Zaczynamy wątek czwarty, macierzyństwo to nie żarty! Mamusie IX-X 2012

[Asiuulka89]

Napisane przez katiem

No do bani
do września z nimi nie wytrzymam
już głos straciłam

Biedna to trzymam kciuki żeby wszystko było ok

[marta1986222]

Napisane przez katiem

Hej laski!

A co tutaj nie ma nikogo?

Straciłam głos - dla mojej rodziny to pewnie i lepiej - nikt się nie nadziera
muszę kupić vocaler czy coś...

dzisiaj kompletuję wyprawkę dla Pawcia do przedszkola. fartuszek do malowania, szczotka, pasta- bo jutro zaczynamy - dlaczego te dzieci tak szybko rosną???

Niestety czas leci nieubłagalnie

Dobrze że tu nie musisz głosu używać


Dzień Dobry

W nocy mnie tak gardło bolało że nie mogłam spać,czuję się okropnie

[kraven]

Witam sie i ja. Wyprawiłam TŻ do pracy, teraz usypiam Jasia. Wczoraj doświadczyłam słynnego yyyyyyyyyyyyyyyyy. Chyba z godzine.

Katiem faktycznie kiepsko z tym przedszkolem. A podajesz Pawełkowi coś wzmacniającego?
I szybkiego odzyskania głosu

[Sojka1990]

Matko u mnie -14 na termometrze

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

[Iwa844]

Napisane przez marta1986222

Niestety czas leci nieubłagalnie

Dobrze że tu nie musisz głosu używać


Dzień Dobry

W nocy mnie tak gardło bolało że nie mogłam spać,czuję się okropnie

Na gardło Strepsils Intensive - nie wierzyłam dopóki nie spróbowałam

Napisane przez Sojka1990

Matko u mnie -14 na termometrze

U nas podobnie wiosna

[lilka00]

No to ja dołączam do grona chorych, obudziłam się dzisiaj z zawalonym gardłem i bólem głowy. Teraz tylko, byle Kinga się nie zaraziła, wolę być sama chora.

[Lewek]

Dzień dobry, u nas wiosna, jedyne -3

Napisane przez katiem

Marta zdrówka dla Ciebie

i dla wszystkich chorych dzieciaczków!!!!!

Ja na razie tracę głos - bezboleśnie, ale jednak. mam głos jak Rozenkowa

Oo, to taki sexi Katiem, pisałaś kiedyś o książkach które kupiłaś m.in. nt. rozwoju dzieci, nie pamiętam tytułu, jakbyś mogła przypomnieć i powiedzieć czy fajna jest.

Mnie dziś dziecina ma obudziła o 5.40, po dłuższej przerwie dał godzinę pospać. Potem go oddałam dla TŻta ale kurde nie mogła zasnąć, no. A wieczorem będę padać na pysk, no nic, najwyżej położę się z dzieciem o 20

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Dziewczynki chorujące, dużo zdrówka, i dla maluszków też

[jjb]

Witam i ja
Moj syn ostatnio zrobił się tak absorbujący ze hejaa, włącza mu się jakieś ADHD i tak szaleje ze głowa mala do tego mąż wiecznie w delegacji i jedynie na telefonie udaje mi się Was poczytać a o pisaniu nie ma mowy :-( U nas dzisiaj slonecznie wiec od razu łatwiej wstaje się z łózka , dzisiaj po raz pierwszy pobudka o 5.40 zazwyczaj dawał pol godzinki dłużej pospać no ale wykorzystałam męża i wstałam ok 8 wiec jest niezłe.

Duzoo zdrowia maluszkom i ich mamusiom , wiem co to za koszmar opiekować się malcem z przeziębieniem bo ostatnio bardzo często coś łapałam a ze karmie piersią to niestety możliwości aby się nafaszerować czymś aby jako tako funkcjonować nie było.

Mam również pytanie ile powinna wynosic porcja kaszki dla 6 miesiecznego malucha??bo mam dwie kaszki holle i na jednej jest przepis na 130ml a na drugiej na 200 i tak się zastanawiam ile powinien zjadać taki polroczniak??

