Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

[karolka110]

Napisane przez KarolinaPW

Trzymam za słowo

Może skład poczytaj, ale nawet jak nie zawierają to obklejają zęby a to też jest szkodliwe, np. chipsy nie zawierają cukru a obklejają i też są szkodliwe z tego względu

w składzie tylkokukurydza i jaglanka, więc może i bez cukru??

czy w takim razie myć te zębolki szczoteczką silikonową, czy zwykłą i może jakąś pastą

czyli moje Dziecię w dokładnie 3 miesiące przybrało prawie 2,3kg-chyba duzio:/

[KarolinaPW]

Napisane przez karolka110

w składzie tylkokukurydza i jaglanka, więc może i bez cukru??

czy w takim razie myć te zębolki szczoteczką silikonową, czy zwykłą i może jakąś pastą

czyli moje Dziecię w dokładnie 3 miesiące przybrało prawie 2,3kg-chyba duzio:/

Brawo za wizytę
Wystarczy silikonową i nawet samą wodą byle tylko sczyścić to co jest przyczepione do zębów

[pumas]

Hej.
Nie odzywałam się z braku czasu - nawet niewiele przeczytałam.
U nas nastąpił spadem formy i mała znowu się poważnie pochorowała, biorąc cały czas antybiotyki i sterydy na te oskrzela. Na szczęście dziś jest już lepiej, katar nie leci jak woda, ale było koszmarnie, mówię wam. Do tego nawrót kaszlu itd.
Dalej się inhalujemy, teraz już nie sterydami, ale co ciekawsze, mała ma chyba uczulenie na sierść........ Dostaje zyrtec i jak ręką odjął.

[ewka5891]

Pumcia biedna ta Twoja corcia duzo zdrowka dla niej

[Malwina_a]

Napisane przez karolka110

no to jestem

i się chwalę:
Lilka waży 9790g-czyli dużo, ale nie widać tego po niej.....wagę chyba ma po mnie.....
długa na 72 cm
wszystko bardzo ładnie robi

rady od pediatry:
nie sadzać jej, ma leżeć:na brzuszku, plecach-tylko, że Ona najbardziej lubi siedzieć, trochę się poczołgać itp.

co do glutenu(info przede wszystkim dla Dep)była zdziwiona, że nie wprowadzony-mam jej niby do mleka dodawać, bez jakiegoś specjalnego przepisy.....ale chyba zrobię normalną ekspozycję, tak jak Wy tutaj, zajmę się tym jak wrócę z PL, czyli po 8. miesiącu....

mleka MM nie podawać na śpiocha-dziecko ma wiedzieć, że je, być tego świadome, niech je ile chce, i tak dobrze wygląda ja ze swojego karmienia o 23 nie zrezygnujęw nocy nie karmić-dziwna rada, dawać pić-jasne, gdyby wszystkie dzieci tak chciały....
z drugiej strony przyznała, że powinno dziecko pić 600ml

jogurt mogę próbować dawać naturalny+owocki-będziemy testować, choć mam mały zapas Hippa-będzie na wyjścia

to chyba tyle....
kolejna wizyta w czerwcu-szczepienie

to by było na tyle....

oho siedzi na nocniku i znów ciśnie

W nocy nie karmić?hmmm my karmimy małą w nocy 2 razy i nie da się tego wykluczyć, jak dostanie herbatkę i jakimś cudem wypije to potem się kręci z 30 min i zaczyna wrzeszczeć. A jak się zdenerwuje to przekapana cała noc I ktoś mi powie jak mam jej nie karmić w nocy?bo mi pomysłów brakuje.
A jak pije więcej niż 600ml mm?moja to pod 800mlczasem 900ml dobija wypije 100ml i za 2 godziny już nerwowa jest bo głodna.

Dlaczego masz jej nie sadzać?Lilka siedzi sama bez podparcia? Moja już na plecach nie uleży, bawi się tylko na siedząco.

Ja kupiłam kaszę owsianą z holla i niewiem kiedy jej dać bo my też jeszcze bez glutenu.
A co z żółtkiem?podajecie je reguralnie?moja jest na 99%uczulona bo będąc w ciąży i kp nie mogłam jeść jajek i boję się jej podać te zółto a już dawno powinna jeść.

