Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 4.

[Heledore]

Napisane przez tijaaa

Mam jeszcze pytanie czy segregujecie sobie jakoś oferty na które wysyłacie cv. W sensie jakiś osobny folder czy coś, mam obawy, że w którymś momencie się w tym wszystkim pogubię

I czy orientuje się ktoś jak wygląda kwestia odprawy, albo czy jest jakiś rzecznik praw zwolnionych. W necie czytam sprzeczne informacje na ten temat i sama nie wiem czy mi się coś należy czy nie. Miałam umowę na czas określony, która kończyła mi się w sierpniu. Wypowiedzenie dostałam bez podawania przyczyny zwolnienia czyli to jest chyba za porozumieniem stron. Firma jako całość zatrudnia więcej niż 20 pracowników ale konkretnie w moim miejscu pracy było ich mniej niż 20. I czytam np. coś takiego

"Jeśli przyczyna powodu rozwiązania umowy o pracę nie dotyczy Pana, jako pracownika, lecz pracodawcy (np. nastąpiły zmiany organizacyjne w firmie, pracodawca zlikwidował stanowisko pracy, zmienił miejsce świadczenia usług), będzie on musiał wypłacić Panu odprawę, gdy zatrudnia co najmniej 20 pracowników. Jeśli zatrudnia mniej osób na podstawie umowy o pracę, nie musi wypłacać odprawy. Wynika to z przepisów ustawy z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy." http://www.prawo-pracy.pl/umowa_na_c...ika-p-707.html

Może miał ktoś podobny problem, bo nie chcę od razu lecieć do sądu pracy i się wykłócać bo może nie mam podstaw.

Nie. Nie zdecydowaliście wspólnie o rozwiązaniu umowy. Zostałaś zwolniona za wypowiedzeniem ze strony pracodawcy. Miałaś umowę terminową więc nikt nie musi na piśmie podawać powodu dla którego cię zwolniono.

czy twój przypadek to szczególny sposób rozwiązania stosunku pracy? Chyba nie z tego co piszesz zostałaś zwolniona zwyczajnie, a nie np. w drodze zwolnień grupowych

[tijaaa]

Napisane przez Heledore

Nie. Nie zdecydowaliście wspólnie o rozwiązaniu umowy. Zostałaś zwolniona za wypowiedzeniem ze strony pracodawcy. Miałaś umowę terminową więc nikt nie musi na piśmie podawać powodu dla którego cię zwolniono.

czy twój przypadek to szczególny sposób rozwiązania stosunku pracy? Chyba nie z tego co piszesz zostałaś zwolniona zwyczajnie, a nie np. w drodze zwolnień grupowych

Jest dokładnie tak jak piszesz, zwykłe zwolnienie za wypowiedzeniem ze strony pracodawcy.

Jeszcze co do tej liczby pracowników. Sprawdziłam umowę i mam tam napisane miejsce wykonywania pracy takie i siakie. Ale chyba nie liczy się liczby pracowników w miejscu wykonywania pracy tylko w całej firmia ta zatrudnia zdecydowanie więcej niż 20 pracowników. Wiem, że głupio pytam ale przez to wszystko nie chce sobie na siłę robić nadziei.

[bordowa]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;39900632]
na każdym pracowym portalu tez ma konto i tak mija miesiąc szukania. Dziś wysłałam 92 cv... [/QUOTE]

Dziewczyny, dlaczego Wy nie wysyłacie listów motywacyjnych? Albo tylko odnoszę takie wrażenie...
Przecież list motywacyjny jest często ważniejszy niż CV! I napisanie dobrego listu zajmuje naprawdę sporo czasu, więc nie uwierzę, że można wysłać np. 20CV i listów jednego dnia.

Wysyłajcie listy, mnie raz tylko dzięki listowi zaproponowano rozmowę...

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez bordowa

Dziewczyny, dlaczego Wy nie wysyłacie listów motywacyjnych? Albo tylko odnoszę takie wrażenie...
Przecież list motywacyjny jest często ważniejszy niż CV! I napisanie dobrego listu zajmuje naprawdę sporo czasu, więc nie uwierzę, że można wysłać np. 20CV i listów jednego dnia.

