Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.12

[axella]

spadam na dziś, jutro nie wiem czy będe
miłego gadulenia

[Kamciatka]

Napisane przez XxXJuSstiii

Właśnie mi przyszły koszule do szpitala, są całkiem fajne jak za tą cenę, polecam

http://allegro.pl/koszula-nocna-do-k...105842265.html


ja wzięłam L ale śmiało weszłabym w M

Fajne, kupiłam

[becik_4]

Ledwo widze na oczy taka jestem zmeczona ale chce sie pochwalic ze lozeczko zakupione i zlozone 3 godziny ustawialismy meble w pokoju i nic mi nie pasuje jutro przestawiamy dalej

Co do negocjacji na allegro to wszedzie mi odpisuja ze przezylka gratis powyzej kwoty 400 zl a ja mam u dwoch sprzedawcow po 200 wiec lipa musze placic za przesylke

Milej nocy

[Aaś]

Nacytowalam jak głupia i wszystko mi wcielo

Mysia moi rodzice mają polsat i baaardzo narzekają ma dekoder bo często się wiesza i nie wylapuje kanałów. Ale ofertę mają ok.

Axella u mnie spokojnie można w soczewkach rodzić babka na sr nawet się zdziwiła jak któraś dziewczyna się o to zapytała bo w sumie to czemu nie? tylko trzeba mieć okulary na wypadek gdyby oczy się zmeczyly.

Salviae a kiedy ci zdejmuja pessar? Jak pójdziesz na to planowane cc czy wcześniej?

Nie pamiętam kto wrzucił ale ok, już zapisane - DWA smoczki

Co do koszuli to ja stwierdziłam że jak przyjdzie kryska na matyska to zakładam szpitalna. Potem oddam i już mnie nie interesuje co się z nią dalej dzieje

No i wiadomość wieczoru!!
MARIOLKA URODZIŁA
Z małym na razie ok. Waży 2600 więc na razie muszą go przytyc żeby przewieźć na operację. Pewnie dopiero za tydzień to będzie.
Ale Mariolka jest moim guru od wczoraj Mieli jej o 14 oksy podawać. O 13.30 ostatnie badanie przed a tu jej wody odeszły prawie że na fotelu migusiem na porodowke i o 16 już urodziła. Dwa parte i po sprawie. Lekarz się śmiał że jak na dziecko z taką wadą serca to nieźle się mały darl
A o której była u mnie zdać mi relację? O 18! Normalnie chodziła, wszystko ją bolało ale co tam cała szczęśliwa że z małym póki co ok.

[Elusiek]

Napisane przez candace1

A ja właśnie wylicytowałam wózek nowy 3w1 za 300zł i zastanawiam się czy facet podeśle mi swoje dane do wpłaty Jak myślicie?
Stwierdziłam, ze jak się go uda za taką cenę kupić to mogę mieć taki na kilka m-cy a potem nawet na śmietnik nie będzie mi go szkoda wystawić.
Taki tylko w innym kolorze
Załącznik 5180625
Mówiłam że chcę 3kołowy przy takiej cenie to mi wisi

za taką cenę to wybaczy się wszystkie wady, a facet musi podać ci dane do przelewu taki jego obowiązek, jak nie poda zgłaszaj do allegro sprawę że mają nieuczciwego sprzedającego

Adi znowu imprezował całą noc w brzuszku, chyba po tych ćwiczeniach w szkole rodzenia nabiera więcej energii to wariacji

MARIOLKA URODZIŁA

gratulacje

[salviae]

Napisane przez Aaś

Salviae a kiedy ci zdejmuja pessar? Jak pójdziesz na to planowane cc czy wcześniej?

Miałam mieć ściągany 9 kwietnia na wizycie, to by był prawie 38 tydzień, ale teraz to w sumie nie wiem nie pomyślałam żeby zapytać

[humpback]

Napisane przez candace1

chyba padnę - kto jeszcze nie widział najnowszego teledysku avici?
to niech ogląda - ja dziś go widziałam kilka razy i padam ze śmiechu za każdym razem gdy go oglądam - ale trzeba wysiedzieć do końca
http://www.youtube.com/watch?v=bek1y2uiQGA

pierwszy raz widzę

Napisane przez diabli

tez jestescie ciagle glodne? to moje dziecko to jakis maly glod zjadlam obiad x2, pozniej rozmrozilam sobie lazanki (zapasy od mamusi), 2 jablka, teraz budyn, a juz mysle co na kolacje

tak, jak nie jem to myślę co zrobić do jedzenia, a jak idę spać to myślę co zjem na śniadanie

