Czas przyspiesza, prędkości nabiera, my już umawiamy ślubnego fryzjera!PM2014cz9

[cukraktywna]

Napisane przez docik10

UWAGA CHWALE SIĘ!!! Mamy orkiestrę, kamerzystę, sale, fotografa a do ślubu 509 dni

Brawo! Gratulacje! Mam nadzieję, że umówiłaś też księdza... Ja do mojego poszłam mając już podpisane umowy z orkiestrą, fotografami (filmu nie będzie) i salą, a tu ksiądz odmówił ślubu w naszą datę Na szczęście inny się zgodził...

[Waniliova]

Dodałam zdjęcia do naszego klubu...

[cukraktywna]

Napisane przez Waniliova

Dodałam zdjęcia do naszego klubu...

Waniliova, widzę, że też będziecie mieli z Twoim TŻtem szóstą rocznicę w tym roku i też macie ślub w czerwcu 2014 Najlepsze możliwe daty! U nas z każdym rokiem jest coraz fajniej...

[justynkie]

Cześc dziewczyny!
Jestem tu nowa, nie myślałam że wątek PM2014 jest AŻ TAK rozbudowany bo zajrzałabym wcześniej.
Mieszkam w Gdańsku od 4 lat w moim Narzeczonym. Ja jestem z Olsztyna i tam będzie ślub a A. jest z Węgorzewa.
Ślub będzie 14 czerwca 2014.
Mamy już orkiestrę, pakiet foto-video, wybrany lokal i w piątek podpisujemy umowę.

Pozdrawiam wszystkie PM, w wolnej chwili postaram się ogarnąc nieco wcześniejsze wątki żeby trochę też wiedziec o Was

[Waniliova]

Napisane przez cukraktywna

Waniliova, widzę, że też będziecie mieli z Twoim TŻtem szóstą rocznicę w tym roku i też macie ślub w czerwcu 2014 Najlepsze możliwe daty! U nas z każdym rokiem jest coraz fajniej...

Tak i zaręczyny też miałyśmy w podobnej dacie tylko ja rok 2011 i 6, a nie 5 grudnia

U nas też jest coraz fajniej a mieszkacie razem? Nie pamiętam zbyt wiele o Was, bo dołączyłaś do nas jak mnie tydzień nie było na forum

[velika]

Napisane przez cukraktywna

Brawo! Gratulacje! Mam nadzieję, że umówiłaś też księdza... Ja do mojego poszłam mając już podpisane umowy z orkiestrą, fotografami (filmu nie będzie) i salą, a tu ksiądz odmówił ślubu w naszą datę Na szczęście inny się zgodził...

docik bierze cywilny
Docik, gratki, super, że najważniejsze rzeczy z głowy

[Waniliova]

448 dni

[cukraktywna]

Napisane przez Waniliova

Tak i zaręczyny też miałyśmy w podobnej dacie tylko ja rok 2011 i 6, a nie 5 grudnia

U nas też jest coraz fajniej a mieszkacie razem? Nie pamiętam zbyt wiele o Was, bo dołączyłaś do nas jak mnie tydzień nie było na forum

Cóż, jak zaczęliśmy ze sobą być, to chodziliśmy do LO (tego samego ), więc siłą rzeczy ja z mamą, a on z rodzicami... Podczas pierwszych dwóch lat studiów wynajmowałam pokój, a on ze mną pomieszkiwał teraz z powrotem mieszkamy z rodzicami, chciałam zaoszczędzić trochę kasy mieszkając z mamą... Ale strasznie męczą mnie dojazdy. Planujemy z TŻtem wynająć kawalerkę od wakacji, gdy ja będę miała zrobiony licencjat a on magisterkę
Po ślubie mamy dostać mieszkanko od jego rodziców

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Już dawno powinniśmy byli się byli wyprowadzić, ale to złożona sprawa - ja od kilku miesięcy całą kasę wkładam nadaremnie w kolejne egzaminy na prawko i jazdy doszkalające więc ciężko byłoby mi jednocześnie bulić na wynajem
A jego dom rodzinny jest dość duży i założył w nim studio nagrań, więc nie opłaca mu się za bardzo wyprowadzać od rodziców a potem do nich dojeżdżać do pracy No, ale najwyższy czas zamieszkać ze swoją narzeczonką