Zycze spokojnej i słonecznej niedzieli

[Anusia479]

Napisane przez Sojka1990

Matko u mnie -14 na termometrze

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

u mnie -16

Dzień dobry
piękne słońce za oknem ale co z tego jak mrozisko okropne
mąż gotuje rosół a później pewnie do mamci także miłej niedzieli

[salud]

Czesc,ale szczescie,ze w weekend dam radę byc na bieżąco.Wczoraj mimo,ze bylo slonce ladne to zimne wiatrzysko nam przeszkodzilo w spacerze.Spedzilam wiec prawie cale popoludnie w kuchni.Pogotowalam malemu zupki i pomrozilam,bo jak wczoraj powąchalam i posmakowalam sloiczek obiadku z rybą to żal mi się zrobilo dzieciaka,ze takie g... mu daję.Sama zlobilam rybę na parze plus warzywka i az mu się papa cieszyla. Wyprobowalam tez taki deserek z poradnika zywieniowego Bebiko,co po porodzie w wyprawce dostalam-kisiel z dodatkiem mm.W wakacje porobilam soków jablkowych,bo mialam masę jabluszek ze wsi.Maly na sok kręci nosem,wiec zeby robota nie poszla na marne zrobilam z niego tego kisielu i szamal jak glupi. Na koniec upieklam tą babkę piaskową z przepisu Iwy i tradycyjnie mi nie wyrosła.W smaku jest ok,ale wysoka jest tylko na jakies 5 cm ;(.Albo ktoś rzucil na mni jakąs pieczeniową klątwę,albo mam piekarnik do duszy.Zmykamy dziś na obiad do dmamy,zajrzę jeszcze wieczorkiem

[katiem]

Lewek przyznam się szczerze, że jej jeszcze nie przeczytałam:
"jak kreatywnie wspierać rozwój dziecka".
Jak usiąde wieczorem na dłużej to spiszę rozdziały - może Cię zainteresują.

[martusia26]

Hejka,
ja prawie od rana w kuchni zachrzaniałam, bo nie miałam nic na obiad, wiec musiałam coś popichcic. pobudkę dziecko mi zafundowało już o 5 , bo zrobiła piękną marchewkową kupę. Wczoraj marchewka debiutowała. Wcinała aż jej się uszy trzęsły . Ale moje dziecko jest chyba z tych co jedzenia nie odmawiają. Czekam jak wstanie i zaraz dostanie kolejną porcję .
Lady Beatta zdrówka dla Mikołaja

[monarika]

Hej

Widzę, że liczba na dziś to 5.40 moja też się tak obudziła i oczywiście nie było już spania
wczoraj jak się Otylka przed kąpielą rozgadała tak nie mogła zasnąć z wrażenia, że wydobywa takie dźwięki i leciało wszystko mama baba tata i nawet diadia a teraz leży na macie i krzyczy na mnie nienienienie żebym ją wzięła

Napisane przez katiem

Hej laski!

A co tutaj nie ma nikogo?

Straciłam głos - dla mojej rodziny to pewnie i lepiej - nikt się nie nadziera
muszę kupić vocaler czy coś...

dzisiaj kompletuję wyprawkę dla Pawcia do przedszkola. fartuszek do malowania, szczotka, pasta- bo jutro zaczynamy - dlaczego te dzieci tak szybko rosną???

Ehh no tak już tylko dotknąć a nasze maleństwa będą miały roczek a później to już poleci i ani się obejrzymy a będziemy babciami

[Sojka1990]

Zoska sie bawi swiadomie w "a kuku" z pieluszka a jaki smiech przy tym!jak tzet wroci z pracy to ja nagram a rozgadana niemilosiernie wczoraj wrzucalam film na fb

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

[Hatti]

czesc,
u nas wali sniegiem od wczoraj
termometr pokazuje O wiec nie jest tak zle-jak mala wstanie to zapakuje ja TZtowi na spacer.
a przede mna gora prasowania ..moze chociaz czesc ogarne,chociaz tak mi sie nie chce
cos mnie glowa cmi od rana wiec najpierw kawka

wczoraj bylo wielkie gotowanie dla Miluchny(i mrozenie),widze,ze nie tylko u nas

[kraven]

Salud a napisz jak zrobić taki kisiel

[Iwoncia81]

Witam sie popołudniowo

U nas nocka z pobudkami kilkoma.
Pomarudziło dziecko coś do siebie i zasypiało, więc nawet nie wstawałam do niego.

