40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

[karolinadobra]

Monia tak miałam w 2010 lato 2010.jpg

[ogolnie]

Napisane przez karolinadobra

Monia tak miałam w 2010 Załącznik 5170659

Wierz mi, że widziałam gorsze rzeczy Najbardziej mnie przeraziło...jak pojechalam kiedys do klienta...a tam...ośmio metrowa kupa ziemi z chwastami po piczke... i trzeba było wzywać gospodarza z bronami ale najpierw oczywiscie koparke zeby to rozwaliła...tragedia grecka

[gorzala]

Napisane przez ogolnie

Nie nie, mi jedna taka afera w życiu wystarczy
(w szkole średniej jak byłam pokłóciłam sie na lekcji z księdzem ostro i wyszłam z impetem z klasy wściekła, a ktos puscił fame że chce skakać z okna i ze chce sie zabić, w efekcie mnie dyrektor, pielęgniarka, pani pedagog i policja! szukali po szkole A ja siedziałam w kiblu i pisałam smsy )

haha to nie Ty masz na bani tylko ludzie wokół ciebie
z księdzem też się lubiłam kłócić. Wszystko argumentują 'bo trzeba wierzyć' :P

[karolinadobra]

Napisane przez ogolnie

Wierz mi, że widziałam gorsze rzeczy Najbardziej mnie przeraziło...jak pojechalam kiedys do klienta...a tam...ośmio metrowa kupa ziemi z chwastami po piczke... i trzeba było wzywać gospodarza z bronami ale najpierw oczywiscie koparke zeby to rozwaliła...tragedia grecka

a to miałaś niezłą robote , juz Cię widze jak rozstawiasz po kontach tych facetów i koparke

[ogolnie]

Napisane przez gorzala

haha to nie Ty masz na bani tylko ludzie wokół ciebie
z księdzem też się lubiłam kłócić. Wszystko argumentują 'bo trzeba wierzyć' :P

no ale ja też trochę mam bo niepotrzebnie wyszłam z klasy
ale wiecie, przynajmniej ktos sie o mnie martwil - miodzio dyrek

Karola kusi mnie zebys zrobila fotki teraźniejsze ogrodu i bym sobie popracowała nad nim w programiku ale nie śmiem prosić
jaka masz duze działke?

[gorzala]

nowa notka, tym razem po polsku na blogu haha
http://gorzal.blogspot.com/

[karolinadobra]

Napisane przez ogolnie

no ale ja też trochę mam bo niepotrzebnie wyszłam z klasy
ale wiecie, przynajmniej ktos sie o mnie martwil - miodzio dyrek

Karola kusi mnie zebys zrobila fotki teraźniejsze ogrodu i bym sobie popracowała nad nim w programiku ale nie śmiem prosić
jaka masz duze działke?

Monia moge porobic ,z przyjemnoscia bym zobaczyła co mozna zmienić, ulepszyć i jakie bys miała sugestie ,propozycje
,ale teraz takie zimowe? czy moga być z lata. moge jedynie komórka bo mi misu coś z aparetem zrobił , działka ma ok 12 arów .

---------- Dopisano o 01:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:56 ----------

ide spac słonka wiec dobranoc
plecki mnie zdeka łupia, wiec spodziewam sie tej jyeb.... @ ...a miało być tak piekne

[ogolnie]

Napisane przez karolinadobra

Monia moge porobic ,z przyjemnoscia bym zobaczyła co mozna zmienić, ulepszyć i jakie bys miała sugestie ,propozycje
,ale teraz takie zimowe? czy moga być z lata. moge jedynie komórka bo mi misu coś z aparetem zrobił , działka ma ok 12 arów .

---------- Dopisano o 01:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:56 ----------

ide spac słonka wiec dobranoc
plecki mnie zdeka łupia, wiec spodziewam sie tej jyeb.... @ ...a miało być tak piekne

mogą być z zimy, mogą być z lata - jak Ci pasuje
Ostatnio mam fazę na projektowanie, więc zamiast siedzieć nad matmą ja siedzę nad kompem i kombinuję
To działka 1200 m kwadratowych ma?

