Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 18

[cholernarejestracja]

Napisane przez candycotton

To wiem, ale chinskie toksyny w ubraniach powinny chyba wszystkich dac w kosc.

Niekoniecznie, bo niby czemu. Nie każdy dostanie, za przeproszeniem, sraczki, od dużej ilości suszonych śliwek, bo po prostu "tak ma".

Zresztą to mogły być równie dobrze jakieś kosmetyki, perfumy, pyłki które ta osoba "nazbierała" w innym miejscu, sierść szynszyla czy jeszcze co innego

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Czy ktoś orientuje się ile waży (albo ma możliwość zważenia) łyżeczka oleju kokosowego?
Nie mam wagi kuchennej, a w internecie znalazłam sprzeczne informacje, np. według strony ilewazy łyżeczka oleju kokosoewgo waży 15g, według innej strony 4,5g. Rozbieżność jest więc znaczna.

[cholernarejestracja]

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;3998162 8]Czy ktoś orientuje się ile waży (albo ma możliwość zważenia) łyżeczka oleju kokosowego?
Nie mam wagi kuchennej, a w internecie znalazłam sprzeczne informacje, np. według strony ilewazy łyżeczka oleju kokosoewgo waży 15g, według innej strony 4,5g. Rozbieżność jest więc znaczna.[/QUOTE]
Ileważy jest raczej rzetelne i można im ufać. Te 4,5g to raczej w przypadku, gdy olej kokosowy jest płynny i mieści się na łyżeczce tak bez górki

[nadi-a]

Napisane przez candycotton

To chyba mit jednak a okres Ci sie spoznia przez chorobe. W zaleznosci od tego jak bardzo bylas chora to moze byc kilka dni a moze byc o caly cykl przesuniete.

Napisane przez taka_sobie_jedna

próbowalam tego dwa razy: raz na opóźnienie i raz na zmniejszenie obfitości. Niby zadziałało ale nie dam sobie ręki uciąć, że to nie był przypadek

dzięki dziewczyny za odzew

[LeejdiNaati]

Dziewczyny co w przypadku, kiedy TŻ płaci alimenty na dziecko a ostatnio jego była żona powiedziała mu, żeby się rozliczył z tą ulgą na dziecko i teraz chce tej kasy na konto. TŻ ma obowiązek jej to wysłać czy może po prostu kupić coś za to dziecku?

[201604250941]

chyba połowe na konto, nie całość bo alimenty idą zawsze po połowie wydatków na dziecko (w teorii )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LeejdiNaati]

Napisane przez candycotton

chyba połowe na konto, nie całość bo alimenty idą zawsze po połowie wydatków na dziecko (w teorii )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tzn alimenty w tym miesiącu i następnym zapłaci osobno całkiem Chodzi o to, że dostał z US 900zł na dziecko i czy ma obowiązek jej to wysłać? Ona może gdzieś z tym iść, że nie dał jej kasy tylko np kupione rzeczy dla dziecka za tą sumę?

[201604250941]

tu pytaj w us albo u mamusiek, połowa pewnie jej się należy na konto a za druga cos może kupić
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tenebris]

Napisane przez LeejdiNaati

Dziewczyny co w przypadku, kiedy TŻ płaci alimenty na dziecko a ostatnio jego była żona powiedziała mu, żeby się rozliczył z tą ulgą na dziecko i teraz chce tej kasy na konto. TŻ ma obowiązek jej to wysłać czy może po prostu kupić coś za to dziecku?

wg mnie nie musi się niczym z nikim dzielić. przecież to on płaci podatek - to są jego pieniądze... a ulga mu przysługuje, bo płaci alimenty. nie ma obowiązku niczego kupować za to dziecku czy dawać byłej żonie...

[201604250941]

fajnie by było ale niech to sprawdzi zanim mu zabiorą prawo jazdy, i nie na forum tylko w urzędzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LeejdiNaati]

Napisane przez tenebris

wg mnie nie musi się niczym z nikim dzielić. przecież to on płaci podatek - to są jego pieniądze... a ulga mu przysługuje, bo płaci alimenty. nie ma obowiązku niczego kupować za to dziecku czy dawać byłej żonie...

