Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.12

[Ashyshqa]

Napisane przez Magiusa

Przyszłam Wam się wyżalić. Byłam od rana na pobraniu krwii i otrzymałam już wyniki. Jak zobaczyłam to się poryczałam i pędem do ginekologa po interpretację, bo prócz hemoglobiny na poziomie 10 to pełno innych współczynników poza normą.
Teraz jestem już w domku z orzeczeniem głębokiej anemii
Ja nawet nie czułam, że coś jest aż tak nie tak
Oczywiście doszły mi tabletki z żelazem do wcinania

ach to żelazo, wielu z Was leci na łeb na szyję... Ale są tu takie specjalistki od żelaznej diety, że zobaczysz jak raz, dwa Ci wyniki w górę skoczą Mięsko, żółtka i witamina c i zaraz będziesz bić rekordy hemoglobiny

Napisane przez antoinettee

Dzięki Ci dobra kobieto, uspokoiłaś mnie

Ok, idę się ogarnąć. Jutro wizyta na 10.15. Nie wiem jak ja się ogolę ale idę spróbować . Co to będzie później, chyba zagonię TŻ
Bardzo proszę o kciuki za wizytę i dobre wyniki z obciążenia glukozą

Ja też mam jutro wizytę (o 9.15) i dopiero podczas wieczornego prysznicu zdałam sobie sprawę, że nie ma mi kto pomóc, bo TŻ w pracy Z nogami jakoś sobie poradziłam, ale miejsca intymne muszą zaczekać do rana...
Trzymam kciuki za wizytę, glukozę i depilację

[lonely_lady]

Napisane przez antoinettee

Dzięki Ci dobra kobieto, uspokoiłaś mnie

Ok, idę się ogarnąć. Jutro wizyta na 10.15. Nie wiem jak ja się ogolę ale idę spróbować . Co to będzie później, chyba zagonię TŻ
Bardzo proszę o kciuki za wizytę i dobre wyniki z obciążenia glukozą

Dobranoc

Napisane przez axella

magiusa-3maj się ciepło i wcinaj witaminki
ja też miałąm fatalne wyniki a ostatnie WSZYSTKIE w normie, sam gin był w szoku tak wiec wcinaj zdrowo a szybko sie poprawi

rozszyfrowuje wlasnie ktg

tż chory...wiecie co przezywam,prawda?

żegnam się na dziś,miłego

pjjj..
w takim razie niech cierpliwość będzie z Tobą


Cloche- jak tam ostatni dzień ?

[cloche]

nadrobiłam jedną stronę w sumie i tak się uspokoiłyście ostatnio i po całym dniu w pracy mam 10-12 stron do nadrobienia... to nic w porównaniu z około 20, które jeszcze niedawno zapisywałyście ale i tak nie dam rady... ostatni dzień w pracy był bardzo intensywny. nie wiem, czy wszystko załatwiłam, ale w razie wu jeszcze odwiedzę towarzystwo

jutro USG trzeciego trymestru no i w ogóle wizyta po pięciu tygodniach - wreszcie!

[justyna_g4]

Napisane przez antoinettee

Dzięki Ci dobra kobieto, uspokoiłaś mnie

Ok, idę się ogarnąć. Jutro wizyta na 10.15. Nie wiem jak ja się ogolę ale idę spróbować . Co to będzie później, chyba zagonię TŻ
Bardzo proszę o kciuki za wizytę i dobre wyniki z obciążenia glukozą

Dobranoc

[vil84]

muszę się Wam pochwalić - pierwszy raz od ponad dwóch miesięcy wyszłam z domu "dla przyjemności" tzn nie do lekarza/badania itp. pojechaliśmy do Rossmana bo chciałam zrobić większe zakupy żeby starczyło wszystkiego do połowy maja (szampon, odżywka, wkładki i takie tam), potem jeszcze poszliśmy do Smyka, w sumie ponad dwie h chodzenia a nie łapały mnie skurcze bardziej niż zawsze i brzuch nie boli więc dla mnie o wydarzenie miesiąca w ogóle super popołudnie, szał zakupowy bo w końcu oboje byliśmy razem na tych zakupach mąż w smyku dorwał się do małpki (wrzucam Wam zdjęcie) i stwierdził że bez małpy nie wychodzi dorwaliśmy jeszcze pajacyk ciepły polarowy 74 w przecenie za 17 zł (będzie na zimę), i taki komplecik (mąż się uparł):
http://www.smyk.com/cool-club-komple...a-dla-dzieci-p

coś czuje że powinniśmy dostać bana na sklepy z rzeczami dziecięcymi, najchętniej połowę zabawek byśmy wykupili, a mężu cały wieczór bawił się małpką

