znudzone, gdzie ta wiosna? , pytaja one | 1 | 2,13% | |
Rożki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną | 6 | 12,77% | |
Głosujący: 47. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2013-03-15, 22:05 | #4381 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
http://www.ceneo.pl/17369435
Dla mnie badanie dna oka, takie po atropinie, to było niestety najbardziej nieprzyjemne badanie w ciąży Bolało to świecenie w oczy, potem piekło, szczypało, brr.
__________________
........................ |
2013-03-15, 22:10 | #4382 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
zobacz sobie tutaj http://robotkiani.blogspot.com/2012/...nie-mouse.html ---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ---------- Brumku czyli jednak to boli? bo Hania w sumie po badaniu szybko się uspokoiła pamiętam, że do Tesco od razu pojechaliśmy na zakupy i książeczkę jej kupowaliśmy ale my wcześniej w domu przed badaniem niczym nie kropiliśmy...
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
|
2013-03-15, 22:15 | #4383 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
IWA latarka juz jej cos tam swiecila, z tymi kroplami to jak tylko cos bd nie tak to odstawić mamy i przyjsc. Jedna doktorka mi powiedziała ze atropina juz działa nawet po 3 dniach, wiec jak bd zle to nie czekac tych 5 dni i na 6 przyjsc tylko wczesniej. Ja nawet myslalam zeby jej nie "męczyć" tymi kroplami bo wiem ze nie bd chciala za bardzo ich miec w oczach, poki co czekam na wyleczenie tego mieczaka bo tu tez codziennie musimy aplikowac taki płyn i juz ja to meczy i czasem szczypie.
---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ---------- BRUMEK fajny sprzęt, a zadtsnawialas sie moze nad tym robotami masterchef? Firmy chyba moulinex Szukam opini. Oj to nie fajne ta badanie dno oka bo Emilie jest na etapie będąc u lekarza " mamo chodź juz idziemy" mimo ze nikt jej krzywdy nie robi i do obcych ludzi tez inaczej podchodzi niz podchodzila IWA piękne no to chce na uszy) Edytowane przez zanetaa88 Czas edycji: 2013-03-15 o 22:24 Powód: Nazwa firmy zle wpisana() |
2013-03-16, 07:44 | #4384 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Hejo gejów mamolków
witam się z kubiem kawy...w pracy Brumciu-daj znać jak smakowało, rośnie jak szalone przez te jaja chyba wspominałaś o szczepionce, faktycznie moja znajoma (nomen omen mama Tymka) zaszłą w ciążę po szczepionce i straciła ciążę co do robota to muszę się przyznać że sceptycznie podchodziłałam do mojego Ter .mo. mixa to teraz uwielbiam go isia tez zapisuję się do klubu zawstydzonych pracowitośći/pomysłowością/itd wizazowych mam a tak BTW widziałaś gdzies we Wrocławiu te butki które polacałaś Żanetka mhhhh chałka daj kawałek a ja dziś mam labe od kuchni jedziemy do mojego brata do nowego domu na impreze podwójną roczek jego córeczki i 35 urodziny samego gospodarza Jak dobrze pójdzie zosaniemy na noc ale to wszystko w rękach ...Jasia
__________________
|
2013-03-16, 08:50 | #4385 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 040
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Isia mnie wywołała, więc wychodzę nieśmiało z krzaczorów
Podczytuje na bieżąco, ale nie umiem się wbić w rozmowę :/ Czasem popiszę na fb i to wszystko. Tż lepiej, od 2 tyg chodzi bez kul i szyny, póki co kuleje, kolano opuchnięte i gorące. W piątek do kontroli i okaże sie co dalej. 3 razy w tyg chodzi na rehabilitacje, do tego dobija nas niemiecka papierologia. Co trochę jakis problem z ubezpieczeniami, zamieszanie itd długa historia. Poza tym od czwartku zaczęlismy remont nowego mieszkania, po 2 miesiącach poszukiwań mamy w końcu kuchnię (dziewczyny na fb nasłuchały się na ten temat tyleee że aż ) Do końca miesiąca musimy się stąd wynieść :/ Lila odpukać zdrowa, wszędzie jej pełno. Codziennie nas zaskakuje Mówi niewiele w porównaniu do dzieciaków na wątku, nadal zasypia ze smokiem :/ i nie siądzie na nocnik No i tak to u nas wygląda |
2013-03-16, 08:53 | #4386 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 926
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
To ja też witam się z pracy z kubkiem kawy (tyle że już pustym)
Słoneczko świeci, ale jest zimno, brrrr. Byle do poniedziałku My się dziś wybieramy do TŻta siostry, a jutro z rana może jakieś zakupy. Tylko Domka będę musiała z kimś zostawić, bo nie chcę go po sklepach ciągać. Dalej kaszle :/ Muszę sobie buty kupić, TŻ też, a i Dominikowi by się coś przydało na wiosnę. Kurtkę dla niego już mam bo otwierali u Nas w tamtym tygodniu Cocodrillo i były fajne promocje Wydałam dużo za dużo pieniędzy Przydałoby się wiosenne porządki w mieszkaniu zrobić (albo chociaż podłogę umyć ) Któraś chętna do pomocy?