Nie śpię od 6, buuu. Ale słońce świeci, więc warto było się budzić Idę coś zjeść i do dentysty - tym razem do innego znowu

Have a nice day

[niewidoczna_]

Heeej dziewczyny Jak samopoczucie? Ale miałam wczoraj po godzinie 22 kryzys. Tak mi się chciało jeść, a po 18 nie jem już nic, więc nie mogłam sobie pozwolić na żadne grzeszki i było warto! Wczoraj 30 minut rowerku stacjonarnego i 40 minut intensywnego pływania na basenie i dziś czuję, że żyje Póki co dam trochę odpocząć nogom, ewentualnie wieczorem pojeżdżę , ale nie chciałabym się nabawić jakiegoś naderwanego ścięgna, czy coś. Mam takie pytanko do Was, czy pijecie może ocet jabłkowy? Zakupiłam, bo ponoć pomaga przy odchudzaniu, ale nie potrafię go przełknąć Co mi polecicie na przyśpieszenie metabolizmu? Kawa, herbatki, tabletki? Potrzebuje coś skutecznego

[karolinadobra]

Napisane przez ogolnie

mogą być z zimy, mogą być z lata - jak Ci pasuje
Ostatnio mam fazę na projektowanie, więc zamiast siedzieć nad matmą ja siedzę nad kompem i kombinuję
To działka 1200 m kwadratowych ma?

Nie śpię od 6, buuu. Ale słońce świeci, więc warto było się budzić Idę coś zjeść i do dentysty - tym razem do innego znowu

Have a nice day

hej słoneczka
Monia to jak najszybciej skombinuje jakies foteczki bo aż mnie ciekawosc rozwala , ale nie chche byc odpowiedzialna za Twoje nieuczenie sie . działka jest w trapez z wyciętym kawałkiem w dodatku więc cieżko zmierzyć ale tyle powinna mieć. niecałe 12 ar.

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

dzieńdoberek kochane
a ja tyję i tyje i juz nie ogarniam , na wadze jakas tragedia.
niewidczna za pokonanie pokus , ja wieczorem zeżarłam 4 kanapki . u mnie jakas katastrofa, znów musze spasc na same dno żeby sie od niego odbic
stres zajadam , albo po prostu głupota , obstawiałabym to drugie

[emilia0508]

Postanowione od jutra do Was wracam

[karolinadobra]

Napisane przez emilia0508

Postanowione od jutra do Was wracam

[emilia0508]

Napisane przez karolinadobra

:d:d

Jak milo

[gorzala]

Napisane przez niewidoczna_

Heeej dziewczyny Jak samopoczucie? Ale miałam wczoraj po godzinie 22 kryzys. Tak mi się chciało jeść, a po 18 nie jem już nic, więc nie mogłam sobie pozwolić na żadne grzeszki i było warto! Wczoraj 30 minut rowerku stacjonarnego i 40 minut intensywnego pływania na basenie i dziś czuję, że żyje Póki co dam trochę odpocząć nogom, ewentualnie wieczorem pojeżdżę , ale nie chciałabym się nabawić jakiegoś naderwanego ścięgna, czy coś. Mam takie pytanko do Was, czy pijecie może ocet jabłkowy? Zakupiłam, bo ponoć pomaga przy odchudzaniu, ale nie potrafię go przełknąć Co mi polecicie na przyśpieszenie metabolizmu? Kawa, herbatki, tabletki? Potrzebuje coś skutecznego

Jak chodzisz późno spać to czemu jesz ostatni posiłek o 18? Jak masz być później tyle czasu głodna, to lepiej zjeść coś np. o 19.30 coś stricte białkowego i przynajmniej nie głodować do rana :/

[niewidoczna_]

Napisane przez karolinadobra

hej słoneczka
Monia to jak najszybciej skombinuje jakies foteczki bo aż mnie ciekawosc rozwala , ale nie chche byc odpowiedzialna za Twoje nieuczenie sie . działka jest w trapez z wyciętym kawałkiem w dodatku więc cieżko zmierzyć ale tyle powinna mieć. niecałe 12 ar.