[Waniliova]

Napisane przez cukraktywna

Cóż, jak zaczęliśmy ze sobą być, to chodziliśmy do LO (tego samego ), więc siłą rzeczy ja z mamą, a on z rodzicami... Podczas pierwszych dwóch lat studiów wynajmowałam pokój, a on ze mną pomieszkiwał teraz z powrotem mieszkamy z rodzicami, chciałam zaoszczędzić trochę kasy mieszkając z mamą... Ale strasznie męczą mnie dojazdy. Planujemy z TŻtem wynająć kawalerkę od wakacji, gdy ja będę miała zrobiony licencjat a on magisterkę
Po ślubie mamy dostać mieszkanko od jego rodziców

O, super ekstra start

Ja też zaczęłam być z TŻ jak poszłam do LO on wtedy był w 3 klasie technikum. Też w tym roku oboje się bronimy (ja licencjat, TŻ inżynier). Od roku mieszkamy z moimi rodzicami, a po ślubie dostaniemy od nich dom w woj. łódzkim teraz go pomału wykańczamy

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez cukraktywna

Już dawno powinniśmy byli się byli wyprowadzić, ale to złożona sprawa - ja od kilku miesięcy całą kasę wkładam nadaremnie w kolejne egzaminy na prawko i jazdy doszkalające więc ciężko byłoby mi jednocześnie bulić na wynajem
A jego dom rodzinny jest dość duży i założył w nim studio nagrań, więc nie opłaca mu się za bardzo wyprowadzać od rodziców a potem do nich dojeżdżać do pracy No, ale najwyższy czas zamieszkać ze swoją narzeczonką

Aaa, to który raz już zdajesz prawko? dla mnie prawko to też najgorsze przeżycie też byśmy coś wynajęli, ale po pierwsze dużo płacimy za studia, a po drugie lepiej te pieniądze poświęcić na wykończenie domu niż ładować w wynajmowane

[cukraktywna]

Napisane przez Waniliova

O, super ekstra start

Ja też zaczęłam być z TŻ jak poszłam do LO on wtedy był w 3 klasie technikum. Też w tym roku oboje się bronimy (ja licencjat, TŻ inżynier). Od roku mieszkamy z moimi rodzicami, a po ślubie dostaniemy od nich dom w woj. łódzkim teraz go pomału wykańczamy

Dom? Łał, jak super!
Mnie się marzy, że za kilka lat spieniężymy mieszkanie od jego rodziców, ja mam sporo ziemi, którą też można sprzedać lub po prostu wykorzystać pod budowę... Może postawiłoby się mały, śliczny domek Mieszkam na terenach podmiejskich, pełno tu niedokończonych molochów... Ludzie pobrali ogromne kredyty, zaczęli budować kolosalne domiszcza i nigdy nie skończyli ich budować. Teraz na wszystkim napisy "SPRZEDAM". Nie ma to jak tańszy, parterowy domek. I sprzątania mniej

[justynkie]

Kurcze, napisałam odpowiedź w wątku i jej nie widac, grrrrrr

Jestem nowa, mieszkam w Gdańsku i też planuję ślub w 2014 roku, dokładnie 14 czerwca. Ślub i wesele będzie w Olsztynie, mamy już orkiestrę, foto-video i praktycznie lokal, w piątek jedziemy podpisac umowę i wpłacic zaliczkę.
Z racji tego że mój poprzedni wpis utknął w przestrzeni to ja na razie tylko się witam, pędzę do sklepu po zakupy i wrócę do Was później.
Miłej soboty!

