Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz. I

[mala_19kw]

Napisane przez ninagg

Ja tez gdzies to czytałam, ze dopiero przy rozszezaniu diety. Moja Ola prawie wcale nie pije i z kupkami jest ok.

Ja mojego przepajam dwa razy dziennie. Daje mu 100ml i przeważnie wypija mi wszystko. Czasem woda czasem herbatka ale wypija wszystko co mu dam

[blogerka]

Napisane przez Debrah

Bloggerka : też mi się wydaje, że dziecko Ci całkiem nieźle śpi - bo..moja śpi dokladnie tak samo obecnie. Takie same mamy pory. Od paru dni nie budzi się o tej 24:00 tylko śpi do kolejnego jedzenia, ale generalnie dotąd spała dokładnie jak Twoje dziecko (odkąd jej się rytm ustawił) - ja też jestem śpiochem - ale jednak udało mi się przyzwyczaić.
Niestety, pewnie Cię zmartwię, ale tak małemu dziecku nie wyeliminujesz nocnego jedzenia, ono tego po prostu bardzo potrzebuje...

A jak śpi w dzień, może wtedy jakaś drzemka dla Ciebie? Ja już się tak wyregulowałam, że jak raz Mała pospała do 5:00 bez budzenia się o tej 3 - 4 rano.. to czułam się takaaaa wyspana jak nigdy.
Dodam, że ja również nie kładę się wcześniej niż 23:30 czy północ. Z tych samych powodów co ty.

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------



Doczytałam... ale....jakiej dyscypliny jak Ci dziecko mało przybierało a oprócz tego..jest głodne po prostu??:confus ed:
Nie da się.."dyscyplinować" noworodka....
Niestety, wiem, że to trudne i czasem się pada na twarz, ale to jest tylko etap w którym to my dopasowujemy się pod dziecko, a nie odwrotnie..pocieszę, że to..minie.

problem w tym ze nie dalalbym sobie reki uciac ze on jest taki glodny ...

[Debrah]

Hmmmmm, a ile on zjada na jedną porcję tego mm? widać, że chciałby jeszcze, czy ta końcowka jest " na wcisk"?

[iffonka7]

Napisane przez Aga8484

Jak wygląda taka śluzowata kupka ???

Jak złożysz i rozłożych pampersa to kupka się ciagnie, coś a'la takie glutki z nosa.

Napisane przez LadyWhisper

śnieg zaczął padać

u mnie też

[blogerka]

Napisane przez Debrah

Hmmmmm, a ile on zjada na jedną porcję tego mm? widać, że chciałby jeszcze, czy ta końcowka jest " na wcisk"?

obecnie daje po 130 ml i tylko czasami z tego zje 80, z reguly po 120 - 130 i raz na dobe zdarza sie ze za szybko wypija jakby chcial jeszcze i wtedy placze bo pewnie nie dotrze mu jeszcze do mozgu informacja ze zjadl juz tyle

[s i l v e r]

Napisane przez Debrah

Zobaczcie dziewczyny, dla wielu z nas to pierwsze dzieci i pierwsze tego typu trudności, a wszystkie dajemy radę. Są lepsze i gorsze dni, ale każda z nas jest najlepszą mamą dla swojego dziecka. Powtarzajcie sobie to codziennie do lustra

Ooo tak

Napisane przez nafiyqa

Debrah, ale mi chodzilo wlasnie o cos takiego, co wkleila silver - taka jakby ksiazka pamiatkowa (z opisem pierwszych odwiedzin, spacerow, itp), nie wiedzialam jak to nazwac.

Wszedzie widze tylko te ze zdjeciami Ann Gedes - sliczna jest, ale chcialam cos innego, te znam, bo sama ja siostrze wypelnialam

w tym moim nie ma zdjęć Ann Gedes.

[Debrah]

Hm, Bloggerka : ja myślę, że mu sie samo wyreguluje jeszcze : skoro już śpi dużo lepiej niż jeszcze niedawno. Jest malutki to i ciężko tym sterować niestety, maluszki mają chyba własne zegarki w głowach. Teoretycznie, gdyby zjadł większą porcję to by więcej spał. Ale mm jest ciężkostrawne, to też dziecko więcej niż potrzebuje nie przyjmie niestety. Tzn tak myślę, bo ja piersiowa teraz, mm na początku gdy były kłopoty z laktacją.

[mala_19kw]

Blogerka-mniej więcej tak 2,5,8,11,14,18 oczywiście czasem coś się przesunie i to są godziny z minutami ale tak mniej więcej. Rano i pod wieczór daje coś do picia. Wodę lub herbate. 100ml. A mleka tak jak pisałam 6razy 120ml.

[bokeh]

Napisane przez nafiyqa

Dziewczyny, macie dla Waszych maluchow ksiazki w stylu "Moje pierwsze 5 lat"?