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

dzieńdoberek kochane
a ja tyję i tyje i juz nie ogarniam , na wadze jakas tragedia.
niewidczna za pokonanie pokus , ja wieczorem zeżarłam 4 kanapki . u mnie jakas katastrofa, znów musze spasc na same dno żeby sie od niego odbic
stres zajadam , albo po prostu głupota , obstawiałabym to drugie

wiem co czujesz, bo ja też zajadam stres, ale i wszystkie inne emocje. nigdy wcześniej nie ważyłam więcej jak teraz chciałabym zrzucić ile tylko się da, choć nie ukrywam, że podobają mi się szczupłe kobiety. może kiedys, za rok, może dwa mam bardzo słabą silną wolę i wiem, że nieraz nie będę mogła się oprzeć pokusie... tym bardziej, że do tej pory miałam napady podczas których potrafiłam pochłonąć tysiące kalorii .. przerażające ale prawdziwe. w końcu w domu zaczęli mi zwracać uwagę to przestałam jeść przy ludziach, wstydziłam się jeść, wstydziłam się zajrzeć do lodówki i czekałam tylko na moment kiedy zostanę sama i urządzałam sobie ucztę.

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez gorzala

Jak chodzisz późno spać to czemu jesz ostatni posiłek o 18? Jak masz być później tyle czasu głodna, to lepiej zjeść coś np. o 19.30 coś stricte białkowego i przynajmniej nie głodować do rana :/

różnie chodzę spać. czasem jest to godzina 20, a czasem 22, więc godzina 18 jest dla mnie "bezpieczna" tak sądzę.

[karolinadobra]

l.php.jpg

[monicfeliz]

Hey Misiaki..
U mnie sypie śnieg jak głupi :O MASAKRA! Jest zimno, mokro i ohydnie..
Wczorajszy wieczór się nieco przeciągnął, gdyż mój TŻ i przyjaciółki mąż postanowili napić się łiskacza No i wiecie jak było.. my pijąc latte < wypiłam zwykłe i kokosowe- mniaaaam> i o 21.30 zjadłam troche groszku z mięskie z indyka i surówki, ale mało.. chcieliśmy, żeby oni coś zjedli, bo wieczór mógł się skończyć bardzo źle. ALe na szczeście spac poszłam po 1. Więc może nie będzie tak źle, myślę.
A dziś juz byłam na zajęciach z samego ranka, i teraz zjadłam małe śniadanki- odciętą górę i dół z bułki pełnoziarnistej i serkiem i szynką. I zjem jeszcze pewnie jakieś jabłko. Noo a na obiad coś się wymyśli ;D
I ide pić kawę. Moje Wy Maleństwa

[gorzala]

Napisane przez karolinadobra

Załącznik 5171399

hahahaha xd

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

pogoda okropna, a ja się zbieram właśnie do wyjscia do Urzędu miasta ;p jak zobaczą moj kolor wlosow to pewnie mnie wyrzucą hahah

[karolinadobra]

Gorzałka zayebisty avatarek taki gotyk erotyk

[ogolnie]

Karola za moje nieuczenie się odpowiedzialny jest mój głupi i pusty mózg

Byłam u dentysty. Co za spotkanie w poczekalni miałam...Z kolesiem, z którym kiedyś się spotykałam, ale po którymś razie urwał kontakt nie wiem czemu...W każdym razie siedzieliśmy tylko we dwóch w poczekalni, atmosfera tak napięta, że prawie pękła Of course starałam się zachowywać naturalnie...Jak już mi to zaczęło wychodzić naturalnie naturalnie ( ) to zagaił znienacka..."Ładnie wyglądasz" I znowu musiałam zacząć udawać, że zachowuję się naturalnie i of course wychrypiałam zduszonym szeptem "Dzięki hehehe" Nie wytrzymałabym dłużej z nim tam, więc wyszłam pod pretekstem wydmuchania nosa... I jak wróciłam to już siedział w gabinecie Dziwne spotkanie...Poza tym teraz tak myślę, jak to możliwe, żeby taki przystojny facet się ze mną kiedyś umawiał?
Btw. nie chciałam wyjść na narcyza, ale jak mi powiedział, że ładnie wyglądam to miałam ochotę powiedzieć "Wiem"

Po dentyście pojechałam odwiedzić koleżankę. Jej córunia boska Dawno jej nie widziałam, a mała już sobie sama chodzi (10 miesięcy ma) i gada...Rojbruje strasznie, ale kochana jest Popłakała się jak jechałam do domu Muszę częściej ją odwiedzać (tym bardziej, że ciotka przywozi zayebiste prezenty )
Na wadze jak widać mniej więc jestem happy (na razie )
Słoneczko świeci, białe ☠☠☠☠☠☠☠☠ powoli się topi A ja mimo, że płaszcza nadal nie kupiłam, to czuję się rewelacyjnie (no dobra, trochę bolą mnie jeszcze zatoki z lewej strony, ale złażą mi z nosa niezidentyfikowane obiekty o kolorze bliżej nieokreślonym, także jest si!) Wypiję Nimesil i przejdzie Swoją drogą, ten Nimesil nie taki straszny, myślałam, że będę rzygać jak kot jak go wypiję (bo rzygam zwykle po lekach do picia). A pomocny na wszelakie bóle jest
Ja się pytam, gdzie Marina jest? Co żeś znowu nawywijała?
Monia Wpadaj na Poznań, mówiłam, że tu pogoda ładna
emilka nooooo!

