Brzuchatki radosne witają wiosnę- Mamy lipiec/sierpień 2013! cz.9

[dzoan]

Napisane przez Margosia__

Pozwól, że nie będę tego komentować

My na porodówce usłyszymy "o widzę już główkę", a Ty usłyszysz "o widzę włosy... dalej włosy i jeszcze znów włosy"

wtedy to już bym pomyślala, ze się nie dogoliłam

Napisane przez Rockyyy

Kobitki zaczełam nadrabiac ale mi wizaz swiruje

Znowu moj sluz zrobił sie ciemnyyyy dzwoniłam do gina.Nic mnie nie boli wiec podejrzewamy ze moze sie troszke przy sprzątaniu przeforsowałam i mam lezec i odpoczywac ........
Jak na razie jest ok i sie unormowało ale juz palcem nie kiwne ,niech chata jest jaka jest....Tż cos ogarnie .
Kupił mi na moje smutki olejek Babydream,nowy szampon do włosów i wydał ponad 100 zł na moje witaminki ,globulki,kupił w promocji Lacibios Feminę z majtkami gratis I jeszcze paczke podkładów poporodowych-stwierdził ze niech sobie leżą Kochany jest.

dla męża! A Ty się nie forsuj, tylko odpoczywaj

Napisane przez rasha90

Witam z powrotem

A więc, lekarz zaliczony, od początku lutego przybyło mi 2,5 kg, więc nie jest źle. Co ważniejsze, moje Dziecię w końcu posłuchało mamy i ładnie proszę o wpisanie do różowej grupy, chociaż WIKTORI A na pewno nie będzie lubiła tego koloru, w innym przypadku będę mieć podejrzenia, że nie jest moim dzieckiem do końca tygodnia będę się chyba śmiać do wszystkiego i wszystkich

a teraz idę ponadrabiać świat jest taki piękny...

No i mamy kolejną dziewuszkę

She strasznie się u Ciebie zamotało i mota nadal.. Mam nadzieję, że w końcu znajdziecie swoją bezpieczną i szczęśliwą przystań

[shestiger]

Oliath-To nie jest tak że TŻ mnie puścił, bo błagał bym tego nie robiła, bał się okrutnie o mnie, ale to ja powiedziałam basta i ruszyłam dupę. Małą dałam do byłego dla jej dobra bo wiem że póki co tam będzie miała lepiej, nie będzie słyszała dogryzek mojej matki ani widziała mojego zdenerwowania a za tatą też tęskni, więc to była najlepsza opcja dla niej. Tęsknie za nią bardzo bo zobaczę ją dopiero w sobotę bo były pracuje od rana do wieczora ale ja sobie dam rade a Ona tam też odpocznie od wszystkiego, chociaż Ona ma pewne lokum. Najbliższe dni pokażą co będzie dalej. Póki co moja mama mi dogryza że tak mi najlepiej oddać dziecko i basta a jak jej tłumacze dokładnie to oczywiście mnie nie słucha i dalej swoje gada..
enlevee- tak były mi dawał, no teraz nie da bo mała jest u niego. TŻ będzie gadał z szefem żeby ten wyłożył mu na 1 czynsz, zobaczymy jak to się potoczy
Rockyyy - cisne go cisne, dla niego to też priorytet jest.
Wybywam do koleżanki na trochę, dawno jej nie widziałam a w niedzielę pewna sesja brzuszkowa więc jak coś dostanę to wrzucę do albumu i na klub
p.s. POCZĄTEK 23 TYGODNIA

[magolina]

dobry

Gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze

No i gratki za wszystkie nowe tygodnie

Ja mam za sobą ciężką noc - nie spałam prawie w ogole bo tak bolały mnie jelita!!! w ruch poszła no-spa i espumisan. Generalnie od paru dni mam kłopoty z wypróżnianiem i do tego dochodza wzdęcia i nie wiem od czego bo jem raczej ok. No nic, miałam dzisiaj jechać do lumpka polazić ale jestem padnięta i odpuszczam

Od dzisiaj zaczynam pic siemię.

Idę nadrabiać bo żeśta trochę po spamowały....

[dzoan]

Napisane przez lachryma

hejka,
co ja robie tutaj o tej godzinie? jeszcze dluugo powinnam spac:/ noc byla slaba, budzilam sie co godzine i wiercilam. spawdzialam, ze mielismy wczoraj pelnie, wiec to pewnie przez to

ide dalej probowac zasnac

Przed zaśnięciem mówiłam mężowi, że jak będę miała ciężką noc, to już wiem przez kogo..łysy świecił przez okno prosto na nas na szczęście spałam dobrze
A jak szkoła rodzenia??

Napisane przez kayka11

Hej dziewczyny!Mało w tym tygodniu pisałam,ale za to cały czas was czytam.Coś po tym upadku w poniedziałek obolała cała byłam,kark miałam sztywny jeszcze wczoraj,ale dziś już lepiej.Trzeba się wziąść za sprzątanie i prasowanie.Dobrze że TŻ mi w tamten weekend okna pomył i pomógł sprzątać w szafkach więc nie ma tego dużo.Za to tona prasowania! I proszę dziś za nas trzymać kciuki o 16 mamy wizyte i mam nadzieję że dzidziolek się ujawni!!!Miłego dnia!

trzymam za Ciebie i pozostałe wizytujące!

Napisane przez Oliath

Bry
Jestem dzis a Wami ostatni dzien przed Wielkanoca - jutro skoro swit ruszamy do tesciow do Tricity, bede z powrotem dopiero w pn wieczorem

Już teraz życzę udanego wyjazdu i wspaniałych Świąt

Napisane przez iwona335

WItam sie w 27 t.c (wg usg 28)

Napisane przez shestiger

p.s. POCZĄTEK 23 TYGODNIA

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Chciałam się przywitać z Margoś,a jej znowu nie ma?

