Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.12

[gosiulka22]

Napisane przez Aaś

No i miałam usg
Jedna gwiazda 1470g polozenie glowkowe.
Druga 1490g polozenie poprzeczno-glowkowe. Dlatego non stop mi leży na wątrobie
Brzuchy mają trochę opóźnione, o tydzień chyba ale to w granicach normy. Chuderlaki będą i tyle
Ilość płynu owodniowego i łożyska w normie

dla dziewczynek, fajnie tak mieć dwie w brzuszku, przynajmniej im sie nie nudzi razem raźniej

Napisane przez becik_4

dziewczny co kupujecie dla maluszków w aptece? mam zapisane sól fizjologiczna i roztwór wody morskiej ale nie bardzo wiem do czego ta sól fizjologiczna ?

szczerze? ja nie kupuje na razie nic, jak cos bedzie trzeba to apteka jest na miejscu to się kogos wyśle i kupi. na razie nie wiem co mi bedzie potrzebne i nie chcę kupować bez potrzeby

[maarchewka]

Napisane przez Veronic

ufff muszę się troszkę pochwalić już mam prawie całą pracę mgr ogarniętąwłaśnie skończyłam pisać wstęp i streszczenie polskie i ang...
została mi jeszcze tylko bibliografia, bo mam w niej jakiś burdel

miałam terminowo złożyć pracę do końca marca, ale i tak dobrze, że tak szybko poszło teraz tylko, żeby promotorce się spodobało

kręgosłup mnie straaaasznie boli jak za długo siedzę


axella- ja też chcę WIOSNĘ !!

no to gratki!! jeden wrzód na dupie niedługo Ci odpadnie

[antoinettee]

Napisane przez Aaś

No i miałam usg
Jedna gwiazda 1470g polozenie glowkowe.
Druga 1490g polozenie poprzeczno-glowkowe. Dlatego non stop mi leży na wątrobie
Brzuchy mają trochę opóźnione, o tydzień chyba ale to w granicach normy. Chuderlaki będą i tyle
Ilość płynu owodniowego i łożyska w normie

Super, że dziewczynki tak ładnie rosną Zawsze się do siebie uśmiecham jak opisujesz, że się tłuką w tym brzuszku u Ciebie )

Napisane przez JennyAniolek

Cześć

Wybaczcie kilkudniową ciszę, ale ostatnio dużo się dzieje i jak tylko mam wolne to śpię/leżę/odpoczywam/leniuchuję /szukam inspiracji do mieszkania; czasami coś poczytam na kom ale nie mam sił na pisanie

Wczoraj i dziś byliśmy podpisać cyrografy, więc najpóźniej 15.04 odbieramy klucze do mieszkania (Liczę, że jednak uda się w ten piątek albo wt/śr w przyszłym tygodniu ). Musimy tylko zrobić generalny remont i możemy się wprowadzać - może zdążymy do porodu Projekt sypialni i kuchni już mamy , trzeba jedynie wybrać kolor do łazienki i przedpokoju oraz znaleźć pomysł na salon

Widziałam, że robiłyście listę Ptyś może się rodzić po 15.05 ale najlepiej niech siedzi w brzuchu jak najdłużej (ma absolutny zakaz wychodzenia 23.05 i 6.06 , no chyba że nie chce tatusia przy porodzie )

Wczoraj byłam też powtórzyć glukozę. Nastałam się w 2 kolejkach, a potem pół dnia bolała mnie ręka, bo stare babsko źle mi się wbiło i po 2 pobraniu krew mi mocno poleciała Mam już wyniki... Norma jest do 7.8, a mi wyszło 7.7 (wynik na czczo taki sam jak poprzednim razem czyli 4.7). Powinnam teraz iść i opier***** babsko u mnie w przychodni, bo jak widać 20-30 min robi wielką różnicę Dla przypomnienia 1 razem po 2 pobraniu (po ok 1.5h) miałam 9.5 Wynik jest na granicy, więc czekam na info od gina czy muszę mimo wszystko iść na konsultację do diabetologa czy wystarczy jak trochę zmodyfikuję dietę. Przy okazji spisałam sobie ceny różnych badań i wyszło ok 200 zł