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez pumas

Hej.
Nie odzywałam się z braku czasu - nawet niewiele przeczytałam.
U nas nastąpił spadem formy i mała znowu się poważnie pochorowała, biorąc cały czas antybiotyki i sterydy na te oskrzela. Na szczęście dziś jest już lepiej, katar nie leci jak woda, ale było koszmarnie, mówię wam. Do tego nawrót kaszlu itd.
Dalej się inhalujemy, teraz już nie sterydami, ale co ciekawsze, mała ma chyba uczulenie na sierść........ Dostaje zyrtec i jak ręką odjął.

biedna malutka, dużo zdrówka

[kasikkkkka]

Napisane przez prince_polo

to jest slodkie jak ona idzie ja kucam i wystawiam raczki mowie chodz do mamy ona idzie szybciej do mni z usmiechem na twarzy wspina mi sie na kolana raczki do gory wyciaga. A jak idzie to wola mama dla takich chwil warto zyc, tylko czasem wolala bym by pobawila sie sama a nie szła z amna do lazienki ciekawe czy za tztem tez tak bedzie chodziła

Napisane przez karolka110

no to jestem

i się chwalę:
Lilka waży 9790g-czyli dużo, ale nie widać tego po niej.....wagę chyba ma po mnie.....
długa na 72 cm
wszystko bardzo ładnie robi

rady od pediatry:
nie sadzać jej, ma leżeć:na brzuszku, plecach-tylko, że Ona najbardziej lubi siedzieć, trochę się poczołgać itp.

co do glutenu(info przede wszystkim dla Dep)była zdziwiona, że nie wprowadzony-mam jej niby do mleka dodawać, bez jakiegoś specjalnego przepisy.....ale chyba zrobię normalną ekspozycję, tak jak Wy tutaj, zajmę się tym jak wrócę z PL, czyli po 8. miesiącu....

mleka MM nie podawać na śpiocha-dziecko ma wiedzieć, że je, być tego świadome, niech je ile chce, i tak dobrze wygląda ja ze swojego karmienia o 23 nie zrezygnujęw nocy nie karmić-dziwna rada, dawać pić-jasne, gdyby wszystkie dzieci tak chciały....
z drugiej strony przyznała, że powinno dziecko pić 600ml

jogurt mogę próbować dawać naturalny+owocki-będziemy testować, choć mam mały zapas Hippa-będzie na wyjścia

to chyba tyle....
kolejna wizyta w czerwcu-szczepienie

to by było na tyle....

oho siedzi na nocniku i znów ciśnie

waga ładna, jest co ponosić
i za wizytę

Napisane przez pumas

Hej.
Nie odzywałam się z braku czasu - nawet niewiele przeczytałam.
U nas nastąpił spadem formy i mała znowu się poważnie pochorowała, biorąc cały czas antybiotyki i sterydy na te oskrzela. Na szczęście dziś jest już lepiej, katar nie leci jak woda, ale było koszmarnie, mówię wam. Do tego nawrót kaszlu itd.
Dalej się inhalujemy, teraz już nie sterydami, ale co ciekawsze, mała ma chyba uczulenie na sierść........ Dostaje zyrtec i jak ręką odjął.

biedna ta twoja córcia, trzymaj się tam

witaj chmielinko

[nadalka]

pospałam godzinę i już lepiej sie czuję

[blueberry88]

Heh, moje dziecko się samo bawi... Tak mi jej szkoda - przydałoby się rodzeństwo

Napisane przez depoison

No, mała w końcu śpi.

Ta koleżanka, która była u mnie we wtorek, zwróciła uwagę, że Zosia powtarza. Powtarza pojedyncze sylaby, powtarza też podwójne (ulubionym słowem jest "ała!" krzyczane przeze mnie, gdy ciągnie mnie za włosy. Powtarza to z identyczną intonacją, można "pęc" ze śmiechu ) Hmm, sama jakoś nie zwróciłam na to uwagi, tzn. słyszałam to, ale myślałam, że wszystkie dzieci tak robią.
Robią?

Raczej nie. Ostatnio usłyszałam "bawo" przy klaskaniu, ale to wszystko. Nie powtarza tak od razu.