[lonely_lady]

kurde, ale ze mnie pierdoła...
stwierdziłam, że zjem jogurcik na kolację
Bakoma-7 zbóż - już prawie skończyłam jeść
i zobaczyłam że termin ważności minął
w dodatku prawie tydzień temu

[maarchewka]

Napisane przez lonely_lady

no to wrzucam moje ostatnie łowy z lumpka
dzisiejsze i z zeszłego tygodnia
tylko zdjęcia robione na szybko troszkę kiepsko wyszło..
1. mięciusia i przyjemna bluza, spodnie dresowe, body-koszula, chustka w czachy za całość zapłaciłam 17zł
2. dwie koszule po 5zł
reszta ciuszków nie pamiętam ile kosztowała, bo to było w zeszłym tygodniu

te pierwsze takie superaśnie

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez Veronic

PASI
ja też uwielbiam kalarepkę pyyyycha

a ja kalarepkę spróbowałam dopiero jakies dwa lata temu..u teściowej tylko po niej strasznie się chce bączki puszczać

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez axella

ej, wszystkie zwiedzacie porodówkę przed wielkim dniem ?

ja bym chciała, ale nie wiem sie uda..

[lonely_lady]

Napisane przez cloche

jutro USG trzeciego trymestru no i w ogóle wizyta po pięciu tygodniach - wreszcie!

no to jutro sporo wizyt się szykuje

my mamy pojutrze usg IIItrymestru

Napisane przez vil84

muszę się Wam pochwalić - pierwszy raz od ponad dwóch miesięcy wyszłam z domu "dla przyjemności" tzn nie do lekarza/badania itp. pojechaliśmy do Rossmana bo chciałam zrobić większe zakupy żeby starczyło wszystkiego do połowy maja (szampon, odżywka, wkładki i takie tam), potem jeszcze poszliśmy do Smyka, w sumie ponad dwie h chodzenia a nie łapały mnie skurcze bardziej niż zawsze i brzuch nie boli więc dla mnie o wydarzenie miesiąca w ogóle super popołudnie, szał zakupowy bo w końcu oboje byliśmy razem na tych zakupach mąż w smyku dorwał się do małpki (wrzucam Wam zdjęcie) i stwierdził że bez małpy nie wychodzi dorwaliśmy jeszcze pajacyk ciepły polarowy 74 w przecenie za 17 zł (będzie na zimę), i taki komplecik (mąż się uparł):
http://www.smyk.com/cool-club-komple...a-dla-dzieci-p

coś czuje że powinniśmy dostać bana na sklepy z rzeczami dziecięcymi, najchętniej połowę zabawek byśmy wykupili, a mężu cały wieczór bawił się małpką

super
chociaż końcówka miło Cię zaskoczy
śliczna małpka i komplecik smoka- Mężu ma gust

[Ashyshqa]

Napisane przez justyna_g4

A jeśli mam twardy brzuch tylko poniżej pępka to co to??
A kopanie małej czuję nawet pod żebrami.

Wiesz co, ja rozróżniam takie stany:
- twardnienie brzucha - jest bardziej napięty, ale nie jest to skurcz. No i jest jednolity, żaden kształt się nie odznacza. Mogę czuć wtedy ruchy dziecka. Często tak mam jak chodzę.
- skurcz macicy - tak jak opisywałam Cloche. Cała macica się jakby odcina od brzucha i jest twarda jak kamień. Dziecka nie jestem w stanie wtedy czuć. Zazwyczaj mija po kilku-kilkunastu sekundach.
- przeciąganie się dziecka - z jednej strony brzuch nagle rośnie, ale wiem, że to dziecko a nie macica.

Trudno mi powiedzieć jak to u Ciebie jest, chyba po prostu twardnienie brzucha...