[Charlize89]

Idę się ogarnąć, kawa już się skończyła i do roboty
Zajrzę dziewczęta do was później.

[malaczarnakejt]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40019365]

Jeszcze Ci nie gratulowałam: strasznie się cieszę, że u Was wszystko dobrze.
Ja wczoraj ustaliłam z ginem, że zrobię też te d-dimery, więc następnym razem pojadę do tego lepszego lab i zrobię:
- glukozę
- morfologię
- d-dimery
- krzepliwość
- bad. wątrobowe
- mocz
Pewnie 100 nie będzie moja, ale co zrobić, Mały najważniejszy.[/QUOTE]
Dziękuję Perse!
Rób badanka, trudno, że kasa stopnieje, ale lepiej się zbadać niż żyć w niepokoju. Będę trzymać kciuki, żeby wszystkie badania były dobre!

Napisane przez iwona335

WItam sie w 27 t.c (wg usg 28)

coś kiepsko się czuje, gardło jakieś zaropiałe, i czuje moje zatoki a to niedobry objaw u mnie.

Wczoraj wieczorem za mało zjadłam i w nocy budziłam sie z burczeniem w brzuchu, ale juz nie chciało mi sie wstawać, pedze coś zjeśc i dzisiaj sie bede lenić!
Ostatni tydzien ciagle wiosenne sprzatnaie, gotowanie, wiec dziś odpoczywam

Juz chce mieć maleństwo przy sobie i ją przytulić

za wiek!
Mam nadzieję, że Cię nie rozłoży na amen na święta. Zdrówka!
A ja mówię dzień dobry! Wierzę, że taki będzie Mam plan iść do ZUSu z pismem, żeby kaskę mi wysłali na konto, a nie pocztą.
Idę wymyślić śniadanko i dziś będę sprzątać łazienkę u rodziców, bo obiecałam :P takie wkupne za mieszkanie u nich

[elaine-blath]

Dzień dobry
od rana się zdenerwowałam:
Zbulwersowalam się, ale cholera czy media nie potrafią przekazywać rzetelnych informacji?? dzisiaj w Dzień dobry TVN "Wegetariańskie śniadanie". Myślę sobie ok, posłucham...i co? co chwilę powtarzają wegetariańskie, wielki napis WEGETARIAŃSKIE, żeby człowiek się nie pomylił a oni mówią o WEGAŃSKIM. I potem się dziwić, że jedziemy do dziadków (czy do znajomych) a oni panikują, bo my nie jemy jajek, masła, majonezu itd!! Co za bzdura. Wegetarianizm i weganizm to dwa różne pojęcia i dwa sposoby odżywiania się. ROŻNE.

No! musiałam to z siebie wyrzucić

[dzoan]

Napisane przez elaine-blath

Dzień dobry
od rana się zdenerwowałam:
Zbulwersowalam się, ale cholera czy media nie potrafią przekazywać rzetelnych informacji?? dzisiaj w Dzień dobry TVN "Wegetariańskie śniadanie". Myślę sobie ok, posłucham...i co? co chwilę powtarzają wegetariańskie, wielki napis WEGETARIAŃSKIE, żeby człowiek się nie pomylił a oni mówią o WEGAŃSKIM. I potem się dziwić, że jedziemy do dziadków (czy do znajomych) a oni panikują, bo my nie jemy jajek, masła, majonezu itd!! Co za bzdura. Wegetarianizm i weganizm to dwa różne pojęcia i dwa sposoby odżywiania się. ROŻNE.

No! musiałam to z siebie wyrzucić

Spoko ja na pewno już zapamiętam No, a teraz weź głęboki oddech i luzzz...

[surka]

Dzień Dobry Słonka

Napisane przez shestiger

p.s. POCZĄTEK 23 TYGODNIA

Napisane przez elaine-blath

Dzień dobry
od rana się zdenerwowałam:
Zbulwersowalam się, ale cholera czy media nie potrafią przekazywać rzetelnych informacji?? dzisiaj w Dzień dobry TVN "Wegetariańskie śniadanie". Myślę sobie ok, posłucham...i co? co chwilę powtarzają wegetariańskie, wielki napis WEGETARIAŃSKIE, żeby człowiek się nie pomylił a oni mówią o WEGAŃSKIM. I potem się dziwić, że jedziemy do dziadków (czy do znajomych) a oni panikują, bo my nie jemy jajek, masła, majonezu itd!! Co za bzdura. Wegetarianizm i weganizm to dwa różne pojęcia i dwa sposoby odżywiania się. ROŻNE.

No! musiałam to z siebie wyrzucić

Ja nie jestem, ani weganką, ani wegetarinaką, ale znam różnicę tych dwóch sposóbów odżywaniania Media powinny być źródełem rzetelnych informacji, ale jak widać różnie z tym bywa

[enlevee]

Napisane przez Oliath

Nie ma za co
Oczywiscie, ze sie sprawdzi, bo nie chodzi o plec, tylko o bezbronnosc i szczerosc uczuc okazywanych przez takiego czleczka malego. Instynkt matki budzi sie od pierwszej chwili, instynkt ojcowski rodzi sie razem z dzieckiem - upraszczajac. I niech Twoj niedzwiedz uczy malego, jak byc twardym a nie mietkim , bardzo dobrze, a Ty badz od takiej madrej miekkosci i czulosci - wtedy maly bez dwoch zdan wyrosnie na idealnego faceta***

*** w kwestii formalnej, idealnym facetem jest Bruce Willis

Masz rację ze wszystkim tylko mam jedno życzenie- tylko, żeby nie łysiał tak jak Bruce

Napisane przez Rockyyy

moze powiedz mu wprost ze fajnie byscie sie z Bezikiem czuli jakby od czasu do czasu pogłaskał brzuch i przybił synusiowi piątke
Mój Tż stara sie o ,,kontakt" z brzuchem ale czasem tez go nie dotyka i mi smutno albo jak zapomina ze jestem w ciazy i słysze teksty ,,zrób,przynieś,podaj"... ......,,masz cały dzien zeby odpoczywac" ,,spisz do pozna przeciez..."
I jak go zbesztam to przypomina sobie ze czasem naprawde zle sie czuje ........
Heh dobrze ze mamy to nasze forum gdzie mozna wylać to co nam na żołądeczku zalega.Zwłaszcza teraz jak hormony szaleją.....

