Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.12

[Mysia mysz]

Napisane przez Kamciatka

Zamówiliśmy tę nianię właśnie dzisiajDroga jest faktycznie, ale czego się nie robi dla większego spokoju

Dobrze, ze przypomniałaś bo by było

My tez mamy angelcare z monitorem oddechu

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

Nie no mam nadzieję, że się bujać nie będzie;d
Gratuluję 8 kg



Ooo bardzooo fajnieee, że dostaniecie
Choć myślę, że mimo tych niań i tak człowiek lata do łóżeczka jak kot z pęcherzem



czy któraś zostaje z was przy;
- gruszce
- zwykłym elektronicznym termometrze?

Dzięki my mamy gruche z mothercare i od niej zaczniemy ale termometr bezdotykowy

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Szafa i łóżeczko skrecone ale to sie realne robi

[dhalii]

Życzymy Wam,
Zdrowych, spokojnych, radosnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Mysia mysz

Szafa i łóżeczko skrecone ale to sie realne robi

oj to prawda

[cloche]

Napisane przez Ashyshqa

A co kupujesz? (z tego co u nas dostępne? )

Oj ja tak zawsze robię, jak mi na podłogę spadnie Sofia też nie zazna sterylnego chowu

ja też mam żółwie tempo - czy to w kuchni, czy po schodach... no cóż, jak dzieciaczki się urodzą, to będziemy miszczami organizacji i szybkości załatwiania wszelkich spraw

a do mycia złączenia nóg to na przykład coś takiego: http://greenline-sklep.pl/p/70/462/z...i-dziecka.html
albo miałam też facelle. a aktualnie to myję się wszędzie hippem

ufff, dobrze że nie jestem sama z tą moją totalną niesterylnością
aaa, super z tą nianią! angelcare mają super opinie

[Aaś]

Dziewczyny witam się nocnie świątecznie

Lokatorka z nadopiekuncza mamą o 22 pojechała na cięcie a mi jakąś godzinę temu zaaplikowali nową
Integracja jutro przy wielkanocnym sniadanku na razie usłyszałam tylko że też ma bliźniaki i jest mega przeziebiona bo cały czas smarka

A zgadnijcie do kogo najpierw zadzwoniła, była już, współlokatorka jak się dowiedziała że za niedługo będą ją kroić? Nie, nie do męża. Do mamy. Dwa razy. Potem dopiero do męża.
czy tylko ja uważam to za trochę dziwne?

A mariolka już wypisana do domu Mały przewieziony do innego szpitala, operacja po świętach. Ma 90% szans na przeżycie bo zadziwiająco dobrze sobie radzi

Dziewczęta drogie. Wesołych Świąt, Mokrego Dyngusa i dużo radości z przeżywania tego rodzinnego czasu

I pamiętajcie! Jutro o 20 na tv4 kevin sam w nowym jorku

[lonely_lady]

Kochane my juz wracamy z Kościoła. Wpadłam tylko na chwile żeby złożyć Wam życzenia. Nie mam czasu i możliwości na bieżąco Was podczytywac, mam nadzieje ze wszystko u Was ok.

Zdrowych i pochodnych Swiat Wielkiej Nocy, spędzonych w ciepłej rodzinnej atmosferze. Radosnego Alleluja Wam życzę

[Elusiek]

Napisane przez Mysia mysz

Szafa i łóżeczko skrecone ale to sie realne robi

Wczoraj przyszła szafa i komoda do pokoju małego, łóżeczko już stoi, dziwne takie wrażenie jak się wchodzi do pokoju i już się wie że za ponad miesiąc zamieszka tam Adi


Z okazji Świąt chciałabym wam życzyć, aby wasze maluszki urodziły się zdrowe, a mamusie były pełne sił w nadchodzących miesiącach, dużo radości i co najważniejsze szczęścia i miłości



Zaczynamy 36 tc

Napisane przez Kamciatka

Zamówiliśmy tę nianię właśnie dzisiajDroga jest faktycznie, ale czego się nie robi dla większego spokoju

Dobrze, ze przypomniałaś bo by było

a gdzie zamawiałaś ?