Wysyłajcie listy, mnie raz tylko dzięki listowi zaproponowano rozmowę...

Wysyłam listy do każdej oferty, dla mnie cv to też list, po prostu nie chciało mi się rozpisywać... Do każdej oferty piszę indywidualny list - i co Ty na to?
Jednym napisanie listu zajmuje dużo czasu, innym mało, więc jak to nie uwierzysz w wysłane 20 listów dziennie?! Zwłaszcza jak wysyłasz się do konkretnej branży to przecież nie zawsze zmieniasz całość, często tylko wybiórcze rzeczy, bo inaczej to nie miałoby sensu... Poza tym - doba ma 24 godzin, wiele można przez ten czas zrobić.

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Napisane przez tijaaa

Jeszcze co do tej liczby pracowników. Sprawdziłam umowę i mam tam napisane miejsce wykonywania pracy takie i siakie. Ale chyba nie liczy się liczby pracowników w miejscu wykonywania pracy tylko w całej firmia ta zatrudnia zdecydowanie więcej niż 20 pracowników. Wiem, że głupio pytam ale przez to wszystko nie chce sobie na siłę robić nadziei.

wydaje mi się, że wszyscy którzy są zatrudnieni w danej firmie (tzn nie w siedzibie ale firmie) i mają umowę o pracę

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez Erite

Jak to zrobiłaś? Aż tyle? Jak mi się udaje wysłać 10, to jestem szczęśliwa.

źle zrozumiałyście, a ja źle napisałam
wysłałam dziewięćdziesiąte drugie cv, a nie 92 jednego dnia

[An Ka]

Tam gdzie wymagają LM to wysyłam, zresztą dla mnie jest to chore ( może wnet jeszcze komplet badań trzeba będzie wysyłać )

[tajkuna]

Uzależniłam się od konkursów na fb. Znów wzięłam udział w 5 konkurach na fb. W jednym do wygrania fotel , w drugim piękny naszyjnik, w trzecim sukienka, w czwartym olejek do ciała, a w piątym kosmetyki dove.

Co do listów, to mi się wydaję, że nie wszyscy pracodawcy je czytają . Bo jak dostają 200 CV i listów, to nie wierzę, by pracodawcom chciało się wszystkie listy czytać Pewnie najpierw patrzą na CV i po CV wybierają. Jak w CV mamy napisany zakres obowiązków, to się te nasze CV trochę pokrywa z listem.

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez An Ka

Tam gdzie wymagają LM to wysyłam, zresztą dla mnie jest to chore ( może wnet jeszcze komplet badań trzeba będzie wysyłać )

a to swoją drogą - gdzie nie trzeba to nie ślę.
a gdzie chcą jakieś portfolio to robię dodatkowe... oferta ofercie nie równa.

[bordowa]

Napisane przez An Ka

Tam gdzie wymagają LM to wysyłam, zresztą dla mnie jest to chore ( może wnet jeszcze komplet badań trzeba będzie wysyłać )

Dla mnie LM to bardzo pożyteczna sprawa, można tam przedstawić rzeczy, na które w CV nie ma miejsca.

[An Ka]

Napisane przez tajkuna

Uzależniłam się od konkursów na fb. Znów wzięłam udział w 5 konkurach na fb. W jednym do wygrania fotel , w drugim piękny naszyjnik, w trzecim sukienka, w czwartym olejek do ciała, a w piątym kosmetyki dove.

Co do listów, to mi się wydaję, że nie wszyscy pracodawcy je czytają . Bo jak dostają 200 CV i listów, to nie wierzę, by pracodawcom chciało się wszystkie listy czytać Pewnie najpierw patrzą na CV i po CV wybierają. Jak w CV mamy napisany zakres obowiązków, to się te nasze CV trochę pokrywa z listem.