Mój ranny ptaszku !
Już dzisiaj lepiej, więc to był chwilowy kryzys.. następnym razem wezmę jego łapę i sama dotknę nią brzucha haha

Napisane przez Samantha7

Wiesz co ja mam tak samo. Moj Tz od ciazy może ze 3razy dotknął mojego brzucha i zazwyczaj przychodzi z takimi lodowatymi rękoma ,ze go wydaniami bo mnie to wkurza.
Tez nie pyta o dzidzie.

Ale mysle, ze oni może sa trochę skryci w sobie. Nam hormony buzuja jak gajzer i nawet jak kot mnie unika to zaraz mi przykro Wiec wiesz musimy tez na to z tej strony patrzeć

Bedzie dobrze. Zobaczysz jak dzidzia juz bedzie na świecie to oszaleje

to widzę, że nie tylko mój taki oziębły jakby w moim mniemaniu.
Hahahaha mi też przykro jak pies wybiera rękę Tżta do głaskania

Napisane przez magdalennne

Ja mojemu walę takie rzeczy prosto z mostu. A jak nie docierają do niego argumenty, to mówię, że jestem w ciąży i domagam się tego dla siebie i dziecka. I zawsze robi to, co chcę. Facetom trzeba bezpośrednio, bo oni aluzji nie rozumieją.
I rozumiem, że cię to boli Myślę, że twój TŻ się przełamie w końcu.

Ja wiem, że faceci jeżeli chodzi o domyślanie się to można czekać do konca życia a i tak się nie domyślą.. ale miejmy nadzieję, że się przełamie tak jak piszesz.

Właśnie mi wczoraj nie zacytowało Twojej wypowiedzi o tekście dziewczynki w przedszkolu- uśmiałam się, miła dziewuszka- nie ma co

Napisane przez roxi1980

ps. Norbert przyszedł o 5:30 i mówi mi na ucho - wstawaj i chodź do mnie do pokoju, tatuś niech się wyśpi

hahahahahahahaha mały królewicz

Napisane przez dzoan

A mój mąż za to co jakiś czas zwraca mi uwagę, że sapię.. nawet w poczekalni do lekarza nie raz mi to powiedział A ja nawet tego nie słyszę u siebie.. w nosie ciągle jakieś gluty mi się produkują..masa ciała większa.. to może i mi się sapie jak konisku po oraniu pola

Twój też?? Mój też mi mówi, że sapię i dyszę ale jakoś tego nie słyszę

Napisane przez rasha90

Mój ma podobnie, nawet ostatnio gdzieś usłyszał albo przeczytał że facet łapie relację dopiero jak zobaczy faktyczne dziecko do moich doniesień odnośnie ruchów jego ciągłym punktem zainteresowania jest 'a to boli?' i się ze mnie nabija jak wieczorem w łóżku obserwuję jak Mała skacze ale zdecydowanie ucieszył się że 'zamówienie' na dziewczynkę zostało zrealizowane i on też z tych że ważniejsza powinna dla mnie być świadomość, że mogę na niego polegać i liczyć i że pomoże niż marudzić że mnie za rękę nie trzyma i nie przytula. I to jest ważne, pewnie, ale ja potrzebuję przytulania do życia:

Zobaczysz, ułoży się

haha dokładnie- przytulanie do życia, mam tak samo.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40019365]
Powiem Ci, że faceci po prostu tacy są. Ja wiem, że może ich usprawiedliwiam, ale obserwuję ich od długiego czasu, bo sama mam takiego introwertyka i upewniam się tylko, że wielu z nich takich jest. Tak jest chyba najczęściej jednak, że kobieta dużo mówi i mówić musi, a facet powie raz i wystarczy.
U nas rozmowy wyglądają tak, że ja powiem 1000 słów, TŻ 10 i tak w kółko. A jak go proszę, żeby odpowiedział na moje pytanie, które już zresztą zadałam tylko w innych słowach, to się wkurza, że już to mówił przecież.
U niego nie znaczy nie, tak znaczy tak, nie ma 1000 odcieni jednego słowa i są raczej proste komunikaty.
Co do brzucha - u nas jest trochę inna sytuacja, ale w pierwszej ciąży TŻ też się jakoś specjalnie nie garnął do tego. Jak mu powiedziałam, to przyszedł i popatrzył, dotknął, ale tak sam od siebie raczej nie.
Wiesz co, oni podchodzą do tego zadaniowo.
Przynajmniej mój: mamy mieć dziecko, a więc teraz muszę zapewnić jego mamie wszystko, co najlepsze (lekarz, pomoc w domu, itd.) + zarobić na jego potrzeby.
A dla nas to jest nasz kochany dzidziuś, który się rusza, który nas kopie, który na pewno już rozumie, co do niego mówimy i że mu puszczamy muzyczkę i że mu czytamy bajeczki i że go głaszczemy
Po prostu zupełnie inne podejście, ale nie oznaczające wcale mniej troski ani miłości.