Napisane przez justyna_g4

Ja od początku miałam kilka takich dni, ale tak od 3 dni to mogłabym jeść non stop...Jeszcze mamy z Laurą końcówkę czekolady którą dostała od taty na dzień kobiet. Uwielbiam milkę z herbatnikami wiec mogłabym całą dużą zjeść na raz ale dawkujemy sobie

podziwiam, u mnie czekolada otwarta znika momentalnie

Napisane przez Aaś

No i wiadomość wieczoru!!
MARIOLKA URODZIŁA
Z małym na razie ok. Waży 2600 więc na razie muszą go przytyc żeby przewieźć na operację. Pewnie dopiero za tydzień to będzie.
Ale Mariolka jest moim guru od wczoraj Mieli jej o 14 oksy podawać. O 13.30 ostatnie badanie przed a tu jej wody odeszły prawie że na fotelu migusiem na porodowke i o 16 już urodziła. Dwa parte i po sprawie. Lekarz się śmiał że jak na dziecko z taką wadą serca to nieźle się mały darl
A o której była u mnie zdać mi relację? O 18! Normalnie chodziła, wszystko ją bolało ale co tam cała szczęśliwa że z małym póki co ok.

super, i świetnie że z małym OK

dzień dobry wszytskim

[angie83]

Dzień dobry mamuśki!
Jestem po serii pobudzania Bartuli, bo jakoś obija się i nie fika tak często. Zeżarłam czekoladę na czczo i zaraz chyba będzie pawik. Po przystawieniu muzy do brzuszka jednak zaczął się ruszać, a już miałam jechać na KTG. Uff!!

[pawie_oczko]

Hej

Ruszamy dziś w trasę, oglądać deski, płytki itd. itp. no i być może w końcu znajdziemy dla nas jakąś brykę więc będę Was śledzić z taba

O i dziś wizyta o 17

dla Mariolki !

Diabli - Mi te wózki w kropki jakoś specjalnie się nie podobają, tzn. fajne są, ale jakbym miała wybierać to wzięłabym ten lniany

Miłego dnia!

[MoTyleKsw]

Napisane przez Aaś

Nacytowalam jak głupia i wszystko mi wcielo

Mysia moi rodzice mają polsat i baaardzo narzekają ma dekoder bo często się wiesza i nie wylapuje kanałów. Ale ofertę mają ok.

Axella u mnie spokojnie można w soczewkach rodzić babka na sr nawet się zdziwiła jak któraś dziewczyna się o to zapytała bo w sumie to czemu nie? tylko trzeba mieć okulary na wypadek gdyby oczy się zmeczyly.

Salviae a kiedy ci zdejmuja pessar? Jak pójdziesz na to planowane cc czy wcześniej?

Nie pamiętam kto wrzucił ale ok, już zapisane - DWA smoczki

Co do koszuli to ja stwierdziłam że jak przyjdzie kryska na matyska to zakładam szpitalna. Potem oddam i już mnie nie interesuje co się z nią dalej dzieje

No i wiadomość wieczoru!!
MARIOLKA URODZIŁA
Z małym na razie ok. Waży 2600 więc na razie muszą go przytyc żeby przewieźć na operację. Pewnie dopiero za tydzień to będzie.
Ale Mariolka jest moim guru od wczoraj Mieli jej o 14 oksy podawać. O 13.30 ostatnie badanie przed a tu jej wody odeszły prawie że na fotelu migusiem na porodowke i o 16 już urodziła. Dwa parte i po sprawie. Lekarz się śmiał że jak na dziecko z taką wadą serca to nieźle się mały darl
A o której była u mnie zdać mi relację? O 18! Normalnie chodziła, wszystko ją bolało ale co tam cała szczęśliwa że z małym póki co ok.

Brawa dla niej
Ale zawsze si e zastanawiałam czemu dzieci z wadami serca rodzą naturalnie, przecież przy CC to mniejszy wysiłek dla Niego, ale może przy SN ma czas się przystosować?! Nie wiem...

