Listopadowo-Grudniowe Mamusie 2013 :-)

[paulinaizabela]

Napisane przez Trele_Morele

Obiecalam swoj brzuch tylko sie nie przestarszcie , nie kazda bedzie wygladala tak jak ja . Ja mam to z pewnoscie dziedziczne , moja mama w piatym miesiacu wygladala jak do porodu. U mnie teraz skonczony 14 tydzien Nigdy tez nie bylam szczupla , swoja oponke tez zawsze mialam , ale teraz ten brzuch jest inny . Zreszta nie dlugo sie same przekonacie .

Super brzusio pięknie się zaokrągla, już się nie mogę doczekać kiedy taki będę miała

[babku]

Trele ale masz brzuchola fajnego!!! Szok
Ja ogólnie od początku mam spory, ale to za sprawą wzdęć i zaparć, które nękają mnie coraz bardziej

[De28]

U mnie tez juz widac.Brzucha juz nie wciagne i zanikla mi talia.W stare spodnie ledwo sie mieszcze.Brzuch mi wywalilo, a myslalam ze w tej ciazy dluzej w normalnych ciuchach pochodze.

Trele-juz widac u ciebie ze ciazowy,super.Bo u mnie narazie wodac, ze kompletnie stracilam figure.

[Trele_Morele]

Ja tez mialam straszne wzdecia I zaparcia ale mi jako tako przeszlo, Albo juz najwyzszy czas albo to jednak ta inka z blonnikiem dwa razy dziennie. Mnie wczoraj w pracy zapytali chlopaki czy jestem w ciazy , no wiec musialam powiedziec. Wnioskuje ze musieli sie zorientowac po moim wygladzie wlasnie, choc nosze szeroki polar. Z nikad indziej nie moga wiedziec, bo wiedza tylko menagerowie a ja zaznaczylam ze nie zycze sobie zeby ktokolwiek od nich wiedzial. No chyba ze to iz zawsze bylam przodownikiem na palarni , a teraz mnie tam nie ma dalo im do mysle nia ).

[acelinka]

Napisane przez maomami

Hej dziewczyny Przepraszam od razu że bez cytowania ale jakoś tak mnie popołudniu głowa rozbolała i wogóle spać mi się chce, zimno mi.
Ja po wizycie u lekarza, no cóż mąż jednak nie zobaczył bąbelka bo dzisiaj nie było USG, pan doktor powiedział żebym go źle nie zrozumiała ale nie jest zwolennikiem robienia USG na każdej wizycie (co prawda gdzieś czytałam że faktycznie nie jest zbyt wskazane), dostałam za to skierowanie na USG położnicze, powiedział mi że tam bez problemu mogę wejść z mężem i pooglądać spokojnie z każdej strony.
Ale zbadał mnie, powiedział że wszystkie narządy jak najbardziej prawidłowo się przygotowują do swojej roli.
Tak więc teraz czekam do 15.04 na USG a wizyta u pana doktora 18.04

Miłego wieczorku ja idę się położyć pod kocyk i rozgrzać.

więc kciuki za kolejne usg

Napisane przez Inez92

Ja właśnie dzisiaj jak siedziałam zestresowana u gin, to obserwowałam laskę z 2 miesięcznym bobasem i strasznie jej zazdrościłam, że to wszystko ma już za sobą.

stresy ciązowe to nic w porównaniu z tymi po porodzie zobaczycie same ile razy spanikujemy bez powodu, będziemy czytać bzdury w necie i się zamartwiać, ale to wszystko ma swój urok

Napisane przez dzidziadziumdzia

Witajcie Mamuśki.
Wybaczcie, nie Czytałam co u Was od kilku dni.
Mnie wypisali we wtorek. Dziś dostałam bardzo silnego krwotoku.skrzepy, mnóstwo żywej krwi. Nie miałam już nadziei. Leciało i leciało.Nie mogłam się dodzwonić do ukochanego; nie chciałam wzywać karetki.to przecież takie intymne.w końcu mój ukochany przyjechał, w szpitalu nadal krew...a na usg zywa ciąża! Krwotok wystąpił z nieciężarnego rogi macicy (mam dwurożną). Można potocznie uznać że pół mojej macicy ma okres. Przeżyłam koszmar, nikomu nie życzę. Dostaję leki na podtrzymanie, kroplowki na powstrzymanie krwawienia.no i leze.z ogromną nadzieja. Buziaki dla Was.

o jacie, chyba bym zawału dostała bardzo sie cieszę że wszystko jest dobrze!

Napisane przez nena1984

Dzisiaj będzie z cyklu "100 pytań do..."

odebrałam pierwsze wyniki badań (robiłam komplet w luxmedzie dla kobiet w I trymestrze i do tego hormony tarczycy, bo mam z nią problem). Niestety wyniki nie są różowe. Na szczęście jeszcze dziś udało mi się umówić z moją endokrynolog. Czy któraś z was ma za wysokie tsh?