[MoTyleKsw]

Dziewczyny zdrowych, wesołych i pogodnych Świąt
No i smacznego śniadanka i spokoju ducha

[humpback]

Napisane przez Aaś

D
A zgadnijcie do kogo najpierw zadzwoniła, była już, współlokatorka jak się dowiedziała że za niedługo będą ją kroić? Nie, nie do męża. Do mamy. Dwa razy. Potem dopiero do męża.
czy tylko ja uważam to za trochę dziwne?

A mariolka już wypisana do domu Mały przewieziony do innego szpitala, operacja po świętach. Ma 90% szans na przeżycie bo zadziwiająco dobrze sobie radzi

rzeczywiście to dziwne..
i brawa dla malucha Mariolki

Napisane przez Elusiek

Zaczynamy 36 tc

I dla Was wszystkich, waszych mężczyzn i maluszków: zdrowych, spokojnych Świąt z wiosną w sercu choć za oknem jej nie widać

[cloche]

Napisane przez Aaś

Dziewczyny witam się nocnie świątecznie

Lokatorka z nadopiekuncza mamą o 22 pojechała na cięcie a mi jakąś godzinę temu zaaplikowali nową
Integracja jutro przy wielkanocnym sniadanku na razie usłyszałam tylko że też ma bliźniaki i jest mega przeziebiona bo cały czas smarka

A zgadnijcie do kogo najpierw zadzwoniła, była już, współlokatorka jak się dowiedziała że za niedługo będą ją kroić? Nie, nie do męża. Do mamy. Dwa razy. Potem dopiero do męża.
czy tylko ja uważam to za trochę dziwne?

A mariolka już wypisana do domu Mały przewieziony do innego szpitala, operacja po świętach. Ma 90% szans na przeżycie bo zadziwiająco dobrze sobie radzi

Dziewczęta drogie. Wesołych Świąt, Mokrego Dyngusa i dużo radości z przeżywania tego rodzinnego czasu

I pamiętajcie! Jutro o 20 na tv4 kevin sam w nowym jorku

no miejmy nadzieję, że nowa współlokatorka jakaś normalniejsza się okaże bosz, do matki najpierw dzwonić no, bo jej mąż jest tylko jej mężem i ojcem dziecka, na co mu wiedzieć o porodzie

kciuki za malucha Mariolki trza trzymać! dzielny chłopak

a keviny to nie były na boże narodzenie przypadkiem? z powodu pogody chyba zapodali... nic to, musicie oglądać!

[axella]

Helou!
Za mną najgorsza noc jaką pamiętam o północy szybka kłótnia z tż,a potem bezsenność i kopniaki Z do 4tej rano..wstalićmy godzinę temu i szykujemy się do moich rodziców..
Teściówka będzie koło 14,tak więc dziś familijnie..
Potem tż jedzie do niej i zostaje do jutra,ja zostaje u moich.
ot,takie święta

Miłego babeczki,jeszcze raz smacznego jajca i wszystkiego naj!

[vil84]

a my dopiero czekamy na rodzinę ... z racji tego że wszyscy do nas przyjeżdżają śniadanie przesunięte na 11.30

mam nadzieję że z maluszkiem Mariolki będzie wszystko ok

Aaś pochwal się potem śniadankiem

a ja poszłam się kąpać, siedzę sobie w wannie i coś mi tak nie pasowało ... miękki brzuch no dosłownie jakby mi dziecko wyparowało przez noc ... poszturchałam do tam trochę to odpowiedział kopniaczkiem ale dziwne to poczekam do popołudnia bo zazwyczaj się rozrusza tak koło 15 ....

[xal]

Napisane przez cloche

mój księciuniu już od jakiegoś czasu urządza sobie taki fitness - wczoraj w końcu małż załapał się na pokaz i minę miał przerażoną a było to po sałatce z tuńczyka...

Mój też popatrzył na brzuch, na mnie i stwierdził "ale cię magluje" a to było przedstawienie w wersji mini

Napisane przez cloche

a keviny to nie były na boże narodzenie przypadkiem? z powodu pogody chyba zapodali... nic to, musicie oglądać!