Ja rychlo w czas sobie o tym przypomnialam, wczoraj Kubus skonczyl miesiac

ja mam "dziennik mojego dziecka' bardzo fajna teraz patrze że moj to uboższa wersja tego co ma silver tez chcialam go ale nie było mnie stac :P

[Delicjanka]

Napisane przez bokeh

ja mam "dziennik mojego dziecka' bardzo fajna teraz patrze że moj to uboższa wersja tego co ma silver tez chcialam go ale nie było mnie stac :P

jakie ksiazki? pokazcie mi te ksiazki dajcie linka o co cho;p

[sarah67]

Napisane przez nafiyqa

Wszystkie zawieraja silne detergenty.
1 - oprocz Polyquaternium-10 (ktory oblepia i doprowadza do szybszego przetluszcznia)ma calkiem w porzadku sklad, taki powiedzialabym typowy. Nagietek moze wysuszac wlosy.

2 - tragedia. Nie dosc, ze jest mocny (moze przesuszac), to jeszcze zawiera parafine i 2 silikony (ktore oblepiaja wlosy i sa odpowiedzialne z przetluszczanie). Wiekszosc cennych ekstraktow znajduje sie po zapachu i konserwantach, czyli w ilosci naprawde znikomej. Nie ma szans, ze zdzialaja cos pozytecznego.

3 - calkiem w porzadku oprocz Polyquaternium-10 (oblepianie)

4 - Polyquaternium 7, cenne ekstrakty po zapachu i DMDM - niebezpieczny konserwant.

Jesli masz czas i checi, to zainwestowalabym w porzadne nawilzenie (odzywki+maski) i wtedy obserwowalabym czy stan wlosow sie poprawia

Jak Ci sie skoncza zaspasy to polecam szampony Alterry (dostepne w Rossie).
Fajne tez sa te z Barwy, Joanny, Evy Naturii z tym, ze lepiej ich uzywac tak ok raz na tydzien, zeby za bardzo nie wysuszaly.

fajne info, ja tez skorzystalam, a jakie mozesz polceic odzywki takie zeby wygladzily wlosy zeby nie trzeb a bylo prostownicy

Napisane przez meneq

Wyszlam za Japonczyka i z uwagi, ze mnie latwiej przystosowac sie do zycia w Japonii niz jemu w Polsce, zamieszkalam tu na stale.
Japonia jest moim drugim domem, zyje mi sie tu doskonale, mam szczescie poznawac samych swietnych ludzi.
Pomieszkiwalam juz jakis czas przed przeprowadzka na stale, takze wiedzialam, co mnie czeka i bylam gotowa na wypadek roznych sytuacji. Poza tym nieco liznelam kultury wczesniej, takze szoku nie przezylam. Rowniez tz jest bardzo malo japonski.
Ludzie sa bardzo pomocni i mili, zwlaszcza na prowincji, gdzie mieszkam. Tylko trzeba im dac czas na oswojenie sie z blada twarza.
Jesli cos Cie szczegolnie interesuje, to pisz. Chetnie obale blednie przedstawiany w Polsce wizerunek Japonii i Japonczykow.

super
a jak sie poznliscie? mowisz juz po japonsku? pracowalas przed porodem? kurcze to powazna decyzja wyjechac tak daleko ale tez fascynujace przezycie

Napisane przez nancykenator

a jak ta wysypka wygląda? Bo u mnie po porodzie czerwone bąble i wysypka przechodząca z brzucha na nogi, łydki, stopy, robiły się takie czerwone "plaki"

takie place czerwone swedzace i tez krostki takie male czerwone swedzace
przepisali ci cos na to??

Napisane przez s i l v e r

http://sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/transmi...CJA_TRANSMISJA

Konferencja w Sejmie na żywo! Matki pierwszego kwartału!

i co tam uzgodnili?

Napisane przez iffonka7

A czy po tą receptę muszę iść z małym czy mogę sama?

sama

Napisane przez ninagg

Polski kraj polska rzeczywistość. Czasem mnie k.rwica bierze, gdzie nie idziesz to trzeba sakiewkę wyjąc, bo inaczej nic nie załatwisz.

no fakt moj maz za 3 zeby kilka wizyt u dentysty 5 chyba albo 6 i 2500 po prostu masakra
amy do pediatry placic, za wyniki tez

ja latam po alergologach i dermatologach na kase i co zero poprawy

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Napisane przez iffonka7

Jak złożysz i rozłożych pampersa to kupka się ciagnie, coś a'la takie glutki z nosa.



u mnie też

i co oznacza taka sluzowata kupka???

[pstryczek84]

Kurcze, jak czytam ile to sie podaje mm jednorazowo to jestem w szoku! 120,130, 150!!!! na raz! powiedzccie mi gdzie to sie miesci???!!!????