W weekend przyjechał brat z narzeczoną i dostaliśmy od jej siostry kolejną reklamówkę ubranek + żółtą wanienkę i zielony przewijak z miarką ze słonikami (Pozostaje nam dokupić stelaż do wanienki i stół do przewijania - prawdopodobnie taki z Ikei, tylko jeszcze nie wiem jaki kolor => http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30224659/ ). Siostra A. ma też do sprzedania wózek Mutsy (nie pamiętam modelu), ale jest w kolorze soczystej rażącej limonki więc odpada

Na początku lipca brat ma wesele, więc coraz poważniej zastanawiamy się nad chrzcinami pod koniec czerwca, bo wtedy rodzinka (m.in. dziadkowie) przyjechałaby za jednym wyjazdem na 2 uroczystości Dostałam też paczkę-niespodziankę od kuzynki mamy (pisałam Wam kiedyś): kilka ubranek, 2-3 zabawki, sandałki z nexta, dla mnie 2 pary spodni i... becik do chrztu (na pewno go nie wykorzystamy, bo nam się nie podoba i nie planowaliśmy. To taki z serii bardzo błyszczących...), A dziś zamówiłam kocyk (foto w załączniku) u znajomej i ma mi dorobić 1-2 czapeczki, ale to będzie do foto

za cyrograf i mieszkanko. Fajnie, że się odezwałaś, wszystkie się już zastanawiałyśmy gdzie się podziewasz

Jenny jakbyś mogła to wpisz mi wizytę na 11.04 Dziękuje

Dziewczyny orientujecie się czy do skórnego potrzebne jest skierowanie? Pisałam już kiedyś, że w ciąży wyskoczyły mi na kościach policzkowych takie suche czerwone plamy. Smaruje to tym, to tamtym i nic nie pomaga. Najgorzej jak jest gorąco to i one takie ogniście czerwone się robią i wyglądam jakbym spaliła cegłę

[Kamciatka]

Napisane przez justyna_g4

Brat mi właśnie napisał na fb czy był chory na różyczkę bo cały weekedn źle się czuł i dalej się nie za dobrze czuje i wyszły mu jakieś różowe plamy. Masakra normalnie. Nie wiem co teraz jak bedzie miał różyczkę to nie wiem jak to będzie bo jak przyjedzie na świeta to się boję, że się zarażę. Mogę się zarazić mimo, że mam przeciwciała bo byłam szczepiona?? Kurde w ten weekedn też miałam z nim kontakt.

Jak u mnie w szkole była rózyczka, to mi zbadali krew (na ilość przeciwciał, bo byłam szczepiona) i się okazało, że mogę normalnie chodzić. Zadzwoń może o swojego gina

[humpback]

Napisane przez Mysia mysz

czy tylko ja mam takie leniwe dziecko? że przez cały dzień owszem rusza sie, ale tak że kopnie 2-3 razy i cisza, nawte po jedzeniu nie kotłuje się tylko jakieś pojedyncze ruchy bo się zaczynam zastanawiać czy wszystko z nim ok:/ dzisiaj na gimnastyce laski się skarżyły, że spać nie mogą a mój leniwiec śpi dopóki nie wstanę

ja też mam takiego leniwca

[maarchewka]

Napisane przez Ashyshqa

Też bym wyła, jakbym zobaczyła takie cudo

A z Twoim ryczeniem to mi się przypomniało, jak przepłakałam cały tydzień po ślubie zwłaszcza w niedzielę, dzień po. Cały dzień lało, a z tym deszczem zlewały się moje łzy. Musiały zejść ze mnie wszystkie emocje i stres przygotowań. TŻ miał mega wyzwanie, żeby ze mną przejść przez nasz pierwszy tydzień i nie zwariować Ale bardzo potrzebowałam się wypłakać i potem już było jak w bajce

oj to się biedaczek musiał nastresować, czy nie żalujesz decyzji

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez justyna_g4

Brat mi właśnie napisał na fb czy był chory na różyczkę bo cały weekedn źle się czuł i dalej się nie za dobrze czuje i wyszły mu jakieś różowe plamy. Masakra normalnie. Nie wiem co teraz jak bedzie miał różyczkę to nie wiem jak to będzie bo jak przyjedzie na świeta to się boję, że się zarażę. Mogę się zarazić mimo, że mam przeciwciała bo byłam szczepiona?? Kurde w ten weekedn też miałam z nim kontakt.