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez cloche

nadrobiłam jedną stronę w sumie i tak się uspokoiłyście ostatnio i po całym dniu w pracy mam 10-12 stron do nadrobienia... to nic w porównaniu z około 20, które jeszcze niedawno zapisywałyście ale i tak nie dam rady... ostatni dzień w pracy był bardzo intensywny. nie wiem, czy wszystko załatwiłam, ale w razie wu jeszcze odwiedzę towarzystwo

jutro USG trzeciego trymestru no i w ogóle wizyta po pięciu tygodniach - wreszcie!

Przede wszystkim za zakończenie pracy na okres ciąży!
Ciekawa jestem bardzo co tam słychać u Hubercika, więc szybko nam zdaj jutro relację

Napisane przez vil84

muszę się Wam pochwalić - pierwszy raz od ponad dwóch miesięcy wyszłam z domu "dla przyjemności" tzn nie do lekarza/badania itp. pojechaliśmy do Rossmana bo chciałam zrobić większe zakupy żeby starczyło wszystkiego do połowy maja (szampon, odżywka, wkładki i takie tam), potem jeszcze poszliśmy do Smyka, w sumie ponad dwie h chodzenia a nie łapały mnie skurcze bardziej niż zawsze i brzuch nie boli więc dla mnie o wydarzenie miesiąca w ogóle super popołudnie, szał zakupowy bo w końcu oboje byliśmy razem na tych zakupach mąż w smyku dorwał się do małpki (wrzucam Wam zdjęcie) i stwierdził że bez małpy nie wychodzi dorwaliśmy jeszcze pajacyk ciepły polarowy 74 w przecenie za 17 zł (będzie na zimę), i taki komplecik (mąż się uparł):
http://www.smyk.com/cool-club-komple...a-dla-dzieci-p

coś czuje że powinniśmy dostać bana na sklepy z rzeczami dziecięcymi, najchętniej połowę zabawek byśmy wykupili, a mężu cały wieczór bawił się małpką

Ale super, że wreszcie mogłaś zaznać szopingu i wolności! Zakupy świetne

Napisane przez lonely_lady

kurde, ale ze mnie pierdoła...
stwierdziłam, że zjem jogurcik na kolację
Bakoma-7 zbóż - już prawie skończyłam jeść
i zobaczyłam że termin ważności minął
w dodatku prawie tydzień temu

Jak smakował ok to znaczy, że nie był zepsuty Miał za to więcej bakterii mlekowych, które są bardzo pożyteczne

[maarchewka]

Napisane przez Magiusa

Dziękuję dziewczyny Ja to nigdy nie byłam specjalnie krwista Startowałam bodaj z poziomu 11,8. Ech..muszę się z tym przespać Ale fajnie, że jabłka też mają żelazo, bo te chętnie powcinam

hmm to może dlatego mnie w tej ciąży tak ciągnie do jabłek.. normalnie nie lubie a teraz wcinam jak szalona.. dzisiaj np. zjadłam 5...

[justyna_g4]

Napisane przez Ashyshqa

Wiesz co, ja rozróżniam takie stany:
- twardnienie brzucha - jest bardziej napięty, ale nie jest to skurcz. No i jest jednolity, żaden kształt się nie odznacza. Mogę czuć wtedy ruchy dziecka. Często tak mam jak chodzę.
- skurcz macicy - tak jak opisywałam Cloche. Cała macica się jakby odcina od brzucha i jest twarda jak kamień. Dziecka nie jestem w stanie wtedy czuć. Zazwyczaj mija po kilku-kilkunastu sekundach.
- przeciąganie się dziecka - z jednej strony brzuch nagle rośnie, ale wiem, że to dziecko a nie macica.

Trudno mi powiedzieć jak to u Ciebie jest, chyba po prostu twardnienie brzucha..

No właśnie mi cieżko to określić...

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez maarchewka

hmm to może dlatego mnie w tej ciąży tak ciągnie do jabłek.. normalnie nie lubie a teraz wcinam jak szalona.. dzisiaj np. zjadłam 5...

Ja tak samo...