[kroooliczek89]

46o DDŚ

[Waniliova]

Napisane przez cukraktywna

Dom? Łał, jak super!
Mnie się marzy, że za kilka lat spieniężymy mieszkanie od jego rodziców, ja mam sporo ziemi, którą też można sprzedać lub po prostu wykorzystać pod budowę... Może postawiłoby się mały, śliczny domek Mieszkam na terenach podmiejskich, pełno tu niedokończonych molochów... Ludzie pobrali ogromne kredyty, zaczęli budować kolosalne domiszcza i nigdy nie skończyli ich budować. Teraz na wszystkim napisy "SPRZEDAM". Nie ma to jak tańszy, parterowy domek. I sprzątania mniej

Ja cały czas mieszkam w bloku, TŻ też, i od zawsze marzył mi się dom ten jest piętrowy, moi rodzice budują go od kilku lat. Dół jest cały zrobiony, została góra, wymiana dachu i zrobienie ogrzewania. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to wyprowadzimy się tam na wiosnę 2015, czyli pół roku po ślubie podoba nam się tam niesamowicie. Spokojna okolica, podwórko duże

Pewnie, że tę ziemię wykorzystać pod budowę! dzisiaj są strasznie drogie, więc już prawię połowę macie

[monikkad]

Bozee, siedze na tych zajeciach i konam. Poszlam dobie dzisiaj do innej grupy, bo na ostatnie trzy godziny mam zamiar sie juz ulotnic. Ostatnio mnie nie bylo, bo bylismy z tzetem na naukach i nie wiedzialam, ze trzeba bylo przygotowac jakies pomoce dla chorych i teraz siedze i czekam az koles mnie wyrwie, a ja mu powiem, ze nic nie mam, super. Oczywiscie, wszyscy swietnie przygptpwani.

[Waniliova]

Napisane przez justynkie

Kurcze, napisałam odpowiedź w wątku i jej nie widac, grrrrrr

Jestem nowa, mieszkam w Gdańsku i też planuję ślub w 2014 roku, dokładnie 14 czerwca. Ślub i wesele będzie w Olsztynie, mamy już orkiestrę, foto-video i praktycznie lokal, w piątek jedziemy podpisac umowę i wpłacic zaliczkę.
Z racji tego że mój poprzedni wpis utknął w przestrzeni to ja na razie tylko się witam, pędzę do sklepu po zakupy i wrócę do Was później.
Miłej soboty!

Witaj widzę, że ta sama data co nasza

[Opiumalfa]

Napisane przez anka1897

Hej
dzwonili, że samochód naprawiony wstałam rano z powerem do prac domowych - nawet firanki zdjęłam z dwóch okien a tu trzeba iść odebrać pojazd Widocznie nie dane mi są porządki świąteczne

Na dworze słoneczko świeci ale mróz delikatny jest - zaliczyłam już spacer z czworonogiem



Genialne te zdjęcia Napisz co macie w tej cenie, jednak nie uważam aby była wysoka



Bardzo byśmy chcieli plener nad morzem Dzieli nas od niego 650 km - chociaż forograf powiedział że za dopłatą 150 zł pojedzie z nami tam, ale przecież trzeba będzie tam zostać .... Może weźmiemy kogoś miejscowego.



Ja nad morzem zawsze jem za trzech Tż się śmieje ze mnie że mam 7 żołądków - potrafie zjeść więcej od niego A waga w miejscu stoi - chyba piowinnam się przeprowadzić

Tutaj nie ma tradycji sesj po slubie, sama tez nie robie ich klientom, mimo, ze proponuje. Po prsotu sie nie robi i juz.
PO kosciele zazwyczaj przeznacza sie okolo 45 min na sesje, kiedy goscie sie chilaultuja na coctailu My tez tak bedziemy miec.

Napisane przez docik10

UWAGA CHWALE SIĘ!!! Mamy orkiestrę, kamerzystę, sale, fotografa a do ślubu 509 dni

Gratulacje!
My musimy podpisac kontrakt z sala bo w poniedzialek mija nam rezerwacja.[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

455 dds!!!