Nie kuś

bordowa zgodzę się z Tobą. Problem w tym, ze nie zrobi sie jednego szblonu LM

[bordowa]

Napisane przez An Ka

bordowa zgodzę się z Tobą. Problem w tym, ze nie zrobi sie jednego szblonu LM

A moim zdaniem szablon byłby bez sensu. W końcu to rzecz, w której można błysnąć kreatywnością, pomysłowością. Zresztą nie mam pojęcia jak taki szablon mógłby wyglądać?

Ok, źle zrozumiałam, już wiem o co chodzi

[verda]

Napisane przez bordowa

A moim zdaniem szablon byłby bez sensu. W końcu to rzecz, w której można błysnąć kreatywnością, pomysłowością. Zresztą nie mam pojęcia jak taki szablon mógłby wyglądać?

Ok, źle zrozumiałam, już wiem o co chodzi

Można, kiedy stanowisko nas interesuje i trafia w branżę. jednakże kiedy z desperacji wysyła się CV na cokolwiek to szlag człowieka trafia kiedy wymagają listu na magazyniera, sprzedawcę w sklepie spożywczym czy do CallCenter... Ja zawsze pisałam, ale kreatywne to to nie było, bo co pomysłowego można napisać? Że skończyłam studia ale marzę o wykładaniu towaru na pólki?

[kokosowa_nutella]

Trochę mnie nie było,z pracą bez zmian,szukam ale bez efektów.
W coraz większej liczbie ofert pojawia się wymóg listu motywacyjnego,wrrrr....

Zgadzam się z Verdą,można być kreatywnym jeżeli chodzi o jakieś wymarzone stanowisko,ale co zrobić jak musisz pisać LM na stanowisko na które aplikujesz z desperacji?

W Warszawie bezrobocie wśród młodych ludzi sięgnęło podobno 25% :O

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Może macie rady odnośnie LM?
Co powinno się w nim znajdować,bo dla mnie to takie lanie wody :P

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez verda

Ja zawsze pisałam, ale kreatywne to to nie było, bo co pomysłowego można napisać? Że skończyłam studia ale marzę o wykładaniu towaru na pólki?

dokładnie...

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Napisane przez kokosowa_nutella

W Warszawie bezrobocie wśród młodych ludzi sięgnęło podobno 25% :O[COLOR="Silver"]

fuck

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Kukunia23

ja też mam takie poczucie i ciągły lęk, dyskomfort, nie mogę się zrelaksować, przestało cieszyć mnie wiele rzeczy, nie potrafię już śmiać się głośno swobodnie, wogóle to wcale nie czuję się szczęśliwa - oto co robi bezrobocie, penjsa jak jałmużna i cała ta chora sytuacja

Ech szkoda gadać...
Jakaś bomba by mogła spaść i to wszystko wypier....

[201612231846]

Hej!

Byłam dzisiaj na rozmowie o pracę . Do wieczora będę miała odpowiedź

[zgubionysens]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;39901176]
jakie masz doświadczenie i co skończyłaś?

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------


ja mam folder na skrzynce mailowej "praca" i wsadzam tam wszystkie maile dot. pracy

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------


Jeśli jest mniej niż 20 pracowników to się chyba nei otrzymuje odprawy. Muszę to spr, bo ja miałam na nieokreślony i też mnie to ciekawi, ale mam podaną podstawę prawną i Ty też powinnaś mieć. Bo porozumienie stron to różnie można tłumaczyć.[/QUOTE]

tusiamar A no skończyłam studia prawnicze, a doświadczenia zawodowego mam ponad 6 lat, do tego praktykę zawodową w 2 kancelariach ale nie taką standardową czyli 2 tygodnie i koniec. W każdej kancelarii spędziłam ponad 1,5 roku.
A co ciekawe poprzednią pracę straciłam przed obroną magisterki. Po studiach powinnam iść na aplikację ale niestety przez brak pracy poprostu mnie na nią nie stać.