[bokeh]

Napisane przez Delicjanka

jakie ksiazki? pokazcie mi te ksiazki dajcie linka o co cho;p

http://www.matras.pl/dziennik-mojego-dziecka.html

wpiszujesz kiedy sie urodzilo ile wazlo miezylo, w moim jest np do opisania co sie czulo jak sie urodzilo w jakich okolicznosciach sie dowiedzialas do wklejenia sa rozne zdjecia opis porodu takie rozne. taka ksiega pamiatkowa ja jak byłam mała tez taka miałam, super uczucie jak patrzysz np na swoj pierwszy odciety kosmyk wlosow (w mojej byla taka kopertka) albo na odrysowane raczki dlugopisem :P

[pstryczek84]

silver - wiadomo cos a propo tego o czym pisalas w klubie?

[s i l v e r]

Napisane przez Delicjanka

jakie ksiazki? pokazcie mi te ksiazki dajcie linka o co cho;p

http://allegro.pl/moj-pierwszy-album...997789579.html

Napisane przez sarah67

i co tam uzgodnili?

Wielkie Wielkie NIC!!
Daremne to...i tak pewnie Nic z tego nie wyjdzie.

[Aga8484]

Napisane przez s i l v e r

Oczywiście Witaj



Ja mam tak samo. KOCHAM moją Darię najmocniej na świecie i życie bym za nią oddała...ale też marzę o chwili dla siebie...chciałabym się wyspać wreszcie...obudzić się wypoczęta
Nie martw się to normalne i chyba każda z nas tak ma...

Ja mam tak samo. Marzę by móc wyjść z domu na dłużej niż 2 godziny i nie myśleć, że już będzie chciała jeść

[pstryczek84]

Mam takie pytanie
majac juz przy sobie swoje pociechy jak odnosicie sie do stwierdzen:
-córeczka tatusia
-synek mamusi???

wiadomo ze matka bedzie kochac swoje dziecko niezaleznie od płci i tatus tez ale jak wasi tatusiowie okazuja ta milosc?
nie jest troche tak ze jak jest coreczka to tatus wyprzytula, wytarmosi, wycaluje itede, itepe a jak jest synus to z okazywaniem uczuc jest juz inaczej? takie wiecie - facet musi byc twardy nie mietki i tego tez bede uczył swojego syna....

[s i l v e r]

Napisane przez bokeh

ja jak byłam mała tez taka miałam, super uczucie jak patrzysz np na swoj pierwszy odciety kosmyk wlosow (w mojej byla taka kopertka) albo na odrysowane raczki dlugopisem :P

Jak myśmy były małe z siostrą to mama też miała taki album
Tak jak piszesz takie małe kopertki na włoski i rączki odrysowane długopisem Może to ten sam album

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Napisane przez pstryczek84

silver - wiadomo cos a propo tego o czym pisalas w klubie?

Dziś nie dzwoniłam do ginekologa. Bedę w środę koło przychodni to przejdę się zapytać o to.

[Aga8484]

Napisane przez blogerka

dzieki za przyjecie

ja tez mam juz dosc ;( chcilabym sie wykapac w koncu nie na szybko i nie z widokiem z wanny na dziecko siedzace w foteliku ... to tylko jeden z przykladow, bo wszytsko robie w dokladnie ten sam sposob jem na stojaco z nim na rece, robie kawe z boryskiem na rece albo patrzac na niego jak siedzi w foteliku itp itd ... ehhh ... kiedy to sie skonczy/ ;(

macie jakies pomysly jak wydluzyc dziecku przerwy na karmiene w nocy?
bo u nas to wyglada poki co tak (maly ma 9 tyg)
kladziemy go spac mioedzy 19 - 19.30 - karmienie o 23.30 jak sie cudem uda to 24. a pozniej juz 3 i o 6 pobudka
ehhh.. jestem zombiakiem juz przez ta bezsennosc

dodam ze karmie mlekiem modyfikowanym, obecnie zjada jakies 8 razy na dobe po 130 ml.

hmmm moja ma tyle samo tygodni i budzi się tak samo
zasypia koło 20-21, i teraz jest tak, że śpi do 1 lub 2, karmię, zasypia i potem pobudka znowu o 4 lub 5. I rano 7-8 pobudka. Ja się juz przyzwyczaiłam, a jak rano nie mam siły czasami to leżymy w łóżku do 9-10. Choć nie śpię to samym leżeniem nabieram sił

[BlackSanctum]

Pstryczku, nie wiem, jak jest w przypadku synusia, ale mój TŻ jest całkowicie zakochany w naszej córce - przytula, całuje, głaszcze, ćwierka do niej itp itd, no i pęka z dumy, bo jest bardzo do niego podoba, dlatego u nas jest 100% "córeczka tatusia (i mamusi też )". Nie mam zielonego pojęcia, jakie by było jego zachowanie, gdybyśmy mieli chłopca... Ja bym się tak samo zachowywała, choć nie chciałabym robić z synka... maminsynka, więc może ograniczyłabym ten wylewający się cukier.