[Waniliova]

Napisane przez monikkad

Bozee, siedze na tych zajeciach i konam. Poszlam dobie dzisiaj do innej grupy, bo na ostatnie trzy godziny mam zamiar sie juz ulotnic. Ostatnio mnie nie bylo, bo bylismy z tzetem na naukach i nie wiedzialam, ze trzeba bylo przygotowac jakies pomoce dla chorych i teraz siedze i czekam az koles mnie wyrwie, a ja mu powiem, ze nic nie mam, super. Oczywiscie, wszyscy swietnie przygptpwani.

Współczuję... ja już mam serdecznie dość uczelni i nie mogę się doczekać obrony

[karoolecka]

Dziewczyny wczoraj okazało się, że bardzo prawdopodobne jest, ze siostra Tż nie przeprowadzi się do swojego przyszłego męża.. co gorsza.. możliwe, że on przeprowadzi się do niej.. przecież nie damy rady mieszkać tak.. 4 rodziny w jednym domu ? nie cytujcie proszę..

[Waniliova]

karoolecka ale to jeszcze nic pewnego prawda? Nie martw się na zapas nie wiem jaka jest twoja przyszła szwagierka, ale moja np. zmienia zdanie co chwilę. Oby w Twoim przypadku też tak było

[velika]

ja się biorę za naukę, wzięłam na tapetę ustawę o podaktu od towarów i usług i czytam sobie w komentarzu, że sprzedaż narkotyków nie podlega podatkowi

[aneczka25057]

Napisane przez docik10

UWAGA CHWALE SIĘ!!! Mamy orkiestrę, kamerzystę, sale, fotografa a do ślubu 509 dni

Docik super!
Waniliova góry na plener marzenie... z pewnością piękne są ujęcia na tle szczytów górskich niestety dla nas chyba nieosiągalne do gór mamy jakieś 550 - 600 km. Oczywiście fotograf mówi, że odległość to żadna przeszkoda.
anka nam do morza zdecydowanie bliżej niż w góry (dobra godzinka jazdy i jesteśmy), także kto wie. A zdjęcia nadmorskie też piękne są
agunineczka na gokartach powiadasz? ciekawe, ciekawe

Witam nową PM-kę

[velika]

karolecka, a macie jakieś inne opcje? Wynajem na przykład?
sytuacja jak u misi ;/

[karoolecka]

Napisane przez Waniliova

karoolecka ale to jeszcze nic pewnego prawda? Nie martw się na zapas nie wiem jaka jest twoja przyszła szwagierka, ale moja np. zmienia zdanie co chwilę. Oby w Twoim przypadku też tak było

no nic pewnego, ale właśnie się o tym dowiedziałam i zepsuło mi to humor okropnie no szwagierka nie za ciekawa.. lubi mocno uszczypnąć, żeby zabolało, ale wiesz tak z uśmiechem, że niby żartowała przecież. Do tego straszna bałaganiara.. No i pomijam to, ze nam się wkręciła ze ślubem jak się dowiedziała o naszym.. ehh.. dobra trudno, szkoda smutków na takiego człowieka..

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez velika

karolecka, a macie jakieś inne opcje? Wynajem na przykład?
sytuacja jak u misi ;/

własnie o tym samym pomyślałam, ze misia miała podobną sytuację.. więc mam nadzieję, że zmieni jeszcze zdanie.. chcemy się budować więc wynajem raczej nie wchodzi w grę, bo każdy pieniążek będzie potrzebny na dom.. dlatego mieszkanie u jego rodziców było idealną opcją, ale w tym wypadku wszystko nam psuje..

Tak tylko się chciałam Wam troszkę pożalić, bo nie mam w sumie komu.. Tżtowi to nie przeszkadza chyba szczególnie..

[aneczka25057]

karoolecka faktycznie nieciekawa sytuacja może jeszcze zmienią zdanie?