Napisane przez candycotton

fajnie by było ale niech to sprawdzi zanim mu zabiorą prawo jazdy, i nie na forum tylko w urzędzie

Prawo jazdy? Mogą mu za to prawko zabrać? Napisałam na forum dla mam, może tam ktoś będzie wiedział Nie chcemy jej wysyłać tej kasy nie z powodu, że chcemy ją dla siebie czy coś, ale WIEMY, że ona ją wyda na siebie tylko i wyłącznie.

[tenebris]

LeejdiNaati, wszystko zalezy od tego czy dziecko przebywa czasem u ojca i ile czasu w roku? A dlaczego była żona nie ubiegała się o ulgę?

[LeejdiNaati]

Napisane przez tenebris

LeejdiNaati, wszystko zalezy od tego czy dziecko przebywa czasem u ojca i ile czasu w roku? A dlaczego była żona nie ubiegała się o ulgę?

TŻ ma przyznane widzenia z nią w każdą środę i w nieparzyste soboty w miesiącu Ale bardzo często ona nie trzyma się tego i twierdzi, że dziecko jest chore (mówi tak nawet jak dziecko kaszle) A nie ubiegała się o ulgę, bo mówiła, że ma niskie zarobki i chyba dostałaby o wiele mniej niż dostał TŻ.

[201604250941]

Mamuski będą wiedzieć bo dużo z nich ma taka sytuację. No pierwsze co leci za nieplacenie to prawko, pewnie odsetki ustawowe też jakieś sa.
ale jak tak to on nie może obniżyć alimentów? pamiętam ze je się wylicza na podstawie tego ile ona wydaje na dziecko (na co na paragony). Jak to idzie na nią to nie będzie mieć paragonów i można to udowodnić w sądzie.
jestem trochę cięta na takie, jeden mój znajomy zrujnowany bo ona sobie operacje plastyczne robiła za alimenty, drugi zrujnowany bo płaci a dzieci nie widuje bo chore, wujek zrujnowany bo z jego 1200 ona chce 1000, dzieci nie widział od 10 lat

ale w sumie to jeśli dają teoretycznie po połowie to jej się powinna taka sama ulga należeć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LeejdiNaati]

Napisane przez candycotton

Mamuski będą wiedzieć bo dużo z nich ma taka sytuację. No pierwsze co leci za nieplacenie to prawko, pewnie odsetki ustawowe też jakieś sa.
ale jak tak to on nie może obniżyć alimentów? pamiętam ze je się wylicza na podstawie tego ile ona wydaje na dziecko (na co na paragony). Jak to idzie na nią to nie będzie mieć paragonów i można to udowodnić w sądzie.
jestem trochę cięta na takie, jeden mój znajomy zrujnowany bo ona sobie operacje plastyczne robiła za alimenty, drugi zrujnowany bo płaci a dzieci nie widuje bo chore, wujek zrujnowany bo z jego 1200 ona chce 1000, dzieci nie widział od 10 lat

ale w sumie to jeśli dają teoretycznie po połowie to jej się powinna taka sama ulga należeć

Tylko, że pewnie jak TŻ będzie chciał się starać o zmniejszenie alimentów, to ona by dziecku nakupiła nie wiadomo ile rzeczy, byleby tylko jego udupić. Umówili się na 400zł między sobą i taką kwotę podali na rozprawie Może i faktycznie alimenty idą na przedszkole (ponoć płaci właśnie 4 stówki), ale jak dostanie te 700zł to wątpię, żeby coś kupiła za to dziecku A skoro TŻ płaci 400zł za przedszkole, to ona też "powinna" wydawać tyle na dziecko tak? To biorąc pod uwagę mieszkanie z rodzicami, niepłacenie rachunków w domu, to że nie musi kupować jedzenia, bo mają to zapewnione przez jej rodziców, to mam wierzyć, że wydaje 4stówy na Małą? Pewnie od czasu do czasu kupi Małej buty, kurtkę a takich rzeczy nie kupuje się codziennie

[201604250941]

Tak, alimenty to suma wydatków ma dziecko dzielona na pół. Ona ma obowiązek tyle samo wykładać co on. Z tym ze sąd mniej niz 400 raczej nie da, to jest rozsądna kwota. Biorąc pod uwagę ubrania, leki, dentystę itd.
Niektórzy mają dużo wyższe.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LeejdiNaati]

Napisane przez candycotton

Tak, alimenty to suma wydatków ma dziecko dzielona na pół. Ona ma obowiązek tyle samo wykładać co on. Z tym ze sąd mniej niz 400 raczej nie da, to jest rozsądna kwota. Biorąc pod uwagę ubrania, leki, dentystę itd.
Niektórzy mają dużo wyższe.