[Mysia mysz]

Napisane przez Aaś

Mysia moi rodzice mają polsat i baaardzo narzekają ma dekoder bo często się wiesza i nie wylapuje kanałów. Ale ofertę mają ok.

no właśnie:/ wadliwe dekodery, kiepska jakość, problemy z wypowiedzeniem umowy... chyba jednak zostanę przy n:/

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Napisane przez angie83

Dzień dobry mamuśki!
Jestem po serii pobudzania Bartuli, bo jakoś obija się i nie fika tak często. Zeżarłam czekoladę na czczo i zaraz chyba będzie pawik. Po przystawieniu muzy do brzuszka jednak zaczął się ruszać, a już miałam jechać na KTG. Uff!!

nie stresuj sie tak mój też jeszcze śpi, zaraz sobie pójdę kawusie zrobić to się obudzi na pewno czasem do 11 się leni nawet

[angie83]

Dziś kończymy 34 tydzień

Zaciskamy jeszcze nogi do 10.04 (kończy mi się okres karencji w PZU) i już potem mogę rodzić.

[humpback]

Napisane przez pawie_oczko

Ruszamy dziś w trasę, oglądać deski, płytki itd. itp. no i być może w końcu znajdziemy dla nas jakąś brykę więc będę Was śledzić z taba

O i dziś wizyta o 17

za wizytę i powodzenia w poszukiwaniach

[banka26]

Aaś dla Mariolki i dzidziusia oby wszystko ok bylo :P

dzien doberek
dzisij wolne wiec niedawno z lozka zwleklam hehe teraz sniadanko zjem z mlodym i jakies sprzatanko znowuuuuu

[humpback]

Napisane przez angie83

Dziś kończymy 34 tydzień

Zaciskamy jeszcze nogi do 10.04 (kończy mi się okres karencji w PZU) i już potem mogę rodzić.

za 34t no i żebyś jeszcze wytrzymała conajmniej te 2 tygodnie

[banka26]

Napisane przez angie83

Dziś kończymy 34 tydzień

Zaciskamy jeszcze nogi do 10.04 (kończy mi się okres karencji w PZU) i już potem mogę rodzić.

za rozpoczety 35 tc

[Mysia mysz]

koleżanka mojej przyjaciółki urodziła wczoraj w uniwersyteckim w Krakowie i powiem Wam krótko - masakra, urodziła w nocy przez cc i dopiero o 16 kolejnego dnia jej dali dziecko, bo leżała na pooperacyjnej bo nie mieli miejsc:/ dziewczyna ryczała strasznie widziała małą chwilę tylko po porodzie i nie karmiła a teraz mała nie chce piersi:/ aż się nóż w kieszeni otwiera
edit: nie widziała dziecka do 16 w ogóle :/ nie było żadnego kangurowania, powiedzieli tylko, że dziewczynka, męża też do niej nie wpuścili do 16

[Elusiek]

Napisane przez angie83

Dziś kończymy 34 tydzień

Zaciskamy jeszcze nogi do 10.04 (kończy mi się okres karencji w PZU) i już potem mogę rodzić.

[sharpnowaja]

Witam czwartkowo
Właśnie zjadłam resztki wczorajszych klusków na parze z truskawkami mniaammmm ale to za mną ostatnio chodziło
a dziś mam w planach kopytka z sosem koperkowym, nie ma to tamto trzeba sobie dogodzić pod koniec ciąży bo później będę musiała bardziej uważać na to co jem

Mysia ja to gotować mogę i lubię mój TŻcik jak wraca z pracy to obiadek czeka na stole

Napisane przez Mysia mysz

ale jak się robi samemu wszystko typu krokiety, pierogi czy jakieś mięsa bardziej wymyślne to chyba wychodzi podobnie

oj nie zgodzę się, właśnie takie rzeczy jak krokiety, pierogi itd robione w domu wychodzą najtaniej. Ja to zawszę robię hurtowo i mrożę- jak się babrać to raz a porządnie

[Mysia mysz]

Napisane przez sharpnowaja

Witam czwartkowo
Właśnie zjadłam resztki wczorajszych klusków na parze z truskawkami mniaammmm ale to za mną ostatnio chodziło
a dziś mam w planach kopytka z sosem koperkowym, nie ma to tamto trzeba sobie dogodzić pod koniec ciąży bo później będę musiała bardziej uważać na to co jem

Mysia ja to gotować mogę i lubię mój TŻcik jak wraca z pracy to obiadek czeka na stole


oj nie zgodzę się, właśnie takie rzeczy jak krokiety, pierogi itd robione w domu wychodzą najtaniej. Ja to zawszę robię hurtowo i mrożę- jak się babrać to raz a porządnie

jak jesteś wcześnie w domu i możesz ugotować to super, u nas jkaby zaczęła to na 18 by obiad był:/

ja na razie pierogi deleguje babci robi najlepsze ruskie i z borówkami na świecie