Napisane przez Soleilka

Fabian znowu rozgryzł mi sutki, ech...

Masakra...

Napisane przez phdwao

hej
nadrobiłam
Blue tak dosładzała mu, bo mi mówiła, to jej mówiłam ż eja nie słdoze małemu, to zaczeła mu podawac herbaty z granulatu....no ale tu sie nie zlamie mały nie ebdzie miał słodzonych napojów, ja takich nie piłam nigdy

Irmusiu widze, że u Was mega humory u nas matuda ale jak czytam Ciebie to nie mam tak źle u mnie podobnie jak u Linki czyli zajmiwe sie na chwile sobą, jak się pokaże to wyje, jak wyjde z pokoju wyje, a najlepiej brac na rączki

Ona nie wiedziała, że nie słodzisz? Jak będzie miał większy apetyt, to będzie jadł/pił niesłodzone
Heh, współczuję tego marudkowania...

Napisane przez katja_22

Od lekarza (stomatolog) coś takiego usłyszałam, że naczytałam się internetu, bo nie chciałam dziecku wprowadzać mleka modyfikowanego a przecież wyłączne karmienie piersią jest nierozsądne i nieodpowiedzialne... Od początku powinnam dziecko dokarmiać mm.

Też tak musiałam robić, zajmowałam go czymś i czmychałam niepostrzeżenie

Jak ja ostatnio często słyszę podobne głupoty
Uciekamy przed dziećmi...

Napisane przez prince_polo

to jest slodkie jak ona idzie ja kucam i wystawiam raczki mowie chodz do mamy ona idzie szybciej do mni z usmiechem na twarzy wspina mi sie na kolana raczki do gory wyciaga. A jak idzie to wola mama dla takich chwil warto zyc, tylko czasem wolala bym by pobawila sie sama a nie szła z amna do lazienki ciekawe czy za tztem tez tak bedzie chodziła

Jak słodko!

Napisane przez KarolinaPW

I stosujesz się do porad w niej zawartych?
W tej mojej jest np. zakaz (od urodzenia) karmienia w nocy, ostatni posiłek jest o 21 a kolejny o 6 bo w nocy dziecko ma spać a nie jeść

Niech pogadają z moją Martynką
Współczuję odśnieżania...

Napisane przez pumas

Hej.
Nie odzywałam się z braku czasu - nawet niewiele przeczytałam.
U nas nastąpił spadem formy i mała znowu się poważnie pochorowała, biorąc cały czas antybiotyki i sterydy na te oskrzela. Na szczęście dziś jest już lepiej, katar nie leci jak woda, ale było koszmarnie, mówię wam. Do tego nawrót kaszlu itd.
Dalej się inhalujemy, teraz już nie sterydami, ale co ciekawsze, mała ma chyba uczulenie na sierść........ Dostaje zyrtec i jak ręką odjął.

Heh, trzeba to potwierdzić. Tylko co z psiakiem?

Napisane przez Malwina_a

W nocy nie karmić?hmmm my karmimy małą w nocy 2 razy i nie da się tego wykluczyć, jak dostanie herbatkę i jakimś cudem wypije to potem się kręci z 30 min i zaczyna wrzeszczeć. A jak się zdenerwuje to przekapana cała noc I ktoś mi powie jak mam jej nie karmić w nocy?bo mi pomysłów brakuje.
A jak pije więcej niż 600ml mm?moja to pod 800mlczasem 900ml dobija wypije 100ml i za 2 godziny już nerwowa jest bo głodna.

Spróbowałaś już jej podać żółtko? Tynia je już całe co drugi dzień.
Co do nocy, to u nas to samo... Co z tego, że ją czymś udobrucham, jak wtedy mam za kilka minut pobudkę Zresztą jak podałam jej mniej niż zwykle, czyli 4 miarki, to obudziła się odpowiednio wcześniej. Nie przybiera za dużo. Chyba nic z tym nie jestem w stanie zrobić...