[Kukunia23]

Napisane przez gwiazdeczka172

Ech szkoda gadać...
Jakaś bomba by mogła spaść i to wszystko wypier....

a żebyś wiedziała...lata lecą a tu ani widu lepszej płacy tylko same gó..na 1/2 etatu, 3/4 etatu i to jeszcze za psie pieniądze....może najlepiej jak za darmo będziemy robić i żyć powietrzem a inny niech się pasą przy korycie, aż im się uleje

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez zgubionysens

tusiamar A no skończyłam studia prawnicze, a doświadczenia zawodowego mam ponad 6 lat, do tego praktykę zawodową w 2 kancelariach ale nie taką standardową czyli 2 tygodnie i koniec. W każdej kancelarii spędziłam ponad 1,5 roku.
A co ciekawe poprzednią pracę straciłam przed obroną magisterki. Po studiach powinnam iść na aplikację ale niestety przez brak pracy poprostu mnie na nią nie stać.

o wow! i masz problem z pracą? o zesz kurde, zwątpiłam

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez domiwika93

Hej!

Byłam dzisiaj na rozmowie o pracę . Do wieczora będę miała odpowiedź

już jest wieczór

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez gwiazdeczka172

Ech szkoda gadać...
Jakaś bomba by mogła spaść i to wszystko wypier....

[Pulcia_]

Napisane przez bordowa

Ehh tylko, że ja ciągle tak robię Planuję sobie, że jak Młoda pójdzie spać to będę szukać pracy a zaczynam sobie czytać np. o karmach dla kotów Znajduję tysiąc innych rzeczy, chociażby sprzątanie, wkurzam się sama na siebi, bo trzeba się wziąć w garść.
Moim ogromnym problemem sa rozmowy kwalifikacyjne i od godziny siedzęi wyszukuję różne informacje na ten temat, chociaż tyle zrobię...

Ja się tak zachowuję jak muszę się uczyć ....
Kiedyś czytałam, że osoby zdolne i ambitne właśnie w ten sposób reagują jeśli mają zrobić coś ważnego, bo boją się, że im nie wyjdzie ta rzecz

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez zgubionysens

Niestety i dla mnie ten wątek jest odpowiedni.
Pracy szukam już zdecydowanie za długo. Codziennie wysyłam CV, chodzę na rozmowy i nic. Zastanawiam się czy pracodawcy są do końca normalni, bo czasem słyszę takie teksty, że ręce opadają. Słyszałam już, że nie zatrudnią mnie bo:
1. mam za wysokie wykształcenie
2. mam za duże doświadczenie
3. i nawet raz usłyszałam, że nie bo pani prezes uważa że jestem ładniejsza od niej i ona nie czuje się z tym komfortowo.
Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać.

Patologia w sumie pkt nr 3 jakoś mnie nie dziwi. Jest wiele zazdrośnic , które zrobią wszystko żeby zawsze być naj...

[tijaaa]

Napisane przez zgubionysens

tusiamar A no skończyłam studia prawnicze, a doświadczenia zawodowego mam ponad 6 lat, do tego praktykę zawodową w 2 kancelariach ale nie taką standardową czyli 2 tygodnie i koniec. W każdej kancelarii spędziłam ponad 1,5 roku.
A co ciekawe poprzednią pracę straciłam przed obroną magisterki. Po studiach powinnam iść na aplikację ale niestety przez brak pracy poprostu mnie na nią nie stać.

To ja z moim marketingiem w ogóle siebie nie widzę na rynku pracy jak po prawie jest problem

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez tijaaa

To ja z moim marketingiem w ogóle siebie nie widzę na rynku pracy jak po prawie jest problem

z marketingiem nie widzisz? a gdzie szukasz? w Wawie jest wysp ogłoszeń i tylko albo zarządzanie albo marketing mnie już szlag trafia!

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Kukunia23

a żebyś wiedziała...lata lecą a tu ani widu lepszej płacy tylko same gó..na 1/2 etatu, 3/4 etatu i to jeszcze za psie pieniądze....może najlepiej jak za darmo będziemy robić i żyć powietrzem a inny niech się pasą przy korycie, aż im się uleje

Niestety... Ja stanęłam w tak martwym punkcie, że masakra. I najgorsze jest to, że ta cała sytuacja wysysa ze mnie wszystko: energię, chęć do życia, poczucie humoru, radość z małych rzeczy, nadzieję na przyszłość. Do tego staję się coraz bardziej bojaźliwa, można powiedzieć tchórzliwa.