Jak to dziś mężul stwierdził, nie nalezy dyskryminować świąt, kein musi być

A tam za oknem nadal sypie, no cóż, przynajmniej jedne święta będą białe

[nuna2]

Hej dziewczynki. Zdrowych, spokojnych, spędzonych w rodzinnej atmosferze świąt Wielkanocnych, błogosławieństwa Zmartwychwstałego Chrystusa dla was, waszych maleństw i rodzin

[pawie_oczko]

Witam swiatecznie po sniadanku

Wczoraj odwiedzily nas 3 pary, troche dlugo posiedzielismy wiec teraz zalaczamy leniucha malz oglada film a ja podczytuje z taba.. Wczorajsi goscie prawili komplementy jak to fajnie w ciazy wygladam, ze duzo nie przytylam i ogolnie dziewczyny zauroczone, wszystkie planuja w przeciagu 3 lat zaciazyc tyle, ze wszystkie 3 z krakowa na etapie budowania kariery zawodowej, wiec mowia ze teraz to nie byl by najlepszy czas dla nich jedna z nich po specyficznym rodzaju studiow... Aktorstwo, ma role w serialu teraz stara sie dostac do teatru, wiec akurat ja rozumiem, ze chce jeszcze poczekac..ale ciesze sie, ze my nie musimy dokonywac takich wyborow kariera kosztem dziecka

Napisane przez cloche

ale niemiecką autobaną, max 2 godzinki i jesteśmy no i zawsze to lepiej niż 800 do rodziców poza tym może zostaniemy na noc. tylko w poniedziałek małż chce dalej gonić robotę na budowie, więc wczesna pobudka...

aaaale fajnie się udało! no, koleżanko, 36tc to już najwyższy czas na wózek

E tam nie wszystko musi byc tak przygotowane wczesniej, my planowalismy kupic upatrzony wozek jak bede w szpitalu albo tz dopiero wtedy odebral by jakis zamowiony wczesniej spoko luz, nie ma cisnienia, wiekszosc rzeczy juz mamy musimy zamowic jeszcze fotelik lozeczko i materac, ale wiemy jakie wiec po swietach sie ogarnie

To szerokiej drogi i bawcie sie dobrze

[vvgh]

A ja w domku na święta.Jutro do teściowej jedziemy A ja maluję kartkę na chrzest dla córki szwagierki

[humpback]

Napisane przez nuna2

Hej dziewczynki. Zdrowych, spokojnych, spędzonych w rodzinnej atmosferze świąt Wielkanocnych, błogosławieństwa Zmartwychwstałego Chrystusa dla was, waszych maleństw i rodzin

nuna jak tam po wizycie? jak twój brzuszek i co słychać u Julki?

[potterka]

święta

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...0a93a19b8.html

[Ashyshqa]

Napisane przez potterka

święta

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...0a93a19b8.html

mam bardzo podobny obrazek za oknem...

Ja już w zasadzie po świętowaniu. Wyprawiłam męża do pracy, poleguję w łóżku. Najadłam się żurku i sałatek i padłam Poza tym męczą mnie od rana skurcze w niepokojącej ilości... To pewnie przez wczorajsze szykowanie, bo dopiero po 17. znalazłam chwilę, żeby się położyć...

A teraz leżę i wynajduję ostatnie wyprawkowe okazje

[banka26]

Napisane przez Ashyshqa

mam bardzo podobny obrazek za oknem...

Ja już w zasadzie po świętowaniu. Wyprawiłam męża do pracy, poleguję w łóżku. Najadłam się żurku i sałatek i padłam Poza tym męczą mnie od rana skurcze w niepokojącej ilości... To pewnie przez wczorajsze szykowanie, bo dopiero po 17. znalazłam chwilę, żeby się położyć...