ja bym nawet nie ryzykowala jakbym przechodziła tą chorobę...

[justyna_g4]

Napisane przez antoinettee

Dziewczyny orientujecie się czy do skórnego potrzebne jest skierowanie? Pisałam już kiedyś, że w ciąży wyskoczyły mi na kościach policzkowych takie suche czerwone plamy. Smaruje to tym, to tamtym i nic nie pomaga. Najgorzej jak jest gorąco to i one takie ogniście czerwone się robią i wyglądam jakbym spaliła cegłę

Do dermatologa chodzę bez skierowania na NFZ.

Napisane przez Kamciatka

Jak u mnie w szkole była rózyczka, to mi zbadali krew (na ilość przeciwciał, bo byłam szczepiona) i się okazało, że mogę normalnie chodzić. Zadzwoń może o swojego gina

Ja miałam badanie robione w 2 trymestrze bo wiem, ze nie chorowałam, ale byłam szczepiona i wyszło, że mam przeciwciała ( IgG 235 )

[Ashyshqa]

Napisane przez metropolitan

cześć dziewczyny. Sorki za dłuugą nieobecność na forum, ae staram się teraz uczyć do tego egzaminu, na który jadę 8 kwietnia, więc brak czasu. Zresztą jakos tak chyba nie mam o czym pisać, wszystko jest ok, trochę już mnie przepowiadacze dopadły, ale nie za często...no ale to juz w końcu 35 tydzień. Boję się trochę jak będzie z tym moim egzaminem w Warszawie, bo to będzie 37 tydzień (Blankę urodziłam w 38 tc), mam nadzieję, że nie urodzę do tego czasu.
Jutro mam wizytę, ciekawa jestem, jak to wygląda, oby lekarz nie stwierdził żadnych przesłanek do wcześniejszego porodu.

Myślałam właśnie co też się z Tobą dzieje. No ale jak trzeba zakuwać to nie ma przeproś! Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło według Twojego planu i egzamin poszedł Ci śpiewająco

Napisane przez maarchewka

oj to się biedaczek musiał nastresować, czy nie żalujesz decyzji

No pewnie miał takie rozkminy Na szczęście byliśmy już miesiąc po cywilnym, po którym nie miałam takich akcji No i tłumaczyłam mu skąd ta moja histeria. Ale łatwo nie miał, tym bardziej, że na noc poślubną z prawdziwego zdarzenia też musiał ten tydzień poczekać, bo ja się do niczego nie nadawałam Ale już potem...

[antoinettee]

Napisane przez justyna_g4

Do dermatologa chodzę bez skierowania na NFZ.

Dzięki za odpowiedź Pewnie się jutro wybiorę.

[justyna_g4]

Napisane przez maarchewka

ja bym nawet nie ryzykowala jakbym przechodziła tą chorobę...

Mieszkamy w jednym domu...I tak na prawdę to podobno zaraża się od 7 dni przed pojawieniem sie wysypki, jemu się pojawiła wczoraj, a mieliśmy ze soba kontakt w weekend. Co prawda dobrze, że bardzo ogranoczony. I nie będę się z nim widywać ale jak bedzie w domu to wirus też bedzie...

[becik_4]

antoinettee do dermatologa nie potrzebne ci skierowanie ale pewnie bedziesz czekala ja sugeruje powiedziec ze jesteś w ciąży i dzieje sie coś niepokojącego na skórze to cie może wczesniej wcisną

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

a na brodawki w razie pękania to coś specyficznego kupujecie czy wystarczy na z ziai rem na brodawki?