__________________
Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba ... Dominik 29.07.2011r |
2013-03-16, 10:26 | #4388 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
A co do Lili moja Marysia rowniez niewiele mowi, ostatnio na nocniku siedziec nie chce - przyjdzie na wszystko czas.
__________________
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei ! Może to jedyne co mu pozostało ! 12.06.2010
Marysia - 11.08.2011 Aleks - 08-07-2013 |
|
2013-03-16, 11:55 | #4389 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
Cytat:
Patryk czasami też wychodzi z siebie. Jak coś nie idzie po jego myśli, to w momencie wszystkich rzuca i zaczyna się drzeć (płacz to za łagodne określenie). Przedwczoraj zaczął rzucać telefonem (bo wtedy mu bateria ze środka wyskakuje) i w końcu mu go zabrałam. To narobił takiego wrzasku, że dziadkowie wlecieli do pokoju "Co mu się dzieje?". Oczywiście mi się dostało, że muszę mu zaraz coś dać, bo będzie nerwowy. W końcu odpowiedziałam, że nerwowa to ja jestem, bo nie dość, że mały się drze (a to potrafi wyprowadzić człowieka z równowagi), to jeszcze muszę się martwić, czy spanikowani dziadkowie zaraz do pokoju mi nie wpadną Cytat:
Cytat:
Ja też się zapisuję. Ale Ty, Teliku (zresztą jak jeszcze kilka innych mam) jesteś świetną kucharką i cukiernikiem
__________________
Sposób na drogie paliwo |
||||
2013-03-16, 12:58 | #4390 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Zyjemy Chłopaki wyleczone (chyba). Po kilku wizytach ularyngologa Bartek ma uszy zdrowe. Karolowi też przeszło. Tęsknię do wiosny. Ptaki juz pięknie śpiewają a biało wszędzie. |
2013-03-16, 14:04 | #4391 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 646
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Bry Kuny
Cytat:
Cytat:
hmmm może i racja mały mi wymiotuję i już jedna rzadka kupka była cholera smekte daję piję póki co trzymajcie kciuki coby szybko przeszło jestem zombi cała noc czuwania
__________________
maleństwo-synek |
||
2013-03-16, 14:59 | #4392 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
Hejka Usypiałam Julkę w dzień i sama usnęłam( pierwszy raz w dzień) nie na długo, ale jak się obudziłam to usilnie próbowałam sobie przypomnieć jaki mamy dzień tygodnia, dlaczego leżę u Julki o 15 w południe i wogóle nic mi się nie zgadzałoJak wkoncu zorientowałam się co i jak poszłam na kawę Rano dzwoniłam po mamę, bo musiałam skoczyć do fryzjera-nic już nie widziałam przez swoją grzywę Wczoraj Jula obudziła się po godzinie z takim krzykiem, że nie mogłam Jej wcale uspokoić-niewiem co się stało-może coś się przyśniło? \ Dziś pobudka o 6:30 ale w sumie lubię nawet tak rano zacząć dzień-potem jest tyyle czasu Jutro mamy gości jak ja lubię towarzyskie niedziele |
|
2013-03-16, 21:02 | #4393 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
A co tu takie pustki
My już po działkowaniu. Było suuuuuper Jednak wieś + dziecko w to niektórych kwestiach niezastąpiony duet. Można szaleć do woli na świezym powietrzu, nikt nie smrodzi spalinami, nie ma betonowych chodników, korowodów aut itp. Tymuś się wyhasał za wszystkie czasy Cytat:
Cytat:
Cytat:
Bo od początku chciałam jakiegoś MUMa tylko się długo nad modelem konkretnym zastanawiałam. Cytat:
2. Boże, jak czytam teraz takie rzeczy, to mi serce pęka 3. Jak impreza? Telik znów jest menelik? Cytat:
- Wychowywanie dziecka w takich warunkach naprawdę może przyprawić o ostrą nerwicę. Wiem po sobie, że jak ktoś jest u nas z takich panikujących osób, np. moja mama czy teściowie, to przy każdym płaczu Tymka sie spinam, bo ich reakcja jest taka, jakbym a) była wyrodną matką b) jemu działa się Bóg wie jaka krzywda c) dziecko nie miało prawo do płaczu. A moim zdaniem dziecko ma do tego pełne prawo. A Ty to masz stale, ciągle. To przecież człowiek żyje, jak na szpilkach, jak na tykającej bombie Ojej Jak teraz?