[maarchewka]

Napisane przez Ashyshqa

Ja też mam jutro wizytę (o 9.15) i dopiero podczas wieczornego prysznicu zdałam sobie sprawę, że nie ma mi kto pomóc, bo TŻ w pracy Z nogami jakoś sobie poradziłam, ale miejsca intymne muszą zaczekać do rana...
Trzymam kciuki za wizytę, glukozę i depilację

ja ostatnio sama sobie machnełam, ale wyglądało to jak łysiejąca głowa, tam byl tam nie byl

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Napisane przez cloche

nadrobiłam jedną stronę w sumie i tak się uspokoiłyście ostatnio i po całym dniu w pracy mam 10-12 stron do nadrobienia... to nic w porównaniu z około 20, które jeszcze niedawno zapisywałyście ale i tak nie dam rady... ostatni dzień w pracy był bardzo intensywny. nie wiem, czy wszystko załatwiłam, ale w razie wu jeszcze odwiedzę towarzystwo

jutro USG trzeciego trymestru no i w ogóle wizyta po pięciu tygodniach - wreszcie!

wow nareszcie i Ty odpoczniesz sobie od pracy, chociaz czeka Cie chyba wiecej roboty niz w robocie jak tam łezka się zakręciła na chwilową przerwę?? kiedy wstępnie zamierzasz wracać?? ile tam masz wolnego w niemczech?bo coś o home office mówiłas?

[justyna_g4]

Napisane przez maarchewka

ja ostatnio sama sobie machnełam, ale wyglądało to jak łysiejąca głowa, tam byl tam nie byl

Ja stawiam lusterko na wannie i jakoś daję radę.


Jak ja będę dzisiaj spała jak wczoraj spałam 11h. Przecież dzisiaj nie zasnę

[maarchewka]

Napisane przez justyna_g4

A jeśli mam twardy brzuch tylko poniżej pępka to co to??
A kopanie małej czuję nawet pod żebrami.

może to główka po prostu?

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Napisane przez justyna_g4

Ja stawiam lusterko na wannie i jakoś daję radę.


Jak ja będę dzisiaj spała jak wczoraj spałam 11h. Przecież dzisiaj nie zasnę

u mnie też z lusterkiem ale nie mogłam dojechać wszędzie:p ale zlałam to, przecież mi gin nie powie ze wyglądam na dole jak debil.. najwyżej sobie coś pomyśli...

[justyna_g4]

Napisane przez maarchewka

może to główka po prostu?

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------


u mnie też z lusterkiem ale nie mogłam dojechać wszędzie:p ale zlałam to, przecież mi gin nie powie ze wyglądam na dole jak debil.. najwyżej sobie coś pomyśli...

Tylko że to cały dół od pępka, główka na pewno mniejsza jest. Nie wiem już sama.Jak leżę to nic takiego raczej sie nie dzieje,

[maarchewka]

Napisane przez justyna_g4

Tylko że to cały dół od pępka, główka na pewno mniejsza jest. Nie wiem już sama.Jak leżę to nic takiego raczej sie nie dzieje,

hmm jak cały to nie wiem.. moze jakiś półskurcz macica ćwiczy ale jest leniwa

[lonely_lady]

Napisane przez Ashyshqa

Jak smakował ok to znaczy, że nie był zepsuty Miał za to więcej bakterii mlekowych, które są bardzo pożyteczne

no właśnie mój niezawodny zmysł smaku nie wychwycił żadnych nieprawidłowości więc chyba nie było źle. Zdziwiłam się tylko, bo to nie 1-2dni po terminie, ale aż 6
najwyżej na kibelek mnie pogoni- a to będzie całkiem pożyteczny (w tym stanie) skutek uboczny

[maarchewka]

Zarzuciłam pytanie, ale widzę, żę nie zareagowałyście, albo ja przeoczyłam..
Czy są jakieś negatywne konsekwencje tego, że przebijają pęcherz płodowy jak sam nie pęknie?? mam takie pytanie w planie porodu czy chce zeby przebili czy nie.. i sie zastanawiam...