[meneq]

Napisane przez bokeh

a jakie są błędne przedstawiania Japończyków w Polsce?

też jestem za zdjęciami z Twojej okolicy

A z męzem rozmawiasz po japońsku czy angielsku może? Polskiego go uczysz ?

O Japonii i Japonczykach pisze sie jakby to byla niewiadomo jaka egzotyka, czesto opisy sa bardzo naciagane. I tak, jakies niszowe zjawisko jest przedstawiane jako ogolnokrajowy trend i robi sie z nich dziwolagow. Wlasciwie te wyolbrzymienia znalezc mozna w kazdej dziedzinie. Ostatnio tak bylo z fryzura a la kocie uszka. Ktos twierdzil, ze cala Japonia sie tak czesze. A ja na palcach jednej reki moge policzyc takie przypadki. Albo hotele kapsulowe. Albo ich pracowitosc.

Z mezem rozmawiamy po japonsku.
Polskiego troche go ucze, ale opornie to idzie.
Latwiej sie Polakowi japonskiego nauczyc niz odwrotnie.
Moze Yae go troche do nauki zmotywuje...

Napisane przez marsi11

kocham glony wakame, mam kg w domu bo żarłam je namiętnie w ciąży jak miałam skurcze łydek, jest to niesamowita kopalnia magnezu

zrobię sobie dzis sałatke z wakame bo mi smaka narobiłaś

a co do suhi to pewnie przez imbir bo dziala właśnie przeciw mdłością

achaaaa-piosenka u nas działa

Akurat wakame srednio lubie, ale pod postacia zupy sa swietne.
Skoro je lubisz, to tym bardziej powinna Ci przypasowac a przepis jest banalny.
Glony, ktorego rodzaju by nie wybrac, to wszystkie sa bogatym zrodlem mikro i makroelementow.

Sushi wtedy nie przegryzalam imbirem - od niego mnie odrzucilo.
Tak samo odrzucilo mnie od miesa a ryby i owoce morza pokochalam miloscia jeszcze wieksza niz zwykle. Takze to raz a dwa: ryz do sushi doprawiony octem. I to chyba jest to, czego potrzebowalam.

Napisane przez pstryczek84

takie wisnie macie tylko w ogrodach czy zwyczajnie rosna sobie 'na chodniku'?

Wisnie sa wszedzie. Na ulicach, w parkach, ogrodach, na terenie swiatyn, w gorach. Po prostu wszedzie i to bardzo licznie sa posadzone.

Nota bene wieczorem jechalismy na zakupy i widzialam, ze drzewka pod blokiem zakwitly - dzien wczesniej niz prognoza przewidywala.
To sie teraz szalenstwo zacznie, jupi!

Napisane przez sarah67

super
a jak sie poznliscie? mowisz juz po japonsku? pracowalas przed porodem? kurcze to powazna decyzja wyjechac tak daleko ale tez fascynujace przezycie

Poznalismy sie przez wspolnych znajomych.
Mowie, mowilam jeszcze zanim meza poznalam.
Nie zdazylam popracowac.
Troche czekalam na wize malzensja a tym samym na pozwolenie, by pracowac. Kiedy dokumenty otrzymalam, to juz w ciazy bylam. Takze darowalam sobie szukanie pracy, poniewaz do porodu to nawet procesu rekrutacyjnego nie ukonczylabym.

[mala_19kw]

Napisane przez pstryczek84

Mam takie pytanie
majac juz przy sobie swoje pociechy jak odnosicie sie do stwierdzen:
-córeczka tatusia
-synek mamusi???

wiadomo ze matka bedzie kochac swoje dziecko niezaleznie od płci i tatus tez ale jak wasi tatusiowie okazuja ta milosc?
nie jest troche tak ze jak jest coreczka to tatus wyprzytula, wytarmosi, wycaluje itede, itepe a jak jest synus to z okazywaniem uczuc jest juz inaczej? takie wiecie - facet musi byc twardy nie mietki i tego tez bede uczył swojego syna....

He he dokładnie tak jak mówisz kochana Troszkę tak jest. Matce łatwiej jest o tego typu okazywanie uczuć czy to chłopczyk czy dziewczynka. A ojciec-raczej mu łatwiej wycałować córeczkę niż syna (czemu tak jest ). Mój mąż jest bardzo opiekuńczy w stosunku do syna i okazuje mu miłość (po swojemu ale jednak) ale to ja go caluję na każdym kroku i mówię jak bardzo go kocham .

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez meneq

Chetnie obale blednie przedstawiany w Polsce wizerunek Japonii i Japonczykow.