[/QUOTE]

Macie rację dziewczyny.. oni zupełnie inaczej myślą i wcale nie oznacza, że gorzej. Jesteśmy po prostu inaczej skonstruowani i tak już jest

Dzięki dziewczyny, narobiłam tu lamentu i wszystkie mi pomogłyście

Napisane przez iwona335

WItam sie w 27 t.c (wg usg 28)

coś kiepsko się czuje, gardło jakieś zaropiałe, i czuje moje zatoki a to niedobry objaw u mnie.

Gratki za tydzien. kuruj się kochana !



Dzień dobry !
Dzisiaj mamy pracowity dzień- znowu mam 2h jazdy doszkalającej (jutro egzamin, o Boże... ) i potem na obiad do babci.


Trzymam za dzisiejsze wizyty i gratuluję nowych tygodni !

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Elaine, oglądam to DDTVN i oni tam wiecznie mówią takie bzdury, że włączam to tylko dla Prokopa, bo lubię jego poczucie humoru

OK, wybrałam zdjęcia, zaraz się zbieram do sklepu i je wywołać

[madi82]

Napisane przez Oliath

Bry
Jestem dzis a Wami ostatni dzien przed Wielkanoca - jutro skoro swit ruszamy do tesciow do Tricity, bede z powrotem dopiero w pn wieczorem moze uda mi sie zajrzec w miedzyczasie, ale na krociutko.
Kurczę, bedzie mi brak porankow z Wizazem
Plan na dzis - bejca na krzeselko i/lub przewijaczek, pakowanie, bigos i ogarnac domek z praniem wlacznie, wyprasowac co konieczne.
Boshee, zanim dojedziemy do Tricity, bede pewnie zmasakrowana siedzeniem w samochodzie
Ok, ja juz po sniadanku, ide szukac bejcy w skarbcu meza

ale nas bedzie malutko w Święta...
Musimy się umówić, że jak jakieś dłużej nei bedzie to się nei martwimy, bo to goście, to pakowanie to coś...i nie kazda da radę zaglądać na wizaz...
AHa..no i umawiamy się coby mało spamowac przez Święta takie me życzenia swiąteczne:P

Napisane przez roxi1980

Pobudka o 5:30... przeczytałam już 3 książki... z bajkami

Kawka wypita, obudziłam się w końcu

ps. Norbert przyszedł o 5:30 i mówi mi na ucho - wstawaj i chodź do mnie do pokoju, tatuś niech się wyśpi

ale masz kochanego syna!!!!!!!!!!!!!!!!!
JAkei te dzieci są mądre!!!

Napisane przez enlevee

Dzięki dziewczyny mam nadzieję, że to chwilowe smutne myśli spowodowane hormonami..

Karolajn- ja z Bezikiem Cię tulimy do snu I mój psiak również ! Nie jesteś sama.

Nie martw się...ja wczoraj wstawiłam późno pranie...
i mówię do mojego ...w razie jakbym zasnęła to jak się skończy prac..to powieś....i co....
obudziłam się ok 24..pralka zamknięta...mężul wychodzi z łazienki do spania ja wchodzę do łazienki i wnerw.....mówię dzięki...na Tobie można polegać....
(ale dostał powera bo mu głupio się zrobiło)....ale tak sobi epóżneij myśle..kurde bedzie dziecko o coś poprosze a ten zapomni...no ale bede nad tym pracować...OSTRO!!!

Napisane przez karolajn1987

faceci chyba tak mają. mój to kładzie rękę dopiero jak ja mu powiem, nie gada do brzucha. Chyba jest im ciężko uświadomić sobie, że mamy takie małe kotlety w brzuchu
ja za to mam inny problem..nie czuje się w ogóle dla Niego atrakcyjna, jak kiedyś to on się ciągle domagał przytulanek to teraz nic, ja muszę inicjować. a Na dodatek dziś mi powiedział, że w tygodniu jak chodzi do pracy to śpi w salonie, bo się nie wysypia

mój tez dzis spał osobno bo stwierdził, że chce się wyspać chyba mamy ten sam problem

Napisane przez enlevee

W ogóle chciałam się Wam trochę pożalić dziewczyny tak na dobranoc..

Wiem, że Tż mnie kocha i w ogóle się martwi itp itd.. ale jakoś nie czuję takiej troski jak jestem w ciąży. Chodzi mi o pytanie się o dzidziola, o dotykanie brzucha- w ogóle tego nie robi.. jakoś mam do niego taki podświadomy żal i mimo, że wiem, że będzie dobrym ojcem to chciałabym uzyskać trochę więcej czułości bo tego potrzebuję. Próbowałam mu to powiedzieć, ale on jakby problemu nie widzi. Nie jest może nazbyt wylewny uczuciowo, ale jakoś w ciąży mnie to 3x bardziej dotyka niż normalnie


No, to sobie popłakałam

Enleveee...mój też jest taki dziwny...albo przyjdzie poszturcha mnei tak bez emocji po brzuchu..ja mówię..delikatnie to wtedy lekko maśnei i tyle...w nocy połozy rękę tak jak mu wygodnie...ja to sobie tłumaczę, że oni tego jeszcze nie ogarnią....my mamy jakoś więcej wyobraźni itp...a oni dopóki się ni eurodzi to tacy jacyś tępi/....??