[kasikkkkka]

Napisane przez blueberry88

Heh, moje dziecko się samo bawi... Tak mi jej szkoda - przydałoby się rodzeństwo



Spróbowałaś już jej podać żółtko? Tynia je już całe co drugi dzień.
Co do nocy, to u nas to samo... Co z tego, że ją czymś udobrucham, jak wtedy mam za kilka minut pobudkę Zresztą jak podałam jej mniej niż zwykle, czyli 4 miarki, to obudziła się odpowiednio wcześniej. Nie przybiera za dużo. Chyba nic z tym nie jestem w stanie zrobić...

musicie się postarać o rodzeństwo

a od kiedy podaje się całe żółtko??
moja dostaje pół żółtka co drugi dzień póki co

[prince_polo]

mała zachwycona tym chodzikiem gawędziarzem wiec odkupie od kolezanki. staje przy nim na 2 nogach i cos gada

[nel_a]

Sol, wygrałaś candy u mojej małej bee

[karolka110]

Malwina myślę, że babce pewnie chodziło, by dziecko uczyło się przesypiać całą noc, wiadomo, że nieraz jest to niemożliwe....
co do sadzania to też trochę dziwne, bo Lila siedzi super, z siedzenia przechodzi na kolanka i wraca do siadu, bawi się tak godzinami.....powiedziała , że skoro sama nie podnosi się z pleców do siadu, to nie powinna dużo siedzieć, tylko wzmacniać mięśnie tułowia traktuję to z przymrużeniem oka....swoje wiem

co do ilości mleka, to ja zapytałam tylko jakie jest minimum, odpowiedziała że ok 600, więc Twoimi ilościami się nie przejmuj, poza tym dajesz papki??bo Lilka je obiadek 190g i owoce, też dziennie duży słoik, poza tym banan, jabłko....

z tym glutenem, to w ogóle się zdziwiła, co ja jej daję jak bez glutenu, to mówię, że jaglaną, gryczaną....przecież teraz taki wybór, że bez glutenu można spokojnie pociągnąć

ja kupię chyba w PL zapas tej kaszki, którą zdaje się Agunia kiedyś wklejała z glutenem i zacznę wprowadzać powoli i obserwować....
Lilka jest jednak wrażliwcem nadal, wczoraj 1. raz zjadła zupę z porem, selerem i ziołami i wieczorem, przez sen miała skurcze jelitek-na szczęście minęły[COLOR="Silver"]

ja o żółtku zawsze zapominam

[nel_a]

znów zrobiłam Emilowi jaglaną z przecierem.
Efekt? Dalej zamknięta buzia i płacz....

no ale wiecie co by ktoś powiedział i co ja o tym myślę

[agunia82]

Hej

Sol współczuje pogryzienia

Dep moja nie powtarza, ale ona dopiero co zaczęła gaworzyć

Napisane przez prince_polo

Moje dziecko chodzi za mna wszedzie. Do kuchni do łazineki. Nawet sie wysrac nie moge isc za przeproszeniem a jak tylko zamkne jej drzwi to tak sie drze ze masakra. I woła mama

haha skąd ja to znam
no i często jeszcze staje za mną czepiając się moich spodni - super sę tak naczynia zmywa

Napisane przez chmielinka

czesc dziewczyny!


Dawno mnie tu nie było ale niestety zaganiam jak mały parowozik... odkąd wróciłam do pracy to mam mało czasu dla siebie. Chciałabym się częściej odzywać i do was zaglądać.

Hania rośnie nam jak drożdżach, cały czas jeździmy na rehabilitację i czekamy aż usiądzie i zacznie raczkować. Podobno że do miesiąca ma się to stać wtedy skończy się rehabilitacja i pewnie bedę miała więcej czasu żeby tu powrócić. Brakuje mi was bardzo


Już sobie od dłuższego czasu obiecuje że wieczorem jak Hania pójdzie spać to tu zajrzę, ale ona w dzień jest tak absobująca że nic nie jestem w stanie przy niej zrobić, a wszystko nadrabiam jak uśnie i tym sposobem późno chodzę spać, śpię po 5h itd. Może dzisiaj się uda...