A jest taki?
Mnie się w sumie ludzie kojarzą z bardzo poukładanymi/pedantycznymi i bardzo...intymnie nieśmiałymi, że tak to ujmę. O, pruderia to może dobre słowo?

Napisane przez s i l v e r

Właśnie Szaja - już pytałam ale może przeoczyłaś moje pytanie...
Pisałaś o syropie Gastrotuss Baby. Można to podać bez konsultacji z pediatrą czy lepiej nie?

Chyba tak Powodzenia w podawaniu
A, może biegunka wystąpić po tym (to my, to my! ), czasem się taka reakcja zdarza, wtedy odstaw.

Napisane przez s i l v e r

http://sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/transmi...CJA_TRANSMISJA

Konferencja w Sejmie na żywo! Matki pierwszego kwartału!

I co, mówili coś ciekawego?

Napisane przez bokeh

Szaja a wiesz że Dominika urodziła ? i niefartem przed 18 marca i też ten urlop może ją ominąć jakbym urodziła dzień przed to bym się wściekła...

No, 16 marca, Filipka, nawet fotkę widziałam
Ona pewnie się wścieka właśnie...
A pisałam ci, że P. przejmie ode mnie część macierzyńskiego?

Napisane przez bokeh

a co do pogrubiongo.....:rolleyes : przecież to bzdura!

Prawda? Jak slyszę od lekarzy "mało treściwy pokarm" to mnie telepie.

Napisane przez bokeh

Jeszcze Wam pokaze moje przywieszone zdjęcia jak pokazałam małej to się tak wpatrywałaaaaa

I serio ide sie ubierać bo nigdy nie wyjde

zarąbiście

Kurde, muszę matę wreszcie złożyć, bo to moje dziecko biedne bez zabawek

Napisane przez Wisienka_0809

A teraz się pochwalimy. Dziś za nami pierwsza całkowicie przespana noc!
Pola już kilka razy spała 8 godzin, ale zazwyczaj wychodziło do 2-3. A dziś spała od 22 do 5 rano. Jea!

A ja cię przebiję usnęła tak samo, ale pobudka po 5:30

Napisane przez ILLUSION

Wow! Mój 2,5-miesięczny siłacz przekręcił się właśnie z brzuszka na plecki! Tak więc dołączamy do ekipy insolito i laurki


Pięknie to wygląda! No i poza tym jak zwykle piękne zdjęcie i piękna Hania!

Brawo!

Napisane przez Basia_Bogusia

Hej dziewczyny, ja tylko na chwilkę przekazać informację. Niestety długo nie posiedzieliśmy w domu z Krzysiem. Od piątku wieczorem na nowo jesteśmy w szpitalu. Trafiliśmy tam z biegunką, wymiotami. Krzysiu tylko na piersi i nie chce nic pić z butelki żadnych herbatek nic. Biegunka przyszła na nas nagle, znaczy na Krzysia noi do tego po każdym karmieniu wracał większość tego co zjadł. Cały czas ma kroplówki nawadniające. Oj coś mi się taki chorowity ten Krzysiulek zapowiada

Prawdopodobnie jest to reakcja na wcześniejsze leczenie antybiotykowe w szpitalu tylko coś późno te skutki wyszły no cóż znowu musimy czekać.

O rany... a może raczej wirusa jakiegoś złapał, krąży teraz tego sporo? :/ Zdrówka!

[sylwietta1988]

Mały wlasnie usnął wiec postaram sie Was nadrobic gaduły

Napisane przez ILLUSION

Hehe dzięki A mąż to miał ze mnie polewkę cały weekend i teksty że prokurator na karku bo nieletniej dziecko zrobił

A co do alkoholu to cichutko zazdraszczam. Czasem mąż mnie pyta czego mi tak najbardzie brakuje przy kp, co bym tak zjadła z największą ochotą to ja zawsze odpowiadam że z jedzenia NIC mi nie brakuje ale wypiłabym drinka i reddsa jabłkowego. Czy to już zakrawa na alkoholizm?

eeeeeee nieeeeeeee ja marze o desperadosie i malibu

Napisane przez ILLUSION

Wow! Mój 2,5-miesięczny siłacz przekręcił się właśnie z brzuszka na plecki! Tak więc dołączamy do ekipy insolito i laurki


Pięknie to wygląda! No i poza tym jak zwykle piękne zdjęcie i piękna Hania!