Tylko co z tą ulgą, skoro ona nawet nie dorównuje wydatkami do alimentów?

[201604250941]

lepiej spytać się w us, oni będą wiedzieć, chyba on nie ma zasądzone ze ma ulgi jej zwracać dodatkowo do alimentów

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LeejdiNaati]

Napisane przez candycotton

lepiej spytać się w us, oni będą wiedzieć, chyba on nie ma zasądzone ze ma ulgi jej zwracać dodatkowo do alimentów

Tylko z tego co wyczytałam na necie, to prawa do ulgi ma osoba wychowująca dziecko, czyli w tym przypadku ona

Boję się trochę zadzwonić do US, żeby nie wyszła sytuacja, że TŻ dostał ten zwrot bezprawnie czy coś

[201604250941]

nie bój się bo masz zawsze chyba 14 snu na reakcje, lepiej się dowiedzieć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[trocka8]

Napisane przez zuleyka89

dziekuje i czekam na notke

o balei już jest, może na dniach wrzucę coś jeszcze o alverde

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez LeejdiNaati

Tylko z tego co wyczytałam na necie, to prawa do ulgi ma osoba wychowująca dziecko, czyli w tym przypadku ona

Boję się trochę zadzwonić do US, żeby nie wyszła sytuacja, że TŻ dostał ten zwrot bezprawnie czy coś

http://forumprawne.org/prawo-finanso...-alimenty.html

Jeżeli oboje rodziców chcą otrzymać ulgę, to oboje muszą o nią wnioskować. I wtedy ulga rozdzielana jest po połowie. Jeśli tylko jeden rodzic wnioskował o ulgę to tylko on ją dostaję. Oczywiście może się podzielić z drugą stroną, ale z tego co znalazłam w necie - nie ma takiego obowiązku.

Tutaj jeszcze co do tego czy płacącemu alimenty przysługuje ulga:

— Co prawda władza rodzicielska odbywa się wtedy w sposób ograniczony, ale jeżeli rodzic wypełnia obowiązek alimentacyjny, może skorzystać z ulgi na wychowanie dzieci — uznał dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu (interpretacja z 4 sierpnia 2011 r., sygn. ILPB2/415-565/11-2/WM).

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez LeejdiNaati

Prawo jazdy? Mogą mu za to prawko zabrać? Napisałam na forum dla mam, może tam ktoś będzie wiedział Nie chcemy jej wysyłać tej kasy nie z powodu, że chcemy ją dla siebie czy coś, ale WIEMY, że ona ją wyda na siebie tylko i wyłącznie.

oczywiście, że nie zabiorą mu za to żadnego prawa jazdy

[LeejdiNaati]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;3998471 0]http://forumprawne.org/prawo-finanso...-alimenty.html

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------


oczywiście, że nie zabiorą mu za to żadnego prawa jazdy[/QUOTE]
Czytałam, ale nic tam nie ma konkretnego

[taka_sobie_jedna]

wklejam tutaj moje pytanie, może Wy poratujecie

Napisane przez taka_sobie_jedna

Znajoma poprosiła mnie o nieco problemowe zakupy, więc może poratujecie

1. Jest ponoć jakiś krem z kolagenem, który opracował krakowski dermatolog. Kosztuje on około 300 zł, jest w białym opakowaniu z czarnym napisem. Ktokolwiek widział, ktokolwiek słyszal, ktokolwiek wie?

2. Naturalne maseczki - czyli coś, do czego dodaje się śmietanę albo jogurt i nakłada się na twarz. Gdzie kupię to "coś" i co konretnie dla niej kupić, skoro chce czegoś oczyszczającego i nawilżającego?

[marga_zg]

Czy receptę wystawioną w województwie X, mogę zrealizować w województwie Y? Lek jest refundowany i nie chciałabym w innym mieście płacić całości kwoty...