[niewidoczna_]

Dziewczyny taka mała inspiracja dla Was na dziś

[monicfeliz]

Napisane przez niewidoczna_

Dziewczyny taka mała inspiracja dla Was na dziś

Łaadnie. Ale Ona przynajmniej jest do siebie podobna po schudnięciu Ale w sumie to współczuje jej troche..

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez ogolnie

Karola za moje nieuczenie się odpowiedzialny jest mój głupi i pusty mózg

Byłam u dentysty. Co za spotkanie w poczekalni miałam...Z kolesiem, z którym kiedyś się spotykałam, ale po którymś razie urwał kontakt nie wiem czemu...W każdym razie siedzieliśmy tylko we dwóch w poczekalni, atmosfera tak napięta, że prawie pękła Of course starałam się zachowywać naturalnie...Jak już mi to zaczęło wychodzić naturalnie naturalnie ( ) to zagaił znienacka..."Ładnie wyglądasz" I znowu musiałam zacząć udawać, że zachowuję się naturalnie i of course wychrypiałam zduszonym szeptem "Dzięki hehehe" Nie wytrzymałabym dłużej z nim tam, więc wyszłam pod pretekstem wydmuchania nosa... I jak wróciłam to już siedział w gabinecie Dziwne spotkanie...Poza tym teraz tak myślę, jak to możliwe, żeby taki przystojny facet się ze mną kiedyś umawiał?
Btw. nie chciałam wyjść na narcyza, ale jak mi powiedział, że ładnie wyglądam to miałam ochotę powiedzieć "Wiem"

Po dentyście pojechałam odwiedzić koleżankę. Jej córunia boska Dawno jej nie widziałam, a mała już sobie sama chodzi (10 miesięcy ma) i gada...Rojbruje strasznie, ale kochana jest Popłakała się jak jechałam do domu Muszę częściej ją odwiedzać (tym bardziej, że ciotka przywozi zayebiste prezenty )
Na wadze jak widać mniej więc jestem happy (na razie )
Słoneczko świeci, białe ☠☠☠☠☠☠☠☠ powoli się topi A ja mimo, że płaszcza nadal nie kupiłam, to czuję się rewelacyjnie (no dobra, trochę bolą mnie jeszcze zatoki z lewej strony, ale złażą mi z nosa niezidentyfikowane obiekty o kolorze bliżej nieokreślonym, także jest si!) Wypiję Nimesil i przejdzie Swoją drogą, ten Nimesil nie taki straszny, myślałam, że będę rzygać jak kot jak go wypiję (bo rzygam zwykle po lekach do picia). A pomocny na wszelakie bóle jest
Ja się pytam, gdzie Marina jest? Co żeś znowu nawywijała?
Monia Wpadaj na Poznań, mówiłam, że tu pogoda ładna
emilka nooooo!

Oj Głupia, ja bym się na Twoim miejscu cieszyła. Nie dośc, że stwierdził że ładnie wyglądasz to jeszcze przyciągasz przystojniaków. Moja mama kiedyś mi powiedziała, że lecą na mnie za☠☠☠iści a ja wybieram brzydali i nie mogła zrozumieć dlaczego także wiesz.. ja lubie i mam zawsze facetów z defektem

[niewidoczna_]

Napisane przez monicfeliz

Łaadnie. Ale Ona przynajmniej jest do siebie podobna po schudnięciu Ale w sumie to współczuje jej troche..

Dlaczego współczujesz?

[monicfeliz]

Napisane przez niewidoczna_

Dlaczego współczujesz?

Bo schudła do rozmiaru prawdopodobnie 34/36.. ja do 38/40 i już jest ciężko baaaardzo z utrzymaniem rezultatu, to co dopiero w jej przypadku..