Bartulowi udało sie to dwa dni temu tez ma 2,5 mies

Napisane przez Basia_Bogusia

Hej dziewczyny, ja tylko na chwilkę przekazać informację. Niestety długo nie posiedzieliśmy w domu z Krzysiem. Od piątku wieczorem na nowo jesteśmy w szpitalu. Trafiliśmy tam z biegunką, wymiotami. Krzysiu tylko na piersi i nie chce nic pić z butelki żadnych herbatek nic. Biegunka przyszła na nas nagle, znaczy na Krzysia noi do tego po każdym karmieniu wracał większość tego co zjadł. Cały czas ma kroplówki nawadniające. Oj coś mi się taki chorowity ten Krzysiulek zapowiada

Prawdopodobnie jest to reakcja na wcześniejsze leczenie antybiotykowe w szpitalu tylko coś późno te skutki wyszły no cóż znowu musimy czekać.

Basienko duzo zdrówka dla Krzysia a dla Ciebie wytrwałosci

Napisane przez blogerka

hej, chętnie sie do Was dołączę, jeśli mnie przyjmiecie ... aktualnie siedzę w domu z dzieckiem i poza opieką nie bardzo mam co robić, a że to moje pierwsze dziecko i jestem kompletnie zielona każda pomoc się przyda.

* jestem mamą 9 tygodniowego chłopca

* rodziłam 12 stycznia, w 38 tygodniu przez cesarskie cięcie

* karmię mlekiem modyfikowanym

* obecnie siedzę w domu z moim maleństwem ... przyznam ze jestem juz troche znudzona ./ zmeczona ... nie moge sie doczekac lata, keidy bede mogla caly czas spedzac z synkiem na zewnatrz

nie moge sie tez doczekac przespanych nocy ;( bo na razie padam! maly spi od 19 - 23.30 i wtedy wyczerpana po calym dniu resztkami sil staram sie spedzic milo czas z moim z K ... jak juz wyczerpana klade sie o 23.30 pobudke mam o 2 / 3 pozniej o 6 od ktorej to maly juz marudzi do 7 /8 i wtedy ostatecznie pobudka ..

witamy

Napisane przez LadyWhisper

Zjadlam czipsow troche wiecej niz troche.....

ja tez kiedys i jeszcze paczke drazy kokosowych korsarz

[bokeh]

Napisane przez pstryczek84

Mam takie pytanie
majac juz przy sobie swoje pociechy jak odnosicie sie do stwierdzen:
-córeczka tatusia
-synek mamusi???

wiadomo ze matka bedzie kochac swoje dziecko niezaleznie od płci i tatus tez ale jak wasi tatusiowie okazuja ta milosc?
nie jest troche tak ze jak jest coreczka to tatus wyprzytula, wytarmosi, wycaluje itede, itepe a jak jest synus to z okazywaniem uczuc jest juz inaczej? takie wiecie - facet musi byc twardy nie mietki i tego tez bede uczył swojego syna....

u mnie zdecydowanie sie sprawdza coreczka tatusia jest wyznawanie milosci całowanie i w ogole ohy ahy, jest teraz jego dziewczyna nr 1

Napisane przez s i l v e r

Jak myśmy były małe z siostrą to mama też miała taki album
Tak jak piszesz takie małe kopertki na włoski i rączki odrysowane długopisem Może to ten sam album

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------



Dziś nie dzwoniłam do ginekologa. Bedę w środę koło przychodni to przejdę się zapytać o to.

no na pewno moja kolezanka i kolega tez mieli takie, taki pmaaranczowy z dziewczynka na okladce?

[charlizz]

Napisane przez meneq

Nie uwierzysz, ale nie mam zdjec okolicy, w ktorej mieszkam. Malo atrakcyjna.
Przy okazji spaceru moge zrobic pare zdjec i podeslac.
Dzis zdjecie okolic - jakas godzinke drogi od miejsca, gdzie mieszkam.
Tylko mnie nie zlinczujcie...

o mamuniu

Napisane przez bokeh

Jeszcze Wam pokaze moje przywieszone zdjęcia jak pokazałam małej to się tak wpatrywałaaaaa

I serio ide sie ubierać bo nigdy nie wyjde

o, następna Bokeh, Ty to jesteś

Napisane przez Wisienka_0809

A teraz się pochwalimy. Dziś za nami pierwsza całkowicie przespana noc!
Pola już kilka razy spała 8 godzin, ale zazwyczaj wychodziło do 2-3. A dziś spała od 22 do 5 rano. Jea!

Kurde, może z moją Olą jest co nie tak? Ona o 20 już śpi i budzi mnie o 5.30. A ja jeszcze narzekam, dla mnie przespanie całej nocy to było jak mnie obudziła o 7, o a najlepiej jakby pospała do 9 bez przerwy

Napisane przez Basia_Bogusia

Hej dziewczyny, ja tylko na chwilkę przekazać informację. Niestety długo nie posiedzieliśmy w domu z Krzysiem. Od piątku wieczorem na nowo jesteśmy w szpitalu. Trafiliśmy tam z biegunką, wymiotami. Krzysiu tylko na piersi i nie chce nic pić z butelki żadnych herbatek nic. Biegunka przyszła na nas nagle, znaczy na Krzysia noi do tego po każdym karmieniu wracał większość tego co zjadł. Cały czas ma kroplówki nawadniające. Oj coś mi się taki chorowity ten Krzysiulek zapowiada

Prawdopodobnie jest to reakcja na wcześniejsze leczenie antybiotykowe w szpitalu tylko coś późno te skutki wyszły no cóż znowu musimy czekać.

bidulki z Was, trzymajcie się

Napisane przez eff8

Charlizz Ty odwazna Kobieto Trzymam kiuki zeby wszystko ulozylo sie po Twojej mysli a jaka reakcja Tz na wiesc o Twojej wyprowadzce?