Wczoraj w sumie 5 godzin spędziłam w kuchni robiąc nam obiad, a potem gotowanie wielkiej ilości różnych dań dla Alanka.
Dzisiaj nie czuje ani rąk ani nóg.
Cały dzień zapiernicz.
Pomijając gotowanie to jeszcze pranie rozwieszać, wstawiać kolejne, przebrać pościel, dziecko nakarmić, ululać bo mój chłop "nie umiał", posprzątać po gotowaniu.
A co mój chłop robił????????
Siedział z nosem w fonie i popijał piwo
I o 22 już padał ze zmęczenia...
A ja???? Hmmm, mega robot jakiś

No to ponarzekałam

Wytapane paluchem na szybie ;]

[tamlin111]

Co to za pobudki dziś??? My spaliśmy do 9.40 Później kościół, spacer, teraz Kropek robi obiad a ja odpoczywam.

Nadal mnie wszystkie mięśnie bolą, ale dziś wsiądę na rower, może je rozruszam. No i postanowiłam że Chodakowska wchodzi na dwa dni w tygodniu do mojego grafika plus boczki Tiffanny Plus dwa razy zumba, no i dwa dni rower, jeden dzień laby

[Baobabek]

Napisane przez Asiuulka89

No to ja zapesteryzuje łatwiej będzie dla mojej opiekunki. A propo niej złota dziewczyna mój Jasiu aż macha raczkami jak ja widzi a dla zuzi najlepiej by było gdyby z nami zamieszkała. Nawet Tesciowa ja polubila i zwraca sie do niej zrobniale po imieniu

zazdroszczę....ja niedługo będę szukać i roblem bo nikt nie chce siedzieć w domu z dzieckiem jak jeszcze będzie drugie dziecko z moim tatą ehhhh mam nadzieję, ze jednak uda mi sie tylko na czerwiec te opiekunkę wziąć a potem od września.

Napisane przez katiem

Hej laski!

A co tutaj nie ma nikogo?

Straciłam głos - dla mojej rodziny to pewnie i lepiej - nikt się nie nadziera
muszę kupić vocaler czy coś...

dzisiaj kompletuję wyprawkę dla Pawcia do przedszkola. fartuszek do malowania, szczotka, pasta- bo jutro zaczynamy - dlaczego te dzieci tak szybko rosną???

czemu juz teraz go dajesz??mój idzie od września (jak sie dostanie, wyniki dopiero 15 IV) i już mi żal

[Katee27]

Hejka.Nadrabiam...

Napisane przez kraven

Katee pytam, bo nie wiedziałam w jakim kontekście pytałaś. Ja już się dużo nasłuchałam, że coś mi się wydawało, że jest ok, a nagle, że to źle. Ja też się dopiero uczę

Ja też

Napisane przez colds

Spróbuję uchwycić ząbki Póki mam aparat przy sobie

o kurczaczek!faktycznie cała buzia ząbków

Napisane przez lidka0308

Katee bardzo bym chciała, żeby to było to, ale ona wszystko inne bardzo chętnie je i nie ma żadnych problemów
jedynie butelka i mleko jest be
dziś w nocy obudziła się przed piątą i mąż próbował jej dawać mleko z butli to był ryk
najgorzej jest właśnie jak w nocy się wybudzi, bo jak mam ją nakarmić i czym?
łyżeczką kaszkę mam je dawać?
masakra jakaś
no nie umiem tego ogarnąć jakoś
dziś popłakał sobie, nic nie possała i usnęła spowrotem

ej no powaliłaś mnie tym disco polo

Biedna Lili a wodę czy soczki chętnie pije?
Mnie też to powaliło,to wino z biedronki w szczególności

Napisane przez tamlin111

Kurde, no co z tymi lekarzami? Czy już wszystko trzeba kilka razy konsultować???
Zdrówka życzę. A jak Miki to znosi?

taki kraj

Napisane przez weronika_91

No piękne kiełki

a i ja się pochwalę że MAMY PIERWSZY ZĄBEK

dla Jasia

Napisane przez Iwoncia81

O kurcze, co tu sie dzieje z tymi wrednymi choróbskami?!!
Zdrówka dla wszystkich chorowitków!
Jedni wychodzą, drudzy trafiają do szpitala
Matko co to sie dzieje...

A mój Alan ciągle marudzi naprzemiennie z piszczeniem cholernie głośnym.
Działa mi już to na nerwy normalnie.
Zero spokoju i kompletnie czasu nawet nie mam posiedzieć na necie.
Max 5 minut
O i znowu brzęczy!!!
Chryste!!!!