Ja tam będę się karmić słońcem, jak Stachurski

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;39909060]
[/QUOTE]

Kononowicz na prezydenta!
żeby nie było bandyctwa, żeby nie było złodziejstwa, żeby nie było niczego

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;39911230]z marketingiem nie widzisz? a gdzie szukasz? w Wawie jest wysp ogłoszeń i tylko albo zarządzanie albo marketing mnie już szlag trafia![/QUOTE]

U mnie to samo! Mnóstwo ogłoszeń!

[Erite]

Zgubionysens, to jest nas dwie po prawie (ja właściwie dopiero kończę ale już w czerwcu). Mam też trochę doświadczenia ale mniej niż Ty i nikt do mnie nie dzwoni, poza jednym call center. I na nic szkolenia i konkursy.
Ostatnio z jednej kancelarii mi napisali, żebym szczęścia szukała poza branżą prawniczą.
Chciałam iść na aplikacje ale jak pracy nie ma, to jak?
Chyba wystartuję do Ernst&Young, teraz robią nabór. Zresztą podatki to moje hobby, więc będzie w sam raz.

U mnie też większość ogłoszeń dla ludzi po marketingu i zarządzaniu a szukam pracy w Szczecinie, Opolu i Wrocławiu, więc przypuszczam, że to trend ogólnopolski.

[tijaaa]

A ja szukam w Poznaniu, a tu jest marketingowe dno. Można znaleźć jedynie telemarketing albo oferty na PH. Do Warszawy się przeniosło wielu moich znajomych bo tam prawie, że od ręki, bez doświadczenia zatrudniają w marketingu. Znaczy może troszkę przesadziłam, w każdym razie jest dużo łatwiej niż tutaj. Mi się marzy praca z marką, kształtowanie jej wizerunku, ale jak mam w tym mieście to robić skoro wszystkie zakłady produkcyjne uciekły i marek tutaj nie ma Tylko proszę nie piszcie, że mam się przeprowadzić bo to jest nierealne.

[zgubionysens]

Erite Z tym szukaniem szczęścia szczęścia poza światem prawniczym też jest ciężko. Ja próbuje już wszędzie, wiesz nawet coś na przeczekanie byłoby dobre. Ale niestety w jednej firmie taka bardzo miła pani powiedziała mi, że większość firm nie jest chętna zatrudniać ludzi po prawie bo oni za dobrze znają swoje prawa i mogą stwarzać problemy dla firmy. Ja tego już nie pojmuję, przestałam się przyznawać do mojej specjalizacji, a nawet zastanawiam się czy warto wspominać o studiach.

[Heledore]

Napisane przez tijaaa

Jeszcze co do tej liczby pracowników. Sprawdziłam umowę i mam tam napisane miejsce wykonywania pracy takie i siakie. Ale chyba nie liczy się liczby pracowników w miejscu wykonywania pracy tylko w całej firmia ta zatrudnia zdecydowanie więcej niż 20 pracowników. Wiem, że głupio pytam ale przez to wszystko nie chce sobie na siłę robić nadziei.

tijaa to nawet dobrze ze masz takie wypowiedzenie. Gdybyś miała to porozumienie stron nie mogłabyś się przez 3 m-ce zarejestrować w urzędzie i chyba nawet z zasiłku coś ucinają (ale nie pamiętam dokładnie tej drugiej kwestii!)

Napisane przez zgubionysens

tusiamar A no skończyłam studia prawnicze, a doświadczenia zawodowego mam ponad 6 lat, do tego praktykę zawodową w 2 kancelariach ale nie taką standardową czyli 2 tygodnie i koniec. W każdej kancelarii spędziłam ponad 1,5 roku.
A co ciekawe poprzednią pracę straciłam przed obroną magisterki. Po studiach powinnam iść na aplikację ale niestety przez brak pracy poprostu mnie na nią nie stać.

o matko, to przerażające co piszesz

Napisane przez Erite

U mnie też większość ogłoszeń dla ludzi po marketingu i zarządzaniu a szukam pracy w Szczecinie, Opolu i Wrocławiu, więc przypuszczam, że to trend ogólnopolski.