Dziewczyny mam też pytanko, bo podobnie jak ja, większość z was jest w pierwszym okresie ciąży - czy mówiłyście już rodzinie? My jeszcze się nie zdecydowaliśmy, w okresie euforii która miała miejsce do wczoraj planowalismy to zrobić w święta, ale teraz sama nie wiem. Trochę podłamały mnie te wyniki.

Jakie preparaty łykacie w trakcie ciąży, ja dostałam od swojego gina Pregnę i sobie łykam, ale nie wiem czy to jest polecane

Kupiliśmy też wczoraj książkę "W oczekiwaniu na dziecko". Przeczytałam na razie pierwsze rozdziały i spokojnie mogę polecić.


ojej, dobrze że tak to się skończyło. Dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa

kochana dostaniesz leki bezpieczne dla Ciebie i maleństwa przede wszystkim i wszystko będzie ok

ja biorę femibion i kwas foliowy dodatkowo

Napisane przez Trele_Morele

Ojejciu tak dobrze wiem co czujesz .. Przechodzilam to samo , na usg weszlam juz tak poryczana na zapas ze mysleli ze mnie cos boli Ale ta ulga , kiedy lekarz mowi ; Wszystko jest w najlepszym porzadku - jest niesamowita. Nie napisze Ci zebys nie martwila sie na zapas bo wiem co czujesz , jestem z toba Ja juz nie potrafie sie doczekac kolejnego usg 10 Maja , ale wiem co bedzie sie ze mna dzialo w kolejce.

Obiecalam swoj brzuch tylko sie nie przestarszcie , nie kazda bedzie wygladala tak jak ja . Ja mam to z pewnoscie dziedziczne , moja mama w piatym miesiacu wygladala jak do porodu. U mnie teraz skonczony 14 tydzien Nigdy tez nie bylam szczupla , swoja oponke tez zawsze mialam , ale teraz ten brzuch jest inny . Zreszta nie dlugo sie same przekonacie .

boski


ja dopiero 8 tydzień zaczynam, a tez zauwazyłam że wystający mały bębenek który przedtem dało się wciągnąć teraz ani drgnie i boczki się zaokraglają

Napisane przez De28

U mnie tez juz widac.Brzucha juz nie wciagne i zanikla mi talia.W stare spodnie ledwo sie mieszcze.Brzuch mi wywalilo, a myslalam ze w tej ciazy dluzej w normalnych ciuchach pochodze.
.

poodobno często w drugiej ciązy brzuch szybciej rośnie bo mięśnie wszystkie ponaciągane już

Dzisiaj po poworocie z pracy zdrzemnęłam się godzinke bo natalcia też akurat spała, aż sama nie wierzę, nie pamiętam kiedy ostatnio mogłam sobie pozwolić na drzemke w dzień

co do mówienia o ciązy - my nie chcieliśmy mówić do wizyty, ale oczywiście nie wytrzymaliśmy tylo moi dziadkowie jeszcze nie wiedzą o nie było okazji, powiemy im w niedzielę
ale przy drugiej ciązy nie ma wśród rodziny takiego szału jak przy pierwszej. Moja mama była wręcz w ciężkim szoku i do teraz się nie otrząsła

[De28]

Napisane przez acelinka

co do mówienia o ciązy - my nie chcieliśmy mówić do wizyty, ale oczywiście nie wytrzymaliśmy tylo moi dziadkowie jeszcze nie wiedzą o nie było okazji, powiemy im w niedzielę
ale przy drugiej ciązy nie ma wśród rodziny takiego szału jak przy pierwszej. Moja mama była wręcz w ciężkim szoku i do teraz się nie otrząsła

Po pierwszej ciazy czy po drugiej?
Mi sie jakos w tej ciazy nie spieszy.Rodzice jak zwykle sie i tak nie zainteresuja,synka widzieli 2 razy w zyciu.A tescie sie uciesza i na tym sie skonczy.Ostatnio tekst tescia mnie rozwalil na lopatki.Pytam sie go jak sie czuje w ciazy nasza wspolna znajoma.Ma prawie 40 lat i stad sie tez interesuje.On mowi:a jak sie ma czuc?To pozytywna osoba wiec i ciaze przechodzi dobrze.Ze to tylko zalezy od naszego nastawienia jak sie czujemy W cudzyslowie mial na mysli moja ciaze,gdzie pierwsze 3 miesiace czulam sie okropnie,bo mdlosci i co chwile do kibelka a ostatnie dwa miesiace mialam bole krzyzowe i rwe kulszowa. Wiec ona pewnie tego wszystkiego miec nie bedzie.Kurcze albo sie czlowiek zle czuje albo nie.Albo zwraca nocami,albo nie.Nie mam pojecia co to ma wspolnego z nastawieniem

Mysleliscie juz o imionach dla dzieci?Z pierwszym dzieckiem wogole nie mialam watpliwosci a teraz nijak nie moge znalezc cos co mi sie podoba i bylo w miare miedzynarodowe. Niemieccy nauczyciele musza nie miec trudnosci z wymowa i pisownia imienia.