A teraz leżę i wynajduję ostatnie wyprawkowe okazje

ja to samo maz w pracy a polegiwalam, mlody w pokoju sie bawi ...
Teraz spalaszowalismy żur a ja jescze babke i makowca hehehe
i mysle co bytu porobiccc

Napisane przez vvgh

A ja w domku na święta.Jutro do teściowej jedziemy A ja maluję kartkę na chrzest dla córki szwagierki

ooo ale to farbkami? o prosze ja nie mam takiegoo daruu(

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

aa i wczesniej pisalam ale mi cofnela sie strona i nie hcialo mi sie juz 2 raz pisac, mielismy isc do mich rodzicow ale niestety mam gorzej sie czuje w lozku lezy a tate dalej stan podgoraczkowy trzyma wiec uziemieni w domuuu... i jak mielismy osc do rodzicow naszykowalam sobie koszule ktora kupilam na poczatku grudnia Marca Spencera rozm. 44 , wczoraj tak cos mnie wzielo i zaczelam przymierzac bylam pewna na 100 % ze bedzie dobra lub za duza a co sie okazalo moj piekny brzusiooo nie wlazl w nia w grudniu byla za duza a eraz za mala a po porodzie bedzie znowu za duza oooo i tyleee

[potterka]

tego śniegu napadało dziś więcej niż przez całą zimę.. do tego wieje tak, że miejscami są zaspy do kolan... i nadal sypie

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Mąż wziął od rodziców taką matę masującą co na fotel się kładzie.. ale poczytałam w necie, że lepiej zapytać lekarza czy można używać
któraś wie coś w temacie?

[vvgh]

Napisane przez banka26

ooo ale to farbkami? o prosze ja nie mam takiegoo daruu(

Tak, akwarele. Po coś spędziłam 4 lata w plastyku, więzienna szkoła zatracania talentów

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez potterka

Mąż wziął od rodziców taką matę masującą co na fotel się kładzie.. ale poczytałam w necie, że lepiej zapytać lekarza czy można używać
któraś wie coś w temacie?

Mój wujek mówił mi że nie powinno się za dużo masować w ciąży... sama już nie wiem. Ja bez masażu bym umarła

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

BleeeeBleeee, tak mi niedobrze

[Ashyshqa]

Napisane przez banka26

aa i wczesniej pisalam ale mi cofnela sie strona i nie hcialo mi sie juz 2 raz pisac, mielismy isc do mich rodzicow ale niestety mam gorzej sie czuje w lozku lezy a tate dalej stan podgoraczkowy trzyma wiec uziemieni w domuuu... i jak mielismy osc do rodzicow naszykowalam sobie koszule ktora kupilam na poczatku grudnia Marca Spencera rozm. 44 , wczoraj tak cos mnie wzielo i zaczelam przymierzac bylam pewna na 100 % ze bedzie dobra lub za duza a co sie okazalo moj piekny brzusiooo nie wlazl w nia w grudniu byla za duza a eraz za mala a po porodzie bedzie znowu za duza oooo i tyleee

No to jest dopiero ból! A czemu jej nie nosiłaś w międzyczasie? Sprzedasz na allegro

Banka, używałaś kiedyś Dzidziusia do prania dziecięcych rzeczy? Zastanawiam się czy jest gorszy od loveli czy jelpa

Napisane przez potterka

[/COLOR]Mąż wziął od rodziców taką matę masującą co na fotel się kładzie.. ale poczytałam w necie, że lepiej zapytać lekarza czy można używać
któraś wie coś w temacie?

Nie wiem nic na pewno, ale wydaje mi się, że raz na jakiś czas nie zaszkodzi. Mi mąż też raz na jakiś czas robi masaż plecków i świetnie mi to robi, więc chyba taka mata też nie zaszkodzi

[Aaś]

Napisane przez potterka

tego śniegu napadało dziś więcej niż przez całą zimę.. do tego wieje tak, że miejscami są zaspy do kolan... i nadal sypie

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Mąż wziął od rodziców taką matę masującą co na fotel się kładzie.. ale poczytałam w necie, że lepiej zapytać lekarza czy można używać
któraś wie coś w temacie?

Taka mata shitsu? Z kulkami jeżdżącymi z góry na dół? Ja taką się czasami masowalam jak mnie bardzo plecy bolały.