__________________
........................ Edytowane przez brumek Czas edycji: 2013-03-16 o 21:03 |
|||||
2013-03-16, 21:19 | #4394 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Ale pustki
A ja badanie dna oka wspominam całkiem pozytywnie- nic nie bolało absolutnie. Jedynie po kropelkach powieki jakby zdrętwiałe i światłowstręt, zamazany obraz( a ja wracałam autem) Julcia miała takie badanie i jedynie jak na dwór wyszliśmy, to widać było jaka biedna, jak Ją razi słońce. A kto się wybiera, bo nie doczytałam? Ezelcia, Ty to już chyba nas na stałe podczytujesz, co? |
2013-03-16, 21:21 | #4395 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Hi
Ależ cisza na wątku A telik grzecznie z imprezy przybył a tu nikogusienko Brumciu a dużo śniegu na tej waszej działce ? Menelik na roczku no coś Ty oj tak źle sie nie prowadzam
__________________
|
2013-03-16, 22:25 | #4396 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
- No wybacz
__________________
........................ |
|
2013-03-16, 22:30 | #4397 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
hej wieczornie
ja dzisiaj nie popisałam bo dopadło mnie jakieś choróbsko :/ w nocy było mi tak zimno! dobrze, że TŻ wrócił to wstawał do Ali rano jak temp. zmierzyłam to ponad 39 zobaczyłam to chyba coś grypowego bo cała rozbita jestem, wszystko boli po trochu popołudniu TŻ poszedł z dziewczynami do moich rodziców to miałam chwilę na poleżenie mam nadzieję, że jutro będzie już lepiej bo nie lubię być taka do niczego
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. |
2013-03-17, 05:55 | #4398 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
moje dziecko mlodsze wczoraj przerocilo sie na klocek i ma az rane i siniaka na pokiczku teraz od 5:38 buduje z arturem wieze podobno eiffla... Czemu moje dzieci przestawiaja sie co roku same na czas letni zanim sie go przestawi na serio?!
|
2013-03-17, 10:36 | #4399 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 749
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
gratulacje dla Ewci czekam na Karolkę, żeby zaczęła tak mówić Cytat:
Cytat:
We Wrocławiu są w Zdrowej Stópce na Bielanach koło Ikei i w Magnolii |
|||
2013-03-17, 11:15 | #4400 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Ja też
Cytat:
Cytat:
A niedziele toowarzyskie też fajne, tyle ze teraz rzadko tak mamy. Na miejscu rodziny nie ma, a ze znajomymi to róznie wychodzi Cytat:
My mamy tutaj duży park, więc tam daję Patrykowi się wybiegać. Nie wyobrażam sobie, jak inaczej poskromić jego energię Świetnie to ujęłaś. Niestety mam to na co dzień i choć bardzo staram się nie przejmować, to jednak nie jest to łatwe. Potem jeszcze słyszę : "Moje dzieci tak nie robiły" (Zdarza się, że odpowiem: "A moje dziecko tak robi") Cytat:
A dzisiaj jak się czujesz? Cytat:
Moje dziecko też się samo przestawia Patryk ma dzisiaj imieniny. Od dziadków dostał podobno prezent ( akurat w tym czasie, kiedy byłam w kościele). Szkoda, że jest śnieg, bo poza tym śliczna pogoda, aż chce się żyć!