Mysle nad Kornelia -Cornelia-Coni
Wiktoria, ale tu sie pisze przez V
Julia
Inne polskie imiona niestety pisze sie calkiem inaczej a tak bym chciala np Gosie.

Z meskich
Robert, Lorenz, Aleksander,Maksymilian. Ale tez sie troche inaczej pisze oprocz dwoch pierwszych. Mam czas,ale mysle juz od kilku miesiecy i nic mi nie przychodzi do glowy.

[acelinka]

De nie wiem jak u Was ale u nas przy pierwszej ciązy był prawdziwy szał, wszyscy skakali z radości, a teraz szału brak

suer podejście teściów kij im w oko

my w poprzedniej ciąży długo się zastanawialiśmy, jak mi się jakieś imię podobało to tż nie i na odwrót, ale jakoś stanęło na Natalii a teraz chciałabym Olge albo Zuzie ale tż :niee: a chłopak będzie Szczepan tak tak Szczepcio i proszę się nie śmiać to już mamy ustalone od lat

[paulinaizabela]

My razem nad imionami jeszcze nie myśleliśmy ale mi dla dziewczynki podoba się Maja, Milena, Kornelia...a dla chłopca Szymon, Kuba...ale jeszcze się nie zagłębiałam w temat i może się zmienić

[Dzastin08]

Napisane przez Trele_Morele

Ojejciu tak dobrze wiem co czujesz .. Przechodzilam to samo , na usg weszlam juz tak poryczana na zapas ze mysleli ze mnie cos boli Ale ta ulga , kiedy lekarz mowi ; Wszystko jest w najlepszym porzadku - jest niesamowita. Nie napisze Ci zebys nie martwila sie na zapas bo wiem co czujesz , jestem z toba Ja juz nie potrafie sie doczekac kolejnego usg 10 Maja , ale wiem co bedzie sie ze mna dzialo w kolejce.

Obiecalam swoj brzuch tylko sie nie przestarszcie , nie kazda bedzie wygladala tak jak ja . Ja mam to z pewnoscie dziedziczne , moja mama w piatym miesiacu wygladala jak do porodu. U mnie teraz skonczony 14 tydzien Nigdy tez nie bylam szczupla , swoja oponke tez zawsze mialam , ale teraz ten brzuch jest inny . Zreszta nie dlugo sie same przekonacie .

Ale ładny okrąglutki brzusio

My z dziewczynką nie mamy problemu, kilka typów jest:Blanka, Kornelia, Lena.
A z chłopcem jest większy problem... mnie się podoba Fabian i Eryk a Tż kompeltnie nie chce słyszeć o tych imionach; więc takim kompromisem jest Szymon albo Filip.. ale pewnie jeszcze dużo się pozmienia

[maomami]

Trele piękny brzuszek
Ja zaczęłam 12 tydzień i coś tam niby widać, najbardziej wieczorem ale tak żeby więcej osób mogło zauważyć to ciuchy mi jeszcze nie pozwalają. W spodniach mi się zaczyna coraz gorzej siedzieć, muszę się rozglądnąć za jakimiś ciążowymi bo mnie gniotą już moje ;(
My dla dziewczynki myślimy żeby była Zuzanna, Maja, Julia i mnie się jeszcze podoba Oliwia. A dla chłopca jest trudniej, może Piotr, Jakub, Kacper, Michał, w sumie mogłabym jeszcze z kilka imion spokojnie wymienić.

Dziewczyny wesołych świąt i smacznych jajeczek Niestety mamy zimową Wielkanoc ;(

[babku]

Napisane przez Trele_Morele

Ja tez mialam straszne wzdecia I zaparcia ale mi jako tako przeszlo, Albo juz najwyzszy czas albo to jednak ta inka z blonnikiem dwa razy dziennie. Mnie wczoraj w pracy zapytali chlopaki czy jestem w ciazy , no wiec musialam powiedziec. Wnioskuje ze musieli sie zorientowac po moim wygladzie wlasnie, choc nosze szeroki polar. Z nikad indziej nie moga wiedziec, bo wiedza tylko menagerowie a ja zaznaczylam ze nie zycze sobie zeby ktokolwiek od nich wiedzial. No chyba ze to iz zawsze bylam przodownikiem na palarni , a teraz mnie tam nie ma dalo im do mysle nia ).