Wytapane paluchem na szybie ;]

Ty ciesz się,że nie słyszałaś Antosia Dearlie

Napisane przez Alisiatko

Witam wszystkie mamusie
O jaaaa... Czemu ja was wcześniej nie znalazłam, byłoby z kim rozwiewać niepokoje ciążowe i konsultować stawianie pierwszych kroków, jako mama
No nic, mam nadzieję, że mogę się przyłączyć, lepiej późno, niż wcale

Witamy i na fotki Hani czekamy

Napisane przez maggie123

Jak długo Dicoflor może stać otwarty w lodówce? na ulotce jest napisane, że do 30 dni. została mi resztka na dnie ale już troszkę dłużej niż 30 dni w tej lodówce jest i nie wiem, czy mam wyrzucić.

idę spać. Dobrej nocki
zęby mnie bolą.. no i dentystę muszę zaliczyć w przyszłym tygodniu

Ja bym już nie używała.Do dentysty też musze się wybrać

Napisane przez monarika

Ehhh mała po ich jaraniu raz tak się zakaszlała, że aż zwymiotowała i doktorka przyleciała kto tak kaszle...to jej mówię, że mała widocznie nie toleruje dymu papierosowego bo to już któryś raz po papierosie pielęgniarek ma napad kaszlu i pytam czy panie muszą tu palić a doktorka do mnie " wie pani jak ktoś jest nałogowym palaczem i przychodzi do pracy na 12 godzin to musi sobie zapalić" już miałam jej odpowiedzieć co mnie ku..rr..waaa obchodzi czyjś nałóg jak mi się dziecko dusi...
ale chyba im coś powiedziała bo latały palić do kuchni na drugi koniec korytarza ale co z tego jak przyszły na następny dyżur to od nowa jarały w brudowniku na wprost naszych drzwi

Ja pierdziele!!!

Napisane przez tamlin111

A ja na Fb zachodziłam w łeb co to jest

ja teżoczywiście Sojka szacun,też bym chciała umieć dziergać

[Katee27]

Napisane przez Asiuulka89

No to ja zapesteryzuje łatwiej będzie dla mojej opiekunki. A propo niej złota dziewczyna mój Jasiu aż macha raczkami jak ja widzi a dla zuzi najlepiej by było gdyby z nami zamieszkała. Nawet Tesciowa ja polubila i zwraca sie do niej zrobniale po imieniu

Super,że dobrze trafiliście,no i,że teściowa w końcu się przekonała

Napisane przez m_moni

uwaga chwalę się! Maja dzisiaj leżała na kolanach u męża, hop siup, patrzę, a ona siedzi sama się podniosła mamusia jest bardzo dumna

dzisiaj wyszliśmy pierwszy raz na spacer w nosidełku. ledwo wyszliśmy z domu, a Maja już śpi

dla Majeczki

Napisane przez marta1986222

A mi sie z nosa leje jak z kranu,głowa i gardło boli,jeszcze tego brakuje żeby mnie rozłożyło

Ja już tak tydzień i końca nie widać

Napisane przez katiem

Hej laski!

A co tutaj nie ma nikogo?

Straciłam głos - dla mojej rodziny to pewnie i lepiej - nikt się nie nadziera
muszę kupić vocaler czy coś...

dzisiaj kompletuję wyprawkę dla Pawcia do przedszkola. fartuszek do malowania, szczotka, pasta- bo jutro zaczynamy - dlaczego te dzieci tak szybko rosną???

Powodzenia dla Pawełka.Na ile godzin idzie na początek?

Napisane przez salud

Czesc,ale szczescie,ze w weekend dam radę byc na bieżąco.Wczoraj mimo,ze bylo slonce ladne to zimne wiatrzysko nam przeszkodzilo w spacerze.Spedzilam wiec prawie cale popoludnie w kuchni.Pogotowalam malemu zupki i pomrozilam,bo jak wczoraj powąchalam i posmakowalam sloiczek obiadku z rybą to żal mi się zrobilo dzieciaka,ze takie g... mu daję.Sama zlobilam rybę na parze plus warzywka i az mu się papa cieszyla. Wyprobowalam tez taki deserek z poradnika zywieniowego Bebiko,co po porodzie w wyprawce dostalam-kisiel z dodatkiem mm.W wakacje porobilam soków jablkowych,bo mialam masę jabluszek ze wsi.Maly na sok kręci nosem,wiec zeby robota nie poszla na marne zrobilam z niego tego kisielu i szamal jak glupi. Na koniec upieklam tą babkę piaskową z przepisu Iwy i tradycyjnie mi nie wyrosła.W smaku jest ok,ale wysoka jest tylko na jakies 5 cm ;(.Albo ktoś rzucil na mni jakąs pieczeniową klątwę,albo mam piekarnik do duszy.Zmykamy dziś na obiad do dmamy,zajrzę jeszcze wieczorkiem