[humpback]

Napisane przez Mysia mysz

koleżanka mojej przyjaciółki urodziła wczoraj w uniwersyteckim w Krakowie i powiem Wam krótko - masakra, urodziła w nocy przez cc i dopiero o 16 kolejnego dnia jej dali dziecko, bo leżała na pooperacyjnej bo nie mieli miejsc:/ dziewczyna ryczała strasznie widziała małą chwilę tylko po porodzie i nie karmiła a teraz mała nie chce piersi:/ aż się nóż w kieszeni otwiera

masakra ciekawe czy jakby rodziła sn to by ją odesłali gdzie indziej..

[Aaś]

Napisane przez MoTyleKsw

Brawa dla niej
Ale zawsze si e zastanawiałam czemu dzieci z wadami serca rodzą naturalnie, przecież przy CC to mniejszy wysiłek dla Niego, ale może przy SN ma czas się przystosować?! Nie wiem...

Mniejszy wysiłek ale większy szok tak nam mówiła babka na sr. Że zawsze lepiej sn bo dziecko ma właśnie czas na spokojne wyjście
Tak czy siak poród dla dziecka to mega wysiłek i stres ale podobno przy sn mniejszy.

Napisane przez Mysia mysz

koleżanka mojej przyjaciółki urodziła wczoraj w uniwersyteckim w Krakowie i powiem Wam krótko - masakra, urodziła w nocy przez cc i dopiero o 16 kolejnego dnia jej dali dziecko, bo leżała na pooperacyjnej bo nie mieli miejsc:/ dziewczyna ryczała strasznie widziała małą chwilę tylko po porodzie i nie karmiła a teraz mała nie chce piersi:/ aż się nóż w kieszeni otwiera

No to faktycznie kiepsko.
Mariolce nawet dziecko z wadą serca dali na chwilę do utulenia po. Oczywiście na krótko bo ważniejsze były badania. No ale nawet te parę minut jest ważne...

[angie83]

Takie tam słodkie foto. Fajny pomysł do rodzinnego albumu. Dobrze, że małż ma spore dłonie

[cloche]

Napisane przez Aaś

No i wiadomość wieczoru!!
MARIOLKA URODZIŁA
Z małym na razie ok. Waży 2600 więc na razie muszą go przytyc żeby przewieźć na operację. Pewnie dopiero za tydzień to będzie.
Ale Mariolka jest moim guru od wczoraj Mieli jej o 14 oksy podawać. O 13.30 ostatnie badanie przed a tu jej wody odeszły prawie że na fotelu migusiem na porodowke i o 16 już urodziła. Dwa parte i po sprawie. Lekarz się śmiał że jak na dziecko z taką wadą serca to nieźle się mały darl
A o której była u mnie zdać mi relację? O 18! Normalnie chodziła, wszystko ją bolało ale co tam cała szczęśliwa że z małym póki co ok.

wow, gratulacje dla mariolki! no i nie ma co, tfardzielka jest! to może i młody po mamusi taki waleczny i silny i da sobie radę

Napisane przez pawie_oczko

Hej

Ruszamy dziś w trasę, oglądać deski, płytki itd. itp. no i być może w końcu znajdziemy dla nas jakąś brykę więc będę Was śledzić z taba

O i dziś wizyta o 17

oo, deski, płytki... 1,5 roku oglądaliśmy i wybieraliśmy strasznie skomplikowany proces................. i człowiek się zdecyduje szczęśliwy przez jedną noc, a potem zmiana planów - szukamy dalej ech, no ale trzeba przez to przejść. powodzenia
aa, i ja w sklepie z płytkami miałam mój pierwszy popis z omdleniem ciążowym - więc nie schylaj się i nie kucaj za dużo
daj znać po wizycie

[Mysia mysz]

Napisane przez humpback

masakra ciekawe czy jakby rodziła sn to by ją odesłali gdzie indziej..

ona miała rodzić sn ale stwierdzili, że ma za małe biodra na dziecko 2,5 kg

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez Aaś

No to faktycznie kiepsko.
Mariolce nawet dziecko z wadą serca dali na chwilę do utulenia po. Oczywiście na krótko bo ważniejsze były badania. No ale nawet te parę minut jest ważne...

teraz dopisałam, bo gadałam z kumpelą, że jej w ogóle dziecka nie pokazali do 16 nastepnego dnia
mąż też nie mógł do niej przyjść i żadnego kangurowania ani dostawienia do piersi

