Czas przyspiesza, prędkości nabiera, my już umawiamy ślubnego fryzjera!PM2014cz9

[docik10]

Napisane przez aneczka25057

Tylko, że my pewnie też zaraz w poniedziałek byśmy nie lecieli... jeszcze wszystkie rozliczenia, sesja - chciałabym to załatwić przed podróżą żeby później mieć spokojną głowę. Hmm... my jeśli już, to chyba też będziemy wcześniej rezerwować!
Skoro to Twoje marzenie - to życzę Wam dzidzi z całego serducha

O kurcze zapomniałam, że my też mamy sesję więc pewnie po sesji pojedziemy się wczasować Dziękuje dzidziuś jest moim marzeniem od 4 lat

[KaEs]

ja np. nie oczekuję, że dużo zbiorę z wesela mimo zaproszenia ok 140-120 gości... nie mam bogatej rodziny i bedę w jakiś sposób zaznaczać, że zależy mi na ich przybyciu, świętowaniu tego jakże ważnego dla mnie dnia, a nie na pieniądzach

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez Opiumalfa

chyba nie zrozumialas moich intencji.
Ja nie robie wesela zeby dostac kase. To w ogole jest jakas abstrakcja. Chce spedzic ten dzien z ludzmi ktorych kocham.

A prezenty daje sie zawsze, czy duze czy male. Czy wyciskarke czy totolotka czy pralke. Tylko, ze jezeli juz mam te rzeczy to po co mam je dostac dwa razy?

Nie chodzilo mi o sens robienia wesela dla kasy tylko unikniecia otrzymania prezentu, ktory mi sie do niczego nie przyda. Wolalabym juz te 20euro w banknocie.

Tyle na ten temat.

Czasami troche sie galopujecie w ocenianiu. To ze chce sie pieniadze jako prezent nie oznacza ze jest sie skonczonym wyroachowanym materialista.

DOKŁADNIE!!!!!!! też w takim sensie te prośby traktuje w 100% się z Tobą zgadzam!!!

[garfieldek]

Napisane przez KaMilka4891

tak to jest jak się czyta 5000 postów po kolei ;p się miesza kto co pisze
no z tymi kwiatami to racja, ale mi jakoś tak głupio bez kwiata, róży chociaż jednej

a co do podawania konta to jak dla mnie głupota totalna, można dostać kopertę bez kartki, bez podpisu, bo ktoś nie chce ujawniać ile daje, a przy przelewie widać wszystko

no wlasnie takie przekonanie jest czesto wsrod starszego grona gosci, wiec jesli ktos bardzo chcialby dac nambukiet kwiatow to prosze bardzo... Nie bede na pewno zla, ze ktos w taki a nie inny sposob chcial nas obdarowac

kwiatki zwiedna
wino sie wypije
ksiazke przeczyta
totolotek wyrzuci
a pieniadze sie wyda...

idac takim tokiem myslenia nie ma idealnego prezentu

[aneczka25057]

Napisane przez Blondi2989

Uszy do góry!
Nie chcę teraz pisać, "a bo kiedyś byś żałowała, że nie miałaś wesela"... To nie o to chodzi - życie jest zbyt krótkie, aby zawsze kierować się zdrowym rozsądkiem Takie chwile właśnie jak wesele jest idealną okazją do celebrowania życia w radosny sposób, nawet jak to pochłonie dużo kasy - co z tego, wszystkich nas pochowają bez grosza przy duszy

o właśnie, właśnie!

[Kate Noir]

Napisane przez Blondi2989

Uszy do góry!
Nie chcę teraz pisać, "a bo kiedyś byś żałowała, że nie miałaś wesela"... To nie o to chodzi - życie jest zbyt krótkie, aby zawsze kierować się zdrowym rozsądkiem Takie chwile właśnie jak wesele jest idealną okazją do celebrowania życia w radosny sposób, nawet jak to pochłonie dużo kasy - co z tego, wszystkich nas pochowają bez grosza przy duszy

już sis mi to powiedziała Zdaje sobie sprawę z tego jakie to podniosłe wydarzenie i należy je odpowiednio uczcić, jednak wesele nigdy nie znajdowało się na mojej bucket list, wolałabym te pieniądze wydać na jakieś pożyteczniejsze/fajniejsze rzeczy. Spróbuję się nastawić pozytywnie



docik to w sumie już możesz jechać Chcecie pojechać tam na coś zorganizowanego czy sami?