Zdrowka tez zycze dla chorych dzieciaczkow

my tez jeszcze troszke chorzy (tzn. synek) cholera cos nie moze mu to przejsc

aaaa TŻ mysli, że tylko tak se gadam i go straszę i że się nie odważę wyprowadzić, a jeśli już to i tak wrócę a gówno prawda, musi się zmienić i wydorośleć najpierw. Póki co TŻ wyprowadza się na inne mieszkanie, sam zadecydował, że tam zamieszkamy no i powiedział, że będzie tam na mnie czekał jak postanowię wrócić dziecinada!!

Napisane przez blogerka

hej, chętnie sie do Was dołączę, jeśli mnie przyjmiecie ... aktualnie siedzę w domu z dzieckiem i poza opieką nie bardzo mam co robić, a że to moje pierwsze dziecko i jestem kompletnie zielona każda pomoc się przyda.

* jestem mamą 9 tygodniowego chłopca

* rodziłam 12 stycznia, w 38 tygodniu przez cesarskie cięcie

* karmię mlekiem modyfikowanym

* obecnie siedzę w domu z moim maleństwem ... przyznam ze jestem juz troche znudzona ./ zmeczona ... nie moge sie doczekac lata, keidy bede mogla caly czas spedzac z synkiem na zewnatrz

nie moge sie tez doczekac przespanych nocy ;( bo na razie padam! maly spi od 19 - 23.30 i wtedy wyczerpana po calym dniu resztkami sil staram sie spedzic milo czas z moim z K ... jak juz wyczerpana klade sie o 23.30 pobudke mam o 2 / 3 pozniej o 6 od ktorej to maly juz marudzi do 7 /8 i wtedy ostatecznie pobudka ..

witaj Ile masz lat?

[Ewik86]

Napisane przez szklanka19

Najpierw były zielone i mniej ich w ciągu dnia niż wcześniej. Jedyne co mi pasowało na winowajcę to pietruszka bo pożerałam ogromne ilości. Od dwóch dni nie jem i powoli widzę, że robią się żółte, takie jak wcześniej, tylko znowu śluzowate są. Oszaleć można z tymi kupkami
Ja też myślałam o nabiale, ale ostatnio nawet serów nie jadłam, a to się pogłębiało, tyle co masło i mleko do kawy. A Ty masz jeszcze jakiś inny typ oprócz nabiału?

Nie mam innego typu- chyba tylko chleb

Napisane przez ninagg

Ale dziecko moze robic zielone kupy przeciez pisałysmy o tym chyba ze 2 dni temu

Wiem. Tyle że mnie nie tylko ziolone kupy niepokoją.

Blogerka witaj

[sylwietta1988]

Napisane przez pstryczek84

Kurcze, jak czytam ile to sie podaje mm jednorazowo to jestem w szoku! 120,130, 150!!!! na raz! powiedzccie mi gdzie to sie miesci???!!!????

ja karmie kp, ale mały zjadl kiedys 160ml na raz

juz sie naspał jakis rozmarudzony dzis po południu..

dziewczyny, jutro koniec remontu przekroczylismy o 3 tys limit finanoswy i tym oto sposobem nie mamy nawet złotówki oszczednosci a do konca miesiaca na koncie zostało 600 zł

[LadyWhisper]

Napisane przez blogerka

dzieki za przyjecie

ja tez mam juz dosc ;( chcilabym sie wykapac w koncu nie na szybko i nie z widokiem z wanny na dziecko siedzace w foteliku ... to tylko jeden z przykladow, bo wszytsko robie w dokladnie ten sam sposob jem na stojaco z nim na rece, robie kawe z boryskiem na rece albo patrzac na niego jak siedzi w foteliku itp itd ... ehhh ... kiedy to sie skonczy/ ;(

macie jakies pomysly jak wydluzyc dziecku przerwy na karmiene w nocy?
bo u nas to wyglada poki co tak (maly ma 9 tyg)
kladziemy go spac mioedzy 19 - 19.30 - karmienie o 23.30 jak sie cudem uda to 24. a pozniej juz 3 i o 6 pobudka
ehhh.. jestem zombiakiem juz przez ta bezsennosc

dodam ze karmie mlekiem modyfikowanym, obecnie zjada jakies 8 razy na dobe po 130 ml.