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40016390]A pieśni kościelne to myślę, że do dziś przekręcam
Ale... jednej historii mojej NIKT nie przebije.
Otóż spytałam moją własną rodzicielkę, co oznacza (zasłyszane od zboczonych kolegów) walić konia....[/QUOTE]

HEJ DZIEWCZYNKI

smieję się juz od rana z tych opowieści z lat młodości

Perse wyobraziłam sobie minę Twojej mamy ...bezcenne

SHe gratuluję poczatku nowego tygodnia

A gdzie Kalisto, czarowniczka nasza?

nooo ufff nadrobiłam

[Adriana07]

Dzień dobry Mamusie

Odzyskałam laptopa i będę mogła być z wami na bieżąco

Zrobiłam sobie śniadanko i pędzę was nadrobić

[idzia111]

domciatko jakie są ceny ubrań Nexta w UK? Jeśli wiesz to podaj jakieś przykłady. Czy to prawda, że w UK rozm. jest zaniżona? Mój szwagier wylatuje do UK po świetach i złożyłabym u niego zamówienie, ale musze mu konkrety podać, co i ile. On się nie orientuje w cenach. Myślę, że są tańsze niz w Pl.

[surka]

Napisane przez roxi1980

ps. Norbert przyszedł o 5:30 i mówi mi na ucho - wstawaj i chodź do mnie do pokoju, tatuś niech się wyśpi

masz prechlapane

Napisane przez karolajn1987

Ja go po części rozumiem, bo mamy małe łóżko a ostatnio tak mi brzuch przeszkadza, że praktycznie śpię w poprzek i go zrzucam plus jeszcze to nasze chrapanie ( a zapewniam was, ze moj pies chrapie gorzej niz stary chlop, ze względu na krótki pysk)
A on nie ma serca mnie przewalic, bo skoro tak robie to pewnie tak potrzebuje no nic, mam psa z którym się wzajemnie spychamy

U nas jest odwrotnie, mimo że mam przewage liczebną, to ja muszę walczyć o utrzymanie się na łóżku Prawie, jak ujeżdżanie byka mam co noc

Napisane przez dzoan

Cześć
Zabieram się zaraz za nadrabianie. Wczoraj kolejne zakupy, wróciliśmy wieczorem i już nie dałam rady pospamować. A i jeszcze chciałam jedną wydmuszkę ozdobić..mama z siostrą metodę nową znalazły.. Na jajko przykleja się wycinki z kolorowych serwetek, jakieś wzorki, kwiatki itp...w zależności z jakimi motywami kupimy.. Jak wyschnie pędzelkuje się lakierem i jajo takie fajne błyszczące Muszę porobić dzisiaj więcej. I część powiesić, a część do koszyczka.. Spróbuję jeszcze zrobić jednokolorowe z barwnika i lakierem objechać

Pochawla się efektem

Napisane przez kayka11

Hej dziewczyny!Mało w tym tygodniu pisałam,ale za to cały czas was czytam.Coś po tym upadku w poniedziałek obolała cała byłam,kark miałam sztywny jeszcze wczoraj,ale dziś już lepiej.Trzeba się wziąść za sprzątanie i prasowanie.Dobrze że TŻ mi w tamten weekend okna pomył i pomógł sprzątać w szafkach więc nie ma tego dużo.Za to tona prasowania! I proszę dziś za nas trzymać kciuki o 16 mamy wizyte i mam nadzieję że dzidziolek się ujawni!!!Miłego dnia!

za wizytę i niech dzidziol sprawi matce przyjemność i pokaże co ma między nóżkami

Napisane przez Oliath

Bry
Jestem dzis a Wami ostatni dzien przed Wielkanoca - jutro skoro swit ruszamy do tesciow do Tricity, bede z powrotem dopiero w pn wieczorem moze uda mi sie zajrzec w miedzyczasie, ale na krociutko.
Kurczę, bedzie mi brak porankow z Wizazem
Plan na dzis - bejca na krzeselko i/lub przewijaczek, pakowanie, bigos i ogarnac domek z praniem wlacznie, wyprasowac co konieczne.
Boshee, zanim dojedziemy do Tricity, bede pewnie zmasakrowana siedzeniem w samochodzie
Ok, ja juz po sniadanku, ide szukac bejcy w skarbcu meza

Żeby nie ulecało Spokojnych i wesołych Świąt Wilekiejnocy

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40019365]Jeszcze Ci nie gratulowałam: strasznie się cieszę, że u Was wszystko dobrze.
Ja wczoraj ustaliłam z ginem, że zrobię też te d-dimery, więc następnym razem pojadę do tego lepszego lab i zrobię:
- glukozę
- morfologię
- d-dimery
- krzepliwość
- bad. wątrobowe
- mocz
Pewnie 100 nie będzie moja, ale co zrobić, Mały najważniejszy.[/QUOTE]

Lepiej wydać kaskę i potwierdzić, że wszystko jest wporządku, niż cały czas się zamartwaić czy coś jest nie tak

Napisane przez Charlize89

Módlmy się aby nasze córki, obecne i przyszłe nie miały aż takiego zamiłowania do różu... Amen

http://www.pudelek.pl/artykul/53813/...&utm_medium=33

OMG Ja szczerze mówiąc nie przepadam za różem i nie zamierzałam ubierać córci w różowe łaszki, ale póki co w szafie ma juz przewagę różu Później postaram się zrobić zdjęcia to same zobaczycie

Napisane przez rasha90

ostatnio PODOBNO chrapałam jak szedł spać. I na jego stwierdzenie 'chrapiesz!' podobno mruknęłam jakieś 'mhmmmm' i jechałam dalej...

A tak będzie wyglądało moje dziecko jak powiem 'A dziś mamusia idzie na zajęcia i wróci za 4 godziny'

http://bebzol.com/pl/Jak-to-dzisiaj-...ki.108318.html

:rotfl"

Napisane przez iwona335

WItam sie w 27 t.c (wg usg 28)

coś kiepsko się czuje, gardło jakieś zaropiałe, i czuje moje zatoki a to niedobry objaw u mnie.