Ja mam to samonawet mi mój 5latek powiedział,że robię najgorsze babki na świeciebo niskie i się palą.A raz jedna urosła to w środku było zupełnie surowe ciastoale się nie poddaję.Dziś kolejne podejście

Napisane przez Sojka1990

Zoska sie bawi swiadomie w "a kuku" z pieluszka a jaki smiech przy tym!jak tzet wroci z pracy to ja nagram a rozgadana niemilosiernie wczoraj wrzucalam film na fb

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

może nie uwierzycie,ale mój Kubuś teżnawet główkę przekręcał,bo wiedział z której strony tatus mu się pokaże

[katiem]

Baobabku do września ja z tym szatanem nie wytrzymam
A tak na poważnie to cały czas chodził do żłobka. Na okres zimowy zatrzymałam go w domu. Generalnie go nosi. Ja nie jestem w stanie poświęcić mu tyle czasu i zapewnić takich atrakcji jakie będzie miał w przedszkolu. Część dzieci chodziła z nim do żłobka więc je dobrze zna. Znalazłam naprawdę fajne przedszkole. nikt nie będzie czekał z miejscem do września. Do publicznego się nie dostaniemy.

[Lewek]

Napisane przez tamlin111

Co to za pobudki dziś??? My spaliśmy do 9.40 Później kościół, spacer, teraz Kropek robi obiad a ja odpoczywam.

Nadal mnie wszystkie mięśnie bolą, ale dziś wsiądę na rower, może je rozruszam. No i postanowiłam że Chodakowska wchodzi na dwa dni w tygodniu do mojego grafika plus boczki Tiffanny Plus dwa razy zumba, no i dwa dni rower, jeden dzień laby

Ale szalejesz Kobieto

A ja kupiłam karnet na zumbę i byłam raptem 3x... ciągle coś stoi na przeszkodzie, zła jestem.

[Dearlie]

Dużo zdrówka dla choruszków naszych!

Napisane przez tamlin111

Nadal mnie wszystkie mięśnie bolą, ale dziś wsiądę na rower, może je rozruszam. No i postanowiłam że Chodakowska wchodzi na dwa dni w tygodniu do mojego grafika plus boczki Tiffanny Plus dwa razy zumba, no i dwa dni rower, jeden dzień laby

Ambitna bestia! Podziwiam.

Napisane przez Katee27

Ty ciesz się,że nie słyszałaś Antosia Dearlie

Dziękujemy za docenienie naszych możliwości wokalnych.

[Lewek]

Napisane przez katiem

Lewek przyznam się szczerze, że jej jeszcze nie przeczytałam:
"jak kreatywnie wspierać rozwój dziecka".
Jak usiąde wieczorem na dłużej to spiszę rozdziały - może Cię zainteresują.

O dzięki, chyba zakupię, coby zacząć działać

[Baobabek]

Napisane przez katiem

Baobabku do września ja z tym szatanem nie wytrzymam
A tak na poważnie to cały czas chodził do żłobka. Na okres zimowy zatrzymałam go w domu. Generalnie go nosi. Ja nie jestem w stanie poświęcić mu tyle czasu i zapewnić takich atrakcji jakie będzie miał w przedszkolu. Część dzieci chodziła z nim do żłobka więc je dobrze zna. Znalazłam naprawdę fajne przedszkole. nikt nie będzie czekał z miejscem do września. Do publicznego się nie dostaniemy.

mhm myślałam, że macie jakieś przyjęcia do publicznego już teraz jasne, jak masz możliwość i faje przedszkole do tego jeszcze dzieciaki sie znają, to super rozwiązanie
Mój póki co będzie nadal z dziadkiem siedział (jak ja wrócę do pracy) do wakacji, a potem jak sie dostanie to do publicznego, mamy bardzo fajne przedszkole, obok mojego bloku właściwie a jak sie nie dostanie to będę się odwoływać i zmuszę ich do przyjęcia go myślałam czy nie dać go teraz do wakacji do prywatnego, ale za bardzo sie boję, ze będzie mi znosił choroby wiem, potem i tak będzie, ale mała też już roczek będzie mieć...jakoś tak sie łudzę, że będzie lepiej jak normalnie od września go dam


jenyyyy już tak blisko do mojego powrotu do pracy nie ma dnia żebym sie tym nie zadręczała nie wiem jak ja wszystko ogarnę, jak sie czasowo wyrobię nie mam pojęcia