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez LeejdiNaati

Czytałam, ale nic tam nie ma konkretnego

Jak nie ma nic konkretnego, jak konkretnie jest napisane, że ulga należy się ojcu?
Edytowałam również poprzedniego posta, doczytaj.

W każdym razie 10min z google i ja wszystko wiem na temat.
Jeżeli matka chce ulgę to sama musi się rozliczyć i ubiegać o jej połowę (bo druga połowa należy się ojcu). Jeśli matka się nie rozliczy i całą ulgę otrzyma ojciec to MOŻE, ale nie musi się z nią podzielić.
Także w przyszłym roku po prostu matka musi sama się rozliczyć - wtedy otrzyma ulgę na 100%, a teraz musi liczyć na dobrą wolę ojca.

[LeejdiNaati]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;3998508 1]Jak nie ma nic konkretnego, jak konkretnie jest napisane, że ulga należy się ojcu?
Edytowałam również poprzedniego posta, doczytaj.

W każdym razie 10min z google i ja wszystko wiem na temat.[/QUOTE]
W tym wątku, do którego dałaś mi linka pisało, że ten chłopak mieszkał jakiś czas z ojcem. A Mała ze swoim tatą nie mieszka, tylko on ją ma 6x w tygodniu po kilka godzin i to wszystko Dlatego uznałam, że to jest inna sprawa. Nie znam się na tym, dlatego chyba trzeba mi napisać jak krowie na rowie

Dziękuję za pomoc, już wszystko wiem

[201705250955]

Napisane przez candycotton

Reklamacje na buty masz tylko na podstawie wad fabrycznych a to jest zuzycie eksploatacyjne.

No ale zakładając, że buty mają gwarancję 24 miesiące to przetarcie się materiału podeszwy po 1/3 tego okresu to nie jest wada fabryczna? Gdybym ja w tych butach chodziła, to spoko, bo ja chodzę codziennie bardzo dużo, ale w tych butach chodziła osoba, która zakładała je nie częściej niż 3 razy w tygodniu przez okres możliwy do chodzenia w takich butach (gdybyśmy złożyli jak on je "zdjął", czyli w grudniu, to pewnie załapałoby się na 6 miesięcy). Mam ochotę złożyć jeszcze raz tę reklamację.

[201604250941]

Napisane przez asia_aisa

No ale zakładając, że buty mają gwarancję 24 miesiące to przetarcie się materiału podeszwy po 1/3 tego okresu to nie jest wada fabryczna? Gdybym ja w tych butach chodziła, to spoko, bo ja chodzę codziennie bardzo dużo, ale w tych butach chodziła osoba, która zakładała je nie częściej niż 3 razy w tygodniu przez okres możliwy do chodzenia w takich butach (gdybyśmy złożyli jak on je "zdjął", czyli w grudniu, to pewnie załapałoby się na 6 miesięcy). Mam ochotę złożyć jeszcze raz tę reklamację.

nie, wada fabryczna to jakby podeszwa odpadła bo była źle przymocowana, normalna droga reklamacji tego nie załatwisz raczej, urząd ochrony konsumenta może bardzo pomoc, ale zapamietaj ze adidasow się nie kupuje w ccc, moje najki mi służą średnio 6 lat, takie z tanich sklepow max 3mc i odpada podeszwa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201705250955]

Napisane przez candycotton

nie, wada fabryczna to jakby podeszwa odpadła bo była źle przymocowana, normalna droga reklamacji tego nie załatwisz raczej, urząd ochrony konsumenta może bardzo pomoc, ale zapamietaj ze adidasow się nie kupuje w ccc, moje najki mi służą średnio 6 lat, takie z tanich sklepow max 3mc i odpada podeszwa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Hmm, wg takiego rozumowania to nie można by reklamować większości butów. Co do zakupów w konkretnych sklepach - moim zdaniem nie opłaca się inwestować w buty, w których chodzi się rzadko. Jeśli chodzi o mnie osobiście to ja musiałabym najzwyczajniej w świecie kupować męskie buty, żeby mieć najki. Albo jakieś modele unisex. (ale za to Lacoste są ok). Ja jestem zmuszona kupować większość butów w sklepie na D. choć odkrywam coraz więcej sklepów, gdzie mogę kupić 42-43 w ładnych fasonach i w normalnych cenach (200-300 zł).