Za tydzień i szybkiego powrotu zdrówka życzę



Zaciskam za dzisiejsze wizyty

[enlevee]

Napisane przez madi82

ale nas bedzie malutko w Święta...
Musimy się umówić, że jak jakieś dłużej nei bedzie to się nei martwimy, bo to goście, to pakowanie to coś...i nie kazda da radę zaglądać na wizaz...
AHa..no i umawiamy się coby mało spamowac przez Święta takie me życzenia swiąteczne:P

Nie martw się...ja wczoraj wstawiłam późno pranie...
i mówię do mojego ...w razie jakbym zasnęła to jak się skończy prac..to powieś....i co....
obudziłam się ok 24..pralka zamknięta...mężul wychodzi z łazienki do spania ja wchodzę do łazienki i wnerw.....mówię dzięki...na Tobie można polegać....
(ale dostał powera bo mu głupio się zrobiło)....ale tak sobi epóżneij myśle..kurde bedzie dziecko o coś poprosze a ten zapomni...no ale bede nad tym pracować...OSTRO!!!


Enleveee...mój też jest taki dziwny...albo przyjdzie poszturcha mnei tak bez emocji po brzuchu..ja mówię..delikatnie to wtedy lekko maśnei i tyle...w nocy połozy rękę tak jak mu wygodnie...ja to sobie tłumaczę, że oni tego jeszcze nie ogarnią....my mamy jakoś więcej wyobraźni itp...a oni dopóki się ni eurodzi to tacy jacyś tępi/....??

spokojnie kochana, będziemy im truły d*pę do póki czegoś nie zrobią hahaha
Ja mam często tak, że o coś poproszę, a jak widzę po przypomnieniach, że dalej jest niezrobione bo "zaraz zrobi" to po prostu sama biorę i to robię dla świętego spokoju, bo nie lubię się prosić.
Wstyd powiedzieć, ale w zachowaniu mojego Tżta wkurzają mnie DOKŁADNIE te same rzeczy, których sama nie robiłam mieszkając w domu (leń patentowany niestety )


No- ale się pochwalę znowu, bo tak się tym cieszę jakbym szczyty jakiejś góry zdobyła- dalej ważę tyle ile ważyłam, czyli moja waga się zastopowała na 9,5 kg i oby już nie ruszyła z takiego galopu jak przez ten ostatni miesiąc


Paulinka777- jak tam remont? już na wykończeniu? A maluch? Widzę, że podczytujesz ale nic z nami nie piszesz

[iwona335]

http://allegro.pl/multimedialne-eduk...113782245.html

pierwszy raz takie coś widze i baardzo mi sie to podoba, wydaje się że maluch w tym sie nieziemsko moze zmeczyc

[surka]

Napisane przez idzia111

domciatko jakie są ceny ubrań Nexta w UK? Jeśli wiesz to podaj jakieś przykłady. Czy to prawda, że w UK rozm. jest zaniżona? Mój szwagier wylatuje do UK po świetach i złożyłabym u niego zamówienie, ale musze mu konkrety podać, co i ile. On się nie orientuje w cenach. Myślę, że są tańsze niz w Pl.

To jest trona do sklepu nexta w UK http://www.next.co.uk/ i tutaj możesz sobie sprawdzić ceny Jak najedziesz na dane ubranko to pojawia się cena

[ita83]

Dzien dobry kochane u mnie dalej sroga zima tz te 2 cm sniegu buhahahaaha

Napisane przez idzia111

domciatko jakie są ceny ubrań Nexta w UK? Jeśli wiesz to podaj jakieś przykłady. Czy to prawda, że w UK rozm. jest zaniżona? Mój szwagier wylatuje do UK po świetach i złożyłabym u niego zamówienie, ale musze mu konkrety podać, co i ile. On się nie orientuje w cenach. Myślę, że są tańsze niz w Pl.

haaa pytanie za 100 ptk - zalezy od dziecka moj Xawery zawsze troche wczesniej dorastal do ich rozmiarowki tzn 3-6 m-cy nosil juz w 2 mcu zycia ale za to syn kolezanki juz ubieral ta rozmiarowke majac 4 m-ce

a na koniec najnowszy gadzet rodzicielski

http://dzieciowo.pl/2013/03/the-best...z-go-miec.html

[dzoan]

Napisane przez enlevee

Twój też?? Mój też mi mówi, że sapię i dyszę ale jakoś tego nie słyszę

Mój jeszcze mówi mi to z wyrzutem, jakby to była moja wina..albo w poczekalni na telefonie pisze 'ale Ty sapiesz' i patrzy na mnie zdegustowany

A co do czułości faceta do naszych ciąż i brzuszków, to mój podobnie.. na palcach jednej ręki mogę zliczyć kiedy sam z siebie dotknął brzucha..przy czym cierpliwości do oczekiwania kopniaczków ma na 30 sekund może Wczoraj jak już do łóżka wlazłam mały strasznie buszował.. co chwile czułam jak się pod skórą prześlizguje i kopie.. próbowałam w subtelny sposób zachęcić męża, żeby przyszedł i sam poczuł, tzn. co kopniaczka wydawałam okrzyki radości, zaskoczenia, zdziwienia siłą Małego..no i co? męża radowały moje reakcje, ale do Dziecia nie podszedł ni razu Ale ile radości ja miałam, to tylko druga mamuśka może zrozumieć

[enlevee]

Napisane przez ita83

Dzien dobry kochane u mnie dalej sroga zima tz te 2 cm sniegu buhahahaaha




haaa pytanie za 100 ptk - zalezy od dziecka moj Xawery zawsze troche wczesniej dorastal do ich rozmiarowki tzn 3-6 m-cy nosil juz w 2 mcu zycia ale za to syn kolezanki juz ubieral ta rozmiarowke majac 4 m-ce

a na koniec najnowszy gadzet rodzicielski

http://dzieciowo.pl/2013/03/the-best...z-go-miec.html

hahahahah myślę, że jednak zdam się na swój niezawodny węch

[malaczarnakejt]

lecę sprzątać Wstawiam Wam Fi - zdjęcie profilowe I powiem Wam, że patrzę na niego i nie mogę się doczekać aż wezmę go w ramiona i utulę

[dzoan]

Napisane przez surka

Pochawla się efektem

Zrobię jeszcze kilka i wrzucę fotkę

[Ewusia709]

Dzień dobry!!