Całusy dla was wszystkich i waszych dzieci, a teraz uciekam do pracy

dużo sił dla Ciebie
fajnie, że się odezwałaś

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

przytulam mocno

Napisane przez pumas

Hej.
Nie odzywałam się z braku czasu - nawet niewiele przeczytałam.
U nas nastąpił spadem formy i mała znowu się poważnie pochorowała, biorąc cały czas antybiotyki i sterydy na te oskrzela. Na szczęście dziś jest już lepiej, katar nie leci jak woda, ale było koszmarnie, mówię wam. Do tego nawrót kaszlu itd.
Dalej się inhalujemy, teraz już nie sterydami, ale co ciekawsze, mała ma chyba uczulenie na sierść........ Dostaje zyrtec i jak ręką odjął.

biedne obie, wymęczycie się

[nadalka]

Napisane przez kasikkkkka

musicie się postarać o rodzeństwo

a od kiedy podaje się całe żółtko??
moja dostaje pół żółtka co drugi dzień póki co

niby przez 2mc daje się pół żółtka co drugi dzień, a potem pół codziennie.
Ja jak małej robię jajecznicę z 1 jajka to daję całość, nic nie odmierzam.

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez nel_a

znów zrobiłam Emilowi jaglaną z przecierem.
Efekt? Dalej zamknięta buzia i płacz....

no ale wiecie co by ktoś powiedział i co ja o tym myślę

a to szczęściara

[nel_a]

Napisane przez nadalka

niby przez 2mc daje się pół żółtka co drugi dzień, a potem pół codziennie.
Ja jak małej robię jajecznicę z 1 jajka to daję całość, nic nie odmierzam.

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------



a to szczęściara

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Allebazi my mamy taki http://dino.sklep.pl/nowy/images/woz..._plus_12_s.jpg
co do minusów to - 2 rurki przechodzące przez koszyk pod spodem i wkładka na której siedzi dzieć ciągle się zsuwa...

[nadalka]

Napisane przez nel_a

Sol, wygrałaś candy u mojej małej bee

nie zacytowałam to co trzeba

[nel_a]

Napisane przez nadalka

nie zacytowałam to co trzeba

tak myślałam

[Selay]

ja swojego tez w nocy karmie, tzn TZ bo to jego zmiana tak kolo 1szej dostaje mleko + kaszka okoo 180-190 i przesypia do okolo 7ej, jak wycielismy mu to karmienie i zastapilismy herbata, to zo godzina dwia awanturowal sie i tylko bujanie zostawalo, wiec tez jeszcze sporo bedziemy go w nocy dokarmiac

Napisane przez prince_polo
Moje dziecko chodzi za mna wszedzie. Do kuchni do łazineki. Nawet sie wysrac nie moge isc za przeproszeniem a jak tylko zamkne jej drzwi to tak sie drze ze masakra. I woła mama

moj wola BABA a to po turecku TATA, wiec moze drugie malenstwo bedzie najpierw wolac MAMA...jak ja czekam na to

od kiedy dajecie jajko dzieciaczka, i w jakiej postaci? bo sie zastanawiac co mu nowego wprowadzic, je jablko, mandarynki i pomidory od czasu do czasu bez skorek, biszkopty, kaszki ryzowe, manne i mleko a za tydzien konczymy 8 miesiecy

[allebazi]

Napisane przez prince_polo

to jest slodkie jak ona idzie ja kucam i wystawiam raczki mowie chodz do mamy ona idzie szybciej do mni z usmiechem na twarzy wspina mi sie na kolana raczki do gory wyciaga. A jak idzie to wola mama dla takich chwil warto zyc, tylko czasem wolala bym by pobawila sie sama a nie szła z amna do lazienki ciekawe czy za tztem tez tak bedzie chodziła

Napisane przez KarolinaPW

oj tak pół godziny dziś zasuwałam na łopacie pod domem, pleców nie czuję

a co z małym w tym czasie?

Napisane przez nel_a

Allebazi my mamy taki http://dino.sklep.pl/nowy/images/woz..._plus_12_s.jpg
co do minusów to - 2 rurki przechodzące przez koszyk pod spodem i wkładka na której siedzi dzieć ciągle się zsuwa...

no to chyba nowszy model bo niby wygląda tak samo ale wzory i ten materacyk jakby "odświerzony". U mnie jak rozłożę na płasko to ten materiał z budki dobrze wszystko zakrywa ale takie toto cienkie że i tak by małego przewiało.