[KaEs]

Napisane przez garfieldek

no wlasnie takie przekonanie jest czesto wsrod starszego grona gosci, wiec jesli ktos bardzo chcialby dac nambukiet kwiatow to prosze bardzo... Nie bede na pewno zla, ze ktos w taki a nie inny sposob chcial nas obdarowac

kwiatki zwiedna
wino sie wypije
ksiazke przeczyta
totolotek wyrzuci
a pieniadze sie wyda...

idac takim tokiem myslenia nie ma idealnego prezentu

zanim totolotek się wyrzuci to najpierw się go zrealizuje, trafimy i będziemy milionerkami hahahahahahahahaha

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez Kate Noir

już sis mi to powiedziała Zdaje sobie sprawę z tego jakie to podniosłe wydarzenie i należy je odpowiednio uczcić, jednak wesele nigdy nie znajdowało się na mojej bucket list, wolałabym te pieniądze wydać na jakieś pożyteczniejsze/fajniejsze rzeczy. Spróbuję się nastawić pozytywnie



docik to w sumie już możesz jechać Chcecie pojechać tam na coś zorganizowanego czy sami?

też się zastanawiałam na początku: jaki jest sens wydawnia 50 tys. na wesele, ale cholernie żałowałabym gdybym go nie zrobiła. Myślę, że przekonasz się w dniu ślubu, tak w 100%, że bylo warto

[garfieldek]

Napisane przez KaEs

zanim totolotek się wyrzuci to najpierw się go zrealizuje, trafimy i będziemy milionerkami hahahahahahahahaha

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------



też się zastanawiałam na początku: jaki jest sens wydawnia 50 tys. na wesele, ale cholernie żałowałabym gdybym go nie zrobiła. Myślę, że przekonasz się w dniu ślubu, tak w 100%, że bylo warto

ahhhhhh....

[KaEs]

Diewczyny, a może zaproponujecie coś ZDROWEGO i PROSTEGO na obiad?

[Opiumalfa]

Napisane przez garfieldek

no wlasnie takie przekonanie jest czesto wsrod starszego grona gosci, wiec jesli ktos bardzo chcialby dac nambukiet kwiatow to prosze bardzo... Nie bede na pewno zla, ze ktos w taki a nie inny sposob chcial nas obdarowac

kwiatki zwiedna
wino sie wypije
ksiazke przeczyta
totolotek wyrzuci
a pieniadze sie wyda...

idac takim tokiem myslenia nie ma idealnego prezentu

Moi znajmoi prosili o totka zamiast kwiatow: wygrali ponad 13 tys w sumie

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez KaEs

Diewczyny, a może zaproponujecie coś ZDROWEGO i PROSTEGO na obiad?

piers indyka na grillu/patlni grillowej i warzywka (saladka swieza) albo gotowane, na parze itp.. z mrozonki tez moze byc. byle nie z puszki.

[wioliix]

Napisane przez Blondi2989

(co do pogrubionego)To Twoi goście chyba wiedzą, że tego nie potrzebujesz i tego Ci po prostu nie dadzą

Moi rodzice też dają zawsze pieniądze (u mnie w rodzinie prezenty praktycznie się nie zdarzają) i nas, jak będzie na to stać to też będziemy dawać pieniądze.

Byliśmy w zeszłym roku na weselu u znajomych i głupio nam było dać kasę (sami nie zarabiamy dużo, tylko dorywcze prace). Wiedzieliśmy, że będą jeszcze kilka lat mieszkać z rodzicami i nic do domu jeszcze nie potrzebują, bo to będzie leżeć i się kurzyć, więc w spółce ze znajomymi kupiliśmy im wyciskarkę do soków, bo wiedzieliśmy, że nie mają. Są bardzo zadowoleni.
Więc nie każdy prezent to bubel gotowy na śmieci.

super prezent ja bym chciała taki dostać bo uwielbiam soki ale w tych sklepowych tyle cukru...

Misia ja bym na twoim miejscu do niego pojechała i stała tak długo i dzwoniła do drzwi i krzyczała aż nie wyjdzie i nie powie mi prawdy

Moim zdaniem wrócicie do siebie może jednak nie da rady finansowo na ten kredyt?? a jego rodzice są przeciwko Ciebie czy masz z nimi dobry kontakt? (niedoczytałam)
Może rodzina by Wam jakoś pomogła?
Albo jest na coś chory?

Bo aż nie umiem w to uwierzyć tu oglądanie mieszkania to tamto
A na ślub macie coś załatwione ??? jak tak to zapytaj po co to było?

[garfieldek]

Napisane przez Opiumalfa

Moi znajmoi prosili o totka zamiast kwiatow: wygrali ponad 13 tys w sumie

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------



piers indyka na grillu/patlni grillowej i warzywka (saladka swieza) albo gotowane, na parze itp.. z mrozonki tez moze byc. byle nie z puszki.