Ja się witam znów z mojej bazy, ale zaraz lecę do spa się ogarnąć przed wizytą... co prawda wizyta dopiero o 18stej ale mam jeszcze kilka rzeczy na dziś zaplanowane więc czas działać Niestety nadal się źle czuje, już sama nie wiem czym mam się leczyć, drapie mnie gardło, mam zatkany nos i takie piekące oczy. Gorączki brak, nie mam pojęcia co zrobić, aby mi przeszło jadłam kanapki z czosnkiem, piłam herbatę z sokiem malinowym, trochę psikam to gardło tantum verde bo zawsze mi pomagało, ale staram się jak najmniej używać takich specyfików... Jakby ktos znał super receptę na moje dolegliwości to proszę o pomoc... tylko dziś nie używam nic śmierdzącego typu czosnek czy cebula bo wybieram sie do gina i między ludzi to nie chcę śmierdzieć na kilometr..

[dzoan]

Napisane przez malaczarnakejt

lecę sprzątać Wstawiam Wam Fi - zdjęcie profilowe I powiem Wam, że patrzę na niego i nie mogę się doczekać aż wezmę go w ramiona i utulę

Każda z nas czeka na te nasze kochane maleństwa Ja jestem też strasznie ciekawa jak będzie wyglądała buźka..kopia nas samych.. miksior

[fiazo]

Napisane przez roxi1980

Pobudka o 5:30... przeczytałam już 3 książki... z bajkami

ps. Norbert przyszedł o 5:30 i mówi mi na ucho - wstawaj i chodź do mnie do pokoju, tatuś niech się wyśpi

kochany synek

Napisane przez dzoan

Cześć
Zabieram się zaraz za nadrabianie. Wczoraj kolejne zakupy, wróciliśmy wieczorem i już nie dałam rady pospamować. A i jeszcze chciałam jedną wydmuszkę ozdobić..mama z siostrą metodę nową znalazły.. Na jajko przykleja się wycinki z kolorowych serwetek, jakieś wzorki, kwiatki itp...w zależności z jakimi motywami kupimy.. Jak wyschnie pędzelkuje się lakierem i jajo takie fajne błyszczące Muszę porobić dzisiaj więcej. I część powiesić, a część do koszyczka.. Spróbuję jeszcze zrobić jednokolorowe z barwnika i lakierem objechać

---------- Dopisano o 07:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------


a ja właśnie wypisałam urlop na jutro

ja nie potrzebuję urlopu bo jutro luz w pracy będzie, połowa ludu wolne bierze i będzie się można spokojnie obijać

Napisane przez kayka11

Hej dziewczyny!Mało w tym tygodniu pisałam,ale za to cały czas was czytam.Coś po tym upadku w poniedziałek obolała cała byłam,kark miałam sztywny jeszcze wczoraj,ale dziś już lepiej.Trzeba się wziąść za sprzątanie i prasowanie.Dobrze że TŻ mi w tamten weekend okna pomył i pomógł sprzątać w szafkach więc nie ma tego dużo.Za to tona prasowania! I proszę dziś za nas trzymać kciuki o 16 mamy wizyte i mam nadzieję że dzidziolek się ujawni!!!Miłego dnia!

kciuki i żeby się dziecię ujawniło

kciuki za wszystkie wizyty i za rozpoczęte tygodnie

[idzia111]

Napisane przez surka

To jest trona do sklepu nexta w UK http://www.next.co.uk/ i tutaj możesz sobie sprawdzić ceny Jak najedziesz na dane ubranko to pojawia się cena

Napisane przez ita83

Dzien dobry kochane u mnie dalej sroga zima tz te 2 cm sniegu buhahahaaha

haaa pytanie za 100 ptk - zalezy od dziecka moj Xawery zawsze troche wczesniej dorastal do ich rozmiarowki tzn 3-6 m-cy nosil juz w 2 mcu zycia ale za to syn kolezanki juz ubieral ta rozmiarowke majac 4 m-ce

a na koniec najnowszy gadzet rodzicielski

http://dzieciowo.pl/2013/03/the-best...z-go-miec.html

Dzięki dziewczynki

Najgorzej z tą rozmiarówką jest, bo słyszałam, że tam jest zaniżona, czyli np. na noworodka nie ma sensu kupować 52, bo to musiałoby być malusie dziecko. Z kolei w PL rozmiarówka jest większa

[surka]

Napisane przez karolajn1987

Uff! to znaczy, że to minie

już mi się nie chce a jutro cd tego co się właśnie suszy
Tż mi powiedział właśnie:
- wiesz co?ja już wiem czemu Cię za żonę wziąłem. Jesteś jak moja matka- nie usiedzi na miejscu, ledwo się lepiej poczuje i już musi zapierdzielać
jutro za to pewnie będę mieć mega lenia