Kolejna wspólna rzecz Ja też sporo paliłam. W tej poprzedniej ciąży odrzucało mnie od samego początku od palenia. Wystarczyło, że raz pociągnęłam i papieros lądował w koszu. Tym razem niestety jest wręcz przeciwnie. Od razu jak się dowiedziałam oczywiście odstawiłam papierochy, ale zdażyło mi się wypalić jakiegoś ukradkiem. Za którymś razem, wyrzuty sumienia zmusiły mnie do wyrzucenia paczki, ale ciągnie mnie cholernie. A ty jak sobie z tym radzisz?

[kochaneczka7]

Napisane przez Dzastin08

Ale ładny okrąglutki brzusio

My z dziewczynką nie mamy problemu, kilka typów jest:Blanka, Kornelia, Lena.
A z chłopcem jest większy problem... mnie się podoba Fabian i Eryk a Tż kompeltnie nie chce słyszeć o tych imionach; więc takim kompromisem jest Szymon albo Filip.. ale pewnie jeszcze dużo się pozmienia

Mój Tż chce Fabiana i tylko Fabiana, o innych juz nie chce słyszec. Z dziewczynką jest natomiast problem : Nadia, Anika, Lena, Elena, Lily, Tosia, Sara... mogłabym wyliczac bez końca ;p Mama chce za to wnusia Franka a dziewczynke Sonie ;p ehhh

[Trele_Morele]

Ja dla dziewczynki chcialam Maja I teraz zaczynam sie zastanawiac.. Raczej nie planujemy powrotu do Polski I chcialabym zadowolic wszystkich .. Tak zeby ewentualnie nikt nie przekrecal imienia a zeby dziadkowie w polsce nie mieli problemu. Mysle nad Rosin - Roza albo Sophie- Zosia . Ostatnie bardzo mi sie podoba, ale tyle co corka znajomej mojej mamy tak nazwala swoj brzuchol no I nie Wiem.. Wogole Wogole slyszycie mnie? Jestem swiecie przekonana ze to dziewucha jak bedzie chlopak to bedzie problem mojemu podoba sie Roger A mi Julian takze rozbieznosc jest ogromna ..

[agatkaa1]

Jestem .....

Dziękuję za wszystkie zatem teraz mogę dołączyć do listy na pierwszej str....do kogo mam pisać??

Mamy 1cm szczęścia! Serduszko pieknie pikało!! kolejna wizyta 17 kwietnia a USG prenatalne 30 kwietnia no i mamy już rozpisane wszystkie 3 prenatalne...

Trele!!! Dziękuję! Wiem że TY mnie rozumiesz!! teraz byle do nastepnej wizyty....a brzuszek masz piękny!!!

[Dzastin08]

Napisane przez agatkaa1

Jestem .....

Dziękuję za wszystkie zatem teraz mogę dołączyć do listy na pierwszej str....do kogo mam pisać??

Mamy 1cm szczęścia! Serduszko pieknie pikało!! kolejna wizyta 17 kwietnia a USG prenatalne 30 kwietnia no i mamy już rozpisane wszystkie 3 prenatalne...

Trele!!! Dziękuję! Wiem że TY mnie rozumiesz!! teraz byle do nastepnej wizyty....a brzuszek masz piękny!!!

Super, że wizyta sie udała
W sprawie listy pisz do Pomadki.

[kruszynka86]

hej

melduje się między pieczeniem babki i sernika

Trele ale brzusio już ładny


nena1984 u nas wiedzą rodzice, rodzeństwo, moja koleżanka i w pracy też... zastanawiałam się czy powiedzieć już w pracy, ale stwierdziłam, że już mam dość udawania przed 3 innymi osobami w pokoju, ze czuje się ciągle super i w ogóle to bardzo mała firma i już zebrał się "sztab kryzysowy" kto przejmie moje obowiązki. Mój szef jest spoko nawet się ucieszył i powiedział, ze bardzo fajnie trochę się stresuje, że już sporo osób wie, ale z drugiej strony mogę się zachowywać swobodnie w pracy. Ja też mam tsh przy górnej granicy i będę też kontrolowała. Z leków biorę duphaston i kwas 5 mg nic więcej.


agatkaa1 gratuluje 1 cm szczęścia ja ostatnio tez taki cm widziałam i z nadzieją czekam na wizytę 11 kwietnia...dopiero

dzidziadziumdzia trzymaj się, leżałaś w Bizielu, 2-ce?