Chyba na tym watku czytalam, ze jedni wygrali z totkow 50zł takze nie ma reguly


pisze prace mgr

[misia880]

jego rodzice lubią mnie tak średnio, tzn udaja ale im nie wychodzi.
Siostra... wspominałam, że to gówniara z gówniarskimi pomyslami...

a przyjaciel jego jest też moim i raczej nic nie wie. nikt nic nie wie

[KaEs]

Napisane przez Opiumalfa

piers indyka na grillu/patlni grillowej i warzywka (saladka swieza) albo gotowane, na parze itp.. z mrozonki tez moze byc. byle nie z puszki.

w mieszkaniu studenckim nie znajdzie się patelni grillowej, ale może zamienię na piekarnik? a mrożonki mam, pierś też zawsze zamrożona gdyby mi się zachciało. Chyba nie pochłonie to zbyyt wiele czasu pasuje mi do tego ziemniaczane łódeczki, no ale miało być zdrowo w miarę więc zrezygnuję.

[docik10]

Napisane przez Kate Noir

już sis mi to powiedziała Zdaje sobie sprawę z tego jakie to podniosłe wydarzenie i należy je odpowiednio uczcić, jednak wesele nigdy nie znajdowało się na mojej bucket list, wolałabym te pieniądze wydać na jakieś pożyteczniejsze/fajniejsze rzeczy. Spróbuję się nastawić pozytywnie



docik to w sumie już możesz jechać Chcecie pojechać tam na coś zorganizowanego czy sami?

Chcemy jechać na coś zorganizowanego żebyśmy się nie martwili podróżą i jedzeniem. Przelot samolotem i wyżywienie all inclusive. Szkoda że kamyki będą zamiast piasku ale coś za coś

[KaEs]

Napisane przez garfieldek

Chyba na tym watku czytalam, ze jedni wygrali z totkow 50zł takze nie ma reguly


pisze prace mgr

moi znajomi wygrali 13 zł ale i tak byli szczęśliwi pierwszy raz coś wygrali

[misia880]

Wszystko mamy. sala + zaliczka
orkiestra + zaliczka
fotograf + zaliczka
kamerzysta + zaliczka

w sobote kupiliśmy garnki ;O i sam to zaproponował......

a kredyt mieli płacić jego rodzice na mieszkanie ( tak był umówiony )

[aneczka25057]

Napisane przez Opiumalfa

Moi znajmoi prosili o totka zamiast kwiatow: wygrali ponad 13 tys w sumie [COLOR="Silver"]

A jak to jest z tą realizacją kuponów? Można iść do byle jakiego totalizatora, czy tylko tam gdzie się go kupiło? No ale to nie miałoby sensu przecież, załóżmy, np. ciotka, która mieszka jakieś 200km. od nas kupuje kupon na wesele to ja przecież nie muszę jechać do jej miasta żeby kupon zrealizować, nie? Dobra głupie pytanie, po prostu kiedyś ktoś mnie w błąd wprowadził

[KaEs]

Napisane przez misia880

Wszystko mamy. sala + zaliczka
orkiestra + zaliczka
fotograf + zaliczka
kamerzysta + zaliczka

w sobote kupiliśmy garnki ;O i sam to zaproponował......

a kredyt mieli płacić jego rodzice na mieszkanie ( tak był umówiony )

a może jest poważnie chory jak w magdzie m przepraszam, ale już szukam wszystkiego...

nie ma wyjścia musi Ci to wyjaśnić!

[Kate Noir]

Napisane przez misiadelko

Czy tylko ja na miejscu Misi nie poszłabym do niego? I w ogóle nie dzwoniła

Jeśli zwątpisz choć jeden raz
Jeśli zwątpisz choć jeden raz
Jeśli zwątpisz choć raz
To choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę
Powrotów nie będzie

Nie to nie, niech spada (ryczeć będę tak żeby się o tym nie dowiedział)
jednak oni mają trochę wspólnych spraw, wiec tak czy siak muszą o tym pogadać

Napisane przez KaEs

też się zastanawiałam na początku: jaki jest sens wydawnia 50 tys. na wesele, ale cholernie żałowałabym gdybym go nie zrobiła. Myślę, że przekonasz się w dniu ślubu, tak w 100%, że bylo warto

Mam taką nadzieję... jak na razie odechciewa mi się szukania czegokolwiek.

[garfieldek]

Napisane przez KaEs

moi znajomi wygrali 13 zł ale i tak byli szczęśliwi pierwszy raz coś wygrali

pewnie niezla frajda tyle totkow sprawdzac ja bym chyba na zawal zeszla, gdyby jakies liczby sie zgadzaly

Napisane przez misia880

Wszystko mamy. sala + zaliczka
orkiestra + zaliczka
fotograf + zaliczka
kamerzysta + zaliczka

w sobote kupiliśmy garnki ;O i sam to zaproponował......

a kredyt mieli płacić jego rodzice na mieszkanie ( tak był umówiony )

tym bardziej nie moge uwierzyc, ze ot tak to zakonczyl...
Ja nawet polowy rzeczy nie mam zalatwionej co wy.....