[niewidoczna_]

Napisane przez monicfeliz

Bo schudła do rozmiaru prawdopodobnie 34/36.. ja do 38/40 i już jest ciężko baaaardzo z utrzymaniem rezultatu, to co dopiero w jej przypadku..

Nigdy nie byłam tak szczupła, wiec ciężko mi powiedzieć jak jest z utrzymaniem wagi. Wydaje mi się, że jak się już osiągnie ten swój cel, wymarzoną wagę to wtedy należałoby ograniczać się już zawsze...

[monicfeliz]

Napisane przez niewidoczna_

Nigdy nie byłam tak szczupła, wiec ciężko mi powiedzieć jak jest z utrzymaniem wagi. Wydaje mi się, że jak się już osiągnie ten swój cel, wymarzoną wagę to wtedy należałoby ograniczać się już zawsze...

Wiesz, ja już 4 lata wyglądam w porywach tak jak teraz, ale z biegiem czasu przestało mnie to zadowalać i teraz marzy mi się 57kg i 36.. A bycie całe życie na diecie jest cholernie trudne. Po pewnym czasie wszystko zaczyna być inne, trudniejsze.. ja czasem potrafie zjeść pół kg ciastek i stwierdzić, że wole być gruba niż nieszcześliwa. Owszem, szybko mi przechodzi, najwyżej mam 3kg więcej i wracam do wagi mojej wyjściowej, ale utrzymać wagę jest ciężko. Wszyscy w okół już nie rozumieją, że się odchudzasz, bo z czego skoro jesteś w miare szczupła, poddają jedzenie, narzekają że nic nie jesz etc. Dlatego jej współczuje

BTW. Wrzucam 2 foty w albumie, powiedzcie mi co mam zrobić z włosami

[emilia0508]

Napisane przez monicfeliz

Wiesz, ja już 4 lata wyglądam w porywach tak jak teraz, ale z biegiem czasu przestało mnie to zadowalać i teraz marzy mi się 57kg i 36.. A bycie całe życie na diecie jest cholernie trudne. Po pewnym czasie wszystko zaczyna być inne, trudniejsze.. ja czasem potrafie zjeść pół kg ciastek i stwierdzić, że wole być gruba niż nieszcześliwa. Owszem, szybko mi przechodzi, najwyżej mam 3kg więcej i wracam do wagi mojej wyjściowej, ale utrzymać wagę jest ciężko. Wszyscy w okół już nie rozumieją, że się odchudzasz, bo z czego skoro jesteś w miare szczupła, poddają jedzenie, narzekają że nic nie jesz etc. Dlatego jej współczuje

BTW. Wrzucam 2 foty w albumie, powiedzcie mi co mam zrobić z włosami

Dlaczego chcesz ściąć włosy?

[monicfeliz]

Napisane przez emilia0508

Dlaczego chcesz ściąć włosy?

Nie wiem kurcze, chyba chce coś z nimi zrobic, ale nie wiem co.. I nie wiem, uważacie, że są ok i tylko przytne końcówki czy coś zmienic?
A jak Ty się czujesz? Lepiej już?

[ogolnie]

Moniś ale Ty jesteś dziecko drogie ładna i dlatego przyciągasz przystojniaków A u mnie zdarzyło się parę wyjątków i to bez żadnego efektu Niestety nie doceniam tego, że owy koleś powiedział, ze ładnie wyglądam, bo wiem że DZIŚ ładnie wyglądam I nikt mi nie musi tego mówić (oo własnie, to są te dobre dni w cyklu kiedy podobam się sobie )
A po co chcesz ścinać takie ładne włosy?

Btw. dodałam nowe fotki do albumu

niewidoczna no ładnie laska schudła, ale co z tego jak tak jak Monia pisze, całe życie bedzie musiała się ostro pilnować, bo z powrotem można przybrać i to dwa razy wiecej. No ale szacun że podołala
I zdjęcie jak najbardziej motywacyjne

[emilia0508]

Napisane przez monicfeliz

Nie wiem kurcze, chyba chce coś z nimi zrobic, ale nie wiem co.. I nie wiem, uważacie, że są ok i tylko przytne końcówki czy coś zmienic?
A jak Ty się czujesz? Lepiej już?

Powiedzmy że lepiej... Ją bym z chęcią popracowala nad Twoimi włosami i wydobyła z nich naprawdę piękny skręt