[Waniliova]

Napisane przez velika

ja się biorę za naukę, wzięłam na tapetę ustawę o podaktu od towarów i usług i czytam sobie w komentarzu, że sprzedaż narkotyków nie podlega podatkowi

O, a to ciekawe masz jakieś fajne materiały z zakresu rachunkowości? Pracuję w biurze rachunkowym, a w sumie niewiele wiem na ten temat ale co się dziwić, jestem przecież na dziennikarstwie

Napisane przez aneczka25057

Docik super!
Waniliova góry na plener marzenie... z pewnością piękne są ujęcia na tle szczytów górskich niestety dla nas chyba nieosiągalne do gór mamy jakieś 550 - 600 km. Oczywiście fotograf mówi, że odległość to żadna przeszkoda.
anka nam do morza zdecydowanie bliżej niż w góry (dobra godzinka jazdy i jesteśmy), także kto wie. A zdjęcia nadmorskie też piękne są
agunineczka na gokartach powiadasz? ciekawe, ciekawe

Witam nową PM-kę

Dla mnie na początku to też było marzenie, ale właśnie fotograf nam polecił, zaczęliśmy się zastanawiać i stwierdziliśmy, że jak oboje kochamy góry to sesja plenerowa musi tam być w planach są Tatry, ale jak nie wypali to chociaż Skrzyczne kurcze do Szczyrku mamy niedaleko. A gdzie Wy mieszkacie? to nad morze pewnie macie bliżej?

karoolecka naprawdę szkoda martwić się na zapas, to nic pewnego, więc na razie nie myśl o tym. I pamiętaj, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, głowa do góry

[monikkad]

Napisane przez Waniliova

Współczuję... ja już mam serdecznie dość uczelni i nie mogę się doczekać obrony

Ja tez, dzien obrony germy oraz dzien zakonczenia podyplomowki bedzie moim triumfem. Juz teraz sie zastanawiam jak to uczcic.

[karoolecka]

aneczka mam nadzieję
Waniliowa dzięki ! w sumie moje motto to nic nie dzieje się bez przyczyny, więc chyba rzeczywiście nie powinnam się tym martwić na zapas

[aneczka25057]

Napisane przez karoolecka

no nic pewnego, ale właśnie się o tym dowiedziałam i zepsuło mi to humor okropnie no szwagierka nie za ciekawa.. lubi mocno uszczypnąć, żeby zabolało, ale wiesz tak z uśmiechem, że niby żartowała przecież. Do tego straszna bałaganiara.. No i pomijam to, ze nam się wkręciła ze ślubem jak się dowiedziała o naszym.. ehh.. dobra trudno, szkoda smutków na takiego człowieka..

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------


własnie o tym samym pomyślałam, ze misia miała podobną sytuację.. więc mam nadzieję, że zmieni jeszcze zdanie.. chcemy się budować więc wynajem raczej nie wchodzi w grę, bo każdy pieniążek będzie potrzebny na dom.. dlatego mieszkanie u jego rodziców było idealną opcją, ale w tym wypadku wszystko nam psuje..

Tak tylko się chciałam Wam troszkę pożalić, bo nie mam w sumie komu.. Tżtowi to nie przeszkadza chyba szczególnie..

Eh... czyli jak widać lubi robić innym "pod górkę"
my dokładnie z tego samego powodu chcemy na początek zamieszkać z rodzicami Tż... doskonale to rozumiem. Trzymam kciuki, żeby im się odmieniło

[Waniliova]

Napisane przez monikkad

Ja tez, dzien obrony germy oraz dzien zakonczenia podyplomowki bedzie moim triumfem. Juz teraz sie zastanawiam jak to uczcic.

Opijemy się na maxa a w których miesiącu się bronisz? Też lipiec?

Dziewczyny powiem Wam, że ja też zaczynam się wkurzać, bo patrzę teraz na listę naszych gości i wychodzi, że będzie ich 33! A wiecie, że może ktoś jeszcze z tej listy nie przyjść... kurde, chcemy żeby chociaż 40 było, ale bez sensu zapraszać kogoś, z kim nie masz kontaktu albo nie lubisz

[karoolecka]

Napisane przez aneczka25057

my dokładnie z tego samego powodu chcemy na początek zamieszkać z rodzicami Tż... doskonale to rozumiem. Trzymam kciuki, żeby im się odmieniło

mieszkanie z rodzicami na początek to idealne rozwiązanie, nie ?
dzięki !