[Soleilka]

aaaaaaaa będę miała anielicę

[Selay]

Soleilka gratulacje

[KarolinaPW]

Napisane przez pumas

Hej.
Nie odzywałam się z braku czasu - nawet niewiele przeczytałam.
U nas nastąpił spadem formy i mała znowu się poważnie pochorowała, biorąc cały czas antybiotyki i sterydy na te oskrzela. Na szczęście dziś jest już lepiej, katar nie leci jak woda, ale było koszmarnie, mówię wam. Do tego nawrót kaszlu itd.
Dalej się inhalujemy, teraz już nie sterydami, ale co ciekawsze, mała ma chyba uczulenie na sierść........ Dostaje zyrtec i jak ręką odjął.

Coś się trzymają małej te infekcje
Myślisz, że to może być przez żłobek?

Napisane przez blueberry88

Heh, moje dziecko się samo bawi... Tak mi jej szkoda - przydałoby się rodzeństwo


Raczej nie. Ostatnio usłyszałam "bawo" przy klaskaniu, ale to wszystko. Nie powtarza tak od razu.


Niech pogadają z moją Martynką
Współczuję odśnieżania...

To się bierzcie do roboty

Jak słodko
Mój nie powtarza nic jeszcze

Z M. też nie ma negocjacji, jedzenie w nocy być musi
Dzięki, nie ma lekko

Napisane przez allebazi

a co z małym w tym czasie?

Bawił się pod karuzelką. Zwykle rano zajmuje go to pół godziny do godziny, mam czas na poranną toaletę i takie właśnie rozrywki jak odśnieżanie

Napisane przez Soleilka

aaaaaaaa będę miała anielicę

Super!

[pumas]

Dziewczyny, na merlinie wyprzedaz zabawek do 70%

[Malwina_a]

Napisane przez blueberry88

Spróbowałaś już jej podać żółtko? Tynia je już całe co drugi dzień.
Co do nocy, to u nas to samo... Co z tego, że ją czymś udobrucham, jak wtedy mam za kilka minut pobudkę Zresztą jak podałam jej mniej niż zwykle, czyli 4 miarki, to obudziła się odpowiednio wcześniej. Nie przybiera za dużo. Chyba nic z tym nie jestem w stanie zrobić...

Nie bo się boję
Ja też próbowałam zmniejszyć ilość miarek o 1, potem o 1,5 i dziecko mi wypijalo wszystko i wcześniej się budziła znów głodna.

Ona je mleko do spania o 20-21 (zależnie jak idzie spać) 180ml,
potem budzi się o 23-24 i je 120ml,
3-4 w nocy i też 120ml,
ok 7-8 zje 80-100ml
10 kaszka na 60ml i pół słoiczka owoców
12:30 mleko 0k 100ml
14-15 obiadek 100ml
16-17 mleko 120ml
nie je żadnych przekąsek innych, wydaje mi się że je za często no i ta noc mnie martwi. Próbowałam jej dawać w dzień więcej ale nie chce. zamiast 5 posiłków ona ma conajmniej 8.
Przybiera ok 1kg miesięcznie do tej pory

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez nel_a

znów zrobiłam Emilowi jaglaną z przecierem.
Efekt? Dalej zamknięta buzia i płacz....

no ale wiecie co by ktoś powiedział i co ja o tym myślę

Widocznie nie pasuje mu papka, a w dodatku kaszka.

Moje dziecko już ma dzisiaj 3 drzemkęwstaje po 6 a potem odsypia w dzień. Chodzi spać zwykle koło 20:30-21.

[pumas]

Karolina, B w zlobku nie byla od miesiaca, sama nie wiem.

[nel_a]

tak mi się dziecina zmęczyła raczkowaniem - oczywiście za brudną psią zabawką że mi usnął przy karmieniu

[KarolinaPW]

Przyszła szatka do chrztu i profitka do świecy

[phdwao]

mały dziś bardziej łaskawy, troche wiecej pojadł, mniej marudzi, bylsimy na spacerze 5,5km i wciaz był grzeczny, teraz czekamy na tatusia

[nel_a]

Napisane przez KarolinaPW

Przyszła szatka do chrztu i profitka do świecy

ładne