[Asiuulka89]

Napisane przez Baobabek

mhm myślałam, że macie jakieś przyjęcia do publicznego już teraz jasne, jak masz możliwość i faje przedszkole do tego jeszcze dzieciaki sie znają, to super rozwiązanie
Mój póki co będzie nadal z dziadkiem siedział (jak ja wrócę do pracy) do wakacji, a potem jak sie dostanie to do publicznego, mamy bardzo fajne przedszkole, obok mojego bloku właściwie a jak sie nie dostanie to będę się odwoływać i zmuszę ich do przyjęcia go myślałam czy nie dać go teraz do wakacji do prywatnego, ale za bardzo sie boję, ze będzie mi znosił choroby wiem, potem i tak będzie, ale mała też już roczek będzie mieć...jakoś tak sie łudzę, że będzie lepiej jak normalnie od września go dam


jenyyyy już tak blisko do mojego powrotu do pracy nie ma dnia żebym sie tym nie zadręczała nie wiem jak ja wszystko ogarnę, jak sie czasowo wyrobię nie mam pojęcia

Mnie praktycznie od miesiąca już w domu nie ma od 8-15 i faktycznie jest cieżko. Powiem tak ze w domu mam sajgon ze masakra. Ogarniam tylko kuchnie gotuje i piore a większość czasu poprostu poświęcam dzieciom. W sobotę zazwyczaj robię generalne porządki ale teraz poszłam na łatwiznę i biorę raz w tygodniu ta panią do sprzątania bo ja miałam. Poprostu nie mam czasu aby myć kible, ogólnie łazienki czy podłogi. Szkoda mi czasu na to a wieczorem poprostu podam przytulam sie do męża i odpoczywać bo od 6 rana czeka mnie to samo ale nie narzekam wiedziałam na co sie pisze.

[Konczita]

widzę że u nas tyle choróbsk i to mamusie rozkłada więc wszystkim duzooo zdrówka !!!!!

ja nawet jak mam bałagan to nie marudzę, mąż zawsze pomoże i ogarniemy wieczorem bo dziecko moje z rodzaju tych wcześnie zasypiających (tym samym dzień zaczynamy wcześniej ale póki co z uśmiechem )

[axxxa]

hej dziewczyny. nie odzywam sie bo dni mi tak szybko mijaja ze szok. za tydzien mamy juz chrzest a dopiero co myslalam ze to tyle czasu jeszcze. jak ten czas zapitala to szok.

u nas ok wszystko ,mala ma czasami dni ze marudzi wiecej a czasami mniej. ale zebow ani widu ani slychu. dajemy jej wtedy ibufen i idzie spac po tym i jak sie obudzi to jest lepiej.

dobrze ze mamy takie troche cieplejsze ubranko na chrzest bo by mi mala zmarzla. taka zimna wiosna nam sie zaczela. dzisiaj o 7 rano u nas bylo -18- masakra jakas.

a teraz bede robila pierwszy raz ciasto marchewkowe. mam w planach an swieta zaserwowac to musze wypróbować. zobaczymy jak mi wyjdzie.

[lourose]

Heej miałam męża w domu więc niedziela była dla nas

Napisane przez katiem

Lewek przyznam się szczerze, że jej jeszcze nie przeczytałam:
"jak kreatywnie wspierać rozwój dziecka".
Jak usiąde wieczorem na dłużej to spiszę rozdziały - może Cię zainteresują.

Czytałam tę książkę jeszcze w ciąży, więc nie pamiętam za wiele.
Czyta się ją przyjemnie, lekko, bardzo fajnie opisany jest rozwój dziecka, podkreślone jest bardzo że maleństwo to taka maszynka do nauki. Natomiast rozdziały o nauce czytania i liczenia półrocznych dzieci do mnie nie trafiły, choć wierzę że jest wielu entuzjastów takiej metody.

Napisane przez Baobabek

jenyyyy już tak blisko do mojego powrotu do pracy nie ma dnia żebym sie tym nie zadręczała nie wiem jak ja wszystko ogarnę, jak sie czasowo wyrobię nie mam pojęcia

Mam takie same myśli