__________________
Sposób na drogie paliwo |
|||||
2013-03-17, 11:40 | #4401 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cześć dziewczynki.
Myśmy rano byli na zakupach, teraz mały śpi, a M. na strychu. Wziął w tamtym tyg. kredyt ( nie duży ) i uzgodniliśmy, że będziemy adaptować poddasze na małe dwupokojowe mieszkanko z małą kuchnią i łazienką. Bo ja tu nie wytrzymam psychicznie. Ale jak myślicie, że się cieszę, to w błędzie jesteście. I tak będę dalej w tym zadupiu, z tymi fałszywymi ludzmi na jednym podwórku... No i w sumie w jednym domu. Miliard, miliard sytuacji które mnie już tylko dziś wyprowadziły z równowagi. U nas białooooooooooooooooo... O, widziałam Kalinkę od nas na innym wątku i jest w ciąży z drugim dzieciakiem, bo ma w suwaczkach. Może się odezwie. ---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ---------- i patik gdzieś Ty??
__________________
"...- Taki jest los kobiety. Musisz ugotować obiad z tego, co masz w kuchni. Musisz nauczyć się udawać podniecenie. To akt, pozwól, że Ci powiem, samczy akt. A gdy dojdziesz do perfekcji jesteś już stara. Młodość wyparowuje jak rosa, która rodzi się rano, a ginie po południu."
|
2013-03-17, 11:46 | #4402 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Hej mamusie niedzielnie!
Piekne slonce i nawet fakt, ze jest bialo dookola mnie nie frustruje. Wzielam maluchy na plac zabaw i tam sie wybawili. Iwa zdrowia! aaa i sliczne myszki! Shira jak maly? Marinko a jak Twoje zdrowie? A z tym kredytem...wiem, ze ciagle z ta rodzina, ale jednak nieco osobno, wiec choc troche powinno byc lepiej. Eve ladny brzuszek! Justyna piekne te Twoje kwiatuszki! Antek dzis zaliczyl pierwsza noc na nowym lozku w pokoju dziewczyn. To znaczy lozko nie nowe, bo po Zuzi i nie cala noc, bo 0 2 przydreptal do nas i spalismy razem juz do rana. Rano mnie naszlo, ze przeciez moglam go zaprowadzic z powrotem, ale jakos o 2 myslenie mam wylaczone i jedyne czego chce, to spac. A teraz zalicza dzienna drzemke na tamtym lozku. Ciekawe ile pospi? |
2013-03-17, 11:54 | #4403 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Aguś dzięki, jakoś daje radę - cały czas mam duszności,jak babka (lekarka)powiedziała - orkiestra mi w oskrzelach gra, ale mam dmuchawki, i jeszcze jutro jadę z kartą wybraną ze szpitala do przychodni.
A ten kredyt to nie jakiś wielki, 7 tys. ale trzeba od czegoś zacząć, a potem to już jakoś może na bieżąco się będzie robić na górze... Na razie M. kupił 2 okna dachowe i jedno normalne (dziś). Watę do ocieplania, steropian... ---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ---------- czytam nas sprzed roku - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=601664&page=18 Ciągle jojczę, nic mi nie przeszło
__________________
"...- Taki jest los kobiety. Musisz ugotować obiad z tego, co masz w kuchni. Musisz nauczyć się udawać podniecenie. To akt, pozwól, że Ci powiem, samczy akt. A gdy dojdziesz do perfekcji jesteś już stara. Młodość wyparowuje jak rosa, która rodzi się rano, a ginie po południu."
Edytowane przez Marina1 Czas edycji: 2013-03-17 o 11:56 |
2013-03-17, 11:54 | #4404 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Witam weekendowo.