[maarchewka]

Napisane przez justyna_g4

Mieszkamy w jednym domu...I tak na prawdę to podobno zaraża się od 7 dni przed pojawieniem sie wysypki, jemu się pojawiła wczoraj, a mieliśmy ze soba kontakt w weekend. Co prawda dobrze, że bardzo ogranoczony. I nie będę się z nim widywać ale jak bedzie w domu to wirus też bedzie...

a kiedy on bedzie wiedział czy to różyczka? ja to bym chyba jakoś zadzwoniła do gina co robić? bo akurat z różyczką to mogą być niefajne powikłania..
tyle dobrego ze już w III trymestrze jest ich bardzo malo..

Tu jest w artykule:
Postępowanie

W każdym przypadku wystąpienia u kobiety w ciąży objawów różyczkopodobnych lub kontaktu z osobą chorującą na różyczkę należy przede wszystkim ustalić dokładnie wiek ciążowy oraz stan matczynej odporności.
U 90% kobiet, które przed ciążą przebyły szczepienie przeciwko wirusowi różyczki lub chorowały na różyczkę, stwierdza się pełną odporność, a ryzyko reinfekcji w ciąży (i zakażenia u płodu) jest bardzo małe. Zaleca się jednak wykonanie badań serologicznych, jeśli ciąża trwa krócej niż 13 tygodni. U osób nieuodpornionych (także w przypadkach, w których stan odporności nie jest znany) należy niezwłocznie wykonać badania serologiczne, zwłaszcza jeśli ciąża nie trwa dłużej niż 16 tygodni.
Rozpoznanie CRS u płodu za pomocą badań nieinwazyjnych (ultrasonografia) jest trudne ze względu na brak swoistych dla choroby objawów. W uzasadnionych przypadkach stosuje się metody inwazyjne, takie jak badanie próbki kosmówki (10.–12. tydz. ciąży), płynu owodniowego (amniopunkcja – 14.–16. tydz. ciąży) i krwi płodowej (kordocenteza – 18.–20. tydz. ciąży).
źródlo: http://ciaza.mp.pl/przebiegciazy/show.html?id=65627

[antoinettee]

Napisane przez becik_4

antoinettee do dermatologa nie potrzebne ci skierowanie ale pewnie bedziesz czekala ja sugeruje powiedziec ze jesteś w ciąży i dzieje sie coś niepokojącego na skórze to cie może wczesniej wcisną[COLOR="Silver"]

Ojj, mam nadzieję, że nie. Pamiętam kiedyś na solarium zaraziłam się jakimś chorubskiem to była jedna osoba przede mną jak poszłam Może ten dermatolog u mnie w mieście nie jest tak oblegany Mamy ich w sumie kilku. Tylko, że ja byłam kilka lat temu jednak Jak jutro wstanę to się przejadę i obadam o co chodzi ale dzięki za podpowiedź

[Veronic]

Napisane przez banka26

suuper gratulacjee i napewno sie spodoba

Napisane przez humpback

Napisane przez maarchewka

no to gratki!! jeden wrzód na dupie niedługo Ci odpadnie

dokładnie. ta magisterka to straszny wrzód


jaka jestem zmęczona.... kręgosłup mi nawala, kończę na dziś z tą mgr, jutro ogarnę bibliografię.

ehh w zlewie czekają jeszcze gary do mycia


na brodawki podobno dobra jest Lanomaść Ziaji (100% czysta lanolina), chyba kupię, ale dopiero jak będzie potrzebna

[justyna_g4]

Napisane przez maarchewka

a kiedy on bedzie wiedział czy to różyczka? ja to bym chyba jakoś zadzwoniła do gina co robić? bo akurat z różyczką to mogą być niefajne powikłania..
tyle dobrego ze już w III trymestrze jest ich bardzo malo..
Postępowanie