Chuste kup
Moja droga, moj niemal co noc co 1,5 godz wstaje, je 30-40 min takze ja jestem szczesliwa jak pospie 2godz ciurkiem a wierz mi, spiochem jestem pierwszorzednym

Napisane przez nafiyqa

blogerka witamy
Smiem twierdzic, ze Twoj synek bardzo ladnie przesypia noc.
Niejedna z Was wstaje/wstawala co 1,5-2h...

To ja, ja

Napisane przez pstryczek84

Mam takie pytanie
majac juz przy sobie swoje pociechy jak odnosicie sie do stwierdzen:
-córeczka tatusia
-synek mamusi???

wiadomo ze matka bedzie kochac swoje dziecko niezaleznie od płci i tatus tez ale jak wasi tatusiowie okazuja ta milosc?
nie jest troche tak ze jak jest coreczka to tatus wyprzytula, wytarmosi, wycaluje itede, itepe a jak jest synus to z okazywaniem uczuc jest juz inaczej? takie wiecie - facet musi byc twardy nie mietki i tego tez bede uczył swojego syna....

E tam,szkoda, ze mojego nie widzicie jak sie Malym zajmuje, cwierkoli do Pietraszka jak szalony, jest na kazde kwekniecie malego, serduszka w oczach i dookola glowy mu lataja

szajka jak tam u was? Przeszlo?

debrah fotki zachustowanych was gdzie?

[Ifwka]

Lubcia, Basia, kciuki za wasze dzieciaczki

Meneq zazdroszczę, u mnie niebo podobne ale do tego śnieg po kolana

Charlizz trzymam kciuki żeby Tż zmądrzał, i żeby wam się poukładało.

Napisane przez blogerka

hej, chętnie sie do Was dołączę, jeśli mnie przyjmiecie ... aktualnie siedzę w domu z dzieckiem i poza opieką nie bardzo mam co robić, a że to moje pierwsze dziecko i jestem kompletnie zielona każda pomoc się przyda.

Witaj

Napisane przez s i l v e r

Ja mam tak samo. KOCHAM moją Darię najmocniej na świecie i życie bym za nią oddała...ale też marzę o chwili dla siebie...chciałabym się wyspać wreszcie...obudzić się wypoczęta
Nie martw się to normalne i chyba każda z nas tak ma...

Ja też o tym marzę, zwłaszcza jak całe popołudnie siedze tylko z Małą i czasem nawet do wc za bardzo nie mam jak iść.

Napisane przez nafiyqa

Debrah, ale mi chodzilo wlasnie o cos takiego, co wkleila silver - taka jakby ksiazka pamiatkowa (z opisem pierwszych odwiedzin, spacerow, itp), nie wiedzialam jak to nazwac.

Wszedzie widze tylko te ze zdjeciami Ann Gedes - sliczna jest, ale chcialam cos innego, te znam, bo sama ja siostrze wypelnialam

Ja w zeszłym roku kupiłam właśnie z arkad album dziecka z misiem na okładce, i jest rewelacyjny, był to prezent dla bratowej, teraz chciałąm taki sam dla mojej niuni i wszędzie nakłąd wyczerpany

Napisane przez BlackSanctum

Pstryczku, nie wiem, jak jest w przypadku synusia, ale mój TŻ jest całkowicie zakochany w naszej córce - przytula, całuje, głaszcze, ćwierka do niej itp itd, no i pęka z dumy, bo jest bardzo do niego podoba, dlatego u nas jest 100% "córeczka tatusia (i mamusi też )". Nie mam zielonego pojęcia, jakie by było jego zachowanie, gdybyśmy mieli chłopca... Ja bym się tak samo zachowywała, choć nie chciałabym robić z synka... maminsynka, więc może ograniczyłabym ten wylewający się cukier.

Ja się przez mojego Tż depresji jakiejś nabawię; u mnie Mała drze się na cały regulator a tylko on ją weźmie cisza.


Co do zielonych kup: moja jak je robiła odstawiłam wszystko praktycznie, kupy dalej były zielone, zaczęłam w końcu jeść z powrotem ser biały, żółty, mleko, jabłka i kupy sa na razie normalne. Dzisiaj i wczoraj jadłam na obiad pierś z kurczaka pieczonego na piwie i na razie ok. Co prawda jak bączek idzie albo kupa to Mała czasem zapłacze jakby ja to bolało ale to ma niezależnie od tego co ja jem.
Dzisiaj noc jak marzenie (prawie); zjadła o 20 i spała do 00:30, zjadła i do 5, potem godzinkę pokwękała ale to Tż się nią zajmował, potem o 6 dałam cyca, pociumkała 5 min i spała do 9