Szydełkowanie totalnie mnie wciągnęło- zagłębiam się w jego tajniki razem z Justyną z pomocą naszego wątkowego guru- Iwy. Udało mi się stworzyć czapę dla Hani- czekam teraz na zamówione włóczki i będę szaleć z kolorami próbując robić opaski. Do tego szydełko ma działanie dietetyczne, przestałam wieczorem podjadać bo obie ręce zajęte, a ciężko przerwać jak się zacznie. ( swoją drogą tż ostatnio mnie rano pytał "do której się włóczyłam") Mamad, cieszę się, że wreszcie stawiasz na swoim i potrafisz uciąć głupie gadki teściów. To Ci wyjdzie na zdrowie, mam nadzieję że zaczną bardziej szanować Twoje zdanie i Twoją rolę w życiu Patryka. Sto lat dla solenizanta (mój tata też dzisiaj świętuje, ale on Zbigniew nie Patryk ). Eve, super ciążowa piłeczka. Teliczku, Ty to raczej na brak talentów to nie masz co narzekać. Jasiu wybawił się z jubilatką? No i dupa blada- nie pamiętam co jeszcze miałam pisać. Mamy już autko - jest rewelacyjne. Dzisiaj chyba w pojedynkę odbędę jazdę testową, bo Hania jeszcze pokasłuje. A tu zdjęcie czapy. MoniaZ, magnesy dotarły bez szwanku? Edytowane przez marzena_S Czas edycji: 2013-03-17 o 12:10 |
2013-03-17, 12:26 | #4405 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Marzenko tylko Peppa stracila ucho ale juz dokleilam. Olivka jest
wniebowzieta magnesami.... No i TZ tez Hania jest przesliczna Wszystkie Wasze maluchy sa slodkie i cudowne
__________________
Ząbki |
2013-03-17, 12:28 | #4406 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Hej
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Marzena, już mi się nie chce Ciebie chwalić, bo to wygląda na zwykłe lizusostwo, ale po protu masz fach w rękach dziewczyno! Hania to urodzona modelka - zawsze tak pięknie pozuje No i super z tym autkiem Lecę na spacer!
__________________
........................ |
||||
2013-03-17, 12:31 | #4407 | |||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
współczuję pobudki o tak nieludzkiej porze! Cytat:
Cytat:
kciuki za remont! Cytat:
ja baaardzo powoli zaczynam oswajać się z faktem, że Ali przydałoby się już normalne łóżko ale póki co to nawet koncepcji nie mam jakby ono miało wyglądać bo dziewczyny mają mały pokój i nie wiem jak to zaaranżować Cytat:
Marzenko jeszcze raz gratuluję z tym podjadaniem wieczornym to dokładnie tak samo jak u mnie tak jak Ci pisałam - kończę zaraz przyszywać kokardkę do czapki i spróbuję zrobić tą opaskę z tego wzoru co Ci się spodobał fajnie, że autko Wam się podoba jaki kolor wybraliście? u nas chyba się szpital szykuje w domu :/ ja co prawda jeszcze dzisiaj gorączki nie zaliczyłam, ale Ala w nocy gorączkowała i mam obawy, że znowu na oskrzelach coś siedzi :/ Hania z dziadkami na spacerze, Ala korzysta z sytuacji i bawi się domkiem dla Teletubisiów (dostały wczoraj na imieninach mojego taty - szał pał normalnie) więc chwila ciszy i kokardka przyszyta
__________________
HANIA 29.10.2008r. ALUTKA 13.06.2011r. Edytowane przez Iwa_iw Czas edycji: 2013-03-17 o 12:48 |
|||||
2013-03-17, 13:11 | #4408 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Czym doklejałas? bo u nas tez uszy odpadły :P
|
2013-03-17, 14:06 | #4410 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Różki nam powoli rosną, bunt dwulatka przyjdzie wiosną. Wakacyjne brzdące 2011
Cytat:
Sory, musiałam. Gorszy dzień mam / właściwie dni... Marzena Iwa Czy Tylko ja taka niedorajda życiowa ? na to wygląda żadnych talentów. No chyba że lenistwo zalicza się do talentu. Sara znowu zaglutowana. Niedawno miała katar. Teraz tż ja zaraził. Nie mówiąc o tym, że jej ciągle w nosie gra i charczy, czy ma katar czy nie. Chyba do laryngologa się przejdę, to jej oddech i charczenie nie ma końca. I słychać że to w nosie się dzieje. Jeszcze zastanawia mnie ilosc woskowiny w uszach, imo dużo jej ma, codziennie czyszczę patyczkiem i na drugi dzień w uszach żółto.. Ja też nie w formie, w gardle coś szczypie.
__________________
Sara |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:45.