[misia880]

powinien ale siłą go nie zmusze ;(

[aneczka25057]

Napisane przez misia880

Wszystko mamy. sala + zaliczka
orkiestra + zaliczka
fotograf + zaliczka
kamerzysta + zaliczka

w sobote kupiliśmy garnki ;O i sam to zaproponował......

a kredyt mieli płacić jego rodzice na mieszkanie ( tak był umówiony )

a może to całe "zamieszanie" teraz, to właśnie sprawka rodziców? Może dowiedzieli się, że mieszkanie macie już praktycznie wybrane i stwierdzili, że oni jednak płacić nie będą a Twój Tż przestraszył się, że nie podoła i nie będzie mógł zapewnić Ci warunków... wiem może to głupie, ale w sumie tłumaczyłoby to Jego stwierdzenie "że z innym będziesz szczęśliwsza"

[KaEs]

to musiała być nagła przyczyna, bo nikt o zdrowych zmysłach nie inwestuje w przyszłość, po to by zaraz się rozmyślić i odkochać.

[Opiumalfa]

Ja wlasnie jem pozny lunch bo jade po pierscionek za godzine do innego miasta.

Moze to nie jest najzdrowsze na swiecie ale mnie naszlo. Nie wiem czy po polsku ma to nazwe ale po francusku to "pain perdu" czyli zagubiony chleb. czyli po prostu chleb w jajku na patelni yuuum!

[KaEs]

Napisane przez Opiumalfa

Ja wlasnie jem pozny lunch bo jade po pierscionek za godzine do innego miasta.

Moze to nie jest najzdrowsze na swiecie ale mnie naszlo. Nie wiem czy po polsku ma to nazwe ale po francusku to "pain perdu" czyli zagubiony chleb. czyli po prostu chleb w jajku na patelni yuuum!

no właśnie często to jem pycha, nawet nie wiedziałąm, że taka nazwa jest dodaje zawsze do jajka pieprzu i ser dorzucam - polecam

[misia880]

też tak myślę, tym bardziej że w sobote robiliśmy urodziny kolegi itp. i wszystko było ok...

i naraz coś takiego. Najgorsze jest to, że widać było szklane oczy jak to mówił. Nie wiem o co chodzi, nie odbiera odemnie.. odchodze od zmysłów.
a pojechac.. nawet nie mogę. Auto mi .. nie działają wycieraczki i kierunkowskazy a sypie i sypie jak mam jechac ponad 40 km

[aneczka25057]

Napisane przez KaEs

to musiała być nagła przyczyna, bo nikt o zdrowych zmysłach nie inwestuje w przyszłość, po to by zaraz się rozmyślić i odkochać.

myślę, że w tym przypadku to nie ma mowy o odkochaniu się, na pewno nie!

[garfieldek]

Wg mnie to sprawka rodzicow, ale dziwne, ze az tak bardzo przejalby sie ich zdaniem, zeby zakonczyc wasz zwiazek.....

Aaa nie pisalam wczesniej, okazalo sie z tym moim zebem ze jednak leczenie kanalowe konieczne i zas 400 stowki pojda sie......

[aneczka25057]

Miśka myślę, że jeszcze się wszystko wyjaśni. Stawiam na to, że rodzice są zamieszani w tą sprawę... może faktycznie z tym mieszkaniem się rozmyślili, a Twój Tż nie chciał Cię zawieść po raz kolejny - tak jak z tym, że Jego siostra nie odstąpi Wam poddasza...

[Opiumalfa]

Napisane przez garfieldek

Chyba na tym watku czytalam, ze jedni wygrali z totkow 50zł takze nie ma reguly


pisze prace mgr

wole nawet te 50pln

Napisane przez aneczka25057

A jak to jest z tą realizacją kuponów? Można iść do byle jakiego totalizatora, czy tylko tam gdzie się go kupiło? No ale to nie miałoby sensu przecież, załóżmy, np. ciotka, która mieszka jakieś 200km. od nas kupuje kupon na wesele to ja przecież nie muszę jechać do jej miasta żeby kupon zrealizować, nie? Dobra głupie pytanie, po prostu kiedyś ktoś mnie w błąd wprowadził

Mozna gdziekolwiek

Napisane przez KaEs

to musiała być nagła przyczyna, bo nikt o zdrowych zmysłach nie inwestuje w przyszłość, po to by zaraz się rozmyślić i odkochać.

zgdadzam sie

Sluchajcie, wy dostajecie prezenty od rodzicow jeszcze? Chodzi mi o to, ze jezeli rodzice placa za jakas czesc wesela, to jeszcze dostajecie prezent?

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Napisane przez KaEs

no właśnie często to jem pycha, nawet nie wiedziałąm, że taka nazwa jest dodaje zawsze do jajka pieprzu i ser dorzucam - polecam

wlasnie tak jem teraz