[vil84]

Napisane przez Ag_nes

A co z tą ciążą i ciepłotą , ja zawsze zmarzluch byłam, w skarpetkach spałam, w 2 swetrach po domu chodziłam, teraz latam roznegliżowana i warczę na męża jak w kominku pali.

u mnie tak samo, zawsze siedziałam poubierana w jakieś bluzy polarkowe itp a teraz w krótkim rękawku ciągle. ale fakt, pod kocem chociaż dziś na zakupach mąż marudził że zimno a ja się rozpinałam a normalnie jest na odwrót ... no i w szpitalu nie umiałam wytrzymać z gorąca, od razu skręciłąm kaloryfer do 0 ... na szczęście rano dogadałam się z dziewczynami że im reż gorąco i miałyśmy cały dzień okno otwarte

Lonely super zakupy jeeeej ale bym sobie poszła do lumpka ... może w przyszłym tygodniu się przejdę w końcu

Napisane przez axella

ej, wszystkie zwiedzacie porodówkę przed wielkim dniem ?

porodówkę nie, ale szpital i lekarzy mam już obcykanych

Napisane przez Magiusa

J
Przyszłam Wam się wyżalić. Byłam od rana na pobraniu krwii i otrzymałam już wyniki. Jak zobaczyłam to się poryczałam i pędem do ginekologa po interpretację, bo prócz hemoglobiny na poziomie 10 to pełno innych współczynników poza normą.
Teraz jestem już w domku z orzeczeniem głębokiej anemii
Ja nawet nie czułam, że coś jest aż tak nie tak
Oczywiście doszły mi tabletki z żelazem do wcinania

uuu to niefajnie ale mam nadzieję że wyniki się szybko poprawią

Napisane przez maarchewka

dziewczyny, a Wy pierzecie wszystkie ciuszki czy tylko ten najmniejszy rozmiar??

wypraliśmy wsio ... ale poprasowane tylko te najmniejsze

[maarchewka]

Napisane przez vil84

wypraliśmy wsio ... ale poprasowane tylko te najmniejsze

to moze i ja wszystko powypieram.. tylko poczekam az mi malż półki pozawiesza w szafce..

W ogóle postanowiłam zmodyfikować komode i szafe.. tzn podorabiać dodatkowe półki, bo były takie duze odstępy i stwierdzilam, zę jeszcze się pomiędzy wciśnie połka.. I zamówiłam w castoramie 5 półek i zapłaciłam 17 zł za wszystko.. tanioszka, z wycięciem i w ogóle tylko musze przód obkleić taśmą zeby wiór nie było widać..

[Magiusa]

Napisane przez vil84

muszę się Wam pochwalić - pierwszy raz od ponad dwóch miesięcy wyszłam z domu "dla przyjemności" tzn nie do lekarza/badania itp. pojechaliśmy do Rossmana bo chciałam zrobić większe zakupy żeby starczyło wszystkiego do połowy maja (szampon, odżywka, wkładki i takie tam), potem jeszcze poszliśmy do Smyka, w sumie ponad dwie h chodzenia a nie łapały mnie skurcze bardziej niż zawsze i brzuch nie boli więc dla mnie o wydarzenie miesiąca w ogóle super popołudnie, szał zakupowy bo w końcu oboje byliśmy razem na tych zakupach mąż w smyku dorwał się do małpki (wrzucam Wam zdjęcie) i stwierdził że bez małpy nie wychodzi dorwaliśmy jeszcze pajacyk ciepły polarowy 74 w przecenie za 17 zł (będzie na zimę), i taki komplecik (mąż się uparł):
http://www.smyk.com/cool-club-komple...a-dla-dzieci-p

coś czuje że powinniśmy dostać bana na sklepy z rzeczami dziecięcymi, najchętniej połowę zabawek byśmy wykupili, a mężu cały wieczór bawił się małpką

Ale ta Małpka słodka

[justyna_g4]

Napisane przez maarchewka

Zarzuciłam pytanie, ale widzę, żę nie zareagowałyście, albo ja przeoczyłam..
Czy są jakieś negatywne konsekwencje tego, że przebijają pęcherz płodowy jak sam nie pęknie?? mam takie pytanie w planie porodu czy chce zeby przebili czy nie.. i sie zastanawiam...

Nie mam pojęcia ale też chętnie bym się dowiedziała.