[xal]

witam się z rana
Moje dziecko chciało i to bardzo wstać już dużo wcześniej, ale się nie dałam. Kopała i kopała (albo boksowała) cały czas prawie jedno miejsce na dole brzucha, aż mnie zaczęło boleć. Obracałam się z boku na bok, a ten uparciuch cały czas Udało mi się zasnąć jeszcze na pół godzinki. Jak wstałam, to młoda cisza, spokój i spi ...
Zaraz lecę na zakupy, mam nadzieję zdążyć przed listonoszem, bo powinna dzisiaj dojść paczka.

[sharpnowaja]

Napisane przez Mysia mysz

właśnie u nas ja głównie oglądam i ja płacę i jestem w kropce:/ tyle złego się nasłuchałam o polsacie:/

ja mam polsat i jest ok. Z tym że ja mam tej najmniejszy pakiet bo my to w sumie bardzo rzadko oglądamy TV.

salviae kurcze to już lada dzień fajnie tak wiedzieć kiedy się urodzi nasze maleństwo

Mój TŻ wczoraj zapytał czy nie mogłabym poczekać do czerwca z porodem bo wtedy na pewno wyrobi się z remontem taaaa na pewno ponoszę małą miesiąc dłużej

[Ag_nes]

Cześć dziewczyny
wstałam dzisiaj wcześniej i czuję się rewelacyjnie, słoneczko świeci zaraz biegnę do fryzjera i mam zamiar zaszaleć. A co tam siedzę już w domu na L4 jak mnie schrzanią to do porodu włosy odrosną

Napisane przez candace1

A ja właśnie wylicytowałam wózek nowy 3w1 za 300zł i zastanawiam się czy facet podeśle mi swoje dane do wpłaty Jak myślicie?
Stwierdziłam, ze jak się go uda za taką cenę kupić to mogę mieć taki na kilka m-cy a potem nawet na śmietnik nie będzie mi go szkoda wystawić.
Taki tylko w innym kolorze
Załącznik 5180625
Mówiłam że chcę 3kołowy przy takiej cenie to mi wisi

gratulacje, fajny bolid ja tez mam taki wózek niskobudżetowy, potem zamierzam zainwestować w dobra lekką spacerówkę -parasolkę czy jak to się tam zwie. Ale na śmietnik nie wyrzucaj, może jeszcze dasz rade sprzedać na all chociaż za stówkę
( ja tak ze swoja kiecką ślubną zrobiłam uszyłam za 600 , sprzedałam za 300 i git)

Napisane przez Aaś

Mniejszy wysiłek ale większy szok tak nam mówiła babka na sr. Że zawsze lepiej sn bo dziecko ma właśnie czas na spokojne wyjście
Tak czy siak poród dla dziecka to mega wysiłek i stres ale podobno przy sn mniejszy.
No to faktycznie kiepsko.
Mariolce nawet dziecko z wadą serca dali na chwilę do utulenia po. Oczywiście na krótko bo ważniejsze były badania. No ale nawet te parę minut jest ważne...

Wydaje mi się, że wszystko zależy od wady serca, mój syn miał cieżka złożoną wadę i nie było mowy o sn, znam dużo dzieciaków i wada wadzie nie równa. A Mariolce by dziecka nie dali jakby mały wymagał np tlenu, inkubatora i monitoringu. Nie wiem jaka to wada, ale chyba nie wymagała tego by na cito jechał na oiom, więc czas dla mamy się znalazł.

A SR od tego jest by popularyzować poród SN jak kobieta już musi iść na cesarkę to wtedy pojawia się co najmniej 10 powodów na pocieszenie, wskazujących na to, że CC ma swoje zalety.

[cloche]

Napisane przez Mysia mysz

edit: nie widziała dziecka do 16 w ogóle :/ nie było żadnego kangurowania, powiedzieli tylko, że dziewczynka, męża też do niej nie wpuścili do 16

to dla mnie niepojęte...

[humpback]

na sr w Żeromskim mówili że przy cc nie ma tradycyjnego kangurowania, bo dziecko pokazuje się na chwilę mamie i zabiera się na oddział noworodków i bierze na badania (ale tata może iść z dzieckiem), a mama jest zszywana itd. no ale później dziecko trafia do mamy..

dziwię się że jak przyjęli ją na sn, to później brakowało im miejsca wspołczuję jej strasznie