W każdym przypadku wystąpienia u kobiety w ciąży objawów różyczkopodobnych lub kontaktu z osobą chorującą na różyczkę należy przede wszystkim ustalić dokładnie wiek ciążowy oraz stan matczynej odporności.
U 90% kobiet, które przed ciążą przebyły szczepienie przeciwko wirusowi różyczki lub chorowały na różyczkę, stwierdza się pełną odporność, a ryzyko reinfekcji w ciąży (i zakażenia u płodu) jest bardzo małe. Zaleca się jednak wykonanie badań serologicznych, jeśli ciąża trwa krócej niż 13 tygodni. U osób nieuodpornionych (także w przypadkach, w których stan odporności nie jest znany) należy niezwłocznie wykonać badania serologiczne, zwłaszcza jeśli ciąża nie trwa dłużej niż 16 tygodni.
Rozpoznanie CRS u płodu za pomocą badań nieinwazyjnych (ultrasonografia) jest trudne ze względu na brak swoistych dla choroby objawów. W uzasadnionych przypadkach stosuje się metody inwazyjne, takie jak badanie próbki kosmówki (10.–12. tydz. ciąży), płynu owodniowego (amniopunkcja – 14.–16. tydz. ciąży) i krwi płodowej (kordocenteza – 18.–20. tydz. ciąży).

W piątek idzie do lekarza, a w domu będzie wieczorem w czwartek.

[maarchewka]

Napisane przez becik_4

a na brodawki w razie pękania to coś specyficznego kupujecie czy wystarczy na z ziai rem na brodawki?

ja kupuje bepanthen, albo malten? siakos tak

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez justyna_g4

W piątek idzie do lekarza, a w domu będzie wieczorem w czwartek.

hmm a nie może tej wizyty jakoś przyśpieszyc, albo zebyś Ty się przeprowadziła na chwilę do teściów? ewentualnie on do dziewczyny(jeżeli takową ma)?

[justyna_g4]

Napisane przez maarchewka

ja kupuje bepanthen, albo malten? siakos tak

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------


hmm a nie może tej wizyty jakoś przyśpieszyc, albo zebyś Ty się przeprowadziła na chwilę do teściów? ewentualnie on do dziewczyny(jeżeli takową ma)?

Nie ma dziewczyny, a u moich teściów miejsca nie ma.

[Kamciatka]

Napisane przez justyna_g4

Wiec jest dobrze



Mój tez ma tyle ale nie słyszłam zeby przeżywał. Powiedziałam mu ostatnio że ma wracać do polski bo ja musze leżeć i mama została sama ze wszytskim, to się mnie zapytał do kiedy. Ja mu mówię, że może do czerwca, a on zdiwiony, że aż tyle. Nie wiem czy myślał, że już bedę rodzić czy co.





Brat mi właśnie napisał na fb czy był chory na różyczkę bo cały weekedn źle się czuł i dalej się nie za dobrze czuje i wyszły mu jakieś różowe plamy. Masakra normalnie. Nie wiem co teraz jak bedzie miał różyczkę to nie wiem jak to będzie bo jak przyjedzie na świeta to się boję, że się zarażę. Mogę się zarazić mimo, że mam przeciwciała bo byłam szczepiona?? Kurde w ten weekedn też miałam z nim kontakt.

Napisane przez justyna_g4

Do dermatologa chodzę bez skierowania na NFZ.




Ja miałam badanie robione w 2 trymestrze bo wiem, ze nie chorowałam, ale byłam szczepiona i wyszło, że mam przeciwciała ( IgG 235 )

Ja bym się mimo wszystko skontaktowała z lekarzem prowadzącym

[maarchewka]

Napisane przez justyna_g4

Nie ma dziewczyny, a u moich teściów miejsca nie ma.

w każdym badź razie akurat do różyczki podeszłabym bardzo serio, bo lista powikłań jest długa i nie fajna.. prawdopodobnie tą odporność masz i nic sie nie stanie, o ile w ogóle Twoj brat jest chory na różyczkę a nie ma jakiegoś uczulenia, ale tutaj to bym dzwoniła do gina albo szla jak najszybciej do wizytę..