Spróbuję zasnąć ale coś czuję, że dziś to nie będzie proste. Do jutra

[lonely_lady]

Napisane przez maarchewka

Zarzuciłam pytanie, ale widzę, żę nie zareagowałyście, albo ja przeoczyłam..
Czy są jakieś negatywne konsekwencje tego, że przebijają pęcherz płodowy jak sam nie pęknie?? mam takie pytanie w planie porodu czy chce zeby przebili czy nie.. i sie zastanawiam...

nie mam pojęcia, jeszcze nie interesowałam się tym tematem. Szczerze mówiąc to niedawno przez przypadek dowiedziałam się, że czasem przebijają pęcherz płodowy..
może jestem naiwna, ale ja jednak będę starała się ufać lekarzom i położnym... oni wiedzą najlepiej co jest dla mnie dobre a co nie.. podobnie z nacięciem krocza.. jeśli da się uchronić to będę szczęśliwa, ale jeśli nie to chyba wolę żeby delikatnie położna nacięła jak miałabym pęknąć jakoś niekontrolowanie


uciekam spać, dobrej nocki i do jutra

[Aaś]

Napisane przez antoinettee

Ja zwolnienia zanoszę do pracy i oddaje kierowniczce. A ona przekazuje to do kadrowej. Firma znajduje się Białej Podlaskiej a ZUS wyczytałam, że mają w Lublinie, więc tamten ZUS mnie rozlicza.

Tak na marginesie - moja mama jest z BP. I pół rodziny tam mam łącznie z super babcią co to jeździ na rowerze do Białej 8 km
A ZUSem i pracodawcami tak właśnie jest....kadrowa coś źle wypisze, pójdzie do ZUSu, tam zanim ktoś się zorientuje co jest źle mija miesiąc, odsyłają z powrotem, potem znowu kadrowa wysyła...i tak krąży
A próbowałas dzwonić do ZUSu w Lbn? Bo nie doczytalam....

Napisane przez axella

rozszyfrowuje wlasnie ktg

Może pomóc? Ja ich miałam już tyle robionych że chyba jestem specjalistą jakbym mogła wstawać to sama bym je sobie włączała

Napisane przez Ashyshqa

Ja też mam jutro wizytę (o 9.15) i dopiero podczas wieczornego prysznicu zdałam sobie sprawę, że nie ma mi kto pomóc, bo TŻ w pracy Z nogami jakoś sobie poradziłam, ale miejsca intymne muszą zaczekać do rana...
Trzymam kciuki za wizytę, glukozę i depilację

To może koleżankę odwiedzisz?
Mam już głowy umytą

Magiusia - witaminki, dietka i będzie super

A z tym stawianiem macicy to ja zawsze się macam czy mam cały brzuch twardy czy tylko jakąś część. Tak mi tutaj babki powiedziały. Jak tylko jakaś część to spoko - tzn że któraś gwiazda postanowiła się wypiąć na mamusię i cały świat

Jeeeeny chyba cały czas na lewym boku teraz spalam bo mi pół ciała zdretwiala łącznie z brzuchem...
No i kurde dziewczyny się obudziły. Obie czyli bye bye spanie na conajmniej godzinę-dwie


Aaaa i rozmawialyscie kiedyś o liczeniu ruchów. Tu na wejściu dostaje się kartkę do notowania ruchów. I na niej jest napisane żeby liczyć 3 razy dziennie: 1h po śniadaniu,1h po obiedzie i 1h po kolacji. Tylko mi pielęgniarka od razu powiedziała żeby to olać i liczyć po prostu 3 razy dziennie w ciągu 15min 10 ruchów starać się naliczyć. Bo jakby każdy liczył wg tej kartki to by wyszło na to że dzieci się wcale nie ruszają a na pewno moje

[XxXJuSstiii]

Napisane przez maarchewka

Zarzuciłam pytanie, ale widzę, żę nie zareagowałyście, albo ja przeoczyłam..
Czy są jakieś negatywne konsekwencje tego, że przebijają pęcherz płodowy jak sam nie pęknie?? mam takie pytanie w planie porodu czy chce zeby przebili czy nie.. i sie zastanawiam...