Napisane przez Oliath

Kochana, ten typ tak ma i niestety jedyne, co mozesz zrobic, to to zaakceptowac moj jest taki sam, choc juz "przerobil" malych ludzi w zyciu - wielki twardziel beczal jak owca, gdy male paluszki po raz pierwszy zacisnely sie na jego kciuku. Nauki z tego zadnej ofkozz - podejscie do ciuszkow i pierdółek ma raczej pragmatyczne, gadzetom i elektronice za to okazuje ogromna wylewnosc uczuc . Natomiast za dzieci dalby sie pokroic i odkad sa w jego zyciu zrobil sie znacznie milszy, miekszy i przystepniejszy . Znikl bez sladu ten pancerz, przez ktory moj maz sprawial na obcych wrazenie antypatycznego, zimnego drania bez uczuc (powaga, tylko ja wiedzialam, jaki mi sie diament trafil ). Dziewczynki nauczyly go czulosci, okazywania uczuc, mowienia Kocham Cie, cierpliwosci, kompromisow; poustawialy od nowa hierarchie wartosci, no cud . Wydrazyly go jak kropla skale, wypchaly miloscia i wyszedl grozny pluszowy niedzwiedz, cokolwiek to mialoby byc .
Dla naszych Groznych Pluszowych, En, byt realny zaczyna sie od pisku na porodowce i ani sekundy wczesniej, Kochana

Uwielbiam czytać, jak piszesz o swoję rodzinię. Też chciałabym stworzyć taką ciepłą i kochającą się familię

Napisane przez ita83

a na koniec najnowszy gadzet rodzicielski

http://dzieciowo.pl/2013/03/the-best...z-go-miec.html

Jak dla mnie niezbędnik Czego to jeszcze nie wymyślą

Napisane przez dzoan

A co do czułości faceta do naszych ciąż i brzuszków, to mój podobnie.. na palcach jednej ręki mogę zliczyć kiedy sam z siebie dotknął brzucha..przy czym cierpliwości do oczekiwania kopniaczków ma na 30 sekund może Wczoraj jak już do łóżka wlazłam mały strasznie buszował.. co chwile czułam jak się pod skórą prześlizguje i kopie.. próbowałam w subtelny sposób zachęcić męża, żeby przyszedł i sam poczuł, tzn. co kopniaczka wydawałam okrzyki radości, zaskoczenia, zdziwienia siłą Małego..no i co? męża radowały moje reakcje, ale do Dziecia nie podszedł ni razu Ale ile radości ja miałam, to tylko druga mamuśka może zrozumieć

Mój tż nie dotyka brzucha, ale w ciązy też mnie nie przytula mówi, że nie wie jak się do mnie zabrać Jak np. mówię, żeby przyłożył rękę bo mała się rozbrykała, to kładzie i mówi, że nic nie czuję i od razu zabiera ręke, no ale cóż, mam nadzieję, że się później wyrobi

Napisane przez malaczarnakejt

lecę sprzątać Wstawiam Wam Fi - zdjęcie profilowe I powiem Wam, że patrzę na niego i nie mogę się doczekać aż wezmę go w ramiona i utulę

Kochane maleństwo


Powiem wam, że wczoraj już się trochę stresowałam bo drugi wieczór pod rząd nie czułam ruchów małej i myślałam już nad IP, ale na szczęście dła znać o sobie. Nawet jak tż wrócił o 3 nad ranem to mi spać nie dała tak porygiwała, chyba cieszyła się, że tatuś w końcu wrócił

[dzoan]

Napisane przez Ewusia709

Dzień dobry!!

Ja się witam znów z mojej bazy, ale zaraz lecę do spa się ogarnąć przed wizytą... co prawda wizyta dopiero o 18stej ale mam jeszcze kilka rzeczy na dziś zaplanowane więc czas działać Niestety nadal się źle czuje, już sama nie wiem czym mam się leczyć, drapie mnie gardło, mam zatkany nos i takie piekące oczy. Gorączki brak, nie mam pojęcia co zrobić, aby mi przeszło jadłam kanapki z czosnkiem, piłam herbatę z sokiem malinowym, trochę psikam to gardło tantum verde bo zawsze mi pomagało, ale staram się jak najmniej używać takich specyfików... Jakby ktos znał super receptę na moje dolegliwości to proszę o pomoc... tylko dziś nie używam nic śmierdzącego typu czosnek czy cebula bo wybieram sie do gina i między ludzi to nie chcę śmierdzieć na kilometr..

Oj..wiesz na wizycie Twój gin powinien wiedzieć co możesz brać..ewentualnie wyśle Cię do lekarza pierwszego kontaktu..
Na problemy z gardłem mąż mi zawsze każe płukać wodą z solą.. nie zaszkodzi a w naturalny sposób oczyści gardło z różnych świństewek.. A na katar roztwór soli morskiej..chyba bezpieczniejszych kropelek się nie znajdzie..
za wizytę oczywiście

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez fiazo

ja nie potrzebuję urlopu bo jutro luz w pracy będzie, połowa ludu wolne bierze i będzie się można spokojnie obijać

U mnie pewnie tak samo i może by nas baby zwolniono nawet wcześniej..ale nie mam już siły wstawać rano do pracy..muszę się przespać dłużej.. i porobić na spokojnie to co sobie zaplanowałam..potrzebuję trochę lenistwa

Napisane przez surka

Powiem wam, że wczoraj już się trochę stresowałam bo drugi wieczór pod rząd nie czułam ruchów małej i myślałam już nad IP, ale na szczęście dła znać o sobie. Nawet jak tż wrócił o 3 nad ranem to mi spać nie dała tak porygiwała, chyba cieszyła się, że tatuś w końcu wrócił

Na szczęście dała znak, że ma się dobrze Ach te tatusie..niby mniej zaangażowane w ciąży, a jednak maluchy lgną do nich

[madi82]

Napisane przez malaczarnakejt

lecę sprzątać Wstawiam Wam Fi - zdjęcie profilowe I powiem Wam, że patrzę na niego i nie mogę się doczekać aż wezmę go w ramiona i utulę

ale malutki drobinek