[diabli]

Napisane przez Aaś

Trochę nadrobilam. Trochę

Cloche to zielone na ktg to skurcze. Wyzerowane są zazwyczaj do wartości 20 i jak rośnie tzn że idzie skurcz. A że spadnie to niech se spadnie
A tętno jest złe jak spadnie poniżej 100. Moje mają góry i doliny od 110 do 170 zazwyczaj. W niedzielę nawet tak się kopały że skoczyło raz jednej do 220 szalone kobiety
Teraz leże od 20min uwiązana i najmniej było 118 a najwięcej 172.

No i miałam usg
Jedna gwiazda 1470g polozenie glowkowe.
Druga 1490g polozenie poprzeczno-glowkowe. Dlatego non stop mi leży na wątrobie
Brzuchy mają trochę opóźnione, o tydzień chyba ale to w granicach normy. Chuderlaki będą i tyle
Ilość płynu owodniowego i łożyska w normie

duze dziewczyny i z temperamentem! wojny tocza juz w brzuchu. juz widze jak sie beda za kucyki ciagnac super, ze wszystko ok.

[Kamciatka]

Całe ciało mnie swędzi A myję się regularnie

[diabli]

Napisane przez Veronic

ufff muszę się troszkę pochwalić już mam prawie całą pracę mgr ogarniętąwłaśnie skończyłam pisać wstęp i streszczenie polskie i ang...
została mi jeszcze tylko bibliografia, bo mam w niej jakiś burdel

miałam terminowo złożyć pracę do końca marca, ale i tak dobrze, że tak szybko poszło teraz tylko, żeby promotorce się spodobało

dla zdolnej mamuski! co 2 glowy to nie jedna przyznaj sie, ze dzieciaczek pomagal

[becik_4]

Napisane przez antoinettee

Ojj, mam nadzieję, że nie. Pamiętam kiedyś na solarium zaraziłam się jakimś chorubskiem to była jedna osoba przede mną jak poszłam Może ten dermatolog u mnie w mieście nie jest tak oblegany Mamy ich w sumie kilku. Tylko, że ja byłam kilka lat temu jednak Jak jutro wstanę to się przejadę i obadam o co chodzi ale dzięki za podpowiedź

jeszcze ci powiem ze ja mam takie miejsca wysuszone i zaczeriwnione na szyi ale nawilżam olejkiem nie jest to az taki stan zebym szła do dermat ale może podobny wiec daj zanć co ci powiedział dermatolog

Klikam na allegro tą wyprawkę ale mi schodzi bo biorę u dwóch jak nie u trzech allegrowiczów i jeszcze negocuje koszty wysyłki wiec musze czekac na opdowiedz

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez Kamciatka

Całe ciało mnie swędzi A myję się regularnie

mnie swędzą plecy i boczki mimo dobrego nawilżania ale chyba musiałabym sie co chwile smarować zeby było ok

[diabli]

Napisane przez metropolitan

cześć dziewczyny. Sorki za dłuugą nieobecność na forum, ae staram się teraz uczyć do tego egzaminu, na który jadę 8 kwietnia, więc brak czasu. Zresztą jakos tak chyba nie mam o czym pisać, wszystko jest ok, trochę już mnie przepowiadacze dopadły, ale nie za często...no ale to juz w końcu 35 tydzień. Boję się trochę jak będzie z tym moim egzaminem w Warszawie, bo to będzie 37 tydzień (Blankę urodziłam w 38 tc), mam nadzieję, że nie urodzę do tego czasu.
Jutro mam wizytę, ciekawa jestem, jak to wygląda, oby lekarz nie stwierdził żadnych przesłanek do wcześniejszego porodu.