Erite podajesz jakiś adres w cv, albo formułkę, że jesteś gotowa na zmianę miejsca zamieszkania?

Napisane przez zgubionysens

Erite Z tym szukaniem szczęścia szczęścia poza światem prawniczym też jest ciężko. Ja próbuje już wszędzie, wiesz nawet coś na przeczekanie byłoby dobre. Ale niestety w jednej firmie taka bardzo miła pani powiedziała mi, że większość firm nie jest chętna zatrudniać ludzi po prawie bo oni za dobrze znają swoje prawa i mogą stwarzać problemy dla firmy. Ja tego już nie pojmuję, przestałam się przyznawać do mojej specjalizacji, a nawet zastanawiam się czy warto wspominać o studiach.

Czyli wolą potulnych, nieświadomych baranków

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez Erite

Chciałam iść na aplikacje ale jak pracy nie ma, to jak?
Chyba wystartuję do Ernst&Young, teraz robią nabór. Zresztą podatki to moje hobby, więc będzie w sam raz.
)

startuj i się nie zastanawiaj

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Napisane przez tijaaa

A ja szukam w Poznaniu, a tu jest marketingowe dno. Można znaleźć jedynie telemarketing albo oferty na PH. Do Warszawy się przeniosło wielu moich znajomych bo tam prawie, że od ręki, bez doświadczenia zatrudniają w marketingu. Znaczy może troszkę przesadziłam, w każdym razie jest dużo łatwiej niż tutaj. Mi się marzy praca z marką, kształtowanie jej wizerunku, ale jak mam w tym mieście to robić skoro wszystkie zakłady produkcyjne uciekły i marek tutaj nie ma Tylko proszę nie piszcie, że mam się przeprowadzić bo to jest nierealne.

prawda - min 6 m-cy doświadczenia i pracujesz.

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Napisane przez zgubionysens

Ale niestety w jednej firmie taka bardzo miła pani powiedziała mi, że większość firm nie jest chętna zatrudniać ludzi po prawie bo oni za dobrze znają swoje prawa i mogą stwarzać problemy dla firmy. J

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Napisane przez Heledore

tijaa to nawet dobrze ze masz takie wypowiedzenie. Gdybyś miała to porozumienie stron nie mogłabyś się przez 3 m-ce zarejestrować w urzędzie i chyba nawet z zasiłku coś ucinają (ale nie pamiętam dokładnie tej drugiej kwestii!)

ja mam takie - możesz się zarejestrować, ale przez 3mce Ci nie płacą, tak mi koleżanka tłumaczyła

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Napisane przez Heledore

Czyli wolą potulnych, nieświadomych baranków

to samo pomyślałam....


Swoją drogą, wczoraj znalazłam fajne ogłoszenie na specjalistę ds sprzedaży i marketingu, wysłałam się, weszłam na stronę - strona fajna, pomyślałam, zeszłam w opinie a tam aż huczy od tego, że to akwizycja ;(

[Lavende86]

Dziewczyny mam pytanko z innej beczki. Czy zarobki 1650 na rękę + trzynastka, wczasy pod gruszą, jakieś pieniądze na święta i nagroda raz w roku to niskie zarobki na miasto ok. 120 000 mieszkańców?

[An Ka]

U mnie w marketingu ciężko a ponad 3 lata pracowałam na tym stanowisku więc doś. jakies mam + PR

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez An Ka

U mnie w marketingu ciężko a ponad 3 lata pracowałam na tym stanowisku więc doś. jakies mam + PR

zależy od regionu

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez Lavende86

Dziewczyny mam pytanko z innej beczki. Czy zarobki 1650 na rękę + trzynastka, wczasy pod gruszą, jakieś pieniądze na święta i nagroda raz w roku to niskie zarobki na miasto ok. 120 000 mieszkańców?

ja bym poszła.