A co do imion to my wybraliśmy już na 2-3 randce z Tż będzie Krzyś lub Kinga i koniec i kropka

ja jestem dopiero w 9 tyg, ale boczki już mam i brzuszek zaczął odstawać zwłaszcza wieczorem choć nic nie przytyłam, a raczej prawie nadrobiłam utracony 1,5 kg od OM


Dobra wracam do sernika, jeszcze galat na mnie czeka do zrobienia

[edytte]

Witam wszystkie dziewczyny. Przepraszam ale dzisiaj nie jestem w stanie nic cytować, napisać. Niedawno skończyłam sprzątać i jestem padnięta. Nadrobiłam jedynie zaległości w czytaniu na forum ( dobrze , że niema tego zbyt dużo) . Pozdrawiam pa.

[Inez92]

Napisane przez De28

Po pierwszej ciazy czy po drugiej?
Mi sie jakos w tej ciazy nie spieszy.Rodzice jak zwykle sie i tak nie zainteresuja,synka widzieli 2 razy w zyciu.A tescie sie uciesza i na tym sie skonczy.Ostatnio tekst tescia mnie rozwalil na lopatki.Pytam sie go jak sie czuje w ciazy nasza wspolna znajoma.Ma prawie 40 lat i stad sie tez interesuje.On mowi:a jak sie ma czuc?To pozytywna osoba wiec i ciaze przechodzi dobrze.Ze to tylko zalezy od naszego nastawienia jak sie czujemy W cudzyslowie mial na mysli moja ciaze,gdzie pierwsze 3 miesiace czulam sie okropnie,bo mdlosci i co chwile do kibelka a ostatnie dwa miesiace mialam bole krzyzowe i rwe kulszowa. Wiec ona pewnie tego wszystkiego miec nie bedzie.Kurcze albo sie czlowiek zle czuje albo nie.Albo zwraca nocami,albo nie.Nie mam pojecia co to ma wspolnego z nastawieniem

Mysleliscie juz o imionach dla dzieci?Z pierwszym dzieckiem wogole nie mialam watpliwosci a teraz nijak nie moge znalezc cos co mi sie podoba i bylo w miare miedzynarodowe. Niemieccy nauczyciele musza nie miec trudnosci z wymowa i pisownia imienia.

Mysle nad Kornelia -Cornelia-Coni
Wiktoria, ale tu sie pisze przez V
Julia
Inne polskie imiona niestety pisze sie calkiem inaczej a tak bym chciala np Gosie.

Z meskich
Robert, Lorenz, Aleksander,Maksymilian. Ale tez sie troche inaczej pisze oprocz dwoch pierwszych. Mam czas,ale mysle juz od kilku miesiecy i nic mi nie przychodzi do glowy.

Mnie to najbardziej wkurza hasło "ciąża to nie choroba" Ja się nie czuję zbyt rewelacyjnie, praca, która przychodziła mi zawsze bez większych problemów, teraz jakoś bardzo mnie męczy. Więc olewam trochę to wszystko i odpoczywam
My też chcemy jakieś niemieckie, ewentualnie międzynarodowe imię. Dla chłopca podoba mi się bardzo, bardzo Matthias, ewentualnie Aleksander. A dla dziewczynki Lily, ale mój mąż jest przeciwny. Viktoria jest piękne, ale mamy już w bliskiej rodzinie niestety.

Napisane przez agatkaa1

Jestem .....

Dziękuję za wszystkie zatem teraz mogę dołączyć do listy na pierwszej str....do kogo mam pisać??

Mamy 1cm szczęścia! Serduszko pieknie pikało!! kolejna wizyta 17 kwietnia a USG prenatalne 30 kwietnia no i mamy już rozpisane wszystkie 3 prenatalne...

Trele!!! Dziękuję! Wiem że TY mnie rozumiesz!! teraz byle do nastepnej wizyty....a brzuszek masz piękny!!!

Super

A ja właśnie zrobiłam zupę pomidorową, na którą miałam od tygodnia ochotę, ale okazało się że ryż się skończył, więc muszę poczekać do jutra. A jutro niestety muszę iść na 4 godziny do pracy, więc o 21 zamierzam iść spać, żeby jutro nie czuć tego potwornego zmęczenia.

[De28]

inez-bo tesc to facet i wogole nie ma pojecia o ciazy.W ciazy nie byl.Wkurzyl mnie tym tekstem.Ja pracowalam do 5 miesiaca fizycznie.Pomimo wymiotow i zlego samopoczucia.4-7 miesiac byly super-mialam mnostwo energii i sily,pracowalam w ogrodku. Potem nie moglam sie ruszac tak mnie rwa zlapala.Ale robilam zakupy i w domu tez wszystko sama.Nadal dorabialam sobie w pracy.Ale tez slyszalam-ciaza to nie choroba i ze narzekam. Wtedy to rozumial mnie tylko moj maz.


Ja chyba wyciagne ciazowe spodnie ze strychu,bo w jeansach juz ciezko sie siedzi.Na brak ruchu nie narzekam,dzis biegalam za moim dwulatkiem zjezdzajacym na swoim autku z kazdej najwiekszej gory.Na autku byl o wiele szybszy niz ja.A ja obecnie nie mam kondycji

Mi tez sie Aleksander podoba,mojemu mezowi mniej.

[motylek85]

Agatkaa mowilam ze wszystko bedzie dobrze! Twoja dzidzia tego samego "wzrostu" co moja gratulacje!!!

Co do imion to my mamy juz synka Aleksandra a chcialabym do parki dziewuszke Lilianke a jakby mial byc chlopczyk to problem bo przy pierwszym nie moglismy sie zdecydowac i do dnia porodu byl Junior ale podoba mi sie Gabriel z tym, ze mezowi absolutnie nie:/

[dzidziadziumdzia]

Hej mamuski.Ja po kolejnym krwotoku. W szpitalu oczywiście.
Dziecko żyje. Prosze o modlitwe te wierzące i kciuki od tych mniej.

[acelinka]

Napisane przez Trele_Morele

Ja dla dziewczynki chcialam Maja I teraz zaczynam sie zastanawiac.. Raczej nie planujemy powrotu do Polski I chcialabym zadowolic wszystkich .. Tak zeby ewentualnie nikt nie przekrecal imienia a zeby dziadkowie w polsce nie mieli problemu. Mysle nad Rosin - Roza albo Sophie- Zosia . Ostatnie bardzo mi sie podoba, ale tyle co corka znajomej mojej mamy tak nazwala swoj brzuchol no I nie Wiem.. Wogole Wogole slyszycie mnie? Jestem swiecie przekonana ze to dziewucha jak bedzie chlopak to bedzie problem mojemu podoba sie Roger A mi Julian takze rozbieznosc jest ogromna ..

Zosia cudnie To był jeden z moich typów przy pierwszej ciąży, ale tż oczywiście nie chciał Długo długo myślelismy aż tż pewnego wieczoru powiedział Natalia a mnie się przypomniało że też kiedyś o tym imieniu myślałam i tak zostało
U mnie troche pod górke z tymi imionami, bo połowa kokarzy mi się z dzieciaczkami z przedszkola a wiadomo że skojarzenia są dobre albo mniej dobre

Napisane przez agatkaa1

Jestem .....

Dziękuję za wszystkie zatem teraz mogę dołączyć do listy na pierwszej str....do kogo mam pisać??

Mamy 1cm szczęścia! Serduszko pieknie pikało!! kolejna wizyta 17 kwietnia a USG prenatalne 30 kwietnia no i mamy już rozpisane wszystkie 3 prenatalne...

serduszkooo
to cudowne jak tak pika szybciutko, ja się nie spodziewałam jeszcze serduszka na wizycie a jednak już było

Napisane przez kruszynka86

hej

melduje się między pieczeniem babki i sernika


nena1984 u nas wiedzą rodzice, rodzeństwo, moja koleżanka i w pracy też... zastanawiałam się czy powiedzieć już w pracy, ale stwierdziłam, że już mam dość udawania przed 3 innymi osobami w pokoju, ze czuje się ciągle super i w ogóle to bardzo mała firma i już zebrał się "sztab kryzysowy" kto przejmie moje obowiązki. Mój szef jest spoko nawet się ucieszył i powiedział, ze bardzo fajnie trochę się stresuje, że już sporo osób wie, ale z drugiej strony mogę się zachowywać swobodnie w pracy. Ja też mam tsh przy górnej granicy i będę też kontrolowała. Z leków biorę duphaston i kwas 5 mg nic więcej.


A co do imion to my wybraliśmy już na 2-3 randce z Tż będzie Krzyś lub Kinga i koniec i kropka

ja jestem dopiero w 9 tyg, ale boczki już mam i brzuszek zaczął odstawać zwłaszcza wieczorem choć nic nie przytyłam, a raczej prawie nadrobiłam utracony 1,5 kg od OM


Dobra wracam do sernika, jeszcze galat na mnie czeka do zrobienia

a ja jestem po ozdabaniu ciasteczek, wcześniej piekłyśmy z Natalcia, syzyfowa praca co prawda pięknie ciasteczka wycinała foremkami, ale potem sama chciała je przekładac na blache i połowe musiałam zawsze zagniatać i wycinac od nowa ale zadowolona była bardzo, moja mała pomocnica

ja w pracy nie mówie jeszcze, tylko moja salowa wie. Ale też czasami mam momenty że chce już powiedzieć, bo strasznie głupio się czuję jak rozmawiamy o grupach jakie mają być od września i że niby mam dostać grupe starszaków itd. Pomijam fakt że wszyscy mnie tam chcą na stałe a teraz to nie ma co marzyć, chyba że pani którą zastępuje załatwi sobie emeryture w najbliższym miesiącu, a to jest bardzo mało prawdopodobne

Napisane przez edytte

Witam wszystkie dziewczyny. Przepraszam ale dzisiaj nie jestem w stanie nic cytować, napisać. Niedawno skończyłam sprzątać i jestem padnięta. Nadrobiłam jedynie zaległości w czytaniu na forum ( dobrze , że niema tego zbyt dużo) . Pozdrawiam pa.

Napisane przez Inez92

Mnie to najbardziej wkurza hasło "ciąża to nie choroba" Ja się nie czuję zbyt rewelacyjnie, praca, która przychodziła mi zawsze bez większych problemów, teraz jakoś bardzo mnie męczy. Więc olewam trochę to wszystko i odpoczywam
My też chcemy jakieś niemieckie, ewentualnie międzynarodowe imię. Dla chłopca podoba mi się bardzo, bardzo Matthias, ewentualnie Aleksander. A dla dziewczynki Lily, ale mój mąż jest przeciwny. Viktoria jest piękne, ale mamy już w bliskiej rodzinie niestety.


Super

A ja właśnie zrobiłam zupę pomidorową, na którą miałam od tygodnia ochotę, ale okazało się że ryż się skończył, więc muszę poczekać do jutra. A jutro niestety muszę iść na 4 godziny do pracy, więc o 21 zamierzam iść spać, żeby jutro nie czuć tego potwornego zmęczenia.

ja się zgadzam że to nie choroba ale do cholewci jasnej wkurza mnie że ludzie nie rozumieją że kobieta w ciązy może się źle czuć, może być zmęczona, nie może dźwigać i kilka innych rzeczy
każdemu kto tak mówi przywiązać jakiś sztuczny brzuchol, dac jakąś tabletke na mdłości i niech się pylnie do sklepu po zakupy, ugotuje obiad i posprząta, obstawiam że w połowie padnie

Napisane przez De28

inez-bo tesc to facet i wogole nie ma pojecia o ciazy.W ciazy nie byl.Wkurzyl mnie tym tekstem.Ja pracowalam do 5 miesiaca fizycznie.Pomimo wymiotow i zlego samopoczucia.4-7 miesiac byly super-mialam mnostwo energii i sily,pracowalam w ogrodku. Potem nie moglam sie ruszac tak mnie rwa zlapala.Ale robilam zakupy i w domu tez wszystko sama.Nadal dorabialam sobie w pracy.Ale tez slyszalam-ciaza to nie choroba i ze narzekam. Wtedy to rozumial mnie tylko moj maz.


Ja chyba wyciagne ciazowe spodnie ze strychu,bo w jeansach juz ciezko sie siedzi.Na brak ruchu nie narzekam,dzis biegalam za moim dwulatkiem zjezdzajacym na swoim autku z kazdej najwiekszej gory.Na autku byl o wiele szybszy niz ja.A ja obecnie nie mam kondycji

Mi tez sie Aleksander podoba,mojemu mezowi mniej.

a ja mam wszystkie ciązowe pod ręką, bo koleżance pożyczyłam i mi oddała niedawno. Nawet się śmiałam że mi wykrakała tą ciąże tymi ciuchami i jeszcze zapowiedziała że jak będzie potrzeba to mi pożyczy swoje

Mnie jeszcze prasowanie czeka, ale jakoś leń we mnie już siedzi

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez dzidziadziumdzia

Hej mamuski.Ja po kolejnym krwotoku. W szpitalu oczywiście.
Dziecko żyje. Prosze o modlitwe te wierzące i kciuki od tych mniej.

Kochana jestem z Tobą całym sercem wierzę że będzie dobrze!

[kruszynka86]

dzidziadziumdzia dziś w kościelemodliłam się o zdrowie dla mojego Maluszka, będę pamiętała też o Twoim, trzymaj się jesteśmy z Tobą myślami

[misia332]

Trele piękny brzuszek.

dzidziadziumdzia trzymaj się kochana.

Nie pamiętam co miałam jeszcze. Ja też już mam lekki brzuszek, najczęściej wieczorem, i mam wrażenie, że żołądek mam zaraz pod mostkiem.

Co do imion, jak będzie dziewczynka to na 100 % będzie Blanca, bo tutaj się przyjmie i w Polsce, dla chłopca Leo albo Marcello.

Zawiozłam mamę na lotnisko, później pojechalismy nad morze, zjedliśmy lody, a potem obejrzeliśmy pokaza laserowy na fontannie.
U mnie aktualnie jest 19 stopni.

[acelinka]

Napisane przez misia332

Trele piękny brzuszek.

dzidziadziumdzia trzymaj się kochana.

Nie pamiętam co miałam jeszcze. Ja też już mam lekki brzuszek, najczęściej wieczorem, i mam wrażenie, że żołądek mam zaraz pod mostkiem.

Co do imion, jak będzie dziewczynka to na 100 % będzie Blanca, bo tutaj się przyjmie i w Polsce, dla chłopca Leo albo Marcello.

Zawiozłam mamę na lotnisko, później pojechalismy nad morze, zjedliśmy lody, a potem obejrzeliśmy pokaza laserowy na fontannie.
U mnie aktualnie jest 19 stopni.

19 stopni, ale zazdroszczę!

Blanka super i mnie się podoba, w ogóle dużo imion dla dziewczynek mi sie podoba, ale tż ciągle wymyśla

Moja córcia uwielbia Twój avatarek bo bardzo tą bajke lubi za każdym razem jak tu jestem i go widzi to paluszkiem pokazuje i o! o! i śmieje się w głos

Natalcia dziś obudziła się o 4.15 zrobiłam jej mleko z nadzieją że zaśnie ale pomimo że stawaliśmyz tż na rzęsach żeby zasnęła to marne były nasze nadzieje

[Dzastin08]

dzidzia- jesteśmy z Tobą, musi być dobrze!

Ja pewnie od czasu do czasu zaglądne tutaj ale troszkę rzadziej więc już teraz życzę Wam WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH!
ZDRÓWKA DLA WAS I DLA MALUSZKÓW

Ulepiłam baranka, firanki się piorą a później jedziemy na cmentarz.
Misia widzę,ze mamy wspólny typ co do imienia dla dziewczynki ;-)

[nena1984]

wczoraj byłam u endo, dostałam większą dawkę hormonów i kolejna wizyta za 2 tygodnie. Większym problemem jest niski cukier i ketony w moczu, czyli niedożywienie. Staram się zatem wpierdzielać więcej, ale nie mam apetytu i jak w tej reklamie jestem "powolnym przerzuwaczem kanapkowym". Dziś pół godziny piłam szklankę wody. No nie umiem się zmusić do jedzenia - znacie na to jakieś sposoby?

Napisane przez dzidziadziumdzia

Hej mamuski.Ja po kolejnym krwotoku. W szpitalu oczywiście.
Dziecko żyje. Prosze o modlitwe te wierzące i kciuki od tych mniej.

oh kochana, jesteśmy z Tobą i maleństwem. Trzymaj się i mimo wszystko bądź dobrej myśli

a ja już teraz, bo nie wiem czy później to będzie możliwe, chciałam wam życzyć cudownych, rodzinnych, pełnych ciepła i miłości Świąt Wielkiej Nocy !!!

[misia332]

Napisane przez Dzastin08

dzidzia- jesteśmy z Tobą, musi być dobrze!

Ja pewnie od czasu do czasu zaglądne tutaj ale troszkę rzadziej więc już teraz życzę Wam WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH!
ZDRÓWKA DLA WAS I DLA MALUSZKÓW

Ulepiłam baranka, firanki się piorą a później jedziemy na cmentarz.
Misia widzę,ze mamy wspólny typ co do imienia dla dziewczynki ;-)

To przez naszą kochana "bajeczkę"

Ja Wam życzę Wesołych Świąt Dziewczynki, dla Was i Waszych rodzin, oraz pociech w brzuszku

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez nena1984

wczoraj byłam u endo, dostałam większą dawkę hormonów i kolejna wizyta za 2 tygodnie. Większym problemem jest niski cukier i ketony w moczu, czyli niedożywienie. Staram się zatem wpierdzielać więcej, ale nie mam apetytu i jak w tej reklamie jestem "powolnym przerzuwaczem kanapkowym". Dziś pół godziny piłam szklankę wody. No nie umiem się zmusić do jedzenia - znacie na to jakieś sposoby?


oh kochana, jesteśmy z Tobą i maleństwem. Trzymaj się i mimo wszystko bądź dobrej myśli

a ja już teraz, bo nie wiem czy później to będzie możliwe, chciałam wam życzyć cudownych, rodzinnych, pełnych ciepła i miłości Świąt Wielkiej Nocy !!!

Pomyśl na co masz ochotę kochana, zjedz coś co lubisz, co naprawdę Ci smakuje. Trzymaj się cieplutko. Pamiętaj, że masz w środku życie, które potrzebuje Twojego jedzenia

[Antibia86]

Dziewczyny ja tylko na chwilę Wesołych i spokojnych Świąt, zdrowka przede wszystkim!!!!po świetach mam nadzieje że nadrobię

[agatkaa1]

wesołych i spokojnych świąt dziewczynki wam życzę!!