Lepiej jak sam pęknie, bo to wtedy idzie wszystko fizjologicznie ale jak trzeba to niech przebijają wg mnie


----

Pogrzało mnie totalnie
Usiadłam dziś do literek z filcu i najpierw postanowiłam TYLKO odrysować, później TYLKO wyciąć, uszyć TYLKO jedną literkę, jak już się wzięłam za zieloną to stwierdziłam, że uszyję wszystkie zielone, jak skończyłam to pomyślałam, że T jest łatwe i tak oto właśnie skończyłam całość

Lublana zamordowała jaśka a ja lalkę (ale przyznacie same, że była brzydka)

załączam foty, proszę się nie śmiać - to mój pierwszy raz

[Aaś]

Napisane przez XxXJuSstiii

Lepiej jak sam pęknie, bo to wtedy idzie wszystko fizjologicznie ale jak trzeba to niech przebijają wg mnie


----

Pogrzało mnie totalnie
Usiadłam dziś do literek z filcu i najpierw postanowiłam TYLKO odrysować, później TYLKO wyciąć, uszyć TYLKO jedną literkę, jak już się wzięłam za zieloną to stwierdziłam, że uszyję wszystkie zielone, jak skończyłam to pomyślałam, że T jest łatwe i tak oto właśnie skończyłam całość

Lublana zamordowała jaśka a ja lalkę (ale przyznacie same, że była brzydka)

załączam foty, proszę się nie śmiać - to mój pierwszy raz

No żartujesz chyba? Fantastik!

A ja nie śpię bo z okazji ktg o 6 rano przyszła toksyczna mamuska i siedzi do tej pory ale dobra. Przyniosła mi ogórki malosolniaczki to wybaczam tym razem

[humpback]

Napisane przez vil84

dorwaliśmy jeszcze pajacyk ciepły polarowy 74 w przecenie za 17 zł (będzie na zimę), i taki komplecik (mąż się uparł):
http://www.smyk.com/cool-club-komple...a-dla-dzieci-p

małpka super, a komplecik ze smokiem jeszcze lepszy

Napisane przez lonely_lady

kurde, ale ze mnie pierdoła...
stwierdziłam, że zjem jogurcik na kolację
Bakoma-7 zbóż - już prawie skończyłam jeść
i zobaczyłam że termin ważności minął
w dodatku prawie tydzień temu

e tam, jak był dobry i stał w lodówce to luz. nic nie powinno ci się stać

Napisane przez XxXJuSstiii

Pogrzało mnie totalnie
Usiadłam dziś do literek z filcu i najpierw postanowiłam TYLKO odrysować, później TYLKO wyciąć, uszyć TYLKO jedną literkę, jak już się wzięłam za zieloną to stwierdziłam, że uszyję wszystkie zielone, jak skończyłam to pomyślałam, że T jest łatwe i tak oto właśnie skończyłam całość

nie ma się z czego śmiać, literki pełen profesjonalizm

dzień dobry

[banka26]

Napisane przez XxXJuSstiii

Lepiej jak sam pęknie, bo to wtedy idzie wszystko fizjologicznie ale jak trzeba to niech przebijają wg mnie


----

Pogrzało mnie totalnie
Usiadłam dziś do literek z filcu i najpierw postanowiłam TYLKO odrysować, później TYLKO wyciąć, uszyć TYLKO jedną literkę, jak już się wzięłam za zieloną to stwierdziłam, że uszyję wszystkie zielone, jak skończyłam to pomyślałam, że T jest łatwe i tak oto właśnie skończyłam całość

Lublana zamordowała jaśka a ja lalkę (ale przyznacie same, że była brzydka)

załączam foty, proszę się nie śmiać - to mój pierwszy raz

ślicznie Ci wyszlyyy

Marchewka ja z mlodym mialam przebity pecherz i po 7 minutach maly byl na swiecie

Jade zawiezc mlodego do szkoly a pozniej do Tk Maxa bo otworzyli dzial dzieciecyyy

[vvgh]

Ech, jeden dzień nie wejdę i już 20 stron do nadrobienia...
Będę popołudniu!

[MoTyleKsw]

Dzień dobry

Justyna Literki wyszły ŚWIETNE!!!
Vil i dobrze, że mąż wziął smoka Jest super
Justyna mi też zazwyczaj robi się twrady poniżej pępka i akurat byłam wtedy u lekarza jak mi tak stwardniało i pytam czy to dziecko tak, a on, że w pewnym stopniu tak, ale brzuch i tak jest za twardy i leżeć...


Idę obejrzeć jakiś pochłaniacz czasu