Nie jestem w stanie doczytać was, ale mam nadzieję, że wszystko w porządku.
Całuję was i wasze dzieciaczki!!!

nie ucz sie tyle, bo i tak zdasz wpadaj na forum w wolnej chwili, bo te 5 tyg. szybko minie, a pozniej juz nie bedzie nas w poczekalni

[pawie_oczko]

Justi- no no! nie bądź taka skromna, śliczne literki gdzie kupowałaś filcok i jakiej wielkości masz te literki? mam nadzieję, że nie powtórzę tego pytania, bo nadrabiam z opóźnieniem

[diabli]

Napisane przez JennyAniolek

No to się rozpisałam

wyprawka juz prawie skompletowana! daj znac co z tym cukrem...
pampki 2 mozna kupic, ja ciagle mam obawy i mysle "a co bedzie jak mala uczula" i chyba za duzo chomikowac nie bede...

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez sharpnowaja

no co Ty, ja to uwielbiam Boże Narodzenie. Jakoś u mnie bardziej świątecznie, dłuższe przygotowania i w ogóle Boże Narodzenie jakieś takie dłuższe się wydaje

pod wzgledem atmosfery, sniegu, tego magicznego klimatu, przygotowan - faktycznie Wigilia nie ma sobie rownych.
ale jedzonko wole wielkanocne lekkie, przyjemne i jakos wiecej potraw trafia w moj gust :P

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez Kamciatka

Całe ciało mnie swędzi A myję się regularnie

rozbawilas mnie!

mnie swedzi brzuch, ale smaruje i na chwile przestaje

[vil84]

Napisane przez sharpnowaja

ja podobnie jak Ty tylko zamiast bepanthenu kupiłam ocenisept jak co to TŻ kupi bepanthen i jeszcze zasypkę tą żółta na gojenie się ran w razie "w" gdyby mnie nacieli

jaką zasypkę?

aleeee mnie skurcze męczą dziś zaś :/ wczoraj łaziłam i wszystko pięknie było a dziś znów całe popołudnie i wieczór leżę i stękam ... a do tego obrywam w okolice prawego żebra ... śmialiśmy się bo wstawałam do wc i pomasowałam sobie tam i jakaś nóżka czy coś wystawała ... tak fajnie widać było wybrzuszenie

[potterka]

Napisane przez vil84

jaką zasypkę?

aleeee mnie skurcze męczą dziś zaś :/ wczoraj łaziłam i wszystko pięknie było a dziś znów całe popołudnie i wieczór leżę i stękam ... a do tego obrywam w okolice prawego żebra ... śmialiśmy się bo wstawałam do wc i pomasowałam sobie tam i jakaś nóżka czy coś wystawała ... tak fajnie widać było wybrzuszenie

dzisiaj chyba taki dzień.. ja wczoraj czułam się super a dziś jak na złość kilka razy brzuch się spinał

[MoTyleKsw]

Podczytywałam, ale co komu miałam napisać to pfff...
Zdychałam cały dzień i teraz dopiero się zebrałam by naskrobać

Justyna_g4 leżę od ostatniej wizyty czyli od 12.03, ale problemy zaczęły się jak Babcia wylądowała w szpitalu czyli od 13.02 i tak miesiąc przebimbałam...
Aaś gratuluję dorodnych kobitek
Jenny Super, że w końcu podpisaliście i, że już możesz planować, ja to bym chyba siły nie miała
Diabli, antoinette widziałam, że sprawy z ZUS trochę się wyjaśniły, więc też super!

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez vil84

jaką zasypkę?

aleeee mnie skurcze męczą dziś zaś :/ wczoraj łaziłam i wszystko pięknie było a dziś znów całe popołudnie i wieczór leżę i stękam ... a do tego obrywam w okolice prawego żebra ... śmialiśmy się bo wstawałam do wc i pomasowałam sobie tam i jakaś nóżka czy coś wystawała ... tak fajnie widać było wybrzuszenie

Witam w klubie ;/
Muszę jakoś wyleżeć do wizyty i powiem by coś dawał bo przecież urodzę lada dzień...

Swoją drogą tak mnie dziś brzuch rano złapał, że ze schodów nie mogłam zejść, myślałam, że to skurcze i będę rodzić...Co się okazało? Prawie rozwaliłam WC tak mnie wzięło... :x

[xal]

Nareszcie w domku, nadrabiam dalej dzisiejszy dzień bo nie zdązyłam przed SR.