A szpitalne śniadanie wielkanocne wyglądało tak;-)

1364735621020.jpg

[vvgh]

Napisane przez Aaś

A szpitalne śniadanie wielkanocne wyglądało tak;-)

Załącznik 5185850

Ja to bym nic z tego nie zjadła, mięsa od połowy ciąży nie toleruję, jajek mój żołądek nigdy nie trawił, a od papryki mi niedobrze A kiwi na śniadanie?

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Znacie jakiś wiersz żeby wpisać do życzeń na chrzest? Szukam Twardowskiego, ale nic nie widzę...W ogóle w necie nic nie idzie znaleźć.

[humpback]

Napisane przez potterka

tego śniegu napadało dziś więcej niż przez całą zimę.. do tego wieje tak, że miejscami są zaspy do kolan... i nadal sypie

u nas tyle dobrze że przestało padać, i zaczęło topnieć..

Napisane przez Aaś

A szpitalne śniadanie wielkanocne wyglądało tak;-)

Załącznik 5185850

dzikie szaleństwo, no ale jajko i wędlina jest

my zaraz idziemy na obiad do rodziców, a potem na świętowanie do babci

[Ashyshqa]

Napisane przez vvgh

Ja to bym nic z tego nie zjadła, mięsa od połowy ciąży nie toleruję, jajek mój żołądek nigdy nie trawił, a od papryki mi niedobrze A kiwi na śniadanie?

A dla mnie w zasadzie śniadanie idealne częso robię sobie kanapki z takich właśnie składników Mogli Ci troszkę chrzaniku dać Aaś

[vvgh]

Napisane przez Ashyshqa

A dla mnie w zasadzie śniadanie idealne częso robię sobie kanapki z takich właśnie składników Mogli Ci troszkę chrzaniku dać Aaś

Ja i mój biedny żołądek jesteśmy mega wybredni. Jak Jurek też będzie marudził przy jedzeniu, to nie będę mu wmuszać, bo znam ten ból.. Jak można komuś na siłę wmuszać... Będziemy z Jurciem szukać najsmaczniejszych dań

[banka26]

Napisane przez vvgh

Tak, akwarele. Po coś spędziłam 4 lata w plastyku, więzienna szkoła zatracania talentów

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------



Mój wujek mówił mi że nie powinno się za dużo masować w ciąży... sama już nie wiem. Ja bez masażu bym umarła

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

BleeeeBleeee, tak mi niedobrze

o prosze suuperrr

Napisane przez Ashyshqa

No to jest dopiero ból! A czemu jej nie nosiłaś w międzyczasie? Sprzedasz na allegro

Banka, używałaś kiedyś Dzidziusia do prania dziecięcych rzeczy? Zastanawiam się czy jest gorszy od loveli czy jelpa



Nie wiem nic na pewno, ale wydaje mi się, że raz na jakiś czas nie zaszkodzi. Mi mąż też raz na jakiś czas robi masaż plecków i świetnie mi to robi, więc chyba taka mata też nie zaszkodzi

a bo zapomn ialm o niej heheh
nie uzywalam, ale wydaje mi sie ze nie ma roznicy , ja do prania uzywam plynu do plukania silan bialy , wiec zapach zostaje jego a jezeli chodzi o upranie to chyba ten sam poziom

Napisane przez Aaś

Taka mata shitsu? Z kulkami jeżdżącymi z góry na dół? Ja taką się czasami masowalam jak mnie bardzo plecy bolały.

A szpitalne śniadanie wielkanocne wyglądało tak;-)

Załącznik 5185850

jak dla mnie nie wyglada zle , nawet ladnie podne , malo troszke ale ładnie wyglada

[vvgh]

Co za wiersz:
Kiedy moja matka mnie rodziła,
spomiędzy nóg jej płynęła krew.
Cierpiałysmy obie,
ona więcej niż ja.


W sam raz na chrzest, hahahaa.

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

P r z e d c e s a r s k i m c i ę c i e m
Naga na nagim
stole,
schwytana w potrzask
ulewy swiatła,
osaczona przez białych mężczyzn
w białych maskach,
sledzę nader uważnie
rękę w gumowej rękawiczce,
która za chwilę wbije mi w grzbiet
igłę